Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )


animag3003 Napisane: 24.02.2004 21:41


Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 12.02.2004
Nr użytkownika: 1475


nie zaprzeczam, 5 tom ma swoje minusy, ale także ma plusy, jakoś mało osób to zauważa...
...no jasne, że książki tracą, jak wy to nazywacie, swoją magię... ale raczej to wynika z tego, że rowling stara się przedstawiać ten świat oczami harry'ego... i jak harry robi się coraz starszy, to w końcu ten świat robi się coraz mniej magiczny w dosłownym sensie tego znaczenia. w pierszych tomach (1 i 2) cała fabuła była oparta na tym samym: harry odkrywa coraz więcej nowości w swoim nowym świecie, wszystko go zaskakuje (a więc i nas) no a na deser książki mamy jakąś zagadkę i rozwiązanie, ale w obrębie hogwartu. tak własciwie to mamy tylko mgliste pojęcie, co tak naprawdę dzieje się w świecie czarodziei (mam na myśli to, że poznajemy właściwei tylko zdarzenia w obrębie hogwartu)
...a w dalszych częściach fabuła się rozwija... ja także uważam 3 tom za najlepszy...może dlatego, że tak mnie zaskoczył... i utzrymuje delikatną rówmowagę, między tym, co się działo w 1 i 2, a tym , co się będzie dziać dalej... i akcja dopiero się rozpoczyna, wszystko powoli się rozwija...
... w tomie jest już mniej ciekawie...ale ty chyba dlatego, że turniej ma nas wprowadzić do tego, że są jeszcze inni czarodzieje, inne szkoły... chodziaż, ja o tym pomylałam już przy czytaniu wcześniejszych tomów...ale po prostu od 3 tomu jest mrocznie...a w 4 widać to bardzo wyrażnie...że jest to, co jest przyjemne...i fragmenty, które są mroczne
...w 5 ta granica między tym, co mroczne, a tym przyjemnym się zaciera...i tak samo jest z ludzmi: im starsi, tym coraz wyraźniej dostrzegają, że świat nie dzieli się na białe i czarne...że jest jeszcze szare...a w dodatku różne odcienie
...i harry też to zaczyna dostrzegać...
...a to, że się denerwuje...no cóż w końcu każdy ma swoje haumory, jak mu to nie przejdzie w 6 to owszem, będzie to trochę dziwne...ale z drugiej strony...wyobraźcie sobie harry'ego jako grzecznego chłopca, który siedzi i nie robi nic lekkomyślnego... to o czym byśmy czytali? o tym, co jadł na kolacje? (choć o tym i tak czasem czytamy tongue.gif)
...nie da się jednak ukryć, że 5 tom jest przeładowany... na szczęście 6 będzie chudszy...chyba... nie narzekam dlatego, że mi się go źle czyta, nie, czyta mi isę go świetnie, rowling ma specyficzny sposób pisania...ale jest trochę... ciężki...a może ja jeszcze nie dorosłam? biggrin.gif
...nawet jeśli harry potter skończy się w typowy sposób... że dobro zwycięża nad złem... to i tak będziemy do tej książki wracać... a rowling na pewno napisze coś jeszcze...

... a może napisze książki lepsze od harry'ego pottera?
  Forum: Wasze zdanie... · Podgląd postu: #125615 · Odpowiedzi: 20 · Wyświetleń: 12098

animag3003 Napisane: 23.02.2004 21:12


Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 12.02.2004
Nr użytkownika: 1475


a tak w ogóle, to co harry może robić w 6 tomie?
...ten pomysł z inną szkołą jest nawet dość ciekawy ale no w końcu nie przesadzajmy, to chyba będzie zbyt monotonne...no ale kto wie? (no jakto kto, rowling!)
...rowling i tak coś wymyśli, a może wymysliła...ej, a może włamiemy się do tych jej ściśle strzeżonych notatek i przeczytamy?
biggrin.gif
biggrin.gif
  Forum: Wasze zdanie... · Podgląd postu: #125416 · Odpowiedzi: 17 · Wyświetleń: 8629

animag3003 Napisane: 23.02.2004 00:25


Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 12.02.2004
Nr użytkownika: 1475


interesujący problem...
zgadzam się z tym, że snape od voldemorta się odłączył i nie pracuje dla niego. Ale skoro był śmierciożercą to ma wypalony mroczny znak, i wie, kiedy voldemort wzywa śmierciożerców. Warto też wspomnieć, że w końcu śmierciożercy nie więdzą dokładnie kto jest kim, a wię raczej nie zdają sobie sprawy z tego że snape jest zdrajcą...kto wie, może nawet myśleli, że dzięki snape'owi w 4 tomie harry przybył na ten cmentarz? w końcu voldemort wspomniał tylko, że w hogwarcie jest jego wierny sługa i wykonuje już jego rozkazy, a potem ministerswto zatuszowywało sprawę z młodym chrouchem.
idlaczego jesteście tacy pewni, że dumbledore ufa snape'owi? a może on tylko udaje?? tongue.gif:P
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #125078 · Odpowiedzi: 201 · Wyświetleń: 48185

animag3003 Napisane: 22.02.2004 23:57


Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 12.02.2004
Nr użytkownika: 1475


no cóż, na pewno akcja będzie rozgrywała się w hogwarcie tongue.gif
>>>zasłona w depatramencie tajemnic - raczej będzie miało to związek z czymś innym (w np 6 tomie), tylko co...a to, że harry i luna słyszeli jakieś głosy chyba nie ma także takiego znaczenia jak możliwość widzenia testrali, choć nigdy nic nie wiadomo. A może syriusz po prostu pojawi się w jakimś nieoczekiwanym momencie, kto wie. Może przez to, że wypadł za zasłonę, da mu możliwość robienia czegoś (na razie bliżej nieokreślonego). W końcu, tę zasłonę badali w departamencie tajemnic, i może tam coś o niej więcej wiedzą. (A tak w ogóle, to kto teraz się będzie opiekował harrym...sad.gif)
>>>przyszło mi na myśl coś chyba nowego - w końcu harry wybrał w 5 tomie karierę aurora. Nie zapomnijmy, że do tej pracy przyjmują najlepszych a nie wiadomo do końca jak poszło harry'emu na sumach. Nie spodziewam się wysokich ocen, niestety. Jeśli przyjmiemy, że harry'ego nadal będą chcieli szkolić na aurora, to możliwe, że będą naginali lekko zasady, by go przyjąć do odpowiednich klas. Także możliwe jest że harry będzie zdawał cos w rodzaju sumów poprawkowych...może jakieś dodatkowe testy, albo cosik w tym rodzaju.
>>>wątek miłosmy na razie zostawiłam w spokoju - wg mnie, dla harry'ego jest 7 typów dziewczyn, pisałam gdzieś na tym forum o tym wcześniej.
>>>nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że 6 część będzie przypominała przygodami harry'ego części 1 i 2. Chodziaż, nie da się ukryć - rowling wymyśla coś nowego w każdym tomie...
...zauważmy, że harry za każdym razem inaczej wynosi sie z privet drive 4 (w 1 - odwoża go dursleyowie, w 2 odbierają go weasleyowie samochodem, w 3 sam ucieka, w 4 ponownie weasleyowie za pomocą proszku fiuuu, na mistrzostwa quidditcha, w 5 zakon feniksa) a więc może w 6 harry'go w jakiś sposób będzie chciał zaatakować voldemort, i harry będzie musiał jakoś uciec...może na błyskawicy, a może się teleportoje (tak sam z siebie smile.gifsmile.gifsmile.gif)
...nie da się także ukryć, że główni bohaterzy (harry, ron i hermiona) w książkach wykłócili się już na chyba wszystkie możliwe kombinacje (w 1 no to się dopiero zaprzyjaźniali, w 2 hermiona była spetryfikowana, ale już w 3 harry i ron pokłócili się z hermioną, w 4 ron obraził się na harry'ego, a w 5 to harry obrażał się ciągle na nich) wychodzi na to, że w 6 nie będą się ostro kłócili
...nowy nauczyciel obrony przed czarną magią... a jeśli to będzie fleur delacour? czy też rowling wprowadzi kolejną nową osobę? a może będzie ktoś z zakonu feniksa?
...no i quiddith, zdaje mi się że większość drużyny w 5 tomie była w ostatniej klasie, może harry będzie nowym kapitanem?
...jeszcze coś...gdzie harry spędzi koniec wakacji...na grimmaunald place 12? w domu, który mu będzie przypominał syriusza? a tak w ogóle, to co z hardodziobem??
>>>na tym forum pojawił się dość interesujący temat, o niejakim marku evansie. W końcu pobił go dudley, który chyba nie skojarzył nazwiska tego chłopaca z nazwiskiem panienskim petunii dursley. A może to po prostu zbieżność nazwisk...a może (mam tu na uwadze wzmiankę o uwadze knota o żadnych niezarejestrowanych czarodziejach w okolicy privet drive) taki czarodziej jest dopiero rejestrowany, gdy zaczyna chodzić do szkoły? z tego co wiem, nigdzie wcześniej w książkach nie ma na ten temat czegoś istotnego. Tylko w 1 tomie, gdy hagrid mówi do dursleyów, że harry był zapisany do hogwartu jeszcze przed swoim urodzeniem. Ale to nie musi oznaczać, że wszyscy czarodzieje są tak wcześnie zapisywani..taki draco malfoy...przecież (4 tom) jego ojciec rozważał, czy nie wysłać go do durmstrangu.
...a więc może marka evansa jeszcze nie zarejestrowali jako czarodzieja - co więcej on jeszcze może o nie wiedzieć że nim jest. Musiałby pochodzić z mugolskiej rodziny, bo inaczej jego rodzice byliby zarejestrowani.
...a może gdy mark evans dostanie list z hogwartu (przyjmuję że jest czarodziejem) i przeczyta w którymś z podręczników o harrym potterze, to pójdzie pod privet drive 4 i będzie się próbował z harrym skontaktować?
...a może harry będzie musiał użyć czarów w obecności marka evansa, co doprowadzi do nieobliczalnych konsewkencji?
(przepraszam, że na tym forum o temacie rozważań na temat 6 tomu, napisał o marku evansie, który był omawiany na innym forum...ale biorąc pod uwagę fakt, że nawiązuję do przypuszczalnych zdarzeń i osób które mogą się zdarzyć i wystąpić w 6 tomie, to jest to jasne, że po prostu rozważam kolejną z możliwości biggrin.gif a tak w ogóle, to sorry że tak dużo piszę, no ale tak już wyszło, mam tylko nadzieję, że wam się fajnie czyta laugh.gif )
>>>pozostaje jeszcze coś...(dokładnie dwie sprawy)...jedna z nich to do czego rowling chce doprowadzić w 6 tomie? nie zapominajmy, że po 6 tomie będzie 7, w którym, najprawdopodobniej, nastąpi rozwiązanie walki z voldemortem. 6 część będzie więc raczej czymś w rodzaju wstępu do 7 części, choć niekoniecznie. Harry będzie zdobywał może nowe umiejętności, a społeczność czarodziei będzie się przygotowywać do drugiej wojny z voldemortem...pod tym względem możemy się spodziewać jakiś sposobów obrony przed ciemnymi mocami...więc może harry'emu pozwolą na używanie czarów w wakacje...(hehe już widzę minę dudleya, jak harru rąbnie w niego zaklęciem tongue.gif:P)
...chyba że 6 tom ponownie (jak 1 i 2) będzie czymś w rodzaju odrębnej części, nie bezpośrednio i nie całkowicie nawiązującą do zdarzeń w świecie czarodziei...ale, mimo że jest to jedna z alternatywnych opcji, niezbyt przypadło
mi to do gustu :/
>>>no i jeszcze druga sprawa, a mianowicie tytuł 6 części... czarodziej.gif
...najczęściej spotykam tytuł hp i pochodnia zielonych płomieni, ale czy to nie zbyt oczywiste...tyle plotek na temat pochodni...o spotkaniu harry'ego i rona z voldemortem...to przecież chyba część głównej fabuły, i niby rowling znałaby ją tak dokładnie by podawać ją jeszcze przed wydaniem 5 części?? nie wydaje mi się...możliwe że tytuł będzie czymć w tym rodzaju, ale wydaje mi się, że będzie to raczej coś innego.
...inne tytuły to takie jak hp i (cela, komnata, co tam chcecie) alchemika,
hp i bunt szlam (a może raczej rewolucje i nawiązanie do matrixa? tongue.gif)
hp i coś tam w egipcie ale już nie pamiętam dokładnie co...sorry smile.gif
żaden z tych tytułów nie pasuje wg mnie na tytuł 6 tomu, najbardziej prawdopodobnym jest pochodnia zielonych płomieni...mnie najbardziej przekonuje to, że tytuł będzie jakiś inny, choć nie wykluczam, że mógłby w jakiś sposób nawiazywać do tej pochodni...to nawet ciekawy pomysł biggrin.gif
...ale nie zapominajmy, że na niektórych z angielskich stron o hp można przeczytać, że tytuł 6 części na pewno nie będzie brzmiał hp i pochodnia zielonych płomieni...także na tych stronach są wzmianki o tym, że kolor oczu harry'ego odegra jakąś znacząco rolę...zastanówmy się:
- harry ma zielone oczy (można podkreslić, że są one jasno zielone)
- dumbledore ma błękitne oczy (i tak samo jak harry ma okulary biggrin.gif)
- voldemort ma czerwone oczy (a nuż sie okaże to te trzy kolory będą miały jakieś znaczenie...)
>>>to już koniec mojego wypowiedzenia sie na temat 6 tomu...należy tylko czekać na jakieś przecieki i dobrze je zinterpretować... warto wspomnieć, że niektóre informacje dotyczące 5 tomu się sprawdziły, choć w nie taki sposób jak, się tego można spodziewać:P:P

pozdrawiam wszystkich!
  Forum: Wasze zdanie... · Podgląd postu: #125067 · Odpowiedzi: 17 · Wyświetleń: 8629


New Posts  Nowe odpowiedzi
No New Posts  Brak nowych odpowiedzi
Hot topic  Gorący temat (Nowe odpowiedzi)
No new  Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi)
Poll  Sonda (Nowe odpowiedzi)
No new votes  Sonda (Brak nowych odpowiedzi)
Closed  Zamknięty temat
Moved  Przeniesiony temat
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 28.05.2024 13:25