Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )


feja Napisane: 26.07.2004 15:49


Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 3
Dołączył: 09.07.2004
Skąd: z europy
Nr użytkownika: 2420


zastanawiam się czysto teoretycznie dlaczego przepowiednia mówi o chłopcu, który narodzony w końcu lipca tere-fere będzie miałmoc pokonania lorda v.

w pierwszym tomie voldemort nie mógł dotknąć pottera- bo harry miał w sobie miłość matki, ona się poświęciła, pradawny czar, którego vold nie wziął pod uwagę i nie umiał zrozumieć/pokonać- wiemy o co chodzi==>ale już w v tomie po "odnowie biologicznej" vold mógł dotknąć pottera, a jednak na końcu, w ministerstwie kiedy na chwilę opętał Harry'ego nie mógł przebywać w jego ciele, bo za dużo tam miłości- harrus myślał wtedy, że spotka znów syriusza [po śmierci]

=>czyli vold niby może pokonać tę moc miłości, ale jednak ... nie może

i teraz zastanawiam się:
po pierwsze, czy inne ofiary volda NIGDY nie miały w sobie miłości, nikt ich nie kochał- naprawdę wśród tylu ofiar volda nie znalazł się ktoś za kogo, podobnie jak za harrusa, ktoś bliski poświęcił życie?!
nie chce mi się wierzyć. z tą miłością to jakaś przesada-napewno ktos jeszcze wśród ofiar volda miał kochających i skłonnych do poświęceń krewnych!

i teraz zastanawiam się nad tym , dlaczego wg przepowiedni to harrus ma być kimś z mocą zdolną pokonać volda-czy to znów będzie miłość; moim skromnym zdaniem to byłoby naprawdę banalne gdyby po raz kolejny atutem Harry'ego miała się okazać moc matczynej miłości==>czyli wszystkiemu"winna" jest lily(!)

i jeszcze zastanawiam się dlaczego to nie dumbel miałby mieć moc pokonania volda-tzn. chodzi mi o to, że niby albus jest jedynym, którego boi się lord[bo Harry'ego to on się jak dotąd nigdy nie bał, tylko go nienawidziłi niedoceniał], a jednak jest tylko jeden mały chłopiec, który pokona volda.
czy dumbel nie miałby w sobie jakiejś mocy, by zniszczyć volda-przecież jest b. b. mądry, dobry, z pewnością ma w sobie miłość

BTW-sama nie wiem jakiego zakończenia oczekuję-wcale nie chcę, żeby harry pokonał lorda i żeby wszyscy żyli długo i szczęśliwie, bo to by było cholernie banalne i takie amerykańskie z jednym superbohaterem, któremu wszyscy byliby wdzięczni; no i nie podejrzewam jo o taki koniec sagi, ale nie chcę też żeby ostatnie zdanie brzmiało:"czarny pan pokonał chłopca z blizną", albo żeby umarli jednoczesnie, albo, żeby vold został nawrócony na dobro...==>w zwiazku z tym nie mam pojecia jaka może być alternatywna wizja.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #178429 · Odpowiedzi: 93 · Wyświetleń: 20860

feja Napisane: 09.07.2004 12:42


Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 3
Dołączył: 09.07.2004
Skąd: z europy
Nr użytkownika: 2420


oj, z deanem się nie popisałam
wydawało mi się, że powiedział, że oboje jego rodzice są mugolami kiedy harry "zaatakował" go wściekły na matkę seamusa.ale mój błąd-coś mi świta, że w pierwszej części mówił, że jest "pół na pół"
ok, ale co do nevila, będę się upierać-w dobrym filmie, jeżeli pokazują nóż, to ktoś zginie, a nóż będzie narzędziem zbrodni; podobnie jest z dobrymi książkami, a za takie uważam te autorstwa jo-nigdy nie pisze nic nadaremnie
konstrukcja jej książek jest b. przemyślana i jestem pewna, że wspomnienie nevila w przepowiedni miało ukryty cel.przekonamy się niebawem
nie mówię jednak, że nevil ma być księciem półkrwi!
niemniej jednak o nevilu jeszcze usłyszymy

a czy nie byłoby ciekawie gdyby lord V. dowiedział się dalszego ciągu przepowiedni i na wszelki wypadek porzucając wszelkie środki ostrożności (to samo zrobił z harrym i w ten sposób go naznaczył na równego sobie), postanowił zlikwidować nevila?!
  Forum: Wasze zdanie... · Podgląd postu: #170397 · Odpowiedzi: 41 · Wyświetleń: 18963

feja Napisane: 09.07.2004 10:41


Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 3
Dołączył: 09.07.2004
Skąd: z europy
Nr użytkownika: 2420


hmmm...
po pierwsze-dean thomas ma rodziców mugoli o czym powiadamia nas w tomie V
osobiście wątpię, by on lub seamus mieli odegrać większą(główną) rolę w kolejnym tomie-nawet się nie przyjaźnią z harrym tylko się kolegują
co do nevila, mam teorię, że nie na darmo wspomniano o nim w przepowiedni i mimo iż harry jest gł. bohaterem i to on wg. dumbla został naznaczony, to sądzę,że nevil będzie np pomagałharremu w ostatecznym starciu z czarnym panem, tak jak w V tomie(harry nie zostanie opuszczony, nie będzie walczył sam, mimo, że tylko on ma moc pokonania lorda)
może nev okaże jakieś ukryte talenty...
  Forum: Wasze zdanie... · Podgląd postu: #170276 · Odpowiedzi: 41 · Wyświetleń: 18963


New Posts  Nowe odpowiedzi
No New Posts  Brak nowych odpowiedzi
Hot topic  Gorący temat (Nowe odpowiedzi)
No new  Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi)
Poll  Sonda (Nowe odpowiedzi)
No new votes  Sonda (Brak nowych odpowiedzi)
Closed  Zamknięty temat
Moved  Przeniesiony temat
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 26.05.2024 19:57