Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

3 Strony  1 2 3 >

elza Napisane: 26.08.2005 10:40


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE
Inferi też bym pozostawiła bez zmian. Tłumaczenie jest zbędne. Inferi może być od łac. inferno czy piekiełko  , lub też inferior, czli niższy. W końcu są to stworzenia już nie ludzkie, bo nie posiadają duszy. Tak na chama spolszczając: Podludzie, albo mogłoby to byc coś w rodzaju piekielnych szkarad.
...co brzmi niedorzecznie 


zgadzam się ,że tłumaczenia w tym stylu brzmią dziwacznie. chociaż wciąż się zastanawiam, czy te stwory to nic innego jak żywe trupy, czyli Zombi smile.gif no bo żadne tam Sectumsempra na nie nie działało tylko ogień!
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #234868 · Odpowiedzi: 258 · Wyświetleń: 49294

elza Napisane: 25.08.2005 22:58


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Lupek @ 25.08.2005 23:34)
Podobieństwa między HPKT a HPKP: Dzienniki Snape'a i Riddle'a

ale nie pasi mi że Rowling dała nam tyle błędnych wskazówek przed wydaniem KP np. że Książe półkrwi znajdywał się w Komnacie Tajemnic gdy Harry do niej wszedł czy to że KP i KT są takie podobne (prawie w ogóle nie są podobne poza oczywiście dziennikami) HPKP miał odpowiedzieć na tyle pytań a jeszcze ich namnożył  dry.gif
*


Podobieństwo to widać w zakresie dziennika Toma i Horcruxów. Teraz dopiero wiadomo dlaczego on był taki ważny. Jesli chodzi o założycieli Hogwartu to też w obu częściach dowiadujemy się o nich czegoś więcej. No i jeszcze fakt że Harry jest Wężoustym może pomóc w zniszczeniu Horcruxa którym może być Nagini.

Co do bilansu rzeczy wyjaśnionych i Pytan powstałych to znacząca przewaga po stronie tych drugich!! Jeszcze po żadnej z części nie czułam takiego mętliku, wczześniej wszystko było jakoś w miare dokończone a teraz tyle niewiadomych!!!
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #234824 · Odpowiedzi: 28 · Wyświetleń: 9050

elza Napisane: 13.08.2005 21:46


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Ahmed @ 13.08.2005 17:22)

Lucjusz musiał mieć pojęcie o tym że dziennik ma w sobie ukryta moc, chciał pomóc Voldiemu w reaktywacji, ale trochę mu nie wyszło tongue.gif
*


Oczywiście, że miał pojęcie...jakieś. Ale chyba nie zupełnie do końca, bo załatwiłby to inaczej i Draco by mu z chęcią pomógł. Chociaż nie wykluczam, że znał całą prawdę, tylko, że to by nie pasowało do Volda- nie chciał polegać na nikim, a gdyby tę najwiekszą tajemnicę komuś powierzył to właśnie by był w jakims stopniu od tego kogoś zależny! Więc raczej Malfoy'owi nie powiedział całej prawdy.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #233015 · Odpowiedzi: 55 · Wyświetleń: 21964

elza Napisane: 13.08.2005 01:48


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


Wydaje mi się, że Lucjusz był świadomy, że ta książka jakąś moc posiada, która jest związana z Czarnym Panem. Chociaż na pewno nie znał całej istoty tego przedmiotu. Dumbledore wspomniał o tym Harry'emu podczas tej rozmowy gdy po raz pierwszy powiedział mu o Horcruxach. I dlatego dobrze że Lucjusz siedzi w Azkabanie, bo za tak bezmyslną utratę Horcruxa ma "z lekka" przerąbane. A pewnie Vold oddał Lucjuszowi ten Horcrux na przechowanie (jako swemu najwierniejszemu słudze) z przykazaniem, że ma czekać na dalsze instrukcje i że nie wolno mu tego pamiętnika użyć bez jego zgody; w końcu Lord V. nie spodziewał się, że zostanie pokonany i prawie zabity. No i Lucjusz nie doczekał się dalszych instrukcji, więc postanowił zadziałać, bo wiedział, że ten przedmiot. należący niegdyś do Volda, wyrządzi wiele złego. Oj Lucjusz nie prędko wróci do łask, a Vold to pewnie się nieźle wściekł. Tak to mniej więcej Albus tłumaczy i zapewne ma rację, bo jego przypuszczenia chyba zawsze się sprawdzały.

A czy ktoś czytał może na oficjalnej stronie pani R (www.jkrowling.com) w dziale FAQ o Marku Evansie? Jak ktoś czai bazę to niech mnie oświeci, o co z nim chodzi? No i jest tam niby prawdopodobny tytuł VII cz.; ciekawe...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232848 · Odpowiedzi: 55 · Wyświetleń: 21964

elza Napisane: 12.08.2005 00:51


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


Vold stał się zły i złym by pozostał

QUOTE(Gem @ 11.08.2005 13:20)
Nie, na pewno by nie zrezygnował ze swoich planów. Poza tym, wrócił też do szkoły po miecz Gryffindora...
*


Racja. Może chciał zdobyć te reszte przedmiotów, które miały stać się Horcruxami. Bo do tamtej pory to były nimi na pewnp Pamietnik, Medalion Slytherina, Puchar Hufflepuff i pierścień rodzinny ukradziony Morfinowi. Pewnie szukał dalej, a najlepszym miejscem na znalezienie był Hogwart. Ale tak sobie myślę. Bo dopiero Harry w II części wyciągnął miecz z Tiary Przydziału. Więc ilu ludzi wiedziało jak odnaleźć miecz i czy ktoś go już z Tiary wyciągał wcześniej? Gdyby Vold się dorwał do Tiary to i tak miał by problem, bo miecz GG mógł wyciągnąć tylko prawdziwy Gryffon, chociaż myślę, że jakoś by z tego wybrnął.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232788 · Odpowiedzi: 55 · Wyświetleń: 21964

elza Napisane: 12.08.2005 00:35


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Lupek @ 11.08.2005 19:58)
QUOTE(Ahmed @ 11.08.2005 12:32)
Hmmm....rodzina Dumbledore'a, Albus ma jeszcze zapewne wiele tajemnic, które będą musiały być odkryte przed Harrym. Co sprowadza się do tematu Aberfortha. Hmm to jeszcze jedna wielka zagadka tongue.gif


Taaa sprawa z bratem Albusa jest zastanawiająca. Ciekawe jakie miejsce w szeregach ZF zajmuje i czy stanie się nowym przewodniczącym ZF!!! Zobaczymy!!! huh.gif ale kiedy? cry.gif
*


A w którym miejscu (tom, rozdział)pisali o bracie Albusa???????? Może on będzie tym "nowym"?

PS. Wszystkiego najlepszego dla Ahmeda biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232787 · Odpowiedzi: 94 · Wyświetleń: 41245

elza Napisane: 11.08.2005 10:40


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(angela^^ @ 11.08.2005 02:47)
a moze losy by sie dalej tak nie potoczyly? moze voldi nie mialby wtedy tak zlych planów? moze chodzilo mu nie o zemste nad ludzmi ktorych nie lubil. moze chcial nauczyc te dzieciaki zeby potem we wlasnym zakresie umialy walczyc z ludzmi ktore byly dla nich tak okropne jak ojcicec toma dla niego. moze voldek mial wystąpic wroli takiej dobrej mamusi, ktora chce uchronic swoje dzieciaczki od zlego losu który dotknał ją samą  tongue.gif  dry.gif  naiwne, owszem. ale moze to byl jakis punkt zwrotny - moze gdyby sie dumbl zgodzil sprawy wygladalyby zupelnie inaczej..
*


Absolutnie się z tobą nie mogę zgodzić! A co niby robił przez te wszystkie lata zanim przszedł po prośbie do Dumbledore'a? Wiadomo przecież, że już wtedy miał wokół siebie śmierciożerców i że to co robili to nie był powód do dumy dla szanującego sie czarodzieja. No a za pierwszym razem kiedy odmówiono mu posady zaczął prace w jakiś podejżanych kręgach, np Borgin and Burks! Gdyby chiał posadę, mając na myśli bycie dobrym Voldim, to my znalazł "porządną" posadę i nie latał ze swoimi kolesiami uwikłany w podejżane interesy.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232492 · Odpowiedzi: 55 · Wyświetleń: 21964

elza Napisane: 11.08.2005 01:17


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Ahmed @ 11.08.2005 01:27)
Ja się w ogole dziwię że Voldi miał odwagę przyjść do Albusa i go poprosić o to stanowisko tongue.gif
*


Vold miał w tym swój cel a zostanie nauczycielem DADA dałoby mu niezłą władzę nad młodymi umysłami. Kreował by ich jak chciał; manipulowałby nimi jak ludkiem z plasteliny którego kształt możesz zmienić, gdy tylko tego zapragniesz i jak tylko chcesz! Bycie nauczycielem to wielka odpowiedzialność i ma się tą władzę kształtowania umysłów podopiecznych. I może miał jeszcze jakieś sprawy w samym Hogwarcie, np ponowne otworzenie Komnaty Tajemnic bez użycia pamiętnika; nauczyciela to by raczej nie podejrzewali a nawet gdyby to mogło by już być za późno na stworzenie opozycji przeciwko Voldowi.
Jedno jest pewne, chciał sobie powiekszyć grono śmierciożerców, przeciągając młode i niewinne duszyczki na stronę Zła. I z pewnością oczekiwałby rychłej śmierci Dumbledore'a, do której zapewne sam by się przyczynił).
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232463 · Odpowiedzi: 55 · Wyświetleń: 21964

elza Napisane: 11.08.2005 01:02


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Lupek @ 11.08.2005 01:15)
Ale jednak nawet zakładając pomyłke Albusa to przcież nie był on tak naiwny i nie powtarzał by za każdym razem że ufa Severusowi (musiał mieć do tego jakiś powód) gdyby rzeczywiście się pomylił to nie było by wcześniej jego ciągłego bronienia Snape'a przed Harrym, Ronem itd. tylko by powtórzył tam raz że Snape jest doby i tyle ( jak dla mnie był zbyt madrym czarodziejem aby tak dać się wykiwać zresztą nawet to że wiedział o spisku Voldka i Malfoya przciw niemu świadczy że był zorientowany w sytuacji)
*


Tak, tak...No i przecież po powrocie z jaskini, gdy Albus był skrajnie wyczerpany nakazał Harry'emu wezwać tylko Snape'a, Więc Dumbledore albo był starym głupcem co dał się omotać przez SS, albo dobrze wiedział, że go Severus nie zawiedzie (jakkolwiek to Albus rozumiał)!
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232462 · Odpowiedzi: 627 · Wyświetleń: 85000

elza Napisane: 11.08.2005 00:53


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Gem @ 10.08.2005 14:03)
ja tam dalek obstawiam, że Slughorn będzie w ZF. W końcu on też się przyczynił do powstania Voldemorta i być może poczuje się w obowiązku spłacić ten dług.
*


Tchórz z niego jest, ale widać, że bardzo się wstydzi tego, co opowiedział Tomowi, a tym samym pomógł mu niechcąco w jego dążenieach ku nieśmiertelności. To zamazane wspomnienie mówi wszystko. Na pewno będzie się chciał zrehabilitować. Chociaż miał nie pamiętać o tym, że dał Harry'emu to "czyste" wspomnienie. Więc bedzie sobie dalej myślał, że nikt nie wie o tym, co zrobił i nic się w zasadzie nie zmieni. Jeśli ma wstąpić do zakonu to tylko po to żeby sobie sprawić najlepszą ochronę i jakiegoś bodyguarda. tongue.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232461 · Odpowiedzi: 94 · Wyświetleń: 41245

elza Napisane: 09.08.2005 23:40


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(anagda @ 09.08.2005 22:11)
możliwe.... dla mnie jednak to oni się kłócili o to, że np. Severus nie chciał być dalej szpiegiem Voldemorta. chociaż... może faktycznie masz rację...
*


Nie sądzę, żeby o to. Gdy pod koniec HPiCO dowiedzieli się od Harry'ego, że Voldemort powstał ponownie Albus powiedział "you know whatI must ask you to do. If you are ready...if you are prepared..."
"I am," said Snape
wystarczyły te słowa I Severus znał swoją misję w Zakonie. Myślę, że oni się tego spodziewali, Ze Vold nie zniknął na dobre i kiedyś przyjdzie moment jak ten, że Snape, będąc "nawróconym" powróci do Volda, żeby go szpiegować.

QUOTE(Gem)
...a to ciekawe, bo pierwszą osbą o jakiej pomyslałam, która mogłaby być Księciem to właśnie Snape. Ale też szybko go wykreślilam, kiedy poznałam datę...
*


Ja, gdy przeczytałam o datowaniu książki na 50 lat wstecz od razu pomyślałam, że ma ona związek z Lordem V. Przecież za bogaty nie był i miał wiele książek z drugiej ręki lub pożyczonych z biblioteki, tak jak tą np od Zaawansowanych Eliksirów. Ponieważ należała do Szkoły została tam a wiele lat później dostała się w ręce Snape'a, a później Harry'ego. Ciekawe czy wszystkie notatki sporządził Snape...
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232289 · Odpowiedzi: 627 · Wyświetleń: 85000

elza Napisane: 09.08.2005 23:23


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Gem @ 10.08.2005 00:05)
QUOTE(Anulcia @ 09.08.2005 16:28)
Wogóle to całe latanie Rona za Lav-Lav było tylko i wyłącznie po to (a przynajmniej takie odniosłam wrażenie), aby wzbudzić zazdrość w Hermionie i "odpłacić się" za to, że ona sama wcześniej była w raczej bliskich stosunkach z Krumem. Wątpię, by kiedykolwiek czuł coś do Lavender. Cóż, wybrał jednak chyba najgorszą z możliwych metod na zwrócenie uwagi Hermiony - jak sami widzieliśmy oboje przestali się do siebie odzywać na ponad trzy miesiące. Ale coś mi się wydaje, ża teraz już nie będzie takich dziwnych akcji, jak dotychczas i mimo, że Ron tak dokońca jeszcze nie wydoroślał, mam nadzieję, że w końcu zdobędzie się na jakieś mądrzejszy sposób wyznania swoich uczuć  smile.gif
*



No nie powiedziałabym, że Ron chciał się odegrać. On po prostu nigdy wczesniej nie miał dziewczyny, a skoro Levander się kleiła do niego i niejako podniosła jego samoocenę, to też Ron wcale nie protestował. Poza tym Brown nie była brzydka. Pierwsze zauoczenia nigdy nie trwają długo(przeważnie) smile.gif
*


Obie macie po trochu racji, Ron chiał się za Kruma odegrać i był o niego zazdrosny a z drugiej strony był ciekawy jak to jest mieć dziewczynę. No i siostra mu dopiekła, że się nigdy nie całował i nie miział...chciał jej pokazać, że nie jest taki beznadziejny.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232286 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 76246

elza Napisane: 09.08.2005 14:12


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Potti @ 09.08.2005 13:55)

jeśli nie teraz, to w następnym roku szkoła zostanie znów otwarta. a po śmierci Voldemorta- posada nauczyciela DADA zostanie w rękach jednej osoby przez wieele lat :] i niewykluczone, że w rękach Snape'a, jeśli okaże się, że tak naprawdę stał po dobrej stronie.

i last but not least: klątwa Voldemorta nie miała podtekstów. nie chodzi jednak o to, że była rzucona lekkomyślnie, Tom wiedział, że będzie miał z tego jakieś korzyści. ale nie zapominajmy, że był tak zadufany w sobie i swojej władzy, że nawet gdyby tego przedmiotu uczył najlepszy nauczyciel na świecie- on byłby przekonany, że i tak jest od niego lepszy. więc gdyby się po prostu nie wkurzył, żadnej klątwy by nie było.
*



Jeśli Snape przeżyje i nie okaże się zdrajcą to pewnie on bedzie uczył DADA. biggrin.gif

Vold rzeczywiście się wkurzył, gdy nie dostał tej posady, szczególnie, że odmówiono mu jej już drugi raz! Pragnął bardzo ją dostać, bo wtedy miałby dużo władzy i łatwiej mu by było zbierać armię lojalnych mu czarodziejów, którzy byliby świetnie wyszkoleni, zważywszy na umiejętności i talent Lorda V. Dumbledore go obserwował tyle czasu i nie ufał mu; wciąż miał go na oku i był świadomy co Tom potrafi. Jedno trzeba oddać Tomowi, był świetnym aktorem, wszystkich profesorów potrafił owinąć sobie wokół palca (z jednym wyjątkiem), a będąc prymusem, potrafił to wykorzystać jako przykrywkę.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232181 · Odpowiedzi: 55 · Wyświetleń: 21964

elza Napisane: 09.08.2005 13:58


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Potti @ 09.08.2005 14:09)
no i alternatywa dot. ostatecznego pojedynu Pottera z Voldemortem. myślicie, że te lekcje z Dumbledorem, kiedy śledzili oni historię Toma Riddla, miały tylko jedno dno? chodziło tylko o Horcruxy? bo moim zdaniem, to jeszcze jeden dowód, że ostatni pojedynek nie będzie miał nic wspólnego z walką na różdżki, a na dobrą sprawę, w ogóle z walką. załóżmy, że uda się zniszczyć wszystkie Horcruxy. Czarny Pan po tym osłabnie. Harry będzie musiał pomyśleć jak go zniszczyć, ale zapewne, zanim to zrobi, przeznaczenie samo go znajdzie :] i co wtedy? Voldek wpadnie w szał, być może mimo swojej wciąż istniejącej potęgi, nie będzie wyglądał silnie i imponująco. nasz złoty chłopiec przypomni sobie, jak w domu dziecka był traktowany jak żałosne, niewarte zachodu nic; jak co roku nie miał dokąd wracać i, podobnie jak on, uważał Hogwart za swoje miejsce; w ogóle, że podobnie jak on żył bez rodziców... a wtedy zacznie mu po prostu współczuć. ta myśl zniszczy Lorda V, bo krew wroga przestanie być takową. i największego czarnoksiężnika pokona miłość, zgodnie z naukami Dumbledore'a. bo ja wciąż myślę, że ten błysk zadowolenia w oku, kiedy Potter powiedział mu, z czego m.in. odrodził się Voldemort, nie był bezpodstawny.
*




Tak, tak...do pojedynku na róźdżki nie dojdzie na pewno, ze względu na same róźdżki (że są "bliźniaczkami") a i umiejętności Harry'ego w takich pojedynkach nie będą wieksze od Lorda V. Jest utalentowany, ale bez przesady; chyba, że w VII cz. go olśni i eksploduje w nim geniusz biggrin.gif Siła miłości nie będzie tu bez znaczenia! A ktoś już wspomniał wcześniej o zakończeniu ostatniej serii Sailor Moon. To był dobry pomysł, teraz może podobnie...?
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232177 · Odpowiedzi: 124 · Wyświetleń: 51285

elza Napisane: 09.08.2005 01:15


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


Ron i Hermiona przetrwali już dwie bardzo poważne kłótnie! Atmosfera była niezdrowa i nie odzywali się do siebie tak na serio! Ale w ten czy inny sposób, mimo że często ich zdania się różnią, to potrafią dojść do porozumienia. W tej parze najfajniejsze jest to , że jest bardzo dynamiczna; zawsze się coś między nimi dzieje i mają na siebie nawzajem dobry wpływ. hermiona jest coraz mniej kujonowata a Ron zaczyna myśleć poważniej chociaż po jego naturze psotnika widać ,że to brat Freda i George'a. A propo, ciekawe czy im się jakiś romans szykuje. To jedni z moich ulubionych bohaterów i pani R mogłaby uknuć mały romansik dla nich. Może z dwoma bliźniaczkami, żeby było weselej... tongue.gif biggrin.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232138 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 76246

elza Napisane: 08.08.2005 22:45


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Gem @ 08.08.2005 22:49)
Może przybędzie nowych członków zakonu. Nie wiem ale wydaje mi się że Slughorn może dołączyc do ZF. W końcu to potężny czarodziej, doświadczony i ma dużą wiedzę. A teraz gdy jegoobecność została wykryta, nie bedzie chciał więcej uciekać.
*


Slughorn to zdecydowany tchórz dlatego lepiej mu będzie zostać blisko członków zakonu, bądz samemu być jego członkiem. Wtedy będzie czuł się bardziej bezpieczny. A w VII cz. to będzie na pewno jeszcze mniej bezpiecznie niż kiedykolwiek, więc lepiej będzie być "zrzeszonym". A poza tym Slughorn uwielbia się obracać w kręgach elity, ludzi z najlepszymi koneksjami i mającymi w świecie magii najwięcej do gadania.
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232132 · Odpowiedzi: 94 · Wyświetleń: 41245

elza Napisane: 08.08.2005 22:38


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Gem @ 08.08.2005 22:37)
Ja bym wolała, żeby Snape jednak okazał się dobry. Co tu dużo pisać? Lubię happy endy, ale takie kiedy czytając już nie mam nadzieji na dobre zakończenie.
*


Ciągle ze Snapem są jakieś wątpliwości a ostatnia końcówka to był ich szczyt i chciałabym, aby w końcu okazał się pozytywnym bohaterem.

Chociaż byłam na stronie Veritaserum i troche mnie zdziwił wynik sondy na ten temat, bo o wiele więcej ludzi stawia na Snape'a drania i zdrajcę Dobra. Ale rzeczywiście Snape'a trudno w tym momencie ocenić; JKR walnęła z grubej rury!
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232130 · Odpowiedzi: 124 · Wyświetleń: 51285

elza Napisane: 08.08.2005 22:27


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Gem @ 08.08.2005 22:16)
Oczywiście że to ma sens!!! H&R to jedna z bardziej sensownych par. Jak to sie mówi: przeciwieństwa się przyciągają.
*


Masz absolutną rację. Nie ma bata, to się może skończyć ślubem!
Ron i Hermiona są jak dwa przeciwne bieguny magnesu. Wystarczy, że się odnajdą to N i S się zawsze przyciągają. A ich ciągnie już tak długo...Nawet filmy coś zdradzają, szczególnie HPiWA (JKR z nimi przecież współpracuje to było pewnie celowe).
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #232129 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 76246

elza Napisane: 07.08.2005 20:46


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(emoticonka @ 07.08.2005 21:28)
No i nie wątpię, że Neville skuma się z Loony, i w DT, i w pociągu w HBP odniosłam wrażenie, że trochę bardziej niż się ze sobą zaprzyjaźnili - oboje wyśmiewani, ale jednocześnie zdolni, więc czemu nie?



*


Chyba juz nie będzie dużego mieszania w sprawach uczuć bohaterów. A para Neville/Luna jest wielce prawdopodobna! Fajnie by było bo są oboje zajefajni mimo swych gaf. tongue.gif I zdecydowanie pasowaliby do siebie. Ale muszę przyznać, że czasem miałam przebłyski jakoby para Ginny/Neville była możliwa. Ale teraz już nie!
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231998 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 76246

elza Napisane: 07.08.2005 20:33


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(hiob27 @ 07.08.2005 21:13)
To że Albus dał Snape' owi tę posadę może dowodzić że Albus planował że Severus odejdzie od Zakonu (w sensie zagrania taktycznego) dlatego być może mimo iż nie planował swojej śmierci, to moment gdy leżał "bezbronny" na wieży w otoczeniu śmierciożerców i Snape'a uznał za najlepszy do tego by "wepchnąć" swojego szpiega w grono największych zwolenników Czarnego Pana. Dlatego powiedział "severus, please...", a ten się kapnął o co chodzi... A to że Snape wyskoczył ze swojego gabinetu jak oszalały (powalając flitwicka) może oznaczać jakmu zależało dotrzeć do Albusa jeszcze żywego bo gdyby Malfoy, albo jaki kolwiek inny śmierciożerca zabił Albusa, to cały plan Saverusa i Dumbledore'a by upadł. Może tak było...
*



Niezły pomysł. I ma to jakąś spójność w sobie. Taka przykrywka dla Snape'a...Oficjalnie S miał powód żeby do Hogwartu już nie wracać (chyba by go zabili tongue.gif ) A Flitwicka po prostu trącił, że aż biedaczek stracił przytomność, czy użył jakiegoś zaklęcia przeciw swemu koledze z ciała pedag.? A jeszcze Severus był świetnym Oklumenem, więc z Albusem mogł sie w każdej chwili porozumieć tylko myślami; tak telepatycznie trochę. W każdym razie, gdyby było mniej więcej tak to istotnie klątwa posady byłaby bez znaczenia (a mogłaby nawet pomóc). Chociaż muszę powiedzieć, że szkoda, że wczesniej to nie Snape uczył DADA (pomijając klątwę), bo na Dark Arts to się znał extra! Choćby to zaklęcie wymyślone jeszcze w czasach szkolnych: Sectusempra Fajnie, że przynajmniej rok uczył. Myślicie, że Dumbledore Army jeszcze coś zdziała jako "dodatek" do DADA?
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231997 · Odpowiedzi: 55 · Wyświetleń: 21964

elza Napisane: 07.08.2005 16:53


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Katty @ 07.08.2005 16:28)
No...kłopotu to Voldi wszystkim narobił. Gdyby nie bodźce z zewnątrz(on sam)to Harry ani żaden z jego kumpli nie poznali by dobrze OPCM. Ale, bądź co bądź, dzięki niemu Harry jest teraz specjalistą w tej dziedzinie...I ciągle nie jarzę czemu Dumbledore dał Snape'owi posadę nauczyciela DADA, skoro wiedzial, że to stanowisko jest przeklęte...Ktoś mi to wyjaśni, tak jak kretynowi??
*


Dokłądnie nad tym sie zastanawiamy pod tematem Lord Voldemort's Request.poczytaj...no i napisz biggrin.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231969 · Odpowiedzi: 627 · Wyświetleń: 85000

elza Napisane: 07.08.2005 16:43


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


Rzeczywiście może już nie chcieć z niej korzystać. Teraz to dopiero będzie cięty na Snapa! cry.gif Chyba teraz to nienawidzi go tak samo Jak Lorda V.! Jednak Hiob ma swoją rację. Hermiona zawsze trzeźwo myślała i dobrze wie, że dobrze jest najpier poznać swojego wroga. A dzięki książce może znajdą jego jakiś słaby punkt. No bo teraz Snape stał się ich przeciwnikiem (w ich oczach napewno ale czy w mniemaniu Snape'a też?). Ale wracając do posady DADA teacher to czy Dumbledore naprawde nie miał wyboru skoro Snape'owi ją dał po tylu latach odmowy mu tej "radośi"? Musiał wiedzieć jak to się skończy...no że dłużej niż rok nie będzie uczył. A jeszcze męczy mnie jedna kwestia. Snape zawsze był łasy na tę posadę. Czy Albus mu powiedział o klatwie? Bo skoro mu tak ufał...Przypuszczam, że Albus dużo mówił Snap'owi i napewno S był dla AB ważny. I nawet inni członkowie ZF nie mieli zielonego pojęcia co jest zadaniem Snape'a. Snape pewnie jednak wiedział o klątwie i albo mieli na tą okoliczność jakiś plan, albo Severusowi było wszystko jedno (co by mogło go jednak czynić zdrajcą ZF).
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231968 · Odpowiedzi: 55 · Wyświetleń: 21964

elza Napisane: 07.08.2005 16:23


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Lupek @ 07.08.2005 15:44)

Co do pary Fleur&Billy to było to do przewidzenia (IV tom Fleur spogląda przez ramię matki aby zobaczyć cool fryzure Billa, V tom Billy daje prywtne lekcje angielskiego Fleur) a para Harry&Ginny też mnie drażni ale ta para też była to przepwidzenia!
*


Tak, tak...Fleur i Bill to było oczywiste tongue.gif Tylko ciekawe czy do ślubu rzeczywiście dojdzie...Niby Fleur powiedziała, że wygląd Billa się nie liczy, ale przecież do końca nie wiadomo jak na niego podziała to ugryzienie wilkołaka nie podczas pełni? Już pod koniec VI tomu wykazywał jakieś dziwne preferencje odnośnie mięsa.

para Ron/Hermiona to juz dawno się mozna było domysleć, że coś ich ciągnie do siebie. w mojej klasie w liceum był identyczny przypadek biggrin.gif tongue.gif I sprawdza się przysłowie, ze kto się czubi ten się lubi.

A ciekawe czy Nevilla ktos zechce. Może Loona? biggrin.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231966 · Odpowiedzi: 687 · Wyświetleń: 76246

elza Napisane: 07.08.2005 14:24


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Forhir @ 07.08.2005 09:28)
Chyba, ze klatwa OPCM dziala w sposob inteligentny: klatwa widzi szanse wciagniecia do Czarnego Pana i umozliwia mu to(Quirrel, Snape, Umbrigde( tongue.gif  tongue.gif


Gdyby tak było to by raczej na wszystkich działała. Czy ja wiem czy Umbridge jest po stronie zła? Nie wydaje mi sie! Była po prostu zarozumiała jak reszta MM. A co z Lockheartem i Lupinem? No a ze Snapem to nie wiemy na 100 %. Myslę, że Vold chciał im tylko kłopotu narobić, żeby musieli wciąż kogoś nowego szukać i żeby ktoś inny nie miał okazji na poznanie sztuki DA tak jak on (ani nauczyciel, ani uczniowie). Bardziej szczegółowo wypowiedziałam się o klątwie w temacie "Lord Voldemort's Request". Zapraszam
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231945 · Odpowiedzi: 627 · Wyświetleń: 85000

elza Napisane: 07.08.2005 02:47


Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 64
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Galaxy Cauldron
Nr użytkownika: 3498


QUOTE(Lukpo @ 07.08.2005 03:29)
Eyyy no fakt może ma parę cech po tej swojej prababce czy jakos tak...
Pijaczka-wróżka to idealna osoba do wróżenia  czarodziej.gif Potwierdzone  biggrin.gif
*


No skoro przynajmniej dwie (a prawdopodobnie i wiecej) jej przepowiedni się sprawdziło to coś w niej musi być. Cos najwyraźniej odziedziczyła po swojej praprababce. Ciekawe czy "stona ciemności i czarnej magii" dojdzie do wniosku, że od niej mogą dużo info wyciągnąć (szczególnie Vold o przepowiedni)? Nie wiadomo jak by ją mogli wykorzystać przeciwko? Aż strach pomysleć cry.gif
  Forum: Harry Potter · Podgląd postu: #231902 · Odpowiedzi: 124 · Wyświetleń: 51285

3 Strony  1 2 3 >

New Posts  Nowe odpowiedzi
No New Posts  Brak nowych odpowiedzi
Hot topic  Gorący temat (Nowe odpowiedzi)
No new  Gorący temat (Brak nowych odpowiedzi)
Poll  Sonda (Nowe odpowiedzi)
No new votes  Sonda (Brak nowych odpowiedzi)
Closed  Zamknięty temat
Moved  Przeniesiony temat
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 23.05.2024 11:39