Ciekawe, ciekawe. Dość fajny ffick przyjemnie sie czyta. Masz tez u mnie plusa za to, ze postaci w Twoim opowiadaniu nie zmieniaja charaktreru. Zaciekawio mnie, czekam na dalsze party.

Niezle, niezle. Praca jak najbardziej poprawna (czyt.proporcje).
Krzyzykowy sposób cieniowania. Skąd ja to znam...
Ogólnie ładne. Niby nic szczególnego a jednak coś w tym jest.

Co tu dużo mówić. Cudowne w kazdym szczególe. Ciekawe jest to, że piszesz o tych drugoplanowych mniej znaczących postaciach. Cóż...trzeba znac sie na rzeczy zeby z wlasnie takich hmm... nienajciekawszych bohaterów (przynajmniej tak je przedstawila Rowling) tworzyć takie cudeńka jak np ten fick Chyle czoła.

ha...

ten fragment zwrócił moją uwagę...czyzby to zapowiadało jakiś...erotyk? <bieta odzywa sie niesmialo zeby nie zapeszyc> XD
Ogólnie bardzo się cieszę, ze zabrałaś się za kontynuację...juz dawno przestałam wchodzic na fanfiction, a tu patrze takie cacko

mniam Widać, że rysowany przez zupełnie inna osobę. (nie ma juz takich przetłuszczonych i posklejanych włosów XP)...i oczy dużo mniejsze od "oryginału".
Nyom, ale na swój sposób jest do niego podobny. (hehe...ubranko?) Ogólnie ładnie, ze dozuciłaś coś od siebie. Chodzi o to, ze Argo nie został bezmyslnie przerysowany ale zrobiony wedłog własnych...eee wyobrazeń?, gustu? ...no i oczywiście pewne szczegóły zostały załapane ^^ .
-----------
cóż za zaszczyt skomentowac to jako pierwszej...mam nadzieje, że wybaczysz Psycho

Hie hie hie...no pięknie jestem dziobakiem. Ale psychopatką to ja nie jestem...to juz bliżej z tym chwiejnym charakterem ale bez przesady Ja NIE jestem dziobakiem XP
Horoskop nawet, nawet. Ciekawe jest to, że każde "zwierzątko" jest inne od poprzedniego. Ciężko jest znaleźc dwa chocoaż troche do siebie podobne ^^
Gratulacje dla Mirriel i Toroj (heh...ty Cmoku Wawelski =P )

Ja po opowiadaniach Toro nigdy sie nie moge pozbierac- a co za tym idzie- brak sensownych komentarzy (z mojej strony ^^)
Anna! Enahma napisać z małej litery! Jak mozna... (wiem, troche nie do tematu ale powstrzymac sie nie mogłam)

A co do długosci. Na poczatku troche sie zawiodłam, ze to jusz koniec. Ale, czy długie znaczy dobre? Trzeba po prostu wiedziec kiedy skonczyc ^^ Zresztą...opowiadania o Siri (& Sev) chyba można zaliczyć do tych tak zwanych partowców. Jeśli komus czegos takiegoś brakuje to niech looknie =)
___________
nastepnym razem postaram sie lepiej...

o kur...cze
huh...no, juz odetchnęłam.
Cudownie ci wychodzą wszelkiego rodzaju stwory, smoki, dinuśki i zwierzaki...a od tego ostatniego kolczaka to ciężko było oczy oderwać. To ułozenie kolców jest tez takie...naturalne.Co prawda cięzko mi było miejscami rozroznić poszczegolne cześci ciała stworka ale to szczegól. Bardzo mi sie podobaja te nitki sliny (czy co to tam jest) w pysku. Ta osoba na gryfie tes jest ciekawa ^^
__________
gdyby ci się jakimś cudem udało znalezc oryginal tego ostatniego rysunku to ja na twoim miejscu bym sie bała to machnąc kredkami Ale...do odważnych swiat nalezy =P Mozna zaryzykowac... (teraz rozumiem czemu ludziska najpierw wolą kolorowac na kompie) ^^

"...migających kolorowych lampeczek i różowych kul..."
niech no pomyśle....skąd ja to znam
Toroj, dla mnie to tez za mało...chlip chlip...mam nadzieje, że znajdziesz kiedyś czas na nastepną cz. Heh...najbardziej sie uśmiałam przy dialogach S vs S ^^.
Chociaż słabo widze to chwilowe zawieszenie broni ^^ ...zycze im powodzenia.
Pozdrawiam =P

Spoczko, czytałam wcześniejsze komenty...ale te cienie...ehhh trudno i sorri za tą "dziewczynke". Pisząc to miałam na mysli ten ostatni rysunek ze "starych". No cóz, troche źle to ujęłam bo do dzieffcynki to raczej nie podobne ale nie miałam jak to nazwać... Więcej pisać nie będe. Wiem co to znaczy mieć spaczony chumorek, zaraz zabieram sie do głupiego wypracowania

No...arty są nawet niezłe ale jest kilka rzeczy, które mnie drażnią:
1. Brak cieni (!) Obrazki mają jagby...eeee...swobodne kreski, bez żadnych niedociądnięć, ale bez cieni są zupełnie puste Popracuj nad tym
2. Właśnie jak juz ktoś wspominał mają puste oczy...bez wyrazu, po prostu puste diury...takie....bez duszy
To zaczne po kolei:
- Ten gość/baba (?) ze skrzydełkami i mieczem- przydałoby się pocieniować albo chociaż machnąć kredką. Za to bardzo mi się podobają włosy oraz fałdy ubrania (mi nigdy to nie wychodzi ) skrzydełka równiez niczego sobie. Ale jakoś tako dziwnie Ci wyszła lewa dłoń i ucho....
- Ta babka z mieczem- to co wyżej. Postaraj sie pokolorowac/pocieniowac. Skrzydelka pikne. Szata równiez. Twarz troche dziwna (albo włosy) U prawej ręki coś chyba nie wyszło Ci z nadgarstkiem. Jest jakoś nienaturalnie wykręcony.
- Dziewczyna- Puste oczy to mi sie najbardziej rzuciło w oczy. I usta: jakaś taka krecha, bez kształtu.
- Następna dziewczynka- no nareszcie coś jest w tych oczach Usta tu tez o wiele lepiej niz w poprzednim rysunku. To ttyle
Następne rysunki ocenie kiedy indziej Narazie to tylko te stare XD

Neonai to ty mas jeszcze doprze....mi nic nie wchodzi
No cóż ale ciekawa jestem jak to wygląda ehhh

Jest po prostu świetne, zresztą jak kazde Twoje opowiadanie. Po prostu nie wiem co powiedzieć ^^ (pierwszy raz mi sie to zdarzylo kiedy pierwszy raz czytałam ten fick, teraz zdarzyło mi sie to po raz drugi) Toroj, to jest jedno z najlepszych (Polskich!) opowiadań jakie czytałam (tak, wiem że sie powtarzam^^) I nie wyobrażałam sobie jak Smok moze tak dobrze pisać (bez obrazy )
PS: ciesze sie, że tym razem ty to umieściłaś. Wiem, że w sumie to nie ma różnicy...ale...heh jednak ma Pozdrawiam i zycze powodzenia w dalszym pisaniu. Jeśli to prawda, że napisalas coś nowego to mam nadzieje, że tu też to umieścisz Trzymaj sie cieplucho.

nie no moge jeszcze troche poczekać...lepiej troche poczekać na lepsze niz teraz sie rwac na rysowane tak na odczep
...ale jak to mas tylko dwa rysunki? Przecies to wcale nie jest tylko...tak w sam raz....
No i zostaje jeszcze ta krytyczka...no coz...nie jestem w tym za dopra. A zresztą wogole nie jestem dopra w komentarzach Mozna stwierdzic po ilosci mioch postow ze jestem poczatkujaca. Ale mam nadzieje, ze sie jakos "rozwine" (wmawiać sobie )
Pozdrawiam

ehh...chcialabym tak rysowac :/ I ten gryff...rysowalas to wszystko z pamięci? Dziwie sie ze dopiero teraz tu zajrzalam. I jeszcze foroom długo mi nie wchodzillo...Boszee mamga jest cacy. Postacie jak zywe jak ty to robisz?
I kiedy dasz dalszą cz.? (wiem ze to potrafi byc wqurzające z gory sorki)
Pozdrawiam

WoW...to opowiadanie jest świetne.Kiedy następna część???