Otwieram ten temat ponieważ
...............bardzo mnie ciekawi rola Rona I hermiony w VI tomie . Jeśli
macie jakies sugestie to piszcie !!!!!! Bo według
mnie znów pomoga Harry'emu w uratowaniu kogos. I chciałam się wasd
zapytac czy wg was w VI tomie będzie jeszcze GD??
a swoich teorii nie zamieszczasz?
A mi się wydaje że odegrają podobne role
jak w poprzednich częściach książek. Będą pomagać Harry'emu. Chociaż
może odegrają jakąś inną role, ale tego to ja już nie wiem.
kubik! cuż za rozciągły post!
nie no... po tobie się tego nie spodziewałam....
Hermina - kujonka
Ron - syn Weasleyów
to są role
jakie im wróżę. no może jeszcze pomoc Harry'emu....
jak dla mnie- ktos z nich zginie! Jo
sama mowila, ze jakis glowny bohater zostanie usmiercony :/ (moze nikt z
nich, ale jakos mi sie nie wydaje)
Nie mam pojęcia, poza tymi rolami jakie
odgrywają w pozostałch tomach. No Każdy odegra jakieś role i to nie jedną.
Ron coś zrobi, Hermiona też, ktos coś odkryje, kto inny rozwiąże zagadke.
Ron coś powie, i sam nie będzie widział, że dał do myślenia Hermionie, które
prze to wpadnie na jakiś pomysł, lub się czegoś domyśli, itd, itd.
Rola tragiczna, albo jedno albo drugie.
Śmierć - bo w te plotki akurat wierzę. A nawet szkoda.. Oczywiście śmierć
bohaterska być może w obronie tajemnic Zakonu lub coś w tym stylu... http://szablony.freeware.info.pl/css.html
Jedno z nich może zginąć, ale to nie jest
takie pewne. Hermiona swoim umysłem mogłaby niejednego geniusza z tarapatów
wyciągnąć. A Ron? Ron znowu może wykazać się odwagą i przezwyciężyć
paniczny strach do pająków i rozegrać
kolejną wspaniałą partię szachów
Ja myślę że odegrają takie same role jak w
poprzednich tomach
Dosyć trudno jest przewidziec jaką rolę
dodegrają Ron i Hermiona. To tak jakbyśmy mieli przewidzieć treśc książki.
Muyślę że Hermiona znowu będzie biegała wxciągle do biblioteki, ciagnęła
wątek WSZY i zaganiała Harry'ego i Rona do nauki (tzn. warczała na nihc
XD) a Ron grał w szachy i podobno ma sobie znaleśc dziewczyne (ale tylko
podobno) oraz wkurzał sie na świnkę. No i oczywiście bbęda kłócic sie z
Malfoyem oraz jak dawniej nie nawidzić Snape. To tyle.
piszesz, ze Ron znajdzie sobie dziewczyne..
nie wie moze ktos kto to by mogl byc?? :> pozatym ja nadal obstawiam na
smierc kogos z nich, najlepiej w obronie Harry'ego, albo jakies wielkiej
milosci kogos z nich! pozatym pewnie znajda sobie pary =P
no wiesz to może być jakaś nowa dziewczyna
ale równie dobrze być ktoś kogo znamy np. Luna ( w końcu to
"Ronald" było takie sexi ) nie no
nie wiem a pozatym to tylko plotka. Tylko że oni będa mieć już po 16 więc
to by było dziwne gdyby w ogoole nie interesowali się "tymi"
sprawami.
Moim zdaniem oboje dożyją do 7 tomu. Jakoś
nie chce mi się wierzyć, żeby Rowling miała rozbić trio już teraz...
i
nie przewiduję, żeby mieli odegrać w VI rolę odmienną niż w poprzednich
ohh jakie to przejmujace pytanie. za pewne
wszyscy sobie je zadajemy. :/
(wredna sie zrobiłam, nie ?)
no dobra:
odegraja taką sama role jak w poprzednich chyba, ze któreś
z nich zostanie wyeliminiowane'' nagłą śmiercią.
ahh ide
pomyśleć bo to pytanie mnie zdecydowanie nurtuje
Ja mysle, że ponieważ Ron I Hermionka
nasza wspaniała , ponieważ OBYDWOJE BYLI W departamenciku tajemnic to teraz
Rowlnig da im odpocząć. Teraz Harry pójdzie, albo sam. albo ze swoją
dziewczyną, nie wiem kto to będzie
Ewentualnie Harry powierzy im treść przepowiedni, ale to tak za 1/4
książki, bo najpierw będzie miał doła i wogóle, tak jak w cz. V (co mi sie
totalnie nie podobało. Rowlnig ich po prostu skłóciła. ciekawe po co )
ale mam dzisiaj diabelski humorek
Wydaje mi się, że nie ulegnie dużej zmianie
ich pozycja. Możliwe, że przybliży się nam troche postać Hermiony (tak
naprawdę wszystko skupia się na Harrym, nie wiemy, co ona czuje), i Ron
będzie bardziej śmiały w okazywaniu uczuć (może to w 7 tomie też być)..
Co raczej powinno się znaleźć:
- pocieszanie/podtrzymywanie na duchu
Harry'ego po śmierci Syriusza
- jeśli chodzi o Hermione to
ostrzeganie Harry'ego i Rona przed konsekwencjami czynów
-
informowanie Harry'ego o zwyczajach czarodziejów, których nie zna
jeszcze
- rozwijanie wątków miłosnych i komplikowanie fabuły (skoro
Harry był z Cho, teraz czas na Rona i.., Hermione i...)
- Hermiona
jako poradnik miłosny dla Harry'ego
- pozwolenie Potterowi dostrzec
wage przyjaźni (którą w piątym tomie za bardzo nie doceniał..), złączenie
"uczuciowo" ich jeszcze bardziej by potem ktoś z nich umarł (a
dwójka przeżyła załamanie nerwowe). Dostrzeżenie przez Harry'ego komu
naprawdę może ufać z grona życzliwych osób, które zapewne pojawią się po
opublikowaniu przez proroka artykułu o jego prawdomówności.
-
zwyczajowo, rozwiązywanie wspólnie zagadek, wymienianie się
spostrzeżeniami.
Na razie tylko tyle przyszło mi do głowy..
No tak kolejny wyjątkowo inteligenty temat.
To chyba oczywiste. Jak to już mają w zwyczaju pomogą Harry'emu i tym
samym uratują cały świat. bosko.
Mam jakieś mętne przeczucia że Ron zginie,
ale strasznie mi ciężko z tymi przeczuciami więc je eliminuje poza granice
świadomości....
Ron najpewniej nie zginie. Osobą która
ma zginąć to (prawdopodobnie) Cho Chang . A co do
tematu:
Ron-niejestem pewna, ale z tego co czzytałam to ma pomagać
Harry'emu w walce z Voldemortem, podczas kiedy Hermiona będzie w
skrzydle specjalnym. Napewno jednak Draco odegra ważniejszą rolę
Będzie
nawet rozdział, o nim. To jest pewne bo tak pisało na oficjalnej stronce J.
K. Rowling
nie cytujemy postów nad postem
Ron i Hermiona raczej dożyją. Głównych
bohaterów sie nie zabija ta szybko A jaką będą
mieli rolę? Taką samą, jak w poprzednich tomach: wspieranie i pomaganie
Harryemu.
to
mówiłam ja.
Niby sie glownych bohaterow nie zabija,
ale Syriusza juz nie ma.
A co do Rona i Hermiony to mysle ze moga
denerwowac Harry'ego. bo wg mnie beda ze soba chodzic=)
Wszyscy mówią:
"Wspieranie i
pomaganie Harry'emu"
A ja mówię: NIE!
Jak na końcu V
zachowywali się Ron i Hermiona? Ron wykazywał daleko idąca ostroznośc w
gadaniu o Syriuszu. Uciszał HErmionę nawet. Oni sie po prostu boją o
Harry'ego i Harry'ego. Jego nagłych wybuchów. W celu uratowania ich
przyjaźni będa musieli sie usunąc nieznacznie w cień.
Kto zatem?
Znacie odpowiedź!
W jednym z wywiadów Rowling powiedziała, że
nie pozostawi Pottera w stanie stałej niedojrzałości. Ron i Hermiona powinni
zauważyć nagłe (lub wręcz odwrotnie) zmiany w jego charakterze, jako
przyjaciele, znający go od paru lat. Hermiona jest na tyle inteligentna, że
potrafi w odpowiednim momencie dojść do Harry'ego.
Z drugiej
strony Harry pod koniec piątego tomu źle czuł się w towarzystwie, uważał, że
sam może poradzić sobie z bólem. Pozostaje tylko pytanie, czy przez wakacje
zrozumie, że nie obejdzie się bez pomocy Rona lub Hermiony czy będzie szukał
wsparcia w kimś innym..
kubik więc co, może Twoim zdaniem jeśli
Harry znalazłby się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, miałby w kimś walczyć,
no cokolwiek w tym stylu to ani Ron ani Hermiona by go nie
bronili!?!???!?
bez przesady.
Nie no bez przesady => bedzie tak jak w V tomie. Ron&Hermiona bede sie pewnie sprzeciwiac z Harrym i wybijac z glowy, ale jak przyjdzie co do czego to rusza w nim do boju Ale tak by the way, to JKR uznala na 'World Book day chat' w marcu 2004, ze (poniewaz swiat czarodzieji bedzie w stanie wojny) Harry bedzie musial 'opanowac' swoje uczucia, zale i smutki by stac sie 'uzytecznym' w walce z Vol i jego poplecznikami. Z tego wynika, ze Harry wlasnie nie bedzie sie palil do dzialania i ROn &Hermiona beda musieli go ... namowic do walki...
A dlaczego tak wlasnie uwazash ??
Uważam tak po poczytaniu reakcji Rona
i Hermiony na smierc Syriusza. A raczej na ich brak reakcji.
Hermiona z
Krakowa => zarobiłas warn
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)