Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Harry Potter _ Czy Potter przygotowuje do poważniejszych książek?

Napisany przez: MAsti 18.09.2003 17:20

[FONT=Times][COLOR=green][I]Przed chwilką przeczytałam na dawnej Elisie( którąz resztądalej tak nazywam, bo to brzmi świtnie) newsa o tym, że Harry Potter nie przygotowuje czytalników do poważniejszych lektur, że odrywa dzieciaki od komputera tylko na czas czytania książki, a jak skończąto dalej grają, dopóki ie dostaną następnego Harry'ego. Czy to prawda?? Nie wiem, dlatego postanowiłam daćtaki temat na Forum. Może (raczej na pewno już pojawiłsięon na tym Forum, ale ja tego nie wiem bo jestem tu pierwszy raz). Nie będe sięjużtak bardzo rozpisywaći napisze tak........

[COLOR=purple].............uwielbiam Harry'ego i mnie osobiście to właśnie ta książka przygotoała do dalszego czytania. Harry'ego uwielbiam, ale zakochana jestem po uszy we Władcy Pierścieni i Slimarillionie, których bez Harry'ego na pewno bym nie przeczytała. No i co będziemy dużo gadać - łatwy to władca nie jest. Czytam teraz bardzo dużo a jak nie kupi sobie co najmniej jednej książki w miesiącu to jestem chora. Mój pokój zmieniea siępowoli w biblioteke i jestem z tego dumna. Bardzo mnie interesuje jak było z wami?????

[B][SIZE=7][COLOR=green]Co przeczytaliście po Harrym ????????? Mam nadzieje, że byłotego dużo i że autor tego newsa na Elisie sięmylił w swoich poglądach!!!!!!!!!!!!!&# 33;!

Pozdrawiam Wszyskich, którym będzie sięchciało czytać ten list

Napisany przez: Aniacoolerka 18.09.2003 17:40

ja po Harrym przeczytałam lektury które trzebabyło przeczytać ;-)

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 18.09.2003 18:15

Ja przed Harry'm czytałam książki i po Harry'm też! Uwielbiam czytać ciekawe książki szczególnie horrory happy.gif
Harry Potter wcale nie zmienił mojego stosunku do czytania książek bo juz wcześniej lubiłam czytać...

Napisany przez: Kira 18.09.2003 18:23

chyba nie można tak uogólniać... to zależy od konkretnej osoby. na pewno są ludzie, którzy zachwują się w sposób, jaki opisujesz, ale z pewnością są też tacy, którzy nie ograniczają się tylko i wyłącznie do 'harry'ego', u których rowling jedynie zaszczepiła miłość do książek, ale nie zniewoliła ich w żaden sposób ani nie zrobiła z nich automatów. ja jestem przykładem takiej osoby smile.gif i wierzę, że takich ludzi jest więcej =)

Napisany przez: Morlen 18.09.2003 18:38

Napewno Harry zachęca do czytania, i to o wiele bardziej nizzalecane w szkole lektury. Ja wcale nie dziwie się, że młodziez ma wstręt do słowa pisanego, jeśli w podstawówce (a tak niestety było za moich czasów ...grrr...) trzeba bylo czytać Janka Muzykanta czy też Antka. Przy tych pozytywiztycznych horrorach to Voldemord się chowa. wink.gif

Napisany przez: Pensy Nocard 18.09.2003 18:44

Ja przed Potterem czytałam książki i po nim też, ale znacznie więcej. Czytam więcej o magii i dawnych wierzeniach i przesądach. Po prostu zainteresowało mnie to

Napisany przez: Rey 18.09.2003 18:47

Heh... ja czytałam bardzo dużo przed Harrym i czytam ksiązki nadal. Harry Potter nic tu nie zmienił. Natomiast nie sądzę, aby Harry nie pomagał w zachęcaniu do czytania innych rzeczy. Wręcz przeciwnie. Bo poewna część osób po Harrym nic nie przeczyta. Ale i na tym forum znajdują się osoby, które jednak coś czytają. A nie można wymagać, aby wszyscy zaczynali czytać. Wystarczy, jak zrobi to większość.

Napisany przez: Meliana 18.09.2003 19:00

przed Harrym czytałam tylko lektury(i to nie wszystkie), teraz czytam z przyjemnoscią, dla zabawy a nie z przymusu. Harry nuczył mnie czytać......

Napisany przez: Natalia-Hermi 18.09.2003 20:32

Ja każdą część Harry'ego Pottera przeczytałam po dziesięć razy. Po przeczytaniu Harry'ego miałam większe zdolności do czytania lektur, łatwiej i lepiej znosiłam czytanie ciężkich lektur(np. w pierwszej klasie gimn-Krzyżacy). A po jakiejś lekturze znowu czytałam któryś tom aby nie nudziło mi się i żebym potem nie narzekała przy kolejnych lekturach. A w grudniu mój regał z Harrym Potterem wzbogaci 5 tom:P:D

Napisany przez: .:.Juli.:. 18.09.2003 20:54

Ja zawsze czytałam i przed Harrym i po Harrym. W zasadzie mozna powiedizeć ze Pottera przeczytałam dzieki pani od Muzyki. To ona cos tam powiedziala mi o tej ksiazce, a ja jak bylam chora i nie mialam coc zytac poprosilam mamusia o ksiazke.

Ogolnie lubie czytac, i zawsze bede czytac....

Napisany przez: agniesha 18.09.2003 21:21

nie uwazam, zeby potter

"przygotowywal" w jakikolwiek sposob do powazniejszych

ksiazek.
dla mnie byl on jedna z kolejnych, na pewno nie pierwszych i nie

ostatnich ksiazek. http://haker.nie-spamuj.eu/sieci.html
zadna wybitna, zadna zapadajaca w pamiec...po

prostu...taka..ot na rozerwanie.
=)

Napisany przez: Morlen 18.09.2003 23:39

Przede wszystkim pipularnosc Harry'ego, razem z serialem Wiedźmin i Władcą pierścieni przyczyniła się do dostepności książek fantastycznych w polsce. Więcej się tego czyta i dużo więcej się wydaje. To bardzo dobrze.

Napisany przez: Blacky666 19.09.2003 08:15

Masz całkowitą rację ja jak czytam HP to nikt od tej książki nie może oderwać, czasami czytam Harry'ego do 23:30 a czasami nawet do 24:00 bo tak jestem zaczytana, ale jak już przeczytam to siadam przed kompem i robie to co mi sie podoba wink.gif

Napisany przez: Basia 20.09.2003 16:39

Ja już przed Harrym czytałam dużo, ale po nim pojawiły się dla mnie książki Fantasy. Wcześniej nie wiedziałam czym się to różni od Fantastyki. Teraz jest to mój ulubiony rodzaj książek.

Napisany przez: sintesis 21.10.2003 15:09

czytałam, czytam i bede czytac ksiazki... Hp nie zmienilo drastycznie mojego spojrzenia na gatunki ksiazek ani na tresc...

Napisany przez: Hagrid 21.10.2003 18:11

Po HP też zaintweresowałem się fantastyką.
WP tak trochę z ciekawości, ale teraz jestem wielkim fanem Sapka, zadłużony jestem z powodu jego książek.
Wogóle więcej teraz czytam literatury niż książek popularno-naukowych.

Napisany przez: Dra-Matha 21.10.2003 20:44

Ja, można powiedzieć, że czytałam od zawsze...byłam przykładną uczennicą i czytałam prawie wszystkie lektury XD
Pewnego dnia ojciec spytał się mnie, czy nie chciałąbym książki o orkach. A że byłam wtedy pod wpływem filmu "uwolnić orkę" natychmiast się zgodziłam. Jak wielkie było moje rozczarowanie, gdy po przeczytaniu trzech części WP nie znalazłam w nich swoich ulubionych stworzeń, możecie sobie wyobrazić. Ale książka mi się strasznie spodobała.
i tak zaczęła się moja przygoda z fantastyką. To było jakieś...8 lat temu, czyli miałam...koło 9-10 lat ^^
Z resztą HP tez przeczytałam dzięki ojcu. stwierdził, że skoro ksiązka jest sławna, to musi mi ją sprezentowac i tak się też stało. Sam czytał wszystkie cześci. Mamy jednak nie udało mi się namówić i już raczej nie uda.

Napisany przez: Hagrid 21.10.2003 21:05

Ja swoją mamę przekonałem, zato w przypadku szans na to nie ma żadnych...
A czytać się powinno jak najwięcej. 30 książek na rok to powinna być norma.

Napisany przez: ...Sabinka... 22.10.2003 03:08

Przed Harry'm Potterem czytalam duzo ksiazek, a natomiast po nim jeszcze chyba wiecej smile.gif

Napisany przez: Mosia 22.10.2003 13:21

Ja przed Harrym nic oprócz szkolnych lektur nie czytałam, a książkę dostałam jako prezent. Teraz jestem molem książkowym i choć nie jest to zasługa tylko Harry'ego Pottera, to ma on w tym swój udział. tongue.gif

Napisany przez: Neonai 22.10.2003 17:01

Po harry'm czytalam glownie lektury....ostatnio czytalam 'alchemika', a w wakacje 'stowarzyszenie wedrujacyhc dzinsow" tongue.gif

Napisany przez: escanor 22.10.2003 17:39


Moim najwiekszym hobby jest czytanie . Czytam wszystko co mi sie podwnie . Ksiazki z cykolu Musierowicz poprawiaja mi samopoczucie , a Harry . . . no jest v. v. v. fajny . NIe zachecil mnie do czytania wiecej , bo czytalam tyle samo co przedtem , czyli duzooo

Napisany przez: Dra-Matha 22.10.2003 19:42

Ostatnio wzięłam się zaTerry'ego Pratchett'a...Gośc jest po prostu ge-niu-szem! 'Kosiarz' to istne arcydzieło! goraco go polecam! poza tym wszelkie książki stephena Kinga np"Mroczna Wieża' i 'cujo'. Te akurat czytałam po Potterze

Napisany przez: vigga 23.10.2003 17:35

ja zawsze kochalam czytac ksiazki. po przeczytaniu Harry'ego nic sie nie zmienilo.
a tak apropo to ta ksiazka kupila mi moja mama. nic w ogole o niej nie wiedzialm, bo jeszcze nie byla slawna, ale ja jak przeczytalam to od razu sie zakochalam w niej po uszy (milosc od pierwszego wejrzenia smile.gif )

Napisany przez: _Sophie_ 23.10.2003 18:45

QUOTE (MAsti @ 18-09-2003 17:20)
[FONT=Times][COLOR=green][I]Przed chwilką przeczytałam na dawnej Elisie( którąz resztądalej tak nazywam, bo to brzmi świtnie) newsa o tym, że Harry Potter nie przygotowuje czytalników do poważniejszych lektur, że odrywa dzieciaki od komputera tylko na czas czytania książki, a jak skończąto dalej grają, dopóki ie dostaną następnego Harry'ego. Czy to prawda?? Nie wiem, dlatego postanowiłam daćtaki temat na Forum. Może (raczej na pewno już pojawiłsięon na tym Forum, ale ja tego nie wiem bo jestem tu pierwszy raz). Nie będe sięjużtak bardzo rozpisywaći napisze tak........

[COLOR=purple].............uwielbiam Harry'ego i mnie osobiście to właśnie ta książka przygotoała do dalszego czytania. Harry'ego uwielbiam, ale zakochana jestem po uszy we Władcy Pierścieni i Slimarillionie, których bez Harry'ego na pewno bym nie przeczytała. No i co będziemy dużo gadać - łatwy to władca nie jest. Czytam teraz bardzo dużo a jak nie kupi sobie co najmniej jednej książki w miesiącu to jestem chora. Mój pokój zmieniea siępowoli w biblioteke i jestem z tego dumna. Bardzo mnie interesuje jak było z wami?????

[B][SIZE=7][COLOR=green]Co przeczytaliście po Harrym ????????? Mam nadzieje, że byłotego dużo i że autor tego newsa na Elisie sięmylił w swoich poglądach!!!!!!!!!!!!!&# 33;!

Pozdrawiam Wszyskich, którym będzie sięchciało czytać ten list

Mnie potterek zachęcił do czytania innych książek i teraz stałam sie prawdziwym molem ksiazkowym biggrin.gif

Napisany przez: kasiulkaa^ 17.12.2003 15:50

przed Harutem [ czytaj Harrym Potterem ^^ ] czytałam wszystko co musiałam /pomijajac Anie z Zielonego Wzgorza bo to bylo.. kichawe ^^/
no a po Harucie czytam to czego nie musze. y tzn. to co musze poszło w odstawke, no chyba ze sa to "kamienie na szaniec" tongue.gif
noo.. ale czytam wiecej niz przedtem wink.gif

Napisany przez: muszka Me 17.12.2003 18:42

A dla mnie "Harry Potter" był po prostu jedną z wielu (książek). Nawet nie wyróżniającej się jakoś szczególnie, a nawet nieco rażącą swoim "tępawym" językiem (jednak wciągającą, nie powiem). Współczuję ludziom, dla których Harry jest książką jedyną (bądź jedyną "nie z musu"). I to bardzo współczuję.

Napisany przez: Sihaja 17.12.2003 19:13

Ef, Muszka, ty zawsze powies to, co ja mam na końcu języka smile.gif
Ja może im nie wspólczuję: w końcu to ich wybór i moga tak samo cieszyć się tą jeną tylko książką jak inni wieloma. Ale dla mnie świat bez książek byłby... wąski...

Napisany przez: Khamul 18.12.2003 14:02

Harry Potter to nie pierwsza i nie ostatnia wielka książka o czarodziejskim świecie. Będzie ich wiele, i pewnie będą doskonalsze. Nie można dla Harry'ego Pottera tracić głowy albo wielbić go, bo są napradę ciekawsze książki (wg mnie). Myślę, że książka Rowling nie przygotowuje do poważniejszych książek.

Napisany przez: Sihaja 18.12.2003 17:44

Nie, ale za to pomoaga tym, którzy książek nie lubia uwieżyć, że właśnie czytanie jest jedną z najciekawszych rzeczy smile.gif

P.S. Love Sapkowski i Pratchett. i wieeeeelu innych biggrin.gif

Napisany przez: Holly 18.12.2003 20:06

ja mam ogólną opinie ZJADACZA KSIĄŻEK
bardzo duzo ich kupuje
czytałam przed Harrym duzo
Harry
i po Harrym duzo m.inn. PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI (dla dziewczyn, spoko ksążka, łatwa do przecyztania, wciągająca)
lektury (buuuu) i wiele nnych książek

a Harry był po prostu czymś innym, odmiennym

Napisany przez: Kira 19.12.2003 09:23

QUOTE (Dra-Matha @ 22-10-2003 20:42)
Ostatnio wzięłam się zaTerry'ego Pratchett'a...Gośc jest po prostu ge-niu-szem! 'Kosiarz' to istne arcydzieło! goraco go polecam! poza tym wszelkie książki stephena Kinga np"Mroczna Wieża' i 'cujo'. Te akurat czytałam po Potterze

oj tak, King jest mistrzem gatunku. czytałam wprawdzie niewiele jego powieści, bo u mnie biblioteki nie grzeszą w książki tego pana, ale oglądałam za to wiele ekranizacji zrealizowanych na podstawie jego książek, a ponoć książki są jeszcze lepsze (: teraz jestem przy 'Cujo'. powiem tylko tyle, że to jak na razie jedyna ksiażka przy której naprawdę trochę się bałam :]

a, mam pytanie. do jakiego gatunku powieści zalicza się 'Mroczna wieża'? czy przyadkiem nie do fantastyki?

Napisany przez: żaba 24.12.2003 14:08

JA czytalam przed Harrym inne ksiazki i po nim tez.Uwielbim czytac i mi sie zdaje ze nic juz tego nigdy nie zmieni... smile.gif

Napisany przez: Hefaj 24.12.2003 14:16

Ja tam czytam co mi wpadnie w rękę , więc - no problemo.
A po za tym - czy mogła byś to czytelniej rozpisać i z teg co widzę nie używać nałogowo znaczników ( Które na dokładkę nie są zamknięte. ) ?..Bez urazy.

Napisany przez: miss cloe 25.12.2003 21:52

Uwielbiam czytać książki, HP jest tylko jedną z nich, napewno nie tą, którą najbardziej szanuje.
Pierwszy będzie zawsze "Władca Pierścieni", a zaraz za nim książki pana Henryka Sienkiewicza. Ja to poprostu kocham!

Napisany przez: Khamul 26.12.2003 13:48

Ja bardziej lubię Silmarillion. A teraz kończę czytać"Artemisa Fowla" Colfera i zacznę "Mroczną Wieżę" Kinga. Zobaczymy.

Napisany przez: kelyy 26.12.2003 19:11

Harry Potter jest książką, która pokazuje nam, że książki nie muszą być poważne i nudne, lub tak śmieszne, że wręcz głupie.
Potter jest czasami zabawny, a czasami straszny, ale cały czas wywiera na czytelniku silne emocje co w pewien sposób zachęca do czytania.

Napisany przez: Crazy_Domx 26.12.2003 20:19

Pytanie - co oznacza sformułowanie "poważne książki"? Bo jest to naprawdę względne pojęcie. Dla mnie np. Pratchettowe ksiązki ze świata Dysku nie są poważnymi książkami, co nie zmienia faktu, że są przekomiczne i przez to genialne w swojej klasie (która jest niestety uboga). Powiedzcie zatem drodzy forumowicze, jakie ksiązki są wg. Was poważne?

A właśnie... tak jeszcze na marginesie. "Ania z Zielonego Wzgórza" nie jest głupią ksiązką. Jeśli aspirujecie do czytania 'poważnych' książek nie przeczytawszy wcześniej trochę literatury młodzieżowej, to baaardzo kiepsko. Tracicie bardzo wiele, a wcześniejsza lektura 'poważnych' ksiązek na niewiele Wam się zda jeśli ich nie zrozumiecie. Co to za sztuka przeczytać 'Ulissesa' Joyce'a w wieku 12 lat jak i tak się nic z niego nie zrozumie?
Tym co nie wątpią w literaturę młodzieżową polecam: Twaina, Nienackiego, Niziurskiego, Montgomery, Makuszyńskiego i wielu, wielu innych.

Napisany przez: Tasha 26.12.2003 23:44

Ja to przed HArrym tylko niektóre lektury czytałam, a teraz tomnie od książek trudno oderwać cool.gif heh tak działam magia Harry'ego...

Napisany przez: Syriusz_Black 27.12.2003 15:50

Harry Potter i Władca Pierścieni (ujmuje tu wszytskie powiesći Tolkiena z Sillimarillionem, Niedokończonymi Opowieściami itd:)...) są najlepszymi Książkami. Poleciłbym jeszcze Świat Dysku Terrego Prattcheta, ale nie wiem, czy lubicie taki rodzaj fantastyki tzn. fantastykę z humorem:) Oj dużo tych pisarzy, dużo, jest co czytać...

Napisany przez: Sihaja 27.12.2003 23:39

Crazy domx - ale chyba każdy, kto zabiera się za "poważniejsze" ksiązki, czytał te "mniej poważne"... I oba rodzaje są fajne, zwłaszcza, jeśli sie zabierasz do tego pierwszego, nie kończąc "romansu" z tym drugim.... smile.gif

Napisany przez: Pola 27.12.2003 23:47

heh przed potterem czytałam ksiązki, teraz pochłaniam ksiązki w zdwojonych ilościach (fan fick oczywiście też=])
mam zamiar zadrać się do LOTRA'a ale jakos mi to nie wychodzi, w obecnym czasie czytam Syzyfowe Prace (lekturka szkolna)

Napisany przez: Syriusz_Black 28.12.2003 11:08

Jejuk, Syzyfowe prace, jakoś to przeczytałem, ale nie pałam do tego miłością:) Nie mogłem jej strawić, ale zaliczyłem na dobrą ocenę biggrin.gif A za LotR'a się zabierz bo warto, tylko wcześniej przeczytaj Hobbita, bo wydaje mi się, że tak jest lepiej, trochę się wyjaśni:)

Pozdrawiam

Napisany przez: Lousie 30.12.2003 21:46

Gdyby nie to ,że wcześniej zaczęłam czytać Anie z Zielonego Wzgórza i części dalsze ,to nie wiem czy przeczytałabym teraz Harry'ego Pottera.Chyba ,że ktoś by mnie namówił do tego.Wcześniej czytałam wiele książek i dlatego zabrałam się za Pottera.

Napisany przez: Syriusz_Black 30.12.2003 22:50

Ja kiedyś dużo czytałem, potem przestałem, a po Harrym znowu trochę czytam, tak ze 4 książki w miesiącu mniej wiecej - to raczej średni wynik smile.gif no i potrafię czytać ksiązki po kilkanaście razy biggrin.gif

Napisany przez: Spiżobrzuch - Ironbell 03.01.2004 20:50

Ja jestem jednym z tych ktorym powininscie wspolczuc nigdy nie umialem przysiasc i czytac ksiazek bo zanim sie cos ciekawego zrobilo juz sie znudzilem opisami kurcze.. chcialbym sie nauczyc ale ten komputer tongue.gif na szczescie teraz przyjedzie do mnie typ z australii ktory bedzie mieszkal w moim pokoju (tam stoi komputer) i nie bede mial takiego do komputera dostepu wiec zajme sie pewnie ksiazkami, a juz w czerwcu sam wybijam do australii na rok wiec tam nie bede sie pewnie nauka przemeczal i moze cos wiecej poczytam no i na pewno bede non stop odwiedzal forum tongue.gif i jako pierwszy obejrze Harry'ego i Wieznia... kto chce to opowiem jak wrazenia biggrin.gif

A co do tego czy harry przygotowuje do powazniejszych ksiazek wydaje mi sie ze nie mozna powiedziec ze cos przygotowuje do nastepnych ksiazek .. ksiazka jak ksiazka i do zalezy od twojej psyche czy jakos wzbogacila ci i doswiadczyles dzieki niej cos nowego co ci sie przyda w czytaniu powazniejszych rzeczy... takie moje zdanie

Napisany przez: Lousie 03.01.2004 23:30

Ale oprócz angielskiej fantastyki jest jeszcze polska. Niektóre książki fantastyczne napisane przez Polaków są o niebo lepsze od tych książek wydanych przez Anglików.Sama mam parę polskich książek i uważam, że są świetne, a nawet lepsze niż świetne. Polak wcale nie jest gorszy od Anglika. Zależy jaką ma wyobraźnię, jeśli chce pisać książkę fantastyczną.

Napisany przez: Spiżobrzuch - Ironbell 04.01.2004 01:02

MAsz na mysli fantastyke taka popularna jaka teraz sie pojawila czyli autorzy typu : Pilipiuk, Ziemkiewicz ?! Czy takie typowe fantastyczne o krasnoludach itp?! Ja bardzo lubie ten pierwszy typ opowiadan przede wszystkim polecam: Kube Wedrowycza i z Ziemkiewicza - Viagra Mac i cala kupa wielkich braci. A ty mialas na mysli polakow piszacych co? jakies tytuliki?

Napisany przez: Child 04.01.2004 12:24

Przygotowuje, nie przygotowuje... nie wiem.
Ale wiem, ze od HP zaczelo sie moje zainteresowanie xiazkami: WP, Hobbit, cos od Pratchetta (swoja droga - geniusz).

Peace

Napisany przez: Lousie 04.01.2004 13:11

QUOTE
MAsz na mysli fantastyke taka popularna jaka teraz sie pojawila czyli autorzy typu : Pilipiuk, Ziemkiewicz ?! Czy takie typowe fantastyczne o krasnoludach itp?! Ja bardzo lubie ten pierwszy typ opowiadan przede wszystkim polecam: Kube Wedrowycza i z Ziemkiewicza - Viagra Mac i cala kupa wielkich braci. A ty mialas na mysli polakow piszacych co? jakies tytuliki?


Miałam na myśli parę tytułów, ale nie napiszę jakich.O autorce dowiedziałam się od pewnej osoby i nie jestem pewna, czy dobrze bym zrobiła, podając nazwisko autorki.

Napisany przez: Spiżobrzuch - Ironbell 04.01.2004 18:28

ale o jaki rodzaj fantastyki ci chodzi polityczna czy zwyczajna-znaczy ta taka z krasnloduami itd.itp

Napisany przez: Lousie 04.01.2004 18:30

Nie.To też jest o magii.Nie ma tam żadnych krasnoludów, czy cos takiego.Są ludzie o różnych talentach.No i są smoki, ale nie krasnoludy.

Napisany przez: Aylet 04.01.2004 22:17

Ja po Harrym przeczytałam w 1 miesiąc więcej książek niż w dotychczasowym całym swoim życiu... MIN przeczytałam: Adrian Mole, Władca Lewawu, Chłopakom których kiedyś kochałam, Molly Moon i wiele innych... czarodziej.gif

Napisany przez: Syriusz_Black 09.01.2004 23:56

Ja czytam to co mi wpadnie w ręce - ale tytuł musi być przynajmniej w porządku... Jeśli pare pierwszych stron mi nie odpowiada, to niestety bye bye książko....smile.gif Tak właśnie przeczytałem Harry'ego Pottera, do którego przeczytania namówił mnie mój przyjaciel Olek - Spiżobrzuch, któemu serdecznie dziękuję biggrin.gif

Napisany przez: Spiżobrzuch - Ironbell 10.01.2004 19:03

dzieki za uznanie, ale w sumie to nawet jakby nie ja to i tak bys natrafil na to w bibliotece, a swoja droga to powinienes byc wdzieczy ze ci pozyczam wszystkie tomy bo ty sam se nei kupisz tongue.gif

Napisany przez: Syriusz_Black 10.01.2004 19:51

biggrin.gif Może teraz sobie kupię biggrin.gif w każdym bądź razie V i III - bo te części mnie teraz interesują biggrin.gif a jedynke przeciez mam biggrin.gif

Napisany przez: Lousie 10.01.2004 21:38

JAk kupuje książki w księgarni, to z reguły patrzę na pierwsze kartki. Jak jest nudna na początku, to nie mogę się zdobyć na przeczytanie do końca. Jak zaczynałam czytać Harry'ego, to też mało brakowało, a bym jej nie przeczytała, bo nie kapowałam na początku za bardzo o co chodzi. Ale ponieważ przyjaciółka zaczęła czytać i była w połowie, to ja też doczytałam do kożca i nie żałuję. biggrin.gif

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 10.01.2004 21:51

Haha ze mna podobnie było laugh.gif Przyjaciółka mi pożyczyła i powiedziała, że super to jest... Ja tak z niechęcią popatrzyłam na okładke i słuchałam tego co mi opowiadała o jakimś Potterze i kujonce Hermionie... W domu przeczytałam pare kartek, stwierdziłam że to jakieś głupie i nudne i jej oddałam po kilku dniach biggrin.gif Potem w wakacje koleżanka mamy mi przyniosła 3 części Harry'ego i jak zaczełam czytać to nie mogłam przestać ;D Nie rozumiem jak ja mogłam byc taka głupia wtedy... No jak widać do niektórych książek trzeba dorosnąć cool.gif

Napisany przez: Lousie 12.01.2004 17:24

Wiele osób zaczynało czytać Pottera od środka, tzn. od III albo II części. Ja bym tak nie chciała, bo nie kapowałabym do końca o co w tej książecce chodzi i wtedy mogłoby mi się to szybko znudzić.

Napisany przez: Spiżobrzuch - Ironbell 12.01.2004 22:10

serdzecznie zapraszam dyskusje na temat czytania Harry'ego na moj temat: jak zaczela sie wasza historia z harrym potterem! biggrin.gif

Napisany przez: wioleeetka 17.01.2004 00:04

hm, ja nie jestem wielką fankę pottera i nie miał on najmniejszego wpływu na mój rozwój czytelniczy, wręcz zaniża mój poziom. 5tomu po polsku nie przeczyAM bo mi sie nie chce, bo czytałam po angielsku dla treningu. pottera traktuję jako przerywnik, cos łatwego na odpoczyneg, lubie go, ale on nawet do pięt nie dorasta władcy pierscieni. rowling nigdy nie bedzie się równac z tolkienem, bo władca ma wiela przesłan, a potter to taka bajeczka..

Napisany przez: Lousie 17.01.2004 18:29

<!--QuoteBegin--></div><table border='0'

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'><tr><td>QUOTE </td></tr><tr><td

id='QUOTE'><!--QuoteEBegin-->hm, ja nie jestem wielką fankę pottera i nie

miał on najmniejszego wpływu na mój rozwój czytelniczy, wręcz zaniża mój

poziom. 5tomu po polsku nie przeczyAM bo mi sie nie chce, bo czytałam po

angielsku dla treningu. pottera traktuję jako przerywnik, cos łatwego na

odpoczyneg, lubie go, ale on nawet do pięt nie dorasta władcy pierscieni.

rowling nigdy nie bedzie się równac z tolkienem, bo władca ma wiela

przesłan, a potter to taka bajeczka.. <!--QuoteEnd--></td></tr></table><div

class='postcolor'><!--QuoteEEnd-->

No cóz. Tu masz rację. Rowling

Tolkienowi do pięt nie dorasta. http://forum.freeware.info.pl/gry/minecraft.html Nigdy mu nie dorośnie chociażby do kostek.

Napisany przez: Livery 17.01.2004 21:24

Ja żadko czytałam przed Harry'm, ale teraz po Harry'm czytam więcej. Przeczytałam Władce no i jestem zadowolona. Książka świetna, ale trudna, Hobbita przeczytałam i też jest super. Teraz poluję na Silmarillon, ale nie mogę złapać. Chętniej czytam lektóry, dużo chętniej, Chłopcy z placu broni tej lektóry nie zapomnę i Kamieni na szniec też nie zapomnę. Pan Tadeusz i saga o Ania z Zielonego wzgórza też fajne.
Myślę, że to czy ktoś zaczął więcej czytać czy nie w większości zależy od osobowości. Bo mój brat też czyta, rok temu zaczą czytać 2 tom, potem przestał, teraz zaczą ( od tego momentu co wtedy skończył, bo zostawiłam zakładkę z nadzieją, że jeszcze kiedyś będzie czytał) i już drugi miesiąc męczy rozdział Eliksir Wielosokowy, nie jest nawet w połowie, a mówił, że taka fajna książka. Ale nie żeby nie miał czasu czy coś on poprostu siedzi i gra na komputerze, to taki nałogowiec.

Napisany przez: Tornado 20.01.2004 18:48

Ja po Harrym Potterze rzuciłem inne książki i wciąż tylko HP HP i HP

Napisany przez: Sihaja 20.01.2004 23:52

Nie mozna czytać wciąż i wciąż tego samego. smile.gif Spróbuj... Pratchetta na przykład. Jest lekki a za razem rewelacyjny.

Napisany przez: ids 09.02.2004 20:31

Ja od dizecka dużo czytałam, po rozpoczęciu HP doszedł mi po prostu kolejny cykl do kolekcjonowania. wink.gif Ale właściwie to od niego rozpoczęła sięmoja przygoda z fantasy, być moze dotąd nie poznalabym Wiedźmina i Świata Dysku gdyby nie Potter. :}

Napisany przez: Moongirl 10.02.2004 13:21

Ja czytałam przed Harry`m i po nim. Polecam fajny 7 tom Godkina tez magiczny smile.gif

Napisany przez: Niuchacz 08.07.2004 17:00

Harry Potter na pewno może zachęcić do czytania innych książek. Znam taki przypadek... ale nawet jeśli nie zachęci, to co z tego?? Lepiej przeczytać jedno, obszerne dzieło (można tak chyba powiezieć o Harrym) i nie czytać więcej nic, niż nie przeczytać nic, i dalej nic nie czytać, no nie? Straszliwie denerwują mnie już te na siłę wymyślane teorie na temat szkodliwości Harry'ego Pottera. mad.gif

Napisany przez: Galia 08.07.2004 18:25

Przed Potter'em czytałam dużo i po Nim czytam więcej. Z całąpenością ta książka miała na mnie duuuży wpływ. Dopiero przeczytaniu Hp zaczęła mnie interesować tematyka fantastyki. Myślę ,że gdyby nie HP, to nie przeczytałabym ani jednej książki Tolkiena (aż nie chcę o tym myśleć), czy ominęłabym Wiedźmina. biggrin.gif

HP potrafi zachęcić do czytania ludzi, którzy wcześniej mało czytali, znam takie przypadki.

Napisany przez: Sędzia Dred 08.07.2004 18:40

QUOTE (Galia @ 08.07.2004 18:25)
HP potrafi zachęcić do czytania ludzi, którzy wcześniej mało czytali, znam takie przypadki.

choćby moja koleżanka z podstawówki.

czytała, jak każdy statystyczny polak, półtorej książki rocznie (lektury) wink.gif
po przeczytaniu Harry'ego czyta już, powiedzmy, trzydzieści (kij z tym, że w kółko całą serię - ważne że czyta! laugh.gif )
powiedzmy to wprost: stała się potteromaniaczką, która ma skarpetki w znicze, film ogląda do poduszki i kiedyś rypnęła zdjęcie Radcliffa z sali od angielskiego.
co tam. może kiedyś Potter jej się znudzi i weźmie do rączki coś innego. a może Pottera w oryginale?

w ogóle napisałam o niej cały felieton, który opublikowali w regionalnej gazecie biggrin.gif oczywiście po autoryzacji biggrin.gif

Napisany przez: Miranda 08.07.2004 22:29

Ja nie zaczęłam więcej czytać (wampirami, magią itp interesowałam się wcześniej, i byłam uznana w szkole za dziwaka ^^") ale przekonałam siędzięki niemu do paru książek po które bym nie sięgnęła
HP jest przedstawiany jako, cóż, książka dla dzieci, a znalazłam więcej takich "książek dla dzieci" które są naprawdę wciągajace biggrin.gif:D:D

Napisany przez: Ismena_virgo 09.07.2004 11:05

Przed Harry'm czytałam książki, ale on zachęcił mnie do tego jeszcze bardziej, chociaż to czasam sie koliduje, bo zamiast nowych książek znów powracam do Harry'ego. Ale ogólnie to czytałam książki Paula Coelho.

Napisany przez: Ismena_virgo 09.07.2004 11:07

Do Sędzi Dred - Hahaha, dobre! To mi sie podoba smile.gif

Napisany przez: czadowa_ 09.07.2004 11:33

Szczerze mówiąc, przed Harrym miałam eee... duży zastój w czytaniu książek, ale po Harrym się rozgrzałam i poszło jak z płatka. I osobiścię wolę pottera i władcę, bo przy pierwszym się relaksuję, a przy drugim tak wciagam, że się zrelaksowac nie potrafię tongue.gif i w dodatku pierwszy tom władcy był nudnawy na poczatku(do połowy), co zniechęca..

Napisany przez: Puszczyk 09.07.2004 13:12

Dawnych wspomnień czar... cry.gif
W piątej klasie udręką były dla mnie wszystkie lektury. Choćby niewiem jakie - żadna mnie nie ujeła. Bałem sie książek jak ognia.
Pod koniec roku uczniowie pragnący naciagnąć sobie oceny z polskiego mieli za zadanie przeczytać jakąś książke i ją streścić. Wielu moich kolegów przynosiło Harr'ego Pottera. Znałem się już troche na angielskim i po nazwisku głównego bohatera stwierdziłem że pochodzi z jakiejś wiejskiej rodziny ( garncarzy XD )
i nie warto tego czytać bo to kolejna głupia książka...
Minęły dwa miesiące. Potter chodził za mną wszędzie, ale byłem nie ugięty. Na wakacjach poznałem Niemca, który opowiedział mi coś o Harrym. Zaznaczam, że nic nie wspominał o fabule. Mówił tylko o błyskawicy i jakiś tam bzdetach...
Na zajutrz goszcząc u mojej kuzynki ujrzałem na półce "Kamień Filozoficzny". "Raz kozia śmierć" - powiedziałem. Gdy kuzynka wyszła z pokoju, ukratkiem otworzyłem książke. Od tego sie zaczęło. Pożyczyła mi ją, ja przeczytałem nie chwaląc sie - w jeden dzień. Trudno było wyrazić moje zdumienie w 4 rozdziale - "To on jest czarodziejem!!!!!!!!!!?????????" ; XDD
Po Harrym, książki fruwały już po mieszkaniu. Od tego momentu czytam każdą która mnie zaciekawi. Jeżeli więc mam byc szczery to tak, Potter zmienił mój stosunek do książek.

Ale sie rozpisałem.

Napisany przez: AngeL of DarknesS 09.07.2004 13:20

dry.gif Mnie tam Potter do niczego ne przygotował. Zawsze lubiłam fantastyke, a Potter to tylko jedna z książek, które lubię.

nutella.gif przynam się jednak że gdyby nie Harry Potter to chyba nigdy nie siągnęłabym po taką lekturę jak Władca Pierścieni.

Napisany przez: Sędzia Dred 09.07.2004 13:33

QUOTE (Puszczyk @ 09.07.2004 13:12)
Po Harrym, książki fruwały już po mieszkaniu. Od tego momentu czytam każdą która mnie zaciekawi. Jeżeli więc mam byc szczery to tak, Potter zmienił mój stosunek do książek.

Ale sie rozpisałem.

Alleluja!
To trzeba JK przyznać: Harry'm uratowała rzesze dzieciaków zapatrzonych w ekrany komputera łamane na telewizora od stracenia oczu poprzez zmianę ich stanu skupienia na ciekły (i wsiąknięcie w dywan).

Ja tam zawsze czytałam dużo. I zawsze to lubiałam. A do biblioteki szkolnej byłam zapisana od trzeciego dnia szkoły biggrin.gif (normalnie zapisują w drugim semestrze klasy pierwszej).

Jak nie mam książki do czyania, to ręce mi się trzęsą oraz toczę pianę z ust. Mówię wam, lepiej ze mną nie obcować w takich momentach.

A dzisiaj się wybieram do ksiągarni. biggrin.gif może dostanę "Stację Lodową" biggrin.gif

Napisany przez: nowa 11.08.2005 16:01

No jasne, że tak!!!
Po Harrym Potterze przeczytałam jeszcze dziesiątki książek!
I to bardzo poważnych, gdyż większość byłą autorstwa Stephena Kinga!!!
dementi.gif

Napisany przez: paciorek 11.08.2005 17:14

Ja zawsze lubilem czytac ksiazki szczegolnie fantastyke RPG. No a Harry Potter miał byc kolejna ksiażka a sie okazalo ze naprawde cholernie mnie wciagnal czarodziej.gif

Napisany przez: Nadka 11.08.2005 17:19

A ja właśnie nienawidze fantastycznych książek, nudzą niesamowicie, bez obrazy. Po prostu ciocia mnie do tego nakłoniła i sięgnęłam po HP... Miałam wtedy chyba 10 lat i nie zrozumiałam nic, kompletnie, tak więc książka mi się nie spodobała... W tym czasie zdążyłam dojrzeć, przeczytałam tysiące innych książek i zdaje się, że HP przeczytałam ponownie gdy miałam 11, 12 lat. Wtedy bardzo mnie zainteresowała smile.gif Do książek trzeba dojrzeć, ale również książki pozwalają nam dojrzewać wink.gif

Napisany przez: grlouiee 13.08.2005 10:26

QUOTE
Do książek trzeba dojrzeć, ale również książki pozwalają nam dojrzewać wink.gif

Siwtnie to sformuowałaś smile.gif.Zgadzam się w 100 procentach tongue.gif



Napisany przez: HUNCWOTKA 13.08.2005 11:27

Ja od zawsze czytałam książki,ale były to przede wszystkim typowe lektury dla nastolatek.Po przeczytaniu Harry'ego Pottera skusiłam sie na książki fantastyczne za którymi nigdy nie przepadałam.Jeszcze ostatnio zainteresowała mnie literatura naukowa,ale to chyba nie ma większego z związku z HP:P

Napisany przez: miwoj 13.08.2005 22:13

Zawsze czytałem książki. Kiedy wszystkim innym w szkole nie chciało sie czytać nawet streszczeń, to ja wszystkie lektury na cały rok czytałem w pierwszy miesiąc biggrin.gif A potem mogłem radośnie czytać coś innego. Przed pójściem spać po prostu musze coś poczytać, nie umiem ot tak się położyć i spać. Tylko, że czasami jak zaczne czytać, to świt mnie zaskakuje tongue.gif Zawsze, po skończeniu czegoś, jak nie mam czego czytać przez pare dni, to sięgam po któregoś Harry'ego, ot zawsze miło przeczytać JESZCZE raz biggrin.gif

Napisany przez: uzdrowiciel123 13.08.2005 22:29

U mnie było tak, że gdy pare lat temu HP wchodził na polski rynek, ja po przeczytaniu 40 stron I części powiedziałem sobie - nie, to nie dla mnie! pół roku później, natknalem sie na nią podczas robienia porządku z książkami i.... wciągnęło mnie to :] naprawdę:> chyba moge przyznac, że to pierwsza książką, którą jak czytałem, martwiłem się, że mało stron zostało mi do końca:> HP może zarówno zachęcac do czytania (ogólnie) ale i nie musi. To zalezy tylko od "czytajacych" :> Ja osobisice powrocilem niedawno (tydzien temu :]) do czary ognia, by ponownie przekonac sie ze czytanie sprawia mi radosc i ze inne ksiazki (nie tylko hp) też mi się podobają (bo miałem lekki zastój :|) smile.gif pomogło :>a przy tym wciąż odkrywam nowe albo na nowo:D rzeczy, które może do mnie nie docierały jak miałem te 11 lat. fantastyczne smile.gif no i w koncu zarejestrowalem sie na forum hp [; wiec pisze smile.gif pozdrawiam

Napisany przez: Herma 05.10.2005 19:05

ja tez od zawsze czytalam ksiazki (no, od najmlodszych lat wink2.gif ) mama sie zawsze smiala, ze je polykam huh.gif najbardziej lubie fantastyczne i przygodowe, szczegolnie serie "Smocze Królestwo" (pozdrówka Tycha 12) i serie o Tomku Wilmowskim czarodziej.gif

Napisany przez: Ronald 05.10.2005 20:07

Harry Potter to nie jedyna i nie ostatnia książka jaka przeczyałem, ale napewno jedyna książka, do której podchodzę z "zaangażowaniem". Jedyna, która czytam z wypiekami na twarzy i nie moge sie doczeka zakończenia, a jednoczesnie nie chce, żeby się ta książka kiedykolwiek skończyła. Jednym sloem HP JEST DE BEST biggrin.gif .

Napisany przez: Katon 06.10.2005 11:32

QUOTE(nowa @ 11.08.2005 17:01)
No jasne, że tak!!!
Po Harrym Potterze przeczytałam jeszcze dziesiątki książek!
I to bardzo poważnych, gdyż większość byłą autorstwa Stephena Kinga!!!
dementi.gif
*




Zaiste, śmiertelnie poważnych.

Napisany przez: Absolution 06.10.2005 21:12

Jak pierwszy raz zobaczyłam książkę pani Rowling stwierdziłam , że to jakieś badziewie ... nie miałam w ogóle zamiaru tykać tej książki ... ale jak wylądowałam w szpitalu po wypadku ,pewna dziewczyna , która była ze mną w sali zachęciła mnie do przeczytania tej powieści ... powiedziała , że ta ksiażka jest bardzo wciągająca i nie myliła się , od razu jak przeczytałam pierwszą cześć zaczęłam wchłaniać następne ... pamiętam jak z niecierpliwośćią czekałam na HP i Czara Ognia ...biggrin.gif
A potem zaczełam sięgać po inne książki, zwłaszcza o tematyce fantasy ... i tak zrobiła się ze mnie miłośniczka tej tematyki biggrin.gif

Napisany przez: Bellatrix Black 06.10.2005 23:33

wszystkie ciekawsze ksiazk ktore czytalam, czytalam po Potterze, np Carrie i Misery Kinga

Napisany przez: kasiafliper 08.10.2005 11:21

TYak po Harrym czytałam Władcę Pierścieni i Opowieści z Narni, chyba jednak Harry przygotowuje do lektur ambitniejszych wink2.gif[FONT=Arial][SIZE=1]

Napisany przez: Hito 11.10.2005 19:10

Ja czytałem na wiele lat przed dotknięciem się serii o Potterze, zatem na pytanie zawarte w temacie odpowiedzi nie jestem w stanie dać. Chociaż jeśli spojrzeć na zagadnienie ogólnie - to nie, co najwyżej Potter może zachęcić do czytanie czegoś w podobych klimatach. Ale przygotowywuje...?

Teoretycznie Tolkien to mistrz przy Rowling, ale jakoś Dwie Wieże ciężko mi się czyta, w przeciwieństwie do dowolnej książki z cyklu o Harrym smile.gif

Za to Pratchett - tak, świetnie pisze. Jego ksiązki mogę czytać wiele razy i nadal sie śmiać (porówniania, jakie ten facet wymyśla, są niezrównane).

Napisany przez: Forhir 13.10.2005 20:14

Moim zdaniem nie mozna uogolniac, Ja przed i po czytalem i ksiazki "powazniejsze".

Napisany przez: ELF 12.11.2005 16:24

Potter pokazał mi świat czarodziei z innej perspektywy. Normalnie czarodzieje istnieli w średniowieczu itd. A tutaj jakaś odmiana: Potter, Ron, Hermiona i cała reszta są tak jakby moimi równieśnikami. Mugole maja własne sporty, oni też. Maja własną walutę, sławnych ludzi, gwiazdy muzyki i inne. Gdyby nie książki o Potterze, to bym nie zaiteresowała się światem magii, tak jak teraz. No i nigdy bym nie poznała tyle fajnych ludzi z LSM smile.gif smile.gif

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)