"Alfonso miał bardzo dobre przeczucie co stanie a co sie nie stanie w przyszłych tomach. Dodał do filmu rzeczy, które zdradzaja co będzie w ostatnich dwóch książkach. Wiec naprawdę dostałam gęsiej skórki kiedy zobaczyła te dwie rzeczy."
A wiec znów mam wizje XP
Czy Hermiona stanie się wilkołakiem?
W filmie PoA w czasie przemianu prof. Lupina w wilkołaka, Hermiona woła: "Profesorze Lupin!". Na to wilkołak odwraca się i piszczy.
W drugiej sytuacji Hermiona woła Lupina/Wilkołaka a ten na to reaguje!!!
Oczywiście nie ma na to dowodów, ale czyż mozliwe nie jest, że Hermiona zostanie przez Lupina bądź innego wilkołaka ugryziona?
Lupin by się totalnie załamał...
&&&
Czy cos łączyło Lupina i Lily
Lupin wyraża sie raczej ciepło na temat Lily. Troszke za ciepło jak o żonie swojego najlepszego przyjaciela. Dodajmy równierz, że poznał Harry'ego nie po bliźnie ale po oczach...
Z jego monologu, mozna wywnioskowac, że była jego jedyną podporą w czasach kiedy wszyscy sie od niego odwrócili.
Kiedy to było?
Albo przed zakumlowaniem sie Lupina z Syriuszem i Jamesem.
Albo kiedy był podejrzany o to, że jest zdrajcą.
Dawajcie wasze spostrzeżenia.
Jeśli chodzi o Hermionę,to nie może być ona wilkołakiem.Mówiąc do Profesora Lupina starała się go nieco uspokoić,bo jak mówiła wcześniej wilkołaki po przemianie nie wiedzą kim są i nad sobą nie panują.Lupin wtedy był parę sekund po przemianie,i tak bardzo to na niego nie wpłynęło,ale jak zawył do Księżyca,to był znak,że jest już w pełni przemieniony.A jesli chodzi o Lily...nie sądzę,że byli razem,ale jeśli już w latach szkolnych,a moze po szkole Lupin był wikołakiem,to przyjaciele przez to się od niego odwrócili,a Lily pozostała przy nim.Może o tym wiedziała,przecież miała dobre serce i była bardzo wrażliwą kobietą.
A poza tym,przecież teksty bohaterów były wymyślone przez reżysera,a jak powiedziała Rowling,nie musiał się tak bardzo trzymać fabuły,byle by było zgodne z treścią-Alfonso mógł sobie wymyslić te teksty.Nie musiały być zgodne z książką.
Jako wilczyca,wiem jak to jest wyć do Księżyca-to nasz zew.Rozumiemy Profesora Lupina.Wilkołaki są naszymi braćmi...
QUOTE (kubik @ 05.07.2004 15:33) |
Alfonso miał bardzo dobre przeczucie co stanie a co sie nie stanie w przyszłych tomach |
Wiec może na początek: Szara Wilczyca
QUOTE |
Mówiąc do Profesora Lupina starała się go nieco uspokoić |
może pomyślała ze nie jest az tak groźny i ich nie zaatakuje?
QUOTE (kubik @ 05.07.2004 14:33) |
Czy cos łączyło Lupina i Lily Lupin wyraża sie raczej ciepło na temat Lily. Troszke za ciepło jak o żonie swojego najlepszego przyjaciela. Dodajmy równierz, że poznał Harry'ego nie po bliźnie ale po oczach... Z jego monologu, mozna wywnioskowac, że była jego jedyną podporą w czasach kiedy wszyscy sie od niego odwrócili. |
Kubik - a nie pomyślałeś o 'wątku miłosnym'? Tzn. dla mnie to był wątek miłosny jak z koziej dupy trąba, ale może była to podpowiedź dla fanów? Ja tam od początku stawiałam na Hermę & Ronalda
Czyli co zgadzamy się, że Hermiona będzie wilkołakiem ok.
Lupin mógł kochac Lily ale nie ma to wpływu na fabułę... może taki że Harry będzie inaczej patrzec na naszego wilczka, bardziej... jak na ojca.
Next one:
1:
"Ron przepowiedział Harr"emu, że będzie cierpiał ale potem będzie szczęśliwy"
Co z tego wynika... mozna przyjąc pare hipotez:
Harry straci przyjaciół [cierpienie] = wszystko co kochał ale pokona Volda [szczęście]
Harry straci przyjaciół [cierpienie] ale pokona Volda i umrze ponownie ich spotykając
Harry straci tylko ukochana osobę ale pokona Volda i będzie dalej żył razem z przyjaciólmi [albo bez byc może wybierze banicje ze świata czarodziejów.]
itp. itd. mozna długo
aha nie silcie sie na posty w stylu: "ale on sobie tak powiedział"
2:
Przed tym filmem w zasadzie nie było tego rodzaju magii a teraz:
- Facio miesza sobie kawe ręką.
- Lupin otwiera skrzynie bez różczki.
- Dumbledore chamuje Harr'ego ręką.
- Dumbledore zapala i gasi płomień świecy reką.
Czy ta dziedzina magii będzie miała większe znaczenie?
Prosze.
QUOTE |
"Ron przepowiedział Harr"emu, że będzie cierpiał ale potem będzie szczęśliwy" |
QUOTE |
Czy Hermiona stanie się wilkołakiem? |
QUOTE |
Czy cos łączyło Lupina i Lily |
anagda =>
1. czytac [ze zrozumieniem] umiesz?
2. Lupin mógł kochac Lily ale nie ma to wpływu na fabułę... może taki że Harry będzie inaczej patrzec na naszego wilczka, bardziej... jak na ojca.
a poza tym masz jakieś KONTRARGUMENTY?
.:+Yena+:. =>
masz racje
QUOTE (anagda @ 05.07.2004 22:21) | ||
to juz kiedyś było. na caaaaaaały oddzielny temat. ale poeiwm jeszce raz. nie. na pewno Hermiona nie jest wilkołakiem. to by się nie zgadzało. przecież w czwartej klasie, piątej nigdzienie jest chociaz w najmniejszym stopniu powiedziane, ze dziewczyna dzies znika. a przecież siedziała w kwaterze Zakonu Feniksa ponad miesiąc. |
QUOTE (Szara Wilczyca @ 05.07.2004 15:50) |
A
jesli chodzi o Lily...nie sądzę,że byli razem,ale jeśli już w latach
szkolnych,a moze po szkole Lupin był wikołakiem,to przyjaciele przez to się
od niego odwrócili,a Lily pozostała przy nim.Może o tym wiedziała,przecież
miała dobre serce i była bardzo wrażliwą kobietą. A co do Hermiony... z jednej strony jej zachowanie nie |
Jeśli chodzi ci o to wycie Hermiony do
wilkołaka...ona chciała uratować Harry'ego,a zresztą wilkołaki mogą się
jedynie porozumieć z drugim wilkołakiem...nie wyszło jej to wycie za
dobrze,ale grunt w tym,że odwróciła jego uwagę...zresztą Hermiona nie może
tak nagle stać się wilkołakiem.To się ma od urodzenia...
QUOTE |
zresztą wilkołaki mogą się jedynie porozumieć z drugim wilkołakiem...nie wyszło jej to wycie za dobrze,ale grunt w tym,że odwróciła jego uwagę |
QUOTE |
zresztą Hermiona nie może tak nagle stać się wilkołakiem.To się ma od urodzenia... |
wogóle film odbiegał od książki
nie przypominam sobie, żeby Hermiona do niego krzyczała (do wilkołaka) w ksiązce
także....może i reż. coś wie....a jeśli tak, to nie powinien tego zdradzać.
i tu ktoś powiedział, ze wilkołakiem jest sie od urodzenia.
zgadzam sie z kubikiem, bo wilkołakiem stajesz sie gdy cie wilkołak ugrzie(patrz. Lupin, patrz. gościu w Mungu na odziale Artura W. gdu go wąż ukąsił)
Jeśli chodzi o Hermę to wydaje mi się to
bardzo możliwe.
Hermiona = wilkołak
Ale nie tylko ona może się stać
wilkołakiem może to spotkać wszystkich.
Co do Lupina to bardzo w to
wątpie. Mysle, że by o tym komuś powiedział. Któremmuś z przyjaciół no nie??
Heh......kubik muszę Cie
pochwalic...Twoje tematy sa....naprawdę ciekawe....
Mnie osobiście
podobały się te wątki wstawione przez reżysera...
A więc:
Co do
Hermiony , wszystko moze się zdarzyc może zostac ugryziona chocby na
wakacjach chociaz jej tego nie życzę....
A jeśli chodzi o Lupina to
bardzo prawdopodobne, że kochał Lily, ale albo sądził , że nie ma szans przy
Jamesie albo ...przez dobre serce nie chciał zabierac jej swemu
przyjacielowi...
A co do podzielenia się tym z przyjaciółmi to wąpie..no
własnie z powodu Jamesa...
To że Lupin zabujał się w Lilly to
nic nie znaczy. Poza tym rezyser wstawił to wszystko żeby było
ciekawiej! Hermniona nie znikała co jakiś czas jak zauważył ktoś przede
mną. Nie wykluczone, że będzie wilkołąkiem, ale chyba nie przez Lupina.
Ugryzie ją ktoś inny. Poza tym teraz istniej takie eliksiry, że wiecie.
Dlaczego Hermiona moze zostac ugryziona?
Lupin zapewne będzie miał za zadanie przyciągnąc na swoja strone jak najwięcej wilkołaków. [pamietacie tego facia z munga]. I jeden z nich po prostu ugryzie Mione... - takie sobie dywagacje
A może Hermiona juz jest wilkołakiem,
tzn. Lupin (lub jakiś inny wilkołak) ugryzł ją wcześniej, a teraz tylko
przygotowuje sobie eliksiry co pełnię?
QUOTE |
Przed tym filmem w zasadzie nie było tego
rodzaju magii a teraz: - Facio miesza sobie kawe ręką. - Lupin otwiera skrzynie bez różczki. - Dumbledore chamuje Harr'ego ręką. - Dumbledore zapala i gasi płomień świecy reką. Czy ta dziedzina magii będzie miała większe znaczenie? |
Szczerze wątpie że Hermiona jest
wilkołakiem (choć byłoby to ciekawe...)
A co do Lupin + Lilly to takie
połączenie bardzo mi sie podoba ale myśle że moze Lupin sie w niej
podkochiwał ale ona została tylko jego dobrą przyjaciółką i wyszła za
Jamesa.A moze ona wyszła za jamesa dlatego że nie wiedziała że Lupin sie w
niej kochał ...??
Moja teoria:
Nie wyznał miłości Lily,
bo tak ją kochał, że bał sie ja skrzywdzić (nie chciał, zeby miała męza
wilkołaka) i zrobil to dla jej dobra. I z tego tez powou nigdy się z nikim
nie ożenił.
rany... z tego wątku to się jakaś
telenowela brazylisko-wenezualska zrobi.
moim zdanie trochę to banalne...
ale co w miłości nie
jest banalne?
QUOTE (czadowa_) |
Harry używał już magii ręcznej |
QUOTE (czadowa_) |
]Nie wyznał miłości Lily, bo tak ją kochał, że bał sie ja skrzywdzić (nie chciał, zeby miała męza wilkołaka) i zrobil to dla jej dobra. I z tego tez powou nigdy się z nikim nie ożenił. |
Nie sądze, żeby to znaczyło cokolwiek
poza tym ,że Harry wtedy naprawdę nienawidził Syriusza. Pomimo czasem
zdarzających się kłótni Ron jest prawdziwym przyjacielem Pottera i z
pewnością go nie zdradzi. Nie ma rzeczy, która mogłaby go do tego zmusić.
QUOTE |
Nie ma rzeczy, która mogłaby go do tego zmusić |
Powiedzmy więc rzeczy, która by go
skłoniła.
Chodziło mi o to, że nie można go niczym przekupić (czy
cos takiego). Nie ma nic takiego co mogłoby być dla niego na tyle cenne,
ważne, itp., żeby zdradzić Harry'ego. Przyjaźń w końcu jest ważna.
Patrzcie:
jaki pokój znajduje sie pod Potterem.
Podobno Luna Lovegood też gdzies sie przewija przez mape.
eee... Rum of Dum? ;D
no to ciemno widzę przyszłosć Pottera jr.
a tak w ogóle - co to za mapa?
mapa Maruderów (z filmu POA)
QUOTE |
a tak w ogóle - co to za mapa? |
a kto powiedział, że na filmie byłem ;]
z resztą ja na takie szczegóły na ekranie nie zwracam uwagi
Co do Rona... wszysto is possible...ale jakoś tak nie sądzę...chociaz zgadzam sie z tym, ze moga sie pożreć (bardziej poklocic ) o Hermionę...
Np...Potter...sie zakocha..Ron.to juz dawn oto widac...i bedzie..BUm...byloby ciekawie...tylk ozeby w koncu sie jednak pogodzili...;p ..zeby kazdy sobie znalazl swoja laske...
Kurcze przestancie gadac ze Harry albo Ron
zakocha sie w Hermionie. To niemozliwe!! Zreszta sama Rowling tak
powiedziala....
QUOTE |
Kurcze przestancie gadac ze Harry albo Ron zakocha sie w Hermionie. To niemozliwe!! Zreszta sama Rowling tak powiedziala.... |
Uważam, że jedną z tych dwóch rzeczy było
złapanie za ręke Hermiony przez Rona i jej odruch na to, czyli szybkie
wyzwolenie ręki. Przyjaciel się tak nie zachowuje.
QUOTE (Koralina @ 22.07.2004 16:10) |
Uważam, że jedną z tych dwóch rzeczy było złapanie za ręke Hermiony przez Rona i jej odruch na to, czyli szybkie wyzwolenie ręki. Przyjaciel się tak nie zachowuje. |
QUOTE (Pottermenka @ 12.07.2004 18:56) |
Kurcze przestancie gadac ze Harry albo Ron zakocha sie w Hermionie. To niemozliwe!! Zreszta sama Rowling tak powiedziala.... |
QUOTE |
Kurcze przestancie gadac ze Harry albo Ron zakocha sie w Hermionie. To niemozliwe!! Zreszta sama Rowling tak powiedziala.... |
Łapanie za rękę wychodziło od Hermiony, ale sceny zazdrości od Rona( 4. tom).
TEMAT DOTYCZY FILMU
QUOTE (Galia @ 08.07.2004 18:16) |
Pomimo czasem zdarzających się kłótni Ron jest prawdziwym przyjacielem Pottera i z pewnością go nie zdradzi. Nie ma rzeczy, która mogłaby go do tego zmusić. |
QUOTE |
Nie ma rzeczy, która mogłaby go do tego zmusić. |
QUOTE |
Uważam, że jedną z tych dwóch rzeczy było złapanie za ręke Hermiony przez Rona i jej odruch na to, czyli szybkie wyzwolenie ręki. Przyjaciel się tak nie zachowuje |
QUOTE |
Tak..prawdziwym, szczególnie w IV tomie jak się na niego obraził :> Ronowi trochę brakuje by być prawdziwym przyjacielem, np. powinien trwać przy Harry'm na dobre i na złe. Być z nim nawet wtedy gdy inni się od niego odwrócą. Tak robi rzyjaciel. Ron jest za barzdo zadrosny i to go może zgubić. |
QUOTE |
Jesteś pewna? A zaklęcie Imperio? |
Jakoś mnie nie przekonałaś. Prawdziwy
przyjaciel jest z tobą ZAWSZE, w chwilach smutku i radości, a nie odwraca
się od ciebie wtedy gdy go najbardziej potrzebujesz.
Co do Imperio. Fakt
można zwalczyć, ale trzeba użyc do tego bardzo dużo mocy. Nie twierdzę, że
Ron takiej nie posiada, ale nie wiem czy by mu się to udało.
kubik : respect - i nie mówie bynajmniej
tylko o tym topicu,
Rutkowski to przy Tobie piard komara ;p
QUOTE (anagda) |
E..jakoś nie jestem o tym przekonana. Hermi
po prostu poczuła się głupio, że złapała Rona za rękę i chciała to odkręcić.
eee.... czy ja coś pzregapiłam??? to było chyba tylko w filmie.... |
No wiesz jakoś nie wyobrażam sobie związku
Hermi ani z Ronem ani z Harry'm.Oni są przyjaciółmi i powinno tak
pozostać.A Hermiona powinna pyć z kimś innym np. z Krumem
miłosc nie kieruje sie zasadami logiki,
miłosc kieruje sie doborem materiału genetycznego
XP
QUOTE |
Oni są przyjaciółmi i powinno tak pozostać |
No chyba do tego nie dojdzie
No Ron może i jest w niej zakochany ale ona raczej w nim
nie! A jak nawet to tylko chwilowe zauroczenie
QUOTE |
ale ona raczej w nim nie! |
QUOTE |
"How was
practice?" asked Hermione rather coolly half an hour later, as Harry
and Ron climbed through the portrait hole into the Gryffindor common
room. "It was -" Harry began. "Completely lousy," said Ron in a hollow voice, sinking into a chair beside Hermione. She looked up at Ron and her frostiness seemed to melt. |
QUOTE |
"How would it be, if I refused to lend
you my notes this year?" Hermione said. "We'd fail our O.W.L.s," said Ron. "If you want that on your conscience, Hermione..." "We do try," said Ron. "We just haven't got your brains or your memory or your concentration- you're just cleverer than we are- is it nice to rub it in?" "Oh, don't give me that rubbish," said Hermione, but she looked slightly mollified as she led the way out into the damp courtyard. |
QUOTE |
"What do you think about this?" Hermione demanded of Ron, and Harry was reminded irresistibly of Mrs Weasley appealing to her husband during Harry's first dinner in Grimmauld Place. |
QUOTE |
A jak nawet to tylko chwilowe zauroczenie |
QUOTE (Hermiona13 @ 25.07.2004 23:59) |
A Hermiona powinna pyć z kimś innym np. z Krumem |
No dobra,dobra niech wam będzie
Ale czy naprawdę uważacie że Hermiona mogłabybyć z Ronem??
Jeśli Hermiona chciała wzbudzić w Ronie
zazdrość, to znaczy że jej się podoba. Skoro Ron był baardzo zazdrosny o
Kruma, oznacza to że pała ponadprzyjacielską sympatią do panny Granger.
Proste i logiczne. Nie widze Hermiony z nikim innym u boku, w Hogwarcie nie
cieszy się ona popularnością a Krum troche mi nie odpowiada jako jej
chłopak. Neville odpada, są zwykłymi przyjaciółmi a poza tym serce
Longbottoma jest już zajęte. Ładnie by wyglądała Hermiona u boku Rona,
przecież jest stare przysłowie:
"kto się czubi, ten się
lubi".
Harry i Hermiona na wstępie odpadają, łączą ich zupełnie
inne uczucia, Hermiona jest jego przyjaciółką i rozumie go za dobrze, jak na
chłopaka. Nie pasują do siebie.
QUOTE |
a poza tym serce Longbottoma jest już zajęte |
Ginny
Zaprosił ją w czwartej klasie na bal
Bożonarodzeniowy, chciał ją obronić przed brygadą inkwizycyjną, gdy
pilnowała korytarza..
ale to Hermione zapytał czy pójdzie z nim
na bal. Ginny była ekhm "przypadkiem". I to o niej mówił babci
QUOTE (Hermiona13 @ 26.07.2004 10:28) |
No dobra,dobra niech wam będzie Ale czy naprawdę uważacie że Hermiona mogłabybyć z Ronem?? |
Hmm.........a ja
mysle..tak:
Hermiona przynajmniej podoba sie Ronowi..mzoe cos
wiecej kto wie..?? na 100%...to widac...slychaac i czuuuuuuuuuć...
Co
do Kruma to mam takei przczucie ze to nie tylko chęc poznania..osob z innych
szkol...bo widac..chocby po rozmowach z Ronem..ze cos..tam ..jej w
nim...blabla, ale on sie...juz na szczescie..nie pojawi w najblizszym czasie
tak Jo powiedziała...
No a co do Harry'ego..to..hmm...powiedziała
, że chyba mielismy wystarczajaco duzo ..wskazowek poszlak..ze on i
Hermiona...
TOTALNA ZAGADKA.....i
dobrze..to nie ma byc romansidlo powidlo ...tylko czytsa
psychologia...<----- no commets prosze, dziwny mam dziś humor
A skoro już jesteśmy przy związkach...Jest taka scena, że Hermiona klęka przed Harrym i ściąga z niego pelerynę niewidkę.CZYLIIIIIIIIIII.......
Hermi wyjdzie za Harry'ego i w dzień będzie mu usługiwała, a w nocy rozbierała!!!!!!
QUOTE |
dziwny mam dziś humor |
O kur...w..cze.....
Szyszymorka , bratnia duszo.....DOKŁADNIE...tak tak.....Harry i Hermi...tylko nie zadnen harlequin ....
tak PO PROSTU....i nie zaden Ron...
Ludzie wyobrazacie sobie Ruperta??? (bez obrazy ale no...)
P.S: Serio... w ktorej częsci? filmie? ....
<czyzbym sie nabrala..jednak... ???>
JAKTO W KTÓREJ CZĘŚCI? W trzeciej przecież! No jak Harry wyszedł z tego pubu i usiadł na kamieniu i zaczął płakać ( btw).
Ale ja żartowałam...
Jedyna dziewczyna, jaką dopuszczam
ewentualnie do Harry'ego, to jakaś nowa albo Luna. A Hermiona... Ona mi
zawsze do Rona pasowała. Bo do Harry'ego to wogóle nie. A jak ich
Rowling ich ztenteguje, to raczej nie będę czytać z chęcią.
QUOTE (kubik @ 05.07.2004 22:13) |
Przed tym filmem w
zasadzie nie było tego rodzaju magii a teraz: - Facio miesza sobie kawe ręką. - Lupin otwiera skrzynie bez różczki. - Dumbledore chamuje Harr'ego ręką. - Dumbledore zapala i gasi płomień świecy reką. Czy ta dziedzina magii będzie miała większe znaczenie? Prosze. |
QUOTE |
Jedyna dziewczyna, jaką dopuszczam ewentualnie do Harry'ego, to jakaś nowa albo Luna. A Hermiona... Ona mi zawsze do Rona pasowała. Bo do Harry'ego to wogóle nie. A jak ich Rowling ich ztenteguje, to raczej nie będę czytać z chęcią. |
Kurde..musze sie wypowiedziec...bo..tu
wychodze na jakas głupią...JUZ ROZUMIEM myslalam ze ty zartowalas tylko w
zwiazku z tym rozbieraniem....eh...no kazdy ma swoej zdanie,...
A
ja mysle ze Harry i Hermiona sie rozumieja...ale...hmm....chyba sama msuze
sobie zaprzeczyc i stwierdzic ze tylko jako przyjaciele...SAMA JUZ NIE
WIEM....
Po prostu wolałabym zeby byla z nim niz z
Ronem...ale...WSZYSTKO SIE OKAŻE,...
Nie wychodzisz na głupią, ale wypadałoby
czytać poprzednie wypowiedzi .
Czytałam....no ale...ja ejstem bardzo
roztrzepana ..dobra mzoemy do tego nie wracac....
..A Harry zostanie zakonnikiem,.....
QUOTE |
..A Harry zostanie zakonnikiem,..... |
A to tez mozliwe....w koncu ma tyle kasy c oza problem jakas mala operacjyjke sobie zrobic..chociaz to nie ma sensu ..bo..jak ma byc zakonnica to zadnych korzysci.....
A tak swoją drogą..zaraz bedzie ze nabjiamy i wszystko wykasuja ;-]
Ja sie zgadzam z Alexa666.
Stawiam na
to , ze Ron i Hermiona beda razem... Od zawsze mi do siebie pasowali, a nie
jak twierdzi wielu HP i HG.
Co do teori z Lily i Lupinem.... no coz to
jest calkiem prawdopodobne.
Lily wydaje mi sie wcale nie taka
"swieta" za jaka ja wszyscy uwazaja.
A co do twierdzenia , ze
Herma ma byc wilkolakiem to mysle , ze to raczej nie przejdzie...Za bardzo
naciagane... nie wierze w to.
zadziwiające jak szybko temat Poa: Zagadki
Nieodgadnione zamienił się w temat "z kim będzie Heriona"
a jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze, to
przynajmniej w chwili obecnej jedyną możliwością jest Ron. I chociaż
strasznie ale to strasznie mi się ta opcja nie podoba, uważam, że jest
baaardzo prawdopodobna.
A jeśli chodzi o dziewczynę dla
Harry'ego, to podejrzewam, że JKR zostawi biedaka samego (to w końcu nie
romans żeby miała wszystkich bohaterów z kimś sparować, prawda???)
QUOTE (silme @ 06.08.2004 22:01) |
A jeśli chodzi o dziewczynę dla Harry'ego, to podejrzewam, że JKR zostawi biedaka samego (to w końcu nie romans żeby miała wszystkich bohaterów z kimś sparować, prawda???) |
No ja tez mam nadzieje , ze to nie bedzie
Luna.
A wogole to ona chyba bardziej na Rona leciala niz na
Pottera.
Moze bedzie to ktos , kto jeszcze nie pojawil sie w ksiazce?
QUOTE (kubik @ 11.07.2004 23:19) |
Patrzcie: jaki pokój znajduje sie pod Potterem. Podobno Luna Lovegood też gdzies sie przewija przez mape. |
A ja mam nadzieję, ze będzie to Luna
Bo przecież ona nie jest taka zła
QUOTE (Inciaa @ 07.08.2004 16:19) |
A ja mam nadzieję, ze będzie to Luna Bo przecież ona nie jest taka zła |
[QUOTE]QUOTE (Inciaa @ 07.08.2004 16:19)
A ja mam nadzieję, ze będzie to Luna Bo przecież ona nie jest taka zła
skoro Luna nie jest zła to kto wedłóg ciebie jest
Luna jakos nie bardzo pasuje mi do
Harry'ego, ale wole ja od Cho Chang.
Ta histeryczka nie
zasluguje na Harry'ego.
Luna jest lepsza chociaz dziwna. Ale moze sie okazac ze ktorys z przyjaciol
Harry'ego zabuja sie w Lunie. Chociaz w to watpie. mam tylko nadzieja ze
Potter nie zdziwaczeje dla Luny.
On już zdziwaczniał, wcale nie musi sie
starać............
Luna?? Wątpię... Cho jest strasznie dziwna, ale może coś z tego być!! Ogólnie rzecz biorąc, to i Cho, i Harry są trochę histeryczni i łatwo się denerwują, więc do siebie pasują...
Trzeba zauważyc, ze na samym początku jak poznajemy Lunę to ona barzdeij leci na Rona niż na Harry'ego... Takie jest moje odczucie.
według mnie Luna na niikogo nie leci. tym bardziej nie na Rona........
a wlasnie ze leci ! w ksiazce wyraznie bylo napisane ze on jej sie podoba =P.
where?
No właśnie... gdzie? Luna & Ron? Eee, Ronaldzik chyba ją średnio lubi....
Osobiście uważam, że Hermi nie pasuje do Rona... To znaczy może i pasuje, ale... nie wiem, ja nie przepadam za Ronem jakoś i po prostu wolałabym jeśli już, Harry'ego i Hermionę...
Z Cho i Harrym - sprawa jest ostatecznie zamknięta, tak powiedziała Cho.
Luna& Harry - niee, jeśli już to przyjaźń
QUOTE (kubik @ 28.08.2004 15:09) |
where? |
1. W pociagu smieje sie z jego dowcipu dłuzej niz na to by zasługiwał
2. Podoba jej sie jego sówka
3. Kibicuje mu spiewajac Weasley is our king pod nosem wszędzie
4. Coś by sie napewno znalazło jeszcze
ee... schizofrenia?
to chyba raczej malo spotykane by ktos odpowiadal na zadane przez siebie pytanie, no chyba ze to filozof jakis
co do tematu: Ron i Hermiona razem ze soba to jak najbardziej tak [Rowling nie może juz tego chyba jasniej wyrazic, no chyba ze opisujac scene w ktorej Harry ich nakrywa w jakims ciemnym kacie ]
Harry i Luna - to moze byc wielka przyjaźń..
Neville i Ginny - nio widac ze Neville jest 'zainteresowany' Ginny, ale ona chyba nie zwraca na niego zbytnio uwagi.
Ginny zmienia chłopaków jak rękawiczki, więc wątpie by się zajęła Nevillem. Nawet jeśli ten będzie usychał z miłości.
to nie jest schzofremia to jest próba zrozumienia
QUOTE (kubik @ 28.08.2004 19:51) |
to nie jest schzofremia to jest próba zrozumienia |
Eeehhh...jak juz laczymy ludzi w pary, to ja wtrace swoje trzy grosze.
Mysle,ze na poczatku Hermione nie byla zdecydowana , a przynajmniej pani Rowling. W ktorej to czesci ona pocalowala Harry'ego w policzek? Potem jednak wyraznie widac,ze jej przeznaczeniem jest Ron.
Co do Harry'ego. Cho od poczatku mi do niego nie pasowala. Jego reakcja w V tomie w pociagu byla bardzo dobra. Natomiast Harry w koncu bedzie z Ginny. Niekoniecznie w VI tomie. Byc moze pojawi sie jeszcze ktos, kto pewnie zginie i Harry przezyje zalamanie, itd. (no dobra, wracamy na ziemie). Mysle,ze Ginny bedzie powodem jakiejs powaznej klotni miedzy Ronem a Harrym. Ale na koncu w koncu ze soba wyladuja.
A teraz Lily. Mam niejasne uczucie,ze nie tylko James sie w niej kochal. Bardzo mozliwe,ze to Snape. Bo dlaczego on az TAK nienawidzi Harry'ego? Rozumiem,ze moze przypominac Jamesa,ale bez przesady! Harry moze byc mu przypominac najwieksza porazke jaka poniosl na rzecz Jamesa.
A jezeli chodzi o Lupina....Przyznam,ze jak ogladalam film, odnioslam wrazenie,ze Lupin sie w niej kochal. W ogole mam wrazenie,ze wszyscy sie w tej Lily kochali O_o. Ale to,ze Lupin chcial byc szlachetny itd. bardzo mi sie podoba. Czy to prawda?
Teraz to widze jedyna kandydatke dla Lupina w Tonks ;P. No co? On wolny, ona wolna. Razem sa w Zakonie, ona nie jest brzydka ^^"
Ale tak w ogole, czy to nie zastanawiajace? Dlaczego wszyscy nauczyciele Hogwartu wydaja sie kawalalerami lub starymi pannami? O_o
A! I mysle,ze Luna nie bedzie z Harrym. NIe pasuja do siebie. Jako przyjaciolk tak,ale n tym sie konczy. Natomiast sama Loony, wydawala sie zainteresowana Ronem. A nie? Jej reakcja na jego kawal w pociagu? Albo ten lew na jej glowie O_o. Ale koniec koncow i tak bedzie z Nevillem. Takie mam przeczucie ^___^
Co prawda, zgadzam sie,ze na nikogo Luna nie "leci",ale jakies tam zainteresowania juz sie pojawiaja.
A jezeli juz byla owa o oczach Lily. I pani Rowling mowila,ze to bedzie wazne. oja kolezanka zwrocila mi uwage na rozdzke do rzucania urokow jak miala Lily. JA CHCE NASTEPNA CZESC!!!
Ale sie rrrooomantycznie zrobilo ;P A Rowling wcale romansow na pierwszym miejscu nie stawia. Ale jaki jest ladny zachod slona w ten ostatni dzien wakacji...Ide sie powiesic -_-"
W tym eseju Pszczoly najbardziej podobalo mi sie o Snapie No ale nie wiem czy tak jest bo wkoncu nazywal Lilly "mala, brudna szlama" ...
Moja droga Pszczolko Tonks ma meza ( jesli sie nie myle Teda Tonksa)
Co do Luny troche za bardzo pogmatwalas
Maju [pszczóko] gdybym ci zapodał linka do eseju na temat H/Ln to bys stwierdziła, ze to jest tak oczywiste :]
QUOTE |
Moja droga Pszczolko Tonks ma meza ( jesli sie nie myle Teda Tonksa) |
Potteromenko, o to chodzi! Snape cierpi, bo wie, ze nie moze z nia byc, bo jest tego niewarta. Takie rozdarcie wewnetrzne. Milosci sie nie wybiera. Nie podobalo mu sie co czuje, ale sie zakochal. A do tego znowu ten James. Potter uosabial wszystko czego Snape pragnal, byc moze i kobiety *_*
Jak to Tonks ma meza? A to nie byl jej ojciec? Aaaa!!! Musze sie jeszcze raz dorwac do V tomu.
Kubik, ja juz tyle razy Pottera czytalam,ze to wykluczam. A mozenie chce,zeby sie tak stalo? ;P Mniejsza. Luna w.g. mnie nie nadaje sie na obiekt westchnien. Jezeli juz jakies uczucie sie zrodzi, to jednostronne, a i w to watpie. Zreszta jest Ginny. Mysle,ze w koncu z nia bedzie Harry. Jeszcze nigdy nie pomylilam sie w laczeniu par. A tutaj, w przeciwienstwie do Lily, Lupina, czy Snapa, jestem pewna swego *_*.
Mam tylko nadzieje,ze aktorka,ktora gra Ginny, wyladnieje XD Bo niechmi sprobuja pozmieniac aktorow,a pojade tam z siekierka i pocwiartuje! *_*
A te eseje to wynik tlumionej przez dluzszy czas checi podzielenia sie ze swiatem moimi chorymi pomyslami ^_-.
Ehhh...i musze dorwac moda, w sprawie avatarkow ;P Nikomu profile nie dzialaja ;( Ach! Kiedy przyjdzie zmiana, ach kiedy!
ten motyw ze Snapem jest ciekawy. tak naprawde to zawsze mnie zastanawialo dlaczego Snape tak bardzo nienawidzi Harry'ego. znaczy jasne jest to, ze James sie wyzywal na nim i w ogole, ale zeby tez tak od razu nienawidzic mlodego Pottera...? a to by wiele wyjasnialo. Snape niecierpi Harry'ego poniewaz ten jest synem Lilly [najwieszej milosci Severusa] i Jamesa[najwiekszego wroga Severusa]...
No! I takie rozumowanie popieram ;P.
Teraz tylko wystarczy zaczac zbierac zaklady,czy to prawda XD
W kazdym razie zzera mnie ciekawosc, zeby dowiedziec sie czegos o przeszlosci Snape'a. Kto wie? Moze on i Harry beda musieli sobie zaufac?
Pszczolo mowisz chyba o jakims cudzie!! Snape & Harry ??... Nieee to mi stanowczo nie odpowiada
Wiem, ze to malo prawdopodobne, ale jakie toz by bylo ciekawe *_*. Snape to moze i ostatnie szuja, ale nie bez powodu jest w Hogwarcie i Zakonie.
A może to, że kiedyś był śmierciożercą, obecnie jest po stronie dobra, i to Dumbledore mu zaufał i go wciska wszędzie gdzie może, tj. Hogwartu i Zakonu ....
co do miłości Severus + Lady Potter już kilka razy był temat wałkowany... widać jednak że wszyscy o tym zapomnieli... cuż....
mało prawdopodobne.
Tak, jak dla mnie bardzo mało prawdopodobne...
Anagda - wiemy, że kochasz Alana Rickmana, ale co do twojego podpisu to powinno być chyba "I love him" a nie "I love he", tak mi się wydaje...
spox. nigdy nie byłam zbyt dobra z anglika
Anagda ---> Nooo, teraz jest lepiej....
A wiecie że podobna dyskusja jest bodajże na temacie "Lilly Potter"? Też jest chyba o uczuciu Lilki i Seva i o ewentualnych powiązaniach rodzinnych Snape'a i Harry'ego.... (dla mnie niemożliwe!)
kkate masz super podpis Daaa.... Harry i Hermiona powinni byc razem!!!!!! Nie, ze sie podlizuje ale tesh tak sadze... Sorry, ze nie na temat
jak już zauważyłam to od jakiś kilku/kikunastu postów zrobiło sie "nei na temat"...
[więc i ja nie jestem orginalna ]
moze powrocimy jednak do tematu nie no wiecie, jak chcecie jeszcze pogadac o swoich podpisach to sie nie wtracam :].
Voldziu a ty bez podpisu ??
no wlasnie bez podpisu :/ jak kiedys chcialam sobie dodac avatarka i podpis to mi nie wchodzil moj profil :/ teraz juz mi wchodzi ale nie mam zadnego pomyslu :] a avatar jest za duzy :/. musze innego poszukac :/
Mi Voldziu przy tym fragmencie tesh zawsze sie plakac chce Inne moje kolezanki rycza przy tej rozmowie w srodku i na poczatku a mnie rusza wlasnie ten kawalek
dobra, to ja wróce do tamatu
Nooo, a w filmie Lupin właśnie powiedział, że poznał Harry'ego PO OCZACH JEGO MATKI LILY. Jemu się bardziej rzuciły w oczy... te oczy
więc...Lily mogła wiele dla niego znaczyć...
I chyba nie byl to dobry pomysl.
Jezeli Lilly dla niego wiele znaczyla to kiedy ? Z tego co wiemy to on od I klasy przyjaznil sie z Jamesem,a ona nie lubila Huncwotow. Wiec kiedy ? Wytlumaczcie mi to ludzie,bo sie pogubilam
Wydaje mi się, że jeśli już, to był to czas około roku, może więcej przed śmiercią Potterów - po ukończeniu szkoły, w atmosferze pełnej podejrzeń, kiedy to każdy mógł być zdrajcą... padło na Remusa, a Lily... zresztą, wysilcie mózgownicę
Nokiaa ---> chodzi o to, że w 3 filmie są podobno 2 rzeczy, które wskazują na to, czego możemy się dowiedzieć w przyszłych tomach. Historia Lupin+Lily jest jedną z głównych podejrzanych
Dzieki za wyjasnienia
Jeszcze sie okaze ze najglupsze ff stają sie fabulą ksiązki(kto czytal moje wczesniejsze posty ten wie).
Ale nie wiadomo czy akurat ta historia jest prawdziwa,moze to spycjalnie,zebysmy mysleli w innym kierunku ?
Akurat takiego ff nie czytalam.Jak ktos bedzie wiedziec go znalesc to niech napisze,chetnie przeczytam : )
Miano najgluprzych zyskuje ff ktorego fabula jest bezsensu. Chodzilo mi oto ze kiedys czytalam o romansie Lilly i Snape'a,z którym byla w ciazy. I jak wczesniej napisalam Potterowie rzucili na Harry'ego zajecie adoptujace.
Wiem ze zle sie wyslowilam. Chodzilo mi poprostu oto ze bedzie to jak w brazylijsciej telenoweli - Harry bedzie synem Lupina.
Ale to przeciez nie mozliwe
Tylko mi nie mow kkate ze planujesz napisac... Mam zbyt bujną wyobraznie.
Ja w moim nowym ff chyba napisze cos o tym,ale po to zeby byl jakis maly podtekst.
pozdrowionka
W trakcie oglądania filmu już mi się rzuciło,
że jakiś się maślany robi Lupin, kiedy o Lilly opowiada. Kto wie...
Poświęcił się chłopak dla przyjaciela i stłumił w sobie miłość.
Postanowiłem się trochę bardziej zagłębić
co do wskazówek do nastepnych tomów.. Mam parę przemyśleń, ale chciałbym się
spytać, czy to może coś oznaczać:
S.P.T. do A.P.W.B.D.
Czarny Pan
i (?) Harry Potter
Chodzi mi o te litery... W
angielskim wydaniu hp były te same litery?
Co to moze oznaczac.
Sybilla P. (jej drugie imie) Trelawney do....
i co
dalej??
pozdro dla detektywów
Aa no takTo Dumbledore
Wiesz co, to po co piszesz zagadke, jesli
znasz na nia odpowiedz?
A.P.W.B.D. to Albus Persiwal Wulfryk
Brian Dumbledore czy
jakos tak.
edit: w wersji angielskiej jest to samo,
sprawdzilam.
Katon --> ja to zachowanie Lupina przyuwazylam
od razu... swoja droga, to byl ladny moment...
Ta...Jedna, wielka telenowela się z tego
robi.Och, Lupin zdradził swojego najlepszego przyjaciela, Lily zdradziła
jamesa z ze snepem X____x.Pewnie później Lupin popełni samobójstwo, bo
wszystcy się skapują, że kochał się w Lily. http://forum.freeware.info.pl/gry/total-war.html Później harry zatruje się
nieświeżym jedzenie z hogwaru i zdechnie.a voldzio będzie robił za kelnera w
mcdonaldzie i tak zatruwał mugoli, aż cały świat się wyludni i zpstanie
panem świata( a księciem pół-krwi będzie zwierzaczek voldemorta
Bodzio.)koooooooniec. Wole oryginał = ='''''''.A
tak do tematu to już mam dość tych domyśleć bo coraz większ głupoty się
tworzą. Czekam na książke i mniejmy nadzieje, że Jo wykarze się
umiejętnościami pisarskimi i nie zrobi z takiej fajnej książki serialu...
zawsze jest nadzieja ze zacznie pisac
romanse i melodramaty
Moze po skonczeniu serii o Harry'm
zacznie pisac serie "Miłość i Nienawiść" ktora pozniej nakreci i
sprzeda portugalski (lub brazylijski - jak kto woli )
producent seriali "zmieniajacych swiat" - Televisa (wszelkie prawa
zastrzerzone - nazwa oryginalna wyniesiona z lat kiedy ogladalam
"Esmeraldę" )
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)