Podobno każda dobra książka zawiera morał,
uczy nas czegoś. Harry Potter dobrą książką jest bez wątpienia. Moje pytanie
brzmi: czy ta powieść nauczyła was czegoś? Zwróciła wasze mysli w jakimś
konkretnym kierunku? Zmusiła do refleksji? Zastanowienia się nad pewnymi
sprawami? Czy była to po prostu czysta rozrywka i nic więcej?
Mnie
Harry Potter nauczył przede wszystkim wiekszego optymizmu. Nawet jezeli
wszystko wali ci sie na głowę- nie poddawaj się. Nigdy nie wiadomo, co
przyniesie nowy dzień
Chmm...Właściwie nigdy nie myślałam, o HP,
jako o książce "edukacyjnej"...
Ale jak się tak
zastanowić...Oczywiście uczy tego, że trzeba walczyć ze złem (ale to jest
oczywiste, oczywiste). W jakiś tam sposób uczy też chyba tolerancji (Lupin -
wilkołak, Hermiona- "szlama"), zastanawiania się, zanim wyda się
jakiś werdykt (Syriusz i jego niesprawiedliwy wyrok), nie obrażania kogoś
tylko dlatego, że jest biedny,(Ron).
QUOTE (Fleur.13 @ 09-08-2003 12:39) |
Chmm...Właściwie nigdy nie myślałam, o HP, jako o książce
"edukacyjnej"... Ale jak się tak zastanowić...Oczywiście uczy tego, że trzeba walczyć ze złem (ale to jest oczywiste, oczywiste). W jakiś tam sposób uczy też chyba tolerancji (Lupin - wilkołak, Hermiona- "szlama"), zastanawiania się, zanim wyda się jakiś werdykt (Syriusz i jego niesprawiedliwy wyrok), nie obrażania kogoś tylko dlatego, że jest biedny,(Ron). |
Nie wiem, czy ta książka czegoś mnie
nauczyła... ok, jest parę prawd, ale o nich to ja już dawno wiedzialam. HP
raczej mnie nie zmienil... :/
Tak jak wyżej.. Harry Potter mnie nie
zmienila ale rozszeżył moje poglądy... moje spojrzenie na świat...ja
wiem...dorosłam trochę dzięki tej książce... no czyli zaprzeczam samej sobie
...no bo sie zmieniłam... a więc tak zmieniła mnie ta książka...
Pokazał, że tchórze, prawdziwi boją się
prawdy. A jak już wyjdzie na jaw to są wściekli (taaa^^ Van i rewalacyjne
odkrycie^^) to było w przypadku Dursleów. Tolerancja, jak już ktoś
powiedział.
A takze, że przyjaciół nie znajduje się
tylko wśród tych bogatych i na topie ale także lub przede wszystkim wśród
tych biedniejszych (ron), czy piętnowanych (Hermi Lupin)itp
może książka nie zmieniła mnie ale
wpłyneła na moje poglady że zawsze trzeba stawić czoło niebezpieczeństwu...
że nie zawsze liczy się wygląd a własnie że to co kto ma w głowie może
pokonać o wiele większą osóbkę..
że najwazniejsza jest miłość...
Harry Potter jak prawie każda książka mówi
o walce dobra ze złem, i oczywiście najczęściej dobro wygrywa, ale musimy
się liczyć z tym że we współczesnym świecie nie zawsze tak będzie. Ta
ksiązka powinna nauczyć nas walczyć i podejmować słuszne decyzje. Harry
Potter uczy też łamać szkolne zasady Pozdroofka
no cóz, jakoś nie moge sobie przypomnieć
czy czegos mnie nauczył HP. ale ta książka uczy, na pewno. kiedyś znalazlam
jakieś notatki mojej siostry. między wersami wyczutałam, że Harry Potter,
sprawił, ze wreście zaczęła wierzyć w siebie we własne możliwości. a to na
prawdę coś
Harry stał się dla mnie odskocznią, swoistym alternatywnym światem gdzie mogę się schować^^ Mimo zagrożeń magicznego swiata, wydaje się on tak pełen sensu istenienia, którego czasem brakuje w realu...
No i wielokrotnie stawiałam siebie na miejscu bohaterów...to był taki odnośnik do wyszukiwania swoich słabych punktów^^
http://gps.wroclaw.pl/historia.html
A obecnie, prawdę mówiąc, skupiam się głównie na delektowaniu się lekturą =)
Czego nauczył mnie Harry Potter? Tego, że
nawet w świecie książki nie można oczekiwać, że świat będzie sprawiedliwy, a
życie przestanie być tak okrutne :/
Hm...Mysle, ze Harry Potter nie zmienil
mnie zbytnio. Ale z pewnoscia uczy walki ze zlem i tolerancji.
jak ktos powiedzial wczesniej: HP poszezyl
moje poglady na swiat, moze tez wplyna na wieksza tolerancje, Niestety,
"wplyna" tez w troche zly sposob, dam przyklad: Poznalam
dziewczyne, ktora przepisuje sie do mojej szkoly - wydawala sie fajna, ale
kiedy mi powiedziala, ze przeczytala tylko pierwsza czesc HP a drugiej juz
nie czytala, bo widziala film, to moje podejscie do niej troche sie
zmienilo... Wiem, ze to zle o mnie swiadczy, ze nie jestem tolerancyjna, ale
jakos tak wyszlo... Wiem, ze nie ma tu winy ksiazki, tylko mojego
podejscia... Oczywiscie jesli poznam ta dziewczyne lepiej i okaze sie, ze
jest fajna to nie bede zwracac uwagi na to, ze nie przeczytala HP... Ale
jakos to jest dla mnie dziwne, jak mozna nie zakochac sie w tej ksiazce? nie
przeczytac dalszej czesci tylko z ciekawosci? Eh... (to jest zaduma nad moim
brakiem tolerancji
)
niom.. trochę dziwne
a mnie
książka nauczyła... że warto wychodzić sobie w nocy na spacerki...
oczywiście na koloniach... żeby, oczywiście, oglądać zabytki
hhmm... jak juz mowili niektorzy:
optymizm, tolerancja... sama nie wiem co jeszcze, ale wiem, ze ta ksiazka
mnie jakos zmienila... poza tym I, II, III, IV i V tom to jedyne ksiazki,
ktore w swoim zyciu przeczytalam ... dla mnie to cos niesamowitego...
co do tematu....to masz rację Harry
Potter jest rewelacyjną książką...można się z niej nauczyć większej
śmiałości,odwagi,pewności siebie i sposobów na rozwiąywanie problemów...np.
ignorancji drugiej osoby,itd.
Ksiazka moze uczyc ale napewno nie sam
Harry, on jest w koncu tylko bohaterem tej ksiazki
Zgadzam się z powyższym, że real jest
brutalniejszy... To taka smutna prawda. Ale HP jest przede wszystkim dobrą
odskocznią od tego co na zewnątrz. mnie specjalnie książka nie nauczyła
niczego, ponieważ moje poglądy ukształtowały się dawno temu i dobrze mi z
nimi^^
Może nie tyle Harry co sama książka.
Nie zmienia osobowości, tylko pomaga zrozumiec kilka rzeczy. Mnie
pomogła w utwierdzeniu kilka poglądów:
1. Nie ma większego tchórzostwa
niż kłamstwo i zostawienie przyjaciela w potrzebie.
2. Człowieka
poznajemy po tym jak traktuje podwładnych, a nie równych sobie(piękny cytat
z tej strony)
hm...sama nie wiem czego anuczyla mnie ta
ksiazka...moze tego, ze przyjazn przezwyciezy wszystko?
Wchodząc na ten topic zamarłem i już się
zaczynałem bać o Nadine (Ci, którzy znają fabułę 5 części powinni wiedzieć o
co chodzi). Ale to na szczęście nie było to. o czym myślałem
A moje zdanie jest takie, ze oczywiście, książka uczy
wielu rzeczy! Nie chcę powtarzać po poprzednikach, ale właściwie można
znaleźć naukę w każdym uczynku bohaterów.
No właśnie, Ci co znają fabułę 5....
.
Harry jest przykładem osoby, która stawia ponad wszystko
dobre wartości jak przyjaźń, odwaga, rodzina. Nigdy nie da się sprowadzić na
złą stronę. Jest bardzo silny. I to nam książka ma przekazać. Po
przeczytaniu wlaśnie na kwestie przyjaźni i oddania spojrzałam inaczej
.
Dzięki Hp odkryłam, że magia istnieje. Nie
trzeba być czarodziejem by ją czuć i z niej korzystać.
Czy się czegoś nauczyłam? Szczerze powiedziawszy to nie. Nie ma mnie czego ta książka uczyć, ale czego mnie uświadomiła to faktu, że wszystko się może zdażyć. Tak po prostu.
A ja tak ! Myślę że jeśli Harry nie
zostanie aurorem a jeśli nawet będzie zresztą... to będzie mógł nauczac
Obrony Przed Czarną Magią ! Przecież zawsze był w tym świetny, zwłaszcza
przy Lupinie i Moodym przy zaklęciach niewybaczalnych...
Natalia...jakby ci to powiedzieć...w tym
temacie chodziło o coś innego...no cóż...
Właściwie to mnie ta książka chyba niczego
nie nauczyła. Dla mnie to jest raczej odbicie od rzeczywistości, z naszego
szarego świeta w inny, ciepły i kolorowy. Gdybym mogła się tam przenieść
tylko na jeden dzień to wybrałabym Boże Narodzenie bo z taką atmosferą
kojarzy mi się HP.
QUOTE (Nadine @ 09-08-2003 12:27) |
Podobno
każda dobra książka zawiera morał, uczy nas czegoś. Harry Potter dobrą
książką jest bez wątpienia. Moje pytanie brzmi: czy ta powieść nauczyła was
czegoś? Zwróciła wasze mysli w jakimś konkretnym kierunku? Zmusiła do
refleksji? Zastanowienia się nad pewnymi sprawami? Czy była to po prostu
czysta rozrywka i nic więcej? Mnie Harry Potter nauczył przede wszystkim wiekszego optymizmu. Nawet jezeli wszystko wali ci sie na głowę- nie poddawaj się. Nigdy nie wiadomo, co przyniesie nowy dzień |
Hmm czego nauczył...no może tej
lojalności, wierności i poświęcenia...ale myślę że taka książka jak Harry
Potter pozwala nam oderwac się od problemów bo pochłania nas przynajmniej na
jakiś czas
Mnie nauczyła wierzyć w to, że w każdej
chwili naszego życia może stać się to, czego kompletnie się nie spodziewamy.
Nie zawsze jest to dobre dla nas, czy dla naszego otoczenia, ale jeśli
jesteśmy wystarczająco sprytni i wytrwali, to zawsze wyjdziemy na
swoje.
Poza tym pokochałam Anglię i jej kulturę :]
Nom ale w końcu Rowlling też jest matką
i z pewnością pisząc tą książkę myslała tez o tym żeby nauczyła ona jej
czytelników czegoś nowego
A ja dzieki jej książką uwierzyłam że na
świecie jest magia, której my, zwykli ludzie, nigdy nie zauważymy,
(nadprzyrodzone sytuacje będziemy sobie tłumaczyć w programie "nie do
wiary" lub w tych inny bzdetach )Mimo że ze mnie już stara krowa ( ) to wierze w niesamowity świat magii... i zaczarowanych
mioteł
Heh no ładnie... ja też wierzę w
magię...
Harry uczy nas chyba przede wszystkim tolerancji dla ludzi biedniejszych oraz wysmiewanych. Pokazuje nam zlo i sposoby jak sie przed nim bronic. A takze prawdziwej, wiernej przyjazni nawet wrod trzech tak roznych osob jak Harry(jest slawny, mieszka wsrod mugoli), Ron (jego rodzina jest biedna, od wielu pokolen ma w rodzinie samych czarodziejow) i Hermiona (jest mugolka).
Fajnie by było, jakby niektózi chłopcy stawali się tacy jak Harry...chociaż nie...to byłoby zbyt doskonałe
QUOTE (vigga @ 25-11-2003 17:40) |
Harry uczy nas chyba przede wszystkim tolerancji dla ludzi biedniejszych oraz wysmiewanych. Pokazuje nam zlo i sposoby jak sie przed nim bronic. A takze prawdziwej, wiernej przyjazni nawet wrod trzech tak roznych osob jak Harry(jest slawny, mieszka wsrod mugoli), Ron (jego rodzina jest biedna, od wielu pokolen ma w rodzinie samych czarodziejow) i Hermiona (jest mugolka). |
Kiedyś dzieci i młodzież mieli mnóstwo
marzeń, wierzyli w przepiękne rzeczy. Liczyło się to, co w ludziach
najcenniejsze... nie pięniądze, wygląd, lecz to co jest w środku, w sercu...
Piękno duszy, pewne wartości moralne, które teraz mało ludzi posiada. Ludzie
stali się materialistami, najważniejsza stała się kasa i dobra opinia wśród
znajomych. To bardzo przygnębiające. Jednak są na tym szarym świecie osoby,
które nie poddały się przykrej rzeczywistości. Oni wierzą w cuda, w
magię i ten lepszy świat. Powieść Rowling pomaga nam dołączyć nam do
tej garstki ludzi i właśnie to jest piękne...
Amen bracia i siostry, zaiste słusznie
prawicie!
Co to będzie, jak wyjdą te wszystkie tomy...nie
będziemy mieli na co tak niecierpliwie czekać...
QUOTE (Dra-Matha @ 25-11-2003 19:40) |
Co to będzie, jak wyjdą te wszystkie tomy...nie będziemy mieli na co tak niecierpliwie czekać... |
No tak tak...ale może znajdzie się
smiałek co napisze jakby przedłuzenie serii HP i spróbuje opisac jego
rodzinke, życie po Hogwarcie, i jego dzieci itd itd...
A ja mam nadzieje, że nikt taki się nie
znajdzie, to już nie będzie to samo. A po za tym czy my wogóle mamy pewność
że Harry dożyje dorosłości??
Amelia nie mamy
Ale nie opowiadaj takich horrorow, bo nie bede spac w nocy. Wiecie, to ja
jush wole latami czekac na kolejne tomy, ale wiedziec, ze sie ukaza..nish
mialyby sie ukazac wszystkie naraz a potem gucio..
nie bedzie drugiej takiej ksiazki...o boshe sentyment mnie wzial
bruu
Nie smucaj się Neonai... Będzie dobrze. Do mnie jeszcze nie dociera, że koniec tej wspaniałej książki zbliża się nieubłaganie, ale nie ma narazie co się smucać. Musimy się cieszyć z tego, co mamy [i tego co jeszcze nie mamy (z następnych częsci... )] co dała nam ta magiczna ksiązka. Wszystko ma swój początek, ale też i koniec... Nie myślmy na razie o końcu... na to jeszcze nadej dzie czas...
Wporz, ale ty to mowisz "prawie
pesymistce!!"
QUOTE (Neonai @ 25-11-2003 18:30) | ||
Zgadzam sie z toba, Vigga, ale pamietam, jak kiedys poklocilismy sie w kilka osob z nasza polonistka, ktora na lekcji ni stad ni zowad zaczela sie rzucac, ze Harry uczy nietolerancji . Zaczelo sie chyba od tego, ze chcielismy go wziac na lekture....Ale ona swtwierdzila ze ta ksiazka nie uczy niczego dobrego, ze mugole sa zli, czarodzieje dobrzy....widac, ze nie czytala tej ksiazki |
Kira, teraz uczy mnie Baśka XD ale w
pierwszej klasie uczyla mnie Tośka XD jesli kojarzysz..(no dobra,
nadratowska^^)
QUOTE (Neonai @ 26-11-2003 18:55) |
Wporz, ale ty to mowisz "prawie pesymistce!!" |
QUOTE (Neonai @ 27-11-2003 00:20) |
Kira, teraz uczy mnie Baśka XD ale w pierwszej klasie uczyla mnie Tośka XD jesli kojarzysz..(no dobra, nadratowska^^) |
echh....troszke offtopa zrobilysmy, ale co
tam. o potterze mowila toska XD a baska nie jest spoko, przynajmniej mojej
klasy nie lubi
Napewno książka rozwinęła moją wyobraźnię,
więcej marzę, dzięki czemu mogę szybciej zasnąć w nocy
I w sumie chyba niczego innego, ale i to, ta wyobraźnia
to bardzo dużo. Nie wyobrażam sobie życia bez niej, bez marzeń.
Ładnie ujętę ... ja też często przed zaśnięciem odpływam odchłań
wyobraźni A niekiedy to jest związane z magią...
W książce pojawia się sporo elementów
fantasy i legend. Sporo z nich poznałem później w szerszym zakresie z
różnych książek i internetu. Zaczynając od Św. Godryka po demona
Slytherina^^
A rozwój wyobraźni to również rzecz niebagatelna.
Harry Potter może nie jest z morałem ale
wiele mnie nauczył . Np.
wiele fragmentów ksiązki jest o odwadze i że dla
przyjaciela mógłbyś sie poswiecic (nie tylko przyjaciela ) .Również dzięki
tej książce uznałam że magia może nie ma jej w naszym świecie mugoli ale
jest w każdym z nas .
(jakie to zwruszające
)
i jak ładnie ujęte
Cóż. Harry wyciągnął mnie z depresji i
nauczył wiary we własne siły. Nie wiem co bym zrobił gdyby nie te 5 tomów
które mam na półce. Harry może być przykładem dla wielu ludzi.
a ja zawsze kiedy mi bylo smutno siegalam po Pottera i wracalam do ulubionych rozdzialow ( no dobra, nie tylko do Pottera, czasami do innych książek jak ------------------- reklamy zabronione ) a w ogóle fajne opowiadanie przed snem
Ee tam potter jest zdecydowanie za glopi na nauczyciela
to nic nie znaczy po prostu byl gupi i juz
A mnie Potter nauczył HTMLa Serio, dzięki tej książce postanowiłam założyć pierwszą stronę internetową i nauczyłam się tego języka w trymiga Bo ja zawsze chcę już, teraz, zaraz
Hm, Bella, że tak powiem... hamuj się trochę, bo to nabijanie postów jeszcze zdaje się nikomu na zdrowie nie wyszło...
no to dzięki temu będę pierwsza...
a poza tym takie jest moje zdanie na ten temat. a uzasadnienie?
Potter jest niezrównoważony psychicznie, niezyt inteligentny i zakompleksiony.
na każde zadane pytanie, jest tylko jedna, oświecona odpowiedź (nie wolno jej podważać!)
"to nic nie znaczy po prostu byl gupi i juz"
Mnie przede wszystkim HP pokazalo ze nie liczy sie pochodzenie stan konta ( Mowie to o Granger Malfoyu czy Weasleyu) tylko to jacy jestesmy Wiary w siebie i w innych ludzi i jakby mnie uodpornilo psychicznie(czasem jak mam problem mysle ze Harry mial wieksze problemy i przypominam sobie jak on wychodzi z opresji) a jak czytam ksiazke to mi sie nastroj poprawia
Krwawe Pozdrowienia
Nosferatu
Dzięki Harry'emu zrozumiałam, że zawsze niezależnie od sytuacji należy pomagać przyjacielom i nie poddawać się, a co najważniejsze wreszcie zrozumiałąm, że magia istnieje na prawdę i to w każdym z nas.
Ja mysle ,ze Harry Potter to powiesc za bardzo fantasy zeby czegos nauczyc...(jednak to tylko moje zdanie) Byc moze odwagi przed naszymi slabosciami moze nauczyc ale poniekat nie wierze w to...Jak juz wczesniej wspomnialem jest to powiesc za bardzo fantastyczna...
Amelia-0a jak nie nedejdzie zaglada, to Pottermaniacy sie sami pozabijaja
Mnie nie nauczył zbyt wiele, bo tych dobrych cech (tolerancji, optymizmu), to mnie życie i rodzice nauczyli. Jak juz o życiu wspomniałam, to moje dało mi trochę w kość, choć za wielu lato, to ja nie mam. Dzięki tej książce mogłam oderwać się od tego świata i od ludzi mnie otaczających, a nie zawsze życzliwych. Dzięki Harry’emu wiem, ze wiele rzeczy może się zmienić i trzeba doceniać to, co się ma....
Jeśli chodzi o bardziej materialne podejście do nauki tej książki, to umiem teraz szybciej i lepiej czytać. I, III, IV i V tom w dwa tygodnie, to chyba nie najgorzej dla kogoś, kto na ogół tylko okładki książek ogląda.
Mi ta książka wiele przyniosła co najważniejsze nauczyłem sie marzyć sądze że ta ksiązka wciąga i moze dlatego jest nazywaną magiczna?
Też tak myślę
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)