Nie wiem czy ktos to juz zauwazyl ale chyba znalazlem dowod na potwierdzenie tego ze R.A.B to brat Syriusza. Zajrzyjscie do Zakonu Feniksa na strone 134, 5 wers od dolu: "Znalezli też cięzki medalion, którego nikt nie potrafil otworzyc..."
Teraz zajrzyjcie do Ksiecia Polkrwi na strone 226 wers 12 i 13: ... potrzasajac ciezkim, zlotym medalionem..." Oba te opisy pasuja do sibie. Wyglada na to ze Regulus wykradl medalion i przyniosl do domu.
O w morde. Aż se sprawdze.
To pasuje! Syriusz zniszczył ten medalion więc Harry już nie musi go szukać i zostaje mu tylko 3 chyba że...
Ale sam mówił że 7 to najpotężniejsza magiczna liczba. No i nawet taka bestyja jak one może nie chciała kroić swojej duszy na maleńkie plasterki. ALe to by było nuiesamowite i rispekt dla Rowling, ona często zostawiała takie małe wskazówki, ale zwykle w jednej książce. Nie no, to by było niesamowite. A może Syriusz nie zniszczył tego, tylko medalion http://monety.piloty.eu/medale.html jako w pełni sprawny Horcrux leży sobie przy Grimuald Place? hehe, Horry szuka go po całym świecie, a m a pod nosem.. to by było niezłe
Niekoniecznie u Syriusza. Rownie dobrze moze lezec na wysypisku. W koncu oni to wszystko wywalili.
wow, sprawdziłem, rzeczywiście powalająco realistyczna teoria. tak, chyba wygląda na to, że RAB przyniósł medalion do chałupy. No,no
ale w końcu Voldemort znowu zbyt wielu ludzi nie zabił.. od tego miał ludzi.
A takie rozszczepianie musi miec też jakieś inne konsekwencje.
O kurna, ale teraz to mnie powaliło o_O
To jest niesamowite i bardzo prawdopodobne, że to jest właśnie ten medalion, zapewne Rowling miała nadzieje, ze mało kto zwróci na to uwagę i będzie lepszy efekt zaskoczenia...
Pewnie ten medalion nie chcial się otworzyć bo był horcruxem
zapewne, ale dlaczego RAB napisał, że zniszczył horkruksa, skoro HP i spółka znaleźli go w V tomie.
I jest kolejne niebezpie czeństwo: horkruska mógł wziąć Dung i sprzedać
Ale z drugiej strony pasuje
Regulus A. Black!
Chociaż... Może to tylko przypadek? Chyba musimy poczekać do 7 omu. Zaraz! A może za to zabił Voldemort Regulusa, a potem skłamał, że Regulus nie chciał po prostu czegoś wykonać!
Myślę że wszyscy są zgodni co do tego że R.A.B to Regulus. Zauważcie jak często Rowling wspomina o nim w VI tomie:
III Rozdział: Dumbledore mówi o tym że spadek przeszedł na Harry'ego, bo Regulus i Syriusz nie mieli dzieci....
IV Rozdział: Slughorn wspomina o tym że Regulus był w Slytherinie, podobnie jak cała rodzina Blacków za wyjatkiem Syriusza.
VI Rozdział: Lupin wspomina o tym że odnaleziono ciało Karkarowa, po czym dodaje że śmierciożercy znaleźli Regulusa zaledwie po kilku dniach (od jego ucieczki od Czarnego Pana).
Odnośnie medalionu (wykopane z HP Lexicon):
możemy też powiedzieć, że młody Black, dowiedział się, sprawdził, zniszczył, chciał wejść na wyzsze "stanowisko" u Czarnego Pana, ale ten go do grobu wpakował( w sumie to nic nowego nie napisałam, więc powiem, że zgadzam się z poprzednikiem.)
[SIZE=7][COLOR=red]tak wszyscy mowia ze R.A.B. to Remulus Augustus Black.. wiec moze to prawda???
to jest całkiem możliwa teoria... Rowling na pewno po coś napisała wzmiankę o medalionie w VI tomie... i uważam, że Ona włąśnie liczyłą na to, że ktoś to zauważy... chyhb anie sądzicie, że pisze książki dl młotków, tacy w ogóle nie potrafia czytać...
No, ale jak ktoś może czytać HP jak nie potrafi czytać ;p?
RAB to jest Regulus Black, to było na jakiejś tam stronie, a ja jestem zbyt leniwa żeby to znaleźć.
a było gdziekolwiek podawane jego drugie imie?
Bóg ci to w dzieciach wynagrodzi.
Ciekaw jestem, czy nie byłoby czegoś więcej o RAB-ie na ww.hp-lexicon.org tam zawsze jest dużo informacji z wywiadów i rozmów z JKR.
A mnie się tradycyjnie nie chce szukać ;P
Co do tego, czemu Regulus nie zniszczył horkruksa, to może chciał, ale po pierwsze nie wiedział dokładnie jak, a po drugie to może nie zdąrzył i został zamordowany...
Mnie sie wydaje, ze na pewno go nei zniszczył. Bo skoro Dubledor zniszczył pierścien i jego ręka była czarna, to chyba Syrjusz lepiej by sobie z tym nie poradził nie odnosząc zadnych ran Chyab, ze zniszczył go Regulus, duzo wczesniej,ale dlaczego ten medalion znalazł się w domu Blacków;/ Nie wiem sama. Poczekam an VI część
Harry zniszczył Pamiętnik Riddla i nic mu się nie stało, przeciwnie uratował życie sobie i Ginny
Ja podejrzewam owszem regulusa ale zastanawia mnie Augustus Rookwod...
Na karteczce w fałszywym medalionie było napisane, że ten prawdziwy został zniszczony, co oznacza przynajmniej tyle, że nie ma w nim już cząstki duszy Voldemorta, z czego logicznie wynika, że medalion, nawet jeśli znajduje się na Grimauld Place, to jest po prostu zwykłym świecidełkiem. Inna sprawa jest taka, że motywacje Regulusa przy poszukiwaniu horkruksa mogły być różne, niekoniecznie dobre.
Może i było napisane, ale niekoniecznie tak jest. Przecież nie musiał rozwalać tego medalionu w jaskini tylko np. chciał go rozbić po wyjściu. Ale nie zdążył bo Voldi go zamordował... moja teoria:P
Ale to jest dziwne. W Zakonie Feniksa Syriusz mówi, że Regulus był śmierciożercą. Więc co Regulusem kierowało żeby wykraść horkuksa swojemu Panu?
No o ile to jest on:P Nigdy nie mamy pewności no nie?
Może Regulus dowiedział się op nich przez przypadek, a potem Czarny Pan go czymś wkórzył, więc postanowił wykraść jego skarb
Właśnie do tego zmierzam - skoro był śmierciożercą to albo zdradził, albo robił to z polecenia Voldemorta. Innych opcji nie ma. Może Voldi kazał mu przenieść horkruksa w inne, bezpieczne miejsce, ale zaklęcia ochronne były zbyt mocne i spowodowały śmierć, o którą potem posądzono Voldiego.
Wątpie. Przecież Regulus, nie zostawił tego " liściku" w medalionie nie?
Zdradził Volda, albo to nie jest on
zaraz, ale pisało przecież że Regulus był śmierciżercą, do czasu gdy kazano mu wykonac jakieś "zabójcze" zadanie, i że wtedy próbował się wycofać. Może zobaczył, że śmierciojady to nie sa tacy bohaterowie jak mu wmawiali rodzice (ZF) i postanowił ich osłabić. Wykrył horkurksa i go zarąbał. Voldi się skapnął, więc zakatrupił RAB-a ,ale zostawił falsyfikat w jaskini, żeby ktoś kto będzie szukał horkruksów namęczył się a może i zginął, a potem zorientował, że to tylko falsyfikat. pokrętnie się wyraziłem.
No troche. i też według mnie za bardzo wydumane. (rety, ale ja marudze )
jesteś GENIALNY!!!!! Teraz już wiem!!!!!!! Oświeciło mnie:) przecież to pisało.... ja na to nie wpadłam
Harry działał w afekcie liczyło się tylko to by się zemścić
Oj Adavakedaver, nie rób problemu z niczego, mógł go oszołomić a potem pchnąć nożem, mógł rzucać wszytkie pokolei zaklęcia jakie zna, aż syriusz z bólu by padł. Mógł go udusić, wszytko mógł jednym słowem
A czymże są wszystkie nasze dyskusje, jak nie robieniem problemów z niczego?
No ale przeważnie poruszamy sprawy, które naprawde się liczą, mówimy o R.A.B., o Snape, o Dumblu, o horkruksach. Dyskutujemy nad tym, ale to w jaki sposób harry mógł zabić syriusza w III części nie jest tak ważne bo niczego nie wyjaśni, nie przybliży do jakiegoś celu
Ale to natchnione, co czytam. Do jakiego celu ma nas cokolwiek tutaj mówione doprowadzić? Do poznania tajemnic wszechświata? Do jednoznacznego określenia liczby pi? Nie wydaje mi się - to jest rozrywka, każdy sobie chce pogadać, a jak się znajdzie jakiś interesujący temat to jeszcze lepiej.
To wyglada prawdopodobnie, ale dziwi mnie to ze Syriusz nie zorientowal sie co znalazl, bo gdyby zobaczyl to ozdobne S z pewnoscia nabralbny pewnych podejrzen i pokazal medalion Dumbledore'owi.
Nie, do Wszechświata nie, ale do poznania tajemnic HP, ale masz rację. Forum nie może zawierać ściśle określonych tematów i rzeczywiście można pisać o wszytkim nad czym się ma wątpliwości.
A może R.A.B. to trzy różne osoby, sam Dumbledore mówi że jeden by tego nie dokonał.
Pisać mogła jedna osoba a podpis złożyły trzy lub jest to zrobione dla niepoznaki
No dobra... jezeli R.A.B. to brat Syriusza to jak on wykradl ten horkruks?! moze wczesniej byl on inaczej chroniony bez tego beznadziejnego eliksiru.... przeciez sam Dumbl mowil ze 1 osoba by tego nie dokonala. a jak juz wykradl do jak odtworzyl ten eliksir?:/ Może to Slughorn<lol2> lub Snape...<lol2> nie wiem.... mysle ze to Byl Regulus z jakims pomocnikiem.... Gdyby mial on 2 imie to by bylo ono na drzewie genealogicznym... teraz mi sie nasunelo ze to mogla byc Andromeda Black.... kuzynka Regulusa i Syriusza a siostra Bellatrix i Narcyzy... wtedy by bylo R.A.B. >> Regulus i Andromeda Black...
Możliwe Andromeda jest matką Tonks więc jest chyba po dobrej stronie
DOKLADNIE WZIĄŁ PRAWDZIWEGO HORKUSA A ZOSTAWIŁ FALSYFIKAT Z WIADOMOSCIA DO VOLDIEGO NIESTETY PRZECZYTAŁ JA DOPIERO HARRY I TO DZIEKI DUMBLOWI KTORY SPADŁ WRAZ Z MEDALIONEM NA ZIEMIE ...
No to sibo akurat wiemy
Co do tego, że R.A.B. to trzy osoby to raczej wątpię. Bo przeciez kropki stawia się po inieniach i nazwisku. A tam nie ma rzadnego "i".
Co do Andromedy, to na pewno jest po tej "dobrej stronie" jednak również wątpię, żeby to ona z rzekomym Regulusem zabrała medalion. Powód? Widzicie... Tonks jest nieco "szalona" i myślę, że jej matka też taka była (skoro jej dała na imię Nimfadora ). Więc chyba raczej nie zalicza się osób, które mogłyby jakoś walczyć z Voldemortem.
Hmmm... wątpie tym bardziej, że Regulus był po tej złej stronie, a Andromeda po dobrej , więc wątpie, żeby się lubili.
Nie wydaje mi się żeby Regulus był tym "dobrym", Syriusz zapewne o tym by wiedział. W końcu on jako jedyny był hmmm"normalny"
Nie wiem właśnie. Musisz przyznać, że Syriusz był przez pewien czas "odcięty od świata" i mógł być niedoinformowany w pewnych kwestiach. Nic nie wiemy na temat czasu, kiedy Regulus (o ile to on) wykradł horkruksa, nie pamiętam też nic na temat daty jego śmierci. Poza tym on też mógł (i pewnie myślał), że jego brat był zdrajcą na rzecz Volda, więc jak miał coś robić przeciw Czarnemu Panu, to by się nie wywnętrzał przed przedstawicielem zainteresowanej strony.
Jeżeli mówiąc " odcięty od świata" myślisz o jego pobycie w Azkabanie, to przecież Regulus już w tedy nie żył no nie? Ale w sumie to chyba masz racje.
No właśnie nie wiem, czy wtedy już nie żył. Jest gdzieś jakiś fragment określający, kiedy zginął? Cholera, nie pamiętam
No , ale zabił go ktoś na polecenie Volda( czy nawet sam Vold nie pamiętam) więc miał jeszcze ciałko, więc lilly i James żylli, więc Syriusz jeszcze nie był w Azkabanie. Więc z tego wynika, że Regulus umarł wcześniej
Hmmm, w sumie racja. To nawet logiczne jest . To moja opcja upada, a raczej ginie śmiercią tragiczną ;>
Może i ginie śmiercią tragiczną, ale tak szczerze, to ja przestałam rozumieć od tego momentu
Hehe, ty żałuj, że nie widziałaś moich nocnych rozmów z gg. Ja sama nie wiem co ja piszę, to co wymagać żeby ktoś wiedział?
To dobrze , bo ja już myślałam, że to ja i mój mózg musimy już iść spać
Ale jak mówisz, że sam nie wiesz o co chodzi to ok:D
Nie no, ja wiem o co chodzi, tylko jakoś mi przekazywanie nie wychodzi;).
Once again:
1. Regulus wykradł horkruksa (zakładamy)
2. Syriusz siedzieał w pierdlu
3. Regulus sądził, tak jak wszyscy, że Syriusz jest mordercą, że zdradził przyjaciój i jest po stronie Volda. Regulus zdradził Volda, więc był po dobrej stronie nie chciał się zwierzać śmierciożercy.
4. Syriusz siedział w pierdlu i myślał że jego brat jest śmierciożercą więc mu się nie zwierzał także.
5. Wszystko się skomplikowało jak w czeskim filmie
Jak już mówiłam, ta koncepcja już upadła dzięki Twojej uwadze.
hej, mam pomysł
zamknijmy ten temat, poczekajmy dwa lata i wtedy pośmiejmy się z naszych teorii
Ja uważam, że RAB to Regulus Black, że był dobry (potem), bo podpieprzył horkruksa, że był mądry, bo go znalazł, i że umarł
Jesteście bardzo sprytni twierdzac ze to Regulus Jest tym R.A.B ale wg mnie to nie mozliwe. Jakoś musiąłby obejśc ten eliksir a on ie jest chyba nie jest takim silnym czarodziejem. CO wiecej został zabity i musiałby bardzo dawno wykrasc tego horkruksa. Jesli macie jakies ciekawe hipotezy jescze to prosze piszcie. Ja sam nie wiem kto ejst tym RAb ale dowiadujemy sie ze on zniszczył tego horkruksa wiec zostały Harry'emu 3: Nagini Czara Helhi Huffellpuff i medalion Salazara Slytherrina.
Cos co nalezało do Godryka Gryffindora to miecz a on miałgo w gabinecie co do Roweny Ravenclaw to nie wiem ale wiem ze jednym z horkruksów jest Nagini.
Nie za bardzo rozumiem, o co chodzi. Możesz jakoś jaśniej to opisać??
Zostłay mu 3 horkkruksy poniewaz cos co nalezało do Gryfindora jest nietkniete a do Ravenclaw raczej tez nie ma bo Voldemort nie mial okazji przeszukac szkoly tak jak w ksiazce psialo . Niemniej jednak mozliwe jest ze 4 chociaz w medalionie jest tez napsiane ze ten RAB go zniszczył.
No sorki zaponiałem o Voldemorcie ze on jest jednym
Ludzie, chyba zescie przyczepili sie jak do czyjegos ogona. No to co z tego, ze sie gdzies czepiam niewiadomo gdzie to nie znaczy, ze musicie przyczepis sie do kogos. Na serio chyba musze powertowac.......
Dobra sorki za te 2 posty ale to nie jest Bullshit bo w ksiazce jest na to stosowna informacja
jaka?
na temat horkruksa , gryffindora ravenclaw i NAgini
Savvage, to bylo tylko przypuszczenie. Nie mozemy od razu twierdzic, ze Dumbeldore ma racje. On tylko sie domyslal, że to moze byc Nagini, albo cos Ravenclaw, bądź Gryffindora.
Rayana, jak bedziesz pisac sensowne i normalne posty, to sie odczepię. Poki co mnie to bawi. Może sama się znudze, może nie ;].
Ja słyszałam taką ciekawą teorię:
Regulus jest owym R.A.B. i ukradł horkruks, którym był medalion. W HPiZK wszyscy porządkują dom Blacków. Czy czasem Harry i Syriusz nie wyrzucili jakiegoś medalionu do śmieci? Czy mógłby to być horkruks? Czy po prostu to dwie niezwiązane ze sobą historie?
Oczywiscie zgadzam sie ze to mogło byc przypuszczenie ale co do gryfindora jest pewne ze nie jest horkruksem.
Shell weź ty daj dziecku spokój. Masz rację ale śmiecisz.
edit: A dlaczego R.A.B. nie może być nowa postać?
Wiesz Daga po prostu głupota mnie razi no ;p. Już powoli mnie to nudzi, więc koniec śmiecenia .
Tez juz myslalam nad tym czy R.A.B. moze byc nowa postacia, ale to by wprowadziło za duży zamęt w ostatnim tomie. Nie moze sie nagle bo smierci Dumbla, pojawic jakis nowy zywy silny czarodziej, to takie za oczywiste by bylo ;d.
i moze wlasnie dlatego, ze Rowling przewidziala ze wszyscy beda uwazali ze to za oczywiste wlasnie tak zrobi
nie rozumiem dlaczego nie moze byc nowej postaci w 7 tomie. nie musi to byc silny czarodziej. wystarczy ze bedzie mial glowe na karku, umial rozszyfrowac Voldzia itd. moze uda mu sie poprowadzic HP i ZF do zwycieskiej wali i na dodatek pomoc rozwiklac tyle nie dokonczonych spraw, odpowiedziec na tyle pytan pozostawionych przez Jo do tej pory bez odpowiedzi...
Może tym silnym czardoziejem z głową na karku będzie Snape??
Ten temat to juz chyba jest za nami poniewwz mozna sie zorientowac po wczesniejszych odpowiedziach ze RAB to Regulus. O boshe
Nie sądzę by R.A.B oznaczało Regulusa Blacka, to byłoby trochę zbyt oczywiste.
Po pierwsze ten facet raczej nie był aż tak dobrym czarodziejem, który miałby na tyle wygórowane ambicje, aby dowiedzieć się wielu rzeczy o Voldemorcie i dotrzeć do jego swego rodzaju tajemnicy. Musiałby też jakimś cudem dowiedzieć się, gdzie znajduje się ten medalion, oraz rozgryźć te zabezpieczenia. Musiałby znać Toma Riddle'a, tak jak znał go Dumbledore. Może był to ktoś z jego otoczenia? Chociaż nie sądzę, bo czarodziej ten stał prawdopodobnie po stronie dobra, skoro zamierzał zniszczyć horkruksa ... Chyba że to z zemsty. Możliwości jest wiele.
ren.Asiek, to co napisałeś, to już uzgodniliśmy kilka dni temu. Więc Ameryki to ty nie odkryłeś
"łaś", Asiek to dziewczyna. Sih.
Właśnie kubaj , dziewczyną jestem
Harry horkruksem ? Hmm ... wątpię. Voldemort przekazał mu część swojej mocy, ale nie ma w nim cząstki jego duszy. Czarny Pan nie może bezpiecznie opanować jego umysłu, więc nie mógłby też raczej zrobić z Pottera horkruksa =) Tak myślę.
Przepraszam, zmyliła mnie twoja ksywka.
A co do Harry'ego, to on rzeczywiście może być ostatnim horkruksem. Przecież go można uznać za relikt Gryfindoru
Dosyć oczywiste jest to, że Regulus może być tym R.A.B - em ale nie wszystko w książkach Rowling musi być strasznie zamieszane. Medalion pasuje do opisu - Ciężki, złoty i z ozdobionym S na wierzchu (Dlaczego S jeżeli należy do rodziny Blacków?) inicjały pasują.
Oczywiście było powiedziane, ze Regulus był smierciożercą. Może gdy przekonał się kim naprawdę są "jego przyjaciele" postanowił odłączyć się od nich. Na początku zbierał informacje na temat Czarnego Pana - w końcu nie którzy z jego poddanych mogli chodzić z nim do szkoły. Gdy miał dostatecznie wiele wiadomości by móc stwierdzić gdzie znajduje się jeden z Horkruksów i w tedy oficjalnie zdradził Voldemorta.
Znalazł medalion - nie wiemy jak przedarł się przez przeszkody, ale w sumie Dumbledore wziął Harry'ego bo go oto bliznowaty poprosił - gdyby nie to pewnie sam starał by się przedostać. Po odniesieniu sukcesu Regulus zaniósł go do domu - i prawdopodobnie ukrył z zamiarem zniszczenia - gdzie Syriusza już nie było, bo wiemy, że w wieku 16 lat wyprowadził się do Jamesa. Rodzice gdy go zobaczyli albo jako wierni śmierciożercy sami go zabili albo poinformowali Czarnego Pana. Syriusz i inni po prostu dowiedzieli się mocno okrojonych faktów.
A co do tego, że jeden z Horkruksów jest w mieczu Gryffindora to trochę nie prawdopodobne bo w drugiej części napisane było, że wyciągnąć może go tylko prawdziwy Gryfon. A Czarny Pan Gryfonem nie był.
mysle ze harry nie moze byc horkruksem, no bo co z przepowiednia? jeden nie moze zyc kiedy drugi zyje. jezeli harry zabilby voldka to on nada zylby w nim ;] [ale idąc tym tropem wynika ze to harry zginie]
Mam pytanie: czy śmierć Dumbledora oznacza koniec działania jego czarów??
Ja jestem bardzo ciekaw i chciałbym poznac wasza opinie w sprawie czy Harry bedzie mogłrozmawiac z Dumledorem przez obraz tak jak z innymi...
Czary Dumbledore'a jak rowniez i Lily w wielkiej mierze bazuja na Starozytnej Magii, ktora jak wiadomo Czarny Pan Gardzi. Ten rodzaj magii nie jest chwilowy lecz działa wiecznie chyba, że 'limit' został określony. -> Harry jest bezpieczny u Dursleyow tylko do jego pełnoletności itp.
Znalazłem coś co umacnia w przekonaniu że Harry nie przeżyje spotkania z Voldziem. Otóż w "Kamieniu Filozoficznym", gdzieś tak na 269 stronie można wyczytać z kontekstu że Harry zginie
wyręczę go:
"Zakała uważa, że Firenzo powinien pozwolić Voldemortowi mnie zabić....Myślę, że to też jest zapisane w gwiazdach..." - HPiKF, s.269
Proponuje podsumować cały temat.
1. Kim jest R.A.B. ?
Jedynym naszym tropem jest Regulus A. Black
Inne możliwości: R. and B. co jest mało prawdopodobne bo pocóż kropka po 'A'?
Kolejną sprawą jest, że list napisany jest w pierwszej osobie co oznacza, że nawet jesli by tam były dwie osoby to jedna jest liderem i podpisała się swoimi inicjałami. Kolejną przeważną sprawą jest dlaczego inicjały a nie imie itp.? Chodzi przecież o adresata którym jest Czarny Pan. Inicjały oznaczają, że Czarny Pan musiał dobrze znać autora listu -z listu wynika, że autor miał pewność, że Czarny Pan nie będzie miał problemu ze zidentyfikowaniem 'nadawcy'. Kolejne pytanie czy on był tam sam? Przecież Dumbledore sam powiedział, że nikt by tego sam nie zrobił. Jestem godzien zgodzić się z pewną osobą, która uważa, że Black był w jaskini z kimś, a mianowicie ze Stworkiem. Co więcej podejrzewam, że tajemnicza mikstura już była wtedy w misie. Black jako pan Stworka kazał skrzatowi go wypić, czego efekty możemy wielokrotnie podziwiac.
2. Medalion.
To jest nasz główny trop, który sugeruje tutaj Black'a. Medalion jak wiadomo nagminnie jest podkreślany w książce. Powinnien być tego jakiś powód. Przecież JKR mogła równie dobrze wspomnieć jakieś klejnoty, naszyjniki, monety, broszki itp. Ale ona ciągle podkreślała ten medalion.
3. Horkruks zniszczony?
Mamy różne możliwości. R.A.B. podkreśla, że zrobi wszystko by go zniszczyć, nie oznacza to jednak zniszczenie przedmiotu! Dumbledore po unieszkodliwieniu pierścienia Slytherina nosi go na palcu. Także wciąż nie wiemy czy ten rzekomy medalion jest wciąż Horkruksem czy jest już on już unieszkodliwiony.
4. Czy to trochę nie naciągane?
Osobiście uważam, że taka wersja wydarzeń daje wiele możliwości i otwiera kolejne wątki w fabule. Oczywiście w 7 tomie możemy się spodziewać, że Potter chociaż na chwilę odwiedzi Kwatere Zakonu. Oczywiście w gre wchodzi jeszcze Stworek, którego Harry na początku kompletnie nie doceniał, a o którego prawa ciągle walczyła Hermiona. Jak się wielokrotnie okazuje Hermiona w tego typu rzeczach b. rzadko się myli...
Aha, jeszcze taka małą ciekawostka. W Holandii nazwisko 'Black' przetłumaczono na Zwarts dlatego w holenderskiej wersji mamy Syriusza i Regulusa Zwarts. A zgadnijcie jak wygląda podpis w liście z jaskinii? Otóż z jakiegoś bardzo dziwnego powodu wygląda tak: R.A.Z. ->ciekawe czemu...
cholera, ten RAZ mnie przekonał. Nie ma siły, po raz pierwszy rozstrzaskaliśmy Rowling
Hiob, możesz napisać, skąd wziąłeś te informacje o R.A.Z.?
A to ciekawe... Muszę przyznać, że bardzo przekonująca hipoteza. Tymbardziej, że wyjaśniałaby sytuację z medalionem znalezionym właśnie na Grimmauld Place 12, a nie gdzie indziej.
Hehehe, no tak, skoro w Holandii mamy "R.A.Za" to sprawa już chyba się wyjaśniła...
Bardzo prawdopodobne, że brat Syriusza zniszczył medalion. Regulus był śmierciożercą, więc znał informacje, do których nie mieli dostępu członkowie Zakonu Fenikksa. Chciał wycofać się ze służenia Voldemortowi a kiedy ten mu na to nie pozwolił, mógł zniszczyć horkruksa przed swoją śmiercią, a pewne jest, że osoba która to zrobiła nie żyje i nie był to Dumbledore. (nie napisałem dokładnie tego o co mi chodziło ale dobra )
Pewnie ten R.A.B. to wydedukował, ponieważ jeżeli Voldemort się chwalił tym że zrobił więcej by być nieśmiertelnym niż wszyscy czarodzieje razem wzięci to napewno ten Regulus mógł coś zacząć podejrzewać.
A ten Horcrux nadal istnieje, i prawdopodobnie jest w rękach Mundugusa.
Pamiętacie jak trzymali ze sobą Syriusz pod postacią psa z Krzywołapem?? może Regulus kryje się własnie pod postacią Krzywołapa?? To chyba mozliwe biorąc pod uwagę inteligencję tego kota, a także kulminacje w 7 części, oraz pomagiera, którego Harry bedzie potrzebował do odnalezenia horcruxów.
Proponuje zauważyć że Regulus został zabity na rozkaz Czarnego Pana, a może nawet zginoł z jego własnej ręki. Tak więc o czymś takim mowy być nie może.
1. zginął nie --> zginoł
2. Wydaje mi się, że śmierć to idealna przykrywka dla kogoś kto wie o horcruxach
Co do postu Ahmeda:
Zuważ, że ród Blacków to ród z ogormnymi głęziami i wiele czarnoksiężników, śmierciożerców i innych czarnych postaci do niej należa ło/y więc wiedza o horcruxach mogła sie w tej rodzinie znaleźć, a ktos już to pisał, że pomagał mu Stworek
estiej edit: jak już poprawiamy cudze błędy, to dobrze jest nie robić ich samej/samemu, bo zaraz będziemy tu mieli flame war i inwazję śmierci z Plutona.
Dumbledore mówił Harry'emu, że Voldemort myśli, że nikt poza nim nie wie o Horkruksach, więc wątpie by ta wiedza była przekazywana w rodzie Blacków, bo na pewno by się o tym dowiedział.
Myślę że R.A.B. (jeśli to rzeczywiście jest Regulus, bo nic nie może być pewne do końca ) musiał się sam o tym dowiedzieć, kiedy był śmierciożercą.
Ja też uważam, że najprawdopodobniej żyje, tylko ukrywa się przed Voldemortem.
R.A.Z.? Rafał A. Ziemkiewicz?
A tak apropos tematu, to ja raczej skłaniam się do wiary, że Regulus gryzie ziemię już od dawna.
A może Regalus za pomocą zaklęcia imperius zmusił kogoś do wypicia eliksiru a potem go zabił, rzucił do wody by zając czymś zombie a sam zabrawszy medalion uciekł. Medalion pozostawił w domu a potem dopadli go śmierciorzercy.
Teoria że Regulus zyje i sie ukrywa jako animag czy cos takiego jest bez sensu! Jak dla mnie to już by bylo strasznie nudne gdyby sie znowu okazało ze ktos jest animagiem. ile juz tego bylo! Skeeter, Peter, Syriusz... przesada
Witam wszystkich forumowiczów!!!!
Moja teoria jest taka: R.A.B. zdobył co najmniej jednego horkruksa (tego z jaskini), być może także inne. Ukrył je wszystkie w domu przy Grimmuald Place 12 z zamiarem zniszczenia ich. Teraz wciąż one tam leżą, bądź zostały wykradzione przez Dunga... Harry będzie próbował szukać ich po całym świecie, a okaże się, że były tak blisko.. (Wiem że ktoś już pisał coś takiego, ale chciałem powiedzieć że też na to wpadłem, poza tym wtedy nikt za bardzo nie poruszył tej teorii). W końcu, gdyby Harry musiał sam szukać wszystkich horkruksów po kolei, po całym świecie, to ile by mu to zajęło? 5 lat? 10? 20? A ile stron, i to w 90% wypełnionych nudnymi poszukiwaniami? A przecież Voldemort i śmierciojady też by nie próżnowali, tylko wyrzynali wszystkich "dobrych"...
Teoria, że Regulusowi pomagał Stworek, jest wg mnie doskonała. Ale mógł to być też jakiś charłak albo mugol (Imperius?).
A Syriusz i reszta nie znaleźliby ich w czasie sprzątania w 5 części?
Leszkkku ty już się nie martw, rowling na pewno nie bedzie nas w 7 czesci zanudzac nudnymi poszukiwaniami ... mam nadzieje
Nie wydaje mi się żeby reszta horkruksow byla w domu syriusza, bo to też takie malo pomysłowe.
A wracając jeszcze do R.A.Z.-a moze po prostu tlumacz stwierdzil ze musi to tak przelożyc bo harry podejrzewal ze to moze byc Regulus. W koncu skad tlumacz mialby wiedziec o co Rowling chodzilo? Tylko jak sie w 7 czesci okaze ze to jednak nie regulus to kolo bedzie miec problem
RAZ - to nie jest jedyny wyjątek. W każdej wersji HP, gdzie nazwisko Black zostało przetłumaczone na dany język, analogicznie zmieniano RAB-a. Myślę, że to jest niepodważalny dowód, świadczacy o tym, żę Regulus jest naszym tajemniczym łowcą horkruksów. Pewnie gryzie już ziemię, ale jakże interesujące są okoliczności jego śmierci. Zginął próbując zniszczyć medalion czy też śmierciożercy go dopadli? Myślę, że Syriusz mógł być w głebokim błędzie, mówiać o swoim bracie jako o zwykłym pionku. Czekam na jakąś ciekawą teorię regulusocentryczną ;]
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)