Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Harry Potter _ Bazyliszek

Napisany przez: Aylet 16.02.2007 15:20

Każdy wie, że jak się spojrzy bazyliszkowi PROSTO w oczy - umiera. inaczej zostaje spetryfikowany. np Justyn - widział bazylszka przez ducha. i nie umarł. to czy jak by harry spojrzał na bazyliszka, też nie zostałby uśmiercony? przecież ma okulary, czyli jest jakaś "bariera" między wzrokiem osoby i bazyliszka. czy akurat okulary nie są ostateczną ochroną? proszę o odpowiedzi cheess.gif

Napisany przez: Albinka 16.02.2007 15:29

Sądze , że by umarł . Bo to by było niesprawiedliwe, Hermiona ma umrzeć a Harry nie!!
Okulary nie są ani ostateczną ochroną , ani jedyną.Np. Możesz cały czas chodzić z aparatem fotograficznym , który masz nałożony no oczy(tzn. tak jak robisz zdjęcia)
No to tyle. cheess.gif

Napisany przez: Aylet 16.02.2007 15:31

hermiona nie nosi okularów. a własnie o to mi chodzi, że colin nie zginął, bo miał aparat! to czy harry mając "zasłonę na oczach" też zostałby TYLKO spetryfikowany?

Napisany przez: Flamme 16.02.2007 15:41

myslę że by umarł bo okularki to tak jakby imitacje ludzkiej soczewki w oku.

Napisany przez: anagda 16.02.2007 17:39

Déjà vu?

Mam dziwne wrażenie, że już kiedyś był ten temat poruszany... Ale może na starym forum... No nic...

Myślę, że okulary nie są dobrą ochroną przed bazyliszkiem. Dlaczego? Ponieważ przez nie widzimy normalnie jak bez nich (no pomijając fakt wyostrzania obrazu, przyblizaia czy oddalania, ale akurat nie o to chodzi).
http://online.freeware.info.pl/gra-castle.html
Hermiona miała lusterko tak? Właśnie. Nie widziała samego potwora, a jedynie jego odbicie. A jak odbicie może zabić? Nie może. A co do Colina, aparat zniekształca obraz jak to wiemy wszyscy.


Ogólnie reasumując. Okulary chyba nie zaskutkują wink2.gif

Napisany przez: Ronald 16.02.2007 20:14

Empirycznie?????

Napisany przez: Avery 16.02.2007 20:16

Jak znajdziesz Bazyliszka to i chętni zapewne się znajdą, żadni przygód młodzieńcy tongue.gif

Napisany przez: em 16.02.2007 21:14

QUOTE(Ronald)
Empirycznie?????

doświadczalnie. na własnej skórze.

Napisany przez: Child 16.02.2007 21:18

To ja proponuje jeszcze organoleptycznie :P

Napisany przez: smagliczka 16.02.2007 22:34

QUOTE(Aylet)
Każdy wie, że jak się spojrzy bazyliszkowi PROSTO w oczy - umiera. inaczej zostaje spetryfikowany. np Justyn - widział bazylszka przez ducha. i nie umarł. to czy jak by harry spojrzał na bazyliszka, też nie zostałby uśmiercony? przecież ma okulary, czyli jest jakaś "bariera" między wzrokiem osoby i bazyliszka. czy akurat okulary nie są ostateczną ochroną? proszę o odpowiedzi


Jedna zasadnicza sprawa. Harry, gdyby patrzył na bazyliszka przez okulary - patrzyłby mu tak naprawdę PROSTO w oczy, czyli dokładnie NA bazyliszka (nie jego odbicie) tylko że przez szkło.
Wszystkie inne przypadki "spojrzenia" na bazyliszka - zakończone petryfikacją -były spojrzeniami zneutralizowanymi i nie-bezpośrednimi (czyli odbitymi).

Wyjątek: przypadek Justyna - który spojrzał na bazyliszka przez ducha - jest nieco inny i specyficzny. To własnie owy duch przyjął na siebie śmiercionośne spojrzenie, więc w jakiś sposób zneutralizował - zanihilował - zabijającą moc, w zwiąku z czym Justyn nie umarł.
Faktycznie Justyn patrzył prosto na bazyliszka - podobnie jakby patrzył Harry przez okulary - tylko że w przypadku okularów nie przyjęłyby one zabijającej mocy na siebie tak, jak mógł to zrobić duch - istota, czy też forma istnienia, którą można zniszczyć i na którą działają (jak widać) destryktywne siły.
Duch był barierą, która "wchonęła" zabójczą moc, albo raczej przyjęła na siebie większość jej destruktywnego odziaływania - oczywiście zakładam że duch również spojrzał na bazyliszka (co jest raczej oczywiste, bo inaczej nic by mu się nie "stało"). Okulary natomiast nie mogłyby być taką skuteczną barierą jak duch - bo to tylko zwyczajne szkło. Gdyby Justyn zobaczył bazyliszczka przez szybę, padłby trupem na miejscu.

W przypadku wzystkich innych spetryfikowanych - patrzyli oni nie na bazyliszka, ale jego odbicie:
- czy to w wodzie - kotka,
- czy w lusterku - Hermiona,
- czy w obiektywie - Colin (przez obiektyw widać obraz odbity, w dodatku wielokrotnie - jesli oczywiście założymy, że Colin miał lustrzankę, a nie chińską jednorazówkę z plastikowym okienkiem cheess.gif).


To tyle.

Napisany przez: bartekmi 16.02.2007 23:04

Zginąby gdyż Jęcząca Marta też ma okulary i spojrznie ją zabiło

Napisany przez: smagliczka 17.02.2007 00:20

O! To się nazywa argument nie do podważenia (chociaż można by gdybać, czy Marta przypadkiem wtedy okularów nie zdjęła - w końcu płakała i mogły jej zaparować tongue.gif)

Napisany przez: Avadakedaver 17.02.2007 01:45

ja zaświadczam ,ze skoro sprawdziłem, że makaron z zupki chińskiej no jedna nić, to nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych i bazyliszka tez wypróbuję. pojawia się tlyko podstawowy problem: nie noszę okularów.

Napisany przez: ewamarchewa 17.02.2007 13:16

QUOTE(Avadakedaver @ 17.02.2007 00:45)
ja zaświadczam ,ze skoro sprawdziłem, że makaron z zupki chińskiej no jedna nić, to nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych i bazyliszka tez wypróbuję. pojawia się tlyko podstawowy problem: nie noszę okularów.
*



Ja takiego problemu nie mam, bo okulary noszę, ale skąd tu bazyliszka skombinować... dry.gif laugh.gif

Napisany przez: Zeti 04.03.2007 22:43

QUOTE(smagliczka @ 16.02.2007 23:20)
O! To się nazywa argument nie do podważenia (chociaż można by gdybać, czy Marta przypadkiem wtedy okularów nie zdjęła - w końcu płakała i mogły jej zaparować tongue.gif)
*



Mogła nie mieć bo Olivia jakjejkam, dokuczała jej wtedy z ich powodu.
Okulary noszę,
A bazyliszka mozna skombinować jak to było jajko kury podłozone ropusze...

Napisany przez: ewamarchewa 05.03.2007 22:17

To zabaczymy co Ci z tego wyjdzie cheess.gif . Czekam na sprawozdanie z eksperymentu, ale robisz to na własną odpowiedzialność. cheess.gif

Napisany przez: Zeti 07.03.2007 21:29

Już niedługo aż zaroi się od żab na polach, drogach i fosach. Jak tylko jedną z nich nakłonić żeby wysiadywała kurze jajo???

Napisany przez: ewamarchewa 07.03.2007 22:21

QUOTE(Zeti @ 07.03.2007 20:29)
Już niedługo aż zaroi się od żab na polach, drogach i fosach. Jak tylko jedną z nich nakłonić żeby wysiadywała kurze jajo???
*




Hmm... Można ją przygarnąć i trzymać w domu, w tak ciasnym pomieszczeniu cheess.gif , że będzie mogła tylko siedzieć na tym jaju. A później Cię posądzą o znęcanie się nad zwierzętami i pójdziesz do więzienia. (bo ja się nie podejmuję, rozumiem, że Ty, Zeti cheess.gif ) I lipa, zanim się wykluje bazyliszek nie sprawdzisz. Ale sprawa w sądzie trwa długo, więc... cheess.gif

Napisany przez: Aylet 07.03.2007 22:24

a kto na nią doniesie, ze trzyma żabe na jaju?

Napisany przez: Avery 07.03.2007 23:01

najprawdopodobniej green peace tongue.gif

Napisany przez: Aylet 07.03.2007 23:03

a skąd oni się dowiedzą? xD

Napisany przez: LilienSnape 07.03.2007 23:42

no ode mnieXD
a cu?

Napisany przez: Zeti 08.03.2007 08:10

Nie mam w domu tak małego pomieszczenia, ale można ją zamknąć w malutkim, prawie szczelnym terrarium. A GP powie się, ze to eksperyment naukowy dla FBI

Napisany przez: Avery 08.03.2007 14:01

to nic nie da, otoczą Ci dom, będą się przykuwać do komina, jakieś marsze organizować, na nich nie ma rady, oj nie dry.gif Ale gdyby tak żabie wstrzepić hormon mózgu kury z kodem DNA w którym zawarty jest gen odpowiadający za wysiadywanie jajek?

Napisany przez: Zeti 08.03.2007 16:21

O to jest myśl!!! Skąd jednak takowy hormon wziąć???

Napisany przez: Zeti 21.03.2007 22:41

Uprzejmie donoszę, że eksperyment się nie powiódł sad.gif

Napisany przez: Dolohov 22.03.2007 00:55

QUOTE
Uprzejmie donoszę, że eksperyment się nie powiódł sad.gif


Jaka szkoda sad.gif a mogło być tak ciekawie.

Jeśli eksperyment nie udał się z powodu żaby, to proponuje rozłożyć ją na czynniki pierwsze i posklejać na nowo. Przynajmniej na tak robie jak mi telefon nie działa tongue.gif

Napisany przez: Zeti 22.03.2007 08:00

Niestety, ale żaba została przejechana przez samochód, i jest bardziej martwa niż żywa. Za rok spróbuje biggrin.gif

Napisany przez: matips 25.04.2007 21:47

A może to była żaba taka sama jak Kot Schrödingera. Ale uwaga nie pisz o tej żabie bo za niedułgo zapukają do ciebie ekolodzy i wmówią ci, że to TY przejechałeś żabę... dry.gif

Napisany przez: Aylet 25.04.2007 22:06

a. aha. ok
dobrze sie czujesz?
przy okazji, nie odświeża się starych tematów dla bzdurnej notki.

Napisany przez: matips 25.04.2007 22:24

QUOTE
przy okazji, nie odświeża się starych tematów dla bzdurnej notki.

nie wiedziałem, na przyszłość będę wiedział
QUOTE
dobrze sie czujesz?

nie biggrin.gif

Napisany przez: Eva 25.04.2007 22:57

Przegladam temat, sprawdzam date i mysle sobie ke pasa amigo? http://forum.freeware.info.pl/gry/dragon-age.html Aylet, sorry winnetou, ale temat sprzed miesiaca to zdecydowanie nie jest stary temat xP Owszem, wykopywanie trupow jest zle, ale jesli ten trup juz jest mocno przykryty ziemia, a nie tylko warstwa plazowego piaseczku.

Napisany przez: Aylet 27.04.2007 21:22

no ok ale jaki jest sens rozmawiania na temat czegos, co juz jest jasne? :}

Napisany przez: matips 28.04.2007 11:33

To proponję aby temat został zamknięty

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)