Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Harry Potter _ Kilka intrygujących rzeczy !

Napisany przez: rejful 20.02.2004 00:06

Czesc!
1.Wiele osob gada o tym ze snape juz moze zdradza dumbla :-) nie zgadzam sie z tym!!! w czworce jak juz voldemort powrocil i przechodzil kolo kazdego z smierciozercow ktorzy przybyli wymienial poszczegolne uwagi ... zatrzymal sie przy luce gdzie nie bylo karkarowa , snape i lestrangow . O snapie powiedzial ze zdradzil go i czeka go smierc . No wiec to wszystko wyjasnia !
2.A teraz kilka watpliwosci co do tresci piatki : Jakim cudem ten olbrzym mial sie dobrze(Graup) jak on dostal w twarz kilkadziesiat strzal ?!? Co sie stalo ze smierciozercami ??? (napewno w szostce bedzie) Dlaczego rowling nie opisala dokladniej smierci syriusza ? wogole nie wiadomo co to byla za kurtyna .
z tego co wiem to w "innym " tlumaczeniu w necie bylo napisane ze byla to sala smierci .
3. Mysle takze ze nasza kochana autorka :-) moglaby by bardziej opisac ten caly departament tajemnic ...
4.I teraz najwazniejsze : PO KIEGO VOLDKOWI BYLA POTRZEBNA TA PRZEPOWIEDNIA I DLACZEGO TAK O NIĄ ZABIEGAL ??? BYLA TAKA OCZYWISTA .

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 00:13

ad.1 - Wałkowane było ze 100 razy, a i tak nic nie wiadomo na pewno, wiec nie badz taki pewny.

ad.2 - moze mial skóre twarda na mordzie?' SSmierciozercy zostali schwytani, w koncu Malfoy powiiedzial Harry'emu , ze zaplaci za to, co zrobil jego staremu.

ad.3 - W koncu to jak sama nazwa wskazuje, cos ukryte musi pozostac.

ad.4 - potrzebna byla dlatego, ze byly w niej zawarte wiadomosci, jak pokonac Harry'ego i o przyszlosci ich obojga.

Napisany przez: Lousie 20.02.2004 00:16

QUOTE
.2 - moze mial skóre twarda na mordzie?' SSmierciozercy zostali schwytani, w koncu Malfoy powiiedzial Harry'emu , ze zaplaci za to, co zrobil jego staremu.


Nie zostali schwytani. Malfoy powiedział, że jeśli jego ojciec wyląduje w Azkabanie, to mu Potter za to zapłaci, jak mnie pamięć nie myli

Napisany przez: rejful 20.02.2004 00:26

No powiedziales ze ta przepowiednia dotyczy przyszlosci ich "obu" no to sie zgodze ale ze mowi jak pokonac ma voldi harry'ego to sam nie wiem .
Pozdrawiam

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 00:29

QUOTE (Lousie @ 19-02-2004 23:16)
QUOTE
.2 - moze mial skóre twarda na mordzie?' SSmierciozercy zostali schwytani, w koncu Malfoy powiiedzial Harry'emu , ze zaplaci za to, co zrobil jego staremu.


Nie zostali schwytani. Malfoy powiedział, że jeśli jego ojciec wyląduje w Azkabanie, to mu Potter za to zapłaci, jak mnie pamięć nie myli

Ależ oczywiście,ze zostali zlapani. Dlatego Malfoy powuiedzial tak potterowi.

Napisany przez: Syriusz_Black 20.02.2004 00:48

Nie wiadomo czy wszyscy - na pewno Malfoy...

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 01:07

QUOTE (Syriusz_Black @ 19-02-2004 23:48)
Nie wiadomo czy wszyscy

Wiadomo. Przecież Bellatriks Lastrange uciekła.

Napisany przez: Syriusz_Black 20.02.2004 01:14

A reszta??

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 01:21

O tym nie ma mowy. jednakże wiemy na pewno, że Bellatriks uciekła, a malfoya można podejrzewać, że został złapany.

Napisany przez: Syriusz_Black 20.02.2004 08:37

Stary Malfoy siedzi w pudle 100% biggrin.gif ha ha ha
u nie ma czego podejrzewać - sam Draco o tym mówił biggrin.gif ...

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 08:39

QUOTE (rejful @ 19-02-2004 23:06)
4.I teraz najwazniejsze : PO KIEGO VOLDKOWI BYLA POTRZEBNA TA PRZEPOWIEDNIA I DLACZEGO TAK O NIĄ ZABIEGAL ??? BYLA TAKA OCZYWISTA .

Oczywista? Nie sądzę, przecież to w niej zawarto przyszłość Vodemorta i Pottera.

Napisany przez: Syriusz_Black 20.02.2004 08:42

Voldemort nie poznał całej przepowiedni - http://zdrowo.info.pl/horoskop.html

tej częsci, która mówiła o śmierci - a to jest najważniejsza część...

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 08:44

Mi się wydaje, że nie poznał żadnej części, ponieważ się rozbiła zanim któryś ze smierciożerców lub on sam jej nie dotknął.

Napisany przez: Syriusz_Black 20.02.2004 08:46

Poznał początek, bo przecież Dumbledore mówił, że pod Świńskim Łbem był szpieg i przecież ujawnił mu początek - to co powiedziała Sybilla...

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 08:48

Rzeczywiście Syriuszu, wyleciało mi z głowy - zwracam honor.

Napisany przez: Syriusz_Black 20.02.2004 08:51

Na razie nikt mi go nie odebrał biggrin.gif

Mnie intryguje dlaczego Zgredek z własnej woli udał się do Harry'ego na Privet Drive 4...

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 08:53

A może jednak ktoś go wysłał (Ale nie malfoyowie)?

Napisany przez: Syriusz_Black 20.02.2004 08:54

A kto mógł to zrobić - wyłączając Malfoy'ów??
Zrobił to z własnej woli, ale dlaczego??

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 08:57

Może Dumbledore? Mógł coś przewidzieć, albo Sybilla miała fazę laugh.gif

A gdyby z woli własnej, nie wiem, może się w Harry'm zakochał...

Napisany przez: Seiya 20.02.2004 11:03

moze nienawidzil malfoy`ów i liczył że po upadku SWK ostatecznym zostaną zgniecieni a Zgredek uwolniony?

Napisany przez: anagda 20.02.2004 11:08

może obudził się w nim dobry duch i z racji tego, iż nienawidził Malfoyów sam udała się do Harry'ego, bny go ostrzec. przecież musiał się za to potem ukarać...

Napisany przez: Lousie 20.02.2004 11:09

QUOTE
A gdyby z woli własnej, nie wiem, może się w Harry'm zakochał...



Oczywiście, że się zakochał. Ja myślę, że on tam przyszedł, bo słyszał o Potterze, a skoro Voldemort wiedział o przepowiedni, to możliwe, że jej pierwszą część ujawnił śmierciożercom i Malfoyowie wiedzieli, że to Potter, a Zgredek usłyszał, co Malfoy ma zamiar zrobić w Hogwarcie (na drugim roku to była jego wina, bo Ginny od niego dostała ten pamiętnik) i poszedł do Pottera, żeby go ostrzec

Napisany przez: Syriusz_Black 20.02.2004 11:10

Nie... no ja uważam, że Khamul mistrz ma rację...

Jak dla mnie Zgredka ruszyło sumienie, albo poprostu był skrzatem nie tyle wiernym co praworządnym i dobrym. A skrzat jeśłi jest wolny, to mu smutno, może własnie liczył na pracę w Hogwarcie.

Napisany przez: Lousie 20.02.2004 11:17

QUOTE
Jak dla mnie Zgredka ruszyło sumienie, albo poprostu był skrzatem nie tyle wiernym co praworządnym i dobrym. A skrzat jeśłi jest wolny, to mu smutno, może własnie liczył na pracę w Hogwarcie.


Nie każdemu skrzatowi jest smutno bez pracy i nie każdemu skrzatowi jest wesoło w hogwarcie. Np. Mróżka. Ona przecież nie chciała pracować nigdzie, tylko u Croucha.

Napisany przez: Luna Lovegood 20.02.2004 14:29

Może wydać się wam to nie możliwe, ale wydaje mi się, żę Zgredzia przysłał do Pottera Draco. I (jak zwykle mogłam nie doczytac książki no ale cóż jestem tylko człowiekiem) chyba nie było napisane w książce, że Draco żle traktował Zgredzia co ?? No może i było ale ja przynajmniej niedoczytałam się podobnego fragmentu. Może młodziutki Malfoy nie jest taki zły ?? Może mu się nie podoba to co robi jego ojciec?? No ale ja zawsze mogę się mylic.

Napisany przez: Khamul 20.02.2004 15:00

Po prostu odwezwała się w nim dobra strona. A jestem pewny, że w domu Malfoyów niejednokrotnie wymiawiano nazwisko "Potter" i to nie w samych super;atywach.

Napisany przez: matematyka 20.02.2004 15:24

Powracajac do tematu przepowiedni:
1. Nie bylo w niej nic co mogloby by sie przydac Voldowi, po smierci Potterów, oprocz tego , ze Harry ma moc , ktorej on nie zna.....
1.1...to moglaby byc wartosciowa informacja-gdyby on sie o tym dowiedzial zaczal by studiowac to czy cos takiego, rozmyslal by dokladnie jak to wykorzystac, jak pokonac Harry'ego. Ale z drugiej strony co by mu to dalo, skoro on jej nie znal (tej mocy) i na pewno nie potrafil poznac. Faktem jest ze uslyszal ten konkretny to nie probowal by opetac Harry'ego, co bylo niepotrzebnym posunieciem.
1.2....moze ta informacja nie byla supertajna i zadnej stronie jej zachowanie, albo zdradzenie nic by nie dalo, ale poniewaz byla to Vold nic o tym nie wiedzial i moze mysla,ze tam jest cos waznego, wiec nie ujawnil by sie publicznie, tylko skupil cale sily, by ja dostac, co by odsunelo troche walke?

Napisany przez: vigga 20.02.2004 17:35

a mnie zastanawia, co teraz zrobi Voldemort...? przeciez przez caly rok skupial sie na jednym celu : zdobyc przepowiednie, a teraz jej nie ma. wiec nadal nie wie, jak Harry moze go pokonac.
i ciekawe, czy Voldemort wie o tym, ze albo on albo Harry beda musieli zginac...

Napisany przez: Ellie 20.02.2004 19:08

Była mu potrzebna przepowiednia, bo nie chciał znowu popełnić błędu i stracić swojej mocy, którą dopiero co odzyskał. No i chciał wiedzieć jak pokonać Pottera.

Napisany przez: Kasandra Black 20.02.2004 19:14

I na tym polega cała ta zabawa:P No oczywiste, że chciał pokonać Pottera. Bo po co by mu to było??????

Napisany przez: matematyka 20.02.2004 20:02

QUOTE (vigga @ 20-02-2004 16:35)
a mnie zastanawia, co teraz zrobi Voldemort...? przeciez przez caly rok skupial sie na jednym celu : zdobyc przepowiednie, a teraz jej nie ma. wiec nadal nie wie, jak Harry moze go pokonac.
i ciekawe, czy Voldemort wie o tym, ze albo on albo Harry beda musieli zginac...

Pod koniec V, w pociąg do Londynu Hermiona czyta gazetę, odkłada ją i mówi, że:

"Jeszcze się tak naprawdę nie zaczęło, ale długo nie trzeba będzie czekać..."
...wiec wydaje mi się, że teraz będzie się skupiał na pozbyciu się Dumbledore (wiadomo dlaczego) i Pottera (a ta sprawa z przepowiednia pewnie nadwyręzyła jego skołatane nerwy....i będzie chciał wypełnic slowa Sybilli)

Napisany przez: Luna Lovegood 21.02.2004 14:39

A mi się wydaje, że nie będzie Czarny Pan tylko chciał zabić Harrusia i Dumba ale również Nevila w końcu on też może być jakimś zagrożeniem dla niego.

Napisany przez: Lousie 21.02.2004 18:12

QUOTE
A mi się wydaje, że nie będzie Czarny Pan tylko chciał zabić Harrusia i Dumba ale również Nevila w końcu on też może być jakimś zagrożeniem dla niego.


On w ogóle nie brał Nevila po uwagę. Potter ma częśc jego mocy, a przynajmniej mocy podobnej, bo Voldemort naznaczył jego, a nie nevila jako równego sobie.

Napisany przez: Svenka 21.02.2004 18:21

Neville zagrożeniem ? A to dlaczego ? laugh.gif Heh, Harry jest naznaczony, nie Neville...

Napisany przez: Lousie 21.02.2004 18:24

QUOTE
Neville zagrożeniem ? A to dlaczego ?  Heh, Harry jest naznaczony, nie Neville...


Ale równie dobrze Nebille mógł zostać naznaczony, a Potter wiódłby sobie normalne, a przynajmniej bardziej normalne życie od tego. Ale tak się nie stało.

Napisany przez: Svenka 21.02.2004 18:27

Nie no... Wtedy to by było "Neville Longbottom i kamień filozoficzny" itd. a Harry byłby wtedy Nevillem tzn. miałby tak jak on... Ale wymyślam, Boże... biggrin.gif

Napisany przez: Luna Lovegood 21.02.2004 18:43

No ale może CP po prostu będzie chciał ich zabić tak dla pewności, że przepowiednia wyjdzie na jego korzyść, że już mu nikt nie przeszkodzi.

Napisany przez: paulina 21.02.2004 19:42

1) ja sie zgadzam z tym ze snape nie jest juz po stronie Dumbledora. Po prostu bylo juz za duzo sytuacji, w ktorych Snape moglby ujawnic swoje zamiary co do Voldiego smile.gif
2) - moze Group wcale nie mial sie dobrze? ale nie bylo tego na zewnatrz widac? a moze po prostu Hagrid jakos go leczyl albo opatrywal?
- niby smierciozercy zostali zlapani ale nie do konca jest to pewny fakt...
- tez mnie to wkurzylo...taka jakas ogromna przepasc sie zrobila popmiedzy caloksztaltem wydarzen w ksiazce i krociutko opisana smiercia Syriusza...mysle ze celowo nie byla ona dokladnie opisana by jakby Rowling chciala cos wiecej napisac o jego smierci to by musiala cos napisac o tej cholernej kurtynie i w ogole, a przeciez chyba o to chodzi - musi jakies niewyjasnione watki zostawic sobie do nastepnej czesci Harry'ego no nie? :]
3) za bardzo tajna sprawa zeby o niej pisac
4) wcale nie byla taka oczywista... Voldemort na pewno chcial poznac sposob na pokonanie Pottera i w ogole o ich przyszlosci

Napisany przez: Lousie 21.02.2004 20:09

QUOTE
ja sie zgadzam z tym ze snape nie jest juz po stronie Dumbledora. Po prostu bylo juz za duzo sytuacji, w ktorych Snape moglby ujawnic swoje zamiary co do Voldiego


To po czujej stronie ma być. Może ma być neutralny. Przecież nie może wrócić do Volda, bo jak do niego wróci, to go zabije...

Napisany przez: Luna Lovegood 21.02.2004 20:28

No zabije. Jak przeczytałam tego posta to mnie coś zdziwiło. Przeż Sneap kiedy Voldzio był po raz pierwszy po jakimś czasie zrócił się ku D. I śledził V więc jak może wykonać jeszcze raz to samo zadanie jak go V zabije??

Napisany przez: Svenka 22.02.2004 18:12

On go na pewno szpieguje, no bo było w IV że miał robić to, co już raz robił, a sam Harry wysunął domysł że jest szpiegiem... Nie wiem jak to jest możliwe, ale liczę na wyjaśnienie w dalszych tomach...

Napisany przez: Hermiona123 23.02.2004 09:19

Nie za bardzo rozumiem dlaczego piszecie że sami-wiecie-kto go zabije jak Snape wróci. Przecież on już wrócił i szpieguje, a jak narazie nie jeste martwy.
Pozatym on umie oklumencje czyli potrafi czarnego pana okłamywać smile.gif

Napisany przez: vigga 23.02.2004 12:39

A tu brakuje szesciu smierciozercow...Trzech zginelo w mojej sluzbie, jeden okazal sie zbyt wielkim tchorzem, by powrocic...zaplaci za to. Jeden opuscil mnie na zawsze...czeka go smierc... < tom IV, str. 676>

Voldemort powiedzial, ze Snape'a czeka smierc. nie sadze, zeby teraz tak po prostu pozwolil mu wrocic. dlatego wlasnie mnie to zastanawia, jak Severus moze szpiegowac Voldemorta...?


QUOTE
No ale może CP po prostu będzie chciał ich zabić tak dla pewności, że przepowiednia wyjdzie na jego korzyść, że już mu nikt nie przeszkodzi.


ale przeciez Voldemort nadal nie wie (chyba), ze ktorys z nich ma zginac... nadal nie uslyszal przepowiedni, wiec (chyba) nawet nie wie, ze jego wrogiem moglby byc Nevile, dlatego raczej go nie zabije

Napisany przez: Seiya 23.02.2004 14:32

Zauważcie, że nie mógł wiedzieć, że ktoś zginie poniewaz w HPiKF pod koniec, Voldzio widzi w HP poteznego czarodzieja i proponuje mu zeby przeszedl na jego strone. Gdyby V. wiedzial, ze ktorys zabije drugiego zabiłby go na miejscu.

Napisany przez: Syriusz_Black 23.02.2004 14:38

No bo nie znał przeciez przepowiedni...
Więc próbował go przeciągną na ciemną stronę mocy... to chyba logiczne biggrin.gif
Żeby tylko nie zrobiła z tego Powrotu Jedi, żeby Glizdogon nie zabił oldzia w ostatniej chwili biggrin.gif

Napisany przez: matematyka 23.02.2004 14:42

QUOTE (Seiya @ 23-02-2004 13:32)
Zauważcie, że nie mógł wiedzieć, że ktoś zginie poniewaz w HPiKF pod koniec, Voldzio widzi w HP poteznego czarodzieja i proponuje mu zeby przeszedl na jego strone. Gdyby V. wiedzial, ze ktorys zabije drugiego zabiłby go na miejscu.

Gdypby HP myślał tak jak Ty, już dawno wpadłby w pułapkę i skończyłóby się na pierwszej cześci. biggrin.gif

Myślę, że Snape jest raczej po stronie Dumbledore- [rzecież on byl szpiegiem Voldemorta i musiał udawac , nawet w Hogwarcie (a taki Draco?), ze raczej nie przepada za dyrektoremi odgrywac swoją role (szpiega). NIc dziwnego, ze Vold go nie zabil- kazdy chcalby miec takiego szpiega u najlepszego wroga...

Napisany przez: żaba 23.02.2004 19:11

QUOTE
PO KIEGO VOLDKOWI BYLA POTRZEBNA TA PRZEPOWIEDNIA I DLACZEGO TAK O NIĄ ZABIEGAL ??? BYLA TAKA OCZYWISTA .

No wiesz,moze Voldemort walnal sie w leb i sile zatrzymal ale madrosci nie,wiec moze to nie jest dla niego oczywiste...... smile.gif

Napisany przez: marvia 21.07.2004 15:33

Ymmm jakos niesądze żeby Draco, go wyslal, chyba ze cos gadal przez sen a Zgredek to uslyszal. Ale chyba raczej dlatego że Zgredek jest "fanem" Harryego i chcial go ostrzec, i w ogole , przeciez mieszkal razem z Malfoyami, to chyba czasami mogl podsluchac cos jak Lucjusz o Voldziu gada, nie?

Napisany przez: Inciaa 21.07.2004 15:58

QUOTE (Lousie @ 21.02.2004 18:24)
QUOTE
Neville zagrożeniem ? A to dlaczego ?  Heh, Harry jest naznaczony, nie Neville...


Ale równie dobrze Nebille mógł zostać naznaczony, a Potter wiódłby sobie normalne, a przynajmniej bardziej normalne życie od tego. Ale tak się nie stało.

W przepowiedni było "nadchodzi TEN" a nie nadchodzi TYCH. Wię cwiadomo, że tu by mogło i tak tylko chodzić o Harry'ego, a że sytuacja jego i Nevilla była bardzo podobna V. mógł myśleć, że chodzi o jednego z nich. Ale jak widzimy, nie mylił się w wyborze, tylko niestety źle odebrał przepowiednię - nie znał jej końca. Myślę, że gdyby wybrał Nevilla - ten by zginał, ale w przepowiedni było wyraźnie powiedziane, ze Carny Pan naznaczy go, więc było oczywiste, że według przepowiedni . napewno wybierze dobrego.
Po co mu ta przepowiednia? Cytuję: (HP V, 916)
"Voldemort próbował cię zabić, kiedy byłeś niemowlęciem z powodu przepowiedni wygłoszonej na krótko przed twoimi narodzinami. Wiedział o niej, ale nie znał jej pełnej tresci. Chciał cię zabić, gdy byłeś niemowlęciem, wierzac, że w ten sposób spełnia warunki przepowiedni. Odkrył, na swoją zgubę, że się pomylił, kiedy zaklęcie, które miało cię zabić, odbiło się od ciebie i trafiło w niego. I dlatego, odkąd odzyskał swoje ciało, a zwłaszcza od czasu twojej niezwykłej ucieczki w ubiegłym roku, postanowił zrobić wszystko, by usłyszeć całą przepowiednię. To własnie była owa broń, której poszukiwał z taką determinacją od chwili swojego powrotu: wiedza o tym, jak ciebie zniszczyć."

Żeby nie było nieścisłości.

Napisany przez: czadowa_ 21.07.2004 16:00

i po co robić reaktywacje tematu po 5 miesiacach??? - skkoro wszystko było juz co najmniej dwa razy wałkowane... dry.gif

Napisany przez: alexa0900 21.07.2004 16:58

Tak o w ramach powtorki smile.gif
----------
Wydaje mi sie,ze Czarny Pan Neville`a nie zabije....nie zaznaczyl go jako rownego sobie,ale nie oznacza to ze chlopak nie odegra jakiejs znaczacej roli w ksiazce

Napisany przez: madziula 21.07.2004 17:42

Oj ...cofam wszystko ....ach zawsze mówiłąm , że trzeba dokładnie czytac

..."A CHOĆ CZARNY PAN NAZNACZY GO JAKO RÓWNEGO SOBIE, BĘDZIE ON MIAŁ MOC JAKIEJ CZARNY PAN NIE ZNA...."

Dumbledore: -(szpicel Voldemorta)....Usłyszał tylko pierwszą część, tę zapowiadającą narodziny w lipcu chłopca...(...) Nie mógł , więc ostrzec swego pana, że zaatakowanie ciebie wiąże się z ryzykiem przekazania Ci jego mocy.(...) Nie wiedział jakie niebezpieczeństwo mu grozi, gdy ciebie zaatakuje, nie wiedział, że może mądrzej byłoby poczekać albo dowiedzieć się więcej..."....

Ale teraz chyba już może zabić Harry'ego bez problemu...bo gdzie w tej przepowiedni "..wiedza o tym jak ..ciebie zniszczyc (Dumbledore)".

Napisany przez: Puszczyk 24.07.2004 20:45

1. Snape jest "niejednoznaczną" postacią i być może nigdy nie poznamy jego zamiarów.
2. Graup jest olbrzymem. Wszystko ma większe niż normalny człowiek - bez skojarzeń proszę, więc i skóre ma grubszą. Dlatego czuje sie dobrze
3.Gdyby Rowling opisała kurtynę i departament oraz ujawniła by wszystkie jego tajemnice w 5 tomie, nie miała by o czym pisać w następnych.
4. Co do przepowiedni - zajrzyj jeszcze raz do rozdziału "Utracona Przepowiednia" - niemów że tego nie zauważyłeś. Tam było jasno opisane że "chciał ją całą przesłuchać".

To by było na tyle.

Napisany przez: Herma 03.10.2005 20:46

ta przepowiednia i Departament Tajemnic w 100% beda tematy nastepnych czesci

Napisany przez: Bellatrix Black 06.10.2005 23:45

Bella uciekla bo zabral ja Czarny Pan( patrz ponizej na moj opisik (zielone literki))
a wszystko pozostale to chyba jasne??

Napisany przez: Aylet 07.10.2005 16:13

Czy jasne to zależy jeszcze dla kogo... -.- A jeśli chodzi o Twoj opis to chyba jestem daltonistą O.o nie widze nic zielonego XD

Napisany przez: Luna Lovegood 07.10.2005 18:45

Co do tematu... 6 część już jest, więc wydaje mi się, żee narazie 5 nie ma co rozkopywać w dalszym ciągu. Hmmm ja chyba też daltonistką jestem...

Napisany przez: Bellatrix Black 08.10.2005 00:09

Szkoda ze wszyscy są wzrokowo uposledzeni...
a tak swoja droga to w srode literki mialy inna berwe

Napisany przez: owczarnia 12.10.2005 11:01

QUOTE(Syriusz_Black @ 20.02.2004 08:37)
Stary Malfoy siedzi w pudle 100%

<!--emo&:D--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/><!--endemo--> ha ha ha
u nie ma czego podejrzewać - sam Draco o tym

mówił <!--emo&:D--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/biggrin.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='biggrin.gif'

/><!--endemo--> ...
*


I nie tylko Draco wink2.gif.
http://forum.freeware.info.pl/gry/mount&blade.html

Edit: maatko kochana. a cóż to się porobiło w tym okienku cytatu ohmy.gif???

Napisany przez: nowa 12.10.2005 19:33

Rzeczywiście Snape zawsze wydawał się zły, ale tak na prawdę stoi po stronie dobra czyli Dumbledora. Nie mam do niego rzadnych większych zarzutów.

Napisany przez: Daga 13.10.2005 15:06

e ja nie widzę potrzeby żeby coś tu dodawać.
Ale przed jednym się nie powstrzymam:

QUOTE
Może wydać się wam to nie możliwe, ale wydaje mi się, żę Zgredzia przysłał do Pottera Draco. I (jak zwykle mogłam nie doczytac książki no ale cóż jestem tylko człowiekiem) chyba nie było napisane w książce, że Draco żle traktował Zgredzia co ?? No może i było ale ja przynajmniej niedoczytałam się podobnego fragmentu. Może młodziutki Malfoy nie jest taki zły ?? Może mu się nie podoba to co robi jego ojciec??

ZA DUŻO FANFICKÓW oj za dużo tongue.gif

Napisany przez: Luna Lovegood 13.10.2005 15:51

Po 1 : Przecież Draco nie znał dokońca zamiarów ojca
Po 2 : Zgredek by chyba się nie karał, jeśliby zrobił coś na polecenie Dracona, w końcu i on jest jego panem (był ) Nie?

Napisany przez: Daga 14.10.2005 13:03

ee Luna jakby ci to powiedzieć.. to cytat twojej wypowiedzi blink.gif

Napisany przez: Luna Lovegood 14.10.2005 19:19

Acha XD To, żeś mnie załamała XD Nawet nie pamiętam co pisze;p No ale teraz zmieniam zdanie i twierdz jak twierdze... hyh

Napisany przez: smerffie 18.10.2005 12:59

snape nie przekazal voldemortowi calej przepowiedni! harry uslyszal ja cala, a voldi nie wiedzial co jest dalej!
voldemort sam myslal ze snape go zdradzil. wszyscy tak mysleli. ale sevi dobrze gral swoja role zdrajcy voldemorta, niby przeszedl na dobra strone ale tak wcale nie bylo!

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)