The one with the power to vanquish the
Dark Lord approaches... born to those who have thrice defied him, born as
the seventh month dies... and the Dark Lord will mark him as his equal, but
he will have power the Dark Lord knows not... and either must die at the
hand of the other for neither can live while the other survives...
No wiec tak brzmi przepowiednia. Niebardzo mi sie podoba, nawet
chyba mi sie wydaje ze to najslabszy punkt ksiazki, ale to juz kwestia
gustu. Chcialam tylko wiedziec:
1. co waszym zdaniem przynosi ta
przepowiednia ksiazce? czy wzbogaca ja o cos nowego?
2. jakim sposobem to
jest niesamowita, straszna bron ? Czemu Vold usiluje ja zdobyc? CO MU PO
NIEJ???
tyle pytan i zadnych odpowiedzi...
o jejku przecież to oczywiste...
przepowiednia byla powodem smierci rodziców Pottera, byla powodem chenci
zabicia Harryego przez Voldzia.... wyjasnia dla zcego Voldi chcial zabić
Pottera a tą straszną bronią jest ta broń która ma Harry - życie swojej
matki, antyczna najwiekasza broń - miłość, broń której nie pokonasz
A wiesz, mary, że wnosi. Mianowicie to, że
nagle okazuje si, |e Neville urodzil sie tego samego dnia co Harry. To nie
przypadek. Neville odegra jeszcze jakas wazna role w ksiazce, jestem
pewnien.
Wnosi cos do ksiazki, chociazby to, ze
mimo,. ze my moglismy sie domyslec, ze Harry pokona Voldemorta (albo on
jego), Harry na pewno o tym nie myslal. Poza tym wszystkie siedem tomow
mozna rozpatrzyc jako calosc i wtedy to jest zapowiedzia akcji.....
wnosi przede wszystkim to, ze dowiadujemy
sie, ze Harry bedzie zabojca... ze musi zabic Voldemorta i tylko on moze to
zrobic...
QUOTE |
o jejku przecież to oczywiste... |
QUOTE |
A wiesz, mary, że wnosi. Mianowicie to, że nagle okazuje si, |e Neville urodzil sie tego samego dnia co Harry. To nie przypadek. Neville odegra jeszcze jakas wazna role w ksiazce, jestem pewnien. |
QUOTE |
na pewno sila harryego jest milosc
lily, wszyscy to wiemy... moze zle postawilam jednak pytanie co do tej broni. zastanawiam sie po prostu co by sie stalo, co by zyskal voldemort, gdyby zdobyl przepowiednie? ...wiadomosc, ze harry jest dla niego glownym niebezpieczenstwem? chyba juz zdazyl to zauwazyc, nie? |
Do końca opowiesci pozostały tylko 2
tomy, a piąta cześc prawie nie posowa akcji do przodu. co sie wydarzyła
takiego wydarzyło V tomie? voldemort calutki rok chciał zdobyc bzdurna
przepowiednie, ktorej tresci mogl sie domyslac... no tylko stracil swoich
smiercozercow. w szóstce akcja chyba będzie musiała dziac sie błyskawicznie,
a caly ksiazka chyba bedzie jeszcze dłuzsza od zakonu feniksa...
http://muz.strefa.pl/
Rowlingowa w jakimś wywiadzie powiedziała,
że VI tom będzie krótki (w porównaniu z poprzed nimi tomami), za to VII
olbrzymi........więc chyba dopiero w VII tomie się wszystkiego dowiemy...
to wszystko jest logiczne
nie wiem czy ktokolwiek zauważył, ale cała książka
opiera się na tej przepowiedni. Zakon Feniksa miał za główne zadanie jej
pilnować, Voldemort do niej dążył, Potter do niej nieświadomie poszedł, a
Syriusz przez nią umarł. większość wątków jest z nią pośrednio związana.
samo to świadczy o tym, że coś wnosi. zarówno ona, jak jej zawartość. bo ta
treść dodaje przedewszystkim specyficznego charakteru Potterowi. napewno pod
jej wpływem się zmieni, bo będzie miał świadomość, że będzie musiał zabić i
to go trochę obciąży, a jednocześnie nada tej lekkiej nieprzyzwoitości-
której od początku mu brakowało, a której w piątce trochę zyskał. pozatym
Harry dowiedział się dlaczego umarli jego rodzice i uświadomił sobie kilka
innych spraw, dzięki czemu trochę mu się rozjaśniło. dzięki temu w
następnych częściach uniknie takich błędów jak niechęć do uczenia się
(choćby oklumencji) tego do czego nikt go nie może zmusić, albo myślenie, że
Dumbledore go olewa lub wszyscy go unikają/ kłamią mu w oczy.
co się
tyczy Voldemorta, popełniacie podstawowy błąd. jako czytelnik umiecie
postawić się tylko w tej roli, nie potraficie spojrzeć na to oczami Czarnego
Pana. bo on nie był taki głupi upierając się, żeby zdobyć przepowiednię.
jasne było dla niego, że pokonać go może tylko Harry. ale nie wiedział jak
go zabić, względnie dlaczego mu się to nie udało kiedy zabił jego rodziców.
z nieba by mu na to wyjaśnienie nie sfrunęło, więc musiał z jakiegoś źródła
usłyszeć odpowiedź. jedynym sposobem wydawało się zdobycie w/w kulki ((;
przecież miał pełne prawo uważać, że znajdzie tam rozwiązanie swoich zagadek
i dzięki temu będzie mógł swobodnie zapanować nad światem czarodziejów i nie
tylko. bo bez Pottera ten świat nie miałby szans na przetrwanie.
przepowiednia po części zawierała przecież odpowiedź, której Tom szukał-
mówiła dlaczego nasz młody bohater został z blizną, i to żywy. równie dobrze
mógł się tam znajdować sposób na zabicie 'wybrańca', mimo że go nie
było. dla mnie to był jeden z lepszych pomysłów Sami-Wiecie-Kogo od jego
powrotu.
;]
Voldemort wiedział po prostu, że jest
druga część przepowiedni i, że może mu ona coś ważnego powiedzieć. Nie
wiedział dokładnie co, ale chciał ją znać.
gdyby to była zwykła zachcianka, to on-
Czarny Pan nie zawracałby sobie tym głowy. jednak przepowiednia była chyba
dla niego najbezpieczniejszym wyjściem i w pewnym sensie jedynym, z tej
niezręcznej sytuacji. wiedział, że nie uda mu się tak poprostu zabić
Pottera, musiał znaleźć na to sposób. albo chociaż dowiedzieć się, dlaczego
dzieje się tak, a nie inaczej. w końcu nawet największy czarodziej bez
podstaw niczego nie wyczaruje.
aha, jeszcze jedno. ktoś powiedział,
że piąta część nie posuwa wogóle fabuły. nie zgadzam się z tym, bo ona
skupia się poprostu na psychice bohaterów, na myślach Pottera i
Dumbledore'a, na ludziach złych, dobrych i tych środkowych. rozwija
bohaterów, jakby dodaje do nich nowe uczucia. jej myślą przewodnią są słowa
Syriusza: ,,Świat nie dzieli się tylko na ludzi dobrych i
śmierciożerców'', pokazuje że nie ma ludzi doskonałych, a także
uświadamia, że nie wszyscy, którzy mają 'ciemną stronę charakteru'
są źli. 'doprawia' to co było zawarte w poprzednich częściach,
dodaje smaczku. i to mi się w niej najbardziej podoba, bo nie jest już tak
wyidealizowana, można się nawet wzruszyć i zdołować w niektórych momentach.
ktoś może powiedzieć, że owszem mam rację/lub jej nie mam, ale to i tak
nie daje nic nowego, nie rusza walki Harry'ego z Voldemortem. ale po co
ten tom ma specjalnie popychać fabułę? zostały nam jeszcze dwa, jeden
doskonale może nas wprowadzić w klimat tej walki, albo równie dobrze może
opowiadać o tym samym co piąty. a w tym drugim ostatecznie zobaczymy jak to
wszystko się skończy. naprawdę na rozwijanie akcji jest jeszcze mnóstwo
czasu.
QUOTE |
przepowiednia po części zawierała przecież odpowiedź, której Tom szukał- mówiła dlaczego nasz młody bohater został z blizną, i to żywy. równie dobrze mógł się tam znajdować sposób na zabicie 'wybrańca', mimo że go nie było. dla mnie to był jeden z lepszych pomysłów Sami-Wiecie-Kogo od jego powrotu. |
Wcale nie wiedział, że musi zabić HP
by stać się niezwyciężonym. Dalczego niby miał się tego domyślac? Z jego
punktu widzenia lepsza byłaby ostateczna walka z Dumbledore'm niż z
małym niemowlakiem., Miał go zabić, ale mu się to nie udało. Nie wiedział,
że od tego miało zależec jego panowanie. Bo niby skąd? nieusłyszał całej
przepowiedni. Moze maił go naznaczyć i wrzucić do kotła, albo wywieźć do
trolli. Jest wiele opcji. Niekoniecznie morderstwo. Ale rzeczywiści w młodym
umyśle myśl, że w końcu trzeba będzie zabić. Nawet mnie wydaje się to
PRZERAŻAJĄCE!!! Przepowiednia jest straszna. Wiele wnosi do
książki. Wcześniejsze tomy dążą do opowiedzienia jej. Nie jest taka
oczywista.
I oczywiście Harry zabije Lorda, no bo
inaczej książka nie miałaby większego sensu. Dobro zawsze wygrywa i już ( a
może p. Rowling zaskoczy nas śmiercią Harry'ego?).
Ja uważam, że
przepowiednia ma wielkie znaczenie dla dalszych tomów powieści. Będzie swego
rodzaju "bazą danych", na której może skupić się życie Pottera z
tą świadomością, że musi zabić lub zostać zabitym. Jak dla mnie, ten fakt
dodaje nieco pieprzu całej historii. Żyć w tym wieku z taką straszliwą
świadomością - no, no.
Ale i zło nigdy nie zostanie doszczętnie pokonane.
Koniec historii to ofiara złożona przez
Pottera [i paru innych] za pokoj...
Niektórzy to w ogóle nie wierzą w śmierć
głównego bohatera.
Jezeli Rowling chce zakończyc serię to
powinna wybic wszystkich głównych bohaterów. Ale z drugiej strony co ja
zmusi do napisania dalszych częsci. Odpowiednia gaża od Bill G.
Wnosi i to duzo.Dowiadujemy sie,ze Harry
zeby przezyc bedzie musial zabic Voldemorta , inaczej Voldemort
zabije jego.Oprocz tego,jak wspominal Khamul,dowiadujemy sie tez,ze Neville
tez mugl byc tym "wybranym" i mysle ze odegra jakac role...
No, nie wszystkich, zawsze ktoś musi
przeżyć, w końcu Voldemort nie wymorduje całego Hogwartu. Ale myślę, że albo
Ron albo Hermiona zginą. Albo oboje, żeby było tragiczniej. Bo zauważyłem,
że co kolejny tom Rowling poddaje Harry'ego próbom dorosłości oraz
zaskakuje go mile i niemile :
tom I - Harry jest czarodziejem
tom
II - okazuje się, że ma w sobie część Voldemorta
tom III - dowiaduje się,
kto zdradził jego rodziców i doprowadził do ich śmierci
tom IV - poraz
pierwszy przekonuje się, że moc matki go nie chroni - Lord Voldemort go
torturuje, prawie na jego oczach ginie Cedrik.
tom V - Utrata ojca
chrzestnego.
A moje propozycje:
tom VI - ginie Lupin
tom
VII - Ginie Dumbledore, Ron lub Hermiona, któryś z Creeveyów.
W VII tomie Lupin odegra duza rolę... chyba
ze to wredna plota... ale...
IMO w VI tomie zginie wormtail dlaczego? bo
na mapie chuncwotów jest:
Prongs, Padfoot, Wormtail i Moony - w tej
kolejności
QUOTE (kubik @ 27-02-2004 21:25) |
W VII tomie Lupin
odegra duza rolę... chyba ze to wredna plota... |
QUOTE |
VI tomie zginie wormtail dlaczego |
zginie, nie zginie... mnie to by rowling
zaskoczyla gdyby zginal wreszcie jakis po ciemnej stronie. moze lucjusz, to
by mi nawet pasowalo bo wysuneloby na pierwszy plan jego wredniutka zone. no
i dumble tez jestem przekonana ze zginie... jakas taka smierc przez
poswiecenie to by sie logicznie kleila do jego postaci.
a w gruncie
rzeczy to wszystko jedno, malo ciekawe to zgadywanie i w dodatku nie na
temat
QUOTE |
tom VII - Ginie Dumbledore, Ron lub Hermiona, któryś z Creeveyów. |
Dubledore pokochał Harry'ego...jest
z nim związany i pewnie bedzie próbował go ochraniać,ale przeciez nie moze
umrzec...jest najpotężniejszym dobrym czarodziejem...ktos dobry musi
pozostac na tym swiecie...przeciez Voldzio nie wybije ich
wszystkich...zawsze są ofiary ale tez zawsze ktoś zostaje
Nie jest nieśmiertelny więc może umrzeć.
QUOTE ("Syriusz_Black") |
Raczej Dumbel nie zginie... choć z 2 strony,
ratując życie Harry'emu... aoj, wtedy to miałby przewalone u połowy
świata czarodziejów... Lupin też już raczej nie zginie - bez sensu byłoby uśmiercanie tych osób: równie dobrze może zginąć Moody, Tonks, czy Kingsley... Według mnie ducha wyzionie ktoś z Weasley'ów... |
Właśnie. A ja myślę, że Weasleyowie nie zginą (chociaż może Ron... ale to już w VII części
)
No własnie [chlip] Ron jest bardzo
prawdopodobnym kandydatem do zdjęcia... poszlaką/dowodem moze byc tutaj gra
szachowa z I czesci w której Ron poswiecił sie by Harry "mógł isc
dalej". Czyz to nie byłoby zachowanie w stylu Rona? Poświecić sie dla
przyjaciół?
[jak ona zabije Rona to ja ją normalnie...]
Uwaga ---> Megapocieszenie --->
Może Ron tylko straci obie ręce, nogę, uszy, stanie się głuchy, wyrwą mu
język, oślepią, obetną nos, okaleczą, oszpecą i sparaliżują?
P.S.
Ale nie zabiją...
A co to za pocieszenie dla Hermiony [XPPP]
z takiego meza co sie ekhm nie sprawdza XPPPPP
QUOTE (Khamul @ 28-02-2004 13:51) |
Może Ron tylko straci obie ręce, nogę, uszy, stanie się głuchy, wyrwą mu język, oślepią, obetną nos, okaleczą, oszpecą i sparaliżują? |
A ja wiem dlaczego XD bo podobno ma ramie
ze SREBRA.
A to ramie tylko wygląda jak ze srebra...
QUOTE |
Czemu masz zamiar zrobic z Rona skrzyzowanie Szalonookiego i Juranda ze Spychowa |
QUOTE (Khamul @ 27-02-2004 21:20) |
A moje
propozycje: tom VI - ginie Lupin tom VII - Ginie Dumbledore, Ron lub Hermiona, któryś z Creeveyów. |
Dlaczego osłabiony? Wóz albo przewóz -
ginie albo zdrowy do końca.
QUOTE (Khamul @ 28-02-2004 14:22) |
Dlaczego osłabiony? Wóz albo przewóz - ginie albo zdrowy do końca. |
A więc ja, Okrutny Nazgul i sługa Oka,
wybieram rozwiązanie numer dwa. Harry zostanie znbowu złapany, i na jego
oczach Voldemort zabije bezbronnego, związanego i rannego Dumbledore'a.
a dla mnie niech zginał obaj
Creeveyowie... moze i jestem brutalna ale jakos do nich nie czuje
sympatii... czy wogole byla o nich jakas wzmianka w V czesci poza tym ze
grali udzial w GD? yyy tam... ale nie chce by cos bylo
Dumbledorowi!!!
A dlaczego? Taki potęzny czarodziej nie
może długo pociągnąć, jeśli stoi po stronie dobra.
bo zawsze mam sentyment do osob tskich jak
Gandalf czy Dumbledore... nigdy do takich jak Potter
A właściwie, to jak Harry ma zabić
Voldzia, to powinien się już uczyć Kedavry, nie?
Galaretowatymi nogami go nie ukatrupi
QUOTE (peggy_brown @ 28-02-2004 21:43) |
A właściwie, to jak Harry ma zabić Voldzia, to powinien się już uczyć Kedavry, nie? Galaretowatymi nogami go nie ukatrupi |
No, może Voldzio w końcu się wkurzy i sam
sobie w łeb strzeli. Już to widzę
skąd wzięliście to, że zginą Creeveyowie?
ja myślę raczej, że oni odegrali już swoją rolę, skoro w piątej części
prawie wogóle nie było o nich mowy. zresztą ich śmierć nie posunęłaby waszej
umiłowanej fabuły, nie zauważyliście? ((;
QUOTE (Jazon z Jolkos @ 27-02-2004 13:27) |
o jejku przecież to oczywiste... przepowiednia byla powodem smierci rodziców Pottera, byla powodem chenci zabicia Harryego przez Voldzia.... wyjasnia dla zcego Voldi chcial zabić Pottera a tą straszną bronią jest ta broń która ma Harry - życie swojej matki, antyczna najwiekasza broń - miłość, broń której nie pokonasz |
Potti powiedziła: skoro w piątej części
prawie wogóle nie było o nich mowy
hm w zasadzie nie było mowy tez o
peterze i krumie a oni maja jakąs rolke w przyszłosci odegrac...
Ja do konca nie czaje
tego wszystkiego z ta przepowiednia, moglibyscie mi powiedziec o co
dokladnie chodzi, tak szybko czytalem ksiazke, ze no znaczy czaje ze to jest
to ze albo harry albo vold zginie, ale czy to jest to czego voldemort szukal
w Departamencie Tajemnic? i dlaczego tego szukal, nie domyslal sie? a poza
tym ktos napisal, ze to dla tej przepowiedni zgineli starzy Harry'ego,
przeciez to nonsens bo tego jeszcze wtedy nie bylo. I jest o Sybilli jak ona
dostala to przepowiednie, kto ja wczesniej trzymal
Sorx za te pytania
ale jakos nie moge tego wszystkiego zebrac do kupy, a i jeszcze jedno o co
chodzi z ta zaslona?
jaja sobie robisz ??? XDDD
dobra bez
smichów
<!--QuoteBegin-Spiżobrzuch - Ironbell napisał:+--></div><table
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Spiżobrzuch - Ironbell
napisał</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin-->czy to jest to
czego voldemort szukal w Departamencie
Tajemnic?<!--QuoteEnd--></td></tr></table><div
class='postcolor'><!--QuoteEEnd-->
Tak to jest
to
<!--QuoteBegin-Spiżobrzuch - Ironbell napisał:+--></div><table
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Spiżobrzuch - Ironbell
napisał</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin-->dlaczego tego
szukal, nie domyslal sie?<!--QuoteEnd--></td></tr></table><div
class='postcolor'><!--QuoteEEnd-->
Voldek nie znał całej przepowiedni
spodziewał sie ze moze w dalszej czesci jest tam napisane jak zabic pottera
[pewnie sie myle ale co tam XD]
<!--QuoteBegin-Spiżobrzuch - Ironbell
napisał:+--></div><table border='0' align='center' width='95%'
cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Spiżobrzuch -
Ironbell napisał</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin-->a poza
tym ktos napisal, ze to dla tej przepowiedni zgineli starzy Harry'ego,
przeciez to nonsens bo tego jeszcze wtedy nie
bylo<!--QuoteEnd--></td></tr></table><div
class='postcolor'><!--QuoteEEnd-->
nieporozumienie. Starzy
Harry'ego urodzili nie tego synka co trzeba i umarli broniąc
go
<!--QuoteBegin-Spiżobrzuch - Ironbell napisał:+--></div><table
border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3'
cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Spiżobrzuch - Ironbell
napisał</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin-->jest o Sybilli jak
ona dostala to przepowiednie, kto ja wczesniej
trzyma<!--QuoteEnd--></td></tr></table><div
class='postcolor'><!--QuoteEEnd-->
duch swiety? XD
nie ona ja
http://katalog.e-adwokat.eu/prawo-3.html
przepowiedziła
Jak się chłodno zastanowić, to ta
przepowiednia ma duży sens. I wcale się Voldziowi nie dziwię, że chciał ją
poznać. Wstawmy się w jego sytuację: zna początek przepowiedni. Nie wie o
ciągu dalszym. Jest u szczytu potęgi. Postanawia wykończyć Potterów. Zabija
Jamesa, poprawia Lily i chce, zgodnie z nakazem przepowiedni zabić
Harry'ego. No i problem - nie tylko, że mu nie wyszło, ale sam o mało
się nie wykończył. Odzyskanie mocy zajmuje mu kilkanaście lat. Gdyby ktoś
miał coś takiego, to wyszedłby ze słusznego wniosku, że lepiej poznać resztę
- bo kolejna pomyłka może być gorsza w skutkach.
Niekonsekwencją jest zaś
coś innego - Voldemortowi mózg jednak służy do myślenia, a nie po to, by mu
się czaszka nie zapadła (z taką wielką kością w środku do podparcia). Winien
zauważyć, że już kilka razy przegrał z Harrym wskutek lekceważenia pewnej
dziedziny magii. Może jej nie lubić, ale przeprosić się z nią winien.
Może się z nią przepraszać - i tak jej nie
pokona. To magia, której nikt nie rozumie. Magia dana przez... no właśnie -
Boga? W każdym razie, to siła wyższa.
QUOTE (peggy_brown @ 29-02-2004 09:42) |
Może się z nią przepraszać - i tak jej nie pokona. To magia, której nikt nie rozumie. Magia dana przez... no właśnie - Boga? W każdym razie, to siła wyższa. |
Myślę, że kiedyś ją lekceważył - teraz
próbuje ją przezwyciężyć. Może już dotknąć Harry'ego, ale ta siła
wiążąca Pottera i jego matkę oraz Pottera i Voldemorta, to coś czego nie
może pokonać.
tak kubik, ale nie widze
powiazania miedzy sybilla, czy to raczej raz jej sie udalo cos przewidziec,
to o to chodzi? i skad voldemort wiedzial, ze jest jakas przepowiednia
domyslil sie kiedy widzial ze harry daje mu rade?
QUOTE (Spiżobrzuch - Ironbell @ 29-02-2004 11:18) |
tak kubik, ale nie widze powiazania miedzy sybilla, czy to raczej raz jej sie udalo cos przewidziec, to o to chodzi? i skad voldemort wiedzial, ze jest jakas przepowiednia domyslil sie kiedy widzial ze harry daje mu rade? |
QUOTE |
i skad voldemort wiedzial, ze jest jakas przepowiednia domyslil sie kiedy widzial ze harry daje mu rade? |
ale to nie bylo zanim
harry sie urodzil, bo nie byloby wiekszego sensu, chyba vold to uslyszal,
bylo juz po urodzeniu Harry'ego i wtedy poszedl do Potterow, bo jakos w
czasie tego nie moge ustawic... ??
Chwila, ależ Voldemort właśnie starał się
wykorzystać tą dziwną moc spoczywającą w Harrym. Wyraźnie opowiada o tym w
tomie 4 na cmentarzu. Nie zacytuję teraz bo akurat pożyczyłem tą książkę
koleżance, ale jestem pewien że coś takiego tam było...
Matoos racja- Vold przez Harry'ego
doznał klęski za którą chciał się zemścić, a potrzebnamu była krew wroga- a
to był jego największy wróg. 2 powód to to, że Harry miał tą jakby tarczę...
a Voldi chciał ją wykorzystać......
Uważam że przepowiednia jest bardzo
fajna.
1.Voldemortowi to daje żę będzie wiedzieć jak go zabić, że jest
równy jemu, więc go nie mógł zabić jak był mały, i że jeden z nich
umrze.
Jak by tego nie wiedział to by próbował wszystko na marne, i
dlatego to jest broń, ale się nie dowiedział co tam jest (naszczęście
Harry'ego).
Voldemortowi była potrzebna ta
przepowiednia ponieważ nie słyszał jej do końca i chciał wiedzieć co jest w
niej
Harry, przepowiednia staly sie
powoli obsesja Voldemorta _ jakis smarkacz, ktory moze zlamac jego potege,
przelamuje ja, wymyka mu sie raz, drugi, trzeci i ma moc, ktorej on nie
zna!! Mimo, ze osoba znajaca przepowiedine, wie, ze nie ma tam
raczej zadnej wartosciowej informacji dla Voldiege, to niestety on sam tego
nie wie... Matka Harry'ego umierajac naznaczyla Harry'ego swoja moca
(tej ktorej voldi nie zna...), a miedzy nim i Voldim powstala wiez, choc sa
swoimi przeciwienstwami (w wielu ksiazkach jest cos takiego...) ich
przyszlosc zalezy od drugiego... Harry jest przeszkoda na drodze Voldiego do
niesmiertelnosci i wladzy, przez Voldiego Harry stracil cala swoja rodzine,
nienawidzi go....
trzeba czekac na kulminacyjny moment walki LV v HP
Przepowiednia była poprostu wyjasnieniem -
pozatym mi bardzo podobał się opis tej sali wypełnionej szklanymi kulami.
Dumbledor powiedział Harr'emu że Voldek chciał miec tą przepowiednie
całą - zeby dowiedziec się w jaki sposób pokonac Harr'ego aby znów nie
wyzionąc ducha. Ale okazało się ze tam pisało tylko "dlaczego''
wyzionął ducha
Przepowiednia będzie ostrzeżeniem i szansą
zarazem. Nikt poza Harrym nie bedzie stanowił dla niego zagrożenia. Ujawni
się z całą mocą.
nie no kawałek o przepowiedni był
całkiem, całkiem
troche ona wyjaśniła np. dlaczego voldi chciał zabić
Harry'ego
Za duzo to ona nie wyjasnila. Kto w koncu
jest tym ma pokanac Voldiego? Harry czy Nevill?
moniczka:
to Voldi zdecydował, który z
nich ma go pokonać, i wybrał Harry'ego, a mógł Nevile ale nie zrobił
tego, kto wie, jak by się wszystko potoczyło gdyby wybrał Nevila
Wlasnie. Moze wybral zle i to Nevill go
pokona. Gdyby wybral Nevill moze by go tylko zabil, ale moze i naznaczyl go
na tego ktory go zabije. Tu nic nie jest wyjasnione.
taaa.wnosi przez ta przepowiednia Voldi
chcial abic Harre'go.....
wiec albo Harry bedzie zabójca , albo wrecz
cos odwrotnego....
co do tematu Voldiemu dalo to ze:
- mial
znalesc chlopca ktory sie tego dnia ur. ( wiec Harre'go lub
Nevilla)
-potem la mial go zabic.....
by nikt juz mu nie mogl
przeskodzic....
- nie wiedzial ze gdy sprobuje zabic Harre'go to sam
oberwiee...
:blink: :blink: :blink:
Nie wybrał Nevill'a tylko Harr'ego
bo chciał naznaczyć kogoś kto według niekogo ma prawo byc zauważonym, kogoś
podobnego do siebie.
zaznaczył Harry'ego bo jako pół krwi
[dobra nie pytaj...] czarodziej bardziej obawiał sie jego niz pełnej krwi
Nevilla.
Ja myśle,że Voldzio wybierająć między Harry'm a Nevillem wybrał swojego zabójcę... no bo gdyby nie Voldzio, Harry ie byłby sławy, miał by rodziców, nie miał by blizny i nie musiałby się z nim zmierzać każdego roku. A jakby inaczej sie potoczyło?? Może to Neville był by odważnym bohaterem,a Harry skromnym ucziem w tyle...a może Voldza w końcu zabije Neville????
gdyby nie to, że to wszystko co napisałaś jest już zawarte w HP, to byłbym pod wrażeniem // estiej
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)