Drukowana wersja tematu

Napisany przez: KaVa 26.04.2003 19:10

moze macie pomyśł co harry będzie robił po Hogwarcie...
zastanawiam się od dłuższego czasu

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 26.04.2003 19:15

Ożeni się, bedzie miał bachorki.... Może zostanie aurorem jak mu to poradził Moody

Napisany przez: Janiska 26.04.2003 19:15

A Harry będzie żył długo i szczęśliwie.
Jako szukający, oczywiście.
Będzie miał dużo dzieci o kruczoczarnych włosach.

Mam nadzieję, że Harry będzie mądrzejszy

Napisany przez: Monika of Gryffindor 26.04.2003 19:16

No założy rodzinie i będzie zyć długo i szczęśliwie.

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 26.04.2003 19:31

A może zostanie ministrem magii?? Nieeeee to Percy nim zostanie...

Napisany przez: Witch 26.04.2003 19:33

Zrobi karierę jako szukający reprezentacji Angli w Qidditchu, a potem przejmie pałeczkę po starym Albubie Dumbledore i zostanie sławnym i wielkim dyrektorem Hogwartu.

Napisany przez: Amethyst 26.04.2003 19:36

Harry ozeni sie z kims z Hogwartu ( pewnie z Hermi), bedzie mial dzieci i bedzie aurorem

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 26.04.2003 19:38

QUOTE (Amethyst @ 26-04-2003 19:36)

Harry ozeni sie z kims z Hogwartu ( pewnie z Hermi), bedzie mial dzieci i bedzie aurorem

Jak to z HERMIONĄ?! Przecież Harry kocha Cho Chang. To Ron kocha Hermi...

Napisany przez: Janiska 26.04.2003 19:48

Oh my, miłosne problemy Harry'ego =="

On może nawet nie dożyć czasu po Hogwarcie.
Albo zostanie aurorem (mam taką cichą nadzieję^^).

Napisany przez: Cho 26.04.2003 20:33

Tia...założy rodzine (jak troche podrosnie) bedzie szukajacym pewnie w jakiejs reprezentacji...ale chyba nie bedzie zajmooffal stołka Dumblowi
Chociaż może...

Napisany przez: Mira 26.04.2003 21:24

taaa....
bede małe potterki...

Napisany przez: avalanche 26.04.2003 22:56

bo Hogwarcie to będzie....hmm...coś

będzie...jedno wiemy....jak sie Hogwart skończy to papa z Potterem....trzeba

będzie sobie poszukać innej fascynacji...lub trwać przy Potterze do końca

życia, co oczywiście jest mało przwdopodobne bo każdemu z wiekiem zmienia

się gust.......widzę jednak że chodzi o to co Rowling wymyśliła, tzn. kim

bedzie Harry....moim zdaniem bedzie on szukającym w narodowej drużynie....no

i oczywiście będzie jeszcze sławniejszy niż dotychczas i to

będzie....niestety to będzie koniec historii..... <!--emo&:(--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/sad.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='sad.gif'><!--endemo-->

.....co za optymizm, prawda?..niemartwcie się jakoś to będzie

<!--emo&:)--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/smile.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='smile.gif'><!--endemo--> http://videotek.republika.pl/

Napisany przez: Abaska 26.04.2003 23:23

QUOTE (..::Black Beauty::.. @ 26-04-2003 19:31)

A może zostanie ministrem magii?? Nieeeee to Percy nim zostanie...

No to swiety Potterek ukatrupi Percy'ego ^^


No. I bedzie smieciozercom. A potem przejrzy na oczy <albo raczej oslepnie> i bedzie grzeczny, i zgwalci jakos tirowke i bedzie mial dzieci i sie potem okaze, ze ta tirowka to siostra Cho, i Harry tez ja bedzie chcial ten tego, ale mu nie wyjdzie. No. I tego. No. Potem nastana jasne czasy, Voldemort sie powiesi, a Harry ze zgryzoty, ze nie ma jush celu w zyciu <bylo nim, jest i bedzie pokazanie swiatu, ze siest od Voldzia lepszy> pojdzie w jego slady... I tak skonczy sie idealne zycie idealnego pana Pottera, ktorego wszyscy potomkowie wyrosli na pijusoff i mugoli.

---------THE END--------

Napisany przez: Raven 27.04.2003 11:53

Jeżeli Harry dożyje końca serii, to pewnie zostanie aurorem,(wiem,że nie jestem oryginalna,ale tródno) który będzię dąrzyć do pokonania Voldzia i pozamykania Śmierciorzerców w Azkabanie.

Napisany przez: Itilien 27.04.2003 12:54

QUOTE (Amethyst @ 26-04-2003 19:36)

Harry ozeni sie z kims z Hogwartu ( pewnie z Hermi), bedzie mial dzieci i bedzie aurorem

Oj Amethyst, czemu uważasz że Harry będzie z Hermi, oni do siebie nie pasują i żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują na to żeby nagle się w niej zakochał. Jeśli już to do Hermiony pasuje Ron.

Wracając do tematu Harry albo zostanie aurorem albo szukającym.

Napisany przez: Itilien 27.04.2003 13:43

Ludzie!!!!!!!!!!!!!! Czemu uważacie że Harry ożeni się z Hermioną i będzie miał z nią dzieci. Jeśli dacie mi jeden sensowny i niepodwarzalny dowód na to że Harry kocha Hremi to uznam waszą racje.

Napisany przez: Itilien 27.04.2003 13:44

Ludzie!!!!!!!!!!!!!! Czemu uważacie że Harry ożeni się z Hermioną i będzie miał z nią dzieci. Jeśli dacie mi jeden sensowny i niepodwarzalny dowód na to że Harry kocha Hremi to uznam waszą racje.

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 27.04.2003 13:45

Ale dlaczego myslisz że Hermiona bedzie zona Harry'ego? Przecież on się kocha w Cho! No chyba że Cho da mu kosza a wtedy kto wie....

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 27.04.2003 13:52

Dobra, sorki - jush nie będę. To było tylko skryte pragnienie nie bycia juz dłużej kaflem . Ale chyba nie potraktujecie mnie bazooką hmm? Błagam o wybaczenie!

Może chcecie ? Na zgodę....

Napisany przez: Ling 27.04.2003 15:29

nie wiem, ja wolałabym, żeby był z Cho. ale tak najbardziej prawdopodobne moim zdankiem jest to, że on po prostu wykituje i spokój będzie

Napisany przez: Hermionka# 27.04.2003 21:32

A może bedzie sam?
Ja przypuszczam, ze zajmie się Qudditchem...Ale nie mam pewności na choc 99%. Tylko Rowling to wie. Pozyjemy zobaczymy...

Napisany przez: Emma_HP 27.04.2003 21:35

Harry zostanie kapitanem druzyny w Quiditchu w angli czy gdzies tam, ozeni sie z Cho Chang(Hermi jest dla Rona, a jak ktos pomysli inaczej....), a urodzi amlego syunka Henryka i coreczke Chi.

Napisany przez: Maggie Potter 28.04.2003 09:03

QUOTE (Emma_HP @ 27-04-2003 21:35)

Harry zostanie kapitanem druzyny w Quiditchu w angli czy gdzies tam, ozeni sie z Cho Chang(Hermi jest dla Rona, a jak ktos pomysli inaczej....), a urodzi amlego syunka Henryka i coreczke Chi.

harry bedzie kapitanem jakies angielskiej druzyny, Cho bedzie,...mu powagala i tak jak mowilas bed mieli slub...

Napisany przez: Cesair 28.04.2003 09:37

<!--QuoteBegin--Maggie Potter+28-04-2003

09:03--></span><table border='0' align='center' width='95%'

cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Maggie Potter @

28-04-2003 09:03)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin-->

<!--QuoteBegin--Emma_HP+27-04-2003 21:35--></span><table border='0'

align='center' width='95%' cellpadding='3'

cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Emma_HP @ 27-04-2003

21:35)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin--> Harry zostanie

kapitanem druzyny w Quiditchu w angli czy gdzies tam, ozeni sie z Cho

Chang(Hermi jest dla Rona, a jak ktos pomysli inaczej....), a urodzi amlego

syunka Henryka i coreczke Chi. <!--QuoteEnd--></td></tr></table><span

class='postcolor'><!--QuoteEEnd-->
harry bedzie kapitanem jakies

angielskiej druzyny, Cho bedzie,...mu powagala i tak jak mowilas bed mieli

slub...<!--emo&:lol:--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/laugh.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='laugh.gif'><!--endemo-->

<!--QuoteEnd--> </td></tr></table><span class='postcolor'>

<!--QuoteEEnd-->
Pewnie tak będzie, albo Harry wikituje po walce z

Lordem Voldermortem i będziemy mieli połowicznie szczęśliwe zakończenie, bo

chyba trzeba się będzie cieszyć z tego że Harry wreszcie będzie z rodzicami. http://forum.freeware.info.pl/viewforum.php?f=4

Napisany przez: Emma_HP 29.04.2003 18:08

chcialbym aby okazalo sie ze np. Harry'ego rodzice jednak zyja tylko w inym wymairze i w 7 tomie powwracaja czy cus tyakiego..
ablo ze rodzice Nevilla, wszystko sobie przypominaja...

Napisany przez: Mikrus 29.04.2003 20:31

no emma masz racje to by było odlotowe...albo jakby jakis magiczny naukowiec wymyślił zaklecie zeby duchy stawały sie prawdziwymi ludzmi...;] to by było coś..........hahaha :^shfpasudhvjiashbi

QUOTE

FRANKENSTEIN

bvivbadpbvpaihihvba:^

Napisany przez: avalanche 29.04.2003 20:38

QUOTE (Emma_HP @ 29-04-2003 18:08)

chcialbym aby okazalo sie ze np. Harry'ego rodzice jednak zyja tylko w inym wymairze i w 7 tomie powwracaja czy cus tyakiego.. ablo ze rodzice Nevilla, wszystko sobie przypominaja...

to by było zbyt malancholijne...jak w brazylijskich serialach....
- Harry to my twoi rodzice Lily Concita Maria Luiza Gonzales vel Potter i twój ojciec James Luiz Alberto Potter, nie poznajesz nas? wróciliśmy!!!!
- Och..matko.....ojcze... - harry wzruszył się niezmiernie i zaczął płakać ze wzruszenia (hermiono podaj mi tę różową chusteczkę w kropeczki...to moja ulubiona).......

to by było wręcz beznadziejne - książka by straciła swój czar ...jak dla mnie

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 29.04.2003 20:45

QUOTE (avalanche @ 29-04-2003 20:38)

QUOTE (Emma_HP @ 29-04-2003 18:08) chcialbym aby okazalo sie ze np. Harry'ego rodzice jednak zyja tylko w inym wymairze i w 7 tomie powwracaja czy cus tyakiego.. ablo ze rodzice Nevilla, wszystko sobie przypominaja... to by było zbyt malancholijne...jak w brazylijskich serialach.... - Harry to my twoi rodzice Lily Concita Maria Luiza Gonzales vel Potter i twój ojciec James Luiz Alberto Potter, nie poznajesz nas? wróciliśmy!!!! - Och..matko.....ojcze... - harry wzruszył się niezmiernie i zaczął płakać ze wzruszenia (hermiono podaj mi tę różową chusteczkę w kropeczki...to moja ulubiona)....... to by było wręcz beznadziejne - książka by straciła swój czar ...jak dla mnie

Hehe dobre Ava!!!

Jak dla mnie rodzice Neville'a mogliby odzyskać pamięć. Słyszałam nawet jakieś ploty że odzyskają. A co do rodziców Harry'ego to przesadzone z tym innym wymiarem hyhy Chociaż podobno osoby które zginęły tragicznie zmieniają się w duchy... Może jeszcze spotkamy Lily i Jamesa jako duchy? A moze też i Cedrika? Nie no... w V-tym tomie podobno okaże się jak to z tymi duchami jest naprawdę...

Napisany przez: Emma_HP 29.04.2003 20:45

wedlug mnie tez...
porpostu bylo by to dobre zakonczenie, tak jak w bajkach..
a HP nie jet bajka

fajnie by bylo gdyby Prawie Bezłowemu Nickowi odpadla glowa!

Napisany przez: agniesha 29.04.2003 20:52

QUOTE (avalanche @ 29-04-2003 20:38)

QUOTE (Emma_HP @ 29-04-2003 18:08) chcialbym aby okazalo sie ze np. Harry'ego rodzice jednak zyja tylko w inym wymairze i w 7 tomie powwracaja czy cus tyakiego.. ablo ze rodzice Nevilla, wszystko sobie przypominaja... to by było zbyt malancholijne...jak w brazylijskich serialach.... - Harry to my twoi rodzice Lily Concita Maria Luiza Gonzales vel Potter i twój ojciec James Luiz Alberto Potter, nie poznajesz nas? wróciliśmy!!!! - Och..matko.....ojcze... - harry wzruszył się niezmiernie i zaczął płakać ze wzruszenia (hermiono podaj mi tę różową chusteczkę w kropeczki...to moja ulubiona)....... to by było wręcz beznadziejne - książka by straciła swój czar ...jak dla mnie

ava, rozwalilas mnie tym tekstem! Byl super1 a wg mnie to Harry moze znajdzie sobie kogos jeszce innego....?
co wy na to?

Napisany przez: Maggie Potter 30.04.2003 09:24

no harry ma przecież Syriusza...a co nie????A tak w ogóle dla mnie Harry w 7 tomie mógł by zginąć nie dlatego ze go nie lubię albo coś w tym stylu, ale mógł by...nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...

Napisany przez: Mikrus 30.04.2003 10:15

QUOTE (Maggie Potter @ 30-04-2003 09:24)

no harry ma przecież Syriusza...a co nie????A tak w ogóle dla mnie Harry w 7 tomie mógł by zginąć nie dlatego ze go nie lubię albo coś w tym stylu, ale mógł by...nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...

nie...przynajmniej ja cie nie rozumiem...;]moze jestem przymół:Dale ten tego fajnie by było jakby Harry zamieszkał od piątej częśći z Syriuszem to by było coś.......

Napisany przez: Maggie Potter 30.04.2003 10:43

QUOTE (Mikrus @ 30-04-2003 10:15)

QUOTE (Maggie Potter @ 30-04-2003 09:24) no harry ma przecież Syriusza...a co nie????A tak w ogóle dla mnie Harry w 7 tomie mógł by zginąć nie dlatego ze go nie lubię albo coś w tym stylu, ale mógł by...nie wiem czy wiecie o co mi chodzi... nie...przynajmniej ja cie nie rozumiem...;]moze jestem przymół:Dale ten tego fajnie by było jakby Harry zamieszkał od piątej częśći z Syriuszem to by było coś.......

dobra nie ważne o co mi chodziło, ale gdyby zamieszkał od 5 tomu z Syriuszem...to by było coś dla potteromaniaków...

Napisany przez: agniesha 30.04.2003 14:16

gdyby zamieszkal w 5 czesci z syriuszem, to byloby ekstra, ale skonczyl by sie watek dursley'ow, co odjelo by troche magii- no wiecie, np. to ze hogwart byl dla harry'ego prawdziwym domem, ze byl ucieczka, itp. Nie wiem, czy to do konca byloby sluszne, ale na pewnoi baaaaardzo cudowne i...chy7ba wszyscy sie uciesza, co?

Napisany przez: Cesair 30.04.2003 15:24

Ale znając życie to Harry zamieszka z Syriuszem, ale jeśli już to pewnie w siódmej części. Kawałek z tym że jego rodzice powrócą był by do kitu, i przypominał by telenowele, albo taki jeden fick w którym Harry przywraca swojich rodziców do życia. Nie to nie ma sensu, a książka by na tym wiele straciła.

Napisany przez: Emma_HP 30.04.2003 15:29

hmm...
ale jezeli plotki nie klamia to w V tomie Harry nie bedzei z Syriuszem, czego dowodzi fragment ostatniej strony V tomu../
ale to tylko plotki..
ale ja uwazam ze Harry powinien mieszkac Dursleyami, bo gdyby zamieszal z Syriuszem to Harry stalby sie zwyklym czarodziejem, ktory mieszka w zwyklej czarodziejskiej rodzinie(tzw w polwoie rodziny:) )...

Napisany przez: Kate from Ravenclaw 30.04.2003 15:45

chyba by mu wtedy było za dobrze.. jednak to znęcanie się dursleyów nad harrym jest wazna częścia książki i gdyb jej zabrakło to już nie byłoby to samo.

Napisany przez: avalanche 30.04.2003 15:53

QUOTE (Cesair @ 30-04-2003 15:24)

Ale znając życie to Harry zamieszka z Syriuszem, ale jeśli już to pewnie w siódmej części. Kawałek z tym że jego rodzice powrócą był by do kitu, i przypominał by telenowele, albo taki jeden fick w którym Harry przywraca swojich rodziców do życia. Nie to nie ma sensu, a książka by na tym wiele straciła.

heh....dziewczyno w siódmym tomie to Harruś będzie mieć 17 lat i mieszkanie z Syriuszem myśle nie będzie mu tak potrzebne jak teraz gdy jest nastolatkiem potrzebującym kogoś takiego kto by mu zastąpił ojca...później to Harry fiu fiu i nie wiadomo kiedy będzie miał dzieci...czy myślisz że Syriusz ucieszyłby się gdyby nagle jego chrześniak zwalił się do niego z takimi małymi bachorkami którym trzeba wciąż zmieniać pieluchy bo s**** szybciej niż 1000 km/h?
- syriusz?.. -zapytał niepwenie Harry - mały zrobił kaka ( ) - Syriusz poptrzył się na malucha któremu z pieluszki wylewała się gęsta, brązowa, cuchnąca maź kapiąca na jego ulubiony sweter (ale ja jestem obrzydliwa )
- widze że sie zgadzasz to ja ide teraz do mojego syna....zostawiłem go chyba gdzieś na dworcu.... - Harry podrapał się po głowie - cholera byłem tak pijany że nawet nie pamiętam gdzie tego bachora zostawiłem.....a może to było w Dziurawym Kotle?

nie no poniosło mnie Cesair nie przejmuj sie mną bo mi normalnia czasami odwala

Napisany przez: Emma_HP 30.04.2003 15:55

gdyby nie Dursleyowie to ta ksiazka nei mialaby sensu, wogole glupio by siem zzaczela itd...

Napisany przez: Maggie Potter 30.04.2003 16:08

QUOTE (Emma_HP @ 30-04-2003 15:55)

gdyby nie Dursleyowie to ta ksiazka nei mialaby sensu, wogole glupio by siem zzaczela itd...

masz absolutną rację...nie było by sensu w ogóle czytać...

Napisany przez: Emma_HP 30.04.2003 16:17

porpostu Harry bylby zwykym uczniem...a to byloby NUUUUUUUUUUUUUDDDDDDDDDNNNNNNNNNEEEEEE

Napisany przez: avalanche 30.04.2003 16:17

QUOTE (Maggie Potter @ 30-04-2003 16:08)

QUOTE (Emma_HP @ 30-04-2003 15:55) gdyby nie Dursleyowie to ta ksiazka nei mialaby sensu, wogole glupio by siem zzaczela itd... masz absolutną rację...nie było by sensu w ogóle czytać...

bo zaraz się popłaczę ....heh a niech na bambus spadają głupie mugole i te ich średniowieczne metody zwalczania magii...proponuje ich potraktować z należytą NIEgodnością.....a teraz jak zwykle serio.... powiedzmy sobie szczerze gdyby nie oni to książka byłaby za bardzo przesłodzona i wogóle idealna że nie dałoby się jej czytać...wyobrażacie sobie to że Harryemu by sie udawało nie tylko w szkole , ale by jeszcze opowiadał wszystkich jakie to on miał szczęśliwe dzieciństwo mieszkając ze swym ukochanym wujostwem....nie no normalna załamka.....pyk przełammmy się to tylko wymysł mojej chorej wyobraźni ....Dursleyowie są potrzebni harryemu jako cel jego "malutkiej" nienawiści....nie no może ciut przesadziłam....ale na kogo miałby pomstować jak nie na nich.....pomińmy wątek Malfoya i Voldemorta

Napisany przez: Emma_HP 30.04.2003 16:22

gdyby nie Dyrsleyowie to ta ksaizka stalaby sie dobra dla malych dzieci...
no i Rowling nie bylaby taka bogata...
a wogole slyszeliscie ze w swoim majatnku rpzescignela krolowa Elżbietę II !!!!!

Napisany przez: avalanche 30.04.2003 16:31

dobra ludzie ustaliliśmy że gdyby nie Dursleyowie to książka była by dziecina i blablabla ....jak mi jeszcze ktoś wyskoczy z tekstem, że " gdyby nie Durselowie to...."....heh do kogo ja mówie...to jasne że mi zrobicie na złość idę się powiesić.....

Napisany przez: KaVa 30.04.2003 16:33

tak,ale według mnie to ta książka nie powinna się zkończyć....co ja bez niej zrobie
,a może harry zostanie producentem ??

Napisany przez: Emma_HP 30.04.2003 16:43

tylko jak to zrobic?
fajnie by bylo..
moze ROn zostalby glownym bohaterem...

Napisany przez: avalanche 30.04.2003 16:48

QUOTE (Emma_HP @ 30-04-2003 16:43)

tylko jak to zrobic? fajnie by bylo.. moze ROn zostalby glownym bohaterem...

bez obrazy ale ja tam wole na główną rolę Syriusza i Lupina ...normalnie the best składzik i nie do zdarcia (prany w Perwolu czy w czym tam )....to są faceci na główne role

Napisany przez: Emma_HP 30.04.2003 17:17

o Lupin!
spoko, m,oj tatusiek moze zagrac glowna role:D

Napisany przez: avalanche 30.04.2003 17:20

QUOTE (Emma_HP @ 30-04-2003 17:17)

o Lupin! spoko, m,oj tatusiek moze zagrac glowna role:D

Emmo....JEDNĄ z głównych ról...jeszcze jest Syriusz mój protegowany...oczywista Lupinek też the beściak ale niezapominać mi tu o Syriuszu

Napisany przez: Emma_HP 30.04.2003 18:48

Syriusz & LUpin ru;ezZ!!

Napisany przez: KaVa 30.04.2003 21:30

wyczucia?? on był

Napisany przez: Mikrus 01.05.2003 09:14

Moim skromnym zdaniem smiem twierdzić ze Lupin jest jedną z najlepszych postaci z naszej książęczki....naczy to je moje zdanie....ale karzdy ma swoje poglądy ja uwazam ze najlepzsymi postaciami z książki sa Lupin, Syriusz i Ron....no moze jeszcze Hermi.....ale karzdy ma swoje poglądy...;]ci dwaj(Lupin i Syriusz)to istna PERFEKCJA...
Kliknij a zobaczysz filmowego Syriusza:D...LECZ TEN FILMOWY Syriusz JAKOŚ MI SIE NIE PODOBA jakoś mi go nieprzypomina

Napisany przez: avalanche 01.05.2003 15:01

QUOTE (Mikrus @ 01-05-2003 09:14)

Moim skromnym zdaniem smiem twierdzić ze Lupin jest jedną z najlepszych postaci z naszej książęczki....naczy to je moje zdanie....ale karzdy ma swoje poglądy ja uwazam ze najlepzsymi postaciami z książki sa Lupin, Syriusz i Ron....no moze jeszcze Hermi.....ale karzdy ma swoje poglądy...;]ci dwaj(Lupin i Syriusz)to istna PERFEKCJA... Kliknij a zobaczysz filmowego Syriusza:D...LECZ TEN FILMOWY Syriusz JAKOŚ MI SIE NIE PODOBA jakoś mi go nieprzypomina

heh nie ma tej dzikości w oczach i tego powalającego wyglądu zbiegłego więźnia ....ale przecież to zdjecie.....w filmie moża jakoś wyjdzie....poza tym Gary Oldman to całkiem dobry aktor i lubie filmy z jego udziałem....

Napisany przez: Maggie Potter 01.05.2003 21:19

QUOTE (Mikrus @ 01-05-2003 09:14)

Moim skromnym zdaniem smiem twierdzić ze Lupin jest jedną z najlepszych postaci z naszej książęczki....naczy to je moje zdanie....ale karzdy ma swoje poglądy ja uwazam ze najlepzsymi postaciami z książki sa Lupin, Syriusz i Ron....no moze jeszcze Hermi.....ale karzdy ma swoje poglądy...;]ci dwaj(Lupin i Syriusz)to istna PERFEKCJA... Kliknij a zobaczysz filmowego Syriusza:D...LECZ TEN FILMOWY Syriusz JAKOŚ MI SIE NIE PODOBA jakoś mi go nieprzypomina

jest średni może być,ale mógł by być lepszy...

Napisany przez: avalanche 03.05.2003 23:29

QUOTE (Maggie Potter @ 01-05-2003 21:19)

QUOTE (Mikrus @ 01-05-2003 09:14) Moim skromnym zdaniem smiem twierdzić ze Lupin jest jedną z najlepszych postaci z naszej książęczki....naczy to je moje zdanie....ale karzdy ma swoje poglądy ja uwazam ze najlepzsymi postaciami z książki sa Lupin, Syriusz i Ron....no moze jeszcze Hermi.....ale karzdy ma swoje poglądy...;]ci dwaj(Lupin i Syriusz)to istna PERFEKCJA... Kliknij a zobaczysz filmowego Syriusza:D...LECZ TEN FILMOWY Syriusz JAKOŚ MI SIE NIE PODOBA jakoś mi go nieprzypomina jest średni może być,ale mógł by być lepszy...

lepszy - to znaczy jaki? trza rowijać swoje myśli bo wypowiedź tylko wtedy ma sens.........ja myślę że nie ma sie co jednak wzorować na zdjęciu....liczy się gra.....a charakteryzacja przecież też bedzie

Napisany przez: Amethyst 05.05.2003 09:03

Zgadzam sie Avalanche liczy sie gra, ale mysle ze wyglad tesh jest wazny. Przeciez jezeli ktos jest wogole nie podobny do opisu z ksiazki ( nie mowie tu o Syriuszu) to po co go brac, skoro mozna wziac kogos bardziej pasujacego.

Napisany przez: .:.Juli.:. 05.05.2003 10:07

Ja sobie Syriusza troszeczke inaczej wyobrażałam... a tu buuu... dobra nie nażekam...
Wiecie właśnie przez to że w książkach moge sama wyobrazac sobie postacie, miejsca itp... cześciej wole ksiązki...

Napisany przez: avalanche 05.05.2003 14:43

ludzie kochani....film i tak będzie do bani..

.......wiadomo przecież że nie wezmą na Syriusza bezzębnego dziadka ....a zresztą dla mnie Oldman może być- jest jednym z mich ulubionych aktorów i każdą role jaką zagrał, była według mnie bez zarzutu....i przestańcie się zastanawiać jak będzie wyglądał jako Syriusz - kupcie se bilety do Anglii i zatrudnijcie sie na czarno jako charakteryzatorzy do filmu i będzie po sprawie.......zresztą wiadomo że filmowy Syriusz to nie będzie wierna kopia z książki - każdy wyobraża go sobie inaczej i trudno wszystkim dogodzić bo to nie możliwe!! - ale przybliżony wygląd napewno będzie...

Napisany przez: KaVa 05.05.2003 15:36

QUOTE (.:.Juli.:. @ 05-05-2003 10:07)

Ja sobie Syriusza troszeczke inaczej wyobrażałam... a tu buuu... dobra nie nażekam... Wiecie właśnie przez to że w książkach moge sama wyobrazac sobie postacie, miejsca itp... cześciej wole ksiązki...

ja tez sobie inaczej go wyobrażałam ,komopletnie
choleq
teraz bede se musiała zmieniać wyobrażenie o filmie(3)

Napisany przez: Eowyn 06.05.2003 00:09

Ja też Syriusza wyobrażałam sobie z deczka inaczej, ale swoją drogą pana Oldmana już od długiego czasu bardzo lubię...więc bilans wychodzi na zero

Napisany przez: Vanessa 12.05.2003 16:58

Harry został aurorem, lecz dorywczo grał w reprezentacji Anglii w Quiddichu. Ożenił się z Cho, miał synka Henia. W wieku trzydziestu lat objoł stanowisko nauczyciela latania na miotle w Hogwarcie. Za dziesięć kolejnych lat został dyrektorem Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Jego przyjaciółka Hermiona uczyła transmutacji, Neville uczył zielarstwa, Parvati uczyła wróżbaiarstwa, Malfoy eliksirów, Ron objoł jego stanowisko belferka od miotły... W wieku siedemdziesięciu lat Harry poszedł na zasłużoną emeryturę, był już pradziadkiem, dziadkiem dorosłej już Helenki oraz Harolda. Helenka została zakonnicą. Harold ożenił się z piękną, rudą Ronaldą.

Napisany przez: Green 18.05.2003 14:07

No i co? Zmarł ze starości czy jak?

A może wyprodukował Kamień Filozoficzny?

Napisany przez: Vanessa 18.05.2003 21:05

A co Green?? Chcesz 5 linijkowy ciąg dalszy, co??

Harry'emu po pewnym czasie wspomniało się, co Snape mówił o eliksirowi, który zatrzymuje śmierć. Od razu pobiegł do mistrza eliksirów, teraźniejszego. Draco Malfoya. Bardzo się zaprzyjaźnili. Draco bardzo szybko sporządził dany eliksir. Harry wypił go jednym haustem. To zapewniało mu 10 latek życia. Itd i Itd. Happy End.

Napisany przez: IdRiL 19.05.2003 17:34

Chm...bedzie szukającym w narodowej druzynie..
Będzie potęznym Czarodziejem ( dużo lepszym od Voldemorta albo Dumbledor"a)
Ożeni się z jakaś przepiekną, wysoką, niebieskooką brunetką...
Będzie miał własna szkołę..
Jego dzieci będą bardzo uzdolnione...
Zajmie się tepieniem czarnej magii..
Będzie dorywczo pracował w ministerstwie...
No i bedzie niezwykle szcześliwy...
i bedzie miał dom ( trojaczka ) razem z Ronem i Hermioną ...

Napisany przez: Weta 19.05.2003 19:58

W następnych częściach okaże się że los Harry'ego jest uzależniony od jego pochodzenia i czeka go coś zupełnie nie oczekiwanego i smutnego. Musi poświęcić swoje życie na to. Nie ma więc mowy o dzieciach, małżeństwie itp. Jednak harry musi poznać co to miłość i co to śmierć. Zginie jego ukochana może Cho. W przyszłości Harry nie wcieli się w żadną z ról jaką znamy do tej pory. Nie będzie pracował w szkole ministerstwie na pokątnej w Hogsmade ani jako auror. To będzie coś zupełnie nowego.

Witam

Napisany przez: Green 20.05.2003 17:08

QUOTE (Vanessa @ 18-05-2003 21:05)

A co Green?? Chcesz 5 linijkowy ciąg dalszy, co?? Harry'emu po pewnym czasie wspomniało się, co Snape mówił o eliksirowi, który zatrzymuje śmierć. Od razu pobiegł do mistrza eliksirów, teraźniejszego. Draco Malfoya. Bardzo się zaprzyjaźnili. Draco bardzo szybko sporządził dany eliksir. Harry wypił go jednym haustem. To zapewniało mu 10 latek życia. Itd i Itd. Happy End.

No nie... Tylko nie mów, że się zaprzyjaźnił z Malfoyem...

Napisany przez: Green 20.05.2003 17:10

QUOTE (Weta @ 19-05-2003 19:58)

W następnych częściach okaże się że los Harry'ego jest uzależniony od jego pochodzenia i czeka go coś zupełnie nie oczekiwanego i smutnego. Musi poświęcić swoje życie na to. Nie ma więc mowy o dzieciach, małżeństwie itp. Jednak harry musi poznać co to miłość i co to śmierć. Zginie jego ukochana może Cho. W przyszłości Harry nie wcieli się w żadną z ról jaką znamy do tej pory. Nie będzie pracował w szkole ministerstwie na pokątnej w Hogsmade ani jako auror. To będzie coś zupełnie nowego. Witam

Tak? A według ciebie to co będzie robił?


Słyszałem kiedyś jeszcze na forum elisy, że podobno Hogwart to przykrywka i czeka dalsza nauka... Ale przecież to niemozliwe...

Napisany przez: niki 20.05.2003 17:56

QUOTE (..::Black Beauty::.. @ 26-04-2003 19:38)

QUOTE (Amethyst @ 26-04-2003 19:36) Harry ozeni sie z kims z Hogwartu ( pewnie z Hermi), bedzie mial dzieci i bedzie aurorem Jak to z HERMIONĄ?! Przecież Harry kocha Cho Chang. To Ron kocha Hermi...

Harry jak gdzieś czytałam, w piątej części już nie bedzie w ogóle kocahł Cho(plotki czy prawda??)

Napisany przez: Green 20.05.2003 18:16

Gdzie tam, jak się zakochał w połowie IV tomu, to na V nie poprzestanie

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 20.05.2003 20:48

Nio chyba w V tomie jak będą mieć po 15 lat to wszystko chyba sie wyjaśni kto z kim... hormony i takie tam Też jakieś ploty słyszałam że Ron wyzna Hermi miłośc i sie pocałują pod koniec książki Kto sie czubi ten sie lubi Słyszałam też że Voldemort wykorzysta Cho przeciwko Harry'emu tzn porwie ją czy coś takiego heheheh jak w jakiejs telenoweli.... ja w to nie wierze

Napisany przez: Emma_HP 20.05.2003 20:59

ja tez w to niew ierze..to by bylo za proste..taka milosna historyjka, nie...z ta plotka o Cho to lekka rpzesada..
ale slyszalam ze Rowling mowila ze w nastepnych czesciach opisze juz dzialania hormonow boohaterow, szkolne milosci itd...
a jak Ron ma sie z Hermi pocalowac, to Rupert Grint ebdzie sie cieszyc bo wyznal przed kamerami ze chetnei zagral by z Emma Watson scene milosna

Napisany przez: Weta 20.05.2003 21:13

QUOTE (Green @ 20-05-2003 17:10)

QUOTE (Weta @ 19-05-2003 19:58) W następnych częściach okaże się że los  Harry'ego jest uzależniony  od  jego  pochodzenia i  czeka  go  coś  zupełnie  nie oczekiwanego  i  smutnego. Musi  poświęcić swoje życie  na to. Nie  ma więc  mowy  o  dzieciach,  małżeństwie itp. Jednak  harry  musi  poznać  co  to  miłość  i co  to  śmierć. Zginie  jego  ukochana  może  Cho. W  przyszłości  Harry  nie  wcieli  się  w żadną  z  ról jaką  znamy  do  tej  pory. Nie  będzie  pracował  w  szkole  ministerstwie  na  pokątnej  w  Hogsmade  ani  jako  auror. To  będzie  coś  zupełnie  nowego. Witam Tak? A według ciebie to co będzie robił? Słyszałem kiedyś jeszcze na forum elisy, że podobno Hogwart to przykrywka i czeka dalsza nauka... Ale przecież to niemozliwe...

Nie nie no po Hogwarcie to już konec szkoły. Jakby była jakaś dalsza nauka to by się Percy na to rzucił zamiast pracować w ministerstwie.
Harry po szkole będzie zdobywał doświadczenie i robił coś hm.... czego sie nie spodziewamy. a potem na starść zostanie barmanem lub kimś w tym stylu i bedzie opowiadał historie swojego życia...

Napisany przez: Green 23.05.2003 19:52

Jakoś mi się nie chce wieżyć, że zostanie barmanem... Czemu akurat barmanem?

Napisany przez: KaVa 23.05.2003 22:35

a moze zostanie producentem mioteł firmy power????

Napisany przez: Zgredka 24.05.2003 20:32

fajne rozmóffka a raczej kłótnia, albo wymiana zdań


Harry Potter będzie zwalczał Malfoya!była już taka odpowiedź?@!

Napisany przez: ..::Black Beauty::.. 25.05.2003 17:42

No rzeczywiście bardzo ciekawe zajęcie - zwalczanie Malfoya Może Harry przejdzie na ciemną stronę mocy? Albo Malfoy stanie sie dobry? BUHAHAHAHAHA NIeeee nie chciałabym tego

Napisany przez: Blacky666 26.05.2003 16:04

No to jest ciekawe co będzie robił, a może zginie pod koniec VII tomu nikt tego nie przewidzi

Napisany przez: avalanche 26.05.2003 16:18

QUOTE (Blacky666 @ 26-05-2003 16:04)

No to jest ciekawe co będzie robił, a może zginie pod koniec VII tomu nikt tego nie przewidzi

sprecyzujmy - nikt prócz Rowling i paru osob które looknęło wcześniej

Napisany przez: avalanche 26.05.2003 19:28

QUOTE (Yavanna @ 26-05-2003 19:04)

O, Ava, jak ja Cię dawno nie widziałam Niedobra Yav, zaniedbuje przyjaciół. I masz rację Ava, nikt prócz Rowling i paru szczęśliwców. Ech...a może zostanie...eee...sadystą??? (powrót do przeszłości )

Yav - widzę że obie mamy sentyment do dawnych czasów, kiedy to władzę sprawowali niepodzielnie sadyści....już niedługo....

Napisany przez: Weta 27.05.2003 20:51

QUOTE (Green @ 23-05-2003 19:52)

Jakoś mi się nie chce wieżyć, że zostanie barmanem... Czemu akurat barmanem?

No bo w powieściach fantasy barman to zawsze fajny gościu . Opowiada fajne rzeczy. Można mu się pozwieżać po pijaku. A nikt chyba nie zaprzeczy , że Harry na starość będzie miał dużo fajnych rzeczy do powiedzenia.
No może jeszcze zostać trubaduremm, albo bardem ale nie wiem czy ma talent muzyczny. mam nadzieję cichą że tej zdolności jest pozbawiony bo takiego geniusza to cięszko strawić.

Napisany przez: Green 28.05.2003 14:02

QUOTE (Weta @ 27-05-2003 20:51)

QUOTE (Green @ 23-05-2003 19:52) Jakoś mi się nie chce wieżyć, że zostanie barmanem... Czemu akurat barmanem? No bo w powieściach fantasy barman to zawsze fajny gościu . Opowiada fajne rzeczy. Można mu się pozwieżać po pijaku. A nikt chyba nie zaprzeczy , że Harry na starość będzie miał dużo fajnych rzeczy do powiedzenia. No może jeszcze zostać trubaduremm, albo bardem ale nie wiem czy ma talent muzyczny. mam nadzieję cichą że tej zdolności jest pozbawiony bo takiego geniusza to cięszko strawić.

Niemozliwe... czeka go coś więcej niż zawod barmana...

Napisany przez: Weta 28.05.2003 15:49

Ale na starość, na starość jak już wszystko przeżyje.
jakoś nie wyobrażam sobie Harry'ego na emeryturze. Więc czeka go albo zawód barmana albo śmierć

Napisany przez: BAdam 02.06.2003 17:32

Harry bedzie albo aurorem albo bedzie paradował na miotle w reprezentacji angli.Daje 65%na to ze harry bedzie szukajacym w reprezentacji angli i 34% ze aurorem a 1% ze po prostu weznie se jakas normalna praca i the end

Napisany przez: anagda 02.06.2003 18:54

Będzie aurorem, szukającym ,albo stwierdzi, że kocha wszystkie mugole i zajmie miejsce Artura Weasleya w Ministerstwie Magii

Napisany przez: Green 03.06.2003 16:33

Albo będzie pracował w jakimś innym nieznanym zawodzie. Nieznanym ,bo poznamy go w kolejnych częściach...

Napisany przez: AtA 06.06.2003 17:28

może być Aurorem...albo pracować w ministerstwie... albo, rzecz jasna, być w repreezentacji QUIDDITCHA

Napisany przez: Tara_Madrid 08.06.2003 21:17

fascynujący temat do rozważan przecie to oczywiste ze zostanie kapitanem jakiejs powazanej druzyny quiditcha ew.aurorem i co roku bedzie walczył z Voldemortem albo i jedno i drugie.... ozeni sie z Cho lub Hermiona bedzie mial mase dzieci

Napisany przez: Carolla 23.08.2003 15:19

Napisany przez: Natalia-Hermi 23.08.2003 15:23

Ja sądzę że Harry wcale nie będzie z Cho Chang tylko z Ginny Weasley i założą rodzinę:P . I też nie sądzę żeby pracował w Ministerstwie Magii w jakimś wydziale specjalnym, i faktycznie być może będzie Aurorem.

Napisany przez: &pound;&yen;$&y 23.08.2003 15:25

Przecież Rowling zapewniała że Harry zginie naturalną! A co do zawodu - jakby został Aurorem to by miał strasznie nudną pracę bo jak już skosi Voldzia to kto zostanie? Tylko nie mówcie że Lucjusz Malfoy

Napisany przez: ...Sabinka... 23.08.2003 18:00

Napisany przez: Tita 23.08.2003 18:39

A ja wam mówie że bedzie z Hermioną...albo rzeczywiscie pojawi sie ktos nowy w jego oczach...ale Hermiona tu mi najbardziej pasuje

Napisany przez: Carti 24.08.2003 22:39

Po opuszczeniu Hogwartu Harry będzie miał ładny, przytulny grób po ostatniej potyczce z SWK

A tak na serio, to pewnie będzie grał w quidditcha, pracował w Ministerstwie lub zostanie nauczycielem (ślub z Cho rozumie się samo przez się).

Napisany przez: Syriusz_Black 24.08.2003 22:46

Harry będzie pracował dla ministerstwa - jego przyszła praca tzn ***** polega na udzielaniu się w Ministerstwie.
Hehe i tak wam to nic nie da. Jełśi pytania, to na PM.

Małżonką Harry'ego zostanie CHo, chyb, że zginie, albo Harry znajdzie jakąś ładniejszą:) w typie swojej matki - Lily Evans.
Dzieciaków - tyle co Weasleyowie- Ron będzie ojcem chcrzestnym pierwszego dziecka. Powróci Voldemort i Historia się powtórzy

Napisany przez: Carti 24.08.2003 22:49

Albo w końcu Harry pogodzi się z Tomkiem Ridlem (zostanie ojcem chrzestnym jedo drugiego dziecka) i będą żyć dłuuugo i szczęśliwie

Napisany przez: Syriusz_Black 24.08.2003 22:53

E tam... po prostu no comments.

Napisany przez: Carti 25.08.2003 08:58

Skoro no comments, to po co komentujesz?

Napisany przez: Anna Hermiona 25.08.2003 13:43

Napisany przez: LiHerka 25.08.2003 14:00

Moze zginie w szostej czesci, nie byloby problemu co potem

Napisany przez: ...Sabinka... 25.08.2003 16:18

Napisany przez: Ash200 25.08.2003 16:43

LiHerka.. chodzi ci o Harry'ego? Niemożliwe... przecież są nawet znane wszystkie tytuły z serii HP...

• Harry Potter i Kamień Filozoficzny
• Harry Potter i Komnata Tajemnic
• Harry Potter i Więzień Azkabanu
• Harry Potter i Czara Ognia
• Harry Potter i Bractwo Feniksa
• Harry Potter i Pochodnia Zielonych Płomieni
• Harry Potter i Zamek Cieni

Napisany przez: Anna Hermiona 25.08.2003 16:50

No właśnie zapomnieliśmy o panie Krumie... No właśnie ciekawa jestem czy ona pojechała do niego na wakacje do Bułgarii..

Napisany przez: Ash200 25.08.2003 17:40

Z pewnością pojechała....... to się wydało w....... ups...

Napisany przez: Tita 25.08.2003 21:04

Ale ja ją daję do Harry'ego...przeciez ona do niego cos chyba czuje a nie do tego Kruma Chyba no nie?

Napisany przez: Anna Hermiona 25.08.2003 21:12

Napisany przez: Sihaja 25.08.2003 22:34

Też nieprzepadam za Ronem. A Hermi powinna być ze Snapem! (joke). Ale pomysł Harry - Hermia też mi jakoś nie leży...

Napisany przez: Stellina 25.08.2003 22:42

Napisany przez: Ginny8 26.08.2003 00:10

hhhhhmmmm, masz ciekawe pomysly Stellina

Napisany przez: Stellina 26.08.2003 07:31

Napisany przez: Anna Hermiona 26.08.2003 14:16

Nio masz rację Stellinko ja też cosik podobnego myslę ale nie pisałam tego no bo cóż... byłaby to wybuchowa mieszanka Harry i Luna... Nio ale fajnie by było... ale Hermi może chodzić z Krumem tak to by bylo fajne... Chociaż mogłaby chodzić z którymś z bliźniakow Weasley...

Napisany przez: Syriusz_Black 26.08.2003 17:02

No właśnie - a może udałoby się jej ich(znaczy Freda, albo Georga) ustatkować:)
Chyba, że któryś z nich zrobiłby z Hermiony łobuza:)

Napisany przez: Stellina 26.08.2003 22:06

... ja caly czas mysle, ze to bedzie wlasnie Harry i ONA... kurde, chcialabym, aby tak bylo!! Wydaje mi sie, ze oni sie naprawde polacza jeszcze... Moze Rowling ma taki zamiar?? Kto wie.... ;-)

Napisany przez: Syriusz_Black 27.08.2003 08:15

Może i ona, ale zmień posta, bo są tacy, którzy nie czytali V i nie chcą nic wiedzieć...

Pozdrawiam:)

Napisany przez: Stellina 27.08.2003 10:09

Napisany przez: Syriusz_Black 27.08.2003 18:00

teraz to ładnie wygląda:)
Dziękuję:)
Ale dlazcego akurat ONA ??

Napisany przez: Stellina 27.08.2003 20:55

Napisany przez: Tita 29.08.2003 10:40

A ja wierze ze to bedzie Hermiona...ej czy Daniel Radcliffe nie przypomina wam jakiegos kumpla? Bo mi strrasznie....

Napisany przez: Natalia-Hermi 29.08.2003 14:20

Hmmm jeśli Harry zostanie aurorem po Hogwarcie, to auror-to jest praca w Ministerstwie Magii, a Harry'emu wyraźnie nie śpieszy się do Ministerstwa. Ciekawe ile będzie zarabiał za pracę aurora???

Napisany przez: ren.Asiek 23.11.2003 20:00

No ciekawe ciekawe...ale to byłoby zbyt poospolite jakby i on był w ministerstwie...może zajmnie się hem czarodziejską policją? jakby znowu jakiś śmiałek chciał popróbować czarnej magii???

Napisany przez: emilka 28.02.2004 10:48

Myślę ze Harry zostanie aurorem, a może ministrem magii.

Napisany przez: Syriusz_Black 28.02.2004 10:51

Aurorem na pewno...
A co ci strzeliło dziecko, żeby pisać, że ministrem?? Nikt inteligentny sie na to stanowisko tak naprawdę nie pcha - nie pchal do tej pory... może po Knoci będzie jakiś lepszy...

Napisany przez: ren.Asiek 28.02.2004 11:05

Nio bedzie pewnie aurorem, ale moze takim poza obrębem ministerstwa...zeby nie pracował dla nich tylko na własną rękę.Złapie czarnoksiężnika i go wciśnie do Azkabanu i dostanie wynagrodzenie,ale nie bedzie podlegał ministerstwu...rozumiecie o co chodzi no nie?

Napisany przez: Alexa666 28.02.2004 11:08

Asiek - ja rozumie ^^'''''''''' Wow XD

Ministrem Magii? XD Przeciez Potter lubi wladze to kto wie... ^^'''''' Albo zostanie dyrem Hogwartu jak Dumbel kopnie w kalendarza XD Ale ja najbardziej licze ze Pottero zostanie woznym XDDD

Napisany przez: Hefaj 28.02.2004 11:09

Czy aby takie jasne je Harry będzie aurorem ? Zawsze może być tak że zginie z rąk tajnego śmierciożercy o którym nie wie Ministerstwo który będzie go szkolił =P
A ministrem magii może być , i wtedy zaczną się wielkie reformy =P
A tak to może być kimśtam z Wi..Wi...Wize..tego-tego =P

Napisany przez: ren.Asiek 28.02.2004 11:12

z Wizengamotu? Nie...to nie taka aż praca,bo to chyba tak jakby dorywcza no nie?? Stawiam na tego niezależnego aurora.A ministrem nie bedzie...głupie by to było=]

Napisany przez: Alexa666 28.02.2004 11:12

Wizengamotu? ^^ XD

A ja wiem, ze Sev rzuci eliksiry i zostanie nowym Wielkim Inkwizytorem XD

Napisany przez: Hefaj 28.02.2004 11:17

Napisany przez: ren.Asiek 28.02.2004 11:18

hehe a po co by mial zostawac tym inkwizytorem Pracuje w Hogwarcie i nie musi szpiegowac..hehe ale pomysł

Napisany przez: Alexa666 28.02.2004 11:20

Asiek - nie chodzi o szpiegowanie tylko terror nad uczniami XD Wtedy Sev moglby sie jeszcze bardziej nad nimi znecac XDDD Miodzio for him! XD

Napisany przez: Yhma 28.02.2004 11:24

Ja mysle ze Harry ozeni sie i bedzie ojcem

Napisany przez: ren.Asiek 28.02.2004 11:26

hehe no i by co tydzien dostawał jakies dekrety i zamieniłby szkołę w obóz wojskowy...Gryfoni mieliby nadmiar nauki kiedt Ślizgoni wylegiwali by sie na błoniach haha Wątpię żeby Dumbledore pozwolil nawet ministerstwu na kolejnego inkwizytora...teraz na pewno bedzie znajdywal jakies wyjscia z sytuacji...ciekawe kto zajmie sie OPCM w VI części=]

Napisany przez: Hefaj 28.02.2004 13:05

Tya..ale ciekawie by było , gdyby na jeden dzień była zamiana ról - McGonagall opiekunką Slytherinu a Snape opiekunem Gryffindoru =P

Asiek - Nawet ministerstwu ? On NIE DA MINISTERSTWU żadnych praw do Hogwartu =P Chyba raczej 'nawet nuczycielom' =P

Napisany przez: Motorolcia 28.02.2004 13:56

siemka jestem tu nowa...

a jesli chodzi o temat.. sorcia ale czemu wiekszosc mysli ze Harry bedzie aurorem? jak juz sie pewnie wiekszosc z nas spodziewa Harry stoczy w VII tomie walke z Voldemortem i jeden lub drugi ( najprawdopodobniej ma zginac ). wiec przypuscmy ze Czarny Pan zabije Harry'ego. wtedy moze zostac tylko i wylacznie trupem... jesli to Harry zabije Voldzia to pewnie zginal i smierciozercy... no i wtedy zawod aurora bedzie chyba calkowicie bezuzyteczny bo nie bedzie czarnoksieznikow ktorych mozna by zwalczac... =)

byc moze ja cos zle rozumuje ale tak mi sie wydaje =)

Napisany przez: Khamul 28.02.2004 13:57

Harry będzie nikim, bo będzie wąchał kwiatki od spodu. Oczywiście po zabiciu Voldemorta.

Napisany przez: Hefaj 28.02.2004 15:03

Napisany przez: Motorolcia 28.02.2004 15:21

Napisany przez: Hefaj 28.02.2004 15:24

Napisany przez: Khamul 28.02.2004 15:24

Samobójstwo? Raczej ucieczka.

Napisany przez: Kasandra Black 28.02.2004 15:33

Ech......... wszyscy by chcieli uśmiercać......

Napisany przez: Khamul 28.02.2004 15:34

Śmierć jest nieodłącznym elementaem każdej ciekawszej książki.

Napisany przez: Kasandra Black 28.02.2004 15:39

Czy to miało znaczyć, że mam wprowadzić w ficka śmierć, żeby był ciekawszy???

Napisany przez: Khamul 28.02.2004 15:42

Dokładnie.

Napisany przez: Kasandra Black 28.02.2004 15:43

Wow, ale zakasowałes wypowiedzią.....

Napisany przez: Khamul 28.02.2004 15:45

Ja po prostu wymiatam. Ale uważam że powinnaś napisać ten ff i umieścić tam pełno śmierci, smordu, rozkładu i zgnilizny.

Napisany przez: Kasandra Black 28.02.2004 15:48

Ten ff jest napisany, nie skapowałes, o jaki chodzi?????? Kurczę.....

Napisany przez: Khamul 28.02.2004 15:52

No cóż... ja nigdy nie zaglądam na FF, chociaż lubię pisać opowiadania. Widać nie kapnąłem się z Twoich wypowiedzi.

Napisany przez: Kasandra Black 28.02.2004 15:54

Napisany przez: Amarna 29.02.2004 11:53

Harry zostanie aurorem (a wcześniej pokona Voldzia),ożeni się z Cho i zamieszkają w jakejś pięknej czarodziejskiej wiosce,blisko Rona i Hermi...będzie miał dzieci...niezbyt dużo..dwoje - troje....no i będzie żył długo i szczęśliwie...
I przestańcie łączyć w parę Harry'ego z Hermi,to niedorzeczne,naprawdę...

Napisany przez: Syriusz_Black 29.02.2004 11:56

Z Cho też niedorzeczne jeśli masz coś przeciwko...

Napisany przez: Trinity48 29.02.2004 16:12

Syriusz- racja jak zwykle, bo w książce jest już że Harry do Cho nic nie czuje

Napisany przez: Khamul 29.02.2004 17:17

Napisany przez: żaba 29.02.2004 20:10

Napisany przez: peggy_brown 29.02.2004 20:17

Czy mi się wydaje, czy wszystkich obchodzi tylko z kim będzie chodził Harry, kogo on kocha, a kto kocha jego? Ludziska, poczytajcie sobie Harlequiny... A już twierdzenie, że Ron kocha Hermionę jest bezpodstawne i wyssane z palca. Nie przeczę, że autorka może nam taką sytuację zaserwować, ale nie zapominajcie, że HP to nie jest, na szczęście, jakieś tanie romansidło (przynajmniej na razie)

PEACE & LOVE

Napisany przez: moniczka 01.03.2004 17:20

Napisany przez: peggy_brown 01.03.2004 17:32

Napisany przez: Yoschan 01.03.2004 18:39

HARRY POTTER UMRZE MÓJ SSSSSKARBIE !!!

Napisany przez: kubik 01.03.2004 18:43

Napisany przez: Neonai 01.03.2004 18:51

Buahahhah XD

To, że my nie widzimy ich jako pary, nie znaczy, że Rowling nie widzi, przecież jest autorką =D (tak, tak...)

Napisany przez: kubik 01.03.2004 18:52

Dzieki Nai mam dzisiaj schize i kazdemu sie dostaje XD

Napisany przez: Natalia-Hermi 01.03.2004 19:21

a ja wam mówię że napewno Harry będzie aurorem bo ma do tego predyspozycje tak tak : opieranie się klątwie Crucio, bohaterskie walki ze śmierciożercami i ze złem(w tak młodym wieku!!!:P) i była też rozmowa z McGonagall która powiedziała w pomoże mu w tym:) A jeśli chodzi o sprawy sercowe to mówię że z Ginny będzie bo to będzie normalny i zdrowy związek, a nie jak ten chory i wariacki z Cho, zresztą z Cho nie ma przyszłości bo uważam że to latawica...

Napisany przez: peggy_brown 01.03.2004 20:00

Napisany przez: kubik 01.03.2004 20:26

Nie ma wzmianki bo nie ma czegos takiego jednakże JKR zostawiła w ksiazkach poszlaki swiadczace o tym zwiazku. A tak btw: po OotP wielu twierdzi ze na Grimmuald place 12 do czegos miedzy nimi doszło I ze zrecznie ukrywaja swoj mały romans przed harrym i cała reszta... - ja w to nie wierze.
Dzieki za melise XD

Napisany przez: peggy_brown 01.03.2004 20:48

o qrde, to już byłby hardcore "do czegoś między nimi doszło" - wersja z czerwonym kwadracikiem?

Nie ma za co, nie zapomnij umyć szklanki

Napisany przez: emilka 03.03.2004 13:06

Moim zdaniem zostanie aurorem

Napisany przez: Wera:) 03.03.2004 15:30

Napisany przez: Flegma 17.07.2006 12:39

założy rodzinke z Hermioną i będą mieli dzieci :
jedno mądre <po hermi>
drugie nieco głupsze <po harrym>

następny niedzielny archeolog...

Napisany przez: gucha 20.07.2006 14:45

Według mnie Harry zabije Voldzia w jakimś pojedynku, bo przypadkiem się potknie i wsadzi mu różdżkę do nosa, a ten będzie krzyczał "nie! och nie, tylko nie mój nos! nie moje węże szpary!" i skakał będzie i spadnie z jednego końca naszej płaskiej ziemi i poleci i zrobi buuum, bo głowa mu się roztrzaska przez brak tlenu i zatkany różdżką nos. A potem Harry będzie pijakiem i jego żona będzie odkurzać i przypadkiem wciągnie chomika do odkurzacza, który się zapchał siarką i ich dzieciak podpali najpierw matkę a potem wrzuci zapałkę do rury odkurzacza i jak Harry będzie ją czyścił to mu chomik palący się wyskoczy z odkurzacza, a Harry akurat ziewnie i on się udusi bo ten chomik mu ugrzęźnie w gardle.

Amen.

nie wiem, co to było, ale nie pal tego więcej
Yesh! Znowu moge edytowac :}

Napisany przez: Katarn90 21.07.2006 17:53

Czy mi się wydaje, czy wszystkich obchodzi

tylko z kim będzie chodził Harry, kogo on kocha, a kto kocha jego? Ludziska,

poczytajcie sobie Harlequiny... A już twierdzenie, że Ron kocha Hermionę

jest bezpodstawne i wyssane z palca. Nie przeczę, że autorka może nam taką

sytuację zaserwować, ale nie zapominajcie, że HP to nie jest, na szczęście,

jakieś tanie romansidło (przynajmniej na razie) <!--emo&&lt;_&lt;--><img

src='http://www.harrypotter.org.pl/board/html/emoticons/dry.gif'

border='0' style='vertical-align:middle' alt='dry.gif'

/><!--endemo-->

PEACE & LOVE

Napisany przez: Hermiona1900 26.07.2006 11:31

Bez przesadzy, przecież Rowling tak ogólnie i głośno nie pisze o miłości w HP. Rzeczywiście - troche tej miłości jest, ale to normalne, gdyż bohaterowie dorastają i wchodzą w taki wiek !!!! No i musze przyznać,że już w 4 części pani JKR pokazuje zazdrość Rona o Hermionę...a w 5 części Harry i Cho się całują... ale pomyślcie chociaż przez chwilę - w jakim wieku teraz za ręke chodzą pary zakochanych?? Właśnie, więc jakim cudem w HP nie miałaby się ukazać choćby nuta miłości ???? Dla nie spox...

Napisany przez: mida 26.07.2006 13:00

Jestem tego samego zdania. W ich wieku to normalne...
A na końcu będzie jak zwykle. Dobro zwycięży zło.

Napisany przez: Hermiona1900 29.07.2006 19:31

Albo odwrotnie - Rowling dała am już dużo dowodów, że nie daje przewagi dobra ad złem...jest "sprawiedliwa" dla obu stron tylko dlaczego????

Napisany przez: martusza 08.06.2007 23:33

Wyluzujcie, przecież Giny umrze...