Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Harry Potter _ O Co Właściwie Chodziło Voldemortowi? :)

Napisany przez: Lissy 26.08.2005 19:04

Przeczytałam 6 części Harry'ego i nadal czegoś nie kumam. smile.gif
Jeśli Voldemort chciał zabijać tych, którzy byli mu nieposłuszni albo mugoli i czarodziejów urodzonych w rodzinach mugoli, to dlaczego nie chciał zabić Lilly? Przecież był właśnie u szczytu potęgi, zakatrupił nie wiadomo ile osób, a jakby zależało mu na tym, żeby Lily przeżyła. Tak wynikało z tego co Harry usłyszał w 3 części, kiedy byli blisko niego Dementorzy. Przecież jej rodzice byli mugolami i ona właśnie za wszelką cenę chciała obronić Harry'ego. I co? Voldi właśnie zabił Jamesa, zmęczył się i poczuł nagły przypływ sympatii do niej? smile.gif
Właściwie jaki był cel Voldemorta? W Komnacie Tajemnic chciał pozabijać czarodziejów, którzy byli z rodzin mugoli. Na Mistrzostwach Quiddicha jego Śmierciorzercy okrutnie bawili się kosztem biednych mugoli, a przecież czarodziejów też zabijał i jak powrócił nikt nie był pewien czy dorzyje jutra. Czy poprostu Rowling chciała żeby przedstawiał jakieś bezosobowe zło jak w niektórych kreskówkach? Chciał poprostu pozabijać wszystkich, bo sprawiało mu to przyjemność, czy może miał w tym jakiś cel? smile.gif

Napisany przez: Katty 26.08.2005 19:22

Władza i potęga, a przede wszystkim nieśmiertelność. Tyle mojej opinii.

Napisany przez: kruk 26.08.2005 19:26

po pierwsze tematy dotyczące części Vi powinny być w innym dziale, nie??


A co do Voldiego...On był taki jak Hitler...chciał zabić wszystkich mugoli, żeby ukryć swoje pochodzenie...

Napisany przez: Avery 26.08.2005 20:36

To co zrobili smierciozercy (w tym ja smile.gif ) to cos w rodzaju rasizmu, poprostu mugoli traktujemy jak gorszych... glubi, tlusci kretyni niezdolni do jakiejkolwiek obrony...

Napisany przez: anagda 26.08.2005 22:10

tak jak traktowano w czasie wojny i okupacji Żydów. wszystkich wytłuc. ze względu na pochodzenie. tak samo jak Voldi. chciał sie pozbyć "gorszej rasy"... tylko że w jego przypadku dochodziła jeszcze zemsta... za to, że go ojciec zostawił... o prawa autorskie: http://internet.prawo-autorskie.edu.pl/

Napisany przez: Pszczola 27.08.2005 02:39

Ale o tym dyskusja juz wre w kilku tematach w subforum VI tomu.

O co chodzilo Voldemortowi? O zabicie kompleksow. Chociaz ten wylamuje sie z reguly. Hitler, Stalin, przewodniczacy Mao, Napoleon, wszyscy byli kurduplami. Tylko,ze niektorzy sobie z tym radza, a inni podnosza swoja wartosc w rozny sposob ^^". Aha, a Adolf i Mao mieli tylko jedno jadro. To tez kiepsko dziala na dzialania ^^"
A tak na powaznie,nikt nie zrozumie pomylonego umyslu. Gleboko nieszczesliwi ludzie.

Napisany przez: nowa 27.08.2005 10:36

dry.gif Chciał mieć po prostu władzę nad wszystkim

Napisany przez: Gem 27.08.2005 10:57

No ja na przykład lubię kremówki...a Voldi lubi tortury i morderstwa smile.gif.

Napisany przez: Thestra 29.08.2005 21:23

Chyba troche dziwnie by wyglądało, gdyby czarny charakter wszystkich kochał itd. To po prostu wredny, zakompleksiony drań, który nie cofnie sie przed niczym. ( nawet taki fajny wujek mu przeszkadzał no). A swoją drogą geny też mają coś do powiedzenia. Tyle świrów w jednej rodzinie.


Co do Lily, to nawet Slughorn powiedział, że jej nie dało sie nie lubić. Ale Voldi????No chyba jeszcze dużo o nim nie wiemy.

Napisany przez: Lupek 30.08.2005 12:09

Ciągle pojawiają się nowe tajemnice a przecież Jo została tylko jeszcze jedna książka sad.gif jak ona chce te wszystkie tajemnice rozwiązać. Tajemnica Snape'a, śmierci Dumbla,Horcruxów,śmierci rodziców Harry'ego, RAB, dziadków Harry'ego i wiele innych.

Napisany przez: Katty 30.08.2005 12:53

AAA!! Ona tego nie wyjaśni!! To się nie uda!! Zostawi niedomówienia i zostanie rozszarpana przez stado zawiedzionych fanów!! I NIGDY się nie dowiemy o co jej chodziło!!

Napisany przez: Gem 30.08.2005 13:28

A tam! Gadanie...pewnie, że da rede!! W końcu wie co robi,a tym bardzie, że nie będzie już VIII tomu!!!!!!!


Napisany przez: Lissy 30.08.2005 15:15

Ale dzięki temu, że zostało tak dużo rzeczy do wyjaśnienia VII tom będzie musiał być naprawdę gruby. smile.gif

Napisany przez: Magya 30.08.2005 16:21

Na pewno wszystko wyjaśni się w VII tomie. A Voldek chciał pozbyć się "tych gorszych" dry.gif

Napisany przez: zoola 30.08.2005 19:41

on zabijal nietylko tych ktorzy byli gorsi tak jak mugoli czy szlamy, ale takze tych ktorzy mu przeszkadzali. wydaje mi sie a nawet jestem czesciowo pewna, ze niezabilby np lilli i jamesa gdyby sie do niego przylaczyli, to samo dotyczy kiektorych z tych czarodziejow ktorzy tez zostali zabici, a reszte zamordowal przez przypadek...(w koncu bylo mu obojetne czy przez przypadek nie trafi kogos ze "swoich")

Napisany przez: Katty 30.08.2005 20:46

Janse...Zostawił Quirella na pastwę losu...Jeśli można to tak ująć. Voldka w ogóle nie obchodzą ludzie, dla niego to zwykłe narzędzia...Żeby on się tak kiedyś poczuł cheess.gif

Napisany przez: Lissy 31.08.2005 10:02

QUOTE
a nawet jestem czesciowo pewna, ze niezabilby np lilli i jamesa gdyby sie do niego przylaczyli


czytaj: zaczęli mu służyć dry.gif Wtedy zdecydowanie by ich nie zabił. Przynajmniej od razu...

Napisany przez: Ahmed 31.08.2005 10:38

Voldemort uważa się za potęgę. Dla niego ludzie to marionetki, które mają mu ułatwic zdobycie czego chce. Ktoś go zawiedzie ---> kara (czytaj tortury/ śmierć). JKR wyraźnie zaznaczyła że najsłabszą stroną Voldiego jest to że on nigdy nie kochał nikogo, nie zna potęgi miłości. Potrafi docenić wierność swych poddanych, ale srogo mści się na tych co zawiedli. Czarodzieje będący po przeciwnej stronie są dla niego przeszkodami. Potterowie mogli coś ukrywać, coś co było mu bardzo potrzebne. Przecież 3 razy uciekali przed nim aż w końcu ich dopadł....BTW, ciekawe co takiego posiadali czego tak zawzięcie poszukiwał LV.

Napisany przez: Katty 31.08.2005 13:08

Cóż....Małego synka?? I wielką moc(nie raz było wspomniane, że Potterowie to wielcy czarodzieje)??

Napisany przez: zoola 31.08.2005 18:58

pewnie wlasnie o Harry'ego chodzilo, bo z tego co wiem to vold wiedzial wczesniej o przepowiedni.

tak czy owak on jest bezduszny w doslownym i przenosnym tego slowa znaczeniu wink.gif wiec raczej nie zlaezy mu na niczyim zyciu oprucz jego samego oczywoscie. od pierwszej czesci wiadomo ze vold zabija kazdego kto mu przeszkadza a w drugiej podczas otwarcia komnaty tajemnic jest wyraznie zaznaczone ze niewazne kto zginie, wazne ze zginie...

Napisany przez: Erlox 04.09.2005 17:15

Mnie raz wpadła taka myśl, że Lily była córką Voldiego, ale miała inne powiązania rodzinne. Chociaż nie wiem jak miało do tego dojść blink.gif ale to tylko hipoteza.

Tak na boku, gdybym miał racje nieźle bym się ubawił biggrin.gif

Napisany przez: Lissy 04.09.2005 20:27

Lily córką Voldiego...? blink.gif Wtedy córką Voldiego byłaby też ciotka Petunia. smile.gif

Napisany przez: Pszczola 04.09.2005 22:57

Hej, juz dawno byla mowa,ze to nie ksiazka dla dzieci ;P A co? Matka romansu nie mogla miec? ;P

Hehehhehe....Ale to mozna od razu wykluczyc. Voldemort nigdy nikogo nie kochal, olewal wszystkich, a o ewentualnym pociagu seksualnym do ktorejkolwiek z plci, pisac Rowling nie bedzie ^^" Jednak te dzieci sa ;P On chyba byl imotentem po tylu transformacjach O_o Skad by mial taki wysoki glos? ;PPP

Napisany przez: zoola 05.09.2005 14:58

he he tongue.gif to mi sie podobalo pszczolko wink.gif

to ze lily byla corka voldiego jest calkowicie wykluczone, bo w ksiazce bylo wyrazie napisane ze jej rodzice byli mugolami, tylko tak sie zaczelam ostatnio zastanawiac:
w piatej czesci ciotka petunia dostala wyjca: "Pamietaj o moim ostatnim! Petunio!"
jak myslicie, czyj byl ten glos? huh.gif

Napisany przez: kubik 05.09.2005 15:07

QUOTE
jak myslicie, czyj byl ten glos

O_o""""

Napisany przez: Gem 05.09.2005 16:09

O ludzie....LITOŚCI!!!!!!!!!!!!

biggrin.gif...no oczywiście, że to chodziło o Dumbledore'a... :|

Napisany przez: Pszczola 05.09.2005 22:17

"Remember my last..." Tak to lepiej brzmi. I berdziej wieloznacznie ;P

QUOTE
O_o""""


Amen.

Napisany przez: zoola 06.09.2005 15:51

a... no ale tam bylo napisane, ze to byl jakis przerazliwy glos, a glos dumbla raczej taki niejest i w ogole o co chodzilo w tym zdaniu co?? huh.gif

i bez ironii i wsciekania sie prosze... tongue.gif
nie moja wina ze jestem niedoinformowana,na forum od siepnia jestem...no... tongue.gif

Napisany przez: Forhir 06.09.2005 21:20

Przeciez w ksiazce to bylo wyjasnione i nic nie ma do tego bytnosci na forum blink.gif

Napisany przez: ANASTAZJA BLACK 07.09.2005 20:56

QUOTE(Gem @ 27.08.2005 11:57)
No ja na przykład lubię kremówki...a Voldi lubi tortury i morderstwa smile.gif.
*



a ja nie lubię ani kramowek ani morderstwa.

QUOTE(Lissy @ 04.09.2005 21:27)
Lily córką Voldiego...? blink.gif Wtedy córką Voldiego byłaby też ciotka Petunia. smile.gif
*


sorry, Lily to sympatyczny mugolek. To tak, żeby nie było nieporozumień.

Ja uważam że Vold to chory psychicznie człowiek. Takich powinni zamykać.
Tylko trudno zamknąc kogoś, kogo się nie da zamknąć. Mam na myśli aportację i wogole smile.gif

Napisany przez: Mroczny Wiatr 09.09.2005 13:31

Młody Vold nie spotkał na swej drodze żadnej tej biggrin.gif niewiasty tongue.gif
Jakby mu taka Voldemortowa pare razy po grzbiecie miotłą przeleciała to już by się do zabijania nie palił nie ? huh.gif blush.gif

Napisany przez: HUNCWOTKA 09.09.2005 14:04

A jaka jest pewność ze Voldemort nie miał kobitki:P???
No napewno by jej nie kochał,ale może miał dziwczyne w szkole,no a w szkole mogły sie rózne rzeczy dziac:D

Napisany przez: Mroczny Wiatr 09.09.2005 14:17

blink.gif Tylko nie mów że Vold grał w szkole w butelke blink.gif

Napisany przez: Pszczola 10.09.2005 00:42

Pytaj sie z kim gral w te butelke? ;PPP

...Cholera u tego Slughorna sami chlopcy byli ;P

Napisany przez: Gem 10.09.2005 12:41

NO własnie!!! To niemożliwe, ze przez całeżycie Tom nie spojrzał TAK na jakąś kobitkę. No chyba, że był gayem... blink.gif

Napisany przez: BeBe 10.09.2005 12:43

Sugerujesz, że powinniśmy szukać chłopca Voldiego? tongue.gif
Nie sądzę, żeby miał jakąś kobitkę...chociaż istnieją masochistki. Może jakąś zazaszantażował...;P

Napisany przez: Katarn90 10.09.2005 13:12

O czym wy gadacie? Voldemort miał kobitkę laugh.gif laugh.gif Dobre laugh.gif A tek naprawde to chyba nie ma takiej kobiety, która chciałaby być z chłopakiem, który gada z wężami, nienawidzi szlam, i chce rządzić światem (wykluczam babkę Hitlera biggrin.gif )

Napisany przez: Lupek 10.09.2005 15:24

Bella była jego kochanką tongue.gif

Napisany przez: Mroczny Wiatr 10.09.2005 15:31

tongue.gif bella jak najbardziej by pasowała, ale może Voldi wymyślij jakieś zaklęcie samozadawalające blush.gif , albo Snape wymyslij, bo wiemy że jest zdolnym magiem i w ten sposób został jego ulubieńcem biggrin.gif

Napisany przez: zoola 11.09.2005 00:24

no voldziaczek to mimo swojej slodkiej twarzy raczej niemogl miec nikogo skoro niepotrafil kochac tongue.gif

Napisany przez: Mroczny Wiatr 11.09.2005 13:06

blink.gif Żeby mieć, nie trzeba chyba kochać nie? biggrin.gif

Napisany przez: Gem 11.09.2005 15:34

No raczej...w końcu on nie qmał miłości. Ale tu nie chodzi o miłość...raczej o fizyczną, pociąg i takie tam tongue.gif...

Napisany przez: zoola 12.09.2005 15:46

tak czy inaczej nieprzypuszczam aby jego kiedykolwiek "ciagnelo" do plci pieknej tongue.gif

Napisany przez: Pszczola 12.09.2005 18:23

Jezeli go nie ciagnelo, obstawiam,ze byl impotentem. To by do niego pasowalo. I nie chce sie teraz z tego smiac, ale takie zmiany ciala...brrr....

Napisany przez: BeBe 12.09.2005 19:06

A może miał jakis kompleks? Słowacki był uzależniony od swojej matki, a Voldemort od .. no właśnie od kogo? On w ogłóle nie miał żadnej bliskiej mu osoby.
Impotent to też nie jest zły pomysłtongue.gif
z drugiej strony może był samowystarczalny?;p

Napisany przez: Mroczny Wiatr 13.09.2005 09:54

tongue.gif jeszcze pare postów i dojdziemy do wniosku że w VII tomie voldemort zacznie się rozmnażać jak gremliny - pod wpływem wody biggrin.gif

Napisany przez: Ahmed 13.09.2005 16:07

QUOTE
Impotent to też nie jest zły pomysł


Ehh...poza tym na co mu "odpowiedni sprzęt"? Nie wiedzial co to miłość? Nie fascynował się płcią piękną....więc w sumie nawet jeśli by był impotentem to by na pewno sobie z tego kompleksu nie robił. Miał tylko jedną fascynację ---> nieśmiertelność.

Napisany przez: Pszczola 14.09.2005 19:50

A mowi sie,ze niezdolnosc do przekazywania dalej swojego nasienia to smierc genetyczna. W przypadku Voldemorta: dzieki,ze przynajmniej potomstwa nie zostawi. ...(?)

Napisany przez: zoola 17.09.2005 23:34

no wlasnie,niby taki inteligentny byl, a nie pomyslal, ze jkaby mial dzieci to na nich moglby eksperymentowac, albo przez nastepne pokolenia by przekazal swoja "wspanialosc" biggrin.gif faktycznie musial byc impotentem tongue.gif

Napisany przez: Pszczola 18.09.2005 21:24

Moze bal sie,ze smarkacz przeroslby ojca? ^^"""
Zaraz,zaraz...jak to bylo? E, najwyzej zrobie blad. Wole czytac ;P :

"Just because you're paranoid doesn't mean that they're out there not to get you".

Napisany przez: aurelia 19.09.2005 20:01

QUOTE(zoola @ 05.09.2005 16:58)
he he tongue.gif to mi sie podobalo pszczolko wink2.gif

to ze lily byla corka voldiego jest calkowicie wykluczone, bo w ksiazce bylo wyrazie napisane ze jej rodzice byli mugolami, tylko tak sie zaczelam ostatnio zastanawiac:
w piatej czesci ciotka petunia dostala wyjca: "Pamietaj o moim ostatnim! Petunio!"
jak myslicie, czyj byl ten glos?  huh.gif
*



Napisany przez: Lupek 20.09.2005 14:22

O co ci chodziło aurelio??? Cytowałaś tekst zooli ,ale nie odpowiedziałaś?????? blink.gif huh.gif??????

Napisany przez: itachi 20.09.2005 17:09

"Lord Voldemort i jego dziecko" bbuahahaahhaaa rotfl (poniosło mnie)
Następca V. może historia sie powtórzy....... tongue.gif



Lupek jaka śliczna czaszka.....avatar wymiata tongue.gif

Napisany przez: zoola 20.09.2005 21:45

lupek, masz wyrazne jakies pociagi do smierci tongue.gif jak tak dalej pojdzie to tu bedzie twoja klepsydra... wink2.gif

aurelia? chcialas powtorzyc moje pytanie? przeciez juz padla na nie odpowiedz... dry.gif

mysle ze potomek voldiego do bylby dobry pomysl, ale niestety stworzony laboratoryjnie bo nie wyobrazam sobie zeby voldi i jakas babka mogli... blink.gif
moze doczekamy sie ksiazki pt " Tom R. trzeci, potomek lorda V w straciu z HP juniorem" biggrin.gif (czasami moje wlasne pomysly mnie przerazaja) tongue.gif

Napisany przez: Gem 21.09.2005 15:50

No właśnie!! Ale przecież i tak jeszcze sporo rzeczy nie wiemy i Voldziu...a moze zanim jeszcze zaczął wyglądać jak nosferatu w noc żywych trupów oddał do banq spermy swojej conieco...?? i okaże sie zę Zbuntowany anioł czyli jakaś tam Lus Maria to zaginiona vcórka voldemorta...albo ...nie no dobra...to głupi temat... dry.gif

Napisany przez: zoola 21.09.2005 16:23

seriale brazylijskie rules biggrin.gif
ale tak na serio, to naprawde niewiadomo co voldzio wyczynial zanim napadl na potterow, oprocz oczywiscie tych fragmentow, ktore sa przedstawione w VI tomie dry.gif moze voldiemu kiedys wpadla jakas panienka w oko, ale stwierdzil ze mu zrujnuje kariere i ja zostawil...?

Napisany przez: Mroczny Wiatr 21.09.2005 18:53

huh.gif A może matka panny Lovegood umarła bo nie mogła znieść myśli że Luna jest córką Voldemorta? Moze rowling ukraywa fakt ze ona też jest wężoustna do VII tomu? wink2.gif

Napisany przez: zoola 21.09.2005 22:07

to niby czemu nie slyszala tak jak harry bazyliszka w II tomie?? tongue.gif
ale w sumie, luna jest dosc dziwna postacia i wcale bym sie niezdziwila jakby sie okazalo ze ma jakies ukryte wybitne zdolnosci biggrin.gif


z okazji mojego 100 postu czekolada.gif dla wszystich wink2.gif

Napisany przez: Lupek 22.09.2005 12:56

QUOTE(zoola @ 20.09.2005 22:45)
lupek, masz wyrazne jakies pociagi do smierci tongue.gif jak tak dalej pojdzie to tu bedzie twoja klepsydra... wink2.gif

*



Ten żart ci się udał zoola tongue.gif Po prostu lubie czarne charatkery. Gdy wszystkim w filmie Gwiezdne wojny podobał się Luke mi się podobał Lord Vader , gdy wszyscy lubią Harry'ego ja lubie Voldka tongue.gif . Po prostu nie lubie różowego tylko czarny i tyle tongue.gif . Ale nie myślcie że jestem jakimś szatanistą czy kimś w tym rodzaju tongue.gif. I uważam że powinien być na tym forum choć jeden śmierciożerca (a jak nie ja to kto) wink2.gif .

Napisany przez: Ahmed 22.09.2005 16:34

QUOTE
I uważam że powinien być na tym forum choć jeden śmierciożerca (a jak nie ja to kto)


To co sie z Tobą pocznie gdy Lord Voldemort upadnie, gdzie się podzieją jego polecznicy? Czy pozostaniesz mu wierny aż do końca? tongue.gif Bo wiesz Azkaban to nie jest miła perspektywa... Tutaj Cię będzie ścigało Ministerstwo Magii, mugole będą zeznawać, czarodzieje także.... (Masz już adwokata?) tongue.gif


Napisany przez: zoola 22.09.2005 20:09

dobre Ahmed biggrin.gif Lupek, narpawde powinienes sie bac. ja bym niechcila isc do azkabanu... tongue.gif
A tak wracajac do tematu, to co z ta luna? moze ona sie okaze takim drugim Modym albo ma jakies inne, dziwne, niespotykan dotad zdolnosci?

Napisany przez: Ronald 22.09.2005 21:25

lupek zawsze moze przybrac maske grzecznego czarodzieja co sie nie wychyla zbytni z tłumu biggrin.gif

Luna, Luna............... w tej dziewczynie cos tkwi, musi. Może jest szpiegiem Sami-Wiecie-Kogo w Hogwarcie. Wiecie tak na wszelki wypadek.

Napisany przez: Lupek 24.09.2005 14:27

Jeśli upadnie potęga Voldzia (w co wątpie) ja przejme dowództwo wśród tych którzy będą chcieli kontynuować jego dzieło dementi.gif . Nastaną czasy że ja będe tym którego imienia nie wolno wymawiać wink2.gif .

Napisany przez: Gem 25.09.2005 13:34

heheheh...Lupek to będziesz "Tam-Ten" biggrin.gif! Hmmm to musisz rozpocząć kampanie wyborczą jak najszybciej!! Bo wiesz...maz spora konkuręcję, a i czasu nie dużo!! Może zacznij od swojego zdjęcia na kartonach po mleku i płatkach biggrin.gif:D!! Zostane twoim agentem biggrin.gif tongue.gif!!

Napisany przez: Ahmed 25.09.2005 14:40

A osobiste namaszczenie przez Lorda Voldemorta? Jakieś insygnia władzy trzeba będzie przekazać....A może przeprowadzić plebiscyt wśród miejscowych śmierciożerców czy chcą Ciebie na Nowego Dark Lorda? Albo chociaż referendum....

Napisany przez: Lupek 25.09.2005 19:36

Referendum??? laugh.gif !!! Zdobęde władze siłą !!! Nie wiem co to znaczy demokracja czy jak tam to nazywacie !!! tongue.gif tongue.gif tongue.gif

Napisany przez: Ronald 25.09.2005 21:21

bez urazy lupek, ale w dzisiejszych czasach siła nic nie zdziałasz. Musisz demokratycznie lae podstępem. wszedzie twoja twarz (tak jak mówił/mówiła Gem). Jak bedziesz działał siłą to cie ludzie zbojkotują i nici z twojego panowania w Mrocznym Świecie.

Napisany przez: Pszczola 25.09.2005 21:25

No, popatrz na Hitlera, ten zostal wybrany w demokratycznych wyborach.
A jak tak dalej pojdzie, to u nas za pare lat Andrew bedzie wodzem. Wtedy wyemigruje.

Ale chyba zboczylismy z tematu. Coz tu mozna wiecej powiedziec? Jedno jest pewne: Voldemort nie nalezy do fanow demokracji ;P.

Napisany przez: Lupek 25.09.2005 21:27

Jakoś nie słyszałem aby tytuł Czarnego Pana Voldemort zdobył przez demokratyczne wybory tongue.gif , ale rzeczywiście Pszczola lepiej wróćmy do tematu.

Napisany przez: Gem 27.09.2005 15:32

- ła Ronaldzie :] - ła!

No dobra tylko, że temat dotyczy Voldzia i jego reakcje na tródne dzieciństwo :|.

Napisany przez: Ronald 29.09.2005 20:45

Ok Gem, bedę pamietał. Voldek pewnie mił trudne dzieciństwo od momentu, w którym matka go zobaczyła. Nie mogła zniść widoku tej twarzy i sie wzieła zabiła:D. A voldek w domu dzicka nie mógł znieść dzieci ładniejszych od siebie dlatego je gnebiłbiggrin.gif. Wtedy doszedł do wniosku, że musi byc najwiekszym debilem świata to wszyscy zaakceptują jego twarz:D.

Jak Voldek zostawał Czarnym Panem to był ciemnogród, tak samo Hitler. W dzisiejszych czasach ludzie sa inteligentniejsi(oczywiście oprócz zwolleników Samoobrony:D)

Napisany przez: Gem 30.09.2005 14:29

QUOTE(Ronald @ 29.09.2005 21:45)
Voldek pewnie mił trudne dzieciństwo od momentu, w którym matka go zobaczyła. Nie mogła zniść widoku tej twarzy i sie wzieła zabiła:D. A voldek w domu dzicka nie mógł znieść dzieci ładniejszych od siebie dlatego je gnebiłbiggrin.gif. Wtedy doszedł do wniosku, że musi byc najwiekszym debilem świata to wszyscy zaakceptują jego twarz:D.
*



Aqrat on nie zawsze tak wyglądał. Tom był bardzo przystojny. Zmienił się dopiero po powrocie, kiedy zminieł imię na Lord Voldemort.

Napisany przez: Micha-el 01.10.2005 10:41

Faktycznie Voldemord na początku ponoć był przystojny i popularny w szkole, więc może znalazła się jakaś dziewczyna w stylu Pansy Parkinson, której się spodobał. A z deko być może mogły wyjść jakieś małe Voldki. Nigdy nic nie wiadomo, co do Pomyluny to nie nadaje się ona na jego curkę biggrin.gif A co do tego czy odegra jeszcze jakoś ważną role w kolejnych częściach to nigdy nic nie wiadomo.

Napisany przez: Ronald 01.10.2005 19:46

Nie dajcie się zwieść pozorom biggrin.gif . Kto powiedział, że nie może być metafomorfo magiem, albo po prostu nosił maskę biggrin.gif . Taka maskę z twarzą podobnął do twarzy drakusia biggrin.gif .

Napisany przez: Gem 02.10.2005 16:28

Z tego co wiem metamorfomadzy zamieniają się w zwierzęta...No ale co tu duzo gadać! Przeciez rozdarł zwoją duszę, a ten proces powoduje ponoć niesamowity ból...więc może go nadto skręciło i już tak mu zostało:P.

Napisany przez: Ronald 02.10.2005 19:07

QUOTE(Gem @ 02.10.2005 17:28)
Z tego co wiem metamorfomadzy zamieniają się w zwierzęta...No ale co tu duzo gadać! Przeciez rozdarł zwoją duszę, a ten proces powoduje ponoć niesamowity ból...więc może go nadto skręciło i już tak mu zostało:P.
*


http://forum.freeware.info.pl/gry/portal.html
Moja droga Gem, chyba niedokładnie czutasz całą serie o HP. Niezbyt dokładnie czytałaś Hp i Zf. Tam była postać - Nimfadora Tonks. Ona była metamorfo magiem, co oznaczało, że może zmieniać dowolnie kolor i długość np. włosów. W zwierzęta zamieniają się animadzy.

Napisany przez: Pszczola 02.10.2005 20:49

Ale zeby korzystac z daru, trzeba sie nauczyc go kontrolowac. Zreszta,to jest glownie dziedziczna zdolnosc,czyz nie?

Rozdzielenie duszy bolesne. Zapewne,ale czy w sensie fizycznym?

Napisany przez: Gem 06.10.2005 16:48

Ahhh...no tak Ronald...masz reację pomyliłam sie z animagiem:P...Coś mi się ubzdurało...

Napisany przez: Ronald 06.10.2005 19:06

Moja droga Gem JA ZAWSZE MAM RACJĘ biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif
A tak na serio to pomylic się ludzka rzecz tongue.gif .

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)