Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Harry Potter _ A Po Wojnie...

Napisany przez: zoola 03.09.2005 10:37

wiec tak. odrazu mowie ze jesli ten temat kiedys juz byl to mi napiszcie. wink.gif
tak sie zaczelam zastanawiac co sie stanie z tymi, ktorzy przezyja wojne- majac nadzieje ze harry i jego najblizsi przyjaciele przezyja oczywiscie. kim zostanie harry, aurorem? a hermiona? moze obejmie jakies wazne stanowisko w ministerstwie? piszcie jaka przyszlosc chcielibyscie aby mieli bohaterowie HP, oczywiscie zakladajac ze dozyja biggrin.gif

Napisany przez: zoola 05.09.2005 14:46

widze ze wam sie chyba moj temat nie spodobal... sad.gif szkoda bo wydawalo mi sie ze po pierwsze bedzie ciekawy, a po drugie mozna tu naprawde wiele wykombinowac... no szkoda, jak nie chcecie... cry.gif

Napisany przez: kubik 05.09.2005 14:56

user posted image

Napisany przez: zoola 06.09.2005 15:45

aaaaaaa... dobrze wiedziec... tylko ze ja niewiem co robie zle! moze chociaz ktos tu napisze co zlego jest w tym temacie sad.gif .............?

Napisany przez: BeBe 06.09.2005 22:16

Już mówię. Na forum istnieje podobny temat( jeśli nie taki sam) Pszczoły "Hogwart w VII tomie- co poczną bohaterowie".

Napisany przez: ANASTAZJA BLACK 07.09.2005 20:49

Ale to jest o Hogwarcie...raczej. Niby podobne, ale smile.gif
Jak przeżyją wojnę to zapadnie spokój i wszystko będzie tak jak przed wojną.
To moja opinia wink.gif

Napisany przez: Mroczny Wiatr 08.09.2005 00:00

biggrin.gif Aż się ruszyłem i sprawdziłem. Temat dotyczy tomu VII a tu raczej chodzi o spekulacje co już bedzie po tym VII tomie.
Co powiecie na wersje, gdzie harry pokonujac Voldemorta wysysa z nigo całe zło i przez to sam staje się zły tongue.gif ,a po pewnym czsie opuszcza przyjaciół by nie stanowić dla nich zagrożenia. Oczywiście zdąży założyć rodzinę i zostać ojcem przez co pani Rowling dalej bedzie mogła pisac książki ale juz o jego synu który próbuje powstrzymac ojca? biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif Ona zarobi dalsze miliony a my bedziemy mieli lekturke blush.gif

Napisany przez: kubik 08.09.2005 01:09

"- Nigdy! Zabiłeś mi ojca!
- Nie James* Ja jestem twoim ojcem.
- Nieeeee...[...]"

* - Potter napewno nie okaże sie orginałem i nazwie swego synalka James a córe Lilly


LOL!

"Oooh Lucas gonna sue somebody!" - Chris Rock <--- Z jakiego to filmu?

Napisany przez: Mroczny Wiatr 08.09.2005 08:58

tongue.gif tylko trzeba coś wymyślić jak naznaczy swoje dzieci jako równe sobie blink.gif
Zresztą może wszystkie by się z blizną urodziły tongue.gif

Napisany przez: zoola 08.09.2005 22:11

jak milo ze mnie kots wkoncu zrozumial:D oczywiscie ze niechodzi mi o VII tom, tylko o to co stanie sie pozniej? jak bedzie wygladala przyszlosc tych szczesliwcow, ktorym uda sie ocalic zycie.

z tego co napisaliscie to tworzy sie druga saga gwiezdnych wojen, ale to sie wytnie tongue.gif

ja tak sie zastanawialam i wsumie jesli harry ma ten dom na GP12 to moze tam wlasnie zamieszka ze swoja zona ginny. napewno jakas wazna role dalabym malfojowi, ktory moze zosatnie dobrym kolega Harry'ego i bede sie spotykas razem z hermiona i ronem na niedzielnych obiadkach biggrin.gif

a co z luna? a nevil? coby dlanich wymyslic...?

Napisany przez: em 08.09.2005 22:33

Ommm... ommm...
Uwaga! Moje wewnętrzne oko zaraz przemówi...


"Święta Trójca": Harry będzie żył sobie spokojnie razem z Ginny, będą mieli trójkę dzieci i domek z ogródkiem, ale nie wydaje mi się, zeby mieli zamieszkać na Grimmauld Place - Harry sam powiedział, że nie chce tego domu, nie? Same złe wspomnienia, brr... Wydaje mi się, że Potty po prostu spełni swoje marzenia o zostaniu aurorem. Ron i Hermiona pobiorą się zaraz po skończeniu szkoły i wykończeniu Voldzia, zamieszkają gdzieś niedaleko Potterów, bo zapewne Ronnie będzie chciał mieć starym zwyczajem "oko" na swoją jedyną młodszą siostrę (no bo to chyba jedyna osoba, na którą Ron może mieć oko - nie licząc żab w pokoju wink.gif ). Coś mam wrażenie, że Ron i Hermiona nie będą mieli dzieci... Neville zejdzie się z Luną, bo do siebie pasują i będą utrzymywać kontakt zwłaszcza z Weasleyami - w końcu Neville się przez 7 lat z Hermioną przyjaźni, a od jakiegoś czasu także z Potterem, także na pewno nie będzie chciał zrywać kontaktów. Oczywiście, to wszystko ma szanse realizacji tylko o ile wszyscy z nich przeżyją, co wydaje się dość wątpliwe.

Inni: Bliźniacy zrobią niezły biznes, rozszerzając swoją działalność na całą Anglię, a także otwierając swoje salony firmowe i przedstawicielstwa na całym świecie, co pozwoli im podwyższyć standardy życia swoich rodziców. Arturowi stanie się coś złego, co wykluczy go z działalności w MM, przez co będzie miał więcej czasu na swoje ulubione zajęcia z dziedziny mugoloznastwa. Hagrid i Mme Maxime się pobiorą, będą mieli gromadkę dzieciaków, zamieszkają we Francji i będą prowadzić kampanię na rzecz olbrzymów i półolbrzymów. Remus i Tonks wezmą ślub, podobnie jak Bill i Fleur, ale ponieważ nie było dotąd zbyt wielu śmierci, to stawiam, że i Tonks, i Lupin zginą w walce dla Zakonu - żeby było bardziej dramatycznie, jedno zgnie w obronie drugiego, a potem podczas potyczki dla pomszczenia tej śmierci zginie drugie... Malfoy zginie, bo ktoś będzie musiał przypłacić życiem śmierć Voldzia, zginie też McGonagall i Flitwick zostanie dyrektorem Hogwartu (ale o tym jest chyba oddzielny temat...).

Hm, chyba wena mi się skończyła... smile.gif I co o tym myślicie?

Napisany przez: Mroczny Wiatr 09.09.2005 13:24

Tia równie dobrze sama Augusta Longobotom też może zostać dyrektorem he he biggrin.gif

Napisany przez: HUNCWOTKA 09.09.2005 14:20

NAwet jeżeli Harry i Ginny przeżyją to napewno nie bedą mieszkać na GP12 bo tak jak ktoś mówił Harry ma złe wspomienia związane z tym domem , a w ogóle ma tyle kasy że starczy mu na wille z basenem :PGinny odwdzięczy mu się za to gromadką rozkapryszonych dzieci ...
jakos wydaje mi się ze nie dojdzie do połączenia Rona z Hermioną.Nie chodzi o to że nie bedą ze sobą ale ze jedno z nich zginie w czasie wojny.

Napisany przez: Mroczny Wiatr 09.09.2005 14:25

hmmm jeżeli ktoś miałby zginąć z tej trójki harry hermiona i ron to obstawiam Rona dry.gif Ale............. zostałby w hogwarcie gdzie jako duch nauczałby np: histori quidicza tongue.gif . Oczywiście jeżeli w hogwarcie byłby Ron to także Harry jako nauczyciel obrony przed czarną magią i Hermiona wykładająca numerologie blush.gif
acha plus Nevile uczący czegoś tam o roślinkach biggrin.gif

Napisany przez: HUNCWOTKA 09.09.2005 15:14

Ja też sądzę że byłby to Ron,ale nie możemy tu mówić o duchu.Przecież Ron jest odważny i w ogóle więc nie zostałby na "tym" swiecie.Harry nie bardzo nadaje się na nauczyciela choc miałby duży autorytet wśród uczniów.Hermiona mozliwe.Neville...sama nie wiem co o tym myślec:P

Napisany przez: Pszczola 10.09.2005 00:49

Nie lubie szybkich slubow ;/

No coz, tez bym obstawiala,ze moze zginac Ron. Bo pewnie Ginny jednak przezyje i bedzie z Harrym ;/ Ale wtedy zostaje Hermionie zawsze Krum na pocieszenie, ne?

Jak ja nie lubie epiloogow ;(

Napisany przez: Gem 10.09.2005 12:38

a ja lubię...tylko takie ogólne...żeby nie wspominać o śmierci.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)