...
Czy wykażę się porażającą się ignorancją, jeśli zapytam, kim byłą Bonnie Blue?
Ale ładne.Z tego czego mogłam się domyśleć, wnioskuję jedno-ładne.I pewnie byłoby wzruszające, gdybym znała historię.
Szczerze mówiąc, też nie mam pojęcia kto to jest Bonnie Blue. Czy to siostra Peggy Sue?
Przeminęło z Wiatrem
Bonnie Blue Buttler
kochana córeczka tatusia
Spadła z kucyka, kiedy skakała przez przeszkode... I umarla.
A kucyka kupił jej tata i zachęcał do skoków... I tak rozpoczeła się nastepna tragedia... ładne i wzruszające... I przejmujące... I takie troche refleksyjne...
Wiersz mi się podoba bardzo, bardzo, może dlatego, że szukam podobnej formy, a raczej podobnego utworku u siebie (w sensie - nie napisanego jeszcze ) i nie mogę znaleźć. Skojarzenie z Przeminęło z wiatrem, które czytałam dość dawno, zepsuło mi obraz całości. Ale wiersz jako twór niepodległy rzadnej konkretnej osobie - bardzo mi się podoba. Połknął mnie od razu
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)