Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Poezja _ Rzeźby Marmurowe

Napisany przez: Sihaja 29.01.2007 23:51

Nie rozumiem czemu
nasycenie dłoni
sprowadza kamień
zaklęty w obręcze rzeźb.
Gładki marmur spijamy
opuszkami palców,
w dotyku zamykamy skręty
pociągnięć dłuta
Nie rozumiem czemu
tak bardzo ciepłe
wydają nam się ręce.
I choć na chwilę zamykamy oczy
by poczuć miarowy stukot
ich krwi.

Napisany przez: barfso 30.01.2007 00:01

Powiem szczerze, że dziwny wiersz, jak na Ciebie. I niestety nie pasuje mi. Dużo bardziej podobały mi się typowo "Twoje". Bo ten jakby zatracił magię. Przynajmniej ja jej tu nie widzę. A szkoda, bo potrafisz wyczarować niejeden wiersz.
Nie mogę doszukać się tu czegoś... pociągającego. Widzę temat i sam obraz, jaki stworzyłaś, ale niestety to wszystko.

Napisany przez: Katon 30.01.2007 12:25

Mnie jednak nieco przerasta i przytłacza formalnie.

Napisany przez: rhiamona 30.01.2007 15:34

Nie wiem czy jest w "Twoim" stylu, czy nie. Ale podoba mi się, choć wiele nie rozumiem.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 30.01.2007 18:53

Oprócz "obręczy rzeźb" wszystko mi się podobało. I mimo że - podobnie jak Rhiamona - nie zrozumiałem wszystkiego, przestałem próbować, bo to nie najważniejsze. Ładny jest ten wiersz. Nie piękny, ale ładny.
Kojarzy mi się z wierszem Grochowiaka "Czyści".

Napisany przez: Sihaja 31.01.2007 00:25

Dzięki, cieszę się, że (mniej więcej) się podobało.

Nie rozumiecie? Bo zapętliłam specjalnie ;P. Pewnie jak Wam powiem przesłanie, to stwierdzicie, że płytkie jako to bajorko w lecie. Na ogół nie tłumaczę wierszy, ale ten akurat na przepastnej głębi uczuć się nie opierał smile.gif
A więc wiersz mówi mniej więcej to: "czy zauważyliście, jak nas zawsze w muzeum korci, żeby dotkąć marmurowych rzeźb? Zwłaszcza posągów" smile.gif
Czuję się jak profanka, ale cóż. Nieraz i poezja przyziemną bywa...

Napisany przez: barfso 31.01.2007 00:46

Ja zawsze dotykam. tongue.gif
Fakt, korci bardzo.
I, bez sensu, kolejny raz potwierdziło się, że wiersz, który początkowo mi nie odpowiada, po czasie okazuje się być lepszym. Wciąż uważam oczywiście, że poprzednie miały w sobie więcej koralików. Ale teraz w tym widzę nieco więcej aniżeli na początku.

Napisany przez: MaryStebbins 04.02.2007 10:08

E.Perspektywa rzeźbiarza była bardziej interesująca, niż zwiedzającego.Przy zwiedzającym mi sie nie podoba, bo raz, ze o niczym, dwa, za dużo patosu jak na zwykłego zwiedzającego.Przy rzeźbiarzu owszem, i zarazem rysuje jakąś historię, znowu smutną, ale...No.
KORALIKI SOM MOJE PLAGIATORZE!!!
Wymyśl sobie własne dowody zachwytu!!!


Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)