Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Poezja _ Vanitas

Napisany przez: Zeti 30.03.2007 20:19

Vanitas vanitatum et omnia vanitas

Słyszeliśmy nieraz.
Zastanówmy się teraz
Co oznacza splot słów i zdarzeń?
W krainie niebieskich marzeń.

Vanitas vanitatum et omnia vanitas

Cała prawda o nas w tych słowach zakryta
Dlaczego nie miałaby zostać odkryta?
Dlaczego o nią nikt nie pyta?

Vanitas vanitatum et omnia vanitas

Człowiek powinien być Caritas

Napisany przez: MaryStebbins 30.03.2007 21:14

Uuu.Dramatyczne pogorszenie.Jedynie Caritas mi się podoba.
Zacznij czytać sporo, Stachury, Grochowiaka, Osieckiej.

Napisany przez: rhiamona 30.03.2007 21:30

Nie, nie nie
rym okropny, ma pole rażenia jak broń jądrowa i nawet ta łacina tutaj nie pomoże.
oła, bolesne to wszystko
ale czytałam gorsze (np. swoje) więc pisz dalej i nie zniechęcaj się

Napisany przez: Zeti 31.03.2007 06:03

Wiem. Jak juz coś wieczorem napiszę to wiem, że będzie okropne.
Myślę teraz nad czymś zupełnie innym. Może wypali?

Napisany przez: Lilith&Katon 31.03.2007 11:34

Dziś piszemy tylko miłe rzeczy. Dlatego nic tu nie napiszemy.

Napisany przez: barfso 31.03.2007 12:14

Tak, tragedia. Nie znalazłem tu nic chwytliwego, coś, przy czym bym zawiesił wzrok na dłużej. Ostatni wers chciał być chwytliwy, starał się bardzo, ale niestety, nie do końca mu wyszło.

Napisany przez: Chooo 31.03.2007 13:10

Nic specjalnego. Jako poetka twierdzę, że brak Ci inspiracji. Coś Ci w głowie świta, ale to nie to, co nazywa się weną. Wiersz przeciętny, aczkolwiek nie załamuj się. Może akurat wyjdzie Ci coś lepszego. Bo to niestety - klapa z nadzieją na poprawę. A rymy...hmmm...nie ciekawe. Wiersz ogólnie na średnim poziomie. A ten "Caritas"...nie mogłeś wymyślić nic innego? W każdym razie, mam nadzieję, że nie przestaniesz pisać, bo nie na tym polega krytyka. Masz się ZMOBILIZOWAĆ. Może poczytaj czyjeś wiersze? Nie wiem np. Osieckiej? http://online.freeware.info.pl/charm-farm.html

Napisany przez: Zeti 31.03.2007 13:23

Caritas znaczy po łacinie miłość. Nie chodziło mi o organizacje.
Teraz przygotowuje coś nad czym chwile popracuje.
Tak właściwie to powinienem kontynuować Miasto światła. Może z tego coś będzie

Napisany przez: Katon 31.03.2007 13:49

QUOTE(Chooo @ 31.03.2007 13:10)
Nic specjalnego. Jako poetka twierdzę, że brak Ci inspiracji.
*



Powiało grozą.

Napisany przez: Chooo 31.03.2007 14:03

I tak miało być Katonie ;D Groza. Fajnie to ująłeś. Czasem tak bywa. A o wierszu już się wypowiedziałam. Zdania nie zmieniam.

Napisany przez: Katon 31.03.2007 14:04

Nie no. Po prostu mocne słowa jak na ośmiolatkę.

Napisany przez: jamona 31.03.2007 14:17

caritas po łac. znaczy nie tylko miłośc ale także dobroczynność, uczucie, łaskę ,szacunek. Rzymianie do opisywania miłości używali częściej słowa,,amor" ,które z czasem utożsamiano z miłością zmysłową. a caritas z miłością czysta wręcz idealną.już 5 lat uczę sie łaciny i co jakiś czas na lekcjach pojawia sie pytanie ,,
a czym to sie różni?"
A wiersz jest niezły.czekam na następne

Napisany przez: Zeti 31.03.2007 14:42

Cieszę się, ze Ci się podoba, ale fakt nie należy do dobrych. Teraz naprawdę się postaram

Napisany przez: jamona 31.03.2007 15:20

Wierze i trzymam za słowo

Napisany przez: Chooo 31.03.2007 18:19

QUOTE(Katon @ 31.03.2007 14:04)
Nie no. Po prostu mocne słowa jak na ośmiolatkę.
*



Yyy? Mam 13 lat jeśli już. Poza tym to nie ma nic do rzeczy. Jak się ktoś zna (nie jestem ekspertem ale co nieco wiem), to wiek nie ma znaczenia. Jeśli Ci coś nie pasuje to przykro mi. To nie było miłe. Hmmm. Zwracam honor co do tego "Caritas" Zeti. Hmm. Nie znam się na łacińskim, więc myślałam, że chodzi o organizację. W każdym razie życzę ci powodzenia w napisaniu, lub kontynuowaniu "Miasto Światła". To może być ciekawe.
Pzdr.
A.

Napisany przez: Zeti 31.03.2007 19:40

Czytałaś Miasto światła? Podobało się? Bo nie wiem czy pisać dalej.

A "mocne słowa jak na ośmiolatkę" to fragment dowcipu:
- Odchodzę od ciebie
+Dlaczego
- Bo jesteś pedofilem
+mocne słowa jak na ośmiolatkę

Przynajmniej ja tak sądzę.

Napisany przez: Katon 31.03.2007 23:21

Jak się ktoś zna, to wiek nie ma znaczenia.

Słonko. Skąd mamy wiedzieć czy się znasz, skoro piszesz tylko protekcjonalne ogólniki?

Napisany przez: Rookwood 31.03.2007 23:31

A moze tak naprawde Chooo sie z nas nabija?

Chyba, ze to ktos z koffanych bLoGoWiCzOw biggrin.gif

No, chyba tak ^

Napisany przez: Sihaja 01.04.2007 14:45

Wyluzujcie. Chooo się wyrobi. Prawda, Chooo? Wyrobisz się. Jak ktoś ma sześć z polaja to musi się wyrobić ;P


Zeti. Błagam. Bez patosu. Patos jest błe, jeśli jest stosowany w ilościach nieograniczonych. Dydaktyka, morał, demagogia już nie jest chwytliwa, lepiej dać czytelnikowi pole do pomyślenia - bo czytelnicy, wbrew pozorom, inteligentni są, lubią sami do czegoś dojść. Nie pisz morałów i wielkich słów, bo duże słowa mają to do tego, że często bywają puste jak dzwon. I to dzwon pozbawiony serca. I z łaciną ostrożnie, bo bardzo łatwo kiczem powiać i to mocno.

Napisany przez: Zeti 01.04.2007 15:21

OK postaram się zastosować

Napisany przez: Chooo 01.04.2007 15:26

QUOTE(Zeti @ 31.03.2007 19:40)
Czytałaś Miasto światła? Podobało się? Bo nie wiem czy pisać dalej.
*



Przykro mi Zeti. Miasta Światła nie czytałam. Nie martw się. Mam zamiar się do tego zabrać. Pisz dalej, jeśli sprawia Ci to przyjemność. Jak przeczytam to napewno wyrażę swoją opinię.
Powodzenia.
A.

Napisany przez: Zeti 01.04.2007 15:34

Sprawia. Na razie myślę nad położeniem geograficznym Ekwatorii i rysuje szczegółową mapę. Narysowałem też flagę, i szkicuje jakąś historię.

Napisany przez: PrZeMeK Z. 01.04.2007 20:02

Cóż, Zeti. Wszystko ci już powiedziano. Dla mnie pierwsze cztery linijki byłby fajne, zapowiadały coś ciekawego, ale potem się zagubiłeś. Mimo wszystko, nie było tragicznie. Po prostu kiepsko.

Napisany przez: Zeti 01.04.2007 20:06

Teraz mam już jedną zwrotkę nowego wiersza może będzie lepszy, jak nad nim z trzy dni popracuje

Napisany przez: Sihaja 01.04.2007 22:25

Ty zakatujesz ten wiersz ;P Trzy dni nad wierszem? Ile Ty prozę piszesz?

Nie, nie, nie czepiam się już. Każdy ma własny system pracy, wiem.

Napisany przez: Zeti 02.04.2007 07:19

Ten powyższy ok. piętnaście minut. Nad nowym pracuję od soboty

Napisany przez: Lilith 02.04.2007 09:29

to daj sobie dwa dni, zanim go tu umieścisz, a po tych dwóch dniach znowu go przeczytaj na świeżo.

Napisany przez: Zeti 02.04.2007 13:42

OK na razie nic nie piszę, bo mi nic nie przychodzi do głowy. Trzecia zwrotka jakaś taka dzika mi wyszła

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)