o co chodzi wszystkim wam
o co cho-
-dzi-dzi-wie-nie-c
daj grzechotkę
a nie noże
daj butelkę
a nie znicz
to jest pogrzeb
a nie pogrzeb
tutaj trzeba
śmiać i pić
Tyle przecież mam na głowie
kapelusze zdmuchnął wiatr
dobrze, niech zostaną tomy
Afrykańczyk nosi dzban
lub też koszyk
lub też chatkę
albo wielki
cały dom
Zwiąż mi nogi
zwiąż mi ręce
wrzuć do dziury
ale dzwoń!
chociaż czasem
się nie bawi
bo go ciągły-ciągły
(i jest) brak
niesamowicie dziwne.
No wiem że dziwne. Ale dobrze dziwnie? Źle dziwnie? Chyba totalne dno skoro nikt nie chce sie wypowiedziec
z doświadczenia wiem, że ludzie zwykle nie komentują dopóki nie wypowie się jakiś starszy rangą użytkownik (Katon, Lilith) a potem powielają ich zdanie
A całkiem serio: Dziwne. Na początku źle dziwne (za dużo chaosu jeśli wiesz co mam na myśli, ten pogrzeb też wprowadza trochę zamieszania), wydaje się jakby to było nie przemyślane. Dalej i do końca trochę lepiej, ale bez rewelacji.
Instrukcji obsługi?
Prać w 30 stopniach
nie wirować
albo zignorować po prostu
ech.. pisać to ja chyba nie umiem skoro instrukcji potrzeba
rzekomo ma się pisać myśląc o odbiorcy. Ja na to zbyt egocentryczna jestem
Może zajmę się szydełkowaniem?
dobre szydełkowanie nie jest złe.
wiersz nie na mój poziom zrozumienia. poplątany zupełnie, musnęło, ale nic nie zostało.
Zupełnie nic nie rozumiem. Ale fajnie się czyta.
Czyta się przyjemnie. Wiersz ma raczej pozytywne zabarwienie, pomimo, że go nie rozumiem.
dziwny w dobry sposób, ale tylko jeżeli sama wiesz doskonale o co chodzi. Bo możesz i nie do końca wiedzieć.
Zwrotki osobno myślę, że z sensem, przynajmniej jak dla mnie, bo jakoś to po swojemu rozumiem, ale razem nie mają żadnego połączenia, dzięki któremu szaremu czytelnikowi jaśniej by się czytało.
Ładnie ujęty, ale ogólnie to niewiadomo:)
Bo ten wiersz mili państwo jest o pogrzebie związku z facetem dokonanym przez kobietę zapracowaną i udającą że nic się nie stało.
Hm.. te tłumaczenie też brzmi dziwnie.
Fajne ogólnie i chyba mamy prawo nic nie rozumieć, nie?
Nie, serio Fajne. Przez bardzo duże F .
Mi chyba najbardziej przeszkadza zmienny rytm.
cięzki w odbiorze, ale osobiście uwazam go za dobry i ciekawy
i lubię go czytać
prosze mi sie szydelkowania nie czepiac, bo na tym mozna niezle zarobic. duza serweta w cepelii - 60-120 zl, a robi sie ja dwa tygodnie popoludniami sluchajac radia.
http://forum.freeware.info.pl/gry/sacred.html
a wiersz... mi sie rytm podobal, bo od poczatku przypomina mi taka lekko surrealistyczna w wydzwieku piosenke. ale ostatnia zwrotka mi sie nie podoba.
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)