czytać szybko, i nie zwracać zbyt dużej uwagi na znaki interpunkcyjne.
zainspirowany wybrykiem katona pięciominutowiec.
stojąc przed lustrem,
patrzę i rozmyślam,
o latach burzliwej młodości.
kiedy nóż w ręce nosząc,
oświadczyłem światu,
że umrzeć pragnę z miłości.
tnąc obficie przez nadgarstki
czekałem, aż opadnie poziom
niepewności
i poziom smutku mego.
stojąc przed lustrem,
szuram żyletką po gardle.
potrzebna jest już mi tylko do tego.
Śmieszne i ciekawe zarazem. Wiadomo, rytm kuleje i to przeszkadza, ale jak na pięciominutowiec fajny.
Niebanalna refleksja.
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)