Właśnie się dowiedziałem, że mam na studiach gościa, który się nazywa Bartosz Zmyślony. Mówcie co chcecie, ale to informacja warta nowego tematu. Poprawiła mi humor chyba na 3 tygodnie do przodu. Dzięki, Bartku Zmyślony!!!!
w rozmowach w toku był Cyps albo Zyps ;P
http://www.nazwiska.friko.pl/
zmyslasz ;P
Illusion ma rację, był i Zmyślony i Maja Pszczółka i sporo innych.
Mój kumpel nazywa się Adamski, a wołają na niego Adams. I za każdym razem jak mówię coś o "Rodzinie Adamsów" muszę się mu tłumaczyć.
O rany, Katonie, ja mam w grupie pana (chyba) Tomasza Zmyślonego.
Kto chce mnie dotknąć?
mozesz mnie opluc? proooosze :>
I SAID WHO WANTS TO FSCKIN' TOUCH ME!?
a u mnie w szkole był Tomasz Ciota!
U mnie był - Paweł Ch*j - autentycznie, widziałam na liście przyjętych.
Niestety, z tego co słyszałam nie wytrzymał w swojej klasie, bo - razem z kolegą Grzybem i Torbą - stanowił główny punkt programu u prześmiewców.
Pfft, a co powiecie o panu, który nazywa się Alfons (albo Alojzy, nie jestem pewna) Fiut? Jest profesorem doktorem habilitowanym, bardzo poważny człowiek. Albo Kornelia Przydatek, moja koleżanka ze studiów. Co tam jeszcze... O, pan doktor Blóm, mój neurolog (coś dla Avady ).
a ja mam owoc w nazwisku i jestem prześladowana.
ja pierdole.
nazwisko to jeszcze pół biedy, nie wszyscy po nazwisku się znają. A ja zawsze muszę przyżekać, że na prawdę mam na imię tak, jak mam. A co kulturalniejsi mówią tylko "ale ładne imię". Ale najczęściej słyszę tylko "seeeeerio?! łał..." albo "nie wciskaj kitu". Dlatego nigdy się nie przedstawiam. Albo ktoś mnie przedstawia, albo rozmówca dowiaduje się o mojej godności z rozmowy.
Na palcach jednej ręki mogę wymienić kto potraktował to imię jak zwyczajne.
A jak masz na imię? ;>
no właśnie, jak? ;]
A ja wiem, a ja wiem. Powiem jak mnie ładnie poprosicie (o numer konta pytać PM-em).
Ja nazwisko mam znośne. Ale miałam w liceum kolegę co się Macałka zwał, Kołtun też był. A teraz mam w grupie Kąkola. I w ogóle jest zajebiście.
Estiej/Hazel...
moglibyście...?
nie wierzcie ludziom, ktorzy przedstawiaja sie przez osoby trzecie :}
Powiedziałem, że nie lubię się przedstawiać.
To, że ktoś mnie przedstwi nie jest niczym złym. Chyba.
Michasioo.
a podteksty są nieaktualne.
mhasió misió rysió
8d
Mój brat miał koleżanke na studiach co sie nazywała Dolores Miednica
od misiów to ty się odpierdziel będź.
eeeeee
bo teraz chyba coś źle ktoś mógłby wyczaić...
Michasioo to był zwrot do Childa, a nie przedstawienie się.
Ja też wiem! Mogęęęę im powiedzieć?? Pliz pliz pliz ;] Twoja soistra Cię sprzedała kiedyś na forum. Trzeba przyznać, że naprawdę oryginalne imię.
proszę.
Dopiero teraz do mnie coś dotarło, przy okazji imienia Avady. Mam brata o dziwnym imieniu - Gniewomir, zdrobniale Gniewek, Gniewko. Od tej książki - "Gniewko, syn rybaka" I też nie lubi się przedstawiać.
Mój kumpel, najlepszy chyba, ze studiów - Gniewosz;>
rządzi też Cierpisław.
Ziemowit też jest dobre - Ziemiek, Ziemuś ;]
se se se....przechodzę do głównego punktu dzisiejszego wieczoru. Nasz szanowny i wielce zasłużony towarzysz Avadakedaver, przez przyjaciól zwany Avadą, ma na imię:
Iwo.
Oryginalne. Nie ma co. Mnie się osobiście podoba.
Gniewosz to zupełnie inne imię
ale zdrobnienie takie samo.
Łeeeeee, myślałam, że gorsze.
Niejednego Iwa w swoim życu spotkałam.
Mój kolega ma Mieszko, ale jak czytam te różne u góry to mi się całkiem zwyczajne wydaje.
Iwo. Kojarzy mi się z jakąś brazylijską telenowelą która oglądała moja siostra. Jakiśtam Anioł XD
Iwo, Iwo... To tak jak w tym tasiemcu
edit
O właśnie. Zbuntowany Anioł.
Zawsze kiedy już muszę sie przedstawić mówię: Tak jak ten ze "Zmutowanego Anioła". Laski: "ŁŁŁaaaaa!!!!! masz na iię tak jak ten ze Zbuntowanego anioła!! oglądasz to?" ja na to mówię:" muszę. a pozatym to ON ma na imię tak jak ja, a nie ja tak jak on. I moje imię pisze sie przez "W" a nie "V". ".
Hazel jest żywym przykładem. Właśnie tak się dowiedziała.
pIwo - miałem w szkole gostka i od tego imenia go tak nazywali.
A imię Kosma? Rościgniew? Mścigniew? Jozafat?
moj kumpel ma Gniewosz, ale wszyscy mówią na niego Mniruś.
A mnie się Iwo kojarzy nie z żadnym Zbuntowanym Aniołem (co to jest w ogóle?...), tylko z "Szatanem z siódmej klasy" . Bardzo ładne imię btw, niezwykle oryginalne, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu .
A ja chodziłem do klasy z Wątrobą. I nawet coś tego...
A łe... spodziewałam się czegoś super niewiadomo jak wypaśnego, a tu tylko Iwo ;p
Ja mam fajne imię, nie jest super rzadkie, ale przynajmniej nie mam na imię tak samo jak połowa mojej klasy. Aldona. (:
Z ciekawych imion to znam Emmanuela. (:
Znam Emmanuela, Donata i Hadriana - trzej bracia
Znam też jednego Ezechiela
Najdziwniejsze imiona moich znajomych Olimipia, Fatima i Delfina ( są kuzynkami, jakaś mania w rodzinie dawanie dziwnych imion ), a tak poza tym Gniewomir, Aldona, Emanuela też znam, ale akurat te 3 imiona mi się podobają A co do nazwisk w moim bloku mieszka Katarzyna Pizda.
U mnie w szkole jest Emmanuela Hussein XD
u mnie są pamele i miriam.
No to jak już tak wymieniamy... W mojej klasie jest chłopak, Sergiusz, który ma liczne rodzeństwo i każde z nich oprócz siostry Julii ma dziwne imię. Wszystkich nie pamiętam, ale te co wryły mi się w pamięć - Denis i Amadeusz
Jeszcze Cyprian, ale to akurat strasznie mi się podoba. Takie trochę egzotyczne.
I mój tata ma znajomą - Balbinę O_o
Cyprian mam z bierzmowania ;p
Ostatni polak w alfabecie? Żelisław Żyżyński;>
ja znam Odę. Denis też jest.
Cyprian ładne imię. Fajnie brzmi. Tylko jak się je zdrabnia? Cypruś? ;>
Cyprianek ;] Chyba nazwę tak swojego synka.
Ja znam Łazarza.
ciekawe, kto pierwszy powie, ze zna Jez/susa? :}
Ja. Na studiach jest kolo. 2 metry wzrostu i morda i włosy jak jezus. nawet wykładowcy mówią do niego Jezus.
Wykładowca: Co za beznadzieja, wy się wogóle nie uczycie... o jezu...
Jezus: Słucham?
u mnie jest Gizela Bansleben. skubana rzecznik praw ucznia.
haha, a moj Łazarz to sie Miś nazywa.
Jak tak czytam te wszystkie imiona, to moje od razu przestaje się wydawac zryte. A jest! Głównie dlatego nie lubię się przedstawiac
Nie za bardzo. Michał Przemysław Krzysztof;p
gizela adminem? a to czemu Oo jedno stanowisko jej wystarczy
Katarzyna - czysta, bez skazy ^^ that's me
Ja mam Ola na imię i nie cieeeerpię jak się do mnie mówi pełnym imieniem Aleksandra Alicja Julia
Ale Gizela... Biedna ;P Zmieniłabym na jej miejscu.
A ja bym się chętnie zamieniła na imiona z jakąś Gizelą
Ja mam Karolina, ale raczej mało osób to zdrabnia. Czasem pojawia się Karolajna^^ A tak w sumie to jestem Karolina Joanna Katarzyna.
A nazwisko pochodzące od 'zaprzęgu konnego z przyczepionymi saniami w formie orszaku' :]
U mnie w szkole jest tam jakaś Dżesika, Faustyna, koleżanka z klasy ma Greta... A mój tata ma Zenon. A sąsiad Tymon (nie Tymoteusz, Tymon).
EDIT:
Do mnie wszyscy walą po nazwisku. A na imię mam normalnie. Mateusz. Drugie moje badzo lubię, bo Antoni nie jest na tyle dziwne, żeby mnie wpieprzało, ani na tyle pospolite, żeby mnie wkurzało i ma w sobie jakiś taki fajny oldskul. Zauważyłem, że dużo jest jakiś pamel, sander, dżesik, emanuelów w rocznikach 88 i młodszych. Za moich czasów bylo rozsądniej.
Katon wara od '88. To ostatni normalny rocznik :>
Chociaz w pozniejszych OCZYWISCIE sa wyjatki ;p
NO! :p
phew. dziwne imiona zaczynają się od 90 ;p znam w tym roczniku, oprócz wymienionego wcześniej Emka, jeszcze Żelisławę i Ariela ;p
Do białego czy do kolorów?
Arielek ma na nazwisko Motyka. Hardkor.
hmm w swoim życiu spotkałem (z tych dziwnych imion) Ariela, Alana, i ciocię Grejpfrudę (jakos tak się to pisze).
Jak mi się coś jeszcze przypomni to powiem.
Skoro wszyscy sie przedstawiają, to i ja się odważę. Z góry mówię, że moi rodzice nie są chorzy psychicznie, tylko połowa rodziny to rodowici Niemcy
Irmgard Maria Agnieszka, miło mi
takie elfickie
w sumie fajne
krasnoludzkie :x
trolle raczej xd
misiek, jesteś normalny aż do bólu.
no i zarąbiście
małe jest piękne
w sam raz dla krasnoluda :)
poza tym.. z tego co pamiętam to elfy były właśnie wysokie
przynajmniej w lotr
Co prawda, to prawda. Moi pięcioletni bracia zawsze mówią mi taki wierszyk: Małe jest piękne, a głupie osły same rosły. A oglądałaś Calineczkę? Tam były maleńkie.
no, ale to było wtedy jak wyglądałam jak avatar myśi
;dddd
a ogladalas smerfy..
tak, ale zawsze wolałam gumisie
gumisie rox
ja dzis jadlam misie :o
Ja oglądałam i od najmłodszych lat zastanawiałam się jak to możliwe, że w całej wiosce jest tylko jedna kobieta, później nagle pojawia się trójka dzieci i każde z nich ma inny kolor włosów.
:x
moja ciotka ma wąsik XD
tyzyny?
chodzi o to, że smerfetka sie puszczała.
z ważniakiem.
ze wszystkimi. nie była wierna papie.
Nieprawda! Smerfy się nie rozmnażały. no bo niby jak ;>>
Illusion, jak sie nie rozmnażały, to skąd te dzieci były? Bocian przyniósł?
normalnie.
zresztą, cholera wie co te smerfowe jagody z nimi robiły.
tak jak mowi misiek
a tam jeszcze sasetka była
nie psujcie mi dziecięcej wizji ;( smerfy się nie rozmnażają. Widzieliście kiedyś narodziny smerfa?
przeciez to bajka dla dzieci!
mieli pokazywać drastyczne sceny?
Ale Sasetka to przecież jedno z tych dzieci było!
no właśnie! w bajce dla dzieci nie ma miejsca na seks!
nie widać przyczyn, widać efekt.
co wy gadacie. bajki dla dzieci propagują wszystko co złe. sok z gumijagód to co? może nie denaturat?
Bryna to raczej nie, ale mi się kojarzy z wisniówą, albo innym bimbrem
może miał hiszpańską wadę wymowy? D
Dlatego napisałam, że krzyknął 'coś w stylu'. Brzmiało jak Jezus.
Kira z nieba spadlas? ;D
nie nie wiedziałam tego. ale już mnie nic nie zdziwi w tej szkole p:
Hendryk? Oo
buehehehe, jaki temat ;]
Ewa Joanna Małgorzata
nazwiska nie podam, no bo kurde
ale mam korzenie ukrainsko-gruzinskie ha! ;]
Iwo chodził ze mną do klasy w podstawówce i byl niegrzeczny - połamał mi okulary i od tamtej pory już nie nosze i ślepne
mieliśmy Marike Masajade w liceum, legenda głosi ze to turecka księżniczka była
Tymek - tak sie mój kot wabił, ale zmarł na raka
teraz mam Fenisława, ale wołamy na niego Fenek
acha, a w przedszkolu była Aldona Pałka i chodziła w przebraniu wiewiórki
zawsze jej zazdrościłam, bo miała taką piękną rudą kitę.
Nie turecka tylko tatarska =D
faktycznie!
ale Ania Fiut to też urocze jest niezwykle
wygrywała wszystkie olimpiady i jej zdjęcie wisiało w związku z tym w gablotce wraz z ogromnym nazwiskiem
hmmm...
bidula
ja mam głupie nazwisko. nie żeby ktoś się ze mnie śmiał z jego powodu, ale po prostu nikt nie potrafi go usłyszeć dobrze za pierwszym razem... czasem mam przez to problemy ;] byłam już np. Anią Maj, Anią Gnaj, itp.
za to nie chciałabym być w skórze nauczyciela kolegi- Grzegorz Stanik i autorytet u klasy poszedł...
a ja mam nazwysko wybitnie.. prosemickie :P
Salcie Goldbaum? XD
nie xD
zciwodyŻ
ahaha nie zapomne reakcji Misia na Wątrobę
ja mam na imie... Iga. Głupie trzy litery a zazwyczaj ludzie przekręcają "Jak się nazywasz Iza? Kinga?A przecież nie jest takie rzadkie znam z pięć swoich imienniczek. Kiedy byłam mała chciałam się nazywać bardziej... normalnie, pospolicie Kaśka, Baśka albo coś takiego. Teraz już się przyzwycziłam. U mnie w budzie jest moda na zagraniczne imiona, jakieś Alany, Dylany Samuele itp.
Oh, please. What a crap.
Chodzi o te zagraniczne imiona, żeby nie było. Iga mi się podoba. Rzuca się w uszy.
a ja Armaride Quesari
ale ona z tych arabskich krajów pochodzi, to tam pewnie jakąś Kaśka naszą jest czy inna Zośką.
Tak tak, widzę jaką datę ma ostatni post, wiem, że już nikt tu nie zagląda, ale co mi tam.
Poznałam dzisiaj Doriana Kapustę. Ja tam jestem pod wrażeniem.
A 28 kwietnia imieniny obchodzili Afrodyzy i Afrodyzja .
Haha, zapomniałam o tym temacie
epic necro in such a dead forum
NECREPTION
każdy post już jest necro
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)