Ten temat już był, ale sądzę, że można go reaktywować, bo jest częścią kultury..
Czytacie/ oglądacie/ rysujecie coś??
Ja ostatnio zacząłem oglądać Fushigi Yuugi
Tak.
Czytam. M.in. Chobits, OMG, Hellsing, Slayers i inne. Wszystko co mi w lapki wejdzie.
Ogladam. Ostatnio: Trigun, Dragon half, Excel saga, kawalkami Full Metal Panic (caly czas czekam, az sie calosc posciaga) i cos w czym sie zakochalam czyli Puni Puni Poemy. Wszystkim polecam (sorry, poprawka. Polecam wszystkim, ktorzy czuja sie wystarczajaco dorosli, bo momentami jest... achem...) I tak Futaba rzadzi!
Rysuje. O np. http://sasilla.w.interia.pl/Tam..jpg. Inne roznosci http://www.harrypotter.org.pl/magiczne/index.php?showtopic=1818. Ostatnio jakos stracilam nastroj, do rysowania, ale moze kiedys...
Jezu podziwiam Kobayashi Yumiko za role Puni co za głos *_*
Yap, yap!
Zwlaszcza taa... predkosc! Ja sie zakochalam.
no ja już teraz to tak niebardzo,ale w wieku chyba 12,czy 13 lat pasjonowałam się tym trochę.do dziś uwielbiam Neon Genesis Evangelion i strasznie żałuję,że przestali wydawać go w polskiej wersji językowej.sprzedawali go tylko w jednym kiosku na osiedlu obok i cóż to była za radość kiedy pojawił się "nowy".a tym wszystkim zaraziła mnie siostra,wiadomka,że od Sailor Moon się zaczęło,później Kawaii...a i lubiłam też oglądać sobie Macrossa i Tenchiego Taa Tenchi Muyo wymiatał,ale Evangoliona u mnie nic nie przebije,to było całe moje wczesne dzieciństwo
dzięki za ten temacik,chyba zaraz sobie wyszukam te zakużone z lekka "ksiażeczki" i po przeglądam
w sumie lubilam mange przez ok. rok. z samej mangi nie lubilam nigdy egmontu, nie wliczajac w to edenu, ktory kawalkami byl dla mnie poezja (,,Gdybym byl Bogiem inaczej urzadzilbym swiat, ale gdyby ktos zapytal mnie jak bym to zrobil- nie przychodzi mi do glowy zaden inny, lepszy sposob'', ,,Placz poki mozesz, bo kiedys moze zabraknac ci lez''). cenilam JPF i dluugo polowalam na X-a, az w koncu posiadlam na wlasnosc kilka tomow, slyszalam mnostwo pochwal w strone Chobitsa, ale mi sie nie podobal, Slayersi na papierze stracili swoj urok, a OMG przefrunal mi gdzies kiedys ktorys tom, ale nie byl pierwszy i nic nie zapamietalam. teraz jestem najbardziej na etapie waneko, chociaz juz mnie to w sumie nie obchodzi, lubie w empiku przeczytac przypominajacego telenowele Marsa, Rei jest dla mnie boski. choc to prymitywne. podoba mi sie wlasnie taki mdly styl Fuyumi Soryo i faceci w stylu Kashino i Aloszy. kiedys zagladalam tez do mangamixu, a wczesniej kupowalam kazdy nr kawaii... ale to bylo dawno i nieprawda.
w anime moje doswiadczenie jest jeszcze mniejsze. zaczelam od slayersow, poprzez wszystkie mangi puszczane na tvn7 (jesli nie liczyc oczywiscie fascynacji sailorkami, w wieku jakichs 6 lat). potem w koncu obejrzalam nge, ksiezniczke mononoke, pare innych. widzialam kilka wyrwanych z kontekstu odcinkow chobits i wolfs rain, bo wiecej mi sie nie sciagnelo. nastepnie przy szczesliwszym podejsciu fragmenty jakichs serii, glownie shojo, ale dokladniej nie pamietam. sledzilam tez to co lecialo na Hyperze, ominely mnie niestety cacka lecace na niemieckiej vivie- bo tegoz jezyka nie znam i znac chyba nie bede. na spirited away w kinie nie bylam, bo jakos mi przelecialo kolo nosa.
co wiecej? kwestie takich dzialow mangi jak yaoi sa mi zupelnie obce. bylam w wawie na konwencie kiedys, calkiem spoko bylo, ale slaba organizacja. podobali mi sie jedynie ludzie i sala z projekcjami. no i sklepik. rysowalam kiedys, czesto przerysowywalam, probowalam uczyc sie z podrecznikow typu ''jak powstaje manga''. w koncu zaczelam sama tworzyc, ale tak sobie wychodzilo i wszystko podobne.
no a teraz wole inne dziedziny sztuki, ale ta podziwiam w pewnym sensie.
Mam 7 tomików Naruto a na dysku 102 odcinki anime o tym samym tytule ;]
I w sumie to dzięki sieciom IRC i BT mogę sobie oglądnąć większość znanych serii anime czy też poczytać mangi w wersji elektronicznej... chwała internetowi... szczególnie teraz kiedy mangazyn padł definitywnie a kawaii jest... no pominmy jakie jest ;p
"...P..."
taaa kawaii to już teraz niestety nie jest takie jak było kiedyś...
a sailorkami to sie chyba wiekszosc dziewczynek kiedys interesowala.niektore rozwijaly to,a inne na nich poprzestawaly...
a pamietacie taki kanal jak Polonia 1 ?na bank tam to sie dopiero dzialo...a jak ja kochalam Tsubasę przezywalam wtedy ogromna fascynacje pilka nozna i mimo ze jestem baba to do tej pory ladnie wymiatam w pile dzieki memu kuzajowi.oczywiscie Yattaman,Generał Daimos i te inne
ja pamiętam, że przypomniałam sobie o starych, dobrych Sailorkach, kiedy kupiłam specjalne wydanie kawaii o nich [: a właściwie kiedy o nim usłyszałam i poleciałam do kiosku. wtedy się tak podnieciłam, bo dość sporo wspomnień mi się z tą bajkąwktórejwkażdymodcinkusiętosamodzieje wiąże. strony k. wydawały mi się takie przepełnione świętością i w ogóle nastrój był uroczysty i było fajnie ;pp
ale jakto zwykle bywa- jedno wydarzenie może wszystko zepsuć i za sprawą nie przytoczę kogo (pzdr... x) nastawienie do tej uroczej anime mi się zepsuło [: ale ta z jowisza rlz, chociaż nie pamiętam jak ma na imię.
Ja dopiero niedawno przekonałam się do mangi&anime.
W wakacje, ot tak - z nudów- zaczęłam oglądać na Hyperze 'Tajemnice Przeszłości' i muszę przyznać, że wciąga
Mako. Jowisz nazywala sie Makoto (chyba) Kinoh. Nazwisk dobrze juz niestety nie pomne.
Ale nie ma i tak . Sailorki rzadza. Ja do tej pory mam tak ogromny sentyment, ze poezja. Zwlaszcza manga byla piekna. W anime sporo zepsuli, splycili bohaterow i wtrynili za duzo wrogow.
Mimo to, ja i tak musze sobie kiedys posciagac calosc i jeszcze raz popatrzec. Mile wspomnienia warto pielegnowac. ^^
Kiedys bardzo lubilem mange i anime. Aktualnie od niechcenia cos sobei obejrze albo przeczyta. Ostatnio zabralem sie za X`a i Batlle Angel Alita (pozyczam od kolezanki z klasy). Musze obejrzec Wolfs Raina Scrapped Princesse i kiedys wypadalo by Saint Seya Hades Saga (czy jakos w ten desen) obejrzec cale ale pierwsze odcinki mnie zniechecily. No i musz epowiedziec jeszcze ze Azumanga wymiata. Codziennie pod koniec wakacji sobie przed snem puszczalem kilka odcinkow albo w ciagu dnia. Bardzo fajne anime.
I nie ograniczajcie sie tylko do mangi. Amerykanskie komiksy sa rowniez warte przeczytania. Nieznosze mangowcow ktorzy po za mangami niczego innego nie trawia i sa zamknieci w swoim malutkim swiecie.
Kiedys lubilam mange jako rodzaj sztuki, teraz przestało mnie to pociagac. Ogladalam tez namietnie Inuyashe mimo iz byl po niemiecku XP
Ooo Polonia 1 kiedys to byl kanał namber łan!:D Gigi, sally czarodziejka XD yattaman, cos tam z kalendarzem, fajne to bylo..i jeszcze cos tam z pilka nozna XD
To byly czasy
POwiedział z refleksją Blackomen po czym pogładził sie po długiej brodzie.
Cicho dzisiaj sie ogolilem z tego swojego pseudozarostu.
A oglądał/a ktoś/aś z was Blood the last vampire?
Ja. Fajne wytłumaczenie Wietnamu
E tam, taki wypadek przy pracy
ale fajna była walka w hangarze i panika pielęgniarki
podobno istnieje cała manga z ta sayą nie widziałem niestety
Ja też nie. Ale rzeczywiście wydaje mi się że ją widziałem gdzieś na IRCu... Sprawdź kanał #mangaproject na serwerze irc.irctoo.net
czy to przypadkiem nie podchodzi pod kategorie "anime" ?
ale tu chodziło o to czy ''czytamy/oglądamy/rysujemy coś'', Kubik ;p a to, że to to się różnie nazywa to trudno.
btw, Syriusz Black-> Fushigi Yuugi jest prawie tak jednolite jak mój kochany Mars, chociaż mieści się w zupełnie innych realiach =)
raczej nie czytam.
za to oglądam.
namiętnie Spirited Away i Mononoke Hime na dvd.
w tv Cowboy Bebop jak daja.
na kompie Fruits Basket, co jest najlepsze-najlepsze-najlepsze a jak ktoś powie, że nie, to w pysk. boję się tylko końcówki obejrzeć, bo wiem, że załapie depreche, że już tego nie ma =/ ale i tak to jest the best o!!
a jak kiedyś oglądałam Sailor Moon to taka dziewczyna starsza do mnie z tekstem: ''tam się ciągle to samo dzieje, nawet ubrań nie zmieniają'' [;
o ja przepraszam ale przez serie r do s a potem do stars strój sailorek sie zmieniał nie mówiąc juz o stroju Tsukino
Hy u mnie w szkole (podstawowka, 3 klasa chyba) byl szal na Sailor Moon i pamietam jak sie wszystkie dziewczyny w to bawily ^^
A ja chyba bylam zlym charakterem. (bo nie ogladalam)
wspominając zamierzchłe czasy raczkujacego u Nas ryneczku anime i mangi nie sposób zapomniec o początkach.
Pierwszą stacją która pokazywała w polskiej tv anime nie była polonia jednen ale TELE 24 (prywatna stacja, która została przemianowana i wchłonieta przez polonie1 ) . To tam szedł "włoski" Yattaman, Gigi, Kapitan daimos, i nie wspomniane, a nie przez wszystkich zapomniane anime spotrowe, jak...... Pojedynek aniołow ! :)anime o grze w siatkówke.
Jezusicku jeden mecz trwał kilka odcinków, te emocje, te mysl,i te cudowne przypadki natychmiastowej prekognicji ruchów przeciwnika nie wiem czy pamiętacie ale to chyba jedyne anime które nie miało tam żadnych powtórwek (a szkoda ) i oczywiście Kapitan Tsubasa haaaaaa o tym to nawet nie trzeba wspominac (boiska wielkości globu.. hihi, mecze po 10 odcinków i finały mistrzostw świata młodzików w Europiee uhmmm miodzio:)
Jeszcze pamietam te okrzyki Onego (czy jak jej tam było ) GAMBARE!!!!! GAMBARE !!!!!!!!!! i bębny i flagi ooo u nas by sie taki prawdziwy doping przydał chociarz po ostatnim meczu z Walią wczoraj może i taki mamy chyba że to był cud hehe
manga i anime. kasa nie sypie na prawice i lewice, ale mniej wiecej raz na miesiac staram sie zakupic jeden tom. poki co udalo mi sie zebrac calego exaxxion'a sonody , bardzo przyjemnie mi sie czytalo, nie ma to jak pelen realizm w odzwierciedleniu walk duzych robotuf. eden - na razie mi sie srednio podoba jesli chodzi o fabule, ale teksty maja niezle, coz zobaczymy co bedzie w trzecim tomie (na razie mam tylko dwa). pochwalic sie jeszcze moge tym ze mam wszystkie zeszyty evangeliona jakie wychodzily w polsce swego czasu, gdzies tak na poziomie odcinka#17 anime. (teraz chyba od nowa ida).
z anime - raczej klasyki. posiadam akire, ghost in the shell (moje ulubione tytuly do dzis). macross plus'a i ninja scroll'a jeszcze z oferty secret service i czuje sie z tego powodu dumny :D. dobzre bawilem sie przy evangelionie zarowno prz serii tv jak i filmach kinowych (moze troche za duzo filozofowania).
przymierzam sie do serii tv ghosta.
a no i oczywiscie dragon ball'a mam w malym paluszq :F ech, stare, dobre czasy...
Ha.... zapomnieliście o Cubasie!!!
A w ogóle to jeszcze Dragonball...
Takie kurcze wypasione bajki...
Syriusz
Tsubasa, Tsubasa
(znam takich co by za taką profanacje ukamienowali orzechami kokosowymi hihi )
LUDZIE !!! od dziś zaczyna sie 15 miedzynarodowy FESTIWAL KOMISKU W ŁODZII !!!!!!!! (trwa do niedzieli)
byłam na kilku u było fajnie teraz nie mogę kto pójdzie za mnie i opowie jak było ??????
Tam nie bedzie wg. mnie najbardziej propagowana manga tylko dobre amerykanskie i polskie komiksy ktore posiadamy (Wilq,48 stron pozycje obowiazkowe ). Mangowcy przewaznie maja swoje konwenty. Dawno mnie na takowym niestety nie bylo. Jak jacys z glowa na Karku sa w Lodzi to mozliwe ze konwent bedzie polaczony z festiwalem. Ech... szkoda ze musze gnic u siebie a bym sobie wyjechal.
Z tego co pamiętam 2gi dzień zawsze jest na MANGOWO, w salach puszczają Anime za friko:D jest wielkii kiermasz sprzedają mangi, fanziny ,nawet celuloidy z niektórych anime ceny są różniaste... (bilet na festiwal jest ważny do jego zakonczenia) Wogóle jest fajnie, ale tym razem mnie to ominie
Dlatego jak coś będziecie wiedzieli o tym festiwalu dajcie znać
To mangowcy polaczyli sie z innymi
kiedy ja tam chodziłam komiksy Marvela,
takie jak spiderman czy fantastic 4 leżały zaraz obok starych wydan
fantastyki i spolszczonych tomów mang wydawnictwa JPF
jak dla mnie to wyglądało na totalny pokój
Magia poprostu magia
To jest wlasnie dobry spokojny konwent. Cos al`a dawnych Implantow. Ech t bylyc zasy
GrimmY niezły pomysł ale to już jak wiesz w ramach indywidualnego zwiedzania miasta hehehe
Co do Yattamana to jedna z najśmieszniejszych anime które widziałam heheheheha
włoski dubbing, banda Drombo, to wszystko mówi za siebie buuhahahahaha
Yataman, Yataman...
Yatapies i Yataryba czy coś tam takiego było..
i Yattapanda BUHAHaHahahaahhah..........
ach te stare dobre czasy
rany boskie dlaczego czuje sie strasznie
staro przez was co????
Kubik nie czuj się staro
<głaszcze>
na otarcie łez : http://www.usmieszek.prv.pl
Kiedy
powstawały Te anime nas jeszcze nie było na tej planecie sooo
don't worry be Happy !!!!!!!!!
Yeahhh
I jeszcze to
I się uśmiechnij... szukam
jeszcze linka jak Dragonball whazzzup robili
a zaloga g? kto ogladal zaloge g?! ;D
kacik starego pryka mozna by otworzyc ;]
manga mnie nigdy za bardzo nie fascynowała,
po za oczywiście niepowtarzalnym Sailor Moon ,
pamiętam jak to uwielbiałam jak miałam chyba 5, 6 i 7 lat...
Ale dobrze
to wspominam, ale tak po za tym nie oglądam nic z tych rzeczy, nie czytamk i
nie rysuje, chociaż strasznie mi sie podobaja te ich wielkie oczeta.
masz racje Grimmy ten topic powinien być o
mandze a manga i anime to zupełnie inna bajka .. zakłądam nowy topic
I zrobił się jeden.
Czy ktoś oglądał Kare Kano ?? Bo się
zastanawiam czy brać tą serie od kolesia któremu wysłałem Azumange.
Elfen Lied...
No cóż seria składa się
[chyba] z 13 odcinków z czego wyszły dopieo 11 [tez chyba ^^]. Znakomita
animacja i muzyka [intro maj gad *_*] wypełniają nam czas spędzpony przed
kompem [ew. tv]. Jest jednak cos co ta serię wyróznia...
W zasadzie
dzieci do 18 lat powinny skończyc lekture
Seria jest wręcz niesamowicie krwawa. Już na początku mamy ładny widoczek
na kolesia z urwana rączką [yumi] a to dopiero początek. Jezeli wiec lubisz
takie klimaty [wielkie oczy, przemoc i 0 seksu] to sciagaj w ciemno XP
Aha jakby ktos miał dostep do suba do tego anime to z checia skorzystam
ok zarys fabuły:
Dla Kouty i Yuki znależienie
okrwawionej nagiej dziewczyny na plaży moze zmienic ich zycie na zawsze, na
dobre i na gorsze
Nie mogąca mówic ani normalnie funkcjonawac
dziewczyna nazywana jest Nyuu przez dwoje bohaterów i zabrana do ich domu w
celu uratowania jej.
Ale to czego nie wiedzą nastolatkowie to to, ze
niewinna dzieczyna skrywa druga znacznie brutalniejsza osobowość - wynik
eksperymentu który poniósł przerażające fiasko - i to tylko kwestia czasu
zanim morderca w dzieczynie znów się obudzi...
Dla tych co coś by oglądneli polecam FMA
(Fullmetal alchemist)
Muszę przyznać cholernie mnie wciągneło, prawie
tak jak naruto w czasach świetności :]
Cała seria (51 epów) jest
zalicencjonowana i ciężko ją dostać ale dla chcącego nic trudnego
(osobiście polecam irc.rizon.net #sonchou-fansubs i tam komenda /msg
s-f|eva xdcc send #1-51 ;])
O czym?
Istnieje sobie świat w
którym technika żyje sobie tuż obok czegoś w rodzaju magii - alchemii.
Edward i Alphonse to dwa bracia którzy odziedziczyli po ojcu sporo
umiejętności i rozwijają się w tym kierunku gdyż mają pewnien bardzo ważny
cel... tyle że by ten cel zrealizować muszą zrobić coś co jest surowo
zakazane. I tak się to wszystko zaczyna.
Polecam ;]
"...P..."
No nie.. wczoraj był ostatni odcynek Fushigi
Yuugi
Jaki zonk.. co ja teraz będe oglądał
Elfen Lied!
syriusz - dragon ball od pierwszego odcinka,
plus serie z i gt plus filmy kinowe (niah niah mam wsystkie do dzisiaj keke
;D). wiem ,ze z anime to nie jak z piwem - im wiecej razy tym lepiej, ale
zajecie bedziesz mial...ma miesiac (mowie o ogladaniu non stop :P).
ze
starych (a raczej staro-nowych) tytulow polecilbym przygody lupina the III
(monkey punch i love u man!) lecialo jakies 2-3 lata temu na niemieckim
emtivi, moze ktos oprocz mnie siedzial od 1 w nocy i ogladal . anyway
historia o wnuku (synu? juz nie pamietam:( ) slawnego dżyntełmana-zlodziena
arsene lupina. w programie poscigi, troche hamskiego humoru, samuraj i jego
miecz (:D), i kilka scen khem od lat 15 ;]. a dlaczego film staro-nowy? bo
to remake starego anime, w sumie wyglada to jakby tylko kolory poprawili i
dodali kilka efektow tu i tam, bo anime az ocieka old-school'em. polecam
na jesienne wieczory. aha , jak ktos zna jakis serwer warezowy/ftp/cokolwiek
z duza iloscia anime to niech mi wysle private msg, albo tu napisze. z gory
thx ;*
Instalujesz sobie jakiegoś klienta
BitTorrent, na przykłd BitTornado. Jak nie wiesz skąd wziąć to zgugluj nazwy
i się dowiesz
A dobre rzeczy można znaleźć na suprnova.org na przykład. Albo na
torrent.org.pl, albo na (tu najwięcej chyba ale często pada)
www.boxtorrents.com
I tyle.
Ja polecam mangi zasysac przez IRCa. Fajnie
szybko schodzi. Wlasnie mi sie przypomnialo b znalazlem Minto na Bakura
genialne Shojo. Przynajmniej mnie sie pdoobalo.
To jakoś kiepsko szukasz Grimmy - ja tam nie mam problemów ze starszymi... Ostatnio Ranme ściągałem, mam w domu chyba wszystko co wyszło Ghibli... Chyba że szukasz jeszcze starszych... Jakiejś Załogi G albo coś w tym guście, to rzeczywiście kiepsko
http://www.manga.baka-updates.com/index.ph...groups&letter
=M
Spis kanalow
Ogolnie - cały serwer irc.rizon.net jest
zapchany kanałami fansubberskimi gdzie można dostać sporo ciekawych
rzeczy.
Ja polecam oglądnąć Naruto (1-105 jak do tej pory i
pewnie jeszcze chwile potrwa ;p)
Albo krótsze - Fullmetal alchemist
(sporób na dostanie kilka postów w górę) naprawdę doooobre anime. (51
epizodow, seria skonczona)
"...P..."
Manga o wiele lepsza od anime.
Naprawde!
potrzebuję jakiejś mangi albo anime podobno
kreskowo/treściowo do tej z kill bill vol 1
albo ogólnie jakiejś
hard core'owej, tylko bez elfów i statków kosmicznych czy robowtów.
czysty hard core, full krwi !
Jak chcesz krew i seks to polecam bardziej
anime niz mange. Zwie sie Ninja Scroll nie ma tam elfow conajwyzej jakies
demony. Polecam poszukac i zassac calkiem fajne. Lepsze niz seria tv bo w
serii tv bylo za malo seksu.
ale wiesz hentai to oddzielnie jakieś
możecie mi podać, ja tam chętnie wszystkiego poszukam ;] ale najbardziej to
mi zależy na jakiś takich krwawych anime ;> o mordercach płatnych czy coś
;p
Ninja Scroll to nie jest hentaiem, radze
pokukaj. Powiesz pozniej czy sie spodobalo
w zasadzie Ninja Scroll nie jest hentajem
jest dla dorosłych ze wszystkimi tego konsekwencjami
[o ile pamietam 2
scena gwałtu [1 nie pokazana! 2 tak troche] i 1 scena normalnego seksu
to wszystko [chyba]. Poza tym krew, miecze i szybka akcja. POLECAM
Ale,
ale Elfen Lied! [you have an obsession boy!]
hentai
hmmmmmmm
zalezy co lubisz?
ninja scroll \o/ podpisuje sie pod
wypowiedziami przedmowcow. sciagnij i ogladaj...albo jakos umow sie ze mna
to ci wysle na cd ;P
co jeszcze z krwawych? nasuwa mi sie od razu
hellsing, anime o agencji zwalczajacej wampiry i inne takie (notabene
glownym "de maczo man" jest wampir). poziomem siekaniny nie
przypomina to ninja scrolla, ale polecam mimo to. (jesli mnie pamiec nie
myli, to mialo to leciec na hyperze jakos teraz, nie jestem pewien - nie
ogladalem tv przez miesiac :E).
inne tytuly? hm... kumpel mowi tak :
Ganzt. powiem szczerze, ze nie znam, ale z jego recenzji wynika ,ze mniej
wiecej wszystko ze wszystkim popieprzone, a krew tryska radosnie na lewo i
prawo. hm. no coz, jak ktos obejrzy niech da recke ja nie mam czasu ;p
hellsinga znam, ale anime nie widziałem. a
ninja scroll będę zasysał.
a coś o płatnych zabójcach? ;>
albo o samurajach, o tak ;]
podobno powstało anime odnośnie van
hellsinga i kronik riddicka. no i to z kill billa, mua.
natknałem się na to:
http://kubik.icx.pl/moje/1098501605286.jpeg
podczas przeszukiwania archiwów 4chan Coś dla
ciebie Vold
Kiedys mialam faze na Love Hina,
sympatyczne bylo calkiem ;d Teraz pamietam ze ruda kobitka to byla
Narusegawa i nico wiecej.
ninja scroll - tragedy in the hidden
village zajebiste ;d takie psychiczne troche ale na to liczyłem ;d ładnie
się ciachali muahaha ;d
samurai champloo - polecam dla ludzi,
którzy lubia opowieści o samurajach. 3ka ludzi, która ma różne dziwne
przygody. w konwencji trochę komediowej, co może być troche drażniące.
Samurai champloo znaleźć można na
anime-heaven@irc.rizon.net o ile dobrze pamietam :]
Polecam ichniejsze
suby, niezła jakość i szybko wydają (Naruto jest w okolo 1,2 dni po ukazaniu
się w Japoni ;])
"...P..."
ninja scroll tv do 8go. hm chyba 8ka
najbardziej poparana ;] musze przyznać, że kozackie było shelter from the
rain i blossom w sumie. ogółem jestem zadowolony z anime, kozak.
skończyłem ninja scrolla tv i... chcę
więcej. więcej. więcej. zajebiste anime, tylko ja chchę więcej ;ppp bo
trzeba przyznać, że 13 odcinków, to trochę mało...
godne
polecenia, świetna opowieść.
Ale w filmie i tak bylo wiecej seksu
a tam seks ;d to znaczy oczywiście, fajnie,
ale i tak tv było zajebiste. a pełnometrażówke mam zamiar ściągnac, ale nie
wiem skąd. a z mirca nie wiem jak ściągać ;d
Przekukaj topic o programach ssacych
zaraz wrzuce jak skonfigurowac mIRCa do sciagania.
EDIT:
No dobra
troche poczekasz bo po padzie na MF znikla wiec musze znalezc ja na dysku.
vampire hunter d: bloodlost
wiekszosc
zna. kto nie niech ruszy 4 litery i poszuka w necie. dynamika, technika
rysowania, klimat (mroczny!), sceny walki, nosz kurde widzialem to anime
z 7 razy i czuje ,ze moglbym ogldac w kolko.
edit:
general
daimos leci na polonia 1 (po raz 149). jupikajej!
Jedynym slusznym anime jest Neon Genesis
Evangelion i Przygody Chomika Ebichu (wszystko ze studia Gainax) ^^
No fakt 2 fajne tytuly ale nietylko one sa
warte wykukania. Ja teraz Kenshina ogladam calkiem fajnie sie zapowiada :]
jedynym słusznym anime jest DRAGON BALL Z
kaaaammmmmeeeehaaaaaammmmmeeeeeehhhaaaaaaaa!
*chlip kochałem ten
serial*
albo
SAILOR MOON
Ukarze cie w imieniu
księżyca!
*ten tez ahhh 1996*
dobra ale najlepszejszym anime są:
w kat: komedia
Puni Puni
Poemi
w kat: akcja
Blood the last vampire
w kat: akcja +
odrobina niezrozumienia fabuły
Neon Genesis Evangelion
w kat:
przygoda
Nadia the of blue water
w kat: smieszna komedia z
elementami echii
Love Hina
w kat: cyberpunk
Ghost in the
Shell
w kat: cyberpunk + odrobina niezrozumienia fabuły
Akira
w kat: odrobina niezrozumienia fabuły LOL
Serial Eksperiments Lain
w kat: film gore
Elfen Lied
w kat: film hentai
Mystery of
Necromicon - ale to równierz pod thriller podłazi
ale ale
w kat:
anime moralne
Wszystko Hayao Miyazaki'ego!
Manga I Anime to mój żywioł. moje ulubione m&a to Dragon Ball.
Nie martw sie wyrosniesz.
[sarkazm]Hmmmm o raju jakie anime jest jego ulubionym hmmmm. Może od nicka zaczniemy. A więc Son_potter hmmm to pewnie jakieś japońskie ok. Son to nazwisko a nie imie więc Pan pewnie dopiero zaczał przygodę z Anime. Dobrym anime dla początkujących jest Dragon Ball więc jest to Dragon Ball. juupii[/sarkazm]
sorki
wyrosnie? z czego - z anime czy dragon'a?:}
wlasnie... mam taka prosbe - niech mi ktos poleci jakies anime, a najlepiej ,zeby to bylo cos nowszego - zastoj mam ostatnio i nic nie widzialem od prawie pol roku :/
Oglądam anime, czytam mangi i rysuje( nie wychodzi mi ale to się wytnie)
Ja oczywiście zaczynałam od Sailorek. Potem jakoś mi przeszło, głównie dlatego, że w naszej mieścinie nie dało się kupić żadnej mangi prócz "Detektywa Jeża"
Ale odkąd mam stałe łącze staram się ściągać mangi. Death Note, Fruit Basket i tak dalej... Ostatnio dorwałam też Poison Cherry Drive (takie jakby jajcarskie hardcore yaoi... więcej z tego śmiechu niż czegokolwiek innego), Mamotte (czy coś w tym stylu za trudny tytuł jak dla mnie).
"Baku" Hakase Mizuki, było pierwszą mangą, którą ściągnęłam i do tej pory pozostaje moją ulubioną.
Jeśli chodzi o anime, to ściągam tylko i wyłącznie filmy, nie seriale. Powodem tego jest moje tragicznie wolne łącze (pierwszy odcinek Loveless ściągałam prawie 3 dni ). Jak na razie obejrzałam Księżniczkę Mononoke (tak się to pisze?), Blood: The last vampire i oczywiście wiele, wiele odcinków Sailorek ^^
Tak czy siak- bardziej lubię czytać niż oglądać.
nie lubie posta za postem dawać, ale niech mnie jakiś człek w anime siedzący lepiej niż w kinematografii polskiej oświeci, co ostatnio (dosyć umownie, może być nawet na kilka lat wstecz;p) wyszło ciekawego do oglądania? kategorie dowolne. i przy okazji czy azumanga jest taka fajna i w ogóle?
Ojej ja mange to lubię tylko malować i to raczej dla koleżanki, bo jest maniaczką a filmów znaczy bajek nie oglądam no może tylko finał fantasy się obejrzało z nutka nudy, bo nie przepadam za takim czymś.
GrmmY--> to edytuj poprzedniego jak nie lubisz O_O
Mówta co chceta, moją pierwszą ulubioną mangą była Sailor Moon
Później Saint Seiya, Full Metal Alchemist , D.N.Angel no i Fushigi Yugi :]
Ostatnią mangę jaką przeczytałam były Wspomnienia Demona, bodajże 2 część
A co do rysowania, to mam 2 prace, ale z deka badziewne
"Kronik wojny na Lodoss" ---> Swietne anime i nudna manga ;D Anime polecam, mange - nie To jedyne no po FF co oglądałam i było w miarę.
Najpierw były dubbingowane przez Włochów cudowne anime na Polonii 1. Boże, co to były za czasy... Yattaman, Królestwo Kalendarza (ach, widziałam ostatnio powtórkę!), Sally Czarodziejka... Później, jak większość, Sailor Moon (chociaż wytrzymałam tylko dwie pierwsze serie - ile ich w końcu było?) i, pod wpływem przyjaciela, Dragon Ball. Do dzisiaj pamiętam odcinek, w którym ginął Szatan Serduszko (zabić tłumacza :[), wtedy byłam już oświeconym dzieckiem (bo wcześniej nawet nie wiedziałam, że to co oglądam, to anime :D) i wiedziałam, że w oryginale nosi on imię Piccolo. Ale, wracając do tematu: odcinek się skończył, ja siedzę zapłakana przed telewizorem, a tu puszczają reklamę "Szampan Piccolo - rozkręci każdą imprezę!". No myślałam, że kogoś zabiję.
Byli jeszcze Rycerze Zodiaku (jak to szło po japońsku? Saint Seiya?), wtedy zaczęłam czytać Kawaii. Później Slayers, Magic Knight RayHeart (*.* wtedy zakochałam się w Clampie. i znów znienawidziłam ekipę translatorską RTL7), gdzieś po drodze Soul Hunter ze swoją śliczną ścieżką dźwiękową.
Potem miałam chwilę przerwy, a m&a wróciło do mnie z całą mocą w któreś tam wakacje, wraz z Fushigi Yuugi na Hyperze. Te scenki "- Miakaaaa! - Tamahomeeeee!" były wspaniałe ^^'. A scena śmierci Nuriko była chyba najbardziej łzawa w całej mojej karierze ==".
Widziałam jeszcze kilka odcinków Hellsinga, Bebopa, poczytałam parę tomików Oh! My Goddes, jeden Naruto, Kamikaze Kaito Jeanne pożyczone od koleżanki, ale na własne mnie nie stać :( ech, gdybym chciała kupić wszystko, co mi się podoba, to, jak obliczyłam, wydawałabym średnio 150 zł miesięcznie, i to przy sporych ustępstwach :( dlatego korzystam ze skanlacji, bo niektórych rzeczy naprawdę nie da się dostać, a w oryginale czytać niestety nie umiem.
1) Nie oglądałem nigdy anime na Polonii 1, ale gdy teraz zobaczę chocby sekundę czołówki Yattamana, mam ochotę zabijać.
2) Było 5 serii Salior Moon, Emotko.
3) BTW - Ami rządzi.
4) Tłumaczenia RTL7 faktycznie były wybitne, szkoda nawet gadać.
5) Tak, Saint Seiya. ,,Rozpalmy nasz Kosmos!''.
Helsing OAV. Wchodzi i rządzi.
Przynajmniej pierwszy odcinek. Wczoraj obejrzałem i jeszcze jestem pod wrażeniem.
Czekam na więcej.
Czytałam czytam i myslę że będę czytać mangę... Moją ulubioną w tej chwili serią jest "Mars" (ala telenowela brazyliska ale co tam ). Lubię też Chobbits, Seimaden, Skrzydła Serafina... Ale jest oczywiście pare mang które mnie dobijają ala "Tokyo Mew Mew" Co to ma wogóle być?? Plagiat starych dobrych Sailorek tyle że mają motywy zwierzęce... Ale śmieszy to na pewno... szczególnie jak otworzyłam to w empiku i czyta, a tam "Dzwoneczek Truskaweczek! Sałatowe kastaniety! Budyniowe obręcze piekieł " po prowstu poracha...
Polonia 1 the best!! Yatta Yatta Yattaman!!! Yatta człowiek Yatta pies Yatta pelikano!!! Oni zawsze zdążą z pomocą na czs !!! I jeszcze Gygy La trottola!!! I jej laserowa róźdżka sześciu wenusowych zwierciadeł
Kara
Manga & anime - ostatnio sens mojego życia.
Anime: "Fullmetal Alchemist" - najlepszy anime jakie w życiu widziałam, aczkolwiek kinówka mnie nieco rozczarowała, nie było odpowiedzi na wszystkie dręczące mnie pytania.
Sailor Moon - w młodości ulubione anime -.-'
Yattaman, Tsubasa - pierwsze spotkanie z anime
Manga:
1. FMA - jedna z ulubionych mang, chociaż wlolę anime (moze dlatego, że najpierw je poznałam), niebanalna historia o braciach Elric, w końcu wydano ją w Polsce, polecam wszystkim
2 Tokyo Mew Mew- dość dziwna historia z barzdo dużym poczuciem humoru, nie jest co prawda zbyt inteligentna, ale idealnie odprężą w wolnych chiwlach.
3. Vampire Princess Miyu- bardzo ciekawa historia, aczkolwiek czasami nieco zagmatwana,
4. Seimaden - dopiero wgłębiam się w tą mangę, hm, musze przyznać, że jest dość ciekawa -.-'
5. "DN.Angel" - przeczytałam tylko 1szy tom, historia mnie nie urzekła.
6. Sailor Moon - pierwzse spotkanie z mangą
Hm, dorwałem 2 odcinki http://www.film.org.pl/prace/ninja_res.html - wczesniejsze przygody mojego ulubionego Jubei'a. Jak ktos bardzo chce moge to spiratowac ; )
Jakim cudem ja przeoczyłam ten temat?
Tylko "Ninja Scroll" widziałam + 7 odcinków serialu z muzyką Kitano. Trochę gubię się w kolejności i wartości poszczególnych historii o Jubeiu, ale NS pełnometrażówka, mimo nieco topornej acz interesującej kreski, jest kawałkiem dobrego kina. Oglądał to ze 3-4 lata temu, czas dorwać film znowu.
Widział ktoś "Gilgamesh"? Znowu powtarzają go na Hyperze. Jestem zła na twórców tego anime. Akcja rozwija się wolno (trochę dłużyzn, nudnawo), ale z czasem fabuła jest coraz bardziej interesująca. Ostatni odcinek zniszczył całe dobre wrażenie. Bo i kreska anime ciekawa, muzyka też niczego sobie (ending szczególnie), oryginalny pomysł na przyszłość. Ale o co im chodziło i co zamierzali osiągnąć nieistniejącym morałem historii, ni cholery zrozumieć nie mogę. Po co było się męczyć przez całą serię skoro koniec ma się nijak do reszty? Obejrzyjcie, przekonajcie się sami. Nie wiem tylko czy warto tracić nerwy na rozczarowanie.
Ja w tym prawie nie siedzę, czasem się na cos rzucam, więc nic nie podpowiem.
Spytam się tylko o 'Monster', którego miałem dwa pierwsze odcinki i hmm... zniechęciłem się. Warto przebrnąć?
Co do NS to jest oddzielny film [który jak napisałas ma 'toporną kreskę' z czym się swoją drogą nie zgadzam ; 1993 rok], serial [13 odcinków z 2003 roku] no i wspomniany przeze mnie Ninja Resurrection [czyli można powiedzieć prequel z 1998 roku].
Ja ostatnio zakochałem się w School Rumble...
może się starzeje
klasyfikacja: anime love comedy
Poprostu szalone XD Zaczynam coraz bardziej przekonywać się do pomysłu, żeby nie siadać na krzesło przy oglądaniu tego, bo cały czas i tak turlam się po podłodze ze śmiechu.
A wsyzstko zaczęło się od... http://www.youtube.com/watch?v=sWEf2ZXwAqQ&search=School%20Rumble%20episode
który podesłała mi moja znajoma szalona węgierka... AMVka mnie urzekła więc poszedłem za ciosem. Tak tak, bezczelne wrzuty na chociarzby Matrix'a czy Dragoon Balla to tylko początek Główni bohaterowie są zabójczy, zwłaszcza Kenji, największy szkolny rzeźnik, zabijaka i huligan, który... się zakochał... i nijak nie wie jak to powiedzieć wybrance Zresztą nie dziwię się, Tenma bowiem... a zresztą zobacyzcie
26 odcinków pierwszej serii i 26 second semester, znacznie juz niestety słabszego.
Vold zią, zomg torrent plz!
ja uskuteczniam ostatnio 'ergo proxy'. ze strony techniczno - kreskowo - layout'owej to obecnie chyba nie ma nic lepszego (o ile mi wiadomo, a raczej jak wyczytałem na pewnym forum to w kraju kwitnącej sami-wiecie-czego puszczano to w hdtv i dżwiękiem 5.1 o_O), a i nie przypominam sobie, żebym widział coś ładniejszego (no może 'wonderful days' ale to była pełnometrażówka). klimat mhrocznego cyberpunku, może kojarzyć się miejscami z filmem equilibrium (wyobcowane miasto, ludzie jacyś tacy bezuczuciowi). po dwoch epizodach zapowiada się ciekawie, jak będę wiedział mniej więcej o co chodzi to dopiszę ;]
FMA- pierwsze anime które miałam okazję obejrzeć i... nie ma szans żeby mnie coś zniechęciło teraz do tego ...wciągam obecnie Wolf's Rain ... nie wiem czy ktoś widział ale od pierwszego lipca nasze wspaniałe tefałpe kultura puszcza <przed 22>Cowboya Beebopa..... ta...tylko wyjazd mi troszkem zepsuł wizję obejrzenia wszystkich 26 odcinków :/...asz szkoda...
TVP kultura i anime? ZOMG, a kiedyś się ludzie rajcowali jak jakiś Hyper puszczał anime, a tutaj teraz TVP kultura rzomdzi.
Btw. Dorwalem cala serie TV Bebopa yeeeee! (gdzies mam chyba jeszcze movie)
daaaj.... <proszący twarz>... <ale na Twoim kompie czy w neciku gdzieś?>
Już na kompie. Dysk znajomkowi ratowałem i znalazłem serię. Wziąłem jako część zapłaty, do tego dostałem dysografie sabbathów i 2 porządne piwa mi jeszcze wisi. Hi hi
Cowboy Bepop the movie jest urzekający. Cały film zrobiony tak ja ending jak The Real Folk Blues.
Ściągnąłem na dysk już wszytskie odcinki Naruto, obejrzałem 164 odcinki Jeszczy tylko 30 zostało, ale co tydzień dochodzi nowy. W sumie całkiem niezły jest, ma nawet ciekawą fabułę, muzyka jest naprawdę dobra. Polecam.
Wszyscy czekają tylko na koniec fillerów, bo wtedy kreska się raczej poprawi.
Twarze w niektórych zapychaczach, to prawie jak parodia.
Sciagnalem sobie 3 pierwsze odcinki 'Hell Girl' ['Jigoku Shoujo']. Nie polecam, są fajne momenty, ale naprawde momenty. Fabuła sie przez te trzy odcinki opierala na tym samym. Ogolnie chodzi o to, ze jest 'Hotline To Hell', strona internetowa, ktora pokazuje sie tylko o godzinie 00:00. Na owej stronie mozesz wpisac imie i nazwisko swojego przesladowcy, po ktorego wpadnie taka panienka z trojka ziomkow. No i ta osoba przesladujaca idzie do piekla od razu. Ale, ale. To nie takie proste wszystko, bo podpisujac kontrakt z Emmą Ai kopiesz dwa groby. Drugi to Twój grob ktory czeka na Twoja smierc, no i kiedy w koncu padniesz, rowniez jestes zabierany do piekiel. Fajnie, nie?
W ogole mam zamiart sobie zakupic na dvd wszystkie filmy Miyazaki'ego. No bo to taki mistrz nad mistrze.
Aha no i koniecznie musze sobie zakupic 'Grobowiec Świetlików', niesamowity film. Zastanawiam sie tez nad 'Narzeczoną dla kota' na dvd za 19 zlociszkow.
Mangę tak samo jak anime lubię.
Uwaga do filmu Cowboy Bebop: zostańcie do końca napisów. Jest mały bonusik. Ponieważ film obejrzałam parę dni po 26. odcinku serii, prawie się poryczałam.
Aaaa... na "Hotaru no haka" czyli po "Grobowcu" ryczałam jak bóbr. I ładne, bez antyamerykańskiej agitki. Za to po "Ruchomym Zamku Hauru" (na szczęście trafiłam na seans po japońsku) każdy w kinie miał gębę rozdziawioną w uśmiechu. Najpiękniejsza bajka-baśn jaką widziałam.
GITS wolę mangę, Oshii jest dla mnie za egzaltowany. Akiry nie rozumiem. Jakoś do mnie nie przemiawia, chociaż atmosfera i kreska świetne.
...cały post nie po polskiemu mi wyszedł.
Fate/Stay Night - fajne, fajne. Szkoda, że nie mam gry, z chęcią poznałbym dwa pozostałe scenariusze (Unlimited Blade Works i Heaven's Feel). Dark!Sakura i Rin jako heroina to rzeczy bardzo do mnie przemawiające.
Emp - pierwsz mi sie rowniez podobal, ba powiedzialbym, ze drugi podobal mi sie jeszcze bardziej. Problem w tym ze jak juz ogladalem trzeci to spalem. Nuuuuudy.
Empire>>jest. Anime pozbawione było scen erotycznych (krwi już nie usunęli, Saber i Rin straciły niejeden litr). Tak samo jak Air i Kanon. Powiem szczerze, że gdybym miał wybór, to głosowałbym za wersją ,,all ages''. Do Aira i Kanonu seks kompletnie mi nie pasuje, wiek postaci i design, zresztą faubła również, wybitnie pasują bez znaczka +18.
Natomiast w przypadku Fate'a... może tylko z ciekawości bym zobaczył, jak to wygląda Szkoda, że tak mało japońskich gier jest tłumaczone. Chętnie bym zagrał w trzy w/w tytuły.
Ja też powoli uzupełniam swoją kolekcję oryginałek Miyazakiego na DVD. Bo w avi to mam już chyba wszystkie poza tym o szopach (Pom Poko?) - ale kiedyś miałem tylko pożyczyłem komuś
Załatwiłem sobie demko Fate'a. Po przejściu całości (czyli tylko prologu, niestety) już wiem, dlaczego gry takie jak Fate, Air czy Kanon nazywane są visual novels. To gry w czytanie i naciskanie spacji (przwijanie tekstu). Nic więcej.
Ale Rin i tak jest kawaii ^___^
Teraz oglądam Suzumiya Haruhi no Yuutsu, znane ostatnio anime. Dziiiwny początek.
Nie wiem o czym to, ale chara-design jak dla mnie trochę za słodki. Ale Gunslinger Girl też tak wyglądało na początku, a okazało się całkiem niezłym anime. Cieplutkie, a jednocześnie mrożące krew w żyłach. Plus dobra muzyka (szczególnie opening).
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)