Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Fan Fiction i Kwiat Lotosu _ Short Program.

Napisany przez: Sore 05.08.2005 22:42

Tytuł: Zadzwonię.

Jest mi smutno. Nie wiem, dlaczego odczuwam pustkę. Posępność. Ogarnia mnie zawsze tuż nad ranem, kiedy leże w łóżku i odliczam czas, czekając na odgłos budzika. Jeszcze siedem minut. Potem wstanę, ubiorę się, umyję. Jeszcze sześć. Znowu zaczynam rozmyślać. To żałosne, jak bardzo się nad sobą użalam.

„Kochana Hermiono”.

Nie sądzę, żebym była kochana. Przez kogokolwiek, poza moimi rodzicami. Czasami nienawidzę listów. Są takie fałszywe.

„ Przepraszam, że tak długo nie pisałem, ale miałem ostatnio tyle pracy...”.

Ty nie pracujesz Wiktorze. Ty się zabawiasz. W najlepsze wraz z kumplami i Alison. To śmieszne. W całej tej aferze, to byłam zła tylko na siebie. Idiotka, sądziła, że komuś się może podobać. Paranoja. Czysta paranoja.

Czasami poza listami, to nienawidzę samej siebie.

Harry nie przysyła sów. To zrozumiałe, w jego sytuacji.

Jeszcze pięć minut.

Nie chce mi się nawet przeglądnąć w lustrze. Co z tego, że niedługo stuknie mi osiemnaście lat? Przez dwa tygodnie się raczej nie zmieniłam. To już dwa tygodnie...

- Zadzwonię do Ciebie- Ron udawał, że szuka czegoś w torbie, byleby tylko nie zauważyła delikatnego rumieńca pod piegami - ... po tym wszystkim.. wiesz, musimy... trzymać się razem! I ... się nie zostawiać... i... i właśnie!

Nie zostawiać się. Zadzwonię. Kłamca, kłamca, skończony kłamca ... ...
Nie lubię płakać. Nie lubię wylewać łez nad sobą samą. Zachowuję się jak rozpuszczony bachor. Mam przecież, wszytsko, czego mi trzeba, przyjaciół, dom, rodzinę.
Dlaczego jest mi tak smutno? Przecież jego telefon nie różni się od innych.

„ Co ty tu wyprawiasz??”

... nie chce cię słychać Ron. Mam prawo się mazgaić. Zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach. Ja nie jestem taka twarda jak sądzisz. Jestem wrażliwsza niż sądzisz. Gdybyś o tym wiedział, to nie zostawiłbyś mnie teraz. Harry nie może mnie pocieszyć. Tylko ty zostałeś, a jednak cię nie ma.

Kłamca.

„ Nie możesz płakać, z powodu jakiejś plotki! Niech sobie dziewczyny gadają, a ty rób swoje!”

Mądrala. Nigdy mnie nie pocieszałeś, tylko ganiłeś w chwilach słabości. Przez te wszystkie lata.

Zadzwonił. Budzik.

... wierszyk... był taki wierszyk...

- Była sobie Hermiona,
Która kochała Rona.
Ale się nie przyznała,
I z miotłą za nim latała.
Włosy jej dęba stawały,
Plotkarki uciechę miały.
Hermiona wciąż się wściekała,
Lecz Rona ciągle kochała.
Harry ze śmiechu się zwija,
Bo sprawa ta go bawiła.
A Ron mruczy po kryjomu,
Że kocha nie powie nikomu!

Pamiętam, że z początku miałam minę jak „żaba po lewatywie”... to było ... przed piątym rokiem? Czy szóstym? I dlaczego ja byłam wtedy przygnębiona...? Nic nie pamiętam. Tylko to jego skupienie w pociągu, skrobał i skrobał aż wyskrobał. Śmiałam się tak głośno, że aż zbiegli się inni prefekci...

Kto wprasza się od samego rana? Głupi dzwonek do drzwi...

- Tak?... ... Co ty tu...- co to za uczucie?
- No przecież mówiłem, że zadzwonię- odparł Ron, nieco urażony.

Dzwoń częściej Ron.

Koniec.

Napisany przez: yasmin 05.08.2005 23:06

Zdecydowanie orginalne. Błędów się nie doliczyłam ale może dla tego że sama je robie. Pomysł ciekawy chociaż para Ron/Hermiona nie jest moją ulubioną. Co do tego dzwonienia... To trochę dziwne, nie mógł jej wysłać sowy?

Napisany przez: Sore 05.08.2005 23:23

tongue.gif hi hi ale on właśnie chciał zadzwonić... do drzwi! Więc o sowie nie wspominał, tylko Hermi źle zinterpretowała... ech tylko winni się tłumaczą ^^''.. musicie być wyrozumiali, dopiero zaczynam fikową twórczość ... laugh.gif

Napisany przez: Majka 06.08.2005 12:18

Bardzo fajnie ci wyszła ta jednopartówka smile.gif Chociaż nie przepadam za parąHermiona/Ron, to było nawet OK. Błędów nie widziałam, jedna literówka wpadła mi w oko, ale to nic, w końcu każdemy się zdarza. Pozdrawiam smile.gif

aaa, i świetny wierszyk, naprawdę mi sie podobał biggrin.gif

Napisany przez: Nati 09.08.2005 18:45

Fajna jednopartówka. Nie lubię kojarzenia ze sobą par z Harry'ego Pottera, ale to akurat mi się podobało.
Dobre ukazanie psychiki zakochanej dziewczyny. Ale się uśmiałam!



Napisany przez: Magya 09.08.2005 19:33

Fajne bo oryginalne smile.gif
A najbardziej to mi się wierszyk spodobał biggrin.gif

Napisany przez: Dajmond 09.08.2005 20:43

aaaa... znowu Hermiona.
Lubię jednopartówki, bo mają w sobie jakiś urok. Może i jest ona napisana jakimś, hm, niepokojącym stylem, ale mnie do siebie nie przekonuje. Nie wiem, może to to, że po prostu nie widzę w niej jakiegoś przesłania? Treści? Tylko mały zbitek słów układających się w historię krótką, jak w tych kolorowych książeczkach do dzieci. Puenta ładna. Naprawdę. Napisz coś dłuższego.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)