Eliksir Wielosokowy to nowa zabawa, w której możecie zdobyć punkty!
Zasady są proste. Członek danego domu wciela się w rolę znanej postaci i pisze krótką notkę w pierwszej osobie, a członkowie innych domów muszą odgadnąć, co to za postać. Zwycięzca otrzymuje 15 punktów dla swojego domu.
Dozwolone postacie:
- z HP
- sławne postacie historyczne
- znane z gier, bajek czy książek (ale NAPRAWDĘ znane, typu Robin Hood, Czerwony Kapturek czy Mario)
Zagadki zadawane będą przez domy w kolejności alfabetycznej: Gryffindor, Hufflepuff, Ravenclaw, Slytherin. Odpowiedzi wpisujemy w poście w tym temacie.
UWAGA! Należy zaznaczyć, czy postać, której dotyczy zagadka, jest realna, czy fikcyjna!
Powodzenia!
a nie powinno być napisane czy to postać fikcyjna czy historyczna?
Nic nie ma w Regulaminie.
Zeti.
Poprawiłem regulamin.
Przemek
Już jest
Aylet
Syriusz Black?
Lucjusz Malfoy?
Peter Pettigrew?
A głupiś Ty! Peter sam był szczurem.
Syriusz Black, brawo Przemku, zdobywasz 15 punktów dla Hufflepuffu
Lord Voldemort
Józef Stalin.
Vernon Dursley nie było jeszcze jaka postać.
Adolf Hitler
Ramzes odgadł. 15 punktów dla Ravenclawu.
Trzeba trudniejsze te zagadki robić :]
POSTAĆ RAVENCLAWU
postać fikcyjna
Jak tylko wchodzę do gabinetu czuję niepokój, że on znów się pojawi. Czego może tym razem chcieć? Nigdy nie wiadomo w jakiej sprawie przyjdzie. Gdy tylko usiądę przy eleganckim biurku i sięgam po dokumenty nie mogę utrzymać wzroku na piśmie. Cały czas patrzę na jedną ścianę.
Mugolski premier z HP.
dobrze xD
Rozwalam zabawę :]
Przemek
czas na Slytherin.
Moze na czas premiery podarujemy sobie te zabawy, w których nie ma nowych pytań? Są ważniejsze sprawy... chociazby nowy wolumin w pomarańczowym odcieniu...
Nie przesadzajmy.
jest 28 stycznia, kto chcial to przeczytal. i wlasnie: bez przesady
Ja chce przeczytac, ale mam sesje. I nie moge przeczytac.
Wiec hola.
Jest termin na forum ustalony i jego sie trzymajmy.
ale nie chodzi o spoilerowanie. zakaz spoilerów przecież jest, Timmy.
chodzi o zatrzymanie zabawy na czas czytania HP.
moim zdaniem równie dobrze możnaby zatrzymywać zabawy na czas Świąt, sesji, egzaminów gimnazjalnych, matur etc itp.
bez jaj. kto już przeczytał, ten się będzie bawić i starczy . bez spoilerów.
Zrozumialem opacznie post Zetiego, jako ze 'nie ma nowych pytan' czyli pytan dotyczacych Deathly Hollows.
A potem post Aylet, ze jak ktos chcial to przeczytal i tak mi wyszlo. Moj blad.
Pisałem to 25.01. Już jest 28.01, więc czekamy na eliksir.
Zaczęło się. Wiem o tym. Wiem też, że muszę to zrobić, ale nie chcę. Boję się. Tyle razy próbowałem, ale się nie udało. Wchodzę na górę, by stanąć przed nim. Zaczynam udawać, że mnie to nie przeraża...
... mimo iż jestem pewien, że on o wszystkim wie.
Postać fikcyjna.
Draco Malfoy.
Niestety tak.
On natchniony i młody był, ich nie policzyłby nikt, on dodawał im (...) sił mówiąc, że blisko już świt. (...) Kto z nami (...) Kto przeciwko nam?
z piosenki "Mury" Postać fikcyjna.
Harry Potter?
Powtarzasz się Zeti
Nie. Nie Harry, byłoby za prosto. Nie tylko do niego pasują te słowa
Frodo Baggins.
Niestety nie. Też pasuje do tego? Ja bym raczej dał Aragorna.
Tom Marvolo Riddle?
Głupi pomysł, wiem.
Kordian!
Zakohana, wcale nie głupi, przecież Voldemort już w wieku 16 lat tworzył swoją armie, i obiecywał in nowy, inny świt.
Brawo, 15 punktów.
Eliksir Hufflepuffu
Codziennie wychodzimy na brzeg morza. Tam, w powiewach rześkiego, słonego wiatru i z krzykiem mew w uszach, jest nam najlepiej. Tam dopiero czuję prawdziwą bliskość. Widzę po jego oczach, że on to docenia, choć nie mówi jeszcze zbyt wiele.
Patrzę na jego silne dłonie. Zwinne palce wykonują te dziwaczne gesty i nagle chce mi się śmiać. Kiedy w końcu zapomni o przeszłości?
Siedzimy w ciepłym słońcu. Opowiadam mu o moich radościach i smutkach, wierząc głęboko, że mnie słyszy i rozumie.
Będzie dobrze. Obiecuję.
Postać fikcyjna.
Rose i Bernard z LOST?
Claire i Charlie z LOST?
Kate i James z LOST?
Kate i Jack z LOST?
wszystkie postacie z Lost xD
Zeti: nie, nie, nie i nie
Aylet - nie, ale nawet gdybyś zgadła, to odpowiedź i tak byłaby zbyt ogólna, bym mógł ją uznać.
Hurley i Libby?
Alex i Karl?
Shannon i Sayid?
Nie, w ogóle nie chodzi o Lost.
Robinson Cruzoe ( nie pamietam jak sie pisze to dokladnie)
Nie :]
Nie? whoa, bardzo mi pasowalo do Pietaszka, ze slyszy i nie rozumie, ze bawi sie dlonmi..
Tak to właśnie miało wyglądać :]
Uznałem, że trzeba po prostu dać trudniejszą trochę zagadkę.
Zwróćcie uwagę na to, jak się wypowiada osoba, którą trzeba odgadnąć. Może to Wam coś podpowie?
No dobra, większa podpowiedź: chodzi o postać z pewnej książki dla dzieci (nie bajki).
Tiril Dahl?
Silje?
Nawet nie wiem, kto to jest ten pierwszy :]
Chodziło mi o dzieło troszkę bardziej klasyczne, nie te nowoczesne czytadła.
Romeo i Julia?
Nie. Nie aż tak klasyczne.
Pinokio tudzież Geppetto?
Nie.
Kolejna podpowiedź: poszukiwany bohater jest płci żeńskiej.
Cholera, ja to wiem od początku i ta wiedza mi wcale nie pomaga
Ramzes
Basia z "Awantury o Basię"?
wiem, głupota ;D
Wcale nie głupota, właśnie o nią chodziło. Brawo!
Eliksir Ravenclawu
To co teraz, ha? Braciszkowie moi, kolejna wieczór w Krowie, pięknie rozpoczęty wieczór a potem cicho sza i na podbój świata w tą noc. I nie pamiętać o tym co było, bo dawne czasy to umarłe i przeszłe czasy.
Tylko to co przed nami braciszkowie, w tą piękna noc. A w uszach mam nadal geniusza. Symfonia Beethovena krąży w mojej głowie, nie, nic złego nie stanie sie w tą piękna noc.
Postać fikcyjna.
Alex de Large, główny bohater filmu "Mechaniczna pomarańcza". I książki, rzecz jasna.
Gratuluję
Eliksir Ślizgonów
Wypełnia mnie szczęście, ale nic nie czuję. Mam wiele wspaniałych wspomnień, których nie przeżyłem. Wszyscy wokół są przygnębienie i smutni, marzę, aby ich pocałować.
Postać fikcyjna
Dementor?
Co do zagadki Ravenclawu, to czy nie miały to być Naprawdę ZNANE postaci, ja o tym dl Large jeszcze nigdy nie słyszałem.
noo, człowieku. mechaniczna pomarańcza to taki klasyk, że wstyd się przyznać, że się nie zna.
Pierwsze słyszę.
Ale skoro klasyk, to klasyk.
Zeti zgadł. Chodziło o dementora.
Życie w starym zamku, ach to były czasy… Piwo kremowe lało się beczkami, Było tam tyle szlachetnych panien, tak czystej krwi, niczym górska woda. He he. Ale to się skończyło, został mi tylko herb…
Slazar Slytherin
Kolejne głupie skojarzenie...
Hm, w sumie myślałem, że trudne, a tu dwie minuty i już. Brawo.
Eliksir Hufflepuffu
Postać rzeczywista
Dzień jest tak piękny i ciepły. W rozgrzanym powietrzu niosą się szmery listowia i rozchodzą wonie kwiatów. Delikatny wiatr pieści mą skórę i łopocze materiałem mej szaty. Jestem wyciszony i spokojny. Nie czuję ani lęku, ani gniewu.
Słońce zaczyna chylić się ku zachodowi, oślepiającą koroną wieńcząc górskie szczyty. Niebo ma barwę różanych płatków kwiatu śliwy, przemieszaną z głębokim granatem jej owocu. Zerkam na skraj mej szaty i widzę uśpioną kotkę, czarną plamę na tle ciepłego oranżu. Delikatnym ruchem ujmuję sztylet i ucinam skrawek materiału, by nie obudzić śpiącego zwierzęcia. Odchodzę szczęśliwy.
Mahomet
Tak. Nie szkodzi, że tak szybko odgadłaś, świetnie mi się to pisało
Elisksir Rawenclawu
Mój Pan zajęty porządkami.
Jego pomocnicy, ech... oni mnie nie zrozumieją, zresztą i tak pomagają Panu w jego misji.
A mi po głowie krąży jedno, jedyne, lecz jakże nurtujące pytanie. Dlaczegóż to wszyscy jako ten jeden mąż, depczą, tłamszą i nie zwracają uwagi na mój honor i nadal i ciągle i zawsze, mówią do mnie per Ty ?
Może przejażdżka tramwajem odświeży mój umysł.
postać fikcyjna
Kot Behemot?
Zaznacz, czy to postać realna, czy fantastyczna.
Nie ma sensu się z Tobą bawić
Gdybyś nie napisała o tramwaju, to bym nie zgadł :]
A poza tym kot Behemot to jedna z moich ulubionych postaci literackich, więc kiepsko trafiłaś
A zastanawiałam się czy nie skasować tej informacji
W każdym razie, gratuluje.
Przemek, przeginasz z tym punktowaniem ostatnio :P
Beat me then :]
nie mam czasu.
To nie marudź
I znowu nie słyszałem o żadnym kocie Behemocie. Z jakiej on bajki?
Czekamy na Slytherin. Może coś dadzą co znam.
/Rany, człowieku. Mistrz i Małgorzata. czasem byś poguglował zanim coś napiszesz, wiesz? em.
aaa. miałem sie za to zabrać. google nie chodzi tak jak powinno.
Wybacz, ale nie widzę powodu na dodawanie postaci fikcyjnych jedynie z lektur gimnazjalnych.
To, że Ty o tym nie słyszałeś i to, że w Twojej szkole tego nie przerabiano nie jest wystarczającym powodem do komentowania w taki sposób kolejnego eliksiru.
Eliksir Ślizgonów
Mam nadzieję [...] głupi jestem, [lecz] ją mam. [...] Zaczaruj mnie, jak chcesz. Pokochaj, [...] Spójrz czasem w oczy me. Zastanów się. No zastanów się!!
Postać fikcyjna
Fragmenty "Jest już ciemno", Feel.
James Potter?
Snape??
Ron?
Harry potter.
kate711 zodbywa punkty dla Hufflepuffu.
Przepraszam, że nie wcześniej Nie mogłam wejść na Magiczne
...żyłem złudzeniami i urojeniami ludzi. Myślałem, że to co mówią jest święte, i nie mogę tego złamać. Ale nastąpił przełom, zacząłem się przeciwstawiać... zwyciężyłem...
Postać fikcyjna czy prawdziwa?
zapomniałem. Fikcyjna.
Zgredek?
yeep
zastój się zrobił. Ramzeeees!
Słuchaaaam?
To idzie domami, teraz kolej Hufflepuffu.
aaa, sorry
Więc: Przeeeemek! zastój sie zrobił...
Ej, ja też mam życie prywatne.
Eliksir Hufflepuffu
Postać rzeczywista
Siedzę w moim gabinecie, pykając fajeczkę. Smużka dymu snuje się leniwie ku uchylonemu oknu, zza którego dobiega turkot jadącego po bruku powozu. Jakiś chłopak sprzedaje na rogu gazety, wrzeszcząc ile sił w płucach o nowym wydaniu. Po cóż ten hałas?
Podnoszę się wolno z miękkiego fotela i patrzę w zamyśleniu na słuchawkę telefonu. Nie ma co zwlekać.
Ujmuję ją i mówię:
- Watsonie, proszę przyjść do mnie. Potrzebuję pana.
Bell?
Tak, Alexander Graham Bell.
Eliksir Krukonów
Całkiem przyjemny kraj. Słoneczko świeci, ciepło, kapłani życzliwi. Chciałoby się tu zostać dłużej, ale... trzeba jednak ruszać na wschód, bo jeszcze armia się rozleniwi i przestaniemy wygrywać.
Postać prawdziwa.
Eee... Juliusz Cezar?
Nie
Aleksander Wielki?
Tak, 15 pkt dla Slytherinu.
Czy to jest postać fikcyjna czy nie?
Poltergeist Irytek.
przepraszam, zapomniałam napisac, czy fikcyjna czy nie
Ale Zeti i tak zgadł, brawa dla gryfonów.
Było nas trzech, w każdym ta sama waleczna krew.
Zostałem tylko ja, Ostatni spośród trzech.
Lecz wkrótce i ja wydam ostatni dech.
Remus Lupin?
Nie podałeś czy to postać fikcyjna czy nie...
Fikcyjna i nie.
Atos, Portos czy Aramis ?
Czekaj, czekaj Zeti...
Czy Ty dla zabawy każdą postać typowana przeze mnie tak komentujesz czy po prostu posiadasz takie braki w elementarnej wiedzy... ?
tak czy inaczej, shame on you, czlowieku, ktory tyle razy w 'szkole' pisales o swojej wysokiej sredniej etc.
Nie pisałem o wysokiej średniej, ale o średniej, która mogłabybyć wysoka, ale mi się niezbyt chce do tego doprowadzić.
Nie, nigdy nie słyszałem (znaczy się słyszałem, ale nie pamiętam gdzie) o tych trzech imionach. Z jakiej książki? Może Hrabia Monte Christo? A może z jakiegoś filmu francuskiego?
Z pewnością coś z Francją.
Zeti, to imiona Trzech Muszkieterów...
No tak. Nigdy nie czytałem, nie oglądałem, i prawdopodobnie tego nie zrobię. Przynajmniej wiedziałem, ze coś francuskiego.
ja też nigdy nie czytałem książki ani nie oglądałem filmu a wiem... takie rzeczy się wie po prostu ^^
Googluj synu.
Niestety zagadka z niczym mi się nie kojarzy.
Gdyby nie to "fikcyjna i nie", to byłabym pewniejsz, ale...
Najmłodszy z braci Peverell?
Głupie, ale to jedyne co mi przychodzi do głowy...
Zeti, ja też nie czytałam ani nie oglądałam. A wiem. I nie z Internetu.
Zgadłaś Zakohana. Dlaczego głupie?
Widze, że jednak przemogłaś się do avatara.
Co do Muszkieterów, to wręcz nienawidzę tej książki, i chociaż powinienem wiedzieć, to nie wiem.
Przemku: google ogłupia. Nie zawsze, ale mnie oststnio tak.
Dobra, dajcie mu już spokój. Ja też nie wiedziałam kto to był i co? Nie interesuję się tym i raczej nie będę...
Huffelpuff, czekamy na eliksir...
O, następna.
To naprawdę nie jest powód do dumny. Rozumiem, że Gryfoni trzymają ze sobą... ale może nie za cenę ośmieszania się.
Po prostu większość ludzi, gdy nie zna czegoś, co znać wypadałoby, po prostu milczy.
Wróćmy do zagadek.
Eliksir Hufflepuffu
Postać fikcyjna
Pić.
Gardło mam suche jak pieprz. Słyszę szum spadającej wody, ale nie mam sił, by się do niej zbliżyć i ugasić pragnienie.
Jeść.
Głód skręca mój przerażająco pusty żołądek. Leżę nieruchomo na boku w promieniach palącego słońca, nie mając siły wstać. Wokół mnie wyrastają wysokie, skalne ściany, zbyt strome, bym mógł się wydostać. Nie ma tu ani skrawka roślinności.
Głosy.
Słyszę dziecięcy głosik i nagle ktoś ktoś rzuca mi owoc. Jestem ocalony.
Ten Jak-mu-tam-było słoń z Pustyni i w Puszczy...
Mam zaćmę intelektualną, nie spałam od 36 godzin.
King. Google ftw!
Oczywiście
Ależ nikt nie każe Ci kłamać. Ale jak się czegoś nie wie, można (i trzeba) się dowiedzieć. Nikt nie mówi, że masz znać na wyrywki i lubić przygody trzech muszkieterów, ale znać imiona wypadałoby, bo to takie kulturowe ABC. Tak jak wiedza, kim był Mojżesz czy Lord Vader.
Czas na Eliksir Krukonów.
"Kolejna noc, kolejna ofiara. No cóż, facet chyba nie miał poczucia humoru. Zabawne, jako trup wygląda trochę zbyt smutno, a przecież śmiech to zdrowie. Nie zawsze los daje nam dobre karty, ta była dla niego chyba pechowa"
Domyślam się, że postać fikcyjna, ale miło by było, gdybyś to napisał.
Fenrirr Greyback?
Joker z Batmana
Poprawną odpowiedź podała Harolcia. Punkty dla Gryfonów.
Eliksir Ślizgonów
Zawsze byliśmy prostymi ludźmi. Mieliśmy w życiu tylko dwie rzeczy: małą chatkę na wzgórzu za miastem i... siebie. Pewnego razu do naszych drzwi zapukali dwaj podróżnicy. Przyjęliśmy ich i ugościliśmy, lecz nie od razu rozpoznaliśmy kim są.
Mimo tego zostaliśmy wynagrodzeni. Już nie musimy się bać, że spełnią się nasze najgorsze obawy.
Znów mamy siebie nawzajem, a naszymi jedynymi towarzyszami są śpiewające ptaki i podróżni, którzy odpoczywając w cieniu, opowiadają naszą historię.
postaci fikcyjne
Piast Kołodziej i jego żona Rzepicha
Nie.
Baucis i Filemon
Miało być trudne...
Miało. ;]
Em zgadła.
za dużo szczegółów dałaś 'nie rozpoznaliśmy, kim są', 'domek na wzgórzu za miastem'... a ja jestem tylko kilka miesięcy po kole z antyku
Eliksir Gryfonów
'Syberia to cudowny czas.
Kupić konia.
Praca, jeszcze więcej pracy. Praca u podstaw.
Powiększyć interes, zarobić pieniądze.'
Postać fikcyjna
Stanisław Wokulski
Dokładnie tak
Eliksir Puchonów
Postać fikcyjna
Początkowo była to taka niesympatyczna, skwaszona dziewczynka.
Straciła rodziców i musiała wyjechać do wuja.
Zmieniła się.
Stała się samodzielna.
Pokochała przyrodę.
Poznała czym jest przyjaźń.
Mary Lennox z "Tajemniczego Ogrodu"?
Tak
REVENCLAW niech bedzię
Bum!!! Ogromna maszyna, Bum!!! Ukrycie którego nikt by sienie domyślił. Może i udało mi się ocalić kostkę (nie do gry ) ale jednak wszystko może sie stać... Zamiast wracać do domu zostałem w małym mieście z moim nowym przyjacielem... Zresztą, wracać i tak gdzie nie ma...
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)