Prison Break co o nim myślicie???
Zakładam ten temat bo lubie ten serial i chce wiedzieć co wy o nim myślicie. Mike jest niezły cwaniaczek z niego he he Te jego tatuaze i plan do wolności. Z niecierpliwością czekam na następne odcinki w polsacie.
ja dumnie stwierdzę, że właśnie jestem na etapie odcinka 15 bodajże, a mam wszystkie.
dzisiaj obejrzeliśmy z siorą siedem odcników ale własnie wymiękła i czekam do jutra.
hazel? chyba musimy pogadac.
btw. nie rob obciachu i skasuj to "skazany na śmierć" bo w ogole wiesz. wstyd.
*___* jestem uzalezniona, chociaż teraz chwilowo jestem na odwyku, obejrzałam cały pierwszy sezon i 17 odc drugiego i stoję w miejscu bo nic więcej na chwilę obecną nie udało mi się zdobyć. Naciągana, momentami przewidywalna ale cholernie wciągająca bajka.
A właściwie dlaczego w polsacie PB nazywa sie Skazany na śmierć??? Po mojemu Prision to więzienie a break ma wiele znaczen wśród których jaet uciekać/wyzwalać się. Więc niby powinien się nazywać "Ucieszka z Więzienia" A najlepiej by było jakby zostawili Prision Break bo fajnie brzmi.
PRISON, nie Prision.
A tłumaczą od zawsze.
Desperate Housewives - Gotowe na wszystko. Tu akurat myślę, że całkiem zgrabne tłumaczenie. Bo pasuje do serialu.
Grey's Anatomy - (weź to przetłumacz:P) - Chirurdzy.
Prison Break - Skazany na śmierć. Ciekawe jak w drugiej serii nazwą ten serial
Jesteśmy w Polsce, więc siłą rzeczy musimy tłumaczyć. Bo nie chcę oglądać nowego Tv Series "Grey's Anatomy" jedząc przy tym sandwicha i popijając sparkling water.
A Prisona mam za soba 1 serie. Whoa.
Widziałam wszystkie odcnki, które do tej pory wyszły, czyli 01x01 do 02x17 (w tym odcinki od 01x01 do 02x13 dwa razy), plus wszystkie odcinki specjalne, making of i takie tam. I muszę powiedzieć, że przez dość długi czas miałam obsesję na punkcie serialu. Teraz na szczęście mi przeszło, może to z racji długiej przerwy miedzy 13 a 14 odcnkiem drugiej serii.
A po 17 to się w ogóle obraziłam bo [spojler 2x17]już mnie powoli zaczyna wkurzać wątek "miłosny" (w cudzysłowiu, bo ja tam żadnej miłości nie widzę), a do tego Sara (cholera, już miała zginąć w pierwszym sezonie, taką miałam nadzieję...) zamknęła dzwi przez Kellermanem, dzięki czemu staraciłam jakąkolwiek sympatię do jej postaci. No.
Ale akcja z Linkiem tłukącym Kima była całkiem sympatczna. Biedny Bill, cały czas siedzi w cieniu i kieruje wszystkim z ukrycia, a jak ju wyjdzie na jakąś akcję to dostaje wpierdol azraz po wyjściu z samochodu.[spojler]
ohhh.
piłuję własnie drugą serię. skończyłam na 14. czekam na dostawę xD
Bardzo lubię Prison Break!! I czekam na drugą serię!!
Albinka wcielenie czwarte?
toż samo sobie pomyslałam.
uh.
dokładnie .
czyżbyśmy się nie myliły ?
czekamy na więcej!
dowodów?
Jak tylko to serduszko w sygnaturce zobaczyłem to pomyślałem o Albince, i jej jednorożcu (tez w sygnaturce) tak samo się mieni Przypadek?
Uże niet serduszka.
żaden mod nie może sprawdzić IP?
Narzedzie do IP nie rozpoznaje, bo ma neostrade cholera jedna, natomiast link w sygnaturce do Pamiętnika Lavender jest jednoznaczny.
i koniec ferii .
Hm daty urodzenia Sary i Albinki się zgadzają...
haha zonk. mogę się założyć ze była ona też wickie, i wilhelmą. i myśli że jest mądra zakładając nowe konto xD
no to na pewno była ona .
no trza przyznać, że za sprytna to nie jest.
No obejżałem już odcinek 6 i 7.
Trupów z kilka Fajna akcja, szybka i ta diabla morda he he kto by pomyślał, że jest jakieś prawo eeeeeee jak mu tam było Hooes'a???
nie no. czekamy na kolejne wcielenia.
[spojler]
a T-Bag nie ma renki!!!!! ale fun. własnie skończyłem pierwszy sezon, nie wiem kiedy znajdę czas na drugi. jutro zacznę bo siostra wymięka.
kobiety...
[/spojler]
Szkoda że nie znam tak dobrze angielskiego. Sporo takich nieprzetłumaczalnych gierek słownych przechodzi mi koło nosa
dobra. mam pierwszy sezon. przymierzam sie zeby to jakos na raz obejrzec [;
[spojler 02x18] A ja wiedziałam, że Kellerman to w końcu dobry jest. Mahone też widać się łamie, lekko zdziwiony był gdy zrozumiał, że Burrows jest niewinny. Szkoda C-Note'a, ale jak znam logike serialu, to jest jeszcze nadzieja, że ktoś go odetnie w ostatniej chwili.
A Bagwell rządzi, nie ma dwóch zdań.[/spojler]
spojler 02 05
umarłem jak usłyszałem "dobrze, że podajesz nam pomocną dłoń, T-Bag"
a bu. już nie ma mojego Abruzziego którego zwykłem nazywać Fibonaczim. łeeeeeeeeee, masaakra. uwielbiałem go.
i T Baga też lubię, ale jak włącza mu się lampk "molestowanie" i "mordowanie" to już nie. w sumie jest trochę jak Sawyer według mnie.
choineczka,taka jestem ciekawa,co dalej,ale mimo wszystko to się powstrzymuję przed ściąganiem dalszych odcinków,bo po prostu czekanie przez cały tydzień warte napięcia i ekscytacji w niedzielny wieczór. Będę szczera:film super,wciągający,itp. ale gdyby nie ten Wentworth Miller...ehh (słodziutki)-chyba popsułam klimat
Mumiah z tym napieciem to troche przesadzasz.Oglądałas ze mna nastepny odcinek wiec nie chrzań ,ze ci będzie brakowac Wentwortha Tez uwazam,ze serial jest świetny.Druga seria mniej mi sie podoba.Główny bohater jest podobny do mojego brata ciotecznego;p Przynajmniej on tak uważa.
JEZUUUUUuuuu bo się osram!
jestem na bierząco i mozemy zacząć dyskusję. Kim - the - him jest gópi i karolinka też. Majkel ma pecha, Lincoln downa a Sara ogon. W sumie nie wierzę że to jest tak głupi serial. Tyle razy byli już krok od celu, i zawsze coś, zawsze coś, zawsze k... coś. Najpierw zwiali z więzienia i tylko to im sie udało. potem uciekł T-Bag z forsą. Później Steedman się zastrzęlił, debil jeden, zamiast zrobić to po 20 minutach od złożenia zeznań przed prasą. Później znaleźli kasetę, ale co z tego, skoro to kopia. ale zaraz !! przecież możemy ją posazantażować! Ale nie. nie możemy bo ona już nie jest prezydentem. jezu jak to mnie męczy. nie może im się wreszcie coś udać?
jestem juz po 1x14 i 1x15
taka ciągliwa akcja, Mike nie ma planów na plecach itp. Może 1x16 będzie lepszy. No ale cóż. Pożyjemy, a może zobaczymy
bez spojlerów!
Niektorzy ogladaja w telewizji, a tego jeszcze nie bylo. Poza tym moze by tak Zeti jakies posty wnoszące cos do dyskusji, a nie tylko opisywanie innym tego co sie wydarzylo. Kazdy moze to sobie obejrzec.
Jak myślicie jak Mike poradzi sobie z ucieczką, skoro nie ma tych planów na plecach???
A szesnasty odcinek dużo wyjaśnił T. Steedman na prawdę żyje, wiec jak jego szczęka mogła pasować do trupa Jak???
za te spojlery powinienem Ci ze szczegolami odpowiedziec na powyzsze pytania :}
Możesz odpowiadać bo i tak mnie ciekawość zżera
kiedy oglądam z matką odcinki to nie moge sie powstrzymac i opowiadam co bedzie dalej. Mama sie denerwuje ,a ja mam zabawe.Gorzej jest z tata.On wygania mnie w tedy z pokoju i twierdzi zebym nie byla taka madrala bo mi kieszonkowe obetnie .Ja oczywiscie w to nie wierze, ale obiecuje ,ze nie bede. I tak w kolko
Obejrzałem już cały pierwszy sezon i dwa odcinki drugiego. Nieźle się ten drugi zaczął. Agent Mahone to chyba jakaś wyższa figura z Company. Szkoda, że Veronica nie żyje.
Nowa czołówka jest lepsza, stara już mi zbrzydła. Od razu zmieniłem tapetę na prisionberakowodrugosezonowolincolnowoscofieldowomahoneowobellickowokellermanową
jaki cwaniak, ja sie tak szybko nie domysliłem
http://quizfarm.com/test.php?q_id=260130
zajebista sprawa.
ja jestem westmoland'em, czy jak mu tam.
zawsze go lubiłem.
Sara Tancredi 89%
Michael Scofield 89%
Haywire 67%
Tweener 67%
Sucre 67%
C-note 61%
T-bag 56%
Westmoreland(D.B Cooper)) 56%
Agent Mahone 28%
Lincoln Burrows 28%
Łeee, nie ma Kellermana...
Tweener 94%
Michael Scofield 83%
C-note 78%
T-bag 78%
no shit...
ja teraz próbuję im strzelać charaktery... próbowałem zrobić majkela. udało się
ej zrobilem jeszcze raz żeby pokazać wam w procentacxh wszystkich i mi wyszedł majkel Oo
Michael Scofield 94%
Westmoreland(D.B Cooper)) 83%
Sara Tancredi 83%
Sucre 78%
C-note 78%
T-bag 72%
Tweener 61%
Agent Mahone 44%
Haywire 34%
Lincoln Burrows 22%
Michael Scofield 100%
Tweener 94%
T-bag 94%
Sara Tancredi 89%
C-note 83%
Westmoreland(D.B Cooper)) 72%
Agent Mahone 67%
Sucre 55%
Haywire 50%
Lincoln Burrows 39%
no dobra, lubię Michaela, ale 100% podobieństwa? bez przesady...
przeraża mnie 94 % T-Baga we mnie.
lepiej uciekajcie.
a ja sie w sumie nie dziwie, od scofielsa różnię siętlyko jeśli chodzi o wygląd i charakter...
Sara Tancredi 83%
Michael Scofield 83%
C-note 83%
Tweener 72%
Haywire 67%
Agent Mahone 61%
T-bag 61%
Westmoreland(D.B Cooper)) 50%
Lincoln Burrows 44%
Sucre 44%
teeej, fajne xD
Michael Scofield - 94%
Tweener - 89%
Westmoreland(D.B Cooper)) - 89%
Sara Tancredi - 67%
Lincoln Burrows - 56%
Sucre - 44%
Agent Mahone - 33%
T-bag - 33%
C-note - 33%
Haywire - 33%
hm XD
C-note 83%
Michael Scofield 72%
Sucre 56%
Tweener 50%
Agent Mahone 50%
Westmoreland(D.B Cooper)) 50%
Sara Tancredi 45%
Lincoln Burrows 44%
Haywire 39%
T-bag 28%
C-note? Niepodobny do mnie
Agent Mahone 78%
Westmoreland(D.B Cooper) 78%
Michael Scofield 72%
Lincoln Burrows 62%
Tweener 56%
C-note 56%
Sara Tancredi 55%
Haywire 44%
T-bag 44%
Sucre 39%
Hmmm No nie wiem
Drugi sezon do 20 odcinka juz za mną.
Panama najlepsza. Zniknięcie Mickaela na końcu niezłe. Ciekawe, czy wpadnie w pułapkę?
I co to znaczy "Sona"
I kim jest ten gościu, co wydaje rozkazy Kimowi? Przypomina mi Shalesa Moze to on? Ale przecież został zabity przez Mahona. Dziwne. Najwyraźniej jest szefem Company. Zobaczymy może dowiemy się o nim coś więcej?
Ostatni odcinek wymiata.
Ale najbardziej boli mnie to, że do końca sezonu tylko dwa odcinki zostały a akcja się komplikuje coraz bardziej. No i się pewnie okaze, że na jakiekolwiek wyjaśnienie trzeba bedzie czekac do sierpnia, czyli na trzeci sezon.
i co wy na to? Mahone mógłby poprostu odpłynąć razem z michaelem i dostać milion czy dwa. A ten kombinuje. Kellerman jest fajny i w scenach przed lustrem wygląda jak męska Sara.
Co kolejny odcinek to lepszy. Mahone zbytnio kombinuje. Nie podoba mi się to co robi. Kellerman zeznaje. Nieźle. Może Sara się z tego wygrzebie? Czekam na następny odcinek. Jak się skończy rozgrywka pomiędzy Mikem a Mahonem? Szkoda, że to będzie ostatni odcinek. Ale już nie długo trzecia seria Juuup
Niedługo jak niedługo. W sierpniu.
Czy już mówiłam, że kocham Kellermana? No to mówię. Kocham Kellermana.
Ale nazwa podobno ma być inna.
Dokładnie, ma być inna. [SPOJLER 3GO SEZONU!] http://www.prison.pl/trzecisezon,news,15.html
No czytałem to już. Ciekawe jak się będzie nazywał?
Muminki poznają świat.
Muminki już wymarły
Nic pewnego.
NO MUSI BYĆ INNY. logiczne, jak dla mnie, chociaż przywiązałem się. Ciekawe jak będzie druga seria w polsacie się nazywała.
Pozatym, to co. Fajnie, że się zakończy w trzeciej serii.
Ej, mój post było PO twoim!
EDIT: ŁAdny mam avatar?
To wszystko przez to że Avada teleportował posta.
Ja tam muminki widywałam, ale wątpię, żeby mój stan umysłowy był odpowiedni w tych momentach, by uznać to za dowód
Zielona emotkę uciekającą przed potworem.
Heh, co za młodzież, zero wyobraźni.
hazel wzięła avatar od elvy. z mojego wiersza o romusiu.
Que?
Jeszcze raz, wolniej i po polsku
http://www.magiczne.pl/index.php?showtopic=10960
Aaaa! Czy ja nie moge nic sama znaleźć, no...
Nie, nie stamtąd mam. Net jest mały
I w ogóle to ten..no...ide szukać innej.
Spojlery jak cholera (02x22), fragment zeznań Kellermana http://www.tv.com/media_player/9439/105/viewer.php&context_type=101&context_id=31635&rgroup=8402
I Wiadomość Scofielda dla Sary http://cosmos.bcst.yahoo.com/player/popup-2-0/index.php?cl=2252231
Zdjęcia z 02x22
http://img164.imageshack.us/img164/4109/2x223zt4.jpg
http://img61.imageshack.us/img61/342/2x221sh7.jpg
http://img129.imageshack.us/img129/5360/2x222ca5.jpg
http://img126.imageshack.us/img126/4993/2x224hk4.jpg
http://img130.imageshack.us/img130/7117/2x225uy8.jpg
http://img464.imageshack.us/img464/7792/2x226fx4.jpg
http://img483.imageshack.us/img483/2569/2x227rl8.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/2217/2x228pr1.jpg
ej, nie spojleruj nawet na biało bo kusisz.
ej no kurde wytrzymajcie, dwa dni jeszcze tylko..
do spojelra:
hazel!!!!!!! włączyłęm jedno zdjęcie i zopbazayłem że idzie i majkel i ma kasę io żadnej niespodziewanki nie było!! zła kobieta jesteś!
Młocie, napisane jak byk, ze to spojler do 22 odcinka, ktoś ci kazał włazić?
Rączki świerzbią?
tak, świerzbą. dlatego daję ci zakaz.
Michael ... booooski;D. Dziieki nie mu cały film wydaje się piękniejszy
Nie oglądam więcej seriali. Nie i już.
Hehe, przy Sonie to Fox River wygląda jak wypoczynkowy kurort.
Hazel---> nigdy nie mów nigdy. A po za tym to jest jak nałóg. Trudno z tym skończyć.
po-po-po-po-po-po-po-pojebaaaało ich!
nienawidzę, no. traz ten cały generał, co? sklonuje majkela i stworzy armię uniwersalnych, genialnych zołnierzy? Sucre umrze, ale co z tego. w ogóle brak słów. jakby chcięli to by mogli pięknie zakończyć ten cały serial właśnie w tym odcinku. ale nie, zcukrzyło się!
aż dla uspokojenia musiałem włączyć "prison, yo"/
a o sonie już było wiadomo w odcinku gdzie szantazowali Caroline. sobie zobaczcie, w samochodzie ten generał pokazuje kimowi akta z napisem "sona"
a w ogóle... to Bellick tam leży? Mahone ucieknie z Michealem i chcąc nie chcąc zostaną partnerami i razem będą uciekać.
trzecia seria będzie o tym jak próbują ukryć rodzinę Mahone'a.
ciekawe nazwy własne wymyślasz.
Gdzie Bellick, gdzie? Nie zauważyłam, w sumie za bardzo byłam zajęta wkurwianiem się na scenarzystów.
Faktycznie, chyba najlepiej byłoby, gdyby serial się na tym zakończył. Ale nieee.
Wiem, że hasło Sona padło juz kilka razy wcześniej, ale jakoś sobie nie przypominam, żeby było wiadomo, co to takiego (no, tyle, że to miejsce).
no jak majkel idzie korytarzem już w sonie mija takiego grubasa gołego który ma szczękę przestawioną i się trzesie.
Sprawdzałam. W sumie możliwe. Nawet bardzo. Aaaaa. k...., a do sierpnia jeszcze tyle czasu.
Mogło się już tak dobrze zakończyć, Odcinek na początku fajny, ale końcówka błee i co to ta Sona?
trzeci sezon w sierpniu
Umarł w butach.
lub na fotelu, jak się dowiedziałem
A i tak szybko LOST 4 dopiero w styczniu
Ale co to też losta był ostatni odcinek?
Nie jeszcze z 9, ale następny sezon dopiero w styczniu
No, ale jeszcze 9 odcinków przed nami. Zawsze coś.
Najlepsze jest oczekiwanie na kolejny odcinek
Cholera. Sierpień to nie był taki zły pomysł, ale nieee. Według tego co można przeczytać na oficjalnej stronie serialu: "The third season of prison break returns this fall, only on fox."
Shit.
A po polsku?
Albo chociaż niemiecku?
w sensie że jesień.
dopiero we wrześniu? Nieeee
Oby we wrześniu. Jesien to jest dość szerokie pojęcie.
No chyba nie myślą dać to w listopadzie?
etam mi sie nie spieszey. jeszcze drugiej serii nie zaczelam ;p
Ale ja już skończyłem, i chcę już III
Chociaż 3 sezon na urodziny, to byłby fajny prezent
jako moderator mówię
KONIEC!
ostatnie kilkanaście postów jest całkowicie bez sensu, aczkolwiek nie są offtopem, tylko dlatego nie wywalę ich i nie dam Wam (Zetiemu i Lunie) oficjalnego ostrzeżenia i nie poskarżę się na Was administratorowi.
pojebany jestes? chociaz nie. powinienem to napisac bez pytajnika na koncu
Co do Ciebie to nie jest to do konca prawda - radzilabym Ci sie dluzej zastanawiac przed kliknieciem w 'dodaj odpowiedz' bo czasami beblasz tak ze az sie zyc odechciewa. I na temat pisac to Ci sie czesto nie zdarza.
Ale nie o to teraz chodzi.
Edit: To bylo a propos posta Luny ale ktos go wykopsal.
ale o co chodzi, Child? psikus taki, nie.
matko ludzie.
taki z serii 'mamo, mamo - tata sie powiesil na strychu! a nie! prima aprilis! bo w piwnicy sie powiesil'
biegnie avada po ulicy, robi pajacyki i krzyczy 'aaa nie jestem idiotą, nie jestem idiotą'
misiek nie dał rady bo schlany lezy w rynsztoku
http://www.youtube.com/watch?v=dwbKlbwMCx4
słyszał ktoś/dawał tutaj?
ja w Esce się natknęłam i wydawało mi się, że się przesłyszałam...;d
ale chore. hiphopa nie powinno być, wystarczy zwrócić uwagę na majkela "its a prison, yo." czy jak to tam było.
xDDDDDDDDDD
Widziałam to, porażka.
nie no to jest po prostu benzadziejne. sie ma te durne pomysly.
Dobra. To może być dla was niespodzianka, ale potrzebuję linka do odcinków od 14 włącznie wzwyż seria druga, bo mi ojciec nadciśnienia dostanie. A ja razem z nim. Głupi ten serial, ale ja pieprze jak wciąga.
www.torrentspy.com
Chłopie, masz do czynienia z kretynem internetowym. Daj mi konkretnego linka, bo inaczej zginię =D
http://files.low-root.de/botoki/pb/Prison%20Break%20Season%202/
jakby nie dzialalo to mow.
Wielkie dzięki!
rychu, how the FUCK are you to robisz?
mam na drugie google :]
a na dodatego wszystko znajdujesz fsieci!!!
/off
nie żebym sie znał ale sprawa wygląda tak - w okienku sercza wpisujemy formułkę :
intitle:"index.of" (avi) prison.break -htm -html -asp -php -cf -jsp
i efektem jest lista serwerów z plikami gotowymi do ściągania ;]
W nawiasach możemy wpisać jeszcze wiele innych rozszerzeń oddzielając je tym "|" znakiem np : (mp3|mp4|mp5) etc ;] można w ten sposób szukać mp3trójek via google.
a reszta spec filmiku który wszystko objaśnia tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=sRv953XZX6Y
polecam przeglądnąć resztę jego filmów, można sie sporo wow lol tricków nauczyć ;]
/off
prison break ssie (żeby nie było offa całkiem ;])
"...P..."
i tak nie czaję.
albo zamiast tego kombosa wpisujesz w pasek adresu http://www.g2p.pl ;p
Słabizna... zupełnie to samo myślę na temat tych wszystkich seriali typu 24, Losti i cała reszta chłamu. Jedyny serial jaki oglądałam (cz. przeszły bo teraz nie mam już na to czasu, a poza tym już nie emitują tego) to Desperate Housewives.
... i Xena Wojownicza Księżniczka zanim zaczęła się migdalić do Herculesa, czy coś tam. xD
No, jeśli Xenę stawiasz nad Lostem, to nie bardzo mamy o czym mówić.
A dlaczego Prison Break i Lost to słabizna? Bo wg mnie to świetnie zrealizowane, odpowiednio dramatyczne seriale przygodowo - sensacyjne, idealne, jeśli chceszz obejrzeć coś dla rozrywki. Przy czym PB zyskuje dodatkowy plusik, bo łatwiej go oglądać bez znajomości poprzednich odcinków niż Losta.
Broń się!
no! a xena później miałą złą córkę i jest kumpela też i musiały ją zabić, i ją zabiły i xena umarła, o!
Włacha! A;e Xena zmartwychwstała, czy jakoś tak, bo ją ukrzyżowali z Gabrielą (w dalszym ciągu mam wrażenie, że one były lesbijkami, a bynajmniej bi). Przemek, gdyby Xena żyła w Polsce, bo żyje tylko w innym wcieleniu, w Anglii chyba, widziałam taki odcinek, to by ci urwała głowę swoim żelaznym ringiem (czy cholera wie, jak to się zwie), take coś jak bumerang, a bumerang ma "kształt zbliżony nieco do banana" jak twierdzi Wikipedia. W każdym razie chodzi o bluźnierstwo.
IOIOIOIOIOIOIOIOIO!!!!
Argument w postaci grożenia Xeną raczej niewiele mów o tym, czemu uważasz PB i Losta za chłam. Naprawdę chciałbym wiedzieć, dlaczego tak sądzisz.
Tebbayo... Ponieważ mączą mnie seriale, które opierają się na takim infantylnym nieprawdopodobieństwie, jak gościu, który widział kilka sekund kawałek wytatuowanej skóry i pamięta go po kilku tygodniach, kropka w kropkę, chociaż nawet dokładnie nie wie co na nim jest. Poza tym, te postacie są płytkie i standardowe jak para wyszuranych bamboszy. A na domiar wszystkiego, plot i akcja są zupełnie nie w moim stylu. Sumując; ani to śmieszne, ani wzruszające, ani trzymające w napięciu. Ot, taka kolejna komercyjna papka.
Xena jest przynajmniej śmieszna, zarówno ona jak te jej odgłosy tarzanicy... i lubię starożytną Grecję, mity i ten śmieszny odgłos w trakcie walk "hhh-trz".
Tak sądziłem. Cóż, narzekanie na komercyjną papkę i bycie ponad nią jest modne.
Tyle tylko, że ta papka ma zapewniać rozrywkę. Nie podejmować ważkie życiowe tematy czy tworzyć postacie o głębi psychologicznej Bajkału, tylko zabawić przez godzinę i minąć. Dlatego nie ma większego sensu zarzut, że bywają mnało wiarygodne.
Nie zamierzam Cię oczywiście do niczego zmuszać.
Gusta, widzisz. Rozrywka owszem, ale mnie to nie śmieszy ani nie trzyma w napięciu, więc ciężko by mi było się rozerwać... chyba, że na strzępy.
W modzie? Posądzasz mnie o podążanie za modą? Wybacz, ale jedynie nieświadomie jak już, co i tak jest dla mnie najdurniejszym powodem. Myślec i robić coś, bo inni tak robią.
Poza tym, zależy co masz na myśli mówiąc komercja, bo samo w sobie to nie jest negatywne pojęcie. Ja nie lubię komercjalizacji czegoś co na to nie zasługuje, lub nie powinno być komercjalizowane to jest; robienie szumu wokół rozjechanego gołębia, albo stragany pełne tandetnie wykonanych plastikowych figurek Matki Boskiej etc. (nie jestem wierząca, ale to zakrawa na sto lat w piekle i wrzącym oleju).
Ponieważ to się dzieje w realnym świecie i na realnych zasadach, więc nagromadzenie nieprawdopodobieństwa, szczęśliwych trafów i zbiegów okoliczności na sekundę, przekracza dopuszczalną normę. Ja zwracam na to dużą uwagę i dla mnie taki serial musi mieć ręce i nogi. Inaczej za często się irytuję i budzi we mnie przekonanie, że autor scenariusza siedział na klozecie pisząc go.
W każdym razie, jak już powiedziałam, gusta. Wszystko zależy od gust. Ja oglądam, jeżeli już bo zazwyczaj wolę poczytać, i jak mam wolne, Animal Planet albo Discovery, bo wolę patrzeć na zachowanie małp w środowisku naturalnym podczas okresu godowego niż kolejną superprodukcję, która umrze śmiercią naturalną po kilku sezonach i nikt nie będzie nawet pamiętał co to za ziomek grał kolesia całego w dziarach.
Pisząc "komercyjna papka", nie miałem na myśli nic konkretnego. Cytowałem tylko Twoją wypowiedź.
Wybacz, że posądziłem Cię o uleganie modzie, ale mimo wszystko jest w tobie jakaś niechęć do wszystkiego, co popularne. Sama spójrz na ostatnie zdanie swego posta:
Ano, nie jest i chwała mu za to.
ja to sie nie zgodzę tylko z tym że serial niedługo zostanie zapomniany... nie znam żadnego serialu o którym byłoby głośno a po niedługim czasie (czasem i długim) ludzie przestali go kojarzyc, emitowac czy tez wspominac.
a gościu który zapamiętał tatuaż był psychicznie chory, może miał jakąś odmianę autyzmu albo pamięć fotograficzną (jest coś takiego, niektórzy ludzie mogą spojrzeć na kartkę i na następny wyobraić ją sobie i z niej "czytać").
A ja interesuję się co gdzie oglądają i w ilu milionach. I interesuję się popkulturą. I przeczytałem HP z ciekawości obserwatora kultury masowej, bo już wtedy mnie ciekawiła. W Twojej wypowiedzi Gem jest zakamuflowana wyższość podziwiania małp nad rozstrząsaniem fenomenów kultury masowej i musze przyznać, że mnie ona irytuje. Twoja 'analiza' PB jest nacechowana arogancją, która sprawia, że nie widzisz zalet tego serialu i nie widzisz żadnych jego autentycznych wad, które ma, a jakże. Pryncypialnie wzgardzasz bez cienia refleksji, że na popkulturze też trzeba się nieco znać.
Nie wiem, jak Katon to zrobił, ale nie umiem się odnieść do jego posta.
No dobra, spróbuję: jestem typowym konsumentem kultury popularnej. No, prawie typowym. Ale zdaje się, że PB i Lost to coś akurat dla mnie.
PB i LOST to najlepsze seriale jakie widziałem. I cóż z tego że to komercyjna papka? Podobają mi się, pasują mi i je oglądam. A co mnie obchodzi, ze to samo robi połowa Amerykanów?
Jak to? Nie wiesz? Amerykanin to taki zły, tłusty człowiek, który nigdy nie wie gdzie jest Australia, trzyma w domu cztery strzelby i głosuje na faszystów. Nienawidzisz go i pogardzasz nim. Chyba nie chcesz być taki jak on?
Pół biedy, że nie wie, gdzie jest Australia. Ale on nie wie, gdzie jest POLSKA!!!!!!1
Katon, jeżeli masz ochotę wystawić mi portret psychologiczny, to nie tutaj. Mnie z kolei irytuje, gdy ktoś dopatruje się czegoś, czego nie ma i nie było. Może ci wyjaśnię o co mi chodziło. Oglądanie Animal Planet, to tylko przykład. Ogólnie rzecz biorąc, lubię oglądać programy popularno naukowe, przyrodnicze i historyczne, po prostu mnie interesują bardziej niż wytatuowany koleś w wiezieniu o zaostrzonym rygorze (choć lubię też tatuaże).
Na popkulturze nie można się nie znać choć trochę, bo jej się nie da ominąć, chyba, że ktoś spędził życie zamknięty w tapczanie. Refleksje na jej temat na pewno są niezwykle twórcze, jeżeli oczywiście może być dla kogoś tak bardzo skomplikowana...
Niech mnie ktoś oświeci. Czym różni się PB od innych seriali? Co jest w nim takiego odkrywczego i fascynującego? A widły, motyka, może się do niego przekonam. Póki co, dla mnie PB nie ma żadnej wartości ani jako rozrywka, ani jako informacja w związku z czym, uważam to za stratę czasu. Generalnie brakuje oryginalnych i wciągających fabuł w serialach, bynajmniej w tych, o których ja wiem, i dlatego przerzuciłam się na mangę i anime.
17 września wraca PB nareszcie sezon 3
Pisząc szczerze nie "kręci" mnie ten serial.Oczywiście fajnie zrobiony,ciekawy też.Ale jakoś nie w moim typie.Nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie oszaleli na punktcie PB.Specjalnie nie różni się od innych tego typu seriali.Przynajmniej według mnie.Jego dobrą stroną są aktorzy - są dobrze dobrani do ról które grają i jest to niewątpliwie plus serialu.Ale całokształt mnie nie pociąga ,bo za dużo tam schematów.Kilka razy oglądając ten serial złapałam się na tym ,że zgaduję co zrobi dana osoba i moje przypuszczenia zazwyczaj się sprawdzały...No,ale jako eksperta w tej dziedzinie się nie podam ,bo serial oglądałam kilka razy.
Ja też kilka razy. Każdy sezon.
ściąga się, ściąga się, ściąga się...
no kaman! 98,8%...
Ano ściąga się, ściąga. Ino nie bardzo wiem po co, bo w sumie tylko na LOST teraz czekam. No, ale czas do lutego może ten PB wypełni.
Ale chała.
Tak sie własnie spodziewałam, że trzeci sezon to będzie przegięcie.
Ej, a skąd ściągałaś? Bo mi się ściągac przestało. ;/
http://torrentz.com/b6d3162069908440c61c663df6a141e1b79d6015
Ściągnęło się w pół godziny.
a mi kumpel mowil ze to "share ratio" które jest chociażby na mininovie oznacza, ze jak nie jest pelne to nie ma full danych i mi sie nie sciagnie. i sie tak wymądrzał przez miesiące, więc dzisiaj ściągnąłem prisona z share ratio - 12/100 i się ściągnęło przez czas kiedy byłem w szkole.
Share ratio to jest stosunek ludzi udostępniających do ściągających. Nie ściągnie się jak będzie 0/cokolwiek.
no ale jak do tego jest dużo seedów to co?
seed - określenie odnosi się do osób, które mają na dysku cały przez nas kopiowany plik, czyli osób pokazywanych jako udostępniające w statystykach. Jeśli jest dużo peerów(osób ściągających i przy okazji udostępniających fragmenty) i mało seedów, to się po prostu możę wolniej ściągać, bo nie wszystkie pakiety (czy jak się nazywają te grupy danych) są dostępne.
Jak dla mnie to juz jest gruuubo naciagane. Drugi sezon od polowy juz byl naciagany. Ale pozyjemy, zobaczymy. Moze jednak bedzie fajnie
Dokładnie. Powiedziałabym nawet, że cały drugi sezon był trochę "na siłę" już robiony. Ale z drugiej strony, ciekawe co wymyślą. Twórcy zawsze mieli problemy z rozhuśtaniem akcji po przerwie, ale potem jakoś szło.
BTW, miałam już nadzieję, że (spojler) Sara została skasowana, ale jednak nic z tego (omg, jak ja jej nie lubię)
eee tam, jedyna miła* twarz w serialu ;p
* chyba, ze akurat jest zacpana
bellic. miałem rację. koleś za ścianą to pewnie ten whistler czy cos, na poczatku patrze: abruzzi? nie podoba mi sie pomysl powtarzania pierwszej serii; majkel pięknie skasował tego kolesia dużego... no. tyle. nieco roztrzepane, ale wyjątkowo tym razem nie chce mi sie pisal logicznie ;P
ale i tak będę oglądał - jak dzisiaj - z wypiekami na twarzy.
czekam na heroesów i lostów, niebawem, niebawem będą.
baj baj maszkary
O masakra. 4195 kB/s. Aż się modem dławi.
Może jednak dziś obejrzę? ;]
Już się zadławił. Stabilne trzydzieści.
Tak czułem, że mi ten serial zobojętniał.
Nie pamiętam nawet, co do cholery stało się z Sarą. Wszystko jedno.
Od początku wiedziałem, że chcą od Michaela wyciągnięcia kogoś z więzienia. I że zaszantażują go. To już się robi nudne.
Lincoln musi zapuścić włosy, bo głupio wygląda. A Michael ma kilka do znudzenia powtarzanych wyrazów twarzy.
No ale nie powiem, fajnie zaprojektowane więzienie i atmosfera w nim. Jakaś miła odmiana. T-Bag w swoim żywiole, a Bellic jak zwykle ma pecha. Szkoda faceta.
Jakoś jednak nie czekam z napięciem na kolejny odcinek.
Swoją drogą, jestem niemal pewien, że aktorka, która w tym odcinku grała prostytutkę, to stara, dobra Alex z LOST.
Zaraz poszukam zdjęć do porównania.
To jednak nie ona. Jakaś Crystal Mantecon.
Czekam na Zagubionych. Tamte postacie jakoś mi bliższe, a i akcja na wyspie (choćby i powolna czy nieco naciągana) jakoś bardziej mnie kręci.
Zresztą wiadomo, że w LOST serial to tylko połowa zabawy. Dyskusje nad nim to właściwe "mięsko".
No dobra. W Sonie mamy fajny klimacik. I tyle właściwie. I czołówka fajna. i odcinek za krótki był. Ale nawet fajny.
też już zobaczyłam ostatni odc. Prisona i stwierdzam, że mi się podobał, ale jednak chyba 1 sezon był troszke lepszy.
Prostytutka też mi sie skojarzyła z lostową Alex ;p
Nudno mi się zrobiło na myśl, że Michael znowu będzie kogoś z więzienia wyciągał. Też mi sie wydaje, że za tą ścianą to był ten Whisper, czy jak on tam miał.
Chyba coraz bardziej kocham Mahone'a ;p
Mike rzeczywiście przez większą część serialu chodzi z tą samą miną a już na pewno w więzieniu.
T-Bag'a też kocham i szkoda, że nie ma ręki, ale z kolei chamsko się przykuł do chyba Mike'a. No właśnie, ja nic już nie pamiętam z 2 sezonu.
Jeśli chodzi o Sarę to ja się zastanawiam czy ona jeszcze będzie grać a jeśli tak to kiedy będzie, bo ona przecież teraz kiedyś była w ciąży... tzn aktorka
A Bellica to ja chyba nigdy nie lubiłam ale jak tak na niego teraz patrzę, to tak żal mi jego...
aa! I jeszcze czołówka mi się tak średnio podoba. Poprzednie chyba mi się bardziej podobały. Ale muzyka w czołówce to zaje***ta ;p. No to z tej czołówki wynika, że 3 sezon to będzie się opierał na wydarzeniach w Sonie. Czyli Mike będzie tam tak długo siedział? o_O
Oczywiście, że czekam z utęsknieniem na kolejny odc. ;d
Lost to teraz się zrobił taki trochę nudny, ale i tak będę go oglądać ;p
LOST będę oglądać, choćby był najnudniejszy, bo się przywiązałem do bohaterów. I dlatego, że lubię oglądać ich ładne krajobrazy. I dlatego, że nawet przy spadkach formy nie schodzą poniżej pewnego, dość wysokiego poziomu.
A co do PB, nie bardzo widzę na razie jakąkolwiek rolę dla Sary - poza byciem zakładnikiem, oczywiście.
Ciekaw jestem losów Sucre. Zawsze go lubiłem.
Aha, i świetny klimacik ma Sona. To duży plus. Społeczność kryminalistów...
geez, włączyłem losowo wybrany odcinek z 3 serii (hehe, masa ich) i jak zobaczyłem wyraz twarzy głównego bohatera (jak mu tam bylo) to miałem ochotę wyłączyć ;] coś a'la jestem sierotą z Rumuni, help... zawsze to samo jak już ktoś zauważył
przeżyłem 2 serie ale teraz sobie daruję ;]
"...P..."
hehe, no było minęło, nic nowego, żadnych sekretów do rozmyślania... to normalnie jak Nasz Brydżys (którego córką jest susan, ta nowa co lincolna pilnuje) - każdy odcinek o czym innym i się zaraz zapomina co się przed chwilą oglądało; dlatego albo skończą na trzeciej serii albo w połowie i już w ogóle się nie dowiemy o co cho.
Mnie tam ciekawi tylko to, skąd Lincoln wytrzasnął w parę godzin (lub nawet mniej) w Panamie książkę o ptakach po angielsku, dokładnie identyczną jak ta w skrytce Whistlera i to w taki sposób, że panienka, która śledzi każdy jego ruch (Susan jej było chyba) się nie zorientowała.
ale jaki dumny z siebie był xD
nie no, ja myślę, że ona nie śledzi go na każdym kroku, a po prostu dostała cynka od tej laski, albo od dziadka w samochodzie.
3x02! Zapomniałem zupełnie. Ale za 3 h powinien być.
ej fajny ten nowy odcinek, serio mi sie podoba.
lubie mahone'a coraz bardziej. chociaz opcja scofield'a byla przegieta i na sile wymyslona.
Coraz bardziej wkręcam się w klimat Sony. Nowi bohaterowie są fajni, stawiam na to, że Baggy niedługo zleci z tego balkoniku Pana L., jakoś mało użyteczny jest i bardzo denerwujący, za to Mike oddał mu niemałą przysługę. I kimże jest ten ukryty w kanale, i wydobyty?
jak to kimże jest?! whistlerem
Na biało, Avada.
Wiecie, co Wam powiem? Straciłem zainteresowanie PB. Owszem, oglądało się wcale ciekawie, ale jakoś tak w połowie sprawdziłem, ile jeszcze do końca (przy Lost nigdy mi się to nie zdarzyło). No i nawet nie chciało mi się go ściągać - nie byłem zbytnio ciekaw, co dalej. Kiepsko.
Zgadzam się, że Sona ma fajny klimat. Podobał mi się pomysł Michaela - w sumie to najciekawszy element tego serialu. I tak nie mogę odżałować, że rola jego tatuaży już się skończyła. Stały się bezużyteczne.
Pozostaje pytanie: czy woda wróciła na stałe?
I protestuję przeciwko ciągnięciu wątku Sucre. Niech już dadzą chłopakowi spokój. Pomijając to, że fajny ese i szkoda mi oglądać go w kłopotach - jako postać niewiele może już zaprezentować.
Aha, zauważyłem błąd - na początku Scofield dostaje mało wody, może na dwa łyki - specjalnie to pokazują. A potem nagle ma tej wody tyle, że pije ją przez pięć minut i jeszcze się dzieli z Bellickiem.
Szkoda mi Bellicka.
co do majkela racja. sobie chyba do szklanki nasikał jak nikt nie patrzył. a c od owody... płycie w kanałach, jest stały dostęp do niej... to jak hydrant, jak sie nie zakreci to bedzie lecialo. nie wiem tylko jak oni chca sie nie potopic skoro tak ciagle bedzie leciec xD
pewnie zatkają czymś (lub kimś ;p)
chyba rzeczywiście 1 sezon był najlepszy, drugi trochę gorszy a po obejrzeniu 3x01 i 3x02 to trochę nudno sie zrobiło ale i tak serial jest fajny
ciekawe jak ten tam u góry sie dostał do władzy....
bellica to ja nigdy nie lubiłam chociaż żałośnie wyglądał w samych gaciach. Teraz dostał jakieś ubranie, ale za wydanie wisthlera. Wisthlera to mi sie wydaje, że i tak będą próbowali zabić.
A Mike od razu już wymyśla ah, ah ;p
T-Bag milusi
edit po 3x03:
o maaaatko! Robi się coraz lepiej. Jak myślicie, co było w tym pudle? Ciekawe czy zawartość tego pudła miała coś wspólnego z krwawym dolnym prawym rogiem... Może odcięli LJ'owi coś.... Może twórcy PB lubią pozbawiać bohaterów niektórych części ciała... :|
Ta akcja z "co jest w pudełku" na koniec to szczyt tandety. Tak, nie mam nic lepszego do roboty niż zastanawiać się przez tydzień, co komu obcięli.
Niezły odcinek, wcale wciągający. Szkoda tylko, że piramidalną głupotą popisał się Lincoln podczas akcji ratunkowej. Wybaczcie, ale łazić po terenie, gdzie prawdopodobnie nie chcesz być dostrzeżony i wypytywać ludzi ze zdjęciami Sary i LJa w ręku? Bitch, please.
Nudno jest budowana relacja między Scofieldem a Mahonem. Właściwie w kółko wymieniają te same zdania. Za to wątek Bellica jest świetny, jak zawsze I Theodore się wykazał.
Szalony plan Michaela jak zwykle ubarwił odcinek. To największy atut tego serialu.
Co to, nikt 3x04 nie oglądał?
No więc tak: złe jest, że powielają nachalnie schematy z pierwszego sezonu - znów grupa pracowników, znów do ucieczki "doczepiają się" zbędne osoby, znów mamy walkę o konkretną celę i żrący płyn pomagający w ucieczce.
Dobre zaś jest to, że oryginalny klimacik Sony sprawia, że te powielone schematy spisują się wcale dobrze, a poza nimi jest też parę fajnych pomysłów. Poza tym, to dopiero początek sezonu, więc na razie ma kredyt zaufania na powtórkę z rozrywki. Jeśli w najbliższym czasie (3-4 odcinki) od nich możliwie daleko odejdzie, będzie okeiii.
Miło, że gościnnie wystąpił Patoshik i że Mahone świetnie gra człowieka na głodzie. Miło, że pojechali ostro i ubili Sarę - nawet po tym, jak pokazali jej głowę, byłem pewien, że to tylko "wizja" Lincolna, a tu jednak. Brawa za odwagę.
Uwaga, obstawiam skład uciekinierów: Michael, Whistler, ten młody od kosza, Bellic, Mahone, T - Bag i ktoś jeszcze, kogo poznamy.
Do tego serialu jestem tak zdystansowany, że oglądam go zupełnie na luzie. I jest fajnie. Nawet się nie przejąłem śmiercią Sary, ale bawiłem się dobrze. Od przejmowania się jest Lost.
ja pewnie obejrzę razem z 05, bo nie mam czasu.
ma ktoś napisy do zero pięć?
A 03x05 nie będzie emitowane 22.10 dopiero?
*headdesk*
To po co ja ściągam jakieś nieotwierające się pliki?
Swoją drogą, Hazel, skąd ta informacja?
A PB nie są przypadkiem w poniedziałki? Tak jak drugi sezon?
Hm...
Na pewno dobry i ciekawy odcinek, ale nie bardzo wiem, jak Michael ma zamiar "dostać się do kubka" (cokolwiek to znaczy). No i najwyraźniej w tym sezonie zamierzają jednocześnie upchnąć elementy pierwszego i drugiego. Uciekać już w 6-7 odcinku? Szybko się uwinął.
Nie wiem, co kobiety widzą w T - Bagu.
A Sucre jak zwykle za kasę się w coś wplątuje.
W ogóle ktoś ma jakieś wieści, czy to już ostatni sezon?
W ogóle głupi ten serial, nie ma o czym dyskutować.
W okolicach konca drugiego sezonu pojawiły się plotki o 5ciu sezonach. Ale coś mi się nie chce w to wierzyć. To już najwyższy czas, żeby skończyć. W ogóle końcówka drugiego sezonu (poza ostatnimi 15 minutami ostatnimi odcinka) wyglądała tak, jakby serial miał się na drugim sezonie skończyć. A wspomniane 15 minut to wcisnięty na siłę powód do kontynuacji.
edit: Nie uwierzycie, ale zaczęłam sciagać 03x05 w momencie, kiedy przypomniał mi o tym post Przemona. I już się ściągnęło. I działa. leciało z prędkością 1,2 MB/s
edit2: tylko ciekawe dlaczego po takim wyczynie Azureus przestał przestrzegać limity uploadu...
to na bank przez tego tableta.
Legendą bym go nie nazwał. Takiego terminu zasadniczo używa się wobec czegoś, co już trochę lat ma i przetrwało próbę czasu.
Żywym nie stawia się pomników.
Co do Twojego przypuszczenia - no way. Nie ma chyba szans na dotarcie tak blisko strażników, by ich znokautować :] Myślę, że chodzi raczej o coś na kształt otrucia strażnika poprzez dosypanie czegoś do kawy.
Niech mi ktoś wyjaśni - po co oni niszczyli urządzenia elektroniczne?
co do legendy, to się 5 minut zastanawiałam jakiego słowa użyć, bo też mi tu legenda nie pasowała
co do kawy, no to racja, zwłaszcza, że strażnicy mają broń (chyba tylko jeden strażnik pije tę kawę)
urządzenia elektroniczne niszczyli po to, by zepsuć telewizor czy tam radio tego strażnika na wieży, co ogląda mecze, żeby odwrócić jego uwagę
to oni w tym odcinku uciekną?
To zależy, czy ten sezon ma być ostatni. Jeśli tak, to uważam, że tak - uciekną w kolejnym odcinku, żeby mieć czas na porachunki z Firmą. Jeśli nie - to zapewne jeszcze nie w kolejnym, ale w ciągu 2-3 odcinków, a potem pół sezonu ucieczki. Wszystko nie może pójść gładko
Swoją drogą, troszkę naciągane. Nikt jeszcze nie uciekł z Sony, a Michaelowi uda się to w tydzień.
Dobry pomysł
Producenci PB nakręcą po zakończeniu serialu jeszcze kilka seriali:
- "Prison Break: Next Generation", gdzie syn Scofielda i LJ wspólnie uciekają z futurystycznego więzienia na Księżycu
- "Prison Break: 90s" - czyli młody Michael ucieka z zamknięcia w "kozie" w szkole średniej
- "Prison Break: 80s" - Michael pomaga Lincolnowi w ucieczce z kolejnych domów zastępczych
- "Prison Break: Prisoner Of War" - dziadek Michaela ucieka z obozu jenieckiego w Niemczech (jeśli serial zyska popularność, w drugim sezonie ucieknie z obozu japońskiego)
- "Prison Break: Vietnam" - nazwa mówi sama za siebie, ojciec Michaela też nie próżnował
- "Prison Break: Bastille" - któryś z przodków Michaela ucieka z królewskiego więzienia w Bastylii, korzystając z Wielkiej Rewolucji Francuskiej
Ja najbardziej czekam jednak na:
- "Prison Break: Poland", gdzie okazuje się, że Michael miał brata, którego wykradziono ze szpitala jako niemowlaka i wywieziono do Europy (w tej roli Maciej Zakościelny); brat ów musi wydostać z więzienia potrzebnego Firmie ważnego producenta filmowego o pseudonimie "Lion".
ja myslę, że sonę i tą całą akcję z nią związaną zrobili tylko po to, żeby nie musieli zmieniać tytułu filmu.
Ej, ściągał już ktoś w tym tygodniu?
Powinny być dwa odcinki 03x06 i 03x07, ale wszystkie torrenty 03x07, jakie wyszukał mi torrentz.com, to fejki. 03x06 ściąga się normalnie i działa. Jak ktoś sciągnął, to niech poleci jakiego torrenta sprawdzonego.
edit: zalazłam (http://www.mininova.org/tor/978580)
O, nie wiedziałem, że są dwa. Dzięki, Hazel.
Wrażenia po 3x06:
Fajnie, bardzo dobre zakończenie, ale irytuje mnie już plątanie wątków tak, by Michael za wszelką cenę pozostał tym prawym i nieskalanym. On nie jest panienką ze szkółki niedzielnej, do cholery!
Ciekawie rozwiązano sprawę Mahone'a, jeden problem mniej. Fajna scena z Bellickiem. Ale, ogólnie rzecz biorąc, średnio mnie ciekawi, co dalej. Oglądam sumie bez większych emocji.
Chyba zbyt czuć, że cały wątek Sony jest trochę na siłę.
mówię nie widząc jeszcze 07 - podejrzewam, że majkel leje się z whistlerem żeby odciągąć uwagę, wszyscy bedą obserwować i czekać aż się będą lać, a majkel w tym czasie hopla za płotek.
Wrażenia po 3x07:
No proszę, Avada zgadł! :] Nie spodziewałem się tego, ale to pewnie dlatego, że nie zastanawiam się raczej nad tym serialem.
Strasznie mnie irytują akcje takie jak Lincolna i Sucre, które są planowane i realizowane przez cały odcinek, a potem dupa z nich wychodzi. Nawet nie chodzi o to, że powinno im się wszystko udawać - po prostu klęsk jest już za dużo. W pierwszym sezonie nie było tak tego czuć, każda przeszkoda dość szybko była pokonywana i bohater osiągał jakieś drobne sukcesy. Tu mi tego brakuje.
Fajny zakręt na końcu, tylko skąd Michael niby wie, kim była ta kobieta? Nigdy jej przecież nie widział...
Ej, chce linki do trzeciego sezonu z napisami, bo ojciec nie jest anglojęzyczny =P
Wszystkie odcinki na Mininovie, wszystkie napisy na hatak.pl
Wykaż odrobinę inicjatywy :]
mininova to torrenty, nie wiem czy Katon wie o co cho, nie nabijam się broń Boze, po prostu on tak często zaznacza że się nie zna że nie wiem już do czego się ogranicza jego wiedza.
nie no ludzie, ten serial jest już nudny. Te chwyty były zejebiste w 1 sezonie, może w 2 ale już nie w 3! Oczywiście, że będę dalej oglądać, ale to już jest nudneee.
Ta baba od LJ w końcu kieruje całą sprawą czy może Whistler? A może ona jest jego dupą? Zresztą who cares? Przynajmniej nie mnie
Ech tak się zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że Prison poza absurdalnością i max-chamskim łączeniem wątków leży przede wszystkim przez grę aktorską. Przepraszam miłe panie, ale na Wenwortha nie mogę już patrzeć. W całym serialu są trzy w miare barwne kreacje - sfrustrowany gangster [Abruzzi], przebiegły psychopata [T-Bag] i mój osobisty numba one - Alex Mahone. Dawał radę jeszcze Paul, ale też bez przesady. Purcell i Miller są potworni, ale ciekawe jak dalej będzie z tym grającym Whistlera, bo też jest niezły.
Natomiast co do ostatniego PB:
Było kilka emocjonujących momentów, zaskoczeń, w sumie chyba niewiele. Najbardziej ciekawi mnie, jak rozwinie się sytuacja z Machone'm i kim tak naprawde jest Sophia. Reszta to mnie niewiele obchodzi, mógłby już ten LJ stracić główkę, ja bym nie żałował. A Sona NIE MA ZA GROSZ KLIMATU. NIC, NULL. W ogóle nie czuć strachu, a ci wszyscy przestępci to w 3/4 cipowate staruchy z brodami albo jakieś gnojki, chodzące bokami korytarzy. W ogóle spieprzyli to strasznie, jak samowolka w środku, to powinno być znacznie bardziej hardcore'owo. Chociaż z Cheo to dzisiaj zrobili pokazówe, nie ma co.
Vold, zgadzam się co do klimatu. Niewykorzystany potencjał.
3x08:
Łooooł, ten odcinek był dobry. Sprawy się trochę ruszyły, było trochę typowo prisonbreakowego kombinowania z tunelem... W sumie nawet powrócił na chwilę klimat pierwszego sezonu i tych NAPRAWDĘ zaskakujących zwrotów akcji oraz brawurowych akcji.
Ile więzień odwiedzi Michael w tym sezonie? Ale nie jest źle, fajny pomysł. Lincoln będzie desperacko ratował LJa, Sucre się przyda, Susan czeka nieciekawy los... Miło. Jakoś wróciło mi zainteresowanie.
Ciekawe, jak często będziemy teraz widywać Sonę.
T Bag jest najbardziej zmarnowaną postacią tego sezonu. Powinni wykorzystać go bardziej.
A wątek Mahone'a przypomina wątki sezonu drugiego, kończące się tak, jakby w ogóle nie były potrzebne. Chociaż nieźle poprowadzony. Jego agentka jest głupia, mogła poprosić o chwilę przerwy i dać mu te tabletki. Cóż, to tylko serial.
Miło było zobaczyć tatuaże.
Żesz k.....
3x09 "Boxed In" - premiera 14 stycznia 2008 r.
wnosząc po tytule podejrzewam że Sara żyje.
w ogole tej, te tatuaże to na odpierdol zrobili, trzy sekundy to co to jest do oglądania. i to jeszcze nie cały.
a ja nie.
polska obsada serialu, nie moje propozycje, wybrałem tylko najlepsze (do roli scofielda ktoś zaproponował Żebrowskiego >_< )
http://images31.fotosik.pl/51/64490f1d8ea65e46.jpg
wyszukując mahone'a w google znalazłem takie zdjęcie
http://f.freeblog.hu/d/w/i/dwimorberg/files/OscarShales.jpg
uważam że to bzdura, ale co o tym myślicie?
Było już kiedyś przerabiane. Średnio wiarygodnie to dla mnie wygląda.
spadłam z krzesła. Polska obsada? o_O. Luuuuudzie, nie macie co robić? W Iraku się tłuką a w Afryce dzieci głodują...
Judyta, nie dramatyzuj.
widziałem kilka tapet "kreskowanych" czy jak by to nazwać z Prisona, z majkelem, haywire'm i jeszcze z kilkoma osobami.
http://img243.imageshack.us/img243/5489/prisonbreak12801024dljlsgljveheuwa4.jpg
coś takiego.
tylko nie mogę znaleźć właśnie żadnej innej postaci (widziałem T-Baga ale w małej rozdzielczości.
są w ogóle tapety z innymi? ja myślę, że skoro taki gościnny praktycznie Haywire ma, to sucre czy mahone powinni mieć tym bardziej.
Z prywatnych zbiorów:
http://img233.imageshack.us/my.php?image=prisonbreak12801024michxl2.jpg
http://img219.imageshack.us/my.php?image=prison20break1280102420py5.jpg
Więcej chyba z tej serii nie było.
:*
Jest już 9 odcinek 3 serii. Jeszcze tylko około mam nadzieję dwóch godzinek...
Oglądałem rano.
Przeciętny, żeby nie powiedzieć że słaby. Strasznie nudny, bez pomysłu. Rozbawiła mnie tylko scena cieszącego się Bellicka
Wracam do Six Feet Under...
Nie chce mi się ściągać tego, szczerze mówiąc.
Ja ściągnęłam, ale jakoś mnie nie ciągnie, żeby oglądac.
Obejrzałem.
Szczerze mówiąc ciągnie się. Jak mają skończyć na 13 odcinkach muszą coś wykombinować. Szkoda generała, zdawał się być osobą, która może coć zdziałać. I nadal nie ma odpowiedzi na pytanie kim jest Whistler. Końcówka niepokojąca. Jeżeli zabiją Mleczarza, to będzie krucho z Majkelem.
Ta kobieta Susan/Gretchen jest ciekawa.
17 stycznia 3 sezon 4400 w TVP1. Może będzie ciekawy?
O rany. Już przesadzają. Ja nie zniosę kolejnej przerwy. W takim wypadku zostaje tylko cztery odcinki.
z brytyjskimi serialami nie ma takich problemów, tamtejsi scenarzyści Bogu dzięki nie protestują :P
That was superlame.
Zrobili z "przeniesienia" Scofielda wielkie halo, a skończyło się gorzej niż tandetnie. Nie tak się załatwia cliffhangery, panowie.
Nudno, jedyny ciekawy wątek to aresztowanie Gretchen i jej przesłuchiwanie. Zakończenie tego wątku było tandetne ponad wszelkie granice. Pożal się Boże generał osobiście i z JEDNYM żołnierzem jedzie na jakieś zadupie i oczywiście więźniarki nikt nie pilnuje. Mało tego, ona ma nożyk! Aż się oglądać odechciewa.
No i denerwuje mnie ta cała dziewczyna Whistlera. Jednowymiarowa aż do bólu. Ble.
Chyba sobie dam spokój, Lost wraca 31.01.
dziewczyna Whistlera jest ładna. Odcinek taki sobie. Idę czytać HP4
powiedzcie szczerze... mam ściągać, czy czekać do kolejnego?
ściągaj. Chyba, że będzie Ci się ściągać miesiąc z włączonym kompem 24/7
http://film.org.pl/prace/50_prawd_prison_break.html
Już jest nowy odcinek. Jeszce tylko 13 minut, i obejrzę. Dwa tygodnie czekania, może jakiś fajny wciągacz sie pojawi?
Taa, napisów niet.
Jakby ktoś był zainteresowany (choć nie sądzę, że odzew będzie duży), to w sieci już jest czwarty sezon. Pierwsze dwa odcinki. Ściągnąłem je bardziej z przyzwyczajenia niż z autentycznej chęci obejrzenia, jakoś tak automatycznie kliknąłem "download". No i cóż... nie jest źle, ale do określenia "dobrze" też trochę brakuje. Zaczęli niby ostro, bo pozbawiając życie dwie postaci z trzeciego sezonu, ale jednocześnie musiał udzielić się amerykański sentymentalizm i schemat (choć nieco zmieniony) "and they lived happily ever after" :|
Po pierwszym odcinku konstrukcja całego sezonu przypomina Parszywą dwunastkę i zapowiadałaby się całkiem całkiem, gdyby nie to, że już chyba przestaję akceptować absurd w tym serialu (ja wiem, że Scofield jest ponadprzeciętnie inteligentny, ale to, cholera, nie jest połączenie Johna McClane'a z Sherlockiem Holmesem). Poza tym już powoli mam dość wszechogarniających macek Firmy i wiecznie cierpiącego za miliony (co odbija się na twarzy) Scofielda.
Eh... pewnie obejrzę do końca ten sezon, bo liczę, że po nim raz na zawsze to zakończą i mam nadzieję, że jakoś się postarają i wymyślą w miarę sensowny scenariusz. Oby nie próbowali zrobić piątego sezonu, bo to naprawdę ostatnia rzecz, jaka jest potrzebna temu serialowi.
2 odcinki? A drugi czasem nie będzie dopiero jutro?
Ja po obejrzeniu pierwszego odc. stwierdziłam, że powinno to się zakończyć po pierwszym sezonie. Mimo, że kolejne sezony szału nie robią, to na isohuncie seedów jest sporo...
premiera była dwuodcinkowa
no ja sobie ściungłam tylko 1...
widocznie nie zauważyłam, ale spoko, jest już wrzucony do kolejki Zaraz za Dexterem
oglądam sobie Prisona, i nagle widzę, że ten Azjata podłącza sobie do kompa telefon. MÓJ telefon. http://img372.imageshack.us/my.php?image=dsc00804pl6.jpg
PS: ostatnio w CSI Miami zrobili stun guna z innego sonyericssona, w którego posiadaniu aktualnie jest moja siostra
PS2: znów post pod postem...
edyta: no dobra, obejrzałam te pół minuty później. http://telefon.gsm.pl/SonyEricsson/W580/zdjecie-3276-7094c7c51e3254826406472268d00be5/Sony%20Ericsson%20W580_2.jpg...
Nie sądziłem, że faktycznie dotrzymają słowa i zakończą serial, a jednak. Czteroletnia przygoda z Prisonem dobiegła końca. Czwarty sezon był wprawdzie, mm..., głupi, a czasami wręcz idiotyczny, ale końcówką pokazali klasę. W sezonie nie obyło się oczywiście bez cudownych powrotów, deusa ex machina i to wielokrotnie, a także zmian barw i sojuszy przez bohaterów, ale ostatnia scena wynagradza mi wszystko i za nią scenarzyści mają u mnie dużego plusa, a i cały czwarty sezon mimo wszystko już mniej traci.
Trochę szkoda się żegnać z paroma bohaterami, ale w gruncie rzeczy jednak cieszę się, że to już koniec.
gdzieś na etapie 15 odcinka czwartego sezonu kumpel mi mówił co się dzieje. Uwierz, jak się tego słucha to brzmi jak komedia.
anyway, kilka miesięcy przy tym serialu spędziłem więc jako dawny fan czułem się zobowiązany żeby obejrzeć chociażby to:
http://www.youtube.com/watch?v=-SH8Gc6nD-k
a czy mógłbyś powiedzieć chociaż tak w skrócie kto gdzie umarł i co się z nimi stało? Słyszałem że bellica zalało. No i czy C-Note pojawił się gdzieś wcześniej, czy tylko w tej finałowej scenie "4 years later"? tak w trzech zdaniach wystarczy
Bo tak od połowy sezonu to była komedia. Zwłaszcza motyw, kiedy wysłali Sucre jako przynętę dla starszego gościa, który stawiał drinki tylko facetom
Dobra, postaram się jak najlepiej streścić, co się z kim stało. Ponieważ nie bawiłeś się w pisanie na biało, to i ja piszę normalnie. Najwyżej ktoś wybieli mój wpis. Aha, ostrzegam, że niektóre rozwiązania dotyczące koligacji rodzinnych są jakby żywcem wzięte z telenowel. Scenarzyści nie popisali się zbytnio. Dobra, to jedziemy:
Bellick - utonął w wielkiej rurze wodociągowej, kiedy razem z resztą próbowali się przewiercić do skrytki, gdzie przechowywano Scyllę - oczko w głowie Generała i najcenniejsza rzecz Firmy. Bellick zrobił to świadomie, poświęcił się po to by, ekipa dopięła celu.
Gretchen - okazała się być dawną kochanką Generała i matką jego dziecka, które wychowywała jej siostra. Gdzieś w połowie sezonu została postrzelona w okolice podbrzusza i zostawiona na jakimś parkingu przez Lincolna i spółkę. Nie wiadomo, co się z nią stało.
C-Note - pojawił się w dwóch ostatnich odcinkach, nie tylko w "epilogu". Próbował dostać się do braci, żeby namówić ich do oddania Scylli człowiekowi, dla którego pracował. W efekcie wszyscy mieli zostać całkowicie oczyszczeni z wszelkich zarzutów i zacząć normalne życie. A pracował dla
Kellermana - który jednak nie zginął w drugim sezonie, ale został uratowany przez ludzi z organizacji, którą założył ojciec Michaela i Lincolna, by zniszczyć Firmę. No i zniszczyli. Dostał Scyllę, którą przekazał ONZ, a Michael, Lincoln, Sara, Mahone, Sucre i C-Note zostali oczyszczeni z zarzutów i mogli zacząć nowe życie bez łatek przestępców. Kellerman natomiast został kongresmenem.
Generał - trafił na krzesło elektryczne.
T-Bag - dzięki braciom wrócił do Fox River po uprzedniej kilkukrotnej zmianie barw i sojuszy.
Sucre - cieszy się życiem rodzinnym u boku żony i córki.
Mahone - na początku sezonu zamordowano mu syna, co sprawiło, że jego relacje z braćmi się zmieniły na lepsze, a wręcz przyjacielskie i został - nazwijmy to - "przyjacielem rodziny". Pod koniec sezonu związał się z Murzynką, z którą współpracował w drugim sezonie goniąc zbiegów.
Christina Scofield - po pierwsze, okazało się, że żyje i ma się dobrze. Po drugie, okazało się, że od kilkudziesięciu lat pracuje dla Firmy. Po trzecie, chciała Firmę zniszczyć, ale kosztem wywołania trzeciej wojny światowej i zastąpić Generała na jego stanowisku. Po czwarte, okazała się być niezłą suką; dość powiedzieć, że Michael trzy razy próbował ją zabić, przy czym za trzecim razem celując z pistoletu, który okazał się nie mieć naboi (znaczy się on o tym nie wiedział, kiedy pociągał za spust). Ostatecznie zabiła ją Sara. I uwaga gwóźdź programu - wyznała, że Michael i Lincoln tak naprawdę nie są braćmi, bo rodzice Lincolna, którzy oczywiście pracowali dla Firmy, zginęli podczas jednej z akcji i Aldo Burrows przygarnął go wbrew woli Christiny, która nigdy nie potrafiła Lincolna pokochać.
Lincoln - związał się z Sofią (tą od Whistlera) i opiekuje się synem. Wcześniej zaczął pracować dla Generała, żeby uratować Michaela.
Sara i Michael - Sara jednak nie zginęła w trzecim sezonie, bo uciekła od Gretchen, która sfingowała jej śmierć. W czwartym sezonie zaszła w ciążę z Michaelem i urodziła Michaela Juniora, który nie poznał tatusia, bo Michael zmarł w wieku 31 lat. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Być może nawrót guza przysadki mózgowej (chyba, w każdym razie coś w czaszce), którego usunęli mu lekarze Firmy, ale być może nie w pełni udanie. Jeszcze mają wyjść dwa odcinki, niejako bonusowe, które mają wyjaśnić między innymi, co się z nim stało. W każdym razie w ostatniej scenie, do której linka podałeś, Sara z Michaelem Juniorem, Lincoln, Sucre i Mahone spotykają się razem przy grobie Michaela (gdzieś w Panamie chyba) i tak się kończy serial.
Chyba wszystkich głównych bohaterów opisałem, jakby jeszcze jakieś pytania, to służę
ale jesteś super, kolokwialnie mówiąc
generalnie to w ogóle nie wiem kim jest christina scofield, w życiu o niej nie słyszałem, ale domyślam się, że matka mike'a.
Bardzo ładnie wszystko ująłeś, dzięki serdeczne
Tak tak, Christina to jego matka. Przez trzy i pół sezonu było mówione, że nie żyje, bo zmarła na guza przysadki (to samo, co miał Michael). A w drugim sezonie Michael nazwał łódkę, którą miał z Lincolnem odpłynąć do Panamy, "Christina Rose", od matki właśnie
Dawno nie uśmiałem się tak, jak czytając Twoje streszczenie, Ramzesie. Ten serial zrobił się bardziej absurdalny niż "Latający Cyrk Monty'ego Pythona"
Nie no, jednak przegięli w odcinkach bonusowych - Sarah zostaje aresztowana za morderstwo matki Michaela, trafia do więzienia, gdzie siedzi już Gretchen, a Michael, Lincoln, Sucre i Mahone ją odbijają. Michaelowi oczywiście wystarcza godzina filmu, by tego dokonać. Żeby ją jednak uratować musi się poświęcić - wywołać spięcie w więzieniu, żeby otworzyć zamek elektroniczny, a żeby to spięcie wywołać musi przyjąć na siebie 1200 woltów. Jak się łatwo domyślić - nie przeżył. Aha, a w więzieniu obok siedzieli Generał, który kazał zabić Sarę i T-Bag. Jakby w całych Stanach mieli tylko jedno więzienie ;]
No, to tyle tytułem wyjaśnienia, co się dokładnie stało z Michaelem. Już lepiej by zrobili, nie kręcąc tych dwóch odcinków. Jedynym plusem jest to, że gdyby nie to, że mieli słabą oglądalność, to pewnie zrobiliby z tego cały sezon...
lol
Fajny seria. Podobała mi się ta ucieczka tego jednego więźnia, a później biedaka złapali.;(
i znowu uciekł! i umarł.
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)