ekh,,, nie było mnie tu całe stulecia, ale skoro juz jestem to wydaje mi się wysoce wskazane, zeby założyc temacik o siatkoweczce....
Jak wiadomo (przynajmniej wtajemniczonym) nasza druzynka sobie dobrze radzi, przynajmniej jeden sport, w którym nie jestesmy na szarym końcu.........
A tak aktualnie - co sądzicie o dzisiejszym meczu???? Czyż Wlazły nie był cudowny???
pozdroofka 4 all ;**
ale powinien być taki temacik - sporcik ;]
Child, spoko, niech będzie.
a chodzi o mężczyzn czy kobiet? bo mnie raczej ta druga część interesuje ;]
ja tak sobie myśle, że Piotr Gruszka to moja rodzina. to tyle o siatków(ecz)ce.
voldius - kiedy masz zamiar wywalić tą babe z podpisu, bo ona zakłuca moją prywatną przestrzeń?
to baba?! :'DDD
moja mama piszczy, że Wlazły to tamto ohhh wlazłby!
czasem podglądam tą siatkę, ale mnie nudzi i przysypiam.
Ech, ja się zastanawiam co się dzieje w polskiej reprezentacji..
Niby wygrywamy 2:0, wszyscy są happy, przychodzi 10 min przerwy, i co? I zaczynają przegrywać.. to mi przypomina dawną reprezentację, jeszcze za Wspaniałego i Gościniaka. Myślałam, że Lozano sprawi, że nie będzie takich przestojów w grze, ale niestety to tylko marzenia =(
Mam nadzieję, że chłopcy się zmobilizują i wygrają w Argentynie...
Jak widzę, na kilkanaście odp tylko jedna treściwa..
no faktycznie nie wyraziłam się jasno - miałam na myśli raczej siatkę w męskim wykonaniu, bo w tej wiem, co się dzieje;
a zdrobnienie to już słabość...
idąc dalej, pragŁAbym () zauważyć, ze ludzie tutaj zakładają setki bezsensownych tematów, a ze akurat nie wpadłam na pomysł, zeby wrzucić siatkę do jednego worka z całym sportem to już SORYYYY, ale tak mi sie właśnie podobało :PPP
Vi --> Gruszka to serio Twoja rodzina???
A tak wracając do tematu, to faktycznie, zgadzam się ze Skicią, że nie dzieje się za dobrze, ale mam nadzieję, ze w Argentynie chłopcy sobie ładnie poradzą i finał będzie nasz ))
a tak btw to zauważyliscie, ze jeden z komentatorów zawsze mówi PiotrYYgruszka (dokładnie tak jak napisałam ;P)???
Hm, jak się w końcu wezmą do pracy to wygrają =)
Tak sobie patrzę na wynik meczu Gre vs Arg, jak na razie jest dobrze XD Argentyna prowadzi w Salonikach 2:1. Jeżeli wygra czwartą partię do na 90% będziemy w Final Four =)
Mam nadzieję tylko,że ew. finał w Belgradzie nie wpłynie na jakość gry w Rzeszowie. Swoją drogą Lozano na początku pracy z kadrą mówił, że celem nr 1 na ten rok jest awans do MŚ, a ostanio powiedział, że chce awansować do F4. Hm, dziwne w sumie mogłoby to wpłynąć niekorzystnie na dyspozycję chłopców w Reszowie, w końcu to dodatkowe mecze, wyjazdy itd.itp.
Jak na razie to czekam na pomyślne wieści z Salonik =)
edit:
Argentyna wygrała z Grecją 3:1 XDDDD
Temacik niczego sobie, tylko mało wiary się wypowiada
Nom, podnosisz srednia piszacych na temat.
Myslalam ze to bedzie temat o zdrowiu galek ocznych no ale trudno. Tez moze byc.
Jak to ogladam to tylko przeklinam i staje sie gorszym czlowiekiem, wiec unikam siatkowki polskiej. A reszta to nudna taka. Za to snooker jest fajorski <ide temat zalozyc>
hehe.. może Winiarski to jakaś daleka rodzina moja ale chyba tylko nazwisko mamy takie same.. nie jestem jakąś tam straszną fanką siatki (jak moja kolezanka ) ale czasem oglądne sobie jakis meczyk i nawet nie jest źle.
Ostatnio jak grałyśmy z kolezankami na podworku w siatke z nudow... to kazda była jakimś siatkarzem, i ja oczywiście winiarskim byłam
Wiem, ze dawno tu już nikt nie pisał, ale takie "wydarzenie" chyba trzeba napisac
[*] [*] [*] [*]
niestety... chociaż jakoś nie jestem fanką siatkówki, to wiedziałam kto to jest... i niemogłam w to uwieżyć ze zginął...
Gołaś był jednym z moich ulubionych siatkarzy.. Był młody, utalentowany, a teraz go zabrakło Pamiętam jak zawsze śmiałam się, że kogoś zablokował.. (bo blok miał szczerze mówiąc beznadziejny...) Jeszcze tydzień temu oglądałam jak gra... a tera go nie ma... Reprezentacja bez niego ucierpi...
Ekh,... czasami świat jest taki niesprawiedliwy...
[']['][']
Jest niesprawiedliwy, i to bardzo.
Przyszłam dziś ze szkoły po ośmiu godzinach, w tym dwóch w-fach, zmordowana wchodze na gg, a tu mi kolega przysyła wiadomość, ze Arek Gołaś nie żyje... Boże... Szok. Jeden z moich ulubionych siatkarzy. Nie był perefekcyjny jako gracz, ale zawsze tak miło się go oglądało, i w ogóle...
Miał tylko 24 lata...
Tak 24 lata, za młody zeby umierac, jeszcze 21 lipca się ożenił. Wspołczuje jego żonie.
Ogladam jakis program o hipopotamach na tvp3 i tam na dole ekranu zawsze jakies informacje leca. Patrze, ze zginał w wypadku Akadiusz Gołaś... i dla mnie to też był szok. W pierwszej chwili myslałam, ze to jakiś żart, ze taki młody chłopak, ktorego ogladałam w TV tydzien temu, nie zyje ....Ale okazało sie prawda
[*]
Panie świeć nad Jego duszą [*]
Szok...po prostu szok!
[*][*][*]
Jako osoba nie interesująca sie zbytnio sportem wiem doskonale kto to był. Zawsze sie śmiałem, że na koczulce ma napisane "GOLAS", a teraz go nie ma. To smutne kiedy odchodza ludzie utalentowani tak jak śp. Arek. Powinnismy go pamiętac w jego najlepszych chwilach.
Panie miej go w swej opiece.
[*][*][*]
Ech...
Łzy napłynęły mi do oczu, kiedy moja młodsza siostra spytała mamy: "Jak to umarł? A przecież żył..." Mama: "Tak, żył, ale tylko do dziś.... I już nie będzie Golasa..."
Też śmiałyśmy się z tego, jak jego nazwisko brzmi bez polskich liter. Ale to wszystko w żartach, naprawdę przecież bardzo go lubiłyśmy, ja i mama... a teraz... dziewczyny z mojej klasy są w szoku, większość to wierne kibicki siatkówki. Ja nie chciałam w to uwierzyć. Nie mogłam uwierzyć, że akurat on. Arek.
[*]
Ech, od poczatku mojego zainteresowania siatkówką Arek był obecny w reprezentacji... a teraz go nie ma... na chwile obecną nie wyobrażąm sobie kadry bez niego... bez jego benznadziejnego bloku, wspaniałych, mocnych ataków, na :stratosferycznym" zasięgu i piekielnej zagrywki, która sprawiała wilekie problemy przeciwnkom, gdy tylko trafiał w pole... A teraz tego nie będzie... nie zobacze go więcej na żywo... na meczach LŚ w Łodzi...
[']
Uwielbiam meska siatkowke, przeciez ja tylko dla Arusia i Kniadziewicza ogladalam mecze!!! Reprezentacja nam sie rozpada!!!
Bez przesady. Może jestem brutalna, ale to, że jeden z zawodników nie żyje, nie znaczy iż wszystko runie. Jak nie ten to następny...
Zostawiając smutne kwestie za nami....
Nasze Panie walczą na ME w Chorwacji, może chociaz one wywalczą medal.Panom się we Włoszech nie udało. Złota z ME 2003 będzie ciężko bronić ale myślę że srebro, brąz są w naszym zasięgu. Dwa najtrudniejsze mecze mamy za sobą, czarny koń Azerbejdżan pokonany, Niemki po dramatycznym meczu też okazały się gorsze. Pozostaje nam liczyć na to, że nie przegramy z którąś z pozostałych drużyn, które są zdecydowanie słabsze od Polski. Półfinały to już loteria, miejmy nadzieję że nie trafimy na Włoszki Jestem dobrej myśli!!! Dziewczyny ruszają na podbój Europy
No i wygrywamy 2:0 z Chorwatkami. Jak narazie stan 10:5 dla nas
Awansujemy, musimy awansować. Dla Arka.
No i wygrywamy 2:0 z Chorwatkami. Jak narazie stan 10:5 dla nas
Awansujemy, musimy awansować. Dla Arka.
Mamy finał Jak myślicie, wygramy czy zajmiemy drugie miejsce?
Typuję wynik 3:1 dla Polski
Magya: miałas rację
Brawo Złotka! Włoszki pokonane! Sam nie mogłem do końca uwierzyć że uda nam się pokonać obecne mistrzynie świata. IV set to po prostu piękny popis gry siatkarskiej Polek. Zasłużone zwycięstwo!! Radujmy się!!
Ach ta Skowrońska
ładna... tfu... ładnie wygrały:)
Gratulacje, światny mecz
A Skowrońska to jest z mojego piknego województwa
łół
Tak czasami sedzia nas krzywdzil, ale pozniej to sie nam zwrocilo=)
PS. Tak wogole to nasze siatkarki ogladalo wiecej osob niz politykow=) Oby tak dalej
ja uwielbiam siatkowke UWIELBIAM!!! trenuje ja
tym wszystkim zarazil mnie tata jest trenerem
ale jak ogladal mecz z Rosjankami- metchball, i pomylka sedziowska WYGRALIBYSMY 15-13!!! myslalam, ze tata zaraz wyrzuci telewizor przez okno...
Hehe... ja też lubię oglądać siatkówke chociaż ogladam tak raz na ruski rok i w ogóle.. ale moja siostra kiedyś trenowała siatkówke wiec jakoś mnie w ten temat wprowadziła..
a ja ogladam siatkowke prawie codziennie...
Temat wymaga odkurzenia, bo nadeszła wielkopomna chwila.
Możemy być dumni z polskich siatkarzy. Dzisiaj zapewnili sobie awans do półfinału MŚ w siatkówce, pokonując Rosjan 3-2 po dramatycznym meczu. Zaciskam dalej kciuki, bo finał jest w naszym zasięgu. Zobaczymy z kim przyjdzie nam się spotkać. Najprawdopodobniej Brazylia lub Bułgaria.
Ano właśnie się zastanawiałam, czemu jeszcze nikt tego topiku nie podniósł
Kurdeszno, a ja siedziałam w szkole od rana i nic w tivi nie widziałam *headdesk*
oj ale dawali ciala konsekwentnie przez pierwsze 2 sety, az zal bylo patrzec ;] a moze to tylko taka taktyka?
w każdym razie krzyków w pokoju była cała masa, złości, radości, orgazmów nie zabrakło, a zbiegło się całkiem sporo ludzi o 7 rano żeby u nas akurat tv pooglądać
"...P..."
Kurcze, szkoła pokrzyżowała mi plany, ale na szczęscie udało mi się obejrzeć powtórkę, którą ekscytowałam się jakby to było na żywo ^^
pierwsze dwa sety - porażka, kompletnie im nie szło. nie wchodziło nic. ale kolejne 3 partie - siatkówka na najwyższym światowym poziomie.
Kurcze. Mamy drużynę jakiej nie mieliśmy całe lata. coś czuję, że to jest to. mamy szansę i ją wykorzystamy. Chłopcy są w formie, zarówno fizycznej jak i psychicznej Zaciskam mocno kciuki
Suuuuuupeeeeeeer! Polska wygrała z Serbią! 3:0
Jesteśmy najlepsi!
a ja nie mam telewizora.
ale lipa. a w sobote jest chyba jakis mecz o 3 miesjce XD
ale w sobote już będę mieć.
jestem super.
łół
faktycznie
zbiórka w sobotę u Agaty na wspólne oglądanie meczu półfinałowego?
ta. o ile nie o 5.
Dzisiaj full integracja na wuefie - wielkomyślnie pozwolono nam obejrzeć mecz
Pierwszy set to był horror, no nie mówcie, że nie.
Ale reszta to formalność .
przed chwilą oglądałam pierwszy set w powtórce. fakt. horror. wyjśc z piłki setowej dla Serbów to sztuka. nieźle nieźle ;]
no to mamy (vice) mistrzów świata ^^
Brawo Panowie!
hehe też oglądaliśmy!
no i doszło do tego, że będę przeciwko Brazylii
Aaach. i pomyśleć, że jak mój budzik zadzwonił o 6.45 to miałam zamiar go olać.
przespałem dwa pierwsze sety XD
Spałam dziś do 13.15, słaby ze mnie kibic =P Ale jutro mecz o ludzkiej porze, postaram się zrehabilitować.
nie wiem czy to jakieś pocieszenie, ale przynajmniej wg mnie Brazylia jest jeszcze poza zasięgiem =))
gratulacje, tak czy inaczej :*
Szkoda że widziałęm tylko najsłabszy I set, a na Bułgarii wszyscy jeszcze przysypiali poza Ahmedem=)
WoW
Polacy zaliczyli niesamowity awans z VIII na IV miejsce w rankingu FIVB (który tak naprawdę nie jest zbyt miarodajny - USA bezproblemowo zgarnia punkty za mistrzostwo kontynentu, a w Europie konkurencja dużo silniejsza, ciężej o rankingowe punkty). Nie mniej jednak, jest się z czego cieszyć, to największy sukces (od niepamiętnych czasów) Polski w sportach drużynowych. Jaka przyjemna osłoda po tylu niepowodzeniach polskiego futbolu (i wszystkich niesmacznych aferach z nim związanych).
Jak po MŚ w siatce tata włączył Ligę Mistrzów to miałam wrażenie, że oni ruszają się jak muchy w smole XD nie nie, siatka jednak rządzi
No to siatkówka. Meczyk wczoraj wygraliśmy. Ciekawe jak poradzimy sobie z dzisiejszym. Mam nadzieję, że też zwyciężymy.
hej, hej, hej, kibice! jesteśmy jedną z dwóch niepokonanych drużyn w tegorocznej Lidze Światowej jeszcze tylko dwa mecze u siebie, przy naszej fantastycznej katowickiej publiczności i wygramy grupę (i milion dolarów ponoć)
Za sam awans do finalow milion dolarow?
wlasnie. pierwsze slysze ;]
jakie wyniki obstawiacie w tych dwoch meczach z Bulgaria?
pierwszy 3:1 drugi 3:0 oczywiscie dla Polski
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=49962 nie gramy o awans do finałów bo jako gospodarze i tak mamy go w kieszeni
ja tam obstawiam dwa razy 3:1 dla Polaków :> nie uda nam się chyba uniknąć syndromu trzeciego seta...
a mi się właśnie wydaje, że chłopacy wyciągną wnioski i będzie dwa razy 3:0 ; )
a publicznośc pokaże jak się kibicuje xD
dzisiaj z Brazylia. boje sie strasznie
muszę obciąć paznokcie przed transmisją ;-)
ja nie mam czego obcinac
mozna rownie dobrze poobwijac palce tasma
o rany. o rany. o rany.
słuchanie meczu w radiu to interesujące doświadczenie
ostatnio nadawałam z budapesztu, teraz z krakowa. co nie zmienia faktu, ze w tv meczu ogladac nie moge, ale znalazlam stream z niemiec z amerykanskim komentarzem.
zlotka graja o pekin, jakby ktos nie byl w temacie
http://wiadomosci.onet.pl/1762054,11,item.html
właśnie miałam pisać :(
lulz, brazylia 3:0 z USA :o
Oglądał ktoś Brazylia-USA w półfinale Ligi Światowej? Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem przegrany mecz Brazylijczyków, a tak wysoko nie widziałem chyba nigdy. Amerykanie z taką dyspozycją, szczególnie w obronie, zmiażdżyliby każdego chyba. Ciekawe tylko, czy w finale to potwierdzą.
mój tata skomentował: no, teraz to zdecydowanie mniejsza siara, że z nimi przegraliśmy.
no ale żeby z Serbią do zera... ech. ciekawe, co będzie w Pekinie.
kibicowanie na Rynku z ludźmi ftw!
ale niech mi ktoś wytłumaczy, co to było w tym trzecim secie >_<
już się bałam, że najstarsza siatkarska zasada się spełni :x
ej, teraz żałuję, że nie mam tv
idziemy z ina do galerii, wychodzimy na rynek z wislnej, slyszymy ludzi i spikera.
"ej, co to, jakis koncert?"
"dni miasta czy co?"
"brzmi jak jakis mecz chyba"
...
"SIATAAA!!!"
i juz do galerii nie doszlysmy.
tez nie mamy tv, ale tv bylo na rynku, nawet wieksze niz mam w domu!
Wymyśliłem kawał:
Faceta zamrozili w kapsule czasowej, ale coś się zjebało i wyszedł już po trzech latach. Rozprostował kości, idzie ulicą, zagląda do baru, a w drzwiach wpada na niego koleś i krzyczy:
- MAMY MISTRZOSTWO EUROPY, CZŁOWIEKU!!!!
- AAA, NIESAMOWITE, CUDOWNE, ZWARIUJĘ ZE SZCZĘŚCIA!!! - cieszy się odmrożeniec i tańczą taniec radości.
- MISTRZOSTWO, ZŁOTO - drze się facet z baru - NASI SIATKARZE MAJĄ ZŁOTO!!!!
- .... A, siatkarze. Spoko.
udeż z tym do joemonstera
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)