Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Talk Show _ "znany Psycholog Andrzej S..."

Napisany przez: Syriiuszka 10.08.2004 20:32

nie, nie chodzi o pedofilię. Chodzi o etykę dziennikarską.
ha, dawno nie byłam taka wściekła, jak w momencie, kiedy zobaczyłam ten news na onecie. I do tego zdjęcie. Z małym paseczkiem w celu... no właśnie, jakim? Bo na pewno nie w celu ochrony danych osobowych. Bo sory, ale każdy, kto jest chociaż odrobinę obeznany ze środowiskiem psychologicznym od razu będzie wiedział o co chodzi.
A informacja, że jest on autorem wielu książek i często wypowiadał się jako specjalista w telewizji... no sory.
To już jest spora przesada. Trzeba mieć jakiś szacunek do drugiego człowieka chyba, czyż nie?
Teraz teoretycznie uznano go za winnego (co do tego mam tez inne zdanie, ale to już nie temat na publiczne forum) to do cholery, wtedy był tylko podejrzanym. A jeżeli by się okazało, że jest niewinny?
Jest skończony. Zarówno jako psycholog - bo kto pójdzie do faceta podejrzanego o pedofilię, nawet jeżeli uznano go za niewinnego, mając do dyspozycji innych fachowców? Jak i człowiek.
No i do cholery, on ma żonę i córkę. Pomyślał ktoś o nich?
I gdzie się podziała w tym wszystkim etyka dziennikarska, co?
Znany psycholog Andrzej S.
Dawny dyrygent 'Słowików'
Znany...
I oczywiście nikt nie wie o kogo chodzi, skąd.

Napisany przez: MisieK 10.08.2004 20:44

Tu jest cos takiego jak osoba publiczna. Ogladalem o tym swego czasu buzliwa dyskusje, i chba zgodze sie z wiekszascia dyskutantow, osoby publiczne, powszechnie znane, chcac nie chcac musza sie na takie rzeczy godzic. Bo co by bylo, gdyby o cos takiego ostarzyli Leszka M., kazdy by sie zastanawial o co chodzi. A tak odrazu z miejsca zostalby odwolany, a gdyby tak nie bylo snutoby kolejne domysly "bo prezydent wiedzial pewnie, dlaczego go nie odwolal" i tak dalej... a przecierz upowszechnilo sie podawanie przynajmniej podstawowych informacji na temat danej osoby, a ze ludzie wiedza o kogo chodzi, nawe jesli niektorzy, to szybko sie to rozniesie... jak mowiel m, osoby publiczne duzo na tym traca...

Napisany przez: loonatyk 10.08.2004 20:58

"A gdyby okazał się winny i po odbyciu kary wrócił do pracy i dalej leczył. Nikt wtedy nie znałby całej sprawy i może inne dziecie padłyby jego ofiarą"
Zgadzam się w tej sprawie z Miśkiem. Osoby publicze są na cenzurowanym i wszyscy patrzą im na ręce. Tak już niestety jest i ma to swoje dobre i złe strony.

Nie wiem co ma do tego etyka dziennikarska. Do tej pory dziennikarze nie przejmowali się rodzinami oskarżonych i nie mają takiego obowiązku. Nie można mieć nim nic za złe. To nie pierwsza taka sprawa i nie ostatnia. Mieli obowiązek zasłonić oczy i to zrobili.

Napisany przez: Secner 10.08.2004 21:06

QUOTE (Syriiuszka @ 10.08.2004 20:32)
I oczywiście nikt nie wie o kogo chodzi, skąd.

Jak dla mnie to jest kurestwo, ale etyka to odległe pojęcie u wielu dziennikarzy. Najlepsze są sceny w której pokazana jest książka S. a na niej zapiskelowane nazwisko. Oczywiście prasa już go skazała (jak i wielu innych).

QUOTE
"A gdyby okazał się winny i po odbyciu kary wrócił do pracy i dalej leczył. Nikt wtedy nie znałby całej sprawy i może inne dziecie padłyby jego ofiarą"

Nazwisko może być pokazane jak zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, więc nie ma strachu.
QUOTE

Nie wiem co ma do tego etyka dziennikarska. Do tej pory dziennikarze nie przejmowali się rodzinami oskarżonych i nie mają takiego obowiązku. Nie można mieć nim nic za złe. To nie pierwsza taka sprawa i nie ostatnia. Mieli obowiązek zasłonić oczy i to zrobili.

To obowiązek prawny, a nie etyczny. Etycznym jest chronić całą osobę oskrażonego, dopóki nie jest skazany.

Napisany przez: Syriiuszka 10.08.2004 21:14

QUOTE
"A gdyby okazał się winny i po odbyciu kary wrócił do pracy i dalej leczył. Nikt wtedy nie znałby całej sprawy i może inne dziecie padłyby jego ofiarą"

Jasne, uważasz, że ktokolwiek poszedłby do psychologa, który siedział za pedofilię, z dzieckiem?

W momencie, kiedy już wiadomo, że jest winny - niech podają nazwisko. Ale nie do cholery wtedy, kiedy jest tylko podjerzanym.

Napisany przez: loonatyk 10.08.2004 21:24

Jaak już powiedziałem tak niestety już jest i raczej w tej kwestii nic się nie zmieni. Media wydały wyrok, a za nimi większa część społeczeństwa. Też tego nie popieram, ale cóż...

Napisany przez: Child 10.08.2004 22:32

etyka dziennikarska? ostatnio zanika - liczy się temat na okładkę, jakieś plotki o trzecim rozwodzie, o tym, że Vigo Deep ma problemy z prostatą, ale chodzi po peep-showach etc. a że po drodze złamie się kilka [-naście] zasad? to jest wliczone i zaksięgowane po stronie "nieuchronnych strat"

QUOTE
Znany psycholog Andrzej S.
Dawny dyrygent 'Słowików'

gdański prałat H., parafia św. Brygidy - też nie wiadomo kto-to-jest

Napisany przez: nadya 10.08.2004 22:46

moja mama jest psychoterapeutka, mamy w domu mnostwo ksiozek wyzej wspomnianego andrzeja. ktos raz oskarzony o pedofilie, nawet gdyby zostal uznany za niewinnego nie ma szans na zycie jak nowmalny czlowiek.
nawet gdyby wycofal sie z zawodu. Do zalozonego przez niego warzywniaka tez nikt nie przyjdzie, matki nie posla swoich dzieci po zakupy.
Musialby uratowac setki dzieci zeby ludzie zmienili zdanie nazucone przez media
a i w tym gescie dopatrywali by sie zlych intencji. a rodzice uratowanych dzieci pozwaliby go do sadu.
dla zasady
ah zeby zgnoic
ah zeby nie bylo nam za dobrze

Napisany przez: Syriiuszka 11.08.2004 09:50

(gorąco współczuję bycia dzieckiem terapeutki, wiem coś o tym XD)

QUOTE
gdański prałat H., parafia św. Brygidy - też nie wiadomo kto-to-jest

A oni jeszcze go pokazją w telewizji __^__________

Napisany przez: Kira 11.08.2004 09:58

QUOTE (Mornariel @ 10.08.2004 22:51)
QUOTE (Syriiuszka @ 10.08.2004 20:14)
QUOTE
"A gdyby okazał się winny i po odbyciu kary wrócił do pracy i dalej leczył. Nikt wtedy nie znałby całej sprawy i może inne dziecie padłyby jego ofiarą"

Jasne, uważasz, że ktokolwiek poszedłby do psychologa, który siedział za pedofilię, z dzieckiem?

ee jestem pewna, że gdyby został skazany nie mógłby potem wykonywać tego zawodu.

ja tez. przeciez to byłaby jakas niedorzecznosc. chociaz u nas to nigdy nic nie wiadomo...

mnie osobiście bardzo zbulwersowało, kiedy wypłynęła w media ta cała sprawa o Poznańskich Słowikach i gdy w prasie i telewizji pojawiła sie informacja o tym, ze facet jest nosicielem wirusa HIV. przecholowali. jak mozna było publicznie wyznac cos takiego? przeciez to było naruszenie prywatnosci, dóbr osbistych czy jak to tam zwał... czy fakt, ze jest winny pozbawia go jakichkolwiek praw, jako człowieka? odpokutuje w więzieniu, ale naleza mi sie chociaz jakies resztki szacunku... kazdy wie, ze w naszym kraju chorzy na AIDS sa traktowani jak trendowaci, ludzie odwracaja sie od nich.. jak mozna było zrobic cos takiego... psia mac... nie dosc ze do konca zycia będzie piętnowany jako pedofil to jeszcze na dodatek dowalili mu metkę 'nosiciel HIVa'..
dziennikarze czasem przeginają. powinny byc jakies granice... to ze pisza o osobie publicznej nie usprawiedliwia ich... po prostu niszcza ludziom zycie...

Napisany przez: BeBe 11.08.2004 10:22


"Gorzej" jeśli okaże się niewinny. Właściwie będzie skończony, bo wątpię by po takiej nagonce jakiś rodzic wysłał do niego dziecko bez obawy.
A gdyby wycofał się z zawodu to niby co ma robić? Wątpię czy przy studiowaniu psychologii kończył inny kierunek...

Napisany przez: loonatyk 11.08.2004 12:32

Kira- on nie był z Poznańskich Słowików tylko Polskich Słowików, a to chyba zupełnie inny chór =).

Napisany przez: Kira 11.08.2004 12:34

loonatyk - wiesz co, byc moze [teraz wyszłam na ignorantkę ;], ale kazdy wie o jaką sprawe chodzi...

Napisany przez: Ludwisarz 11.08.2004 12:42

Dziennikarze.
Dla wielu z nich pojecie 'etyka' nie istnieje.

Przedewszystkim mowie o redaktorach brukowcow typu "Super Express", "Fakt". Chociaz i w innych zdarzaja sie niezle rzeznie.

Dziennikarze nie uszanuja tego, ze to czyjes zycie, ze mozna mu je latwo zniszczyc seria artykulow.
Wazny jest naklad gazety, ogladalnosc programu. Prawo dzungli.

Lekarz po takim przestepstwie nie ma prawa wrocic do wykonywanego zawodu. Tak gwoli scislosci.

Gazeta "Nie". Dla wielu szmatławiec. Czytalem ostatnio dwa jej wydania. W jednym jak z brukowca artykuly o wielu znanych osobach. Ale w drugiej przedstawiono sprawe ktora znam od osob uczestniczacych, chodzi o pewnego polityka - z kolei tutaj gazeta byla rzetelna i prawde pisala. Ale gdybym nie znal sprawy - z pewnoscia uznalbym to za bujdy.

Powinny byc granice. Ale ich nie ma, jest samowolka. Czasem zaskrza sie ich, czasem tylko sprawa jest wygrana w sadzie.

Swoja droga - widzieliscie co napisala Edyta Gorniak na swojej stronie? Skonczyla kariere wlasnie ze wzgledu na dziennikarzy, ktorzy wlazili jej z butami w zycie i zostawiali spooore slady.

Napisany przez: Neonai 11.08.2004 12:47

Co do Edyty Górniak, uważam, że przesadza. Zainteresowanie mediów osobą publiczną jest przecież naturalne! Tak było od zawsze, i nie ma czegos takiego żeby się akurat na niej uwzięli. Co NIE znaczy, że pochwalam to całe zamieszanie..Uważam, że powinno się zwracać uwagę głównie na pracę, to, co dana osoba tworzy, ale publika pragnie czegoś więcej, a regularna dostawa ploteczek sprawia że dłużej utrzymują się na stronach gazet..weźmy sobie taką Britney. Artystycznie się wypaliła, ale teraz bierze ślub, który pewnie zerwie po tygodniu, i znów o niej głośno! Niestety, to nieodłączna czesc pracy w showbiznesie i Górniak powinna wiedziec zawczasu w co sie pakuje.

Napisany przez: Ludwisarz 11.08.2004 13:02

Ja nie bronie Pani Edyty.
Dla mnie ona jest niespełnioną artystką co się teraz na kimś wyżyć za to musi =)

Napisany przez: SSWk 11.08.2004 15:47

Poszłam dzisiaj do biblioteki, przec zytałam tył książki (no wiecie o autorze itp.). dałam książkę bibliotekarce. Dziwnie się na mnie popatrzyła, bo z tyłu było napisane ,,polecam tą książkę zarówno młodzieży jak i rodzicom Andrzej S."
No cóż...

Napisany przez: Syriiuszka 11.08.2004 17:24

ja akurat tego człowieka darzę bardzo dużym szacunkiem i mocno mnie ruszyło to, że postąpili z nim tak chamsko.

Napisany przez: MisieK 11.08.2004 17:44

QUOTE
(gorąco współczuję bycia dzieckiem terapeutki, wiem coś o tym XD)


A co ja mam powiedziec, 3/4 wszelkiej rodziny to psychologowie, padagodzy, albo inne takie, rzez!

Napisany przez: Syriiuszka 11.08.2004 19:23

no to witam w klubie.
Swoją drogą to cholery można dostać, jak masz matkę psychologa i ma cię zdiagnozowaną na wszystkie możliwe sposoby.
i nici z buntu =(.
No, ale za to mam kota od dzisiaj. Taki offtop.

Napisany przez: nadya 11.08.2004 20:52

aha
analiza wszechobecna
analiza ponad wszystko
lekiem na utrapienia
rozmowa problemie ktory spowodowal inny problem.
o tym ze balaganienie jest utajona agresja.

mrrau

nic bardziej orzezwiajacego

Napisany przez: Syriiuszka 11.08.2004 21:45

i oczywiście:
'ty wcale nie masz tego problemu, tobie się tylko tak wydaje bo tak naprawdę, to jest zupełnie inaczej!'

Napisany przez: MisieK 11.08.2004 23:21

Albo, najfajniejsze jest to... w pracy siedzi ponad norme i gada z dzieciakami...

'Mamo...'
'nie teraz, jestem zmeczona...'

dry.gif

Napisany przez: Syriiuszka 12.08.2004 11:04

w sumie już się zdążyłam przyzwyczaić =/

Napisany przez: MisieK 12.08.2004 11:12

Ja tez... ale mojasiostra ma teraz ten problem...

A najgozej jest ze musze byc ostrozny... bo moja stara upitego albo zjaranego rozpoznaje na kilometr... eh... dry.gif

Napisany przez: Syriiuszka 12.08.2004 11:16

to nie pij i nie jaraj. To chyba aż takie trudne nie jest.

No ale z drugiej strony, faktycznie, po 8 godzinach gadania o problemach możesz mieć już serdecznie dosyć.

Napisany przez: MisieK 12.08.2004 11:19

jarac, prawie wogole osatatnio... zielone mi brzydnie powoli... za duzo tego... a nie pic? co ty... ja?!

Napisany przez: Syriiuszka 12.08.2004 11:25

tak by było najlepiej.
Heh, no i zepsuli mnie na tych wakacjach, od kiedy zaczęłam nurkować wybitnie stronię od alkohoolu.
PAlkohol zwiększa ryzyko choroby dekompresyjnej, ot co.

Napisany przez: MisieK 12.08.2004 11:35

Piwo jest dobre piwo piic trzeba, kto pije piwo, pojdzie do nieba!

Alkohol oczyszcza nerki, zaladek(jakb nie patrzyl), i poprawia samopoczucie... same plusy:)

Napisany przez: Syriiuszka 12.08.2004 11:36

a ja tego nie skomentuję, bo ten post mówi sam za siebie =/

Napisany przez: nadya 12.08.2004 12:36

aha.
moja mama pracowala na odwyku

Napisany przez: Syriiuszka 12.08.2004 12:57

QUOTE (MisieK @ 12.08.2004 11:35)
Piwo jest dobre piwo piic trzeba, kto pije piwo, pojdzie do nieba!

Alkohol oczyszcza nerki, zaladek(jakb nie patrzyl), i poprawia samopoczucie... same plusy:)

uhm, wejdziesz pod wodę, wytworzą ci się pęcherzyki azotu w tkankach, co spowoduje powstanie choroby dekompresyjnej, naturalnie objawów nie rozpoznasz toteż czeka cię zgon - a jeżeli rozpoznasz, to gratuluję, jedyna w polsce komora antydekompresyjna znajduje się w Gdańsku, leczenie polega na siedzeniu w niej po parę godzin dziennie, smacznego =)

Napisany przez: MisieK 12.08.2004 13:37

Ja się nie kompie, juz mi sie znudzilo:P co najwyzej plywam na lodzi, ale jeszcze mi sie nie zdazylo jej zatopic:)

Napisany przez: Syriiuszka 12.08.2004 14:15

toteż sobie pij, ja ze względu na nurkowanie nie mogę i nie chcę.

Napisany przez: MisieK 12.08.2004 16:57

No wiec dobrze:).... ale to mialo byc o dziennikarzach a nie o moim nalogu...

Napisany przez: dr_a_kula 23.08.2004 12:04

QUOTE (Syriiuszka @ 10.08.2004 20:32)
nie, nie chodzi o pedofilię. Chodzi o etykę dziennikarską.
ha, dawno nie byłam taka wściekła, jak w momencie, kiedy zobaczyłam ten news na onecie. I do tego zdjęcie. Z małym paseczkiem w celu... no właśnie, jakim? Bo na pewno nie w celu ochrony danych osobowych.

z tego co wiem to niepodawanie pełnego nazwiska nie ma nic wspólnego z etyką dziennikarską czy ochroną dancyh osobowych. chodzi o domniemanie niewinności. Do momentu wyroku każdy jest niewinny ( a ipo wyroku sąd może nie zezwolić na publikację nazwiska i wizerunku).
No i zdarzają się różne kwiatki. No bo sprawa ( ochrona) dotyczy samego winowajcy a nie jego rodziny czy firmy.
I dowiadujemy się że jadąc po pijanemu Sławomir W, syn byłęgo prezydenta Lecha Wałęsy ..... itd


Napisany przez: dr_a_kula 23.08.2004 12:05

QUOTE (MisieK @ 12.08.2004 11:12)

A najgozej jest ze musze byc ostrozny... bo moja stara upitego albo zjaranego rozpoznaje na kilometr... eh... dry.gif

nie tylko twoja

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)