Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Magiczne Forum _ Talk Show _ Kara Smierci

Napisany przez: mayi 11.07.2004 16:33

Na onecie opublikowano artykul mowiacy o pomysle przywrocenia kary smierci w polsce http://info.onet.pl/948559,11,item.html
co myslicie o karze smierci?

Napisany przez: Galia 11.07.2004 16:35

Możecie mnie za to potępiać ale są przypadki kiedy nic poza śmiercią nie jest odpowiednią karą. mad.gif

Napisany przez: mayi 11.07.2004 16:39

ja uwazam ze kara smierci jest zla poniewaz
1.Jesli dojdzie do pomylki to juz nie da sie odwrocic wyroku
2.Nie my powinnismy osadzac czyjas wine czy niewinnosc
3.Pozatym moim zdaniem kara dozywocia jest gorsza niz smierc gdyz pozostaje duzo czasu na wyzuty sumnienia

Napisany przez: Syriusz_Black 11.07.2004 16:41

Dożywocie bez prawa amnezji owszem....
o się zgadzam...

Ale najważniejszy jest chyba punkt drugi.. My nie możemy decydować o zabieraniu czyjegoś życia... I nie ma wypadków specjalnych i odstępstw od tej reguły... żadnych...

Napisany przez: kubik 11.07.2004 17:26

Kara smierci jest kretynska poniewaz dla tych co na nia zasługuja jest zbyt lekka [niewspółmierna do strat społecznych]. Prace społeczne - kamieniołmy!!! wink.gif
a teraz quotek:

QUOTE (mayi)
1.Jesli dojdzie do pomylki to juz nie da sie odwrocic wyroku

sprawy takie sa zbyt wielkiej wagi aby była pomyłka.
QUOTE (mayi)
2.Nie my powinnismy osadzac czyjas wine czy niewinnosc

A kto? Ej bo zaraz się okaze, że ani my [jako społeczenstwo] ani poszkodowani [bo nie moga bys obiektywni] czyli kto Bóg?
QUOTE (mayi)
3.Pozatym moim zdaniem kara dozywocia jest gorsza niz smierc gdyz pozostaje duzo czasu na wyzuty sumnienia

Dla tych co mają wyzuty to kara dozywocia trwa bardzo krótko
QUOTE (Syriusz)
My nie możemy decydować o zabieraniu czyjegoś życia...

Nie my tylko sądy smile.gif bo my to jest ciemna masa nie majaca poczycia obiektywizmu, polegamy na emocjach itp.

Napisany przez: Katon 11.07.2004 17:36

To trudny temat, ale kiedyś długo się nad tym zastanawiałem i jestem za. Za morderstwa z premedytacją i tylko za nie.

Napisany przez: Secner 11.07.2004 18:23

QUOTE (Galia @ 11.07.2004 16:35)
Możecie mnie za to potępiać ale są przypadki kiedy nic poza śmiercią nie jest odpowiednią karą. mad.gif

Jakie to przypadki? I czy kara śmierci to kara? Nie. No bo jak? Nauczy czegoś ukaranego? Kara śmierci jest TYLKO i wyłącznie wymówką dla wymiaru sprawiedliwości.
Mówicie - jak go zabijemy to już nikomu nie zrobi krzywdy. A jak go złapiecie na dożywocie bez warunkowego zwolnienia? Zabije kogoś?
Mówicie - odstrasza. Odstrasza? A dożywocie nie odstrasza? Jedyne co powoduje to, że bandyci się boją to nieuchronność kary. Zabiłeś - pójdziesz siedzieć.
Mówicie - nie chcę łożyć na przestępcę. Dobry argument. Ale łożysz na niego też TYLKO dlatego, że system jest kiepski. Niech pracuje - niech będzie zaciągany do robót - niech zarabia na żarcie pracą. Jak nie pracuje - nie je.
Nie może być tak, że więzień robi łaskę, że zje. On nie ma obowiązku jeść. W więzieniu obowiązkiem jest "siedzenie" a nie "jedzenie".
QUOTE

QUOTE (mayi)
1.Jesli dojdzie do pomylki to juz nie da sie odwrocic wyroku

sprawy takie sa zbyt wielkiej wagi aby była pomyłka.

Sugerujesz, że nie będzie dochodzić do pomyłki? Przy polskim sądownictwie? (Jeśli nie - sorry, ja to tak zrozumiałem)
QUOTE

QUOTE (mayi)
2.Nie my powinnismy osadzac czyjas wine czy niewinnosc

A kto? Ej bo zaraz się okaze, że ani my [jako społeczenstwo] ani poszkodowani [bo nie moga bys obiektywni] czyli kto Bóg?

Dla katolików tak - dla reszty - nie wiem. Wiem jedno - nigdy nie znamy wszystkich faktów.
QUOTE

QUOTE (Syriusz)
My nie możemy decydować o zabieraniu czyjegoś życia...

Nie my tylko sądy smile.gif bo my to jest ciemna masa nie majaca poczycia obiektywizmu, polegamy na emocjach itp.

A sądy? Też ludzie. Łapówki, znajomości. Nie zdarza się?

Napisany przez: Agrado 11.07.2004 18:56

Kara smierci powinan zostac przywrócona. Powinno się skazywac na karę smierci osoby, które dopuściły się takiego bestialstwa. Życie za życie. Bo jaka inna kara bedzie rozsadna.
Wsadza takiego do więzienia, a ten za dobre sprawowanie może wyjśc na przepustkę. A wiadomo czy nie wróci do "profesji". To sa degenraci, według mnie - pozbawieni prawa do życia.

Napisany przez: Secner 11.07.2004 19:01

QUOTE (Agrado @ 11.07.2004 18:56)
Kara smierci powinan zostac przywrócona. Powinno się skazywac na karę smierci osoby, które dopuściły się takiego bestialstwa. Życie za życie. Bo jaka inna kara bedzie rozsadna.
Wsadza takiego do więzienia, a ten za dobre sprawowanie może wyjśc na przepustkę. A wiadomo czy nie wróci do "profesji". To sa degenraci, według mnie - pozbawieni prawa do życia.

Ale nie uważasz, że to wina sądów i prawa? Bez możliwości zwolnienia go wsadzić i koniec.

Napisany przez: Atina 11.07.2004 19:06

Secner, nic tylko się zgodzić.

Ja jestem za dożywociem, ciężkimi robotami, praca przymusową, ale nie za karą śmierci. Ale jestem za dożywociem. Dosłownym dożywociem. Nie tak, że posiedzi sobie nawet chociażby te 25 lat i wyjdzie. Jak dożywocie, to do końca życia.
Może jestem okrutna, ale śmierć to za niektóre rzeczy zbyt mała kara. Bo doprawdy, co to jest za kara?

Napisany przez: Potti 11.07.2004 19:12

w więzieniach teraz są zbyt komfortowe warunki, żeby mówić o dożywociu jako o sprawiedliwej karze. ale dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby były one naprawdę ciężkie. myślę tak na swoim przykładzie- wolałabym umrzeć niż bardzo ciężko pracować bez zapłaty lub co gorsza nic nie robić, a w dodatku żyć w jakimś zasyfionym więzieniu.

Napisany przez: Sevilia 11.07.2004 19:13

Właściwie na jedno wyjdzie.. czy od razu wykonają karę śmierci, czy zamkną cię na dożywocie.
Sam popełnisz samobójstwo XP

Zgadzam się z Galią.. za niektóre rzeczy - nic tylko zabić.. i nie pozwolić ryczeć =p

Napisany przez: Agrado 11.07.2004 19:14

Nie wierzę w dożywocie bez możliwości wyjścia. Nie u nas.
Mówcie co chcecie - jestem za karą śmierci.

Napisany przez: Atina 11.07.2004 19:18

I właśnie to powinno się zmieniać. Żeby kara była karą, a nie tylko na papierze. Skoro modyfikować system karny w Polsce, to dopilnować wyroków.
Wyobraź sobie teraz, jak by wyglądała Polska, gdyby wprowadzono karę śmierci. Skoro nie potrafimy nawet dopilnować porządnej odsiadki, to jakie byłyby nadużycia w związku z możliwościa uśmiercania.

Napisany przez: Sevilia 11.07.2004 19:18

Ano, nie u nas.. tez fakt XD

Też jestem za karą, ale żeby nie przeginali z tym za bardzo..

Napisany przez: Sędzia Dred 11.07.2004 19:21

kara ma na celu nauczenie czegoś skazanego. skazany musi żałować za to co zrobił. właśnie dlatego kara śmierci jest bez sensu...
lepszym rozwiązaniem jest dożywocie. w sumie to jest nawet sto razy gorsze dla człowieka... przeżyć tę resztę życia w świadomości, że zrobiło się coś okrutnego i nie da się tego odwrócić...

oko za oko? życie za życie? a co to my jesteśmy? Hammurabi i spółka z.o.o.?

kara śmierci jest wygodna. nie wiem tylko komu tak zależy... władze? sąd? kto? i czy chodzi o te kilka miejscówek w więzieniu? no ludzie...


Napisany przez: Atina 11.07.2004 19:24

QUOTE (Sędzia Dred @ 11.07.2004 19:21)
lepszym rozwiązaniem jest dożywocie. w sumie to jest nawet sto razy gorsze dla człowieka... przeżyć tę resztę życia w świadomości, że zrobiło się coś okrutnego i nie da się tego odwrócić...

Niektórzy nie maja juz wyrzutów sumienia, więc samo dozywocie, to żadna kara.
Jestem za tym, zeby odsiadkę połączyć z przymusowymi robotami.

Napisany przez: Galia 11.07.2004 19:36

QUOTE (Sędzia Dred @ 11.07.2004 19:21)
lepszym rozwiązaniem jest dożywocie. w sumie to jest nawet sto razy gorsze dla człowieka... przeżyć tę resztę życia w świadomości, że zrobiło się coś okrutnego i nie da się tego odwrócić...


A co jeśli ta osoba niema najmniejszego poczucia ,że zrobiła coś złego?
chyba wtedy siedzii sobie w więzieniu i nie rozumie , bo chory umysł tego nie roztrząsa, dlaczego tam jest.

Są tacy dla których dożywocie to stanowczo za mało, ale ciężkie roboty to dobry pomysł. Najlepiej kamieniołomy. <- to serio jest.

Napisany przez: Hefaj 11.07.2004 19:45

może nazwiecie mnie prymitywem , ale - jak każdy wie , w Arabii za kradzeż ucina się rekę , więc..
wiecie , prawo mamy jakie mamy. tlko e padon - czy seryjny morderca po wyjściu z więzienia nie będzie dalej mordował ? Niby te 25 lat to dużo , ale z biegiem czasu..
taki Baksik chodziażby - kolacyjki z 'persona wysoki szczebel' , komforcik przez te kilkanaście lat , nawet pomnik mu chcieli postawić - sprawiedliwość ? Nie sądzę.
No ale prawo mamy takie jakie mamy , więc raczej długo i to , jak i zapewne prace przymusowe nie wejdą w życie - ale przynajmniej w kierunku tego drugiego coś idzie.

( Zresztą , dziś nie trzeba dostać kary śmierci by 'otrymać śmierć od władz' - vide Poznań - Łódź. )

tyle i dla mnie sprawa zmknięta.

Napisany przez: Atina 11.07.2004 19:53

QUOTE (Hefaj of Gryffindor @ 11.07.2004 19:45)
wiecie , prawo mamy jakie mamy. tlko e padon - czy seryjny morderca po wyjściu z więzienia nie będzie dalej mordował ? Niby te 25 lat to dużo , ale z biegiem czasu..

Seryjny morderca nie powinien wyjść z więzienia.

Btw. komfortu. O właśnie. Komforcik powinien sie raz na zawsze skończyć.

Napisany przez: kubik 11.07.2004 20:14

Potti

QUOTE (Potti napisano 11.07.2004 19:12 )
w więzieniach teraz są zbyt komfortowe warunki, żeby mówić o dożywociu jako o sprawiedliwej karze

*ekhm* protest więżniów związany z przepełnieniem więzień *ekhm*
Agrado
QUOTE (Agrado napisano 11.07.2004 19:14 )
Nie wierzę w dożywocie bez możliwości wyjścia.

że niby co: podkop, łapówa ???
QUOTE (Agrado napisano 11.07.2004 19:14 )
Mówcie co chcecie - jestem za karą śmierci.

tylko do czasu az twojego bliskiego to spotka
Sędzia Dred
QUOTE (Sędzia Dred napisano 11.07.2004 19:21 )
kara ma na celu nauczenie czegoś skazanego

wiesz, coraz częściej się spotykam z opinia, ze odsiadka ma byc odseparowaniem przestepcy od zdrowej części społeczeństwa
Hefaj
QUOTE (Hefaj of Gryffindor napisano 11.07.2004 19:45 )
wiecie , prawo mamy jakie mamy. tlko e padon - czy seryjny morderca po wyjściu z więzienia nie będzie dalej mordował ? Niby te 25 lat to dużo , ale z biegiem czasu..

"Od razu pójde do tych co mi podpadli" - wypowiedź jednego z 25 latek który wychodzi lada dzień na wolność... - ja mu nie podpadłem ale nie zazdroszcze

Napisany przez: Paris 11.07.2004 20:16

hmm.. no własnie. kara powinna być karą, a nie bezmyślnym siedzeniem w celi. bo to niczego nie nauczy. a być może nawet 'zachęci' do dalszych przestępstw ('a teraz odegram się na nich, ha!'). myślę, że te osoby powinny wykonywać jakieś prace, które a. uświadomią ich co zrobili b. będą pożyteczne dla innych.
a kara śmierci? ano owszem, może być. ale za te 'gorsze' przestępstwa.

Napisany przez: Sędzia Dred 11.07.2004 21:04

zgadzam się z wizją dożywocia ciężkich robót.
samo siedzienie z kumplami w celi nic nie da, macie rację. (bo nie wierzę, aby do końca życia siedział solo...)

albo taka skrajność... skoro seryjny morderca, to człowiek chory, to dlaczego nie zamknąć go do końca życia w pokoju bez klamek? żadnych wieści z zewnątrz? zalożenie kamer? I Big Broder? "Cube"? oszaleć można...
jak by się to skończyło wg. was?

Napisany przez: awatar100 11.07.2004 21:21

Kara smierci powinna byc jaknajbardziej wprowadzona, bestialskie mordy "dla zabawy" , "zeby uczcic urodziny" , to przesada ! osoba dopuszczajaca sie takich przestempstw pod tak blachym powodem stanowi zagrozenie dla reszty spoleczenistwa i powinna byc z niego natychmiast elyminowana , bo moze stac sie wzroem do nasladowania dla innych
wykonywanie prac spolecznych jest nierealne biggrin.gif w naszym panstwie prawa bo trzba by jeszcze na ten cel placic z podatkow

Napisany przez: Syriusz_Black 11.07.2004 21:27

Dożywocie jest o wiele gorsze... pomyśł o tych latach cierpienia... a tak to od razu ginie i bez sensu... po co.. niech sie sku***el męczy... należy mu się za to co zrobił.. Śmierć za śmierć?? Co to .. wracamy do praw Hammurabiego??
Nikomu na ziemi (Kubik poprawiam się, ale to chciałem własnie ująć) nie wolno decydować o życiu innych - to samo z aborcją i eutanazją... Niektórych to bulwersuje, a z karą śmierci się zgadzają... Ale to jest to samo, tylko że bez wyroku... Morderca musi odpowiedzieć za swoje czyny na ziemi, bo zabijając go nie ma szansy, żeby cierpiał za to co zrobił i zrozumiał, że zrobił źle na ziemi... Bóg go osądzi, owszem, ale na to przyjdzie czas....

Napisany przez: awatar100 11.07.2004 21:36

QUOTE (Syriusz_Black @ 11.07.2004 21:27)
męczy... należy mu się za to co zrobił.. Śmierć za śmierć?? Co to .. wracamy do praw Hammurabiego??
Nikomu na ziemi (....) nie wolno decydować o życiu innych

:> idea nonsensu , z koro nie mozna to czemu oni to robia ?
a to ze bedzie siedzial 50 lat w wygodnym pokoju z telewizorem i 3 posilkami dziennie , opieka medyczna , masa ksiazke w bibliotece to jest KARA ?
od 17wieku do 19 we francji istnialo wiezienie o ktore bylo najbardziej rygorystycznym wiezieniem na ziemi (legalnym) opis: byly w nim 3 posilki dziennie , 1 godzina spaceru na TYDZIEN , 1cela=1wiezien i co najwazniejsze NIE MIOZNA BYLO SIE ODZYWAC pod grozbia natychmiastowego sciecia glowy pod gilotyna , TAK JA sobie wyobrazam wiezienie za ciekzie przestepstwa , a "glopie" morderstwa powinny byc karane smiercia

Napisany przez: Syriusz_Black 11.07.2004 21:41

Warunki powinny być podłe, owszem, ale takie, żeby przeżył....
Ale o śmierci nie mam mowy...

Napisany przez: Nemo 11.07.2004 21:43

Jesli zabil - zabijcie i jego. Ostatnio jestem w szoku, po tym wypadku kiedy to mezczyzni uczcili urodziny kolegi mordujac kobiete.
Mozna by bylo roztrzasac przypadki niepoczytalnosci, dzialania pod wplywem impulsu... W ramach obrony? : (
Chociaz powiem Wam prawde, ze strasznie to wszystko skomplikowane. A kim ja jestem, zeby osadzac?

Napisany przez: Child 11.07.2004 21:43

QUOTE
a to ze bedzie siedzial 50 lat w wygodnym pokoju z telewizorem i 3 posilkami dziennie , opieka medyczna , masa ksiazke w bibliotece to jest KARA ? (...) 3 posilki dziennie , 1 godzina spaceru na TYDZIEN , 1cela=1wiezien i co najwazniejsze NIE MIOZNA BYLO SIE ODZYWAC pod grozbia natychmiastowego sciecia glowy pod gilotyna , TAK JA sobie wyobrazam wiezienie za ciekzie przestepstwa

Primo - nie
Dwa - bez przesady, co prawda ta godzina spaceru ale dziennie, cela 2x2m, a niech się odzywają, guano im to da.

roboty - co to niby miałoby być? kamieniołomy odpadają, bo teraz z kamienia dużo się nie robi, roboty społeczne - żeby uciekł? więc co?

a do samej kary - ciekawe, co zrobiliby ci krzykacze którzy pierwsi chcą jej przywrócenia, gdyby do nich ktoś zwrócił się z prośbą o ułaskawienie?

Napisany przez: awatar100 11.07.2004 21:46

QUOTE (Syriusz_Black @ 11.07.2004 21:41)
Ale o śmierci nie mam mowy...

paradox biggrin.gif wydobywa sie z twoich wywodow

Napisany przez: Syriusz_Black 11.07.2004 21:47

Mówię skrótem...
O karze śmierci... jeśłi nie zrozumiałeś to sorry, dla tumanak mogę specjalnie pisać na czerwono jeśłi chcesz...

Napisany przez: Nemo 11.07.2004 21:54

QUOTE (Child of Bodom @ 11.07.2004 21:43)
a do samej kary - ciekawe, co zrobiliby ci krzykacze którzy pierwsi chcą jej przywrócenia, gdyby do nich ktoś zwrócił się z prośbą o ułaskawienie?

Chodzi Ci o tzw. polityków? I o sytuacje, kiedy kara jest już zatwierdzona? Cóż, skoro chcieli jej, to powinni się cieszyć, a jeśli ktoś prosi o ułaskawienie. Jak to szło? Twarde prawo, ale prawo?

Napisany przez: Syriusz_Black 11.07.2004 21:55

I chciałbym też zobaczyć miny osób skazanych na karę śmierci, które wcześniej o nią walczyły... osoby, które wpadły po kostki w gó**o, które same zrobiły...

Napisany przez: Nemo 11.07.2004 21:59

Wiesz co, w tym wypadku nie miałyby za wiele do mówienia... I znowu bede nudna: wiedzialy, jakie jest prawo. Prawda? To po co się pchaly w ta qpe?

Napisany przez: Secner 11.07.2004 22:04

QUOTE (Child of Bodom @ 11.07.2004 21:43)
roboty - co to niby miałoby być? kamieniołomy odpadają, bo teraz z kamienia dużo się nie robi, roboty społeczne - żeby uciekł? więc co?

W Stanach sobie z tym radzą, więc u nas trzeba to zorganizować podobnie.

Napisany przez: Syriusz_Black 11.07.2004 22:06

Niech zajmują sie polami posłów samoobrony...

Napisany przez: Nemo 11.07.2004 22:26

Jestes strasznie deliktany, Syriuszu. Czemu polami? Nie lepiej sprzataniem ich domu? Tudziez obór?

Napisany przez: GrimmY 11.07.2004 22:38

"Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem"
Kara śmierci to też morderstwo ale pod płaszczem prawa. To zabijanie za przyzwoleniem wladz a moze nawet (o zgrozo!) spoleczenstwa. Sytuacja komplikuje sie gdy to nam (czego nikomu nie zycze) z rodziny kogos zamorduja. Jak myslicie? Czy wiekszosc z was myslalaby o czyms innym niz zayebaniu klienta? nie sadze ...temat-rzeka jak dla mnie...

Napisany przez: Child 11.07.2004 22:38

jak to w historyjce =)
Andrzejek trafił do nieba, do którego stety nie chciano go wpuścić. Św Piotr zabrał go więc do czyśca, gdzie Andzej miał odkupić swoje winy. Stawia go więc przed ogromną górą zboża i wręcza chińskie pałeczki. Przewodniczacy tak patrzy i się pyta:
- I co? Mam to zjeść?
- Nie. Spowrotem do wagonów wrzucić

Napisany przez: GrimmY 11.07.2004 22:42

QUOTE (Child of Bodom @ 11.07.2004 22:38)
jak to w historyjce =)
Andrzejek trafił do nieba, do którego stety nie chciano go wpuścić. Św Piotr zabrał go więc do czyśca, gdzie Andzej miał odkupić swoje winy. Stawia go więc przed ogromną górą zboża i wręcza chińskie pałeczki. Przewodniczacy tak patrzy i się pyta:
- I co? Mam to zjeść?
- Nie. Spowrotem do wagonów wrzucić

niezle , acz paradoksalnie fajna kara mogla byc byc ;D

Napisany przez: Mira 11.07.2004 22:44

QUOTE (mayi @ 11.07.2004 16:33)
co myslicie o karze smierci?

z jednej strony jestem za przywróceniem kary śmierci; niech ci co popełnili największą zbrodnie czyli zamordowali kogoś niech również poniosą za to równomierną karę i niech to bedzie przestrogą dla następnych morderców
oko za oko
ząb za ząb
jestem za tym jednak z drugioej strony
jest to przeciwko wiary chrześcijańskiej by nie zabijać swego bliźniego, ale wg mnie człowie który zabił z zimną krwią nie jest człowiekiem tylko zwierzęciem bez uczuć dry.gif

Napisany przez: voldius 11.07.2004 22:51

a mnie wali co inni sądzą, ale po tym jak ojciec zgwałcił 6 miesięczną córkę i jak dwóch kolesi wyrzuciło kobiete z pociągu 'na urodziny', to zaczynam wierzyć w karę śmierci. nie dla przestrogii, nauki kogoś. bo oni zabili, to ja też zabiję. niech poczują coś złego. ale tylko w 100% sytuacjach. o ile takie są.

Napisany przez: BUNTOWINIK 11.07.2004 23:02

Bardzo delikatna sprawa ale moim zdaniem powinno być tak
1. Kogoś osądza się na dożywocie
A) jeżeli ten ktoś nie ma okresu żeby "zwolnić się przed czasem" to:
a)może spokojnie odsiadywać wyrok
b)może poprosić o karę śmierci
Ktoś może postukać się w głowę "jak będzie się chciał zabić to zrobi to w celi" ALE
społeczeństwo szokują takie sprawy "X.X zabił się w więzieniu
osoba która powie że "Chcę kary śmierci" była by wtedy skierowana na spotkanie z psychologiem, ale jeżeli osoba była by zkazana na 40 lat więzienia (nie wiem czy taka kara jest) to też mogła by poprosić o karę śmierci, KAŻDY mógłby poprosić o karę śmierci ale żaden sędzia nie mógłby jej wyegzekowować

wink.gif ale to dziwnie brzmii, moim zdaniem to nie jest najgorszy pomysł...

Napisany przez: BUNTOWINIK 11.07.2004 23:06

jeszcze jedno zasada "Oko za oko" moim zdaniem nie zda egzaminu
bo taka sytacja ktos ci napada ty akurat masz noz bronisz sie nozem i powiedzmy ze bandyta dostaje w serce i co??
albo inna sytuacja
jest noc jedziesz samochodem idzie poboczem piany męszczyzna wyskakuję ci przed maskę, okazjue się że po reanimacji umiera!! i co??
albo
Jestes na strzelnicy i nagle wybiega ci male dziecko, niestety ty juz wystrzelisles naboj dziecko dostaje w glowe i??
jest wiele roznych sytuacji w ktorych to nie jest takie oczywiste

Napisany przez: Child 11.07.2004 23:13

QUOTE
bo taka sytacja ktos ci napada ty akurat masz noz bronisz sie nozem i powiedzmy ze bandyta dostaje w serce i co??

i zgodnie z polskim kodeksem karnym idziesz do paki na 12 lat, bo się broniłeś [a to że zabiłeś PRZYPADKIEM I NIUMYŚLNIE jest ignorowane]
QUOTE
jest noc jedziesz samochodem idzie poboczem piany męzczyzna wyskakuję ci przed maskę, okazjue się że po reanimacji umiera!! i co??

nic. wyrok w zawiasach albo uniewinnienie
QUOTE
Jestes na strzelnicy i nagle wybiega ci male dziecko, niestety ty juz wystrzelisles naboj dziecko dostaje w glowe i??

każdy sąd cię uniewinni - dzieci na strzelnicy nie powinny przebywać, nie maiałeś zamiaru zabić. Poza tym czas od wystrzału do trafienia w tarcze to ułamek sekudy, więc dzieciak musiałby naprawdę mieć pecha. Nie wspominajac, że pojedyńczym pociskiem śrutowym mimo wszystko cięzko zabić.

Napisany przez: BUNTOWINIK 11.07.2004 23:17

QUOTE (Child of Bodom @ 11.07.2004 23:13)
Poza tym czas od wystrzału do trafienia w tarcze to ułamek sekudy, więc dzieciak musiałby naprawdę mieć pecha. Nie wspominajac, że pojedyńczym pociskiem śrutowym mimo wszystko cięzko zabić.

Dobijają mnie te szczegóły smile.gif

Napisany przez: voldius 12.07.2004 07:16

QUOTE (BUNTOWINIK @ 11.07.2004 23:02)
Bardzo delikatna sprawa ale moim zdaniem powinno być tak
1. Kogoś osądza się na dożywocie
A) jeżeli ten ktoś nie ma okresu żeby "zwolnić się przed czasem" to:
a)może spokojnie odsiadywać wyrok
b)może poprosić o karę śmierci
Ktoś może postukać się w głowę "jak będzie się chciał zabić to zrobi to w celi" ALE
społeczeństwo szokują takie sprawy "X.X zabił się w więzieniu
osoba która powie że "Chcę kary śmierci" była by wtedy skierowana na spotkanie z psychologiem, ale jeżeli osoba była by zkazana na 40 lat więzienia (nie wiem czy taka kara jest) to też mogła by poprosić o karę śmierci, KAŻDY mógłby poprosić o karę śmierci ale żaden sędzia nie mógłby jej wyegzekowować

wink.gif ale to dziwnie brzmii, moim zdaniem to nie jest najgorszy pomysł...

wiesz dużo jest sytuacji, jak więźniowie się wieszają, ale nie bez czyjejś pomocy...

a co do tych kar, to za żadną byś nie dostał dożywocia. chodzi o okrucieństwo, cel itp.

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 08:24

Kara smierci byc powinna w polsce. Jestem za, bo nie bede utrzymywal mordercy, gwalciciela i niewiadomokogo jeszcze za wlasne pieniadze, na jednego wieznia miesiecznie w zakladziekarnym wydaje sie tyle co na dziecko w domu dziecka przez rok. Jesli juz place podatki to niech dziecko oglada sobie telewizje na nowym telewizorku, a nie jakis morderca w pace. Bylem w wiezieniu(jako ze tak powiem gosc oczywiscie:P) i wiem jak to tam wyglada... siedza sobie w ladnych celach, wszystko piknie ladnie... a zarabialby na swoje utrzymanie? Pff.... w polsce jest takie bezrobocie, a morderca ma na siebie pracowac, o napewno. Kara smierci byc powinna, i juz!

Napisany przez: Khamul 12.07.2004 09:00

QUOTE ("Syriusz_BLack")
Dożywocie bez prawa amnezji owszem....
o się zgadzam...


Chyba amnestii smile.gif


Ja uważam że kara śmierci powinna być. Ktoś kto zabił drugiego człowieka sam powinien iść na szafot. Oczywiście może być pomyłka, ale jezeli dowodody są za winnym albo winny się przyzna (nie powinna to być okoliczność łagopdząca) to na szubienicę!

Poza tym ludzie odsiadujący dożyywocie siedzą sobie często WYGODNIe w więzieniach za NASZE pieniądze i mają się nie najgorzej - zdarzają się nawet przypadki kiedy bezdomni ludzie, nie mający już za co żyć, podpadają specjlanie i umyslnie pod paragraf. A dożywocie powinno się zamienić na karę śmierci, nie nalezy się przejmowac wyrzutami mordercy. Od razy wykonać wyrok i sprawa załatwion - wszyscy sa zadowoleni.

Zresztą o ile wiem przywrócenia kary chcą Kaczyńscy, a jak na razie nie oni w polsce królują, i chyba długo jeszcze poczekamy..., chociaż? Przecież w każdym kraju może byc kara smierci. Unia Europejska ani NATO tyego nie zakazują. każdym bądź razie przydałaby się ankita, a ja jestem karze śmierci na TAK.

Napisany przez: mayi 12.07.2004 09:26

QUOTE (kubik @ 11.07.2004 17:26)

QUOTE (mayi)
2.Nie my powinnismy osadzac czyjas wine czy niewinnosc

A kto? Ej bo zaraz się okaze, że ani my [jako społeczenstwo] ani poszkodowani [bo nie moga bys obiektywni] czyli kto Bóg?
[

Wiesz kubik nie wiem czy to znasz ale "Kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamien"
pozwole tez sobie zacytowac Gandalfa z WP "Wielu zyjacych zasluguje na smierc ,a wielu z tych ktozy zgineli zaslugiwalo na zycie ,jestes w stanie je im wrocic" to nie my powinnismy osadzac o zyciu badz smierci

Pozatym przy kaze smierci moga byc pomylki kilka lat temu byla glosna amerykanska sprawa pewnego faceta sadzona za smierc chyba zony znalezono ja przy nim posiniaczona i martwa sadzono ze ja tak pobil ze zginela na skutek obrazen ,w tym stanie nie bylo kary smierci wiec dostal dozywocie wykonano jakies 10 lat puzniej badania na szczatkach kobiety okazalo sie ze cierpiala na zadka chorobe genetyczna.i co wy na to...

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 09:31

Jeden taki na tysiace...

Napisany przez: mayi 12.07.2004 09:35

jeden wystarczy pozatym proponuje zeby obejrzyc sobie film "Tańczac w ciemnosciach" Larsa von Tiera

Napisany przez: Syriusz_Black 12.07.2004 09:40

Albo obejrzeć/przeczytać "Zieloną Milę" S. Kinga....

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 09:51

Ogladalem oba i czytalem zielona mile. I?? A z reszta ja mowilem po polsce... w stanach faktycznie wiezniowie maja przechlapan, i tak miec powinni. A u nas, taki co zabije nawet sie nie boi. Siedzi sobie zul na ulicy, mysli tak: Zabije kogos, dostane dorzywocie i bede mial dach nad glowa, wyzywienie... bo to polska wlasnie...

Napisany przez: Syriusz_Black 12.07.2004 10:00

Nie rozumiemy się... a szkoda...

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 10:12

Szkoda.... ale ja mam zdanie wyrobione i go nie zmienie... lajf is brutal...

Napisany przez: Syriusz_Black 12.07.2004 10:15

Poczekajmy MisieK aż Ciebie skażą biggrin.gif
A popierając czyjeś zabójstwo, będąc za karą śmierci lub wykonując wyrok jesteś winny kary śmierci popełnionej na przestępcy... a to też jest morderstwo...

Napisany przez: Secner 12.07.2004 10:17

QUOTE (MisieK @ 12.07.2004 10:12)
Szkoda.... ale ja mam zdanie wyrobione i go nie zmienie... lajf is brutal...

To jest zdecydowanie za często wypowiadane zdanie.

Co dla mnie jest straszne - prawie 80% osób deklarujących wiarę w Chrystusa opowiada się za przywróceniem kary, na jaką został skazany ich Bóg. Kary śmierci. Dla mnie jest to tragedia.

Napisany przez: Syriusz_Black 12.07.2004 10:18

Dokładnie Secner...
To jest przerażające... równie dobrze chcąc kary śmierci możecie wyrzec się swojej wiary...

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 10:21

Zabijaja, to niech wiedza ze tez moga zginac... sama wiedza ze moga pewnie zmniejszyla by ilosc morderstw...

A kto wam powiedzial ze wierze w Boga? Jestem realista, uwierze jak zobacze...

Napisany przez: mayi 12.07.2004 10:22

pozatym kara smierci w sumnie nie kaze sie skazanego ale jego rodzine skazant jak bedzie sztywny to raczej nie bedzie romyslal o winie i rodzinie ktora zostala na ziemi ale rodzinie bedzie brakowac skazanego

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 10:30

mayi-> moze zaczniesz w to mieszac jeszcze sedziego, policjanta ktory nacisnie przycisk, kota skazanego i nie wiadomo czego jeszcze???

Napisany przez: mayi 12.07.2004 10:35

MisieK->szkoda ze nie potrafisz uszanowac zdania innych tylko ironizujesz

Napisany przez: Child 12.07.2004 10:36

QUOTE (mayi @ 12.07.2004 10:22)
pozatym kara smierci w sumnie nie kaze sie skazanego ale jego rodzine skazant jak bedzie sztywny to raczej nie bedzie romyslal o winie i rodzinie ktora zostala na ziemi ale rodzinie bedzie brakowac skazanego

w drugą stronę - a rodzina zabitego to co?

Napisany przez: mayi 12.07.2004 10:38

przyznaje rodzina zabitego tez cierpi

Napisany przez: Secner 12.07.2004 10:40

QUOTE (Child of Bodom @ 12.07.2004 10:36)
w drugą stronę - a rodzina zabitego to co?

Cierpi. Ale czy w związku z tym, że sama cierpi musi powodować cierpienie innych? Czy to jest to takie szeroko krytykowane podejście w stylu "Ja mam źle - a on lepiej - zrobię mu źle!"?

Napisany przez: mayi 12.07.2004 10:43

w zwiazku z dyskusja o karze smierci przydalaby sie umiejetnosc przebaczania

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 10:45

wychowali dziecko na morderce to teraz maja... bo na niumyslne spowodowanie smierci nie dostaniesz kary smierci...

Napisany przez: Child 12.07.2004 10:47

QUOTE
Czy to jest to takie szeroko krytykowane podejście w stylu "Ja mam źle - a on lepiej - zrobię mu źle!"?

Nie.
Jednak rodzina ofiary w pewnym momencie, kiedy emocję biorą górę, widzi dla zabójcy jedna karę - śmierć. Nie uznają 25 lat [po 15 latach za dobre sprawowanie wyjdzie], dożywocia [zapewnione dobre warunki do życia, co byłoby w niektórych wypadkach nagrodą nie karą]

Napisany przez: Secner 12.07.2004 10:50

QUOTE (MisieK @ 12.07.2004 10:45)
wychowali dziecko na morderce to teraz maja... bo na niumyslne spowodowanie smierci nie dostaniesz kary smierci...

Mówiąc tak obarczasz winą rodzinę. Więc skoro rodzina jest winna to logicznym jest, że także powinna być wsadzona do więzienia. Idąc tym tropem, do paki powinni pójść nauczyciele i przyjaciele skazanego.

Napisany przez: mayi 12.07.2004 10:53

dlatego powtorze po raz kolejny kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamieni wszyscy jestesmy w jakis sposb polaczeni

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 10:55

QUOTE
w zwiazku z dyskusja o karze smierci przydalaby sie umiejetnosc przebaczania



Nie no... nie rozsmieszaj mnie... dam ci taki topny ostatno przyklad... Andrzej S. znany w swiecie psycholog, bral udzial w wielu sprawach o pedofilie, a sam zgwalcil pare dzieci, dodam autystycznych(dla lolkow, dzieci autystyczne nic nie mowia praktycznie) i co wybaczyc mam mu niby? Chyba cie popier.....

Secner -> ta jasne i jeszcze jego pies dry.gif

Napisany przez: mayi 12.07.2004 10:59

Misiek dzieci altystyczne to nie takie co nie mowia ale takie ktore maja problemz porozumniewaniem sie nie potrafia werbalnie przekazac swoich uczuc problemy z komunikowaniem sie z otoczeniem.Z tego co wiem nie ma oficjalnego komunikatu co zrobil andrzej S.

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 11:02

Z tego co ja widzialem 3 dni temu czy 4 w wiadomosciach to sie przyznal... ogladajci czasem wiadomosci ludzie!

Napisany przez: mayi 12.07.2004 11:04

wiem ze sie przyznal ale nie podano czy zgwalcil swoich pacjentow a zwlaszcza dzieci altystyczne

Napisany przez: Child 12.07.2004 11:05

przypominam że wsród stawianych mu zarzutow jest "zmuszanie dzieci do czynnosci seksualnych"

Napisany przez: mayi 12.07.2004 11:06

ale na razie nie ma zadnych konkretnych informacji

Napisany przez: Child 12.07.2004 11:07

toć się przyznał

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 11:08

a wiesz jak to z nim bylo? Znaleziono u niego w domu kupe gazet z aktami z dziecmi w roli glownej... na jednym z nich bylo dziecko autystyczne... a pana Andrzeja S. poznano po dziarze na rece... wyjasnilem?

Napisany przez: BUNTOWINIK 12.07.2004 11:08

Jeżeli już ma być ta kara śmierci to w takich przypadkach!!
-Zabicie z zimną krwią (Zabicie->Zbeszczeszczenie zwłok->zgwałcenie zwłok->wyrzucenie do rzeki(albo jeziora))
-Jeżeli przestępca się przyzna
-Nie wyrazi skruchy
KARA ŚMIERCI pozostaje jeszcze pytanie jak, w Amercye zabija się trucizną, kiedyś było krzesło smile.gif , ale gilotynka też jest dobra i masz 1000000% pewności że nie przeżyje

Napisany przez: mayi 12.07.2004 11:10

moim zdaniem skuteczniejsze jest wiezienie pan Andrzej S. bedzie mila duzo czasu na przemyslenia

Napisany przez: BUNTOWINIK 12.07.2004 11:13

Moim zdaniem powinien mieć więzienie i spotkania z psychologiem (oby nie kobietą)

Napisany przez: Nemo 12.07.2004 11:19

Wiezienie dla przemyslen? Oj... To by sie ludzie rozbestwili. A nie lepsza "cela smierci"? Delikwent posiedzi tam z jakis miesiac przed smiercia i ma zalatwione przemyslenia za cale zycie.

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 11:20

A ja wam mowie ze go wsadza do psychiatryka...

Dla mnie powinien przesc sie po zielonym dywanie...

Napisany przez: mayi 12.07.2004 11:20

ale po smierci skoncza sie jego wyzuty sumnienia zostaje od nich uwolniony

Napisany przez: Nemo 12.07.2004 11:24

To tez zalezy - gdzie trafi.

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 11:25

Oj... pomysli sobie... rzeczywiscie cos to zmieni... a i tak bedziecei tak gadac puki wam w rodzinie ktos nie zostanie zamordowany... cikaw jestem czy wtedy chcielibyscie zeby morderca mial czas na przemyslenia...

Napisany przez: mayi 12.07.2004 11:31

niechcialabym przyczynic sie do wydania na kogos takiego wyroku

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 11:42

juz ja to widze...

Napisany przez: mayi 12.07.2004 11:45

wiesz MisieK moze dlatego nie mozesz mnie zrozumniec bo faceta trudniej wczuc sie w innych ,podobno

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 11:50

czekaj czekaj... zaluzmy ze ktos zgwalcil a potem zabil ci corke... i co niech sobie zyje tak?

Napisany przez: kubik 12.07.2004 11:55

QUOTE (mayi)
Wiesz kubik nie wiem czy to znasz ale "Kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamien"

Jak prestepcy zaczną respektowc tą zasadę to i ja zaczne a narazie = 0 tolerancji

QUOTE (mayi)
to nie my powinnismy osadzac o zyciu badz smierci

I znów wracamy do pytania kto? Bo jezeli nie powinnismy jako ludzie [czyli istoty ujemne -nie potrafiace wejść w umysł podejrzanego] to może wogóle zrezygnowac z sądów, kar i więzień. Bo przeciesz nie mamy prawa sądzić ludzi.

QUOTE (Syriusz)
A popierając czyjeś zabójstwo, będąc za karą śmierci lub wykonując wyrok jesteś winny kary śmierci popełnionej na przestępcy... a to też jest morderstwo...

Będe brutalny: Jak smiesz Syriusz porównywac "morderstwo" na zabójcy z morderstwem na ofierze jego? Moge chłodną analize poprowadzić i wykazac ze smierć tego smiecia jest wybawianiem dla społeczenstwa a innej jednostki społecznej tragedią

QUOTE (Secner)
Co dla mnie jest straszne - prawie 80% osób deklarujących wiarę w Chrystusa opowiada się za przywróceniem kary, na jaką został skazany ich Bóg. Kary śmierci. Dla mnie jest to tragedia.

po pierwsze: kolejny dowód na to że POlska jest krajem HIPOKRYTÓW
po drugie ja się nie deklarowałem. smile.gif

QUOTE (MisieK)
Andrzej S. znany w swiecie psycholog

A ile dzieci uratował? Ilu dorosłych? Nie bronie go oczywiście ale nie bądżcie tacy samosądnu juz jeszcze facia nie skazali a gówna* go juz skazali. W zasadzie to nawet chciałbym aby okazał się niewionny. Powinien wtedy milionowe odszkodowania od tych gównien powyciagac tak aby padły.
* - brukowce

QUOTE (mayi)
wiesz MisieK moze dlatego nie mozesz mnie zrozumniec bo faceta trudniej wczuc sie w innych ,podobno

Jestem dowodem, że to nieprawda smile.gif i moge ci zaręczyc, że bym rozszarpał takiego facia na kawałki.

QUOTE (MisieK)
czekaj czekaj... zaluzmy ze ktos zgwalcil a potem zabil ci corke... i co niech sobie zyje tak?

troche zbyt skrajny przykład podajesz ale zgadzam się z toba ogólnie smile.gif

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 12:01

QUOTE
QUOTE (MisieK)
Andrzej S. znany w swiecie psycholog


A ile dzieci uratował? Ilu dorosłych? Nie bronie go oczywiście ale nie bądżcie tacy samosądnu juz jeszcze facia nie skazali a gówna* go juz skazali. W zasadzie to nawet chciałbym aby okazał się niewionny. Powinien wtedy milionowe odszkodowania od tych gównien powyciagac tak aby padły.
* - brukowce


Czyt me posty... przyznal sie do winy...

Napisany przez: kubik 12.07.2004 12:39

To nie znaczy, że jest winny

Napisany przez: Secner 12.07.2004 14:46

QUOTE
Nie no... nie rozsmieszaj mnie... dam ci taki topny ostatno przyklad... Andrzej S. znany w swiecie psycholog, bral udzial w wielu sprawach o pedofilie, a sam zgwalcil pare dzieci, dodam autystycznych(dla lolkow, dzieci autystyczne nic nie mowia praktycznie) i co wybaczyc mam mu niby? Chyba cie popier.....

Wiem, że dla wielu coś takiego jak "wyższe uczucia" to całkowita abstrakcja. Ale uspokuj się. Nie mówiąc już o tym, że nic tak naprawdę nie wiadomo o A.S.
QUOTE

Secner -> ta jasne i jeszcze jego pies dry.gif

Więc powiedz - dlaczego tylko rodzina?

QUOTE
Z tego co ja widzialem 3 dni temu czy 4 w wiadomosciach to sie przyznal... ogladajci czasem wiadomosci ludzie!

Nie wiem czy wiesz, ale wiadomości i brukowce nie są całkowicie pewnym źródłem informacji. Dopóki nie będzie podany wyrok, człowiek jest niewinny. (Nawet jeśli się przyznał).

QUOTE
a wiesz jak to z nim bylo? Znaleziono u niego w domu kupe gazet z aktami z dziecmi w roli glownej... na jednym z nich bylo dziecko autystyczne... a pana Andrzeja S. poznano po dziarze na rece... wyjasnilem?

Tak. Wiem. "Fakt" pisał nawet ciekawsze rzeczy. Ostatnio chyba o ufo gdzieś w małopolsce. Innymi słowy - pozwól zająć się tą sprawą sądom.

QUOTE
Jeżeli już ma być ta kara śmierci to w takich przypadkach!!
-Zabicie z zimną krwią

Swoją drogą - nie wiem czy wiesz, ale kara śmierci to też "zabicie z zimną krwią".
QUOTE

KARA ŚMIERCI pozostaje jeszcze pytanie jak, w Amercye zabija się trucizną,  kiedyś było krzesło smile.gif      , ale gilotynka też jest dobra i masz 1000000% pewności że nie przeżyje

Przeczytaj sobie "Komorę" Grishama.

A co do gilotyny - bywały przypadki kiedy ostrze zatrzymywało się w połowie karku, tak, że skazany wciąż żył, ale sparaliżowany.

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 16:13

QUOTE
Nie wiem czy wiesz, ale wiadomości i brukowce nie są całkowicie pewnym źródłem informacji


Jeszcze do konca nie stracilem zaufania do telewizji publicznej. I bardzo rzadko sie zdarza by podawali nieprawdziwe informacje.

QUOTE
Swoją drogą - nie wiem czy wiesz, ale kara śmierci to też "zabicie z zimną krwią".


Ktos kogos zabil bo chcial zabic, kara smirci to zaplata.

QUOTE
człowiek jest niewinny. (Nawet jeśli się przyznał).


To tylko taki chwyt marketingowy.

Ale zejdzmy z AS, a co powiecie o tych rodzicach co zabili 4 swoich dzieci, dwójke w dzien po urodzeniu, sa dowody, jest wszystko. I co? Darujecie im zabicie czwórki wlasnych dzieci? Rodzina ich pozaluje? Piesek?

Napisany przez: Secner 12.07.2004 16:25

QUOTE

Ktos kogos zabil bo chcial zabic, kara smirci to zaplata.

Tak tłumaczą się bandyci. "Zaczepiał mnie to ma!". "Krzywo się uśmiechną to dostał!"
QUOTE

QUOTE
człowiek jest niewinny. (Nawet jeśli się przyznał).

To tylko taki chwyt marketingowy.

Słucham? Możesz rozwinąć?
QUOTE

Ale zejdzmy z AS, a co powiecie o tych rodzicach co zabili 4 swoich dzieci, dwójke w dzien po urodzeniu, sa dowody, jest wszystko. I co? Darujecie im zabicie czwórki wlasnych dzieci? Rodzina ich pozaluje? Piesek?

Nie sądzę, żeby prześciganie się w zbrodniach było dobrym pomysłem. Powiem tak - Kara śmierci ma tak naprawdę jeden cel - dać upust złości poszkodowanych (co i tak nie działa). Pokazać, że "niech ma za swoje". Tylko tyle. Zwierzęcy instynkt, akcja -> reakcja, oko za oko. Na wielu to nie działa może, ale ja jestem pewien jednego - jeśli jesteśmy za karą śmierci zamieniamy się miejscami z zabójcą. To tyle odnośnie mojego zdania na ten temat.

Napisany przez: MisieK 12.07.2004 16:43

QUOTE
QUOTE 


QUOTE 
człowiek jest niewinny. (Nawet jeśli się przyznał).


To tylko taki chwyt marketingowy.



Słucham? Możesz rozwinąć?


Hm... tak mi si skojazylo, ze skoro on jest niewinny, nawet jesli sie przyznal to uwazasz ze co to jest chwyt marketingowy, dla wiekszego rozglosu, czy moze chce wywolac litosc, ze jest niby chory i w ogole...

I moral z tego taki ze bede utrzymywal za wlasne pieniadze mordercow, gwalcicieli i nie wiadomo kogo jeszcze... co sie kluci z moim poczuciem sprawiedliwosci...

Napisany przez: peggy_brown 13.07.2004 01:21

QUOTE
pozatym kara smierci w sumnie nie kaze sie skazanego ale jego rodzine skazant jak bedzie sztywny to raczej nie bedzie romyslal o winie i rodzinie ktora zostala na ziemi ale rodzinie bedzie brakowac skazanego

Mayi, dokładnie tak samo to widzę. A w wielu przypadkach mordercy pochodzą z normalnych rodzin, są szanowanymi obywatelami. Wyobrażcie sobie, że ktoś z waszej rodziny morduje z zimną krwią np. dziecko. Gdyby dostał karę śmierci cały żal spadłby na was i wasze rodziny. Świadomość, że żyje, choćby zamknięty na cztery spusty i z daleka od domu, byłaby chyba lepsza, prawda? (Nie mówię o przypadkach, kiedy rodziny zabójców zaczynają pałać do nich nienawiścia)

Jeśli uważacie, że nie ma nic gorszego od smierci, to po co wymyślono eutanazję? Ludzie chcący się jej poddać nie boją się śmierci, wręcz przeciwnie - pragną jej. Kolejny przykład - samobójstwa. Wyczerpanie psychiczne i fizyczne, ból, strata kogoś bliskiego - to gorsze niż śmierć.

Dlatego nie jestem za przywróceniem kary śmierci. Skazańcy powinni ciężko harować. Nie obchodzi mnie jak - niech im choćby skują nogi i postawią przy jakiejś taśmie produkcyjnej. Kilkanaście godzin w jednej pozycji da im popalić. Albo niech, cholera, pojadą na wykopki. Niech zarobią na siebie, a reszta pieniędzy niech zostanie przekazana na jakiś dom dziecka czy schronisko. Powinni ostro dostać w dupę. Niezależnie, czy siedzą za pobicie, gwałt, zabójstwo czy oszustwo podatkowe. A nie - telewizorek w celi i bójki ze współwięźniami.

Zmienić system więzieńnictwa, a kara śmierci nie będzie potrzebna. Polepszyć wykrywalność zbrodni. No, ale w tym kraju chyba sobie jeszcze na to poczekamy.

Napisany przez: BUNTOWINIK 13.07.2004 10:39

QUOTE (mayi @ 12.07.2004 11:45)
faceta trudniej wczuc sie w innych ,podobno

FEMINISTKA!!!

Napisany przez: Eva 13.07.2004 10:42

O Jezu! Tylko sie nie posikaj.

Ja moze podejde do problemu na chlodno i bezdusznie, ale dlaczego ja mam placic (w podatkach) na utrzymywanie przez wiele lat (25 co najmniej, bo przy dozywociu po tylu latach mozna sie ubiegac o przedterminowe zwolnienie) zwyrodnialca, ktory z wyjatkowym okrucienstwem zamordowal kilka osob?

Napisany przez: BUNTOWINIK 13.07.2004 10:43

QUOTE (Elvaralinde @ 13.07.2004 10:42)
25 co najmniej, bo przy dozywociu po tylu latach mozna sie ubiegac o przedterminowe zwolnienie

nie zawsze

Napisany przez: Eva 13.07.2004 10:45

Moze bys rozwinal temat jesli masz cos do napisania/powiedzenia. A pozatym ten fakt jest akurat malo istotny.

Napisany przez: BUNTOWINIK 13.07.2004 10:46

Nie zawsze można się ubiegać o przed terminowe zwolnienie po 25 latach, raz widzałem (we wiadomościach) gościa który miał dożywocie bez możliwości przedtermionwego zwolnienia za zabicie ofiary ze szczególnym okrucieństwem

Napisany przez: Eva 13.07.2004 10:48

Przecie to jest oczywiste... To wiem nawet i bez wiadomosci.

Napisany przez: BUNTOWINIK 13.07.2004 10:50

Prowkujesz do kolejnej kłutni smile.gif
a przy okazji, jeżeli bym nie napisał że we wiadomościach to by się zaczeli dopytywać "a daj przykład"

Napisany przez: Eva 13.07.2004 10:55

Az mam wyrzuty sumienia ze nabijam. Nie mam ochoty ani sil sie z toba klocic ale coz zrobic, skoro twoje posty to moze i bezwiedna ale prowokacja dla mojego zmeczonego wakacjami umyslu.

[/OFFTOP]

Napisany przez: MisieK 13.07.2004 10:57

QUOTE
Skazańcy powinni ciężko harować


Sory bardzo, ale 20% polaków jest bez pracy a ty chcesz zeby pracowali wiezniowie, na tym miescu równie dobrze moglby byc ktos z naszych rodzin... no.

A zwykly szanopwany czlonek spoleczenstwa, zabija tylko wtedy kiedy cos jednak nie gra w jego psychice, wiec powinien sie opanowac, zglosic do specjalisy... a nie zabil czlowieka a wy dla niego litosci zadacie, bedziecie go utrzymywac.

I jakby ktos z mojej rodziny kogos zabil, to juz nie bylby w mojej rodzinie.


Napisany przez: Secner 13.07.2004 11:03

QUOTE
Sory bardzo, ale 20% polaków jest bez pracy a ty chcesz zeby pracowali wiezniowie, na tym miescu równie dobrze moglby byc ktos z naszych rodzin... no.

Zchodzim z tematu, ale dobra - 20% polaków nie ma pracy nie dlatego, że nie ma pracy do wykonania, tylko nie mogą/nie potrafią/nie chcą.
QUOTE

A zwykly szanopwany czlonek spoleczenstwa, zabija tylko wtedy kiedy cos jednak nie gra w jego psychice, wiec powinien sie opanowac, zglosic do specjalisy... a nie zabil czlowieka a wy dla niego litosci zadacie, bedziecie go utrzymywac.

Na jakiej podstawie wnioskujesz?
QUOTE

I jakby ktos z mojej rodziny kogos zabil, to juz nie bylby w mojej rodzinie.

Ty może nie - ale spytaj się swojej matki czy gdybyś zabił człowieka to dalej byłbyś jej synem.

Napisany przez: MisieK 13.07.2004 11:12

QUOTE

QUOTE
Sory bardzo, ale 20% polaków jest bez pracy a ty chcesz zeby pracowali wiezniowie, na tym miescu równie dobrze moglby byc ktos z naszych rodzin... no.



Zchodzim z tematu, ale dobra - 20% polaków nie ma pracy nie dlatego, że nie ma pracy do wykonania, tylko nie mogą/nie potrafią/nie chcą.


nie chce jakies 2%, nie moze jakies 5% a nie potrafi kolo 2%, czytalem artykul kiedys, a reszta? Np. moj znajomy, szuka pracy od lat 3, skonczyl architekture krajobrazu, niby topny kiedyunek z duza iloscia miejsc pracy... bardzo chce, uwiez mi, ale nie ma...

QUOTE
QUOTE
A zwykly szanopwany czlonek spoleczenstwa, zabija tylko wtedy kiedy cos jednak nie gra w jego psychice, wiec powinien sie opanowac, zglosic do specjalisy... a nie zabil czlowieka a wy dla niego litosci zadacie, bedziecie go utrzymywac. 


Na jakiej podstawie wnioskujesz?


Po pierwsze mialem do czynienia z takim czlowiekiem, po drugie, jakbys miala w rodzinie(szerokiej) 4 pedagogow, 3 psychologow i 1 socjologa, tez bys wiedziala, bo chcac nie chcac czyta sie, oglada i slucha rozmow... dodam, ze stary pedagog, starsza psycholog.


QUOTE
QUOTE
I jakby ktos z mojej rodziny kogos zabil, to juz nie bylby w mojej rodzinie.


Ty może nie - ale spytaj się swojej matki czy gdybyś zabił człowieka to dalej byłbyś jej synem.


Moge ci zareczyc bo o tym z nia rozmawialem, niemialbym juz matki...

Napisany przez: BUNTOWINIK 13.07.2004 11:13

a jezeli zabilbys kogos w obronie wlasnej ???

Napisany przez: MisieK 13.07.2004 11:18

mowimy tu o czynach za ktore mozna by bylo dostac kare smierci.. .czytaj za nim cos powiesz.... dry.gif

Napisany przez: Secner 13.07.2004 11:20

QUOTE

nie chce jakies 2%, nie moze jakies 5% a nie potrafi kolo 2%, czytalem artykul kiedys, a reszta? Np. moj znajomy, szuka pracy od lat 3, skonczyl architekture krajobrazu, niby topny kiedyunek z duza iloscia miejsc pracy... bardzo chce, uwiez mi, ale nie ma...

"Panie, Pan masz drobnomieszczańskie nawyki. Pan byś chciał mieć tak: zimnę wodę osobno, ciepłą osobno, szczelne rurki, kafelki, duperelki, kraniki, dywaniki."
Tak mogę to skomentować. Wszyscy szukają pracy - ale każdy od razu chce zostać szefem, dlatego nikt nie znajduje. Szuka pracy? Mam dom do otynkowania - drugi tydzień szukamy kogoś, kto to zrobi. To samo było z przekopaniek ogródka.
A jak coś nie odpowiada to niech założy fajną firmę, wymyśli coś ciekawego i sprzedaje to. Nie ma pracy?
QUOTE

QUOTE

Na jakiej podstawie wnioskujesz?

Po pierwsze mialem do czynienia z takim czlowiekiem,

No to może coś więcej opowiedz?
QUOTE

po drugie, jakbys miala w rodzinie(szerokiej) 4 pedagogow, 3 psychologow i 1 socjologa, tez bys wiedziala, bo chcac nie chcac czyta sie, oglada i slucha rozmow... dodam, ze stary pedagog, starsza psycholog.

Jak sam widzisz (dostosowują się tymczasowo do nagonki) - psychologowie i pedagodzy też miewają problemy (vide A. S.).
QUOTE

QUOTE

Ty może nie - ale spytaj się swojej matki czy gdybyś zabił człowieka to dalej byłbyś jej synem.

Moge ci zareczyc bo o tym z nia rozmawialem, niemialbym juz matki...

Przykro mi to słyszeć. Tylko powiedz - kiedy by się od ciebie odwróciła? Jak ci coś udowodnią? Czy jak napiszą w gazetach, że coś zrobiłeś? A może w innym momencie.
Pytam, bo dość często jest tak, że matka poprostu nie chce uwierzyć.

Napisany przez: MisieK 13.07.2004 11:48

Moj znajomy ostatnio wyremontowal cala chlupe dla jakis ludzi, zarobil, ale skand ma pewnosc, czy bedzie znow taka okazja, zycie w niepewnosci, kiepska rzecz. I znajdz mu kase na zalozenie lasnego interesu, zaraz powiesz ze banki, ale on zeby przerzyc juz sie zaporzyczyl, splaci duza czesc tym co zarobil, ale.

A ten czlowiek zabil drugiego, bo mu sie to spodobalo. Chcial nawet sie udac do specjalisty bo wiedzial ze cos jest nie tak... ale duma mu nie pozwolila... myslalem ze kolesiowi strzele jakby mnie moja starsza nie przytrzymala....

Co ma AS do mojej rodziny? mad.gif

A co za roznica kiedy? Ale powiem ci, gdy zapadlby wyrok. Nie wiem jak moja matka zostala psychologiem, ale trzezwosc myslenia i zajebista niechec do rzeczy nieudowodnionych to mam chyba po niej.

Napisany przez: peggy_brown 13.07.2004 21:47

QUOTE

Sory bardzo, ale 20% polaków jest bez pracy a ty chcesz zeby pracowali wiezniowie, na tym miescu równie dobrze moglby byc ktos z naszych rodzin... no.

Ludzie szukają raczej zatrudnienia odpowiadającegoj ich wykształceniu. Dlatego brakuje miejsc pracy dla osób po studiach albo ze średnim wykształceniem. Nie zdaża się często, żeby człowiek był AŻ TAK zdesperowany, żeby zatrudnić się do ciężkiej pracy fizycznej. Ci, dla których ta robota jest przeznaczona zazwyczaj jej nie szukają, tylko są na utrzymaniu Państwa. A zresztą, co tu gadać, dopóki w tym kraju coś się nie ruszy, to nie można myśleć o reformach, które naprawdę by coś zmieniły. Oni wciąż popadają ze skrajności w skrajność - albo wygodna prycza dla skazańca, albo na stryczek z nim od razu.

QUOTE

A zwykly szanopwany czlonek spoleczenstwa, zabija tylko wtedy kiedy cos jednak nie gra w jego psychice, wiec powinien sie opanowac, zglosic do specjalisy... a nie zabil czlowieka a wy dla niego litosci zadacie, bedziecie go utrzymywac.

Chodziło mi o to, że morderca może pochodzić z tzw. "dobrego domu", mieć kochającą rodzinę, a i tak popełnić zbrodnię. Dlatego mówienie "jego rodzina jest winna, ona go tak wychowała. Ukarzmy ją, zabierzmy jej syna/ojca/brata (ew.córkę/matkę/siostrę, żeby się nikt nie czepiał)"

QUOTE

I jakby ktos z mojej rodziny kogos zabil, to juz nie bylby w mojej rodzinie. 

...
Szkoda, bo wyżej napisałeś, że taki człowiek jest chory i powinien się leczyć. Ja się zresztą z tym zgadzam, bo (nawet jeśli lekarze nie uznają go za chorego psychicznie) wg mnie wszyscy zabójcy "dla przyjemności" mają coś nie tak z głową. Cieszę się tylko, że nie należę do Twojej rodziny. W końcu nigdy nie wiadomo, co mi na stare lata odbije...

Napisany przez: MisieK 13.07.2004 21:56

Jesli chce kogos zabic to powinien sie leczyc. A skomd ja moge wiedziec czy moja siostra nie chce mnie zabic? A ja sie cciesze ze jestem w mojej rodzinie. Przynajmniej wiem co mnie czeka, jakby co.

Co do pracy, to sa jeszcze tacy desperaci. Moj daleki wujaszek zanim zatrudnil sie w swoim zawodzie(nie wiem jak to sie zwie, w kazdym razie skonczyl cos z telekomunikacja), to 3 lata pracowal jako sprzatacz na ulicach.

Nie chodzi ze jego rodzina jest winna, ale jesli zawinil musi poniesc kare. No ale cóz. U mnie w rodzinie zasady sa twarde, choc zadkie, moze dlatego mam takie podejscie.

Napisany przez: skicia 15.07.2004 17:06

Moim zdaniem kara śmietci powinna istnieć. Są takie przestępstwa, ze tylko "pod zastrzyk" się nadają jak to ostatnie w pociągu. Powinno karać się morderców, niech wiedzą, że im to tak łatwo nie pójdzie. Co to jest dożywocie w więzieniu, jeżeli wyjzie po 3 latach za dobre sprawowanie. Gdy będzie kara smierci, może zapobiegnie to wielu przypadkowym śmierciom.

Napisany przez: kubik 15.07.2004 18:44

QUOTE
Gdy będzie kara smierci, może zapobiegnie to wielu przypadkowym śmierciom.

tak samo jak perspektywa więzienia zapobiega kradzieżom, włamaniom, pobiciom, gwałtom, etc...
Jak juz mówiłem: kara smierci jest kara nielogiczna, bo dla tych co na nia zasługiwaliby jest zbyt lekka <jezeli mówimy o zadoscuczynieniu>.

Napisany przez: loonatyk 15.07.2004 21:22

Kara śmierci nie jest dobrym rozwiązaniem. Zresztą w tym wypadku nie ma takich.

Napisany przez: MisieK 15.07.2004 21:56

Eh... chodzi przede wszystkim o strach a nie jej czeste wykonywanie, moze wtedy morderca sie zastanowi zanim cos zrobi...

Napisany przez: Secner 15.07.2004 22:05

QUOTE (MisieK @ 15.07.2004 21:56)
Eh... chodzi przede wszystkim o strach a nie jej czeste wykonywanie, moze wtedy morderca sie zastanowi zanim cos zrobi...

Nie zastanowi się, bo wyjdzie z założenia, że "i tak mnie nie złapią". Gdyby wiedział, że go złapią to by nie zabijał. Problem jest nikła skuteczność organów ścigania i sądów.

Napisany przez: MisieK 15.07.2004 23:25

smierc nie wydaje sie czyms tak strasznym niz dozywocie w pace...

Napisany przez: Secner 15.07.2004 23:34

QUOTE (MisieK @ 15.07.2004 23:25)
smierc nie wydaje sie czyms tak strasznym niz dozywocie w pace...

Wybacz, ale chyba się nie rozumiemy.
Jak ktoś idzie "na akcję" to myśli sobie "napewno mnie nie złapią". (Bo gdyby myślał inaczej, nie poszedł by na nią, tylko by zmienił coś w swoich planach, żeby go nie złapali, nie?)

Nie wydaje mi się, żeby to wyglądało na zasadzie klakulacji "opłaca mi się zabić?". To nie jest tak, że koleś uważa, że "e tam, najwyżej dostanę dożywocie", tylko jest pewny, że nie będzie złapany.

Napisany przez: MisieK 15.07.2004 23:40

Sory bardzo, tez mi akcja, zrobic sobie prezent na urodziny, skatowac i wywalic dziwczyne z pociagu:P

Napisany przez: Secner 15.07.2004 23:42

QUOTE (MisieK @ 15.07.2004 23:40)
Sory bardzo, tez mi akcja, zrobic sobie prezent na urodziny, skatowac i wywalic dziwczyne z pociagu:P

Co nie zmienia faktu, że nawet gdyby karą była śmierć to do tragedii doszło by i tak. Przecież ci kolesie byli pewni, że nikt ich nie złapie.

Napisany przez: MisieK 15.07.2004 23:46

sranie w banie... tu nie chodzi o lapanie... tylko o strach przed smiercia... idz na poziomki lepiej...

Napisany przez: Secner 15.07.2004 23:48

QUOTE (MisieK @ 15.07.2004 23:46)
sranie w banie... tu nie chodzi o lapanie... tylko o strach przed smiercia... idz na poziomki lepiej...

Acha - czyli doszli do wniosku, że "najwyżej posiedzę całe życie w więzieniu" i dlatego zabili dziewczynę?

Napisany przez: MisieK 15.07.2004 23:50

mów do slupa slup jak dupa... eh... ide spac... dry.gif

Napisany przez: Secner 15.07.2004 23:52

QUOTE (MisieK @ 15.07.2004 23:50)
mów do slupa slup jak dupa... eh... ide spac... dry.gif

Może to faktycznie dobry pomysł, bo powoli przestajesz chyba łapać. Prześpij się i rano przeczytaj jeszcze raz.

Napisany przez: Syriusz_Black 16.07.2004 07:32

MisieK nie denerwuj się...
Secner ma rację...
Wiesz,,, mnie razi to, że to pomysł PiSu do któego się zapisałem jakiś czas temu...

Napisany przez: MisieK 16.07.2004 09:40

Eh... a mnie razi podejsce "bo on myslal ze oni go nie zlapia" jakos skutecznosc naszych organow scigania po pierwsze nie jest taka zla... choc nie najlepsza... po drugie, w psychologii istnieje cos takiego jak strach przed smiercia, i wiezcie mi on przebije nawet myslenie "bp pni mnie nie zlapia" .... a pier.... wy wiecie swoje, wiec co ja tu bede wam gadal. Eh... ide sobie gdzie indziej ....

Napisany przez: Syriusz_Black 16.07.2004 15:59

Popieram... i nie bulwersuj się...
Kara śmierci jest kradzieżą...

Napisany przez: mayi 16.07.2004 16:25

Kiedys przytoczylam ze w USA byl przypadek zlego wyroku (na szczescie faceta nie zdazyli jeszcze usmiercic) wczoraj dowiedzialam sie ze w przypadku kary smierci wskaznik pomylek wynosi ok.3 % w USA

Napisany przez: Hefaj 16.07.2004 16:52

Mayi - wiesz , USA to kraj , gdzie każdy stan ma własne prawo , a po za tym jest no conajmniej pare razy większy od Polski.
Ale przy Polskim sądownictwie..

QUOTE (Misiek @ ktoraśtamktoregośtam)
.... a pier.... wy wiecie swoje, wiec co ja tu bede wam gadal. Eh... ide sobie gdzie indziej ....

Misiek - a co ty , my niby mamy wiedzieć tylko to co ty wiesz i myśleć co t chcesz ? Nawracać nas przyszedłeś ?

Napisany przez: MisieK 16.07.2004 20:40

Hefaj... nie o to chodzilo... wy wiecie swoje, ja wiem swoje... i zdania obie strony nie zmienia....

Syriusz -> a ile ten skazany wczesniej okradl...

Napisany przez: Khamul 16.07.2004 21:54

Ja uważam że kara śmierci POWINNA BYĆ, bo fakty są nie do przyjęcia.

1) Morderca, który dostaje dożywocie do końca życia siedzi w więzieniu, a i tak zwykle go wypuszczają przed terminem

2) Ma jedzenie, opiekę lekarską i inne wygody większe niż przeciętny Kowalski, nie musi się martwić o jutro.

3) Żyje za nasze pieniądze.

Zwróćcie szczególną uwagę na moje dwa ostatnie argumenty.


I miejmy nadzieję że Kaczyńscy będą górą.

Napisany przez: Secner 16.07.2004 23:25

Nie bywam na wielu forach, ale zaskakująco przebiega tutaj dyskusja. Najpierw coś ktoś mówi, potem to coś jest odpierane, a potem wbiega ktoś inny, mówi dokładnie to samo i jeszcze pewnie myśli, że... nie wiem nawet co ten ktoś myśli. Mam tylko jedno pytanie - czy czymś dziwnym jest, fakt, że przed zabraniem głosu powinno się przeczytać poprzednie posty? (Nie wiem, może to ja jestem jakiś "nietentego").

Napisany przez: Khamul 16.07.2004 23:50

Argumenty przeciwników:

QUOTE (mayi)
1.Jesli dojdzie do pomylki to juz nie da sie odwrocic wyroku


Pomyłki zdażają się zawsze i wszędzie, a przecież równie dobrze winny może uniknąć kary. A sam byt kary śmierci może obniżyć poziom przestepstw.


QUOTE (mayi)
2.Nie my powinnismy osadzac czyjas wine czy niewinnosc


Przepraszam, a w takim razie kto? blink.gif


QUOTE (mayi)
3.Pozatym moim zdaniem kara dozywocia jest gorsza niz smierc gdyz pozostaje duzo czasu na wyzuty sumnienia


Tak tylko że zwykle kara dożywotniego pozbawienia wolności jest zamieniana na 25-30 lat - potem morderca wychodzi.


QUOTE (Atina)
Wyobraź sobie teraz, jak by wyglądała Polska, gdyby wprowadzono karę śmierci.


Słuchaj, może i byłoby więcej pomyłek (ba!, nawet na pewno) al;e efekt ogólny byłby dobry - wprawdzie metody "cel uświęca środki" ala Ojczulek Stalin, ale za to skuteczne.


QUOTE (Syriusz_Black)
My nie możemy decydować o zabieraniu czyjegoś życia...


A właśnie że możemy. Po to są instytucje zwane sądami.


QUOTE (kubik)
Kara smierci jest kretynska poniewaz dla tych co na nia zasługuja jest zbyt lekka [niewspółmierna do strat społecznych


Jest najlepsza bo skuteczna i dobra w swojej prostocie.


QUOTE (Secner)
Mówicie - odstrasza. Odstrasza? A dożywocie nie odstrasza?


DOżywocie nie odstrasza, bo jak ktoś jest skazany na dożywocie to wystarczy ze się będzie dobrze sprawował i wyjdzie po kilkunastu latach.


QUOTE (Atina)
Ale jestem za dożywociem. Dosłownym dożywociem. Nie tak, że posiedzi sobie nawet chociażby te 25 lat i wyjdzie. Jak dożywocie, to do końca życia.
Może jestem okrutna,


QUOTE (Potti)
w więzieniach teraz są zbyt komfortowe warunki, żeby mówić o dożywociu jako o sprawiedliwej karze


Zgadzam się z Potti - więzień w Polsce na dożywocia ma się lepiej niż na wolności - ma zapewnioną opiekę lekarską, dobre jedzenie itp.



QUOTE (Sędzia Dred)
kara ma na celu nauczenie czegoś skazanego. skazany musi żałować za to co zrobił. właśnie dlatego kara śmierci jest bez sensu...


Kara śmierci jest bez sensu czy sama nazwa? Takiego psychola najlepiej zabić a nie uczyć, bo to raczej nie pomoże - po co zbirów raz schwytanych na wolność wypuszczać?


QUOTE (Atina)
Jestem za tym, zeby odsiadkę połączyć z przymusowymi robotami.


Patrz pod kątem polski - trzeba myśleć realistycznie, przymusowe roboty to nie w Polsce. Rozważamy przywrócenie kary śmierci.


QUOTE (Syriusz_Black)
Śmierć za śmierć?? Co to .. wracamy do praw Hammurabiego??


I tak by było najlepiej.







Napisany przez: Secner 17.07.2004 00:27

QUOTE
Argumenty przeciwników:

QUOTE (mayi)
1.Jesli dojdzie do pomylki to juz nie da sie odwrocic wyroku

Pomyłki zdażają się zawsze i wszędzie, a przecież równie dobrze winny może uniknąć kary. A sam byt kary śmierci może obniżyć poziom przestepstw.

Nikt nie kwestionuje, że pomyłki są. Ale nie odpowiedziałeś na zarzut, że jak się zdarzy przy karze śmierci to jest już nieodracalna.

QUOTE
QUOTE (mayi)
3.Pozatym moim zdaniem kara dozywocia jest gorsza niz smierc gdyz pozostaje duzo czasu na wyzuty sumnienia

Tak tylko że zwykle kara dożywotniego pozbawienia wolności jest zamieniana na 25-30 lat - potem morderca wychodzi.

Po raz kolejny i mam nadzieję ostatni piszę - bezwzględne dożywocie (tj. bez zwolnienia) z ciężkimi robotami dla przestępcy jest rozwiązaniem.
QUOTE

QUOTE (Atina)
Wyobraź sobie teraz, jak by wyglądała Polska, gdyby wprowadzono karę śmierci.

Słuchaj, może i byłoby więcej pomyłek (ba!, nawet na pewno) al;e efekt ogólny byłby dobry - wprawdzie metody "cel uświęca środki" ala Ojczulek Stalin, ale za to skuteczne.

To może prewencyjnie rozstrzelajmy ludzi? Dziesiątkowanie, bo "a nuż tam będzie przestępca?".
QUOTE

QUOTE (Syriusz_Black)
My nie możemy decydować o zabieraniu czyjegoś życia...

A właśnie że możemy. Po to są instytucje zwane sądami.

Sądy nie mogą decydować o życiu, bo życia nie dawały. Sądy są od orzekania winy i karania np. pozbawieniem wolności (czyli wykluczeniem ze społeczeństwa).
QUOTE

QUOTE (kubik)
Kara smierci jest kretynska poniewaz dla tych co na nia zasługuja jest zbyt lekka [niewspółmierna do strat społecznych

Jest najlepsza bo skuteczna i dobra w swojej prostocie.

Może rozwiń?
QUOTE

QUOTE (Secner)
Mówicie - odstrasza. Odstrasza? A dożywocie nie odstrasza?

DOżywocie nie odstrasza, bo jak ktoś jest skazany na dożywocie to wystarczy ze się będzie dobrze sprawował i wyjdzie po kilkunastu latach.

Jak już wyżej pisałem (przeczytaj sobie).
QUOTE

QUOTE (Atina)
Ale jestem za dożywociem. Dosłownym dożywociem. Nie tak, że posiedzi sobie nawet chociażby te 25 lat i wyjdzie. Jak dożywocie, to do końca życia.
Może jestem okrutna,

QUOTE (Potti)
w więzieniach teraz są zbyt komfortowe warunki, żeby mówić o dożywociu jako o sprawiedliwej karze

Zgadzam się z Potti - więzień w Polsce na dożywocia ma się lepiej niż na wolności - ma zapewnioną opiekę lekarską, dobre jedzenie itp.

No to dlaczego wprowadzać karę śmierci? Nie lepiej zmieniać więzienia?
QUOTE

QUOTE (Sędzia Dred)
kara ma na celu nauczenie czegoś skazanego. skazany musi żałować za to co zrobił. właśnie dlatego kara śmierci jest bez sensu...

Kara śmierci jest bez sensu czy sama nazwa? Takiego psychola najlepiej zabić a nie uczyć, bo to raczej nie pomoże - po co zbirów raz schwytanych na wolność wypuszczać?

Po co zabijać? Nie lepiej odizolować? Efekt ten sam, a konfliktów etycznych mniej.
QUOTE

QUOTE (Atina)
Jestem za tym, zeby odsiadkę połączyć z przymusowymi robotami.

Patrz pod kątem polski - trzeba myśleć realistycznie, przymusowe roboty to nie w Polsce. Rozważamy przywrócenie kary śmierci.

Masz dziwną tendencję do pisania wstępów bez argumentów. Rozwiń dlaczenie nie w Polsce?
QUOTE

QUOTE (Syriusz_Black)
Śmierć za śmierć?? Co to .. wracamy do praw Hammurabiego??

I tak by było najlepiej.

Świetny pomysł. Oczywiście wiesz, że jak ci się zdarzyło kiedyś uderzyć ojca to powinieneś już nie mieć ręki?

Aha. Zapomniałeś o jednym - nie skomentowałeś tego co pisałem o skuteczności organów ścigania.

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 07:53

QUOTE (MisieK @ 16.07.2004 20:40)
Syriusz -> a ile ten skazany wczesniej okradl...

I co... bawimy się w Hammurabiego?? Jesteśmy w czasach starożytności???
Jeśli będzie przywrócona kara śmierci w Polsce to w formie powieszenia, tak jak to było po wojnie... to nie jest humanitarne odebranie komuś życia... nie życzyłbym takiej śmierci nikomu...

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 09:51

QUOTE (mayi)
Nikt nie kwestionuje, że pomyłki są. Ale nie odpowiedziałeś na zarzut, że jak się zdarzy przy karze śmierci to jest już nieodracalna.


Może i to okrutne - ale trudno się mówi! Kara śmierci dla tych, którym naprawdę cos udowodniono z siłą argumantów i mocnymi zarzutami.


QUOTE (mayi)
Po raz kolejny i mam nadzieję ostatni piszę - bezwzględne dożywocie (tj. bez zwolnienia) z ciężkimi robotami dla przestępcy jest rozwiązaniem.


Po raz kolejny piszę: pomyliłaś państwa, w Polsce cięzkich robów nie wprowadzą.


QUOTE (mayi)
To może prewencyjnie rozstrzelajmy ludzi? Dziesiątkowanie, bo "a nuż tam będzie przestępca?".


Mówimy tylko o zbrodniarzach - nie tych, którzy popełnili przestępstwa albo wykroczenia, tylko zbrodnie.


QUOTE
Sądy nie mogą decydować o życiu, bo życia nie dawały. Sądy są od orzekania winy i karania np. pozbawieniem wolności (czyli wykluczeniem ze społeczeństwa).


Może Cię zaskoczę, ale tam gdzie jest kara śmierci, mogą. I jak u nas bęzie, to też będą mogły. Takie puste argumenty jak ten Twój do niczego nie trafią.


QUOTE (khamul)
(kara śmierci) Jest najlepsza bo skuteczna i dobra w swojej prostocie.
QUOTE (mayi)
Może rozwiń?


Proszę bardzo - po co skazywać na dożywocie (powtórzę jeszcze raz że ciężkie roboty nie wchodzą w grę) i po co przestęca ma za nasze pieniądze (których oczywiście w Polsce brakuje na niemal wszystko) siedzieć w wygodach (tak, wygodach!) przez całe życie? Najlepiej od razu powiesić. 75 % ludzi w Polsce domaga się kary śmierci. I przyznanie się do winy nie powinno być okolicznością łagodzącą. Zbrodnia to zbrodnia i jak się jej dokonało nic nie umniejszy jej skutków.

QUOTE (Khamul)
więzień w Polsce na dożywocia ma się lepiej niż na wolności - ma zapewnioną opiekę lekarską, dobre jedzenie itp.
QUOTE (mayi)

No to dlaczego wprowadzać karę śmierci? Nie lepiej zmieniać więzienia?



Jak wyżej. żeby nie siedział i nie marnotrawił naszych pieniędzy.


QUOTE (mayi)
Po co zabijać? Nie lepiej odizolować? Efekt ten sam, a konfliktów etycznych mniej.


Nie, nie lepiej, bo z izolacji można się wymknąć, czyli uciec. A jak powieszą to nikt nie ucieknie. A najlepiej jakby ze skazanymi robili jak z Einchmannem w Izraelu.

QUOTE (Khamul)
Patrz pod kątem polski - trzeba myśleć realistycznie, przymusowe roboty to nie w Polsce. Rozważamy przywrócenie kary śmierci.

QUOTE
Masz dziwną tendencję do pisania wstępów bez argumentów. Rozwiń dlaczenie nie w Polsce?


To powiedz KTO by to wprowadził - wymień jakąś partię, ugrupowanie...


QUOTE (mayi)
Świetny pomysł. Oczywiście wiesz, że jak ci się zdarzyło kiedyś uderzyć ojca to powinieneś już nie mieć ręki?

Aha. Zapomniałeś o jednym - nie skomentowałeś tego co pisałem o skuteczności organów ścigania.


CO do hammurabiego to była przenośnia - chodziło mi o powrót do surowości.

Skuteczność naszych organów ścigania? blink.gif Chyba żartujesz laugh.gif


Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 10:09

Pomyśl sobie, że twój syn jest zbrodniarzem i dostał wyrok śmierci... co ty na to??
Spieprzaj synu, zasłużyłeś sobie na to??
Bo ja sądzę, że nie...

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 10:10

QUOTE (Syriusz_Black @ 17.07.2004 10:09)
Pomyśl sobie, że twój syn jest zbrodniarzem i dostał wyrok śmierci... co ty na to??
Spieprzaj synu, zasłużyłeś sobie na to??
Bo ja sądzę, że nie...

Na razie nie mam syna wink.gif ale gdyby okazał się takim zbrodniarzem to znaczy że sobie zasłużył.


Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 10:13

Khamul, mówię o przyszłości...
Aha... olejesz to, ze chcą Ci zabić własne dziecko???
Współczuje twoim dzieciom...

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 10:16

Moje dzieci nie będą zbrodniarzami. tongue.gif

Nie myśl że będe jakimś wyrodnym ojcem.

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 10:21

Nie wiem jakim będziesz ojcem biggrin.gif
Nie śadzę też, żebyś wychował i miał dzieci morderców...
Ale nigdy nie wiadomo jak się zachowają dzieci....

Pomyśł tylko jak byś się zachował i co bys poczuł kiedy zobaczyłbyś syna z workiem na głowie z pętlą na szyi (nie ważne co zrobił, powiedzmy, że zabił żonę, która go zdradziła) i kata, który trzyma rękę na dźwigni zapadni...
Chciałbyś wtedy kary śmierci???

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 10:26

Nie wiem co by było bo to jest zwykłe 'gdybanie'.

Co by było gdybY?
Jak byś się zachował, jeśli?
A jeżeli...?

itp, idt - etcetera


Kara śmierci powinna być. A te argument wywodzące się z idei judeo-chrześcijańskiej humanitarności są nie do przyjęcia!

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 10:28

QUOTE (Syriusz_Black @ 17.07.2004 06:53)
QUOTE (MisieK @ 16.07.2004 20:40)
Syriusz -> a ile ten skazany wczesniej okradl...

I co... bawimy się w Hammurabiego?? Jesteśmy w czasach starożytności???
Jeśli będzie przywrócona kara śmierci w Polsce to w formie powieszenia, tak jak to było po wojnie... to nie jest humanitarne odebranie komuś życia... nie życzyłbym takiej śmierci nikomu...

A ja bym życzył, i tym typkom co zabili dziwczyne dla zabawy, i temu AS, i tym co zabili swoje dzieci i wsadzili do beczek... i nie w formie powieszenia, krzesło elektryczne nie jest drogie. Przynajmniej nie tak drogie jak zastrzyki. No ale ile by sie na takim jednym zaoszczędziło.

QUOTE
Na razie nie mam syna  ale gdyby okazał się takim zbrodniarzem to znaczy że sobie zasłużył.


Dokładnie.

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 10:28

Gdybanie daje tu dużo...
Bo pomaga podjąć decyzję... masz klika możliwości i musisz się zastanowić..

Zobaczymy w przysżłości... ja jestem za NIE...

Napisany przez: Inciaa 17.07.2004 10:34

A więc zabijmy ludzi, którzy zabili ludzi - tych, którzy ich dali na karę śmierci (sąd) i tych, którzy ją wykonali. Zabijmy ich! W końcu oni też zabili ludzi! Co z tego, że mają czyjeś życie na sumieniu!

To może po prostu zmieńmy warunki w więzieniach, a dozywocie będzie ebz przepustek i wychodzenia za dobre sprawowanie?! Zróbmy to, a nie wprowadzajmy karę śmierci. Będzie łatwiej i nikt nikogo nie bedzie zabijał (jeżeli chodzi o cos takiego, a nie o morderców). I taniej wyjdzie.

Tylko kto tego posłucha? Dlaczego mam takie głupie wrażenie, że nikt?..

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 10:36

Taniej wyjdzie dożywocie od kary śmierci???

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 10:38

O patrz jaki ekonom....
Tu chodzi o życie...
Tam walczycie o życie jakiegoś Filipińczyka, a teraz macie gdzieś ludzkie życie... coś się nie zgadza....

Napisany przez: Inciaa 17.07.2004 10:39

Jeżeli pogorszą warunki w więzieniach, zaoszczedza trochę na kurczaku, spagethi, telewizorach, boiskach do gier i na różnych udogodnieniach dla więxniów - to tak.

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 10:40

Ja też moge powiedzieć że tu jesteś za ratowaniem życia nawet zbrodniarza a tam chcesz ludzi życia pozbawiać (bo jest na NIE jeśli chodzi o wycofanie się wojsk sojuszniczych, czyli śmierci zakładników) - to są dwie inne sprawy i można w nich mieć dwa różne zdania.

Napisany przez: Kira 17.07.2004 10:53

QUOTE (Khamul @ 17.07.2004 10:51)
QUOTE (mayi)
Nikt nie kwestionuje, że pomyłki są. Ale nie odpowiedziałeś na zarzut, że jak się zdarzy przy karze śmierci to jest już nieodracalna.


Może i to okrutne - ale trudno się mówi!

a gdybys Ty znalezł sie w takiej sytuacji? gdyby Ciebie niesłusznie oskarżono i skazano na karę śmierci? tez powiedziałbys 'trudno'?

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 10:57

QUOTE
A więc zabijmy ludzi, którzy zabili ludzi - tych, którzy ich dali na karę śmierci (sąd) i tych, którzy ją wykonali. Zabijmy ich! W końcu oni też zabili ludzi! Co z tego, że mają czyjeś życie na sumieniu!


Buahahahaha.... to zabijmy połowe sędziów ze stanów... nie rozśmieszaj mnie. To jest prawo. Prawo trzyma ten świat jako tako... więc mi nie gadaj takich idiotyzmów... kur... a mielaem juz nic nie mówić...

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 10:58

QUOTE (Kira @ 17.07.2004 10:53)
QUOTE (Khamul @ 17.07.2004 10:51)
QUOTE (mayi)
Nikt nie kwestionuje, że pomyłki są. Ale nie odpowiedziałeś na zarzut, że jak się zdarzy przy karze śmierci to jest już nieodracalna.


Może i to okrutne - ale trudno się mówi!

a gdybys Ty znalezł sie w takiej sytuacji? gdyby Ciebie niesłusznie oskarżono i skazano na karę śmierci? tez powiedziałbys 'trudno'?

Widzę że Wasze, tj. przeciwników, argumanty opierają się głównie na możliwościach pomyłek oraz gdybaniu i wróżeniu w stylu: co by było gdyby to ciebie skazali...? etc.

Ja też powiem - a może dokona się w niedalekiej przyszłości jakieś przełomowe odkrycie w dziedzinie łapania przestępców? Już nie mówię o scenerii rodem z "Raportu Mniejszości", ale nie wiadomo co przyniesie świat idący gwałtownie naprzód.



Napisany przez: MisieK 17.07.2004 11:04

QUOTE
Tu chodzi o życie...
Tam walczycie o życie jakiegoś Filipińczyka, a teraz macie gdzieś ludzkie życie... coś się nie zgadza....


Wisi mi życie kogoś kto tego życia nie szanuje...

Napisany przez: Kira 17.07.2004 11:12

Khamul.
nie, to nie jest mój argument w tej dyskusji, po prostu tamtego posta napisałam automatycznie, bez zastanowienia po przeczytaniu Twojego: "trudno" w razie pomyłki. zatkało mnie jak to przeczytałam. czy naprawdę tak niewiele znaczy dla Ciebie ludzkie życie?
jestem przeciw karze śmierci. dlaczego? po prostu uważam, że nikt nie ma prawa decydowac o śmierci drugiego człowieka. nie istnieją juz zadne granice? wszystkie zostały zatarte? dla mnie nie mozna juz niezej upasc... odebrac życie człowiekowi, zabic, to najgorsze to czego moze posunąc sie drugi człowiek. takie jest moje zdanie. pewnie ja Was do niego nie przekonam ani Wy nie wyperswadujecie mi mojego poglądu na te kwestie. mysle, ze to po prostu zalezy od jakiegos stopnia moralnosci...

I tyle.

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 11:17

Kira,

Wartość życia ludzkiego według mnie zależy od wartości samego człowieka, a zbrodniarz chyba kiedy popełni zbrodnię przestaje być wartościowy?

Co do decydowania o pozbawieniu zycia - takie jest prawo, a prawo trzyma ten świat - pomyśl co by było jakby np. w Stanach Zjednoczonych (gdzie i tak jest kara śmierci, a i jeden z krajów gdzie jest najwięcej przestępstw) zniesiono karę smierci - czy ilość przestępstw by zmalała czy wzrosła?

Widzę że 'dyskusja' tutaj sprowadzi się do podawania sobie nawzajem coraz to nowych argumentów, a i tak nikt nikogo nie przekona, bo każdy już postawił na swoim i nie popuści.

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 11:38

Wartość każdego życia jest taka sama...
Nie można tego oceniać w inny sposób.. to co zrobił, to zrobił, ale też jest człowiekiem...

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 11:42

taki psychol - człowiek jest ale człowiekiem zachowującym się jak... człowiek?

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 11:50

Jest człowiekiem... mimo przejawów nieludzkiego zachowania człowieczęństwa mu nie możemy odebrać....
Z drugiej strony sam nie wiem jakbym się zachował gdyby ktoś z moich bliskich został bestialsko zamordowany... chciałbym pomsty, czy coś w tym stylu, ale nie wiem, czy ukarać go karą śmierci....

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 11:51

Sam widzisz że kara śmierci powinna być.

QUOTE
Jest człowiekiem... mimo przejawów nieludzkiego zachowania człowieczęństwa mu nie możemy odebrać....


O ile już tego człowieczeństwa nie zatracił.

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 11:59

Nie napisałem, ze powinna!! Nie przeinaczaj moich słów...

Każdy człowiek urodził się cżłowiekiem i nikt tego statusu mu odebrać nie może...
Chyba, że wieżysz w karmę i reikarnację...

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 12:05

Przecież przeczys sam sobie.

Raz mówisz:

QUOTE (Syriusz_Black)
Pomyśl sobie, że twój syn jest zbrodniarzem i dostał wyrok śmierci... co ty na to??
Spieprzaj synu, zasłużyłeś sobie na to??
Bo ja sądzę, że nie...


A potem:


QUOTE (Syriusz_Black)
Z drugiej strony sam nie wiem jakbym się zachował gdyby ktoś z moich bliskich został bestialsko zamordowany... chciałbym pomsty


Napisany przez: Kira 17.07.2004 12:07

QUOTE
Wartość życia ludzkiego według mnie zależy od wartości samego człowieka, a zbrodniarz chyba kiedy popełni zbrodnię przestaje być wartościowy?


ja podchodze do tego w nieco inny sposób.. mi chodzi o wartość samego życia, istnienia.

QUOTE
Widzę że 'dyskusja' tutaj sprowadzi się do podawania sobie nawzajem coraz to nowych argumentów.


przez pewien czas pewnie tak bedzie, potem argumenty zaczna byc powatarzane. bo czy mozna w nieskończonośc gromadzic nowe?

QUOTE
sam nie wiem jakbym się zachował gdyby ktoś z moich bliskich został bestialsko zamordowany... chciałbym pomsty, czy coś w tym stylu, ale nie wiem, czy ukarać go karą śmierci....


...albo gdyby ktoś z moich bliskich bestialsko zamordował.
czy Ci którzy sa za karą smierci chcieliby aby ukarano go w ten sposób?

byc moze morderstwo faktycznie pozbawia człowieka człowieczeństwa, ale czy teraz my zsyłając na kogos takiego karę smierci sami równiez nie tracimy tego człowieczeństwa?

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 12:09

1.To są 2 różne sytuacje
2.Cytuj do końca ...

QUOTE
chciałbym pomsty, czy coś w tym stylu, ale nie wiem, czy ukarać go karą śmierci....


Prawda??? Chyba masz kłopoty z rozumieniem, albo z czytaniem ze zrozumieniem biggrin.gif

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 12:38

Kira - nie sądzę aby winnego zdbrodni skazanie pozbawiało skazującego człowieczeństwa.

Suriusz - w taki raz nie tylko przeczysz sam sobie to jeszcze nie masz pewnego stanowiska, tylko sterczysz pośrodku. smile.gif

Napisany przez: Inciaa 17.07.2004 13:41

Nie, on nie przweczy sam sobie. On nie napisał, że chciałby śmierci tego człowieka, ale tego, żeby ten dostał odpowiednią karę za to, co zrobił, ale nie żeby został zabity!

Człowieku, co ty masz z polskiego za czytanie ze zrozumieniem? 1?

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 13:45

Bardzo dobry.


Miejmy nadzieję że wprowadzą karę śmierci, bo zbrodniarze nie zasługują na nic innego.

Napisany przez: Kira 17.07.2004 13:46

w Polsce na pewno nie wprowadzą.

Napisany przez: mayi 17.07.2004 14:03

Skoro jestescie za kara smierci to czy moglibyscie wydac na kogos taki wyrok???

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 14:38

QUOTE
Wartość każdego życia jest taka sama...


Wiesz jakoś nie widzi misie zeby wartosc zycia zwyklego szarego czlowieka byla taka sama jak mordercy który usmierca tego szarego człowieka ....


mayi -> ja bym mógł, czasem nawet bym chciał... AS, ci dwaj co wywalili dzieczyne z pociągu, ci rodzice co to zamknęli w puszkach swoje dzieci... i wiele wiele innych. Jeśli ci na tym zalezy to powiez ze jeszcze pociągną bym za wajche.

Napisany przez: GrimmY 17.07.2004 14:43

QUOTE (mayi @ 17.07.2004 14:03)
Skoro jestescie za kara smierci to czy moglibyscie wydac na kogos taki wyrok???

jest dluga droga od "byciem za" do "wydania wyroku"

Napisany przez: Kira 17.07.2004 14:43

QUOTE (MisieK @ 17.07.2004 15:38)
QUOTE
Wartość każdego życia jest taka sama...


Wiesz jakoś nie widzi misie zeby wartosc zycia zwyklego szarego czlowieka byla taka sama jak mordercy który usmierca tego szarego człowieka ....



ale tu chodzi o wartosc istnienia, takiego zjawiska jak życie... w taki sposób kazde zycie ma taką samą wartosc. i istnienie człowiek i źdźbła trawy.

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 15:00

i tu wracamy do odwiecznego problemu egzystencji... życie ma taką samą wartosc kazdego z nas tylko dla sily stworczej... choc ja wyznaje wielki wybóch i ze jako takiej siły stwórczej w osobie bóstw nie ma... a poza tym, skoro są źdźbła trawy i ludzie to dlaczego do cholery tylu ludzi chodzi po trawnikach?

Napisany przez: mayi 17.07.2004 15:03

QUOTE (GrimmY @ 17.07.2004 14:43)
QUOTE (mayi @ 17.07.2004 14:03)
Skoro jestescie za kara smierci to czy moglibyscie wydac na kogos taki wyrok???

jest dluga droga od "byciem za" do "wydania wyroku"

Droga ta wcale nie jest taka dluga skoro jestes za to tak jak wydalbys juz wyrok a ten kto wykonuje wyrok dopelnia tylko farmalnosc i nie robi tego z wlasnej woli ale z woli tych co si zgodili na kare

Napisany przez: GrimmY 17.07.2004 15:18

QUOTE (mayi @ 17.07.2004 15:03)
QUOTE (GrimmY @ 17.07.2004 14:43)
QUOTE (mayi @ 17.07.2004 14:03)
Skoro jestescie za kara smierci to czy moglibyscie wydac na kogos taki wyrok???

jest dluga droga od "byciem za" do "wydania wyroku"

Droga ta wcale nie jest taka dluga skoro jestes za to tak jak wydalbys juz wyrok a ten kto wykonuje wyrok dopelnia tylko farmalnosc i nie robi tego z wlasnej woli ale z woli tych co si zgodili na kare

mylisz "wydac wyrok" i "wykonac wyrok", pewnie ,ze bol zaczyna sie w momencie, gdy to my jestesmy wykonujacymi, ale takie jest selawi nieprawdaz? swiadom jestem tego,ze godzac sie na kare smierci w pewnym sensie (podkreslam w pewnym sensie) przyczynie sie do smierci skazanego, pomijajac jak wielkim zbrodniarzem by nie byl, ale zawsze czlowieka.

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 15:19

Po wojnie od wyroku do egzekucji było 100 dni czasu...

No i ostatnie życzenie winnego...

Ja znam taką historię, jak moja babcia pracowała dl agazety jeszce, to była na rozprawie.. i to jest okropne, co oni tam robią...

Napisany przez: mayi 17.07.2004 15:23

wiecie co wkurza mnie to ze ponoc zyjemy w kraju gdzie ok. 90% spoleczenstwa to praktykujacy katolicy a 80% tego samego spoleczentwa jest za kara
a przeciez:
po piate nie zabijaj i
kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamien

Napisany przez: GrimmY 17.07.2004 15:34

QUOTE (mayi @ 17.07.2004 15:23)
wiecie co wkurza mnie to ze ponoc zyjemy w kraju gdzie ok. 90% spoleczenstwa to praktykujacy katolicy a 80% tego samego spoleczentwa jest za kara
a przeciez:
po piate nie zabijaj i
kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamien

"sa 3 rodzaje klamsta : klamstwo, cholerne klamstwo, i statystka" M. Twain
racja, statystycznie, to tego tematu nie powinno w ogole byc, a raczej znakomita wiekszosc powinna stawac po stronie uduchowionego zycia wedlug wszystkich przykazan...taa, poza tym, wiare w boga mozna roznorako interpretowac, ale to juz inny temat

Napisany przez: mayi 17.07.2004 15:38

te 90% to wierni rzymskokatoliccy czyli ni ma zadnej interpretacji powinni brac przyklad z 10 przykazan i Bibli czyli 80% nie powinno byc za kara

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 15:41

Tak samo jak trzy góralskie prawdy:

"Świento prawda, tyz prawda i gówno prawda..."

Ja nie popieram kary śmierci, dlaczego poczytajcie kilka postów... wstecz...
A Ty mayi ??

Napisany przez: mayi 17.07.2004 15:45

Syriusz a nauczyli Cie czytac???
jesli nie to jeszcze raz
Jestem przeciw karze smierci jak juz wczesniej wspomnialam
5.nie zabijaj
kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamnien
Wielu zyjacych zasluguje na smierc a wielu niezyjacych zaslugiwalo na zycie czy jestesmy w stanie je im wrocic
To nie my powinnismy osadzac czyjas wine czy niewinnosc

Napisany przez: GrimmY 17.07.2004 15:46

QUOTE (mayi @ 17.07.2004 15:45)
Syriusz a nauczyli Cie czytac???
jesli nie to jeszcze raz
Jestem przeciw karze smierci jak juz wczesniej wspomnialam
5.nie zabijaj
kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamnien
Wielu zyjacych zasluguje na smierc a wielu niezyjacych zaslugiwalo na zycie czy jestesmy w stanie je im wrocic
To nie my powinnismy osadzac czyjas wine czy niewinnosc

errm...jak nie my to kto?

Napisany przez: mayi 17.07.2004 15:49

nikt po prostu dozywocie

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 15:49

Wiesz co przed chwilą znalazłem???

QUOTE
2. Kościół uznaje karę śmierci.
„Kara śmierci jest karą zgodną z moralnością. Kościół katolicki w swoim tradycyjnym nauczaniu zawsze akceptował karę śmierci. W przykazaniu "nie zabijaj" słowo "zabić" nie dotyczy zabijania na wojnie i kary śmierci - te formy zabijania były określane innym słowem niż słowo użyte w przykazaniu. Przykazanie dotyczy tylko zabójstwa osoby niewinnej.”

Napisany przez: mayi 17.07.2004 15:50

Syriusz gdzie to znalazles???

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 15:51

90% to praktykujący katolicy.... buahaha... no nie....


a nie bede mówił co sądze o tych kamieniach, po piąte i w ogole bo w kroczę w swerę religi i nie chce nikogo obrazić...


Napisany przez: mayi 17.07.2004 15:55

MisieK rozumniem ze nie jestes katolikiem i nie ma nic na przeciw ale w sadazach 90% naszych kochanych rodakow odpowiada ze sa katolikam zdaje sobie sprawe ze pewnie polowa i tak niewiele wie na temat kosciola i niebardzo sie tym interesuje i ze mowi tak proforma ale nadal zostaje to 50% a to jest roznica przy 20% przeciwnikow kary

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 16:00

z mioich skromnych obliczen procentowych wynika ze moze ze 30% jest katolikami praktykującymi.

Napisany przez: GrimmY 17.07.2004 16:08

QUOTE (MisieK @ 17.07.2004 16:00)
z mioich skromnych obliczen procentowych wynika ze moze ze 30% jest katolikami praktykującymi.

porownamy to do 90% deklarujacych wiare w boga i juz mamy pikny obraz naszego spoleczenstwa... tak, wiem uogolnienia sa krzywdzace, ale taki ich psi urok

Napisany przez: Kira 17.07.2004 16:30

QUOTE (mayi @ 17.07.2004 16:23)
wiecie co wkurza mnie to ze ponoc zyjemy w kraju gdzie ok. 90% spoleczenstwa to praktykujacy katolicy a 80% tego samego spoleczentwa jest za kara
a przeciez:
po piate nie zabijaj i
kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamien

nie sądze, aby 80% ludzi w Polsce było za karą smierci. wydaje mi sie, ze ci którzy sa "za" to zdecydowana mniejszosc. na jakiej podstawie doszłas do tego wniosku z procentami? robiłas jakies badania, ankiety? to ze np. 7 osób na 10 na tym forum opowiada sie za zalegalizowaniem kary smierci nic nie oznacza.. nie ma sensu rozszerzac tego na skalę całego państwa...
a co do tego jak w Polsce przedstawia sie sytuacja z religijnoscią... wiecie to jest tak, ze nawet u największego zbira, złodzieja itd. wisi w domy krzyż. [prawie] kazdy więzien [bez względu na to za co siedzi] powie ci, ze wierzy w boga... inna sprawa ilu z tych ludzi praktykuje swoją wiare poprzez chodzenie do kościoła itd. ale większosc deklaruje sie jako wierzący, wiec teoretycznie jesteśmy narodem wyznaniowym.

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 16:44

A skoro jestem ateistą to chyba mogę być za ? smile.gif


A poza tym to jasne że wasza religia akceptuje kary śmierci.

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 17:47

my mozemy, jestesmy w 100% wolni...

QUOTE
Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci, jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem.

Jeżeli jednak środki bezkrwawe wystarczą do obrony i zachowania bezpieczeństwa osób przed napastnikiem, władza powinna ograniczyć się do tych środków, ponieważ są bardziej zgodne z konkretnymi uwarunkowaniami dobra wspólnego i bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej.
Istotnie dzisiaj, biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje państwo, aby skutecznie ukarać zbrodnię i unieszkodliwić tego, kto ją popełnił, nie odbierając mu ostatecznie możliwości skruchy, przypadki absolutnej konieczności usunięcia winowajcy "są bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale.(KKK 2267)


A tak mówi wszechmocne KKK

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 18:11

W sumie nie wiem już... co powiedzieć...
Dla mnie życie ludzkie jest wartością... i kara śmierci jest dewastacją tej wartości... Muszę to jeszcze wszytsko przemyśleć i porozmawiac z odpowiednimi osobami... Jeśli dadzą mi sensowne argumenty i mnie przekonają, to się zobaczy...

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 18:17

Aby wilk był syty i owca cała najlepiej zrobić tak:

Wprowadzić karę śmierci, ALE:
zanim wyrok zostanie wykonany niech przestępca idzie za kratki na 20 lat.
niech pracuje społecznie
a co za tym idzie będzie można szczegółowo sprawdzić czy nie zaszła pomyłka,
a i zbrodniarz będzie siedział w pace myśląc, że z dnia na dzień upływa czas do egzekucji.

Co Wy na to?

Napisany przez: GrimmY 17.07.2004 18:24

QUOTE (Khamul @ 17.07.2004 18:17)
Aby wilk był syty i owca cała najlepiej zrobić tak:

Wprowadzić karę śmierci, ALE:
zanim wyrok zostanie wykonany niech przestępca idzie za kratki na 20 lat.
niech pracuje społecznie
a co za tym idzie będzie można szczegółowo sprawdzić czy nie zaszła pomyłka,
a i zbrodniarz będzie siedział w pace myśląc, że z dnia na dzień upływa czas do egzekucji.

Co Wy na to?

pomysl niezly, ale moze nie na 20 lat...przeciez to psychicznie mozna nie wytrzymac

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 18:41

QUOTE
pomysl niezly, ale moze nie na 20 lat...przeciez to psychicznie mozna nie wytrzymac


I o to chodzi... i o to chodzi... zreszta oczekiwanie na kare smierci to minimum 3 lata

Napisany przez: Secner 17.07.2004 19:21

QUOTE (Khamul @ 17.07.2004 18:17)
Aby wilk był syty i owca cała najlepiej zrobić tak:

Wprowadzić karę śmierci, ALE:
zanim wyrok zostanie wykonany niech przestępca idzie za kratki na 20 lat.
niech pracuje społecznie
a co za tym idzie będzie można szczegółowo sprawdzić czy nie zaszła pomyłka,
a i zbrodniarz będzie siedział w pace myśląc, że z dnia na dzień upływa czas do egzekucji.

Co Wy na to?

Po co go w takim razie zabijać po 20 latach? (Tutaj zresztą znów przypomina mi się Grishamowska "Komora"). Pieniądze i tak wyłożymy (co jest nie do pomyślenia dla niektórych), a po tylu latach skazany będzie zupełnie innym człowiekiem (nie mówię, że lepszym). A pomyłki wykrywane są i po kilkudziesięciu latach.

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 19:25

TO jest teoria która powinna zadowolić i przeciwników i zwolenników kary śmierci.

Pomyłki po kilkudziesięciu latach? Tak, ale najwięcej jest ich po kilku-kilkunastu.

Napisany przez: Secner 17.07.2004 19:29

QUOTE
TO jest teoria która powinna zadowolić i przeciwników i zwolenników kary śmierci.

Wielu przeciwników ma jeden i główny postulat - "Po piąte - nie zabijaj". Nie ma napisane - "nie zabijaj, chyba, że za karę". Jest napisane jasno "NIE zabijaj".
QUOTE

Pomyłki po kilkudziesięciu latach? Tak, ale najwięcej jest ich po kilku-kilkunastu.

Pomyłki są odkrywane w czasie procesu i kilka lat po. Potem długo, długo nic, aż nagle po kilkudziesięciu latach znów.

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 19:32

Secner sprawdź w necie podejście Kościoła do kary śmierci i poczytaj, ok??

Napisany przez: Secner 17.07.2004 19:35

QUOTE (Syriusz_Black @ 17.07.2004 19:32)
Secner sprawdź w necie podejście Kościoła do kary śmierci i poczytaj, ok??

O ile mi wiadomo podejścia kościoła nie sprawdza się w internecie, tylko w Katechiźmie. Nie wiem - wiesz coś więcej na ten temat?

Napisany przez: Syriusz_Black 17.07.2004 19:38

Rzucilem skrotem, bo chodzilo mi o to, zebys sprawdzil stanowisko Watykanu i KKK w necie, no, chyba, ze masz pod reka... wtedy tam przeczytaj... wroc na strone poprzednia - tam sa wypowiedzi - oja i Khamula(chyba)... i w nich masz wszystko...
Mnie tez to zaskoczylo...........

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 19:40

QUOTE (Secner @ 17.07.2004 19:29)
QUOTE
TO jest teoria która powinna zadowolić i przeciwników i zwolenników kary śmierci.

Wielu przeciwników ma jeden i główny postulat - "Po piąte - nie zabijaj". Nie ma napisane - "nie zabijaj, chyba, że za karę". Jest napisane jasno "NIE zabijaj".
QUOTE

Pomyłki po kilkudziesięciu latach? Tak, ale najwięcej jest ich po kilku-kilkunastu.

Pomyłki są odkrywane w czasie procesu i kilka lat po. Potem długo, długo nic, aż nagle po kilkudziesięciu latach znów.

ok, pomyłeki są, ale mogą być zarówno na niekorzyść jak i KORZYŚĆ oskarżonego (np. jest winny a zostaje uniewinniony) więc pomyłka nie może być argumentem

a "Nie zabijaj"... cóż mnie ateisty tym nie przekonasz smile.gif

Napisany przez: MisieK 17.07.2004 19:42

Sencer -> podałem oficjalne stanowisko KK z KKK na poprzedniej stronie:D

Napisany przez: GrimmY 17.07.2004 19:43

QUOTE (MisieK @ 17.07.2004 18:41)
QUOTE
pomysl niezly, ale moze nie na 20 lat...przeciez to psychicznie mozna nie wytrzymac


I o to chodzi... i o to chodzi... zreszta oczekiwanie na kare smierci to minimum 3 lata

zaczynam watpic co jest gorsze, sama smierc czy psychiczne wycienczenie spowodowane oczekiwaniem na nia, obroncy praw czlowieka moga zaczac sie pluc o znecanie sie nad nim (natomiast z drugiej strony, skoro domniemany morderca nie okazal litosci, to dlaczego sam ma jej doswiadczyc...)

Napisany przez: Secner 17.07.2004 19:47

QUOTE (Syriusz_Black @ 17.07.2004 19:38)
Rzucilem skrotem, bo chodzilo mi o to, zebys sprawdzil stanowisko Watykanu i KKK w necie, no, chyba, ze masz pod reka... wtedy tam przeczytaj... wroc na strone poprzednia - tam sa wypowiedzi - oja i Khamula(chyba)... i w nich masz wszystko...
Mnie tez to zaskoczylo...........

"W Kazaniu na Górze Pan przypomina przykazanie: "Nie zabijaj!" (Mt 5, 21) i dodaje do niego zakaz gniewu, nienawiści i odwetu. Co więcej, Chrystus żąda od swojego ucznia nadstawiania drugiego policzka , miłowania nieprzyjaciół. On sam nie bronił się i kazał Piotrowi schować miecz do pochwy."

"Kiedy tożsamość i odpowiedzialność winowajcy są w pełni udowodnione, tradycyjne nauczanie Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci, jeśli jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia przed niesprawiedliwym napastnikiem.
Jeśli Jeżeli jednak środki bezkrwawe wystarczają do obrony życia ludzkiego wystarczą do obrony i zachowania bezpieczeństwa osób przed napastnikiem i do ochrony porządku publicznego oraz bezpieczeństwa osób, władza powinna stosować te środki, gdyż ograniczyć się do tych środków, ponieważ są bardziej zgodne z konkretnymi uwarunkowaniami dobra wspólnego i bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej.
Istotnie dzisiaj, biorąc pod uwagę możliwości, jakimi dysponuje państwo, aby skutecznie ukarać zbrodnię i unieszkodliwić tego, kto ją popełnił, nie odbierając mu ostatecznie możliwości skruchy, przypadki absolutnej konieczności usunięcia winowajcy "są bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale"."

QUOTE

ok, pomyłeki są, ale mogą być zarówno na niekorzyść jak i KORZYŚĆ oskarżonego (np. jest winny a zostaje uniewinniony) więc pomyłka nie może być argumentem

Nadal nie rozumiem dlaczego nie. Spróbuj jeszcze raz wytłumaczyć.
QUOTE

a "Nie zabijaj"... cóż mnie ateisty tym nie przekonasz smile.gif

Dlaczego nie zabijasz ludzi?

Napisany przez: Secner 17.07.2004 19:56

Zapomniałem jeszcze: Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi (Mt 5, 21-22).

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 19:58

Popatrz. Sąd popełnia pomyłkę i niewinnego skazuje na karę śmierci. Wyrok wykonano.

To jest argument przeciwników.


A żeby pokazać że to nie jest argument, spójrz na to:

Wielokrotny morderca, gwałciciel i porywacz staje przed sądem i sąd popełnia pomyłkę - uniewinnia go, i jeszcze daje mu odszkodowanie.


Tak więc pomyłki mogą być na korzyść lub niekorzyść oskarżonego, zakładając że jest winny=korzyść i niewinny=niekorzyść.



Dlaczego nie zabijam ludzi? Nie mam ani nie odczuwam takich potrzeb.

Napisany przez: Secner 17.07.2004 20:03

QUOTE
Popatrz. Sąd popełnia pomyłkę i niewinnego skazuje na karę śmierci. Wyrok wykonano.
To jest argument przeciwników.
A żeby pokazać że to nie jest argument, spójrz na to:
Wielokrotny morderca, gwałciciel i porywacz staje przed sądem i sąd popełnia pomyłkę - uniewinnia go, i jeszcze daje mu odszkodowanie.

Nadal nie rozumiem. Tutaj waży się życie. To nie jest jakaś waga, że skoro jest dziesięc pomyłek na korzyść i dziesięć na niekorzyść to znaczy, że nie liczą się te pomyłki.
QUOTE

Dlaczego nie zabijam ludzi? Nie mam ani nie odczuwam takich potrzeb.

Ale jak zaczniesz odczuwać to nie będziesz miał oporów?

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 20:07

To zależy.

Np. jak ktoś kumuś zamorduje rodzinę to popieram zemstę 'poza prawem'



Ogólnie powinno być tak. Powinna być kara śmierci. Egzekucje powinny być wykonywane publicznie, na rynkach i w telewizji, tak żeby najmłodsze dzieci mogły to oglądać. Taka psychoza by znacznie ukróciła przestępstwa i sprawiła że każdy przed tym krokiem dwa razy porządnie się zastanowi. Wiem, że to chore, ale na chorą rzeczywistość zdrowe środki nie skutkują.


Co do tych pomyłek, to przejrzyj wreszcie na oczy, tak trudno zrozumieć (może tylko u Ciebie?) że nie ma SPRAWIEDLIWOŚCI IDEALNEJ?

Napisany przez: Secner 17.07.2004 20:11

QUOTE (Khamul @ 17.07.2004 20:07)
Co do tych pomyłek, to przejrzyj wreszcie na oczy, tak trudno zrozumieć (może tylko u Ciebie?) że nie ma SPRAWIEDLIWOŚCI IDEALNEJ?

Jeśli nie ma sprawiedliwości idealnej to nie może być mowy a karze absolutnej.

Napisany przez: Khamul 17.07.2004 20:12

Dlaczego nie? To dwa zagadnienia nie są z sobą aż tak bardzo związane, a prawo powinno być surowe.

Napisany przez: mayi 18.07.2004 15:13

QUOTE (Kira @ 17.07.2004 16:30)
QUOTE (mayi @ 17.07.2004 16:23)
wiecie co wkurza mnie to ze ponoc zyjemy w kraju gdzie ok. 90% spoleczenstwa to praktykujacy katolicy a 80% tego samego spoleczentwa jest za kara
a przeciez:
po piate nie zabijaj i
kto jest bez winy niechaj pierwszy zuci kamien

nie sądze, aby 80% ludzi w Polsce było za karą smierci. wydaje mi sie, ze ci którzy sa "za" to zdecydowana mniejszosc. na jakiej podstawie doszłas do tego wniosku z procentami? robiłas jakies badania, ankiety? to ze np. 7 osób na 10 na tym forum opowiada sie za zalegalizowaniem kary smierci nic nie oznacza.. nie ma sensu rozszerzac tego na skalę całego państwa...
a co do tego jak w Polsce przedstawia sie sytuacja z religijnoscią... wiecie to jest tak, ze nawet u największego zbira, złodzieja itd. wisi w domy krzyż. [prawie] kazdy więzien [bez względu na to za co siedzi] powie ci, ze wierzy w boga... inna sprawa ilu z tych ludzi praktykuje swoją wiare poprzez chodzenie do kościoła itd. ale większosc deklaruje sie jako wierzący, wiec teoretycznie jesteśmy narodem wyznaniowym.

Juz wyjasnam w programnie pt.Tygodnik polityczny jedynki(nie jestem do konca pewna tytulu)podali ze 80% jest za kara

Napisany przez: MisieK 18.07.2004 15:32

No i dobrze... tylko tutaj jest ich dziwnie malo... albo malo sie udziela...


A poza tym, nie wiem, czy tak wazne jest dla was zycie kogos kto tego zycia pozbawia... tylko nie mowcie mi o Bogu bo zwymiotuje...

Napisany przez: Secner 18.07.2004 22:06

Tak przy okazji: zgodnie z tym co pisze Gazeta Wyborcza badania PENTORu z 13-14 lipca 2004 pokazują, że "akceptacja dla kary śmierci spada wraz z wiekiem, wykształceniem i wielkością dochodów". Do przemyślenia.

Napisany przez: Syriusz_Black 18.07.2004 22:22

Dla mnie "Gazeta Wyborcza" autorytetem bynajmniej nie jest...
Szmatławy tytuł....

Napisany przez: GrimmY 18.07.2004 22:26

QUOTE (Secner @ 18.07.2004 22:06)
Tak przy okazji: zgodnie z tym co pisze Gazeta Wyborcza badania PENTORu  z 13-14 lipca 2004 pokazują, że "akceptacja dla kary śmierci spada wraz z wiekiem, wykształceniem i wielkością dochodów". Do przemyślenia.

ludzie glupieja na starosc...dobra dobra zartowalem
z wiekiem - prawdopobnie, ludzie starsi nabieraja wikszego szacunku do zycia i nie chca pomimo wszystko zeby ktos umarl
wyksztalceniem - szukanie innych rozwiazan (czytaj inna kara)
pieniadze - bogaci i tak maja wszystko w dupie imho
EDIT:
Syriusz - zadna gazeta autorytetem byc nie musi, ale gazeta ktora powstala po okraglym stole, gdzie prezentowano pogaldy opozycji wspolczenej (przypominam,ze jak powstala jak byla komuna jeszcze) zasluguje na jakis szacunek imho

Napisany przez: Secner 18.07.2004 22:32

QUOTE

ludzie glupieja na starosc...dobra dobra zartowalem
z wiekiem - prawdopobnie, ludzie starsi nabieraja wikszego szacunku do zycia i nie chca pomimo wszystko zeby ktos umarl
wyksztalceniem - szukanie innych rozwiazan (czytaj inna kara)
pieniadze - bogaci i tak maja wszystko w dupie imho

Powiem inaczej - wraz z wiekiem, wykształceniem i wielkością dochodów spada także poparcie dla Andrzeja Leppera. To jest dla mnie dość dobry znak, że ludzie o których mowa nie oszaleli.
QUOTE

Syriusz - zadna gazeta autorytetem byc nie musi, ale gazeta ktora powstala po okraglym stole, gdzie prezentowano pogaldy opozycji wspolczenej (przypominam,ze jak powstala jak byla komuna jeszcze) zasluguje na jakis szacunek imho

Nawet jak nie ma się szacunku do Gazety to podałem skąd są te badania. Do PENTORa też nie masz zaufania Syriusz?

Napisany przez: GrimmY 18.07.2004 22:36

QUOTE
Powiem inaczej - wraz z wiekiem, wykształceniem i wielkością dochodów spada także poparcie dla Andrzeja Leppera. To jest dla mnie dość dobry znak, że ludzie o których mowa nie oszaleli.

coz , do wyborow juz nie tak dlugo, badz spokojny, zatroszcze sie o dobrze oddany glos :P

Napisany przez: Syriusz_Black 18.07.2004 22:41

Wiesz... ja ufam niewielu osobom i niewielu instytucjom...
Chyba wszystkiego o Wyborczej nie wiesz... popytaj rodziców...

Napisany przez: MisieK 18.07.2004 22:54

QUOTE (Secner)
Powiem inaczej - wraz z wiekiem, wykształceniem i wielkością dochodów spada także poparcie dla Andrzeja Leppera. To jest dla mnie dość dobry znak, że ludzie o których mowa nie oszaleli.


W tym momencie czuje sie obrazony. Jesli myslisz ze stoje za kara smierci, co oznacza ze jestem z samoobrony... eh... sa ludzie i parapety.

A co do tego sondarzu GW. To GW, to szmatlawiec. Ja wierze tylko w sumie wiadomosciom.

Napisany przez: GrimmY 18.07.2004 22:56

QUOTE (Syriusz_Black @ 18.07.2004 22:41)
Wiesz... ja ufam niewielu osobom i niewielu instytucjom...
Chyba wszystkiego o Wyborczej nie wiesz... popytaj rodziców...

mi chodzi o szacunek dla wolnosc slowa, i propagowanie idei nowych w tamtych czasach
tak na marginesie to czytalem ksiazke Remuszki, jesli dobrze pamietam "gazeta wyborcza - poczatki i okolice" i wiem mniej wiecej o co ci chodzi z ta "prawda", greetzy
EDIT: Misiek, masz na mysli wiadomosci tv?

Napisany przez: Sayaka 18.07.2004 22:59

Wiadomości hm, jak dla mnie i jedno i drugie jest mało wiarygodne.
Wiadomosci mają swoję ciemne strony - sprawa z jPFem? Co to cholera miało być? Albo z Championem.. Wyolbrzymili jak nie wiadomo co
A gazeta? Proszę, sprawa z Piotrem Balbierzem, który ledwo co rzucił żart, a kochana pani dziennikarka się na niego rzuciła. Gazety rujnują ludzkie zycie, takem rzeknę.
I jestem zdecydowanie przeciwko karze śmierci - nie karzmy bydlaków przeobrażeniem siebie w nich

Napisany przez: Khamul 19.07.2004 08:35

A gdyby tak tonie ktoś zgwałcił, okaleczył, a potem zamordował córkę? A sąd by sprawców uniewinniłi jeszcze musiałabyś im płacić odszkodowanie? kara śmierci nadal niet?

Napisany przez: Secner 19.07.2004 09:54

QUOTE (Khamul @ 19.07.2004 08:35)
A gdyby tak tonie ktoś zgwałcił, okaleczył, a potem zamordował córkę? A sąd by sprawców uniewinniłi jeszcze musiałabyś im płacić odszkodowanie? kara śmierci nadal niet?

Gdyby go uniewinnił to czy byłaby kara śmierci, czy nie i tak by to nic nie zmieniło.

QUOTE

W tym momencie czuje sie obrazony. Jesli myslisz ze stoje za kara smierci, co oznacza ze jestem z samoobrony... eh... sa ludzie i parapety.


Wtórny analfabetyzm? Może lepiej poczytaj jakieś gazety, zamiast oglądać TV, bo przestajesz rozumieć tekst piasany. (HINT: Przeczytaj jeszcze raz co napisałem).

Napisany przez: Sayaka 19.07.2004 10:03

QUOTE (Khamul @ 19.07.2004 08:35)
A gdyby tak tonie ktoś zgwałcił, okaleczył, a potem zamordował córkę? A sąd by sprawców uniewinniłi jeszcze musiałabyś im płacić odszkodowanie? kara śmierci nadal niet?

chłopie, a co mi da, że go zabije?
Kara śmierci to jest jedno z najgłupszych wymysłów ludzi

Napisany przez: Khamul 19.07.2004 10:17

Mi by to dało satysfakcję.

QUOTE
Kara śmierci to jest jedno z najgłupszych wymysłów ludzi


Nie no w ogóle znieśmy wszystkie kary. Kara śmierci jest słuszna.

Napisany przez: MisieK 19.07.2004 10:25

No dobra, nie zrozumialem, a poza tym bylem troche wkurzony. Ale i tak nie wiem czy spada poparcie z wiekiem dla leppera... wyjedz sobie na wies to zobaczysz..

A litosc to jedno z najglopszych uczuc jakie wbija sie ludziom do glowy.

Napisany przez: Secner 19.07.2004 10:32

QUOTE
A litosc to jedno z najglopszych uczuc jakie wbija sie ludziom do glowy.

Chciałbyś zobaczyć jak wygląda człowiek bez litości? Hitler Jungen - poczytaj, pooglądaj - co wolisz.

Napisany przez: MisieK 19.07.2004 10:39

Widzialem. Nie martw sie. A poza tym, to ja nie odczuwam potrzeby litowania sie nad innymi, zrobili cos, to niech ponosza konsekwencje. I jeszcze, brak litosci nie oznacza ze czlowiek jest zly... bo wiedze ze juz tu Hitlerami walisz...

Napisany przez: Sayaka 19.07.2004 11:22

QUOTE (Khamul @ 19.07.2004 10:17)
Mi by to dało satysfakcję.

QUOTE
Kara śmierci to jest jedno z najgłupszych wymysłów ludzi


Nie no w ogóle znieśmy wszystkie kary. Kara śmierci jest słuszna.

Jesli dało by Ci to satysfakcje, to najprawdę źle o Tobie świadczy

Nie jest słuszna.
Po pierwsze jest za delikatna.
Co Ci przyjdzie z tego, że morderca/sadysta umrze? Przeciez to jego nie bedzie ani bolało, ani nic.
ZDECYDOWANIE lepszym wyjsciem jest więzienie ( i chwala ludziom za nie), gdzie człowiek nie ma innego wyboru, musi się zastanawiac nad swoim życiem, przy okazji je marnując, żyjąc w maksymalnej monotoni
Czy to nie jest lepsza KARA?
Kare daje się po to, żeby coś wywarła na człowieku. Smierc nie zdązy

Napisany przez: Khamul 19.07.2004 11:29

QUOTE (Sayaka @ 19.07.2004 11:22)
QUOTE (Khamul @ 19.07.2004 10:17)
Mi by to dało satysfakcję.

QUOTE
Kara śmierci to jest jedno z najgłupszych wymysłów ludzi


Nie no w ogóle znieśmy wszystkie kary. Kara śmierci jest słuszna.

Jesli dało by Ci to satysfakcje, to najprawdę źle o Tobie świadczy

Nie jest słuszna.
Po pierwsze jest za delikatna.
Co Ci przyjdzie z tego, że morderca/sadysta umrze? Przeciez to jego nie bedzie ani bolało, ani nic.
ZDECYDOWANIE lepszym wyjsciem jest więzienie ( i chwala ludziom za nie), gdzie człowiek nie ma innego wyboru, musi się zastanawiac nad swoim życiem, przy okazji je marnując, żyjąc w maksymalnej monotoni
Czy to nie jest lepsza KARA?
Kare daje się po to, żeby coś wywarła na człowieku. Smierc nie zdązy

w sumie nie powinno się to nazywać kara śmierci tylko po prostu 'wyrok śmierci'

Nie mniej jest on potrzebny, prawo musi być surowsze i wyroki muszą byźć wykonywanie publicznie, w godzinach szczytu oglądalności w telewizji - tak aby jakiś przestępca który ma zamiar kogoś zabi, a widzi swojego kolegę dyndającego na sznurze w telewizji dwa razy się zastanowi zanim coś zrobi.

Wyroki dożywocia albo 25 lat więzienia są prawie zawsze 'w zawieszeniu' - czyli wiadomo że niewielu będzie do końca życia oglądać świat w kratkę.

Na samym człowieku jego śmierć nic nie wywrze, ALE WYWRZE WIELE NA LUDZIACH JEGO POKROJU.

Napisany przez: Sayaka 19.07.2004 11:35

Bzdura.
Ja bym ZDECYDOWANIE wolala umrzec anizeli siedziec za kratkami.

Poza tym gdyby ktos mi zamordowal zgwalcił zadzgał etc córkę, syna, ojca, matkę nie przejmowałabym się ludzmi jego pokroju, tylko nim.

Napisany przez: Khamul 19.07.2004 11:41

Więc nie cenisz swojego życia.

nie, najlepiej niczym się nieprzejmować i pozwolić innym być bezkarnymi. Nie wygaduj głupot tylko pomyśl, to nietrudne. dry.gif

Napisany przez: Sayaka 19.07.2004 11:49

buhehe
CHLOPIE wybacz, ale nie potrafię zrozumiec Twojego toku myslenia.
Wybacz, nie, nie cenie swojego życia jeśli miałabym je spędzić w więzieniu do jego kresu, poniżana i nic nie warta.

Bezkarnym? Myślę, że nie tylko mnie bardziej przeraza wizja dozywocia anizeli smierci.

Napisany przez: Secner 19.07.2004 11:50

QUOTE (Khamul @ 19.07.2004 11:41)
Więc nie cenisz swojego życia.

nie, najlepiej niczym się nieprzejmować i pozwolić innym być bezkarnymi. Nie wygaduj głupot tylko pomyśl, to nietrudne. dry.gif

QUOTE
w sumie nie powinno się to nazywać kara śmierci tylko po prostu 'wyrok śmierci'

Nie mniej jest on potrzebny, prawo musi być surowsze i wyroki muszą byźć wykonywanie publicznie, w godzinach szczytu oglądalności w telewizji - tak aby jakiś przestępca który ma zamiar kogoś zabi, a widzi swojego kolegę dyndającego na sznurze w telewizji dwa razy się zastanowi zanim coś zrobi.

Kiedyś była propozycja, żeby na samochodach pisać "Nie mam radia", żeby złodziej nawet nie próbował kraść. Ktoś sobie napisał coś takiego, a kiedy przyszedł znów do samochodu zobaczył, że nie ma okien, siedzenia są porwane a skrzynia biegów połamana. Na masce miał napisane "To se kurwa kup!".

Gdyby ktoś zrobił tak w Polsce to jakaś banda Wołowiny zaraz by wywlekła policjanta i mielibyśmy Irak w Polsce, bo telewizje nie odpędziły by się od taśm z egzekucji policji.

QUOTE

Wyroki dożywocia albo 25 lat więzienia są prawie zawsze 'w zawieszeniu' - czyli wiadomo że niewielu będzie do końca życia oglądać świat w kratkę.

Poproś kogoś, żeby ci wymienił taśmę, bo się zacinasz. Nie wygaduj głupot tylko pomyśl, to nietrudne. dry.gif

Napisany przez: Syriusz_Black 19.07.2004 11:53

Ludzie szlachetni i niewinni nigdy nie bali się śmierci i zawsze szli z podniesioną głową... ile przykłądów egzekucji na wojnie jest do znalezienia...
Zbrodniarze i ludzie tego pokroju panicznie boją sie śmierci - preczytaj pamietnik z Oświęcimia Rudolfa Hessa... zabijali pedofili, morderców itd... i kiedy ich wieźli to oni potrafili cuda wyczyniać, musieli być woiązani...

Napisany przez: Khamul 19.07.2004 11:54

QUOTE (Secner @ 19.07.2004 11:50)
QUOTE (Khamul @ 19.07.2004 11:41)
Więc nie cenisz swojego życia.

nie, najlepiej niczym się nieprzejmować i pozwolić innym być bezkarnymi. Nie wygaduj głupot tylko pomyśl, to nietrudne.  dry.gif

QUOTE
w sumie nie powinno się to nazywać kara śmierci tylko po prostu 'wyrok śmierci'

Nie mniej jest on potrzebny, prawo musi być surowsze i wyroki muszą byźć wykonywanie publicznie, w godzinach szczytu oglądalności w telewizji - tak aby jakiś przestępca który ma zamiar kogoś zabi, a widzi swojego kolegę dyndającego na sznurze w telewizji dwa razy się zastanowi zanim coś zrobi.

Kiedyś była propozycja, żeby na samochodach pisać "Nie mam radia", żeby złodziej nawet nie próbował kraść. Ktoś sobie napisał coś takiego, a kiedy przyszedł znów do samochodu zobaczył, że nie ma okien, siedzenia są porwane a skrzynia biegów połamana. Na masce miał napisane "To se kurwa kup!".

Gdyby ktoś zrobił tak w Polsce to jakaś banda Wołowiny zaraz by wywlekła policjanta i mielibyśmy Irak w Polsce, bo telewizje nie odpędziły by się od taśm z egzekucji policji.

QUOTE

Wyroki dożywocia albo 25 lat więzienia są prawie zawsze 'w zawieszeniu' - czyli wiadomo że niewielu będzie do końca życia oglądać świat w kratkę.

Poproś kogoś, żeby ci wymienił taśmę, bo się zacinasz. Nie wygaduj głupot tylko pomyśl, to nietrudne. dry.gif

Nie potrafisz uznać czyjegoś zdania - to trudne.


A poza tym widać że nikt nikogo nie przekona, bo każdy ma zakorzenione w sobie zdanie na ten temat, a dyskusja będzie się sprowadzać do wzajemnej wymainy i odpieraniu coraz to głupszych argumentów. Ja osobiście proponowałbym podczepić pod temat sondę tak-nie.

Napisany przez: Neonai 20.07.2004 10:11

Jestem przeciw eutanazji i aborcji, wiec przeciw karze śmierci także. Głównie dlatego, ze jest to jawnie niesprawiedliwa kara spójrzmy - przypuscmy ze zabiję swojego brata. Zostanę ukarana w więzieniu śmiercią. nikt im za to nic nie zrobi. Ale jeśli z zemsty zabije mnie mój drugi brat, to juz będzie morderstwo. Chyba coś gdzieś komus umknęło przy tworzeniu prawa. Dwa, po części zgadzam się z Sayaką. Uważam że sto razy gorsze od kary smierci są np ciężkie prace, w okropnych warunkach. A tak, sekunda i po bólu. No i trzy, uważam to po prostu za niehumanitarne.

Napisany przez: Kira 20.07.2004 13:44

kompletnie nie rozumiem dlaczego ludzie porównują eutanazję do aborcji i kary śmierci. przeciez to cos zupełnie innego... eutanazja jest bardzo humanitarna... to po prostu ulga w cierpieniu, na życzenie tego człowieka... nic nie dzieje sie wbrew jego woli... to jego zycie i chyba ma on prawo sam nim pokierować... ale wiekszosc z Was pewnie nigdy nie doświadczyła takiego bólu i cierpiania jak ludzi, którzy modlą sie o śmierci, bo juz po prostu nie moga wytrzymac, wiec o czym tu mówić...

Napisany przez: Secner 20.07.2004 16:13

QUOTE
kompletnie nie rozumiem dlaczego ludzie porównują eutanazję do aborcji i kary śmierci. przeciez to cos zupełnie innego... eutanazja jest bardzo humanitarna... to po prostu ulga w cierpieniu, na życzenie tego człowieka... nic nie dzieje sie wbrew jego woli... to jego zycie i chyba ma on prawo sam nim pokierować...

Dlaczego zenzań złożonych pod groźbą śmierci się nie uznaje? Bo ludzie nie myślą wtedy co robią, tylko się bronią. Z tego samego powodu nie powinno się dopuszczać do eutanazji.
QUOTE
ale wiekszosc z Was pewnie nigdy nie doświadczyła takiego bólu i cierpiania jak ludzi, którzy modlą sie o śmierci, bo juz po prostu nie moga wytrzymac, wiec o czym tu mówić...

Nie trzeba umieć latać, żeby być ornitologiem. Nie byłem na księżycu, nie miałem śmiertelnej choroby, nie byłem w celi śmierci czyli co? Mam nie mieć zdania w takich sprawach?

Napisany przez: MisieK 20.07.2004 16:36

Eutanazja, Aborcja i Kara Smierci to trzy rózne rzeczy. Jestem za wszystkimi trzema.

Eutanazja to swiadomy wybór. Sam rolalbym umrzec jesli karmili by mnie przez slomke, niemoglbym sie ruszyc i mowic. Dzieki bardzo. To swiadomy wybor.

Aborcja. Tu powinna decydowac matka, jak chce miec dziecko na sumieniu, niech ma kto jej broni. Przypomne tylko ze do momentu, kiedy mozna dokonac aborcji, komorki w ciele matki nie sa jeszcze czlowiekiem. A przeciez o ludzi chodzi. Po trawnikach depczemy, prawda?

Kara smierci. Juz mówilem i mi sie nie chce powtarzac.

Napisany przez: Secner 20.07.2004 16:47

QUOTE

Aborcja. Tu powinna decydowac matka, jak chce miec dziecko na sumieniu, niech ma kto jej broni.

Morderstwo - jestem za. Jak ktoś chce mieć kogoś na sumieniu to czemu nie, niech zabija..
QUOTE

Przypomne tylko ze do momentu, kiedy mozna dokonac aborcji, komorki w ciele matki nie sa jeszcze czlowiekiem. A przeciez o ludzi chodzi.

Taa. A wódka mówi ludzkim głosem.

Więc od kiedy to jest już człowiek? Przecież to jest cały problem.

Napisany przez: mayi 20.07.2004 16:58

Dobra to moze podpasuje sie pod tematyke calego forum
W Hp Syriusz B. byl skazany na cos gorszego niz smierc i czy w takim razie skoro juz powiedziano wam ze jest niewinny to nadal pragneliscie jego smierci???
Tak samo jest w prawdziwym swiecie dopuki nikt ci nie powie ze jest niewinny

Napisany przez: MisieK 20.07.2004 17:01

QUOTE


QUOTE
Przypomne tylko ze do momentu, kiedy mozna dokonac aborcji, komorki w ciele matki nie sa jeszcze czlowiekiem. A przeciez o ludzi chodzi. 



Taa. A wódka mówi ludzkim głosem.


Poczytaj sobie, czlowiek nie jest czlowiekiem doputy do puki nie czuje... kilka komórek zlepionych w jedno to nie jest czlowiek.

BTW -> Wódka mówi ludzkim glosem... w sytuacjach skrajnych biggrin.gif


A co aborcji i morderstwa. Mord na czlowieku nie zachodzi w chwili aborcji. To tylko kilka komórek. I nie chodzilo mi o to ze "jak chce miec dziecko na sumieniu" ze zabija czlowieka.. tylko te komórki moga sie stac czlowiekiem. A poza tym. Kobieta bez srodkow dozycia, juz lepiej niech pojdzie na zabieg niz potem Bidul, albo zostawia w smietniku. Bidula to ja nikomu nie zycze... widze, wiem.





Napisany przez: mayi 20.07.2004 17:14

aborcje moge akeptowac tylko wtedy Jak wczesniej wspomnial MisieK w przypadku kiedy zamiast dziecka jest zlepek komorek
(chociaz sama nigdy bym sie nie zgodzila na aborcje )

Napisany przez: MisieK 20.07.2004 17:53

mayi, co do twojego przedostatniego posta. - zycie to nie bajka. a poza tym, czy ja mowie ze chce kogos bez winy zabijac. Jesli wina nie jest bezsprzeczna to nie dziekuje. A wielkie omyBki zdarzaja sie zadko. Sprawy nadajace sie na kare smierci sa rozpatrywany 3 razy. A wlasnie niedawno gdzies czytalem ze w momecie wniesienia kary smierci do jakiegos stanu w USA, teraz nie pamietam. Ilosc, morderstw, gwaltow itp. zmalala w skali roku o 40%...

Napisany przez: Neonai 20.07.2004 17:58

Wiecie dlaczego napisałam, że jestem przeciw karze śmierci TAK SAMO jak i aborcji i eutanazji? Bo mimo iż trzy różne sprawy, sprowadzają się do tego samego : śmierci człowieka.

Napisany przez: MisieK 20.07.2004 18:03

Eutanazja -> a wolala bys cierpiec, czy umrzec??

Aborcja -> to nie czlowiek...

Napisany przez: Secner 20.07.2004 18:12

QUOTE (MisieK @ 20.07.2004 17:53)
mayi, co do twojego przedostatniego posta. - zycie to nie bajka. a poza tym, czy ja mowie ze chce kogos bez winy zabijac. Jesli wina nie jest bezsprzeczna to nie dziekuje. A wielkie omyBki zdarzaja sie zadko. Sprawy nadajace sie na kare smierci sa rozpatrywany 3 razy. A wlasnie niedawno gdzies czytalem ze w momecie wniesienia kary smierci do jakiegos stanu w USA, teraz nie pamietam. Ilosc, morderstw, gwaltow itp. zmalala w skali roku o 40%...

"Ponad wszelką wątpliwość ze statystyk wynika tylko jedno: nie widać w nich żadnego wyraźnego związku pomiędzy stosowaniem kary śmierci, a liczbą najcięższych zbrodni. W krajach, w których ją zarzucono liczba morderstw nie wzrosła. W USA spadło dopiero wiele lat po jej przywróceniu i wiązało się to raczej ze wzrostem skuteczności działania policji, zwiększeniem nakładów na bezpieczeństwo oraz zmianę demograficzną - spadła liczba mężczyzn w wieku do 25 lat. Zresztą statstyki zależą w oczywisty sposób od zbyt wielu czynników, aby szukać w nich argumentów".

EDIT bo zapomniałem:
To jest tekst z newsweeka 30/2004 str. 24.

Napisany przez: MisieK 20.07.2004 18:25

Newsweek... szmatlawiec...

Napisany przez: Secner 20.07.2004 18:28

QUOTE (MisieK @ 20.07.2004 18:25)
Newsweek... szmatlawiec...

A. Zapomniałem. To nie to co wiadomości. A tak przy okazji - na dobranockę też zostajesz?

Napisany przez: mayi 20.07.2004 18:46

a dobranocka za 15 min...

Napisany przez: peggy_brown 20.07.2004 19:19

QUOTE
Eutanazja -> a wolala bys cierpiec, czy umrzec??

No właśnie - eutanazję popierają ludzie dla których śmierć nie jest najgorszą rzeczą na świecie. Karę śmierci popierają ludzie, którzy myślą odwrotnie. Jedno wyklucza drugie, moim zdaniem.

Napisany przez: Kira 20.07.2004 20:02

QUOTE
Dlaczego zenzań złożonych pod groźbą śmierci się nie uznaje? Bo ludzie nie myślą wtedy co robią, tylko się bronią. (...) Nie trzeba umieć latać, żeby być ornitologiem. Nie byłem na księżycu, nie miałem śmiertelnej choroby, nie byłem w celi śmierci czyli co? Mam nie mieć zdania w takich sprawach?


Sencer, łatwo jest teoretyzowac w takich kwestiach jak śmierć, cierpienie, ból.
to prawda, ze cierpienie powoduje zachwianie normalnych reakcji i instynktów [zdrowy organizm będzie raczej dążył do tego, by przetrwac za wszelką cene niz doprowadzic do samodestrukcji <-> w koncu najsilniejszym z instynktów jest instynkt samozachowawczy], jednak jeśli ktoś cierpi, jest wykonczony fizycznie i psychicznie, nie ma juz siły na to by dłużej walczyc, wie ze jego ból nie będzie miał końca, ze walka jest bezowocna i bezsensowna, to ma życ dalej dla zasady?czy Ciebie nie rusza to, że ten człowiek cierpi? do jakiej skrajnosci musi byc doprowadzony, zeby chciec śmierci... w jakiej desperacji musi byc pogrązony..
poza tym... to jest jednak wciąż tylko i wyłącznie życie tego człowieka, to nie Ty ani nie ja odczuwamy ten ból, więc nie powinnismy decydowac o tym, kiedy bedzie umierał.
[yasne, najlepiej od razu wsadzajmy za kratki niedoszłych samobójców..]

QUOTE
Wiecie dlaczego napisałam, że jestem przeciw karze śmierci TAK SAMO jak i aborcji i eutanazji? Bo mimo iż trzy różne sprawy, sprowadzają się do tego samego : śmierci człowieka.


ooo wydaje mi sie, ze to zbytnie uproszczenie.
wezmy taki przykład. zabijasz kogos w obronie własnej. co tak samo jak morderstwo z premedytacją sprowadza sie do śmierci człowieka. jednak te dwie sprawy rozpatruje sie je pod innym kątem, bo liczy sie jeszcze cos takiego jak intencje, okolicznosci.

Napisany przez: MisieK 20.07.2004 22:11

QUOTE (Secner @ 20.07.2004 17:28)
QUOTE (MisieK @ 20.07.2004 18:25)
Newsweek... szmatlawiec...

A. Zapomniałem. To nie to co wiadomości. A tak przy okazji - na dobranockę też zostajesz?

Słuchaj mnie teraz uwaznie. Równie dobrze mógłbym cipodac cytat z innej gazety, w której napisane jest zupelnie co innego. Domysly dziennikarzy mnie zupelnie nie interesuja. Dziennikarz jest za albo przeciw. Ma do tego prawo. Ale jako dziennikarz powinien podawac suche fakty. No ty tyle co do mojego wykladu na temat dziennikarstwa, a co do dobranocki. Zostaje na dobranocke, i jesli cie to interesuje, wydaje mi sie ze najpierw jest dobranocka potem wiadomosci. A poza tym, lubie czasem poogladac bajki z mojego dziecinstwa. Takrze zart ci sie udal... byl poprostu zajebisty... moge sie smiac?

Napisany przez: Secner 20.07.2004 22:24

QUOTE
QUOTE (Secner @ 20.07.2004 17:28)
QUOTE (MisieK @ 20.07.2004 18:25)
Newsweek... szmatlawiec...

A. Zapomniałem. To nie to co wiadomości. A tak przy okazji - na dobranockę też zostajesz?

Słuchaj mnie teraz uwaznie. Równie dobrze mógłbym cipodac cytat z innej gazety, w której napisane jest zupelnie co innego. Domysly dziennikarzy mnie zupelnie nie interesuja. Dziennikarz jest za albo przeciw. Ma do tego prawo. Ale jako dziennikarz powinien podawac suche fakty.

Dobrze - więc co w wypowiedzi, którą przytoczyłem nie jest faktem?
QUOTE

No ty tyle co do mojego wykladu na temat dziennikarstwa, a co do dobranocki. Zostaje na dobranocke, i jesli cie to interesuje, wydaje mi sie ze najpierw jest dobranocka potem wiadomosci.

Zobacz o której napisałem tą wiadomość, a potem przeczytaj jeszcze raz.
QUOTE
A poza tym, lubie czasem poogladac bajki z mojego dziecinstwa. Takrze zart ci sie udal... byl poprostu zajebisty... moge sie smiac?

Zmuszać się nie musisz. Nie oczekiwałem, że zrozumiesz. W wiadomościach tak nie żartują to niby skąd masz rozumieć ten rodzaj humoru?

Napisany przez: MisieK 20.07.2004 22:45

Po pierwsze tekst jest wyraznie stronniczy... "Zresztą statstyki zależą w oczywisty sposób od zbyt wielu czynników, aby szukać w nich argumentów" co to jest wogole... statystyki to najlepsze argumenty. Bo suche. Faktem nie jest to ze wprowadzenie kary smierci nie ma zwiazku z zmniejszeniem ilosci morderstw. Bo ma. No chyba ze panowie profesorowie klamia.


QUOTE
na dobranockę też zostajesz?
QUOTE
wydaje mi sie ze najpierw jest dobranocka potem wiadomosci

QUOTE
Zobacz o której napisałem tą wiadomość, a potem przeczytaj jeszcze raz.



Nie wiem... jak dla mnie wszystko jest jasne:>

Ostatniego nie skomentuje.

Napisany przez: Secner 20.07.2004 23:01

QUOTE
Po pierwsze tekst jest wyraznie stronniczy... "Zresztą statstyki zależą w oczywisty sposób od zbyt wielu czynników, aby szukać w nich argumentów" co to jest wogole... statystyki to najlepsze argumenty. Bo suche. Faktem nie jest to ze wprowadzenie kary smierci nie ma zwiazku z zmniejszeniem ilosci morderstw. Bo ma. No chyba ze panowie profesorowie klamia.

Na podstawie statystyki mogę udowodnić, że ziemia jest płaska (bo każdy, kogo spytam powie mi, że nie spada w kosmos). Tym nie mniej - jeśli uważasz, że to są fakty to przemawiają przeciw twojej tezie.
QUOTE

QUOTE
na dobranockę też zostajesz?
QUOTE
wydaje mi sie ze najpierw jest dobranocka potem wiadomosci

QUOTE
Zobacz o której napisałem tą wiadomość, a potem przeczytaj jeszcze raz.


Nie wiem... jak dla mnie wszystko jest jasne:>

Skoro pisałem o 18:30.. (HINT: pół godziny przed o ile nic się nie zmieniło i dobranocka leci o 19).
QUOTE

Ostatniego nie skomentuje.

Po co mi to mówisz? Zauważyłbym i bez tego.

Napisany przez: MisieK 20.07.2004 23:20

QUOTE
Na podstawie statystyki mogę udowodnić, że ziemia jest płaska


Buahahah...

Czekaj.. czy ja kiedys patrze na godzine... hm... wiesz chyba nie:>



Musze zakonczyc ta gadke bo padaka mi wroci ze smiechu:> No nic ide gdzie indziej. Tu sokczylem, jest em za kara smierci, aborcja, eutanazja i dzienkuje.

Napisany przez: Secner 20.07.2004 23:44

QUOTE (MisieK @ 20.07.2004 23:20)
QUOTE
Na podstawie statystyki mogę udowodnić, że ziemia jest płaska


Buahahah...

Czekaj.. czy ja kiedys patrze na godzine... hm... wiesz chyba nie:>



Musze zakonczyc ta gadke bo padaka mi wroci ze smiechu:> No nic ide gdzie indziej. Tu sokczylem, jest em za kara smierci, aborcja, eutanazja i dzienkuje.

Statystycznie rzecz biorąc - największe głupoty wygadujesz, według moich obserwacji, po 23 (vide "Mów do slupa a słup jak dupa - idę spać". Teraz to ci chyba nawet klawiatura przysnęła.

Napisany przez: MisieK 21.07.2004 00:10

Sluchaj gowniarzu. Chcesz zebym cie wyzwal, to przyjdz do mnie na gg. Nie mam ochoty zasypywac forum takimi tekstami, bo mama Syriusza patrzy(:>)

Napisany przez: mayi 21.07.2004 14:36

Secner ilustracja w twoim podpisie pochodzi z ksiazki A.Szklarskiego???
nie jest troche za duza???

Napisany przez: Secner 21.07.2004 14:41

QUOTE
Secner ilustracja w twoim  podpisie pochodzi z ksiazki A.Szklarskiego???

Nie, o ile mi wiadomo user posted image
QUOTE

nie jest troche za duza???

Przczytaj co pod nią user posted image

Napisany przez: mayi 21.07.2004 18:59

Teraz jej juz nie ma a co bylo podpisane???

Napisany przez: Secner 21.07.2004 19:16

QUOTE (mayi @ 21.07.2004 18:59)
Teraz jej juz nie ma a co bylo podpisane???

Że to taka aluzja.

Napisany przez: mayi 21.07.2004 19:18

ale ja chce nsie tylko dpwiedziec co tam bylo napisane

Napisany przez: Secner 21.07.2004 19:36

QUOTE (mayi @ 21.07.2004 19:18)
ale ja chce nsie tylko dpwiedziec co tam bylo napisane

To właśnie piszę. Pod obrazkiem było napisane "to taka aluzja".

Napisany przez: mayi 22.07.2004 12:36

to w takim razie co bylo na obrazku???
skleroza blink.gif

Napisany przez: Secner 25.07.2004 21:38

QUOTE (mayi @ 22.07.2004 12:36)
to w takim razie co bylo na obrazku???
skleroza blink.gif

Na obrazku było dwóch facetów w łodzi. Nie chodziło o to co była na, ani pod. Aluzją była wielkość obrazka.

Napisany przez: BlackOmen 20.10.2004 23:10

Kufa politykierom znowu cos na mozg pdalo. PiS wyszlo z propozycja kary smierci, LPR i Samoobrona im przytakuje. Bogom dzieki ze napewno pomysl nie zostanie uchwalony. Jednak sam fakt mnie dzisiaj na wieczor dobil.

Napisany przez: Enaj 21.10.2004 01:12

Co do kary śmierci - bat na dupę zwyrodnialcom był, jest i będzie potrzebny ( kiedyś ludzie bali się sił natury, później Boga, Boga i Pana (feudalizm- to dopiero była samowolka biggrin.gif biggrin.gif ), dalej podatków... ) dziś boją się bezrobocia...
Póki nie będzie rozwiązana masa problemów nie zniknie problem przestępczości a co do tych suchych statystyk to 2/3 naszego kochanego polskiego chrześcijańskiego społeczeństwa jest za!!!!!!!!!!!!!!! ;!!! KARĄ ŚMIERCI dementi.gif

a proszę mi powiedzieć czy ja nie narażam się na karę śmierci z rak jakichś nudzących się kolesi kiedy wracam późno ze szkoły uczelni, pracy (niepotrzebne sobie skreślić)
Może akurat któryś będzie miał urodziny ? albo będzie potrzebował szluga a ja biedna nie palę hę ?

Poza tym bez urazy moi kochani forumowicze ale większość z Was siedzi jeszcze pod rodzinnym kloszem bezpieczeństwa (czego Wam życzę jak najdłużej), a to co się dzieje widzicie głownie w TV

Jestem ZA bo tak mi mówi kobieca intuicja i wrodzona potrzeba bezpieczeństwa

BlackOmen ten temat buce poruszyli bo idą wybory dry.gif pozatym podsumowanie rządów Belki i muszą czymś mulić publikę żeby się nie zajęła tym co naprawde się tam dzieje. Z tego co pamiętam Belka miał się szarogęsić do jesieni a teraz chyba mamy jesień co nie ? jak się mylę to mnie z błędu wyprowadź będę za to wdzięczna, pozdrawiam biggrin.gif

Napisany przez: kubik 21.10.2004 08:55

Bez sensu i w celu nabicia punktów poparcia... nie mozna wprowadzic w Polsce kary smierci przeciesz na Boga!!!
Za to za takie pomysły to był braci kaczynskich wykastrował hehehehe :devil:
ja bym wogóle zamiast kary smierci proponował kare kastracji lub/i publicznego upokorzenia - uświadomienia społeczenstwu ze ten a ten to taki i taki i beda go szerokim łukiem omijać - az w koncu umrze z głodu/zimna/wycieńczenia itp.

Napisany przez: nadzieja 21.10.2004 11:16

Znam wszystkie ZA bardzo dobrze, z ogromną większością się zgadzam. Mimo to, potrafię jedynie powiedzieć temu pomysłowi nie.

QUOTE
ten temat buce poruszyli bo idą wybory  pozatym podsumowanie rządów Belki i muszą czymś mulić publikę żeby się nie zajęła tym co naprawde się tam dzieje. Z tego co pamiętam Belka miał się szarogęsić do jesieni a teraz chyba mamy jesień co nie ? jak się mylę to mnie z błędu wyprowadź będę za to wdzięczna, pozdrawiam 

W ramach rozjaśnienia.
Bucami poruszającymi temat są niejacy Kaczyńscy-Zoibro. Panowie wywodzący się aktualnie z PiS-u. Podsumowanie rządów Belki (S-L-D) miejsce miało. Publiczka parlamentarna i zresztą nie tylko, mulenie oczek ma już ma za sobą. A gdyby nawet byłoby to jeszcze przed nami, to wierz mi, na pewno nie zająłby się tym PiS. Powiedzmy, ze nie byłoby to w interesie partii, która od pół roku robi wszystko, zeby Belkę obalić. Ale, ze to kiełbasa wyborcza nie ukrywamy.
A Belka wraz z rządem poszrogęsi się jeszcze do maja bo go sobie lewica namaściła po raz drugi.

Napisany przez: Enaj 21.10.2004 12:16

no to teraz wszystko jasne.

Nadzieja dzieki za sprostowanie smile.gif

Cały ten kocioł medialny niedługo przycichnie bo to jeden z tematów bumerangów, tym razem wypusciła go opozycja, pożyjemy zobaczymy...

Napisany przez: Pawelord2 21.10.2004 12:26

Pff... i tak odrzucą...
kwaśny już zapowiedział veto...

Ale w sumie dobrze - kara śmierci byłaby czymś w stylu krótkiego wyroku bo taki więxień by pożył dwa lata i koniec. A zwyrodnialców trzeba upodlić do końca, niech się czołgają i wykonuja nikomu niepotrzebne ale nieludzko ciężkie prace. Doświadczenia na takich prowadzić...nie humanitarne? kara smierci też specjalnie humanitarna nie jest.
Chodzi mi o to by człowiek który zasługuje na karę smierci po roku kary wręcz o smierc błagał i by jej nie dostał. By poczuł się jak śmieć i totalne zero.

A gwałcicieli zamknąć w celi z jakimś pedałem i wiadomo co obwiązać mu papierem ściernym. No ale to dopiero jak ja do włądzy dojde... :]
"...P..."

Napisany przez: Aylet 21.10.2004 14:04

Ja uważam, że kara śmierci powinna być wprowadzona do naszego kraju... mamy wielu przestępców i morderców, a oni zabijając kogoś wiedzą, że ich to samo nie spotka, nawet w najgorszym wypadku... według mnie to jest właśnie nie fair... Ale i tak mogę, się założyć, że tak nie będzie bo prezydent mówi: "nie"... no coż... trudno dementi.gif

Napisany przez: Enaj 21.10.2004 15:08

Prezydent to se może .... placem w bucie pomieszać :]
Jak nie podpisze sprawa wróci spowrotem, wtedy oni odbiją piłeczke z poprawkami , i nie będzie miał WYBORU BO WTEDY TO JUŻ MUSI podpisać biggrin.gif
Takie jest prawo biggrin.gif i nawet oni mie mogą sie od tego wymigać :]

Oby tylko vatu na net nie podnieśli bo zatłuke ich chyba osobiście mad.gif mad.gif mad.gif !!!

Napisany przez: kubik 21.10.2004 15:17

co vatu na net to pretensje do francuzów prosze miec a nie do polskich parlamentarzystów
vat
ceny połączen
telekomuna
france telecom
francja

Napisany przez: Enaj 21.10.2004 15:30

oni niestety sa poddatni na zagramaniczne wpływy dry.gif i to my niestety pchalismy sie do tej Ue co nie ? CENTRALIZACJA nas powoli opanuje :/

eit: żabojady jedne nie dośc że nam wytykają kontakty z usa to jeszcze mają za złe że przegrali przetargi na samolociki hehehee I teraz widać jak sie mszczą dementi.gif dementi.gif

Napisany przez: vigga 21.10.2004 16:46

QUOTE
Bez sensu i w celu nabicia punktów poparcia... nie mozna wprowadzic w Polsce kary smierci przeciesz na Boga!!!
Za to za takie pomysły to był braci kaczynskich wykastrował hehehehe :devil:
ja bym wogóle zamiast kary smierci proponował kare kastracji lub/i publicznego upokorzenia - uświadomienia społeczenstwu ze ten a ten to taki i taki i beda go szerokim łukiem omijać - az w koncu umrze z głodu/zimna/wycieńczenia itp

Kubik, pomyśl, a [przepraszam, że podaję na takim przykłądzie] jeśli to Tobie jakiś jebnięty zabójca zamorodowałby siostrę/brata/rodziców/dziewczynę to czy nie żądałbyś dla niego kary śmierci....? nie czułbyś nienawiści do sądu, który za zabicie człowieka dał temu mordercy np. 15 lat więzienia czy kastrację...? naprawdę? to święty z Ciebie człowiek.

Napisany przez: Aylet 21.10.2004 16:57

QUOTE(vigga @ 21.10.2004 16:46)
QUOTE
Bez sensu i w celu nabicia punktów poparcia... nie mozna wprowadzic w Polsce kary smierci przeciesz na Boga!!!
Za to za takie pomysły to był braci kaczynskich wykastrował hehehehe :devil:
ja bym wogóle zamiast kary smierci proponował kare kastracji lub/i publicznego upokorzenia - uświadomienia społeczenstwu ze ten a ten to taki i taki i beda go szerokim łukiem omijać - az w koncu umrze z głodu/zimna/wycieńczenia itp

Kubik, pomyśl, a [przepraszam, że podaję na takim przykłądzie] jeśli to Tobie jakiś jebnięty zabójca zamorodowałby siostrę/brata/rodziców/dziewczynę to czy nie żądałbyś dla niego kary śmierci....? nie czułbyś nienawiści do sądu, który za zabicie człowieka dał temu mordercy np. 15 lat więzienia czy kastrację...? naprawdę? to święty z Ciebie człowiek.
*


Święte słowa... Masz rację vigga... ja zupełnie nie rozumiem kwaśniewskiego... dry.gif

Napisany przez: kubik 21.10.2004 16:59

przeciesznie nie o to chodzi
juz raz to pisałem:
kara smierci jest nielogiczna poniewaz dla tych co na nia zasługują jest zbyt lekka
***
miałem na mysli umowy miedzynarodowe
chocby ze względu na to, ze jestesmy w unii nie mozemy honestly czarodziej.gif
Jakby taki baran wyszedł za wczesnie to bym go sam potorturował

Napisany przez: kelyy 23.10.2004 20:30

Nigdy nie opowiem się za karą śmierci, choćby ze względu na przykazanie nie zabijaj. To nie ludziom jest dane wyznaczać czas trwania zywota jkakiegokolwie, choćby i najgorszego człowieka. Dożywocie jest chyba wystarczającą karą...

Napisany przez: Atina 23.10.2004 20:33

Nie jest.
Ale śmierć również nie.

Napisany przez: Hefaj 23.10.2004 20:53

dożywocie było by dobrą karą , ale dożywocie w warunkach zbliżonych do łagrów na Syberii z robotami przymusowymi.
Bestialstwo?
Tak?
A czy mordecy są święci ?

Kubik - kastracja NIC nie da. Izolacja całkowita - owszem. Bo może i kastrat nie wychowa mordercy , ale może na zasadzie 'Nie ważne jak się jeździ , ważne że się jeździ' , jak to robią w USA - wyjść i zacząć morować wszystko i wszystkich strzelając z okna aż go nie trafi kulka , ew. wysadzić coś w powietrze 'metodą terrorystyczną' , a jeszcze w ekstremalnych przypadkach 'wychować' gang rozbójników i morderców - i wszystko od nowa..

Acha , i jeszcze jedno - jeżeli policjant podczas meczu np. Lech - Legia , Cracovia - Wisła lub Lechia - Arka zastrzeli kibica nie uczestniczącego w burdzie , powodując osierocenie 2 dzieci , zgadnijcie , czy ten pan w mundurze dostanie chociażby 10 lat więzienia i je przebyje w więzieniu ? ( vide przypadek śp. Przemka Czai , (około) 13 letniego kibica Czanych Słupsk wracającego z meczu koszykówki zabitego przez mundurowego pałką )

Napisany przez: mayi 23.10.2004 20:57

apropos kary i liczb to2/3 sa za a 90%to katolicy i sluchaja tego co mowi papierz papierz mowi nie aborcji nasze 90% mowi aborcji nie papierz jest przeciwny karze smierci a polacy nie...
Jak myslicie czemu tak jest

Napisany przez: Hefaj 23.10.2004 21:09

QUOTE(mayi @ 23.10.2004 20:57)
apropos kary i liczb to2/3 sa za a 90%to katolicy i sluchaja tego co mowi papierz papierz mowi nie aborcji nasze 90% mowi aborcji nie papierz jest przeciwny karze smierci a polacy nie...
Jak myslicie czemu tak jest
*


czemu?
Bo Polacy mają DOŚĆ burdelu w kraju nad Wisłą. Jak to raz rozmawiałem..:
"- A jeżeli ktoś cię uderzy to co zrobisz ?
- Będę się bronił.
- Ale jako katolik nie powinieneś postąpić według zasady 'nadstaw drugi policzek' ?
- Zależy czy bliźni też stosuje się do tej zasady."

Napisany przez: matoos 23.10.2004 21:14

QUOTE(Hefaj of Gryffindor @ 23.10.2004 21:09)
- Ale jako katolik nie powinieneś postąpić według zasady 'nadstaw drugi policzek' ?
- Zależy czy bliźni też stosuje się do tej zasady."
*



Po prostu uwielbiam to porównanie... Zasada mało że symboliczna to w dodatku przestarzała - stary testament... Jak tak lubicie bezpośrednio brać do siebie Pismo Św. to proszę bardzo. Każda kobieta która ma okres jest uważana za nieczystą. A każdy facet który takiej dotknie - także jest nieczysty - obmyje się wodą i pozostanie w stanie nieczystym do końca dnia.

Spojrzałeś na ładną panienkę? Wyłup sobie oko. Tak nakazuje Biblia.

Bez jaj, nie można wszystkiego interpretować dosłownie... A ludzie którzy nie lubią katolików zazwyczaj stosują ten argument... ale tylko ci głupi...

Hefaj, mam nadzieję ze to było tylko potknięcie... zazwyczaj mówisz sensownie biggrin.gif

Kurdę, ja naprawdę robię się uczulony na punkcie swojej religii biggrin.gif

Napisany przez: Hefaj 23.10.2004 21:20

QUOTE(matoos @ 23.10.2004 21:14)
QUOTE(Hefaj of Gryffindor @ 23.10.2004 21:09)
- Ale jako katolik nie powinieneś postąpić według zasady 'nadstaw drugi policzek' ?
- Zależy czy bliźni też stosuje się do tej zasady."
*



Hefaj, mam nadzieję ze to było tylko potknięcie... zazwyczaj mówisz sensownie biggrin.gif

*


drogi Matoosie , to mój kolega z LSO , katolik oczywiście , lektor chciał mnie 'przetestować' pod względem wiary i zagiąć tą zasadą ;-P

Napisany przez: kubik 23.10.2004 21:59

QUOTE(Hefaj of Gryffindor Posted Today @ 08:53 PM)
Kubik - kastracja NIC nie da. Izolacja całkowita - owszem. Bo może i kastrat nie wychowa mordercy , ale może na zasadzie 'Nie ważne jak się jeździ , ważne że się jeździ' , jak to robią w USA - wyjść i zacząć morować wszystko i wszystkich strzelając z okna aż go nie trafi kulka , ew. wysadzić coś w powietrze 'metodą terrorystyczną' , a jeszcze w ekstremalnych przypadkach 'wychować' gang rozbójników i morderców - i wszystko od nowa..

Nie zrozumiałeś mnie... nie chodziło mi o wychowanie ale o spłodzenie człowieka który łamie prawo.
Nasze zachowanie jest uwarunkowane przez geny. I tak syn mordercy ma większe szanse sam stac się mordercą niż ktoś "z ulicy".
Można powiedziec, ze człowiek rodzi się mordercą, gwałcicielem ale tez człowiekiem dobrym szanującym prawo i innych ludzi. Problem w tym, ze nie mozemy [na razie!] stwierdzić które geny przewazają w zapłodnionej komórce. Mozemy jedynie zapobiegać, a robimy to stosując kastrację.
Ze zbrodniarzami nie wolno postepowac głatko.

oho i mamy pierwszych kandydatów do oplucia i kastracji
uno
due

Napisany przez: Hefaj 23.10.2004 22:22

kubik ale zauważ - przy kastracji może i nie będzie możliwości i ojcostwa , przy izolacji też nie. A jak wyjdzie po 15 latach to ma szansę wychować , przy izolaacji dożywotniej - nie. Więc może i geny , lecz w tej kwiesi nie mają nic do rzeczy.

Napisany przez: kubik 24.10.2004 10:33

Nie zgadzam się jako przyszła mozliwa ofiara członek społeczenstwa które moze zostac na nowo przez tego samego człowieka zaatakowany mówię nie!
Za duże ryzyko IMO w wypuszczaniu.

Napisany przez: Hefaj 24.10.2004 11:44

ale kto mówi o wypuszczaniu ? Dożywocie RZECZYWISTE ( Baksik też by dostał dożywocie ale co to za kara zwystawnymi kolacyjkami poza więzieniem ? ) , w 'warunkach przetrwania' połączone z robotą w fabrykach lub kamieniołomach. I tyle , niech mu kara nie minie za szybko i przysłuży się jescze narodowi.

Napisany przez: kubik 24.10.2004 14:55

Sorka Hefaj nie zrozumiałem twojej wypowiedzi. smile.gif I agree. Praca nikomu nie potrzebna ale dołująca zeby skuner sam myslał o samobójstwie

Napisany przez: Katon 25.10.2004 11:12

Kubiku, Twój tok myślenia jest zatrważający!!! Ty uważasz karę za odpłatę, która ma być adekwatna do cierpienia jakie taki zbir zadał. Ja nie. Ja jestem zwolennikiem kary śmierci (TYLKO za morderstwa z premedytacją i zdradę w warunkach wojennych) dlatego, że ona jest sprawiedliwa. Ni mniej ni więcej. Odbierając komuś życie odbierasz swoje. Proste. Tortury i znęcanie się są nieludzkie (aczkolwiek nie pręgierz, którego jestem zwolennikiem). Proponuje poczytać Locka i Kanta. Ciekawe rzeczy o karze śmierci piszą.

Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)