kolejna próba, dyskusji na ten, zawsze na
czasie, temat =)
ale nie chodzi mi o to, żebyście napisali kilka
tytułów swoich ulubionych piosenek i kilka totalnych dla Was klap, tylko
żebyście jeszcze mówili dlaczego tak robicie. dopiero z tego może wywiązać
się jakaś dyskusja, bo na wielu innych tematach- kończyła się ona jedynie na
kłótni w rodzaju: 'jak możesz nie lubić tego zespołu!',
'ależ mogę!' etc.
liczę, że się zastosujecie i będzie
wreszcie muzyczny topic z prawdziwego zdarzenia.
podawajcie teledyski i
piosenki nie tylko z tego i ubiegłego roku, poprostu jakie Wam przyjdą na
myśl i o jakich naprawdę macie coś do powiedzenia. no.
miłej
dyskusji!
Edyta - ja też słucham Nightwisha...
Boskie =) Metal operowy jest jakiś taki inny... Ciekawszy. Pozatym bardzo
podoba mi się głos wokalistki tejże kapeli.
Marilyn Manson - większość
powie, że to komercha. Ale ja lubię jego twórczość. Styl wykonania zmienia
się z utworu na utwór. Poprę to przykładem porównania "Rock is
dead" z "This is the new shit"... Zupełnie inna muzyka. A
przy tym każdy z tych stylów pasi mi jak najbardziej.
P.O.D - uwielbiam.
I mam sentyment, bo od nich zaczęła się moja przygoda w świecie
Rock&Metal. Po prostu ich uwielbiam i tyle.
A jeszcze jedno,
Edyta skąd masz Within Temptation? Bo poluję na to od dłuższego czasu i nie
mogę nigdzie znaleźć, a Kazaa to przeżytek i tak nigdy nie działa =='
Alex --> nie sama kaazą człowiek zyje
- zaopatrz się w programy takie jak SoulSeek, E-mule lub DC++.
Ja
nałogowo słucham melodyjnego punk rock'a w stylu (mojej ulubionej
kapeli) Bad Religion. Dlaczego? ano dlatego iz graja melolodycznie, z głową,
ciekawe tekxty często powiązane z moimi racjami zyciowymi :] Jak dla mnie
ten zespół to ucieleśnienie marzeń :] Piosenki? np. (ulubiony kawałek,
najlepszy na swiecie itp) Generator, Pity the dead i naprawdę masa innych -
mają naprawdę sporo albumów, kalżdy jest bardzo dobry.
Wymieniacie
tutaj np. Within temptation - a miałem i mam kilka mp3, strasznie ta
wokalistka wysoko śpiewa, z tendencjami do wycia a'la evanescence.
Jednym słowem -> w mały ilościach toleruję.
Nightwish? Tylko
wishmaster, reszta powoduje u mnie odruchy wymiotne :] Głownie ze względu na
to ze moja siostra słucha tego nałogowo i mam już dość po prostu
:]
Ostatnio też zassałem sobie dwie piosenkipana o nicku Andrew WK i
stwierdzam że może nie są one jakoś specjalnie inteligentne/wyszukane ale
strasznie mi sie podobają - idealne jeżeli potrzebujemy szybkiego relaxu :]
kawałki te to : Party hard i She is beautiful.
No :] chyba starczy.
Bad Religion to moja ulubiona kapela i tylko ich słucham regularnie. Wiec
wiecej zespołów już nie wymieniam :]
"...P..."
Pawerlord2 --> Andrew WK powiadasz? Widziałam no i słyszałam obie te piosenki. Takie do poszalenia. Również uważam je za niezłe piosenki. Ale i tak najbardziej podoba mi sie sama końcówka do teledysku "Party Hard" ^^
Czego to ja ostatnio słucham? Ano tak. Lipnickiej i Portera. :] Mam już ich płyte i puki co słucham jej w kółko. Strasznie mi się podoba choć... wcale nie wiem dlaczego :] Bo za Lipnicką to jakoś nigdy nie przepadałam...
Ostatnio króluje u mnie muzyka filmowa. Zrobila sobie spisik no i wyszło mi, ze chciałabym zdobyć muzyke z 60 (!!) filmów. Normalnie przeżyłam chwilowy szok. Ale ziarnko do ziarnka i uzbiera sie miarka ^^
Zespoły, zespoły... 3 Doors Down - mają spokojne, wpadające w ucho piosenki. Jak zdobędę ich płyte to sie więcej o nich dowiem. Audioslave - mają coś takiego w sobie... i bardzo odpowiada mi głos wokalisty... :]
A w ucho wpadła mi nowa piosenka Nelly Furtado. Bo jest taka swojska... ta... może by jednak warto było zobaczyć, czy ta kaaza to jeszcze działa??
Jamajskie rytmy jak z nicka... czyli
reagge w wykonaniu Boba Marleya. Od tego chce się żyć.
Sean Paul? Kto to
nazywa REAGGE? ee... to nie ta muzyka! Acz sympatyczna...
Dido...
cudeńko na wynajem XD... kocham jej piosenki podczas niemiłosiernych
dołów.
Modojo- Lady... ukochana. Genialna. I kompletnie inna niż mój
typ.
Ogólnie to słucham tego, co mi wpadnie w ręce... ostatnio Edith
Piaf =P.... na winylu.
Ja nie jestem wymagająca, więc jeśli mi ktoś
puści muzykę spod Paryża czy jakąś inną piosenkę francuską, to siadam w
fotelu bujanym i śpiewam z wykonawcą. Co z tego wychodzi- lepiej nie
wiedzcie...
3 doors down - a faktycznie :] zapomniałem do spisu dodać. To jest taki powolny punk rock, zawsze jednak szybszy od Green Day. Podoba mi sie jak grają, w sumie niezłe texty klecą. Szkoda tylko ze teledyski które do tej pory stworzyli są nastawione bardziej na masowy odbiór w jakims MTV czy innym tego typu kanale. To się może kiepsko odbić na ich muzyce, kiedy ich już raz schwycą łapska show biznesu. Jak na razie nie ma sie do czego przyczepić. Ulubione kawąłki - Looser, Kryptonite (call me a supermen) When I'm gone.
Z polskich wykonawców - hmm... sporadycznie Lady Pank - podobaja mi się głownie giotary, chociaz ich piosenki też mnie zawsze jakos tak pozytywnie nakrecały. I chyba tyle :] nie ma w polsce już ciekawszych zespołów :]
"...P..."
QUOTE (Pawelord2 @ 21-01-2004 11:56) |
strasznie ta wokalistka wysoko śpiewa, z tendencjami do wycia a'la evanescence. |
Moja ulubiona muzyka, hmm...właściwie to nie mam ulbionego stylu muzycznego, ale za to mam swoje ulubione zespoły i wykonawców, tz. :
DIDO- jest niesamowicie liryczna, jej piosenki przyprawiają mnie o szybsze bicie serca, są takie smutne i wymowne, poprostu wspaniałe ! Najczęściej jej slucham kiedy mam chandrę. Moja ulubione piosenki to 'Here with me"; "Hunter" i "Thank you".
NIRVANA- ich piosenek zaczęłam słuchać stosunkowo nie dawno i od razu bardzo mi się spodobały. Są rockowe, mają w sobie jakąś melancholie, głębię, coś innego.
Na prawde super ! Moja ulubiona piosenka to "Hello"
LINKIN PARK- miłością do tego zespołu zaraziła mnie moja koleżanka. Z początku piosenki wydawały mi się trochę za "ostre" jak na mnie, ale jednak powoli, powoli coraz barzdiej mi się podobały(chociaż nie wszystkie do końca). Ulubiona piosnka to "Numb"
EVANESENCE- smutne, mroczne, melancholijne - to najbarzdiej cenię w jej piosenkach. My favourite songs are "My immortal" and "Hello"
noi to by było na tyle, chociaż lubię jeszcze wiele, wiele inyych piosenek to chyba tych zespołów najbarzdiej zapadły mi w pamięć.
heh temat rzeka.
Moonspell... za
oryginalne podejscie do muzyki metalowej i ciekawe brzmienie. kazda plyta
jest odmienna i kazda ukazuje cos innego. Swietne teksty, czyli albo
wampiryczny liryki z Wolfhearta, albo ateistyczne teksty z Sin/Pecado...
albo apokaliptyczne butterfly fx... albo antidote... jak mawia sam zespol
" dla tych ktorzy wierza w to co jest nie do uwierzenia" - czy
jakos tak. =)
Poza tym nie sa to komercyjne stworzenia robiece wszystko
na pokaz.
Wokalista tejze grupy jest jedeny w swoim rodzaju, ubustwiam
faceta za swietny glos, teksty ( jak wspominalam bardzo dobre) oraz
inteligencje =)
W zasadzie o Moonspell moglabym pisac i pisac... a jak
sadze tylko niektorzy z was znaja ten zespol.. wiec daruje
sobie.
Therion... he he. Mroczne, tajemnicze brzmienie. Ukazał ze
mozna grac metal symfoniczny ... i mieszanka ostrego brzmienia i muzyki
powazne nie mija sie z celem. Swietne teksty, czesto poruszajace tematu
mitologi nordyckiej ( secret of the runes) a takze okultystyczne sprawki. No
po prostu cos wartego uwagi... szczegolnie za Theli.
o innych
zespolach nie bede pisac bo nie chce mi sie... duzo tego i nie widze
sensu.
No ładnie:) Czekałam na to:) Moimi ulubionymi są: Evanesence-Bring Me To Life,Going Under,My Immortal, The Rasmus-In The Shadows-First Day On My Life:) To by było na tyle:) Lubię te piosenki ze względu na ich dynamiczność,rytm,głos zwłaszcza Amy Lee z Evanesence w piosence My Immortal, poprostu słucham jej cały czas!:)
Ja słucham zasadniczo teraz tylko HH polskiego.
Owal/Emcedwa, MEzo, Pezet, Peja, Liber itp.
Zagraniczny nie bardzo go lubię
Co do tekstów. Nie zawsze są zrozumiałe, ale co szkodzi wejśc na strone z tekstami i sobie go przeczytac.
Słucham jeszcze Rocka:
Linkin Park, Avril, Good Charlote (chociaz to nie do konca rock), Evanescene
Ulubiony zespół to Bro'sis
niemiecki zespół mają piosenk POP-owe, ale gdzieniegdzie jest to poprzeplatane z HH.
Wokalistki: Christina Aguilera, za oyginalna barwe głosu
Ja słucham przede wszystkim rocka, czasem
metalu.
Z zespołów moim ulubionym jest Linkin Park. Wiem że teraz prawie
wszyscy go słuchają, ale ja zaczełam ich słuchac zaraz po tym jak wydali
pierwszą płytę.
Denerwuja mnie osoby którzy słuchają muzyki kogośtam
bo np. podoba im sie ten człowiem. Ja słucham muzyki dla muzyki i brzmienia,
a nie dlatego bo podoba mi sie wykonawca.
A co do mocniejszego grania
to sama ucze się grać na perkusji i mam nadzieje że w przyszłości bede grała
z jakimś zespołem... Ale to są dalekie plany.
Ja obecnie 'testuję' zespół Incubus, który powoli zdobywa listy przebojów...
Zainteresowała mnie nim [a właściwie jego wokalisto - http://www.incunet.net/images/brandon/k008.jpghttp://www.incunet.net/images/brandon/bs_bboyd002.jpg] jakiś czas temu Morn i dzięki jej za to=) Świetny, dośc oryginalny wokal no i gitary tez niezłe. Warto posłuchać.
Dobra - zapewne uznacie mnie za wariata , nawiedzonego i /wpisać cokolwiek/.
Ale - moim ulubionym zespołem jest..
GREGORIAN - poprostu uwielbiam chórały Gregoriańskiej , zwłaszcza w ich wykonaniu - mam wszystkie IV płyty które jak mnie najdzie mogę słuchać jednej 3 dni z rzędu..
Ach , co ja będę gadał. Najlepiej posłuchać , bo to jest wręcz BOSKIE.
Panjabi MC - BHANGRA NADCHODZI! ;-P Dobry wykonawca , powiedziałbym b. dobry. Perfekcyjne połączenie Bhangry i.. Rapu ? No mniejsza , jak błąd to mnie poprawić ;-D
Czasem , ale rzadko słucham też TATU =P.
Ulubiny zespół- Sigur Rós. Uwielbiam ich za wszytsko. Niecodzienny islandzki język w połączeniu z "lunatycznymi" wokalami powoduje ciarki na plecach. Są coraz bardziej doceniani, ale ciągle robi swoje. Najlepsza piosenka- ny batteri.
Piosenka druga co do kolejności na mojej liście- Battery in your leg ( znowu baterie ), tym razem zespołu Blur.
Po za tym przewijają się kompozycje Elbow, Radiohead, Coldplay ,Nory Jones, Mogwai'a, coś Lifehouse'a i Goo Goo Dolls- cenie je wszystkie za cisze, za emocje które wywołują. Ostatnio poznaje The White Stripes , Deftones ,Placebo i Travis , trochę inna muzyka. Czasem przewija się u mnie punk rock i "czarna muzyka"- też lubię.
Co do polskich wykonawców:
Polecam SiStars- niecodzienne głosy jak na nasze warunki.
Z wokalistek cenie Kasie Stankiewicz, nie znam jej całej płyty, ale kompozycje i jej zachowanie sceniczne jakie widziałem, budzą we mnie... pozytywne uczucia.
Oczywiście moim ulubionym, polsim zespołem jest Myslovitz, dobrze że robią kariere za granicą.
Polscy wykonawcy maja naprawdę talent. Jest wielu, którzy nie mają szans, zeby większa część społeczeństwa mogła się o nich dowiedzieć, a naprawdę na to zasługują. Są czasami o wiele lepsi, niż ci, których słucamy w telewizji. Szkoda.
Oczywiście musiałem o czymś zapomnieć. Dopisuje Eweline Flinte i Hey.
Po raz kolejny...może być..co człowiekowi zależy...
W tej chwili np:słucham sobie starego dobrego Guano Apes..a tak,dla przyjemności...
Głównymi ulubionymi zespołami będzie jednak Apocalyptica,Tool,A perfect circle,Smashing Pumpkins...
Heh,oczywiście o połowie zapomniałam..w praniu wychodzi...
Zespół na ostatni tydzień (czyli czym męcze od rana do wieczora sąsiadów)to Closterkeller...
Słuchane często zależnie od nastroju: Radiohead,Blur,KoRn,Röyksopp,Cranberries..
Kiedyś bardzo często:Deftones,Disturbed,Saliva,Enigma,Clannad...
Teraz,choć tylko przy odpowiednim nastroju:Slipknot,Slayer,Rammstein ...
Z polskich wykonawców/zespołów oprucz wyżej wymienionego: Kasia Nosowska/Hey, Pigment, Myslovitz, i bardzo szanuje panią Kasie Stankiewicz...od tak po prostu...
Skleroza bardzo boli...
QUOTE |
Słucham jeszcze Rocka: Linkin Park, Avril, Good Charlote (chociaz to nie do konca rock), Evanescene |
Children of Bodom - od Something Wild po Hate Crew Deatroll chłopaki przeszli niezłą metamorfozę, ale nadal trzymają poziom - zawsze ten sam, perfekcja w każdym calu... Solówki na klawiszach np. w Downfall. Lake Bodom, wspaniałe riffy np. Every Time I Die, wokal, perkusja np. Silent Night, bodom Night... Ale dajmy już Dzieciakom spokój, bo pomyslice, ze się ograniczam. Zapomniałbym: covery w ich wykonaniu to cudo! (Shot in the Dark, The Trooper)
Sentenced - a tą grupę odkryłem przypadkowo, i nie powiem przypadła mi bardzo do gustu. Graja lżej od CoB, ale nie oszczędzają sprzętu. Co jeszcze... teksty - od bardzo ekscentrycznych (Grave, Sweet Grave) po wspaniałe ballady, ze tak powiem (Killing Me, Killin You; Dead Moon Rising). I wokal. Zmieniał się już, ale "stary" i "nowy" prezentuja się identycznie dobrze.
Audioslave - stare, dobre RATM w połączeniu z Soundgarden - to musiało wypalić.
RATM - dla mnie legenda, nie wymagająca rekomendacji
In Flames - przede wszystkim płyty"Colony" i "Clayman". Agresywnie, ale nie bezsensownie. Dobra technicznie perkusja, teksty... Posłuchajcie.
SOAD - do nich mam największy sentyment. Od tych panów zaczęła się mojaznajomość z mocniejszym brzmieniem. Niech za rekomendacje służy to, że zostali okrzyknięci największym odkryciem zanim jeszcze wydali pierwszą płytę.
Poza tym przewijają się: Hammerfall, ktory został nazwany najbardziej kiczowatym zespołem grającym metal, Radiohead, Nirvana, Kazik, Metallica i kilka bardziej "egzotycznych" zespołow np. Rotting Christ.
Na razie tyle, ale wciąz poszukuje nowych scieżek.
Kiedy mówię o swoich ulubionych wykonawcach, zawsze czuję pewien niedosyt, byc może dlatego, że świat muzyki jest tak rozległy, że nigdyy nie poznamy go w całości. Dlatego słucham, "testuję" jak najwięcej utworów. A nuż spodoba mi się coś nowego? Muzyka, której słucham, to rock, hard rock, metal. Tak ogólnikowo, bo to pojęcia względne. Jak na razie moim ulubionym zespołem jest Metallica. Mają niecodzienne brzmienie, oryginalne. I ostre kawalki, o melancholijne ballady. Nie podoba mi się za bardzo ich nowa płyta, ale za to dali cudowny koncert z orkiestrą symfoniczną (!) , bodajze gdzies w Anglii. Druga ulubiona kapela to SOAD. Mają ostrzejsze brzmienie, słucham ich kiedy mam dbry humor (: W ich utworach podoba mi się, że nie skladają się z samego, jak to nazywają zlosliwcy, 'zygania kota', ale mają tesh fajne, melodyjne party. I ostatni...Wilki (: Jedyny polski zespół, który naprawdę lubię. Fantastyczne, rockowe ballady. Takie melancholijne. Uwielbiam stare kawalki, jak "Sid i Nancy', czy "trzy noce z deszczem'. Poza tym...uwielbiam utwory z wstawkami saksofonu (: ten instrument ma fantastyczne brzmienie, jak zaden inny. Na drugim miejscu gitara (: Chcialabym umiec grac chociaz na jednym..Inne zespoły, które lubię: Linkin Park, Reamonn, 3 Doors Down, Nickelback. No i muzyka filmowa z HP i z LOTR (:
QUOTE (Brenda @ 21-01-2004 20:24) | ||
co do tego "chociaz to nie do konca rock" - ja bym powiedziała, ze z tych zespolow i wykonawcow, ktore wymienilas, to TYLKO Good Charlote to Rock |
Bede rzucał zarzutami
Brenda --> nie pisałem że Evanescence jest w
jakis sposób starsze od WT, ale nvm... kogo to obchodzi. Obie wokalistki
maja sklonnosci do wycia a ja tylko je porównałem
No w kazdym razie -> Evanescence to zespol o tyle
kiepski że monotonny. Przysłuchajcie się gitarze - kiepska jednym zdaniem,
gośc się wcale nie wysila. Bas bez urozmaiceń, perkusja bez zadnych
niesamowitosci... Czyli nic absolutnie nic specjalnego. Co więcej -> ich
wizerunek sceniczny mocno plastikowy, cos jak Nickelback. Wystarczy zeby
gitarzysta był duzy i wygladał na "tego złego". Jeszcze co by im
tu wyrzucić - a tak, strasznie kiepskie teledyski. Bez tego pana ktory
troszke sie udzielał przy Bring me to live, ten zespół by nie zaistniał. W
sumie to by wtedy było lepiej ;p
Linkin park -> podobne zarzuty -
gitarzysci łapia chwyty i graja praktycznie nie zmieniajac akordów.
Straszne. Nudne i wogole. Z tym ze LP jeszcze się w małych dawkach da
słuchać.
Good Charlote --> własciwie to jest to taki lekki punk
rock, w stylu Blink 182 (ktorego tez lubie w małych dawkach :})
Cóz -
chyba wszystko :}
A i jeszcze dodam SOAD -> nie da się ich nigdzie
zaklasyfikowac, za to ich lubie. Świetny wokal, gitary i wogole klimatyczni
są.
"...P..."
QUOTE |
Yngwie Malmsteen |
no. to ja przedstawię.
janis joplin ten głos. emocje. uczucia. każda piosenka w Jej wykonaniu to perła. ciary, ciary, ciary na plecach.
the doors mroczne i niemroczne teksty jima morrisona + klawisze organkowe raya manzarka + bębny johna densmore'a + jedynawswoimrodzaju gitara robbie'ego kriegera = miłość od pierwszego wejrzenia po wieki wieków. nic mną bardziej nie wstrząsnęło.
rage against the machine wybuch przy pierwszej piosence. świetna kapela. oryginalna. bardzo. mieszanka wszystkich styli.
radiohead płakać - chcę. coś tak przepięknego, zapiera dech w piersiach. niesamowite teksty.
led zeppelin tu mnie zachwycił głos planta. świetne kompozycje. legenda.
pink floyd a to dopiero! usłuszałam 'time' i się zakochałam.
sigur rós dopiero poznaję ale już mnie trzyma za serce.
Oki jak chcecie moge to dokładnie opisać:
Linkin Park- nu metal
Evanescene- nu metal
Good Charlotte- punk rock
Avril- punk rock..
teraz pasuje?
no to i ja się wypowiem, najpierw o
waszych typach.
Evanescence -> 'Bring me to life' z
wielkim impetem wpadło na kanały muzyczne, listy przebojów i stacje radiowe,
opanowało także czasopisma powiązane z muzyką. i to od totalnych brukowców,
których wg. wielu z Was nie wypada czytać, takich jak Bravo, do Teraz Rocka.
wychodzę z założenia, że jeśli ktoś tak zafascynował wszystkich to nie może
być kiepski. najpierw ludzie znali tylko z widzenia blok i jakąś wariatkę z
niego spadającą, a piosenkę na forum kojarzyłyśmy jedynie ja i Nari, a
chwilę potem wsty było nie wiedzieć co to Evanescence i kim jest Amy Lee.
zrobili coś niesamowitego, podczas swojego pięć minut, zaczarowali
jednocześnie mnie, w okresie kiedy uwielbiałam rocka i moje kumpele, które
do tej pory w życiu nie przyznałyby się, że słuchają jakiejkolwiek odmiany
rocka. jednak kiedyś mój numer jeden, a raczej dwa... teraz nie słucham.
okazjonalnie 'Hello', 'Lies' czy 'Whisper'.
btw,
Bren, jak się nazywała piosenka od Amy dla przyjaciół? nie mogę sobie
przypomnieć, a mimo wszystko chciałabym ją usłyszeć.
Sistars ->
klęska polskiej muzyki. kiedy po raz pierwszy usłyszałam 'Spadaj',
myślałam, że ten zespół będzie zaliczał się do grupy najgorszych, a
tymczasem miedia go rozsławiły i wg. mnie wyidealizowały. kto mi wytłumaczy,
jaki sens ma powtarzanie w kółko w/w słowa [spadaj] i pokazywanie fatalnego
teledysku kilka razy dziennie na jednym z najpopularniejszych w polsce
kanałów muzycznych?
Metallica -> klasyka już jak dla mnie. no i w
pełni zasłużony, pełny sukces: grono fanów na całym świecie [ogromne
zresztą], mnóstwo gadżetów w sklepach, niemały dorobek. stare płyty to
naprawdę kawał dobrej muzyki. natomiast ostatnia nie była najlepsza, ale dla
mnie Metallica i tak mnóstwo już zrobiła i choć jestem prawie pewna, że stać
ich na coś świeżego i równie wspaniałego jak ich dawne wydanie, to nie
potrzebuję nic więcej. i tak strasznie szanuję ten zespół i chyba nigdy nie
przestanę.
a koncerty Metallici, to jedyne koncerty gdzie zdecydowanie
wszyscy mają jej koszulki. i nie nazwałabym tego komercją,
chyba.
Blind Guardian...
wspaniały
klimat i niebanalna muzyka...
nie ma tego oklepanego schematu
'zwrotka, refren, zwrotka, refren'...
w kazdym kawalku mozna
znalezc oryginalnosc...
Hansi ma wspanialy wokal...
az sie dziwie jak
mozna tak wysoko spiewac (krzyczec) ^__^
poprostu moja
muzyka...
muzyka mojego serca...
Urszula jest polska
wokalistka, ktora podziwiam...
mam wszystkie jej plyty (oryginalne ^^) bo
zbieram je od malego...
uwazam, ze jej najlepsze wydania to 'biała
droga' i 'supernova'...
chociaz nie ma genialnego glosu,
spiewa znacznie lepiej od Britnej Spirs ^^'
a piosenki ma 1000 razy
lepsze...
bardzo ciekawe wydania i co najwazniejsze, pouczajacy
tekst...
bardzo rozumiem te muzyke...
utworu 'millenium'
albo 'lewiatan' (i wiele innych takze) moge sluchac na okraglo i nie
znudza mi sie...
nigdy...
SOAD tez jest swietny, ale na
dluzsza mete robi sie nudny...
szkoda, bo fajnym stylem
graja...
Korn od niedawna bardzo mi sie podoba, ale ich
piosenki sa do siebie niesamowicie podobne podkladem
instrumentalnym...
nie melodia...
pewnie szybko mi sie
znudzi...
Balladki Metallici tez sa swietne...
'nothing
else matters' czy 'unforgiven II'
wogole starsza Metallica
jest genialna...
Bardzo szanuje tez The Offspring, poniewaz
maja rewelacyjny klimat i nogi same rwa sie do tanca...
ich piosenki
dodaja energii jak nic... =)
jednak moi ulubieni wykonawcy to
Blind Guardian i Urszula...
tak...
ups, z tego wszystkiego nie wspomniałam o
moim ulubionym zespole.
Nirvana
,,lepiej się szybko
wypalić, niż gasnąć powoli''
po pierwsze, najważniejsze,
genialna muzyka. głos Kurta Cobaina dodaje niesamowitej energii, pobudza, na
swój sposób motywuje. ten jego wrzask cierpienia do ludzi. wrzask, który
jakby na to nie patrzeć, podbił świat. jak to Dracon powiedział ,,aż chce
się krzyczeć''. słucham zawsze, kiedy chce mi się skakać z radości,
a także kiedy nie mam na nic ochoty. i zawsze działa bez usterek,
wypełniając doskonale swoje zadanie. uważam, że Smells został wybrany
teledyskiem wszechczasów całkiem słusznie, a Viva Polska dobrze zrobiła
przybliżając pop-owym maniakom płytkiej muzyki, historię Nirvany. chociaż w
15 minutach, to zawsze, mogli sobie z wierzchu posłuchać kilku utworów
takich jak You know you're right, czy właśnie Smells.
po drugie,
wspomniany już kilka razy [najważniejszy dla mnie w tym zespole, bo
najbardziej chyba interesujący] Kurt Cobain. gdybym nie słuchała jego
zespołu, to i tak zgłębiałabym jego życiorys, a że jej słucham, to
zgłębiając- uwielbiam jeszcze bardziej. cała historia, człowieka z Seattle,
który mieszka gdziekolwiek, czasem w samochodzie i dorabia w pralniach i
knajpach, żeby mieć za co kupić nowy wzmacniacz, dla swojego zespołu,
którego nikt nie zna. człowieka, który pisze listy do przyjaciół, przeprasza
za przegrywanie płyt na kasety- bo nie ma pieniędzy kupić nowych, wita się
czasem po japońsku i ma wizje jezusa na placku tortilli. a później
człowieka, którego wyniszczyła sława, który ćpa, ma okropną chorobę żołądka,
prawie anoreksje i nie może sobie ze sobą sam dać rady. a potem kończy
niezwykle smutno. szkoda.
ale mimo wszystko to przedewszyskim historia
niesamowitego człowieka, który niesamowicie śpiewał, pisał i rysował. no. i
to nic, że czytając Dzienniki wdepnęłam z butami w jego życie, nie żałuję
tego =)
Potti z twojej wypowiedzi wynika, ze
opierasz się tylko na "Spadaj". Pytam się: jak można oceniać kogoś
po jednym utworze? To nie ma sensu, najmniejszego. Szczególnie, że uważasz
ten duet za kleske polskiej muzyki. Sam nie znam ich całej dyskografii, ale
z tego co słyszałem mogę juz powiedzieć, że ich cenię. Za oryginalnmość i
świetne warunki głosowe. Proszę cię, zainteresuj się najpierw bardziej
dokonaniami tcyh, których oceniasz. Potem możesz już wysnuwać najdalej idące
wnioski.
Co do Nirvany- zgadzam się w zupełności.
Mellisa -->
Blind guardian byłby
niezły gdyby nie fakt że goście są z niemiec :] u mnie to ich deklasuje.
Pozatym z kilkunastu mp3 ktore przesłuchałem powaznie nie spodobała mi
się chyba zadna - dlaczego? nie wiem... moje opory przed zachodnimi
sasiadami starałem sie stłumic a mimo to...
No cóż - ja wolę Hammerfalla
o nim za chwile :]
SOAD nudny? gdzie? :] Sa po prostu oryginalni, za
to ich lubię.
Offspring - ah, gdzie się podziały ich kawałki typu
Kids arent allright... nowy album miał być powrotem do przeszłości, a jest
eksperymentowaniem i w rezultacie nie jest zły, ale jest w nim zdecydowanie
za mało Offspringa jakiego lubię słuchać.
Hammerfall, czyli swietny
zespół grający głównie szybkie kazałki, ostra (w sensie generowanych
dzwięków) gitara grajaca solówki + druga gitara narzucająca szybkie tempo.
No i niesamowity, wysoki wokal. Świetni są - ulubione kawałki ktore polecam
zassać - The Metal Age, Hearts on fire i (znacznie wolniejszy ale wręcz
piekny) Always will be.
BTW - evanescence to jest taki hard pop ;]
texty mają banalne, takie jakies nierzeczywiste, graja co tu dużo mówić
kiepsko i jeszcze ich wszyscy słuchaja - ich popularność to tylko i
wyłacznie efekt masowości wśród ludzie (szerzej o tym zjawisku w temacie HH
i rap)
Komercha - ciekawe czy wy wiecie o co w tym chodzi... przecież
gdyby nie komercha to nie dowiedzielibyście się o 99% zespołów ktorych
słuchacie...
Marcia --> Avril to nie jest zaden rock, to jest
panienka ktora mysli ze jak zrobi sobie makijaż pod publikę to będzie z
miejsca metalem (i co najsmiesznijsze z takiego założenia czy też podobnego
w swej konstrukcji wychodzi 99% ludzi na swiecie)
"...P..."
Loonatyk,
po pierwsze, jeśli się zgadzasz w zupełności to powiedz jeszcze coś od siebie o Nirvanie, na tym topicu o to chodzi.
po drugie, opieram się nie tylko na 'Spadaj', ale nie przeczę, że nie próbowałam ich poznać bardziej po piosenkach zasłyszanych w radiu i na vivie. bo nie miałam po co, skoro uważam to- całkiem poważnie mówiąc, za totalną klęskę, bo po co mam czegoś takiego słuchać? przytocz mi jakiś lepszy text niż w/w tego zespołu. może spróbuję.
QUOTE (_Marcia @ 21-01-2004 22:10) |
Oki jak chcecie moge to dokładnie opisać: Linkin Park- nu metal Evanescene- nu metal Good Charlotte- punk rock Avril- punk rock.. teraz pasuje? |
Aa i zapomniałem o Manowarze --> wiecie to jest dopiero coś niezwykłego ;] ich texty zazwyczaj mnie śmieszą, są tak jakby o wojnie średniowiecznej a moze i wczesniej :] Kiczowate, ale wręcz świetne. Uwielbiam ten zespół - w szczegulności kawałki Warriors of the world, call to arms i master of the wind (powolny i piekny)
Ania --> idz sobie czy coś takiego nie istnieje tylko dlatego że tak powiedział "człowiek z branży" ? Zresztą - hiphłopowaty wokal żadną miarą nie wejdzie do rocka...
Więc może wrzućmy to do worka z crossoverami - to bedzie najlepsze wyjscie :]
"...P..."
nie tylko powiedział tak człowiek z branży.
znam dużo osób (nie z branży), którzy nie wiedzą że istnieje takie coś jak
nu-metal. Wiem że LP nie pasuje do rocka, ale jest najbliższy temu
stylowi.Według mnie Linkini mają swój styl muzyki, który mi sie bardzo
podoba bo odbiega od innych.
No własnie --> stylu oni nie mają,
miksują różne inne style a to się wrzuca do crossoverów :]
A nu metal to
dla mnie nie mniej nie więcej tylko hard pop (to okreslenie
roxuje)
"...P..."
jakto nie mają stylu???? miksują inne style, to prawda. Miksując inne style tworzą własny niepowtarzalny styl
Pawelord, sam sobie idz (zaraz sie zacznie "rzygac mi sie chce"
)
nie uwazam, zeby Evanescence miało banalne teksty.
Nierzeczywiste, moze i owszem, ale wg mnie jedno słowo przeczy drugiemu.
Albo takie, albo takie ;P Zresztą, to jest w nich własnie piekne, ze sa
nierzeczywiste. Mroczne, dołujace wrecz, ale piekne..
SOAD kiedys
lubilam, mam nawet jakas skladanke Ich, ale jak juz ktos napisał - nudni sa
troche. nic nowego soba nie reprezentuja. slyszalam piosenki starsze i
nowsze.. sa podobne. mogli by cos zmienic. hm, plansuje ich razem z Linkin
Park i Limp Bizkit i tym podobnymi.
Potti, ta piosenka Amy dla
Przyjaciol nazywa się "You". pieeekna;)
co do Sistars..
słyszałam 4piosenki, wiec moze o Nich za bardzo nie moge sie wypowiadac, ale
te piosneki nie zachęciły mnie do dalszego poznawnia ich tworczosci. moze i
prezentuja cos nowego, swiezego, innego.. ale, mnie to nie przekonuje.
warunki glosowe moze i maja, ale teksty kiepskie, muzyka podobnie.
Cóż - ania--> styl by mieli gdyby sami go stworzyli od podsta -> a tutaj masz hh wokal, przesterowane gitary, zadnych solowek czy tez popisow perkusisty. Grają tak po bożemu :] Ale cóż - popularni niestety są... a mają ledwo trzy niezłe piosenki :] (Somewhere I belong jest mega klimatyczne :} + teledysk tez swietny)
Ależ mogą być i banalne i nierzeczywiste.
I takie własnie są :]Równie dobrze można powiedzieć ze Nickelback ma typowo metalowego wokalise, tylko dlatego ze jest od duży, brzydki i ma długie włosy...
Sam wizeruek mi nie wystarczy (ale starczy wielu innym ludziom :] no niestety)
"...P..."
Linkin Park - od razu mówię że byłam wielką fanką ich pierwszej płyty a zwłaszcze tego, co nagrali, zanim zrobili się tacy sławni (te piosenki nadal nie sa takie zle ;] Ciekawe, czy wielcy fani LP z tego forum słyszeli chociażby High Voltage, czy My December?). Od kiedy wyszło reanimation, nie mogę patrzeć na ryjek Chestera i Mike'a, wielkiego MC.
Ania - niepowtarzalny styl? A nie zauważyłaś, że każda, każda dosłownie piosenka jest o tym samym - o dwóch osobach, z których jedna uderza, zadaje ciosy i krzywdzi, a druga chce byc forgotten, chce run away'owac, bo jest taka Numb, chce znalesc place for my head... ratunku, tu wieje monotonią. Zwłaszcza, ze schemat jest ten sam - spokojna zwrotka i wycie w refrenie. Zaprzeczysz?
/ to powiedziawszy wróciła do słuchania pewnej gotyckiej kapeli, która każdą piosenkę ma inną :}
Bitter zajebisty post XP no nie mogłem. a My December było spoko. znałem też kilka innych staaarych songow. aaa podobało mi się kiedyś And One i Grey Daze'a 'Hole'. z Hybrydy szanowałem 'One step closer', 'By myself' i 'A place for my head'. kiedy usłyszałem nagranie z 'żywca' to już wszyscy powoli zaczeli tracić u mnie respekt. było to tak kijowe, że hej. Chester fałszował, że aż strach.
poza tym SOAD nie może być na jednej półce z Limp Bizkitami i LP. Oni są i byli kreatywni. wnieśli coś w muzykę. na pewno mają lepsze i ciekawsze teksty.
bo takie kapele jak SOAD, Evanescence czy
Linkin Park są dobre ''na chwilę''. można się nimi
zafascynować bardzo mocno, non-stop słuchać, oglądać i poprostu się
zakochać. ale już miesiąc po tej obsesji, teledyski stają się nieciekawe, a
piosenki podobne. jednym słowem przestajemy widzieć w tym zespole coś
ciekawego i szukamy nowego, który jeśli jest ''tego samego
pokroju'', znów nam się nudzi... i tak w kółko ;>
a
''You'' i tak mi się właśnie ściąga, nie mogłam się
powstrzymać. ciekawa jestem jaka będzie ta nowa, zapowiadana płyta
Evanescence, bez Bena. może mi uwielbienie do nich wróci, i znów będą moim
numerem nr 2.. bo pozycja po Nirvance narazie jest wolna.
to dziwne, bo ja słucham SOADu 1,5 roku i
jakoś mi się nie nudzi. nie czuję dość teledysku Chop Suey! jak leci w
TV nie przełączam. a tej reszty nie słucham.
QUOTE (Mellisa @ 21-01-2004 22:28) |
Blind
Guardian... wspaniały klimat i niebanalna muzyka... nie ma tego oklepanego schematu 'zwrotka, refren, zwrotka, refren'... w kazdym kawalku mozna znalezc oryginalnosc... Hansi ma wspanialy wokal... az sie dziwie jak mozna tak wysoko spiewac (krzyczec) ^__^ poprostu moja muzyka... muzyka mojego serca... |
QUOTE (Pawelord2 @ 21-01-2004 23:31) |
Blind guardian byłby niezły gdyby nie fakt że goście są z niemiec :] u mnie to ich deklasuje. |
:] SOAD to wogole jest ewenement - polecam
kawałek "Innvision" jak i wiele innych :]
A co do Eva i LP
-> no to zalezy od gusty w sumie... jednemu sie znudzi innemu
nie...
Myslicie że dlaczego Jackson ma ciagle wiernych fanów? ;] Ani nie
spiewa ani nie tańczy, tylko jedzie na tym ze są jeszcze ludzie ktorym sie
nie znudził.
BTW - Bad religion też ma piosenke pt.
"You" I co ciekawsze jest to piosenka już dość stara, od
niej zaczęła się moja obsesja na punkcie BR :]
Świetny text i świetna
muzyka, chociaż troszczkę za mało gitar (jak na BR
:})
QUOTE (you) |
there's a place
where everyone can be right even though you remain determined to be opposed admittance requires no qualifications it's where everyone has been and where everybody goes |
QUOTE (Pawelord2 @ 21-01-2004 23:31) |
Mellisa
--> Blind guardian byłby niezły gdyby nie fakt że goście są z niemiec :] u mnie to ich deklasuje. Pozatym z kilkunastu mp3 ktore przesłuchałem powaznie nie spodobała mi się chyba zadna - dlaczego? nie wiem... moje opory przed zachodnimi sasiadami starałem sie stłumic a mimo to... |
QUOTE |
SOAD nudny? gdzie? :] Sa po prostu oryginalni, za to ich lubię. |
Co do BG to się zgadzamy, fakt
A nawiasem mówiąc właśnie słucham "The Eldar"
skacząc po forum i innych stronach (głównie onecie szukając ciekawych
stronek o BG), czytając książkę ("Droga do Świtu" R. A.
Salvatore'a) i staram się pisać sprawozdanie... ble. Nienawidzę
sprawozdań.
no cóż, może moje spostrzeżenia są
nieprawdziwe. ale dla mnie SOAD dawno nie wynalazł nic ciekawego i jak
widzę, nie jestem sama. nie mówię, że źle śpiewają, tylko trochę monotonnie
się ich słucha.
a uważam, że naprawdę dobry zespół nie powinien nudzić,
wręcz przeciwnie zmieniać to 'coś' co się podoba, eksperymentować z
fanami, zaspokajać ich ciekawość. dając im możliwość do odkryć, w ukochanej
muzyce. a kto nie umie tego zrobić, poprostu dla mnie nie może
'stać' na szczytowych miejscach, bo szybko z nich zejdzie.
a... 'You' jest fantastyczne. poprostu Amy zaśpiewała tą
piosenkę z taką pasją, że wyszła perfekcyjnie. niektóre jej piosenki miały
jakieś niedociągnięcia, nawet sporo. a ta wyszła naprawdę świetnie i dzięki
Bren, że o niej kiedyś wspomniałaś :*
no sorry ludzie, ale nie nazywajcie Evanescence nu metalem bo to g...uzik prawda. piosenka 'Bring me to Life' nie ma wiele wspólnego z pozostałymi kawałkami. jeśli ktoś nazywa Ev. nu metalem to znaczy, że zna tylko jedną piosenkę z ich repertuaru, a na podstawie jednego kawałka nie ocenia się zespołu. a czy pozostaną na topie? pewnie nie, bo popularność zespółowi przyniosło linkinparkowe 'BMTL', natomiast pozostała NIE nu metalowa część płyty nie będzie trafiała w gusta fanów pop-rocka.
co do Good Charlote, to może to i dobre, ale jak na pop. bo punk? jak to jest punk to ja jestem... śpiwają o jakichś tam banałach, że dziewczyny lubią chłopców z samochodami, a chłopcy dziewczyny z ładnymi ciałami.. ==" ta, pnuk, jesne, pewnie..
a Within Temptation..
muzyka nawet przyjemna, można czasem posłuchać, jednak teledyski mają strasznie kiczowate.. ilez w nich tandetnych animacji.. =/ eff. zwłaszcza rzuca się to w oczy w klipie do "Ice Queen". no ale kicz tez potrzebny, wszystko trzeba sprzedać
a ja i tak uważam że najlepszym zespołem jest REM..
QUOTE (Bitter @ 22-01-2004 10:42) |
Linkin Park - od razu mówię że byłam wielką fanką ich pierwszej płyty a zwłaszcze tego, co nagrali, zanim zrobili się tacy sławni (te piosenki nadal nie sa takie zle ;] Ciekawe, czy wielcy fani LP z tego forum słyszeli chociażby High Voltage, czy My December?). Od kiedy wyszło reanimation, nie mogę patrzeć na ryjek Chestera i Mike'a, wielkiego MC. Ania - niepowtarzalny styl? A nie zauważyłaś, że każda, każda dosłownie piosenka jest o tym samym - o dwóch osobach, z których jedna uderza, zadaje ciosy i krzywdzi, a druga chce byc forgotten, chce run away'owac, bo jest taka Numb, chce znalesc place for my head... ratunku, tu wieje monotonią. Zwłaszcza, ze schemat jest ten sam - spokojna zwrotka i wycie w refrenie. Zaprzeczysz? / to powiedziawszy wróciła do słuchania pewnej gotyckiej kapeli, która każdą piosenkę ma inną :} |
Eh... potne was
QUOTE |
"PUNK IS: a belief that this world is what we make of it, truth comes from our understanding of the way things are, not from the blind adherence to prescriptions about the way things should be." Greg Graffin BAD RELIGION |
QUOTE (anthem) |
Do you really wanna be like them? |
QUOTE (Aniacoolerka @ 22-01-2004 17:20) | ||
Słyszałam high Voltage i My December (właśnie przed chwilą na Winampie mi leciałao). Masz racje, każda piosenka jest podobna b jest o życiu! A o czym by mieli śpiewać? O tym jacy sa nieszczęścliwi bo im ktoś ukradł ukochanego misia?? |
Hehe,tego własnie nie lubię - oni pokazują w jakim to strasznym swiecie zyjemy, a oni to juz najbardziej. Co ciekawe taki text podchwyci banda ludzi tak typowych jak tylko mozna i będzie też głośno rozgłaszac że ten swiat jest shitny. Ale nie - świat jest niezły, ludzie wszystko psują :] I inne czynniki, ale bardzo mało osób zada sobie ten trud pomyslenia nad tym faktem a nie tylko przyjęcia tego do swiadomosci...
Dlatego nie lubie ludzi (mniej-więcej).
"...P..."
no dobra, ale oni piszą o nieudanych miłościach itp. a co to jest ? mogliby też coś ciekawszego przedstawić ...
a i nie chodzi mi o pitolenie jak im jest źle tylko co się dzieje.
No wiem ze mogliby i o tym własnie pisze
:] po prostu się z tobą zgadzam ;]
A teraz z innej beczki w tym samym
temacie -> czy nie uznajecie za irytujące gdy widzicie polskich artystów
spiewajacych na poważnie, z tym że po angielsku? Bo gdy ja widziałem
nominacje do polskiej eurowizjii to lewa brew unosiła mi sie z każda
piosenką coraz wyżej. 3/4 po angielsku ( + nic godnego uwagi). No po prostu
głupie. nie umieją po poslu spiewać czy co? imo to jest kolejny dowód na
słuszność moich twierdzen :] Spiewanie po angielsku, angielskie zwroty są po
prostu uwielbiane przez masy ;] A mnie to smieszy... z tym że gdybym nie był
aż tak znieczulony społczenie, pewnie by mnie to
smuciło.
"...P..."
Ja lubię:
Sistars, za ciekawe głosy,
muzykę brzmiącą inaczej od tej która teraz ,,zalewa" rynek.
Pidżamę
Porno, co prawda od niedawna, ale słucham. Bardzo mi się podobają ich teksty
i to jacy są, a są moim zdaniem bardzo ciekawym zespołem, takim co ma coś do
powiedzenia i umie to powiedzieć na poziomie.
Eldo, hip-hop, ale świetny,
całkowicie (moim zdaniem) inny od tego co serwują nam media i w ogóle rynek
muzyczny.
No i to chyba wszyscy wykonawcy których lubię za całokształt,
bo resztę to tylko za pojedyńcze piosenki.
QUOTE (Blade @ 22-01-2004 19:51) |
Ja slucham Linkin Parka 1 rok i mi sie nie znudzil on po prostu jest THE BEST |
QUOTE |
albo trzeba być kompletnie ślepym i nie umieć szukać. |
Zgadzam się z tym, że Meteora nie jest już
tak dobra jak Hybrid Theory, ale nadal Linkini są moim ulubionym zespołem.
Wg mnie piosnki takie jak: Crawling czy My December to mistrzostwo. Druga
płyta jest bardziej komercyjna i nie da się tego nie zauważyć, ale który
zespół jest teraz niekomercyjny?
A poza LP lubię Limb Bizkit,
szczególnie za Eat you alive i Behind blue eyes, bo drugi album był
kiepski.
Lubię też słuchać piosenek Sugababes, a najbardziej Shape of my
heart i Hole in the head.
Słucham też Dido, która ma świetny głos,
Justina Timberlake'a (podoba mi się jego piosenka Never again), lubię
Sistars, Aaliyah (szkoda że nie zaśpiewa już żadnej piosenki
), Alicię Keys i jeszcze innych.
A z polskich wykonawców oprócz
Sistars, to też Kayah. A ostatnio zachwycił mnie zespół Paranormal, który
pochodzi z Kraśnika, miejscowości mojej babci. Byłam na ich koncercie tam i
mnie zachwycili. Był fajny klimat, mają niezłe piosenki, a poza tym są
bardzo mili (miałam okazję rozmawiać z nimi po koncercie).
A co do
tego, że wokalista LP fałszuje na koncertach, a jak ty byś śpiewał piątą,
czy szóstą piosenkę z kolei, krzycząc, skacząc itd. ? Założę się że o wiele
gorzej niż Chester. Jest tylko człowiekiem i po którejś z kolei piosence
głos mu powoli wysiada.
AniaCoolerka -
"I blame and run,
sadly all too often
I dive into the day without your sympathy
I tend
to try but lack the focus
Becoming a distant memory
What once was
is quickly forgotten
All wrapped up inside
Delete all resemblance
I
feel your relief..."
"Freedom is to be able
To go in
any direction
So take the uncertain path."
"Against
the grain,
Against the odds,
I'll rise and I won't trip
again
The dawn of a new day never looked
As good as
this!"
- Masz tutaj kilka wybranych tekstów zespołu,
który ostatnio zajmuje u mnie cały czas czytnik CD. Każdy inny a nie tylko o
tym że Aj Łanna Raaaanołeeeej...
pozdrawiam.
ps. A dla mnie i tak gotyckie,
mroczne, śpiewane po łacinie piosenki są najlepsze! ;]
EDIT:
notki wykasowane, rozmowy "Ja lubię LP od..." proszę na priv.
OK. Ja sie kłócić o Linkin Park już nie
będe. Każdy ma swój gust muzyczny, jedny m podoba sie to drugim tamto. Tak
samo jest z piosenkami, jednym podobają sie te teksty a innym inne. Mi się
podoba muzyka Linkin Park i prawie wszystkie ich piosenki. Oczywiste jest
to że oprócz LP słucham innych wykonawców np.: Guano Apes, Marilyn Manson,
Placebo, Groove Coverage(co prawda techno ale fajne), Limp Bizkit(tylko te
starsze piosenki bo to najnowsze są nudne) i czasem P.O.D..
Nie bede
nikomu narzucała jak muzyka jest fajna a jak nie.
A tak przy okazji:
Według mnie Chester nie fałszuje na koncertach, nawet wspaniale śpiewa w
porównaniu do innych. Na vivie niemieckiej leciał kiedyś koncert Avril
Lavigne i ona tak straszliwie fałaszowała że musiałam program przełączyć.
Bitter, ale jeżeli topic o muzyce to do pewnego stopnia można wymieniać swoje poglądy o LP ? a co do nie wytrzymywania głosu Chester, to dziwi mnie czemu inni wokaliści jakoś wytrzymywali, wytrzymują więcej i dłuższe koncerty niż LP będzie miało w karierze ? takie to troszekę dziwne, jakoś słyszałem i widziałem występy Zacka De La Rochi. wytrzymywał.
BTW cholera chyba Wam znajdę mp3 na której tak fałszuje. zaraz zaraz ; P
oo Placebo... dobry zepół. wyśmiewany, ale niesamowity. The Bitter End bardzo mi się podoba.
Muzyka ... Hm ...
Tak naprawdę nie wiem
kogo mam tu wymienić. Mój gust zmienia się baaardzo szybko ^^ Raz szaleję
za polskim hh, po czym stwierdzam że jest beznadziejny i zaczynam słuchać
metalu ;P Po 2 tygodniach moje uszy nie wytrzymują tych wrzasków i mocnych
instrumentów, więc idę w stronę rocka. Następnie stwierdzam, że techno
(którego nienawidziłam) jest bardzo fajne i zasłuchuję się w tym, ale po
tygodniu moje uszy znów nie wytrzymują, i wolę jakies lżejsze, popowe czy
rockowe kawałki ^^
A to wszystko w ciągu ostatniego pół roku
Nie umiem i ... tak, i nie chcę się przywiązywać do
jednego gatunku. Lubię różnorodność, i na mojej playliście Winampa można
znaleźć zarówno Alicię Keys, Evanescence, Offspring, Nightwisha, Eminema,
różnych DJ`ów, Seana Paula, Panjabiego MC, Christinę Aguilerę i Tymona
XD
Oprócz nich spodobała mi się też piosenka 'Beautiful People'
Mansona, tak jakoś.
Coldplay - też miałam na nich kiedys fazę. Ładne,
gitarowe granie, b.spokojne.
Linkin Park - a tak, poprostu
lubię.
Evanescence - w BMTL zasłuchiwałam się zanim ono dotarło do
Polskich list przebojów. Bardzo lubię ich muzę i już. Zarówno z Fallen,
Origin, jak i wczesniejsze EP`ki i demówki.
Sean Paul - ha, 'Get
busy'rlz! =D Uwielbiam go i już. Jego kawałki są super
=D
Nightwish - wesoła, żywiołowa muza i wysoki głos Tarji. To lubię
=)
Sugababes - je także lubię. Popowy girlsband, ale babki maja
delikatne, łądne głosy.
Dido - delikatny głos i takaż muza ... CD 'No
angel' rlz!
Narazie tyle, wypisałam tych artystów których
lubię niemalże cały czas, niezależnie od moch zmian w gatunkach muzycznych
;D
MM lubię do pewnego stopnia. kiedy już
zaczyna się jego image to raczej koniec ;P
przypomniałem sobie o Dj'u
Shadow'ie, w którego przez pewien okres czasu się bardzo mocno
zasłuchiwałem. polecam
Eminem na pewno szanuje, lubię teksty i ogólnie
nie uważam za jakąś cipkę komercyjną. może i jest komercyjny, ale widzę go
na swój sposób.
Tyle sie mówi o tej komercjalizacji, a tak
naprawdę to fakt że coś jest sławne nie oznacza że komercyjne. Komercha =
robienie czegoś tylko dla kasy, nie dla siebie/fanów w późniejszym okresie.
A eminem... hmm -> białas jak na niego mówią, jak dla mnie zbudował całą
swoją karierę na może nie tyle skandalach co robienie wielu rzeczy pod
publikę, tak by się oburzała i o nim mówiła, następnie przyzwyczajała i
chwaliła. Nie mam szacunku :/ co więcej zupełnie mi się ta jego
"muzyka" nie podoba. (8 mila to dla mnie komedia roku :})
Gdy
widzę rzesze ludzi nasladujacych ruchy ich idola od razu robi mi się weselej
- wiem że są ludzie gorsi niż ja
Ale - taktyka takich masowych gwiazd jest prosta -
trzeba teraz robić wszystko, by potem nie robić nic. Bo kiedyś sława się
skończy, a oni młodość miast na nauce spędzili na zabawie. Nie to co BR :]
gregg (wokalista) jest wykładowcą na uniwerku, staram się sprowadzić do
polski egzemplarz książki jaką napisał (coś o Bogu w odniesieniu do
paleontologii, bo z tego ma własnie doktorat) I tak jest z kilkoma zespołami
- ot chociazby Offspring bardziej znany. Tacy ludzie, to jest coś.
Wiedzą
o czym spiewają...
"...P..."
Mój ukochany zespół to
P.O.D. Moge słuchac ich wszystkich płytek codziennie i nigdy mi sie nie
znudzą. Mają pozytywne przesłanie i ciężką muze która PODnosi mnie na duchu
kiedy jest mi smutno... Kocham ich za wszystko - za muzyke, teksty i za
wszystko co robią. Kocham dźwięki gitarki, basu, perki i wokal/rap
Sonny'ego. Ich muzyka jest mieszanką prawie wszystkich stylów
muzycznych. Dlatego nie zgadzam sie z określeniem że grają nu-metal... Nie
mozna ich szufladkować. Za każdym razem kiedy słucham jednej z ich starszych
płytek, odkrywam w nich coś nowego... Oni są poprostu genialni
Czuję że długo będe ich wielką fanką kto wie czy nie nawet
do końca życia Ich piosenki są bardzo różnorodne. Niektóre np. poprostu
WYMUSZAJĄ uśmiech na gębie, inne pozostawiają dużo do myślenia a jeszcze
inne wzruszają... Ich sie nie da nie lubić
Wiekszość ludzi z którymi miałam okazję rozmawiać
uważa że ich nowa płyta jest słaba, że się zeszmacili... też mi fani... ich
nowa płyta jest poprostu inna (zmienił się gitarzysta, zrezygnowali z rapu)
ale to nie znaczy że gorsza! Przesłanie nadal jest takie samo i piosenki
są tak samo piękne! Kurcze żałuję że tak późno ich "odkryłam"
bo dopiero od Matrixowego Sleeping Awake... A grają już 12 lat! Gdybym
ich nigdy nie poznała moje życie nie miałoby sensu! A napewno nie byłoby
takie jak teraz...
Oprócz P.O.D. lubie czasem sobie posłuchać SOADu,
KoRna, Ill Nino i Boba Marleya Ale to już rzadziej bo zwykle u mnie w domu non stop leci
P.O.D. Tak marzę o pojechaniu na ich koncert... Powiedzieli że może
przyjadą latem do Polski... Ech marzenia
Muzyka jest piękna... Szkoda tylko że w mojej szkole
zmuszają mnie do słuchania muzyki poważnej bo tak to może bym nie miała do
niej takiego obrzydzenia
Gitarki + bas + perka + wokal = najlepsza muza na
świecie
A ja słucham praktycznie wszystkiego (prawie bo do metalu
nie...jak już cos mocniejszego to LINKIN PARK!) No a tak na co dzień
to..radia słucham!
Teraz to przezuciałm sie na techno..ale i tak raczej
wole sobie posłuchac Sary Conor..itd
jeszcze jakbyś wiedziała jak pisze się jej
imię i nazwisko ... a <znów> Linkin Park nie uznałby za mocne
brzmienie ;P
strasznie mnie irytuje pewna rzecz.
jeszcze niedawno /kiedy na topie było 'bring me to life'/, gdy
zapytałam się jakiejś osoby, który zespół lubi i padała nazwa
'Evanescence' dopytywałam się o tytuły piosenek. później okazywało
się, że dana osoba nie słyszała żadnej oprócz 'bring me to life'.
:\\ jak można lubić jakiś zespół znając jedną i to w dodatku
najbardziej popularną piosenkę?
jeśli chodzi o mnie to akurat b.
lubię słuchać Evanescence. :] /i znam więcej niż jedną piosenkę
/ zespół ma piosenki z klimatem, chociaż takie
'dołujące', smutne. moje ulubione to 'my immortal',
'away from me', 'everybody's fool', 'imaginary'
i 'my last breath'.
a tak poza tym to słucham różnych
wykoanwców i piosenek, przeważnie to co mi wpadnie w ucho.
QUOTE (voldius @ 24-01-2004 12:12) |
jeszcze jakbyś wiedziała jak pisze się jej imię i nazwisko ... a <znów> Linkin Park nie uznałby za mocne brzmienie ;P |
własnie słucham se LinkinPark ipowiem, ze
nie cierpie czegoś takiego gdy wszysztkim cos sie podoba to oczywiscie
wszyscy to słuchaja. np w naszej szkole jak taka jedna zaczeła słuchać
LinkinPark to inni też, a kiedy powiedziała ze Rasmus to tandem to już nikt
to nie słuchal. ja lubie zarowno LinkinPark jak i Rasmus. aha, Metallica tez
jest fajna . a jesli chodzi o klapy to jest to Alize czy jak jej tam.
nie wspomne o polskich wykonawców, ktorzy są delikatnie mówiąc do njiczego
a tk ogólnie to lubie rock, metal i itp.
no tak. bo panuje takie powszechne, złudne
przekonanie, że wszystko co polskie jest zazwyczaj do niczego. a to przecież
nieprawda. jeśli chodzi o muzykę to jest wielu dobrych polskich wykonawców,
którzy są często lepsi od tych zagranicznych. w ogóle polskie teksty są
często ambitniejszymi tworami od tego co serwują np. zza oceanu..
Wczaraj na eliminacjach do EW widzialam
ze Sistars.... przezylał glebokie zalamanie... co to ma byc? Tania kopia
zachodnim rapowo/ r'n'b zespolow? zalamac sie mozna...
QUOTE (Paris @ 24-01-2004 16:56) |
strasznie mnie irytuje pewna rzecz. jeszcze niedawno /kiedy na topie było 'bring me to life'/, gdy zapytałam się jakiejś osoby, który zespół lubi i padała nazwa 'Evanescence' dopytywałam się o tytuły piosenek. później okazywało się, że dana osoba nie słyszała żadnej oprócz 'bring me to life'. :\\ jak można lubić jakiś zespół znając jedną i to w dodatku najbardziej popularną piosenkę? |
ja darowałam sobie tę całą Eurowizję.. i
jakoś wcale nie żałuję.. a piosenki były słabe adekwatnie do konkursu. gdyby
były dobre to nie miałyby czego tam szukać. to jest po prostu festiwal
słabych piosenek.
Oprócz tego że słabych, to jeszcze
najbardziej komercyjnych
Nie wiem, jak mogło wygrać Blue Cafe. Widać ludziom podoba się
kaczkowaty głos tej Tatiany........
Nie wiem, czyje muzyka gorsza: Ich
Troje, czy Blue Cafe
A te Sistars.... wszyscy się nimi tak zachwycają,
nazywają objawieniem polskiej muzyki, czy jakoś tak... Ech, co tu dużo się
rozwodzić - cała ta Eurowizja to durnowaty pomysł.
No, chyba że ktoś lubi
pop.
ehh ja nie znosze Blue Cafe, ale jak
nie oni, to kto mial isc. alex? przeciez nie. zadna z tych piosenek nie
nadawala sie na eurowizje bardziej niz 'love song', pomimo tego, ze
wielu wokalistow tam mialo lepszy glos od tatiany- naturalny. na eurowizji
sie patrzy na to, czy piosenka jest przebojowa, wpadajaca w ucho, a love
song taka wlasnie jest- ale nie mowie ze mi sie ona podoba. po prostu uwazam
ze jezeli ktorakolwiek piosenka stamtad mogla isc na eurowizje to tylko love
song.
a kto zajął 3 miejsce?
3 miejsce zajął Rozynek.
szczerze
mówiąc wiedziałam, że ostateczne starcie będzie Blue Cafe vs. Łzy i byłam
pewna, że wygra Blue Cafe. dlaczego? piosenka angielska, to raz. umieją
'rozruszać' publikę, to dwa. piosenka dość 'wesoła', to
trzy. nawet nieźle zaśpiewał Radek, ale piosenka stanowczo nie na Eurowizje.
szczerze mówiąc nikt 'nie powalił mnie na kolana'.
mnie nikt nawet nie podniósł z fotela
=)
zacznę od tego, że ze wszystkich startujących, jedyny zespół,
który lubię to Łzy. ale Ania W. i spółka mają dwie twarze- jedną pod
publikę, a drugą taką prawdziwą, piękną. na Eurowizję nadawała się tylko ta
pierwsza, która jest tandetna na równi z innymi zespołami.
Blue Cafe- w
sumie, dobrze że wygrało. wyżej wymienione Łzy na taki konkurs się nie
nadawały, natomiast BC jak najbardziej. są w pełni medialni, mają angielską
i popową piosenkę, spodoba się. chociaż tak jak Draconka nie lubię głosu
Tatiany. nawet bardzo. ale to nie ma nic do rzeczy.
reszta, typu
Rozynek, Alex i inni, których nawet nie pamiętam- to kicz totalny, wg. mnie.
a Sistars w moim mniemaniu jest raczej anty-objawieniem. a wszyscy tak się
nim zachwycają, bo w polsce nie było do tej pory praktycznie zespołów
r'n'b.
fakt, moim zdaniem Sistars to
badziewie. uwazam, ze ich piosenki sa po prostu nudne. zreszta kto ich lubi,
niech lubi- spoko. ale na eurowizji nie mieliby szans. blue cafe za to ma
duze szanse- dzieki aranzacji piosenki, ktora jest utrzymana w ciekawych
klimatach- ten fragment piosenki spiewany po hiszpansku jest interesujacy.
zapewne duze znaczenie ma tu glos tatiany, ktory moze i wg mnie jest
straszny i udawany, ale z pewnoscia jest oryginalny i watpie zeby ktokolwiek
inny na eurowziji tak zaspiewal. oni stamtad sie najbardziej nadawali na
eurowizje, piosenka jest przebojowa i mysle ze ma duze szanse. chociaz sama
nie lubie strasznie blue cafe.
Nie, polacy zdecydowanie nie mają szans w
Eurowizji.
Od angoli głosów nie dostaniemy. World Idol w końcu na
Wyspach się odbywał. Wojewódzki nas tu pogrążył.
Niemcy i Francja? Przez
wojne w Iraku mamy przechlapane.
Szwedzi zemszczą się za w końcu nie
udany potop, włosi jak nic nie zrobili z "Niceą", tak polaków
oleją. Norwegia? Wojewódzki jest jeszcze zbyt świerzy. Kraje wschodnie- nie
zadowolone z wiz (Unia Europejska). Życie Blue Cafe jest policzone, oj nie
mamy szans, nie mamy.
buhahaha...
...hahaha...
...hahaha
dobre loon ;] nie powiem. ale w
sumie logiczne. mnie się Euowizja nie podoba i piosenka Blue Cafe jest
strasznie prymitywna.
dla mnie ta cała Eurowizja to w ogóle jedna
wielka porażka. i po cholere Łzy się tam mieszały, nie wiem.
Tatianka przeciez nawet nie miała spodniczki ani sukienki, tylko
majtki. Ale ciesze sie, ze to nie Alex wygrała, choc myslalam, ze Ona i
Sistars beda w pierwszej 3. Najbardziej podobała mi sie piosenka Goyi.. i
wokalista Planety, mrrrr ;P
Ludziom w studiu najbardziej podobały sie
Sistars, Blue Cafe i Łzy.. Ale najgłosniej darło sie moje kochane FFC Łez
i czesto Ich było widac;)
swietne było łaczenie sie z
Finlandia..
no i Orzech "nie Łezki, tylko Łzy.."
;P
swiat sie konczy ;>
ciesze sie, ze Łzy 2. nie
chciałabym, zeby wygrali, bo nie chce, zeby jechali na taki kiczowaty
festiwal. ale 2miejsce jest b. dobre, Zespół sie bardzo cieszy.. i Adam
równiez, a głosowałam przede wszystkim dla Niego..
Blue Cafe wg mnie
maja szanse na Eurowizji, najwieksze z wszystkich artystow (?), ktorzy
startowali. I krzyzyk im na droge.
stwierdzam:
The Streets- hip hop z
d'n'b w bardzo fanym wydaniu. polecam
Rolling Stones- Sympathy
for the devil (Neptunes RMX) - teledysk i sama piosenka
wspaniałe
Royskopp- fajne teledyski
The Avalanches- kompletny odjazd.
zajebiste
Zak Wilde's Black Label Society- jeden z najlepszych
teraźniejszych gitarowców
Soundkail- francuski hip hop, bardzo
fajny
ATB- You're not Alone- fajne acz w wersji Olive bardziej mi się
podobało
Moloko- ogólnie bardzo lubię zespół, a nowa piosenka <Forever
More> jest świetna.
Wy mówicie, że Eurowizja była
"porażająca"? To się przypatrzcie temu:
Bardzo
ciekawe
Dla mnie NO COMMENTS - trzeba przemilczeć.
Radzę
popatrzeć również na komentarze - doprawdy zabójcze (nie wszystkie).
pirma aprilis (czy jak to sie pisze) jest
dopiero 1kwietnia.
bo ja sobie nie wyobrazam innej opcji niz takiej,
ze to zart.
przeciez to by była TRAGEDIA.
to nawet nie jest smieszne to jest
tragiczne
mam nadzieje ze to głupi żart i plotka =/
jedna wielka pomyłka ot
co.
yyy chodzi o to,
jea?
'Smells Like Teen Spirit' - P. Diddy
'In
Bloom' - Pink
'Come As You Are' - Kelly Clarkson
'Breed' - Missy Elliott
'Lithium' - Shakira
'Polly' - Beyoncé Knowles
'Territorial Pissings' -
Jennifer Lopez
'Drain You' - Avril Lavigne
'Lounge
Act' - Hilary Duff
'Stay Away' - Christina
Aguilera
'On A Plain' - Britney Spears
'Something In The
Way' - Justin Timberlake
NIE!!! JA NIE POZWOLE. to
chyba faktycznie jakis zart, i to kiepski. f-a-t-a-l-n-y. ja rozumiem,
niektore z tych gwiazd szanuje za glos i w ogole (dokladniej to Shakire,
Christine Aguilere i nic wiecej) i nic do nich nie mam bo wiem ze te dwie
baby to porzadne artystki. ale. BRITNEY? TEN PEDAŁ JUSTIN? A-V-R-I-L?!
BEYONCE? KATASTROFA!!!!!!!!!
APOKALIPSA!!!!!!!!!!!!!&
#33; i co, moze jeszcze Ich Troje zagraja wlasna wersje piosenki Nirvany
"RAPE ME"? boze, muzyka schodzi na psy. nieeee no ... zeby to
chociaz smieszne bylo :/
potnę się,
dosłownie.
'Nevermind' w wykonaniu takich popowych idiotów?
jasne, mogę lubić Kryśkę, albo pojedyncze piosenki kogoś z wymienionych na
wp.pl . i całe społeczeństwo może się przy nich dobrze bawić, kupować ich
płyty, śledzić każdy ich krok. nie zabraniam, niech sobie będą. ale kur*a,
oni w życiu nie zaśpiewają grunge ^^' przynajmniej dobrze nie
zaśpiewają. jak kiedyś usłyszę jakąś piosenkę nirvanki w wykonaniu tych
ludzi, to polecę do sklepu i kupię sobie takie zatyczki, że nic nie będę
słyszeć i nie wyjmę ich przez tydzień. poprostu, żenada na maxa.
E tam, histeryzujecie. Justin by mógł
całkiem fajnie zaśpiewać "Something in the way", hehe. Uwielbiam
szrgać świętość Nirvany. Fajny zespół, ale otoczony takim bałwochwalczym
kultem, że się żygać chce.
Co do Eurowizji tylko Rozynek jest coś
wart. Ma niezły głos i całkiem niezłą piosenkę. Nie lubię takiego poproka,
ale on w swojej klasie jest bardzo dobry. Sistars mi się nie podoba
"gatunkowo", bo nie lubię tych klimatów, ale pod względem
prosesjonalizmu są naprawdę nieźli i nie odstają od tego typu muzyki z
zachodu. Kibicuję im, chociaż nie słucham. Łzy były okrutne, Blue Cafe
poprawne.
Jeszcze taki jeden apelik. Przestańcie opisywać muzykę za pomocą przymiotnika "komercyjny" czyli zły i "niekomercyjny" czyli dobry bo to nie są żadne ktryteria. Muzyka się nie dzieli na dobrą i złą wzdłuż tej linii. Jeśli ktoś się dobrze sprzedaje to nie znaczy że jest chałturnikiem. Flea jest najlepszym basistą rockowym świata i nie gra w niszowym zespole deathmetalowym I Love You My Dear Friend Asmodeus tylko w Red Hot Chili Peppers, których zna cały świat. A ich pisoenki są dobre. Nawet świetne i jeszcze w dodatku się dobrze sprzedają. Oczywiście, wśród wykonawców komercyjnych przeważa tandeta, ale w "andergrandzie" tez bywa żenująco. Tam działa wewnętrzna komercja. Punkowe zespoły nie mogą się rozijać muzycznie bo muszą udowadniać swoim fanom, że są ciągle tak samo ortodoksyjnie punkowi. Ich muzyka stoi w miejscu. Podobnie jest z death i black metalem. Ktoś nagra lżejszą płytę, bo go ochota naszła i juz go "środowisko" z błotem miesza że się sprzedał bo w piosence "Sabat na Łysej Górze" gitara jest bez fuzu na cztery sekundy. To absurd. W hip hopie też działa ten mechanizm. Ta "podziemna" komercja jest o wiele żarłoczniejsza od tej "papkowatej" z MTV. Sam jej dośiwadczam, bo nasza kapela nie gra metalu tylko rock oparty na innych korzeniach i metale z naszego miasta chcą nas za to bić.
"Sztuce komercyjnej grozi los
prostytutki, ale sztuka wyższa skończy prawdopodobnie jako stara
panna".
Katon,
co do Nirvany -> oczywiście,
niektórzy trochę przesadzają z tym fanatyzmem. spotkałam się wiele razy z
nazywaniem Kurta 'guru' wielbicieli tego zespołu, co było dla mnie
śmieszne. naśladowanie go czy branie z niego przykładu na innym gruncie niż
muzyczny jest dla mnie wręcz niemożliwe [przynajmniej w Polsce], tym samym
wyklucza nazywanie go swoim 'Bogiem'. ale śpiewanie jego piosenek
przez 'pedałkowatego Timberlake'a ', jak to Layla ujęła, jest
przegięciem w drugą stronę.
a jeśli jesteśmy przy metalu i punku
-> rzeczywiście, kapele reprezentujące te rodzaje muzyki, nie mogą z tego
zboczyć, jeśli chcą żeby ich słuchano. tzn. kiedy są w swojej klasie mogą
tworzyć tylko w w/w gatunkach, a jeśli zboczą na lekkiego rocka- stają się
ulubieńcami ludzi, znanych pod ogólnym terminem 'pozerzy'. moim
zdaniem wynika to z tego, że metale sami pozują na takich ostrych i nawet
jeśli im się te nieco łagodniejsze brzmienia podobają, nie słuchają ich,
'bo tak wypada'.
ciężkie życie mają ludzie przynależący do
jakiejś subkultury 'naprawdę' =)
soundtracks:
Kill Bill vol.1- maksymalna
mieszanka maksymalnej muzyki. świetna, śliczna i w goóle nie da się ominąć.
'Whoo Hoo' i 'Bang bang' polecam szczególnie
Snatch-
zajebista muza z zajebistego filmu. tylko cieszyć się takimi soundtrackami i
kojarzyć najlepsze sceny z filmu. 'Overseer' wymiata.
28 days
later- osoby, które widziały film i którym się spodobał powinny mieć ten
OST. osoby, które nie widziały filmu mogą być lekko zawiedzione. piękny film
z kilmatyczną i niesamowitą muzą.
Pulp Fiction- film muzyka,
'You'll be a woman, soon.' ah oh, tylko się cieszyć i radować
siedzeniem tu na ziemi i słuchaniem tej muzyczki ;]
płytki:
Fatboy
Slim: 'You've come a long way, baby'- świetna płyka bardzo
dobrego dj'a. ciekawe kawałki jak 'Right here, right now' albo
'Fucking in heaven'.
Łona: 'Koniec żartów' jest
kawałkiem dobrej hip hopowej roboty. 'Helmut rura',
'Konewka', 'Jak nagrać 1szą płytę?' i niepobite
'Rozterki młodego rapera' wymiatają ;]
Kazik Staszeski-
'Piosenki Toma Waitsa'- płyta ciekawa i fajnie wykonana. jakoż, że
lubię 'prawie' rówieśnika mego ojca w orginalnych wykonaniach,
musiałem polubić wykonania Kazika. niestety jak dla mnie zabrakło 'Going
West', ale poza tym jest ok ;]
Co do wypowiedzi jednej z osób, już nie
pamiętam której, odnośnie tego, że nie słucha polskich muzyków itd.- to co
amerykańskie, nie musi byc najlepsze. Polska ma też paru dobrych wykonawców
i zespołów, chociaż może nie są oni tak bardzo popularni.
Ja na przykład
cenię zespół Paranormal, nie tylko za ich muzykę, ale i za to jacy są. No i
bardzo podoba mi się ich piosenka 'Kwiaty nocy". Byłam na ich
koncercie i po prostu mnie urzekła.
O geezus christ.
Kto powiedział, ze nie
słucha polskiej muzyki...?
Przeciez to swiadczy o pewnej niezdolnosci
wyboru.
Oczywiscie, zaczynając poznawac "naszą" muzyke, mozna
zacząć od Ich Troje, i zniechecic sie do calej reszty, ale czy
a)
warto?
jest to sprawiedliwe?
Zdecydowanie nie.
A Kult? KNŻ?
Pidzama Porno? Moskwa? Siekiera? Elektryczne Gitary ?
Czy chociazby
kultowe juz Perfect, Lombard?
Czy te zespoly nie sa warte posluchania,
ba, wrecz delektowania sie tym, czym one wykonują?
Ah, ta dzisiejsza
mlodzież...
QUOTE (voldius @ 27-01-2004 23:44) |
Pulp Fiction- film muzyka, 'You'll be a woman, soon.' ah oh, tylko się cieszyć i radować siedzeniem tu na ziemi i słuchaniem tej muzyczki ;] |
jeśli mowa o RHCP, jeden z moich
ulubionych zespołów. jak jestem zła, to oglądam ich teledyski i mi się humor
poprawia, często też kiedy czuję w sobie nadmiar energii nachodzi mnie chęć
na posłuchanie Peppersów. wogóle, dla mnie b. optymistycznie nastrajający
zespół. wystarczy chociażby popatrzeć na dodatek w Teraz Rocku i zdjęcie ze
skarpetkami na dziwnych miejscach [kiedyś Wiedźminka bodajże mówiła, że
miała o tym sen =P ] . oryginalni są i nieźli, trzeba im to przyznać.
a o polskiej muzyce -> nie szufladkując ze względu na kraje, u
nas także są zarówno lepsi jak i gorsi, tacy których warto słuchać i nie.
ale chyba na tym temacie nikt tego nie kwestionował, ktoś powiedział, że nie
słucha i tyle. ma prawo.
i jeszcze do tamtego 'Nevermind'
wyjątkowo zabawnego -> dopiero po napisaniu posta zwróciłam uwagę na
komentarze. mimo, że wieść o rzekomym powstawaniu nowej wersji albumu
Nirvany nie napełniła mnie optymizmem, opinie innych szczerze mnie
rozbawiły. gdybym tak nie uwielbiała tego zespołu, chyba zaczęłabym kochać
szarganie jego świętości... bo już któryś raz zdarzyło mi się natrafić na
wyjątkowo nieinteligentnie wyglądających fanów kapeli Kurta.
no dobra, temat jak nic. Okay. Nie
czytałam wszystkich odp., ale na I str. były raczej zespoły mało mi znane.
Powód>: poprostu nie słucham hiph. ani rocka, ani rapuuu, ani tym
podobnych.
moją ulubioną wokalistką jest Anastacia, ponieważ każda
jej pios. jest inna. przynajmniej dla mnie. być może jej nie słuchacie, no
ale ja mam gdzieś wszystkie trendy mody.
wogóle sie nie znam na tych
nowych zespłoach. A tak to jeszcze lubie pojedyncze pios.
"lecących" z radia. A płyty zbieram tylko Anastacii.
no i
lubie Dido, o której ktoś już wspomniał.
a poniewaz jestem strasznym
dziwakiem:) to bardzo lubie muze z HPiKT, znam ją na pamięć -please bez
krytyki
Holly,
Po pierwsze-> boże, nie
domagaj się w każdym poście żeby Cię nie krytykowano. chyba każdy ma prawo
nie zgadzać się z Twoim zdaniem, a Ty odrazu chciałabyś żeby wszyscy myśleli
tak jak Ty. podkreślam, że to miejsce nazywa się forum dyskusyjne i jak sama
nazwa wskazuje, służy do dyskusji =) .
Po drugie-> dlaczego nie
słuchasz hh, rocka 'i innych tym podobnych'? skąd wiesz, że tylko
Anastacia Ci się podoba, skoro nie znasz się na innych? i jak możesz się
wogóle nie znać, skoro słuchasz radia? dla mnie ograniczanie się do jednego
czy dwóch wykonawców jest zawężaniem sobie horyzontów. a jeśli już się na to
decydujesz, powinnaś sprawdzić czy warto. polecam więc sprawdzenie kilku
zespołów podanych na tych stronach, nawet nowych i komercyjnych
[<-odsyłam do posta Katona o komercji], naprawdę nie wszystkie są kiczem.
Po trzecie-> wymień piosenki lecące w radiu, które Ci się
podobają ;>
pozdrawiam.
Trudno będzie, bo tych piosenek jest
bardzo dużo i nie jestem w stanie zapamiętać wszystkch
Ja lubię słuchać wszystko co jest "inne",
zadziwiająca melodia... Nie nawidzę piosenek, które są o miłości, bo tylko
zespoły, które już nie mają pomysłów na karierę wybierają ten temat
piosenki. Zauważcie, że Disco polo preferuję ten temacik i wszystkie
piosenki są na jedno kopyto
Piosenki, które słuchałam, słucham i będę słuchać
ATB - Hold You - Kocham tą piosenkę,
wprawdzie to muzyka elektroniczna z głosem wokalistki zespołu, ale jak ja
słucham to wtwarza się we mnie taka tajemnicza atmosfera, przypominają mi
się dobre chwile, odrywam się od rzeczywistości
The Rasmus - The first day in my life -
Brzmienie tego instrumentu na początku piosenki jest wręcz zaje*****
(cenzura) Uwielbiam ją słuchać, od razu robi mi się weselej na duszy,
"wszystko jest słodkie i różowe"
Linkin Park - Numb
- Muza jest prawdziwa, słuchając tą piosenkę nawet 100 razy nigdy się nie
znudzi.
Black Eyed Peas - Shut up - Ehh chyba nie muszę
wyrażać swojego komenta, co do tej piosenki. Jest po prostu hitem i hitem
będzie. Świetny głos wokalistki zespołu + wspaniała muzyka = HIT/Shut up
Bagnem według mnie są wszystkie piosenki naszego
polskiego idola pierwszej edycji - Alex
Emzi--> Mówisz, że nie lubisz piosenek
o miłości. Te, które wymieniłeś, są chyba zbliżone do tej tematyki,
co?=)
Mi wczoraj wpadła w łapy płytka Moonlighta.... Hmmm.... muszę
przyznać, że niezła jest=) Wokalistka ma bardzo dobry głos, chociaż czasem
za bardzo przypomina mi Anię z "Łez"
QUOTE (Edyta @ 29-01-2004 15:15) |
Mi wczoraj wpadła w łapy płytka Moonlighta.... Hmmm.... muszę przyznać, że niezła jest=) Wokalistka ma bardzo dobry głos, chociaż czasem za bardzo przypomina mi Anię z "Łez" |
QUOTE (Potti @ 29-01-2004 11:46) |
Holly, Po pierwsze-> boże, nie domagaj się w każdym poście żeby Cię nie krytykowano. chyba każdy ma prawo nie zgadzać się z Twoim zdaniem, a Ty odrazu chciałabyś żeby wszyscy myśleli tak jak Ty. podkreślam, że to miejsce nazywa się forum dyskusyjne i jak sama nazwa wskazuje, służy do dyskusji =) . Po drugie-> dlaczego nie słuchasz hh, rocka 'i innych tym podobnych'? skąd wiesz, że tylko Anastacia Ci się podoba, skoro nie znasz się na innych? i jak możesz się wogóle nie znać, skoro słuchasz radia? dla mnie ograniczanie się do jednego czy dwóch wykonawców jest zawężaniem sobie horyzontów. a jeśli już się na to decydujesz, powinnaś sprawdzić czy warto. polecam więc sprawdzenie kilku zespołów podanych na tych stronach, nawet nowych i komercyjnych [<-odsyłam do posta Katona o komercji], naprawdę nie wszystkie są kiczem. Po trzecie-> wymień piosenki lecące w radiu, które Ci się podobają ;> pozdrawiam. |
QUOTE (Brenda @ 29-01-2004 15:41) |
Moonlight'u, nie a a która płytka? Maja Konarska przypomina Ci Anię Wyszkoni? słyszałam wszystkie płyty Łez i prawie wszystkie Moona, ale takiego skojarzenia nigdy nie mialam |
a mi ostatnio Faithless się spodobało. ciekawa muzycka, zespół z którego 'wywodzi' się Dido. zresztą czasem ma jeszcze z nimi utwory.
no i powróciłem trochę do 'hard-korowych' brzmień K44 ;] dobrzy byli.
Co do Nirvany to zcierpieć nie mogę jak
ktoś ich nazywa metalem albo /co ostatnio słyszałam/ numetalem. Cobain by w
grobie dostał zapaści, gdyby to usłyszał.
Po za tym wkurza mnie ta cała
gówniażeria, co się w ogóle na tym nie zna a ma się za wielkich metali, bo
nosi glany i przeczytała coś w Bravo na temat Cobain. I jeszcze pierdolą, że
go zamardowano. ><
Sumiko, ehehe, dobre ; ]
Nirvana grała
nu-metal... dobre, serio.
Edyta - to (z całym szacunkiem Brenda! ;] ale
ich nie lubię bardzo) badziewie z Łez zwane porównujesz z Mają z
Moon'ka? Dupa tam. ;P Majka moim zdaniem ma głos przypominający bardziej
coś typu Loreena McKennit (słyszał ktoś w ogóle? ;]), poza tym twierdzę że
to jeden z lepszych głosów polskiej sceny muzycznej, nie przypominający
niczego(chociaż nie ma to jak potępieńczy ryk panów z KATa;]). Szkoda tak
btw że się zespół rozpadł, bo pierwsze i w sumie wszystkie płyty Moon'ka
to poezja moim zdaniem. Teksty Potasza plus głos Konarskiej to
mistrzostwo...
whatever. pozdrawiam, Bitter,
QUOTE (Potti @ 27-01-2004 15:28) |
Katon, co do Nirvany -> oczywiście, niektórzy trochę przesadzają z tym fanatyzmem. spotkałam się wiele razy z nazywaniem Kurta 'guru' wielbicieli tego zespołu, co było dla mnie śmieszne. naśladowanie go czy branie z niego przykładu na innym gruncie niż muzyczny jest dla mnie wręcz niemożliwe [przynajmniej w Polsce], tym samym wyklucza nazywanie go swoim 'Bogiem'. |
ale bez wgledu na to, czy Nirvana jest
legendą, czy byli Wielcy, czy nie, to jakis szacunek Im sie nalezy. chocby
ze wzgledu na muzyke, ktora tworzyli, na to, co pozostawił po sobie Kurt. i
wg mnie "Nevermind" w wykonaniu popowych gwiazdeczek to.. brak
szacunku dla Nirvany. a jakis powinno sie miec.
QUOTE |
Właśnie mam "Yaishi"..... |
QUOTE (Brenda @ 30-01-2004 17:37) |
ale bez wgledu na to, czy Nirvana jest legendą, czy byli Wielcy, czy nie, to jakis szacunek Im sie nalezy. chocby ze wzgledu na muzyke, ktora tworzyli, na to, co pozostawił po sobie Kurt. i wg mnie "Nevermind" w wykonaniu popowych gwiazdeczek to.. brak szacunku dla Nirvany. a jakis powinno sie miec. |
heh, a czemu nie ma kultu Pearl Jam ?
zresztą każdy, kto słuch Nirvany to powinnien wiedzieć o co mi chodzi.
QUOTE (voldius @ 31-01-2004 11:05) |
heh, a czemu nie ma kultu Pearl Jam ? zresztą każdy, kto słuch Nirvany to powinnien wiedzieć o co mi chodzi. |
pozwólcie, że zmienię temat. mam pytanie
do fanów metalu. jak wiedzą wszyscy istnieje cholernie dużo odmian metalu.
czy ktoś mógłby powiedzieć czym charakteryzują się takie podgatunki jak:
grind metal, gore metal i neff metal? i podać kilka kapel
charakterystycznych dla tych nurtów..
ja słucham totalnego mroku, i wątpie, żeby
ktoś to znał, ale dobra...
necromantia <-- kocham za styl
dimmu
borgir <-- kocham za texty
marduk <-- kocham za wydzieranie
się
cradle of filth <-- kocham na klimat
opeth <-- kocham na
gitary
tiamat <-- kocham za wokal
paradise lost <-- kocham za
fenomenalny wokal
vudlak <-- kocham za instrumentalki
closterkeller <-- kocham za
tajemniczość
artrosis <-- kocham za głos
i panie i
panowie...
marilyn manosn <-- kocham za oryginalność i głęie
textów
kłaniam się... tadam!
a czy mi ktoś może wytłumaczyć o co chodzi
w najnowszym teledysku i piosence Linkin Park ? nie rozumiem go kompletnie
chodzi ci o 'from the inside'?
hmm...wydaje mi sie, ze facet jest zagubiony..idzie posrod wielu ludzi,
popychają go na ulicy, nie zauwazaja go. nie znaja jego uczuc,
cierpienia[moze] dlatego spiewa, by wyrzucic to wszystko z siebie na
zewnatrz. pozniej taki maly chlopiec strasznie krzyczy. tzn, na teeldysku
tylko ma szeroko otwarte usta ^^" i to wlasnie wtedy wszystko z siebie
wyrzuca. to, co go bolało. tak mi się wydaje....
Szara,
trudno żeby ktoś Mansona nie
znał ;>
no i powiem kilka słów o tym co sądzę o nim. oryginalność
owszem, to jego mocna strona. nigdy nie istniał ot tak w świecie
showbiznesu- a rozgłos zapewniał sobie już samymi skandalami i odmiennym
wyglądem. wiecznie 'na topie', chyba nigdy nie było tak, żeby o nim
całkowicie ucichło. a mimo to, przecież nigdy nie był i chyba nie będzie
uwielbiany przez masę: znienawidzony nie tylko przez popowy świat, ale także
przez dużą część rockowego i metalowego- uważającego go za jednego z
najbardziej komercyjnych.
i ja zawsze miałam do niego niewytłumaczalną
awersję. skutkiem jest to, że nie mam pojęcia jak głębokie były jego texty,
ponieważ słysząc jego piosenki zmieniałam stację/przełączałam na inny kanał.
od muzyki odstraszał mnie chyba sam sposób bycia, a że nigdy nie byłam
wielką fanką tego gatunku nie miałam wyrzutów sumienia, że się w twórczość
Marlina nie zagłębiam. ot zawsze sobie dla mnie istniał i krzyż mu na drogę,
byle z dala odemnie ;]
QUOTE (Szara Elfka @ 31-01-2004 21:52) |
ja
słucham totalnego mroku, i wątpie, żeby ktoś to znał, ale
dobra... necromantia <-- kocham za styl dimmu borgir <-- kocham za texty marduk <-- kocham za wydzieranie się cradle of filth <-- kocham na klimat opeth <-- kocham na gitary tiamat <-- kocham za wokal paradise lost <-- kocham za fenomenalny wokal vudlak <-- kocham za instrumentalki closterkeller <-- kocham za tajemniczość artrosis <-- kocham za głos i panie i panowie... marilyn manosn <-- kocham za oryginalność i głęie textów kłaniam się... tadam! |
Był ktos na spotkanie z Anathema w
krakowskim empiku??? =) Nie było nawet tak tłoczno.
I
pytanie.
Czy ktos z tego towarzycha jedzie na metalmanie 2004?
13
marzec Katowicki spodek, graja Soudfly, Moonspell, Morbid Angel, TSA,Lacuna
Coil, Krisiun i inni.
QUOTE (voldius @ 24-01-2004 10:12) |
jeszcze jakbyś wiedziała jak pisze się jej imię i nazwisko ... a <znów> Linkin Park nie uznałby za mocne brzmienie ;P |
Ha! Jestem
"EuGenjalny"
Gore metal - wykonawcy:
BATHORY, BELIAL, BELPHEGOR,
BENEDICTION i jeszcze od cholery.
Odsyłam po więcej zespołów na TĄ
STRONĘ
A tu przykład okładki
peS: co to jest do cholery VIKING
METAL?!
QUOTE (Milka @ 01-02-2004 12:36) |
sorrki ale ja musze
to powiedzieć...!Czemu czepiasz się znowu mojego pisama! ?
a dla mnie Linkin Park jest mocny...bo jak mówiłam nie przepadam za
Metalem.... Lubie jeszcze posłuchać Evanescence! oo kocham ten zespół jest super! |
Asian Dub Foundation- gee ich trzeba
usłyszeć ;] taki wypas szybkie gówno, którego nie da się określić. zajebista
muza. w sumie do jazdy autkiem, bo poznałem ich przez NFS:U i mieli muzyczke
przy której mi się najlepiej jeździło ;]
Ostatnio odkryłam zespół Coldplay.
Spodobały mi się piosenki i brzemienie instrumentów, które to (instrumenty)
świetnie według mnie współgrają z głosem wokalisty zespołu Chrisa Martina.
Piosenki z albumu "A Rush of Blood to the Head" czasami mi się
mylą, bo podobnie brzmią. Ostatnio pomyliłam utwór "The Scientist"
z "Clocks". A, "Clocks" to właśnie moja ulubiona
piosenka. Podsumowując, świetna płyta i zespół.
Słucham różnej
muzyki. Staram się nie ograniczać do jednego gatunku. Na przykład kiedyś nie
lubiłam strasznie rapu. Aż tu nagle spodobała mi się muzyka grana przez
Black Eyed Peas (poprawcie, jeżeli źle przyporządkowałam Black Eyed Peas do
rapu). Urzekł mnie rytm ich piosenek, podkład orkiestry symfonicznej w
"Shut up" i nietypowy głos wokalistki.
A co poza tym? Słucham
trochę Dido. Ma takie nastrojowe piosenki, które mnie relaksują. Ona ma
niesamowity głos.
Spodobała mi się też muzyka ze wszytkich trzech
ścieżek dźwiękowych do "Władcy Pierścieni". Kiedy słuchałam tych
utworów niezwykle się odprężałam i "przeżywałam przygodę po raz
drugi" ;] Szczególnie podobała mi się krótka piosenka w wykonaniu
Edwarda Rossa do utworu "The Breaking of the Fellowship", na
pierwszym soundtrack'u. Niesamowity i poetycki tekst napisany przez Fran
Walsh i Howarda Shore'a w połączeniu z głosem wspomnianego już wokalisty
(sądząc po głosie, bardzo młodego) wywołują niesamowite
wrażenie.
Kiedy tydzień temu na lekcji muzyki pan puścił nam
"Requiem" Mozarta polubiłam tego kompozytora. Teraz zaczynam
masowe przesłuchiwanie płyt z muzyką klasyczną jakie mam w domu, głównie
płyt z jego utworami.
To chyba wszystko ;]
Przebrnęłam przez cały temat mimo, że
ciężko było
Na wstępie dodam, że słucham tego, co mi się podoba.
wisi mi czy leci to w radiu dziesięć razy dziennie, czy nikt tego nie zna...
Mam szeroki zakres tolerancji muzycznej... słucham różnej
muzyki.....
> Good Charlotte - moja ulubiona kapela, uwielbiam ich nad
życie. Kira, łaskawie nie oceniaj po jednej piosence. Boys & girls lubie
najmniej z obu płyt GC - jest zbyt popowe. Większość tekstów ma coś w sobie,
uwielbiam głos Joela... i to, że nie ograniczają sie do jednego stylu
muzycznego. Na ich płytach można znaleźć piosenki wolne i szybkie. A jaki
to gatunek? Nie znoszę szufladkowania według gatunków, ale GC jest okreslane
jako pop-punk, pop-rock. Z tego gatunku uwielbiam też Blinka, Sum 41, Green
day'a, The Offspring, Midtown, Mesta, Goldfingera i Treble Charger... Z
tych bardziej punkowych to Rancid, NOFX, MxPx.
> Lubię też spokojną
muzykę... Dido, trochę jazzu, Norah Jones, Enya i mzyczka medytacjyna,
Yanni... czasem coś klasycznego - Requiem jest piękne
> Bjork - moja fascynacja... pierwszy raz usłyszałam 4
lata temu i dalej ja uwielbiam... jest cos niesamowitego w jej piosenkach,
mimo to nie uważam sie za fanke - nie znam wszystkich piosenek i jakiejś
wyjątkowej obsesji na jej punkcie też nie mam.
Lubię: P.O.D, Linkin Park,
Limp Bizkit, Kelly Osbourne, Lillix, A-ha, Placebo, Macy Gray,
Reamon.
Sporo jest też takich wykonawców, których podoba mi się tylko
jedna/dwie piosenki. Czasem innych nie znam, a czasem po prostu tylko kilka
jest [dla mnie] godnych uwagi:
Black Eyed Peas - za Shut up i Where is
the love
Evanescence - uwielbiam My immortal
3 doors open - Here
without you [innych póki co nie znam ]
Sugababes - w kółko mogę słuchać
piosenki Too lost in you ... poprzednie też lubi
Seal - Love's
Divine
Chriistina Aguilera - jedyna gwiazdka pop, która naprawdę lubie,
za oryginalność niesamowity głos.
A propos pana Timberlake to od dawna
lubie Cry me a river...
Aaaa bym zapomniała - Papa Roach [dzięki Cat
] - cała płyta jest boska.
Mogłabym tak dłuuugo
wypisywać, ale oszczęzę wam bo i tak się rozpisałam strasznie
Aha - chciałam tylko dodać, że Avril to ewidentnie
pop...
Chelsey, jako przykład podałam jedną
piosenkę.. jednak skąd wiesz, że nie znam więcej? po prostu nie lubię takiej
pseudo - punkowej twórczości i bynajmniej nie wyrobiłam sobie takiego zdania
na podstawie jednego czy dwóch utworów, bo staram się wystrzegać pochopnych
osądów. teksty wydają mi się banalne, wszystkie są praktycznie takie same..
a muzyka.. przypomina punk dla 8 - latków. jak dla mnie GC to totalny brak
jakiejkolwiek oryginalności. muzycznie nic nowego, tekstowo bardzo
słabiutko..
QUOTE |
"That I don't ever wanna be like you
I don't wanna do the things you do" ciekawe do kogo GC kieruje te słowa, bo na pewno nie do THE OFFSPRING , BLINK 128 czy SUM 41, bo są niemal kopią tych zespołów (tyle, że o wiele, wiele gorszą). |
QUOTE (voldius @ 01-02-2004 00:01) |
a czy mi ktoś może wytłumaczyć o co chodzi w najnowszym teledysku i piosence Linkin Park ? nie rozumiem go kompletnie |
QUOTE |
Nie ma chyba błędnych intepretacji. Są tylko różne spojrzenia na tą samą piosenkę. Po obejrzeniu teledysku powinniśmy w zasadzie zrobić nowe tłumaczenie, bo teraz to YOU raczej nie będzie odnośić się do NIEJ tylko do NICH. Jesteśmy przecież świadkami walk ulicznych, wojny domowej... To małe dziecko (która poniekąd symbolizuje młodego Chestera), sprzeciwia się życiu w takiej rzaczywistości jaka go otacza i dosyć głośno o tym mówi:) Robi dosyć niezła zadymę:P Myślałem, że piosenki LP nie mają podłoża politycznego (jak SOAD), ale po obejrzeniu teledysku widać na co Linkini chcieli zwrócić uwagę. Wyrażenie "I won't waste myself on you" nabiera nieco innego znaczenia. Jest apelem młodego pokolenia, jest buntem przeciwko egzystencji w środowisku pełnym nieustannych konfliktów. Sam teledysk zwraca uwagę na tragizm niewinnych (symbolizowanych właśnie przez tego dzieciaka), którzy chcąc nie chcąc w tym wszystkim uczestniczą. Nie mają wyboru... Przynajmniej ja to tak widzę. |
QUOTE |
Nie jestem tak do końca pewna, czy faktycznie chodzi tu o "nich". W teledysku do "Faint" też był tłum ludzi, a jakoś wszyscy podświadomie wiedzieli, że chodzi o jedną osobę... Z resztą każdy teledysk stanowi jedną z interpretacji, ale wcale nie zamyka nam możliwości do innego postrzegania piosenki. Moim zdaniem mały chłopiec symbolizuje kogoś, kto nie ma zazwyczaj prawa do wyrażenia swojej opinii, do zabrania głosu (nie wyobrażam sobie dzieciaka, który nagle przerywa wojnę... niestety), a nagle decyduje się złamać ten stereotyp i wykrzyczeć to, co czuje, a to nieoczekiwanie przynosi pozytywne rezultaty. |
Kira, też szukałam strony, ale nic nie
znalazłam, jestem zła... Bardzo lubię Tool, Deftones, Korn, Limp Bizkit, LP
( polecam stronkę i forum - www.linkinpark.pl ) Acid Drinkers, Moonspell,
P.O.D., Marylina Mansona też no i... NIRVANE !!! Nienawidzę tego
co "leci w radiu" a Vivę mogę oglądać tylko wtedy jak leci Viva
Rock, inaczej mnie mdli...
Psychopatka, masz rację te zespoły są
znane, ja nie kocham ich namiętnie ale znam...
A co do Linkinów... I
tak zdecydowanie ich najlepszy klip to "One Step Closer"...
Pierwszy i najlepszy. Póżniej może "Crawling" i pod względem
współpracy "It`s going down" z X-Ecutioners...
hmm
ja słucham black metalu i
death-tak,tak...wiązanego przez wszystkich z Satanizmem;)
łączę to z
reggae-Bob Marley,którego kocham nad życie oraz muzyka
klasyczna.
Hmm...chyba tyle mam do powiedzenia...
a! nie należę do
żadnej subkultury....bo to jest idiotyczne...
a co w tym idiotycznego?!
QUOTE (Frosty Consilium @ 09-02-2004 15:35) |
hmm ja słucham black metalu i death-tak,tak...wiązanego przez wszystkich z Satanizmem;) łączę to z reggae-Bob Marley,którego kocham nad życie oraz muzyka klasyczna. Hmm...chyba tyle mam do powiedzenia... a! nie należę do żadnej subkultury....bo to jest idiotyczne... |
QUOTE (Frosty Consilium @ 09-02-2004 16:35) |
ja słucham black metalu i
death-tak,tak...wiązanego przez wszystkich z Satanizmem;) łączę to z reggae-Bob Marley,którego kocham nad życie oraz muzyka klasyczna. |
U mnie w budzie to wszyscy, że jak się
słucha ciężkiej muzy, to już satanista... Krzywo nam nie patrzą, a ja mam
tego dosyć !
To w takim razie u mnei
w szkole sami sataniści... łaaaa ratuunku!!!
(joke) tylko paru "normalnych" sie szwenda co
słychają hh i techno...
U mnie w szkole dużo ludzi słucha rocka i metalu i nikt
nikogo nie nazywa satanistą
Ale nie róbmy off topiców Ja juz nie będe w każdym razie.
Ale masz fajnie... Za to u mnie same
diskojeby Dobrze że jestem normalna, hehe
A o czymś takim jak TOLERANCJA to
słyszałaś? Bo pojęcie "dyskojeby" to raczej do tolerancyjnych nie
należy. A to, że ktoś słucha innej muzyki to chyba jeszcze nie jest powód do
nazywania go nienormalnym (ponieważ jest to antonim NORMALNEGO którego to
użyłaś w stosunku do siebie, słuchającej czegośtam innego)...
Black Beauty - to nie jest off-topic, w
pewnym sensie też dotyczy tematu.. no, trzeba ten wątek rozruszać, bo jakiś
zastój się ostatnio zrobił =)
ja osobiście podonych
"przygód" raczej nie miałam. no, kilka razy się zdażyło, że wołali
za mną: "j***ć metali", ale w sumie nie zrobiło to na mnie
wrażenia. coś innego za to mnie rozbawiło [?] i zdziwiło zarazem. rok temu
na koloniach jakiś chłopak powiedział kiedyś niby do mnie, niby do kogoś
innego coś w tym stylu: na nią to lepiej uważać, bo ona trzyma z metalami.
rozwalił mnie ten tekst. do dzisiaj się zastanawiam, co on miał w zasadzie
na myśli
Svenka - dobrze, że jesteś normalna? a na czym polega Twoja
normalność? na tym, że słuchasz metalu, rocka? fakt, być może jest to
ambitniejsza muzyka od techno i disco -polo, ale na takiej samej zasadzie
słuchacz muzyki poważnej, która jest najtrudniejszą muzyką, mógłby Cię
nazwać 'metalo-jebem'.
dobra co tam ostatnio:
RATM vs.
Outkast- Bombs over Bagdad (rmx)- mój łinamp już się męczy tą piosenką
;P
WłochAty- legenda punku ;] świetny teksty i muza
Ministry
of Sound- ich Chillout'y są nie do pobicia ;] sprawdzcie radio http://ministryofsound.com/home/
Moloko-
świrtna imprezowa muza
Robbie Williams- nie wiem jakoś go szanuje.
niezłe piosenki ma
Kylie Minogue- ja ej ta laska jest nie do pobicia.
raz kiczowate disko, raz piękne ballady, raz dobre disco ... też ją lubię.
mnie ostatnio bardzo urzekła piosenka
"Shut Up" Black Eyed Peas (czy jak to sie pisze). mimo, ze ogolnie
nie lubie tego rodzaju muzyki, a raczej wrecz nie toleruje, to ta piosenka
jakos dziwnie mnie urzekla, za nietypowe głosy, ciekawe muzyczne polaczenie
i za to, ze mi sie bardzo kojarzy z minionym wlasnie ZSP2
a mi ta piosenka się też dobrze kojarzy,
ale mi się kojarzy ta 'gitarka' w tle z Kill Bill.
a mi się podoba najnowsza piosenka Within
Temptation - "Running up that hill". może nie sam teledysk, bo na
teledyski zwracam raczej najmniejszą uwagę w tym wszystkim, poza tym jak dla
mnie ten zespół robi dość kiczowate i tandetne klipy, ale piosenka jest
całkiem w porządku. hm.. teraz moim największym marzeniem jest sprawić sobie
ostatnią płytę WT i Placebo, ale nie wiem czy to w ogóle wykonalne, biorąc
pod uwagę, że tutaj [tj. w moim mieście] raczej ciężko cokolwiek dostać.
może ktoś zna adres jakiegoś internetowego sklepu? / niekoniecznie z
oryginalnymi płytami/kasetami /
QUOTE (Kira @ 09-02-2004 16:49) |
a co w tym idiotycznego?! |
ja też nie należę do żadnej subkultury, słucham kilku gatunków muzycznych [które są wprawdzie ze sobą w jakiś sposób powiązane, no ale], jednak nawet jeśli słuchałabym tylko i wyłącznie punku czy regge [sorry, nie pamiętam jak się pisze] to i tak nie chciałabym przynależeć do żadnej takiej grupy społecznej. bo dla mnie subkultura to pewnego rodzaju konformizm, zamknięcie się w pudełeczku, po prostu nie lubię być w żaden sposób zrzeszona, określona czy naznaczona, nazwijmy to jakkolwiek. jest mi to niepotrzebne, nie muszę być w stadzie żeby czuć się dobrze, nie muszę mieć przyczepionej etykietki punka, aby czuć się prawdziwym fanem tej muzyki. słucham tego co lubię, ubieram się w to co mi się podoba, moje przekonania nie zostały mi narzucone przez żadną subkulturę. dlaczego więc zareagowałam w ten sposób kiedy napisałaś, że przynależność do subkultur jest idiotyczna? bo chociaż ja się nie utożsamiam się z żadną subkulturą i nie mam zamiaru tego zmieniać, to nie uważam, aby sama idea subkultur była czymś idiotycznym. to jest potrzeba jakiejś identyfikacji, wspólnoty, może bezpieczeństwa. to jest takie idiotyczne? nie mówię tu o pozerach, bo subkultury nie ocenia się na podstawie kilku snobów. myślę o prawdziwych słuchaczach, prawdziwych fanach.
a tak wracając do metalu. czy w ogóle istnieje coś takiego jak subkultura metalowa? bo przecież subkultura to nie tylko muzyka, strój, ale także jakieś konkretne przekonania, poglądy, podejście do świata [hipisi --> pokojowość, tolerancja, swoboda obyczajowa, seksualna itd., punki --> bunt, hip hopowcy --> atak komercji i obłudy, przedstawianie rzeczywistości bez jej koloryzowania].
ok
no to mamy podobne zdania
w pełni się teraz z Tobą
zgadzam
ale myślę,że istnieje subkultura metali.
czarny ubiór,gniew,śmierć,krew-mówimy o pseudo
satanistach-bo prawdziwi nawet w Czranych Mszach nie uczestniczą.
ja
słucham black i death,ale jako muzyki...nie ideologii.
ja bardziej wiążę
się z ideologią reggae--->tj.pokój,walka z rasizmem,Bóg Jah,pozytywne
wibracje.
zrezygnowałam z ideologii death ,bo chcę być szczęsliwa...a ta
muzyka mi tego nie dawała.
pozdrawiam
Deftones- uwielbiam za
psychodeliczny klimat i wokal Chino
Incubus - lekka muzyka, kojarzy mi się z
wakacjami, świetna nowa płyta
Audioslave - genialne połączenie
Siły Soundgardenu z RATM
Godsmack - kiedy chcę się
wyżyć
Lost prophets - kiedy mam ochotę odprężyć się przy mocnej,
nie wymagającej muzyce
Pixies - chociażby za piosenkę do fight
clubu
Bjoerk - najlepsza wokalistka na świecie, jej piosenki mają
niepowtarzalną magię
Massive attack - najlepszy zespół trip
hopowy
Coldplay - lekki rock, uspokaja
Travis -
j.w.
Placebo - nie rozumiem ich, ale są cudowni
Hey - najlepsza polska kapela
Hunter -
mało znana polska kapela metalowa, woodstock 2003 - niezapomniany
koncert
CKOD - "tu coś złego się stanie, to jest hardkor
kochanie"
Fisz - nienawidzę hip hopu pl, ale kto nie słyszał
metafor fisza, niech się nawet nie wypowiada
Sistars - mówią, że
Fisz śpiewa "o zwykłych sznurowadłach", Sistars śpiewają
"spadaj" - ale czy to faktycznie takie płytkie? nie
sądzę...
Lipnicka & Porter - muzyczne objawienie
Soundtrack z Requiem dla snu-przerażający
Wiadomo już co
lubię. Może teraz przejdę to mniej przyjemnych rzeczy. A mianowicie - nie
znoszę kapel pseudo mrocznych typu evanescence, monotonnych i okropnie
przewidywalnych typu linkin park czy limp bizkit, kiepskich tekściarko typu
łzy. I proszę was, nie zarzucajcie mi, że oceniam na podstawie kilku
kawałków, wcale tak nie jest, a i jest to słaby argument.
PIxies do "FC" to było
'Where is my mind?' chyba. tylko nie wiem czy to cover Placebo nie
był.
mi ostatnio bardzo podobają się dwie nowe
piosenki [acz już nie takie nowe ;P]. może słyszeliście? "Running up
that hill" Within Temptetion i "Mad world" [by Micheal
Andrews & Gary Jules - przyznam szczerze, że nie znam tych ludzi
zupełnie, aczkolwiek jednego skądś kojarzę i wydaje mi się, że już gdzieś
wcześniej go widziałam]. aha, a co do WT to mówię o piosence, a nie o
teledysku, bo klipów w wykonaniu tego zespołu nie lubię. wydają mi się
trochę tandetne i kiczowate. ale ten ostatni i tak jest genialny w
porównaniu do "Ice Queen".
ostatnio tylko Clawfinger i One Minute
Silence. przesłuchałem płytki i stwierdzam, że dawno (czasy Outkasta ;]) tak
dobrze mi się muzyki nie słuchało. mocne granie, ale jestem totalnie
wyluzowany, a muza przyjemna dla ucha.
QUOTE (Kira @ 13-02-2004 10:02) |
mi ostatnio bardzo podobają się dwie nowe piosenki [acz już nie takie nowe ;P]. może słyszeliście? "Running up that hill" Within Temptetion i "Mad world" [by Micheal Andrews & Gary Jules - przyznam szczerze, że nie znam tych ludzi zupełnie, aczkolwiek jednego skądś kojarzę i wydaje mi się, że już gdzieś wcześniej go widziałam]. aha, a co do WT to mówię o piosence, a nie o teledysku, bo klipów w wykonaniu tego zespołu nie lubię. wydają mi się trochę tandetne i kiczowate. ale ten ostatni i tak jest genialny w porównaniu do "Ice Queen". |
Dla mnie WT zbyt piszczące jest :/
QUOTE (Edyta @ 13-02-2004 14:48) |
Moim skromnym zdaniem "Running Up That Hill", jak na Withina, takie średniawe jest ...... Na tle innych piosenek...... Ach, już nie mogę się doczekać ich następnej płyty (aaaa! To już w majuXD)...... Ciekawa jestem, czy któryś z nowych utworów przebije "The Promise" =^_______^= |
Moje ostatnie obcowanie z muzyka moze
zacznijmy od czegos normalniejszego
Lord Of The Rings OST (Return Of The
King) - cud miod i orzeszki^^ jeden z najlepszych jezeli nei njlepszy OST z
Wladka :]] ostatnio dosyc czesto slucham bo mi sie wkrecilo. Doskonaly na
nocne siedzenie przy ksiazce lub kompie =)
Teraz cosik metaowego ale
rowniez lekkiego czylo gotyckie cholerstwo :] W lapska dostaly my sie 2
albumy zespolu Draagard polecam je bardzo mocno sa swietne calkiem dobra
odskocznia od tej muzy ktorej slucha sie na codzien :> i nie jest to
znowu taki kiczowaty gotyk tylko kawal dobrej roboty ktory warto
przesluchac.
Jak ktos poszukuje mocnejszego brzmienia mozna poszukac
Children Of Bodom - Hate Crew Deathroll ktory jest najgenialnuiejszym
albumem (chociarz inne nie sa wcale gorsze )
Rowniez polecam zassac
Cradle Of Filth "Cruelty And The Beast" i "Bitter Suites To
Succubi' albumy milo zrobione i calkiem mocne
natomiast odradzam Behemoth - Conjuration :\
zawiodlem sie na tym Thelema.6 byla ostatniom genialnym albumem Gdanskiego
zespolu :\
Na mili koniec poszukajcie na necie JesusChrysler
Suicide-Taniec Zjadaniec wkrecajaca sie durnowata piosenka buzujaca sie w
gruncie rzeczy z metalu bardzo fajna ( i tak nikt tego nie rpzeczytal
calego hehehe )
QUOTE |
Jak ktos poszukuje mocnejszego brzmienia mozna poszukac Children Of Bodom - Hate Crew Deathroll ktory jest najgenialnuiejszym albumem (chociarz inne nie sa wcale gorsze ) |
QUOTE |
Dla mnie WT zbyt piszczące jest :/ |
W "Hatebreeder " techniawa jest
na nizszym poziomie ;P i wokal jest troche bardzij sucky jak dla mnie. Hate
Crew sweoja droga wydaje mi sie bardziej dopracowane i ostrzejsze nie ma jak
w przypadku zielonej plytki bezsensownego w niektorych miejscach naparzania
w perkusje. No i oczywiscie Needled 24/7 i Hate Crew Deathroll wymiataja
Technika (Tu się kłania Follow...) może niższa - ale jaka energia! Chyba ostro popijali Red Bulla przy tworzeniu Hatebreedera Bezsensowne nawalanie na garach - wole takie niż blackmetalowe "jedyneczki", ktore lecą przez cały kawałek. growl można polubić, a nawet zrozumieć (z tekstem w ręku, a potem już się rozumie co tam "charczą")
I nie zapominajmy o Bodom Beach Terror i Triple Corpse Hammerblow, skoro mówimy o najlepszych kawałkach
A masz jako bonus do Hate Crew (bo ja
to mam jako singiel "You`re Better Off Dead") Somebody Put
Something In My Drink? To jest tez genialne i jak juz jestem o wypytywanie to masz najnowsza piosenke
Ciotow "Rebel Yell" ?? Sluchajac tego zaczynam sie zastanawiac w
jaka strone bedzie szedl zespol bo brzmienie zupelnie inne i jakos
techniawki nie ma.
Widomość dla ludzi ktorzy szukaja genialnej
muzyky sciagnijcie Daler Mendhi - Tunak Tunak Tun ubaw gwarantowany
Nie, na bonusiku mam cover Silent
Scream. A sam bonusik na płytach Dzieciaków to dziwna rzecz, bo dużo zależy
od wydania - widziałem Follow... z trzema różnymi wersjami bonusów
i zawsze są to czyjeś covery.
Rebel Yell nie słyszałem,
muszę nadrobić - wtedy coś więcej powiem.
Ja tam chyba z bonusow do Follow The
Reaper mam Hellion, Shot In The dark, Don`t Stop At The Top to byly chyba
bonusy :\ innych nie znam. Chyba ze uzyli piosenek z jakis singli do
zrobienia bonusow.
Co do najlepszej polskiej kapeli, to dla
mnie nie jest to Hey na pewno... Acid Drinkers tak
QUOTE (Child of Bodom @ 19-02-2004 21:11) | ||
Można się przyzwyczaić, podobnie jak do Hammerfalla |
Piszczace...... czy ktos tutaj slyszal
Cradle Of Filth? :roll:
przypuszczalnie znalazło by się kilka
osób, a co? =="
Cradle Of Filth bylo apropo piszczace :]
to tak jak by co.
W sumie porównanie WT do Kredek jest
cokolwiek interesujące =P
Mowiono o piszczeniu a nie o stylu
a czy ja mówię coś o stylu?
wyczowalem aluzje no ale dobra niech i tak bedzie
Nie no... aluzje?! Co się na tym
forum stało?! Posądzają mnie o sadyzm, mordowanie ludzi, ateraz o
rzucanie aluzjami?!
nosz kurde a myslalem ze bede
pierwszy! (( dobra skresl tamto w takiej sytuacji to juz sens jest
zatracany
QUOTE (Black_omen @ 19-02-2004 22:14) |
W "Hatebreeder " techniawa jest na nizszym poziomie ;P i wokal jest troche bardzij sucky jak dla mnie. Hate Crew sweoja droga wydaje mi sie bardziej dopracowane i ostrzejsze nie ma jak w przypadku zielonej plytki bezsensownego w niektorych miejscach naparzania w perkusje. No i oczywiscie Needled 24/7 i Hate Crew Deathroll wymiataja |
psycho, pozerze, ty nawet nie łapiesz
tego subtelnego podobieństwa między 'piszczącym' WT a
'piszczącymi' Kredkami, co ty możesz wiedzieć?!
No wiesz ze ja taki przydupas jestes...
ja tylko takie komercyjne gnioty preferuje... ja sie nei znam, nie wiem nic,
nie wiem nic... nic nie slysze, nic nie widze... ja w ogole nie rozrozniam
CofF of WT.. serio... i w tym i w tym spiewa taka ladna pani
jaka pani? Przecież to są
wokaliści!!!
przecie mowie ze jstem pozer.
pewnie że jesteś. Myślisz że co, nie
iwdać? Kurna, tylko jakieś Rasmusy, Evanescense czy inne, myślisz, że metal
jesteś, tak? Przy Omenie to się schowac możesz!
Psycho tez Cie lubie tak teraz jeszcze powinienem powiedziec ze przy mnie sie
chowasz i powinnas sluchac gotyku ale tak nie zrobie zauwaz jeszcze moja droga ze to bylo
gadanie z panem Child Of Bodom or something w ten desen ja sie tam nei czepiam jak pol forka gada o tym czego slucha
ale jak juz jednego kola wypatrzylem i do niego kilka postow dalem aby
zobaczyc co on mysli to co Cie tak wzielo aby najezdzac
:]
EDIT
Syrjuszka tak wogole sama stanela w mojej obronie za co
dziekuje bardzo =^^= i raczej nie sadze aby oa znowu byla przydupasem to ze
ty stosujesz taka technike nie znaczy ze inni tez jej uzywaja ^^
Omen, ostrzegam cię po raz statni jak
chodzi o tego nicka. Potem nie będzie przyjemnie =)
QUOTE (Black_omen @ 20-02-2004 21:31) |
Psycho
tez Cie lubie tak teraz jeszcze powinienem powiedziec ze przy mnie sie
chowasz i powinnas sluchac gotyku ale tak nie zrobie zauwaz jeszcze moja droga ze to bylo
gadanie z panem Child Of Bodom or something w ten desen ja sie tam nei czepiam jak pol forka gada o tym czego slucha
ale jak juz jednego kola wypatrzylem i do niego kilka postow dalem aby
zobaczyc co on mysli to co Cie tak wzielo aby najezdzac
:] EDIT Syrjuszka tak wogole sama stanela w mojej obronie za co dziekuje bardzo =^^= i raczej nie sadze aby oa znowu byla przydupasem to ze ty stosujesz taka technike nie znaczy ze inni tez jej uzywaja ^^ |
Ja lubię hh polski....
czemu? sama niewiem tak jakoś mi przypadł do gustu.
Najlepsze zespoły
(dla mnie) to:
Ascetoholix (ich stronka)
Peja (Jego
stronka)
Karramba (Jego stronka)
Psycho no sory ale jak tutaj zaczynalismy
agentami i lekkie szykanowanie to jednak obojetny nie moglem byc :> duza
litera to tak aby cie wnerwic i sie udalo :] dyskusje forumow meidzy nami
nie ejstem pewien ale cos mi swita tylko nie wiem czy to aby napewno ty wiec
sie nie wypowiem (chodzi mi o duze dyskusje a nie jakies tam paropostowe). Chyba dyskusja na temat
pozerowania jest zakonczona
jak bylam male dzidzi to szalałam za
republiką =P Potem usiłowałam jak poszłam do gyma-tego co wszyscy, np
Eminem. Potem walnełam tym i zaczelam sie z pewną dziewczyną kuplować. Razem
słuchałysmy Nirvany I metalici-Black. Inna, bardziej obeznana pokazywała mi
coś na wyższym poziomie, wiec miesioc pozniej lecialy kredki i inne śfietki.
Potem mi przeszło troche.
Powrocilam do tradycyjnego ACDC czy BlackS.
potem znowu zaczął mi sie very Kat czy Hunter podobać.... a ok grudnia, czy
listopada, znowu powrocilam do polskiego, w szczegolnosci punk rocka... no i
powoli wszystko inne mi wietrzalo z glowy, az teraz obecnie tylko to w niej
mam...
a moje ubrania zawsze byly dziwologowe. Jeszcze troche i se iroka
zrobie =P
siekiera
Dezerter
tradycyjny Wlochaty =P
Blade
Loki
cos z Pidżamy, choc tak srednio
tradycyjny Kult =P
Ksu
i
rozne inne.... nie siedze jeszcze w tym tak dobrze, ale dla mnie to jest
muzyka zycia...
ja to mam w genach po matce.. ona byla tesh punk w moim
wieku =P typowy typ punka =PPP eee.... cos sie rozgadalam
Skejti -> podkreśliłam, żeby nie
ograniczać się do wymieniania nazw zespołów, a pisać co nam się w nich
podoba. nie chcę stracić okazji żeby się dowiedzieć co kogoś pociąga w
'Peji' albo jakiejś 'Karrambie' =)
QUOTE (Potti @ 21-02-2004 16:45) |
Skejti -> podkreśliłam, żeby nie ograniczać się do wymieniania nazw zespołów, a pisać co nam się w nich podoba. nie chcę stracić okazji żeby się dowiedzieć co kogoś pociąga w 'Peji' albo jakiejś 'Karrambie' =) |
Hahahahahahahahah, przeczytałam tekscik i
usmiałam sie szczerze... slychalam to juz kiedys bo moge gimnazjalne
kolezaneczki sie tym podniecaly, o zesz kupo dobry kawałek =) =) =)
Nie ma to tamto, bardzo inteligentny tekst.
Już nie wiem czyje teksty są inteligentniejsze- takiej
Karramby czy też może Britney?
Nie wiem czym się wszyscy tak podniecają.
Khem... nie ma to jak wymienić najmniej
ambitnie hip hopowe squady ... no cóż... Jak sie słiucha tego-co-wszyscy to
tak to wygląda :/
Ja nie wiem co ty w tym widzisz Skejti... Przeciez to ani muzyki ani wokalu ani chociaż tekstu porządnego nie ma...
Potti co mnie w nich
rajcuje?? Ich niektóre teksty są jakby napisane o moim życiu (nie powiem
które), do tego nie wstydzą się przekleństw..... niewiem sama dokładnie...
po prostu raz usłyszałam piosenkę S.T.O.K. "tylko Ty Kochanie" i
od tego czasu hh polski zaczął mi się podobać.
Masz racje. Przekleństw nie mozna się
wstydzić, trzeba o nich śpiewać w piosenkach, bo to fajnie brzmi. Tak
ostrrro, nie?
i tak ZAJEBIŚCIE no nie? gosh, co za
chodzący niedorosły kretynizm
Mysza, to nie do Ciebie. XD
Dobra ludzie
od****dolcie się ode mnie. Ten temat jest założony po to żeby każdy pisał
jaką muzykę lubi, k**wa napisałam a wy się jeszcze czepiacie!!
i w tej chwili zgodze sie ze Skejti. Kazdy ma prawo sluchac co mu sie podoba... pewnie, mozna napisac ze ta myska sie nie podoba... ale nie czepiac sie ludzi ktorzy ja lubia, bo to bez sensu. Gusta i gusciki.
Alez ja tylko napisałam, że przekleństwa
dodają smaczku;p I stwierdzę, że to zbyt 'pieprzne' dla mnie. Wolę
delikatne klimaty rocka;'>
Bardziej mi chodziło o
Zusia=) i jej
QUOTE |
gosh, co za chodzący niedorosły kretynizm |
QUOTE (Zusia =) @ 21-02-2004 20:53) |
nie no oczywiście ja przecież mówiłam o SOBIE prawda? to było dziecko o tobie. |
Okik.
Klapa:
-"Love
Song"-Blue Cafe(jak ja nie znoszę głosu tej baby)
-"Keine
Grenzen"-Ich Troje(w ogóle nie znoszę tego zepsołu)
jest tego
jeszcze więce, ale nie będę się rozpisywać
Ulubione:
-"The
first day of my life"- The Rasmus
-"Alive"-
Sonique
-"Shut up"- The Black Eyed Peas[jak ja to
kocham(piosenkę(]
Jest ich wiele, nie powiem jakie, bo by mi zajęło chyba
kilka stron;P
QUOTE (..::Black Beauty::.. @ 21-02-2004 19:48) |
Ja nie wiem co ty w tym widzisz Skejti... Przeciez to ani muzyki ani wokalu ani chociaż tekstu porządnego nie ma... |
O Rasmus to ja nie powiem słowa*, bo
Finlandia ma o wiele lepsze zespoły.
Ale ja nie o tym - była
najlepszy/najgorszy kawałek/teledysk a może najlepszy cover? Ja mam kilku
kandydatów:
Alien Ant Farm - Smooth Criminal (Jackson)
CoB - Final
Countdown (Europe)
- Shot in the dark (Ozzy'iego chyba)
- Trooper IM (jeżeli komuś growl nie przeszkadza)
Sentenced - Digging
the Grave
In Flames - Eye of The Beholder (Metallica)
* Albo
powiem - taki hmm... sweet-nu-metal© dla dzieci
covery hmm...
Aleint Ant Farm - Smoth
Criminal - genialne :]
Behemoth - Wish (Nine Inch Nails Cover) <-
ciekawe nawet =)
Children Of Bodom - Hellion (W.A.S.P. cover)
Children Of Bodom - Rebel Yell (Billy Idol cover)
Cradle Of Filth -
Hallow Be Thy Name (Shallow Be Thy Grave) [Iron Maiden Cover]
Cradle Of
Filth - Hell Awaits (Slayer Cover)
Disaffected - Seasons In The Abyss
(Slayer Cover)
Vader - Total Desaster (Destruction Cover)
QUOTE (Black_omen @ 21-02-2004 22:23) |
Aleint
Ant Farm - Smoth Criminal - genialne :] |
W Alien Ant Farm jest genialna to piosenka
Jacksona juz mi sie tak nei wkrecila ale ta jak najbardziej
zarobista byla i mi sie dobrze kojarzy hehe
a co nei lubisz takich tru piosenek? :]
Nee:)
Nie lubie Jacksona... A to jest
jego przerobka, wprawdzie lepsza i da sie czasami sluchac, ale dla mnie
troszkę za piskliwa..
Nie lubie takich nijakich utworow.
QUOTE (Black_omen @ 21-02-2004 21:52) | ||
A linking park ma? Bo ja jakos nie sadze ]:-> i wkoncu od linkinu do hh malutka przepasc istny dolek tylko ze linkin zamiast bitow uzywa gotar i perkusji przez to mozna nie miec odruchow wymiotnych jak leca przez chwile w radiu lub TV |
ooo a wpodpisie mi sie Linking Park rzuca
w oczy. No i bdb ze nie sluchasz takich ludzi no wielku plus(z) dla Ciebie
Aaa ten banerek to długa
historia... Należe do druzyny internetowej która ma za zadanie promować
P.O.D. w necie.. Banner byłby 100 razy lepszy bez LP ale nic nie moge na to
poradzić...
A P.O.D sluchasz?
Hehehe - nie widać??
To mój najukochańszy, najulubieńszy zespół!!
dobra oni sie tam jeszcze do czegos nadja
pamietam ze jakas ich piosenka mi wpadla w ucho ale linina mozna bylo obciac
QUOTE |
System of a down- Legend of Zelda;) |
A ilez to znowu tych ludzi od Childrenow
jest?
QUOTE |
Black_omen napisano 22-02-2004 01:12
ooo a wpodpisie mi sie Linking Park rzuca w oczy. No i bdb ze nie sluchasz takich ludzi no wielku plus(z) dla Ciebie |
QUOTE |
Black_omen napisano 22-02-2004 01:18
A P.O.D sluchasz? |
jeju zaczynasz mnie rozpracowywac O_O
a teraz czemu linkin to szmira mianowicie polaczenie hh i metalu jest zlekka
spier...niefajne. Teksty sa w gruncie rzeczy sa yebniete (chociarz do gejow
im jeszcze troche brakuje), styl gry mi sie nie podoba (to chyba podchodzi
pod polacznie metalu albo dokladniej rocka bo profanacja to z lekka jest i
hh) i ogolnie jakos panow nie trawie. Na wieksza niechec do linkinow
przyczyniaja sie jeszcze dziesiatki fanek mowiacych 'sllucham metalu
czyli linking parku ' =='
swoja droga voltus meski avarek masz
juz myslalem ze dziewczynka jestes
EDIT
o widze ze jednak zmienile
ava dobre posuniecie
Gdyby nie to, że Linkini są teraz na topie
(w mojej budzie), gdyby nie to, że wszyscy tego słuchają (z mojej budy) i
uważają to za metal, to bym może trawiła Linkinów. A tak...
Sayaka lubię cię.
Materialna dziwka II jest chyba najlepszą piosenka Peji.
Jeszcze WWO
ma niezłe piosenki (Damy Radę, Chcesz Być Taki, Nie Bój Się Zmieny Na
Lepsze).
A słyszał ktoś taką piosenkę: "Będę bił oczy podbijał,
będę gwałcił i zabijał, ale za to będę na spokojnie ludzi mijał". Mam
ja na płycie przegranej od koleżanki, ale nie wiem co to za zespół i nazwa
piosenki.
Jeszcze nawet fajnymi piosenkami (słuchałam po jednej
piosence) to 52 Dębiec (Konfrontacje) i Jeden Osiem L (Jak zapomnieć)
A ja uwielbiam muzykę z
anime.
Hellsing, GITS, Wolf's Rain, Cowboy Bepop, ROLW.
Konno Yoko
sie kłania?=P
Teraz zaczęłąm słuchać po prostu wszystkiego co mi się
podoba.
W jednym gatunku muzyki bym nie wytrzymała=P
Zapomniałam
dodać: Z produkcji H. Miyazaki'ego <wybaczcie, nie wiem jak to się
pisze_^_> Bo muzyka z Mononoke Hime, czy też Sen to Chichiro No
Kamikakushi jest genialna:>
Skejti po tym, co mówisz wywnioskowuję, że
słuchasz tylko tego, co leci w TV?
Hem hem. Nawet (piszę nawet bo ja i HH
się nie lubimy zbytnio) HH ma masę ciekawych korzeni, wykonawców
unerground'owych... ale oczywiscie wszyscy 'hiphopowcy' i w
ogóle ograniczają się do Peji (Fleji:P) i reszty mezów :> A ktoś tu w
ogóle Fisza czy czegoś słucha? Iiiiii tam ; ]
Bo po co w ogóle szukać
swojej muzyki, muzyki dla siebie w różnych gatunkach, w różnych wykonawcach,
jak się ma gotową skomercjalizowamą papkę na Vivie?
pozdrawiam
niezbyt gorąco i uprzejmie, Wiedźma w metalowej koszulce.
QUOTE (Atlashia @ 22-02-2004 10:33) |
A ja
uwielbiam muzykę z anime. Hellsing, GITS, Wolf's Rain, Cowboy Bepop, ROLW. Konno Yoko sie kłania?=P Teraz zaczęłąm słuchać po prostu wszystkiego co mi się podoba. W jednym gatunku muzyki bym nie wytrzymała=P Zapomniałam dodać: Z produkcji H. Miyazaki'ego <wybaczcie, nie wiem jak to się pisze_^_> Bo muzyka z Mononoke Hime, czy też Sen to Chichiro No Kamikakushi jest genialna:> |
Inu w soundtracku ma ponoc te
tradycyjne instrumenty japonskie (taka relacja mi zdawal kumpel co pozyczyl
odemnie moje plytki a tam gdzies siedzi soundtrack ktorego nie przesluchalem
bo anime do nie mnie trafia) Jak juz jestsmy przy temacie muzyki takimi
instrumentami to najbardziej rozbroil mnie OST z Naruto genialne polaczenie
tradycyjnych instrumentow i tych ladnych gitarek elektrycznych i jakiejs
techniawy w niektorym momentach no i nie mozna zapomniec o tym dziwnym meskim glosie ktory
fajnie sie w to wszystko komponuje(przypomina to jakies zmodernizowane dawne
japonskie piosenki ) osobiscie polecam poszukac z tego OSTa 'Strong And
Strike' ]:->
QUOTE |
Black_omen napisano 22-02-2004 01:42
jeju zaczynasz mnie rozpracowywac O_O a teraz czemu linkin to szmira mianowicie polaczenie hh i metalu jest zlekka spier...niefajne. Teksty sa w gruncie rzeczy sa yebniete (chociarz do gejow im jeszcze troche brakuje), styl gry mi sie nie podoba (to chyba podchodzi pod polacznie metalu albo dokladniej rocka bo profanacja to z lekka jest i hh) i ogolnie jakos panow nie trawie. Na wieksza niechec do linkinow przyczyniaja sie jeszcze dziesiatki fanek mowiacych 'sllucham metalu czyli linking parku ' ==' swoja droga voltus meski avarek masz juz myslalem ze dziewczynka jestes EDIT o widze ze jednak zmienile ava dobre posuniecie |
voldius ja poporstu lubie zmieniac nicki a
Voltus mi sie jakos ansunelo. Twoim wypowiedziom sie nie przygladalem wiec
jak na poczatku zobacyzlem avar z jakas dziewczyna to myslalem zes baba ale
nick jakis niekobiecy (na mangaforums sa lepsze agenty co i to nick maja jakis
niekonkretny i avar tez )
Co do innych polaczen rokoko hip hop to KORN tez mi
sie nie moze przetrawic swoja droga nasynol mi sie wlasnie Sweet Noise i
Oeja klapa kompletna jedyny Sweet Noise jaki moge sluchac to z Nergalem
brzmi calkiem znosnie. Jak cos to ja nie slyszlaem tych zespolow hhrokowych
i jakos sadze ze do mnie nie beda zbytnio trafiac poniewaz wole cos
mocnejszego a one do zbyt mocnych sie nie zaliczaja
ok luz stary. co do KoRna do końca zgodzić
się nie mogę. pierwsze dwie płytki były rewlacyjne.a reszta już nie była
KoRnem.
nie mialem przyjemnosci sluchac tych
pierwszych wiec nie wiem. Zwykle jednak kojarzy mi sie ze metl czesto
ewoluuje z czasem w dobra strone np. taki Slayer teraz to jest na serio
ostry trash a taka Metallica to juz sie robic rock :\
Metallica jak i wiele innych zespołów
(m.in. KoRn) idą w kierunku zarobienia jak największych pieniędzy. np. RHCP,
których ostatnia płyta jest tak popowata. ludzie, oni kiedyś grali ROCK.
Nie pozwolę czepisć się LP, to znaczy,
Hybrid Theory, bo płytka jest wyjebista, i nie była tak bardzo komercyjna
jak Meteora... O wiele więcej cięższych brzmień niż teraz, choćby "By
myself" czy "Forgotten"... Co do fanek-kochanek, mam akcję
przeciwko nim... Heh, niech tylko storna z LP ruszy znowu. to będzie rzeź
niewinątek... ]:->
tu sie zgadzam. jestem fanką STAREJ
Metalliki. slyszalam pare kawalkow z ich nowej plyty i stwierdzilam, ze jej
nie kupię. niestety, minely jush czasy ich swietnosci...
voldius >>> komercyjne sukcesy
przewaznie sprawiaja ze muzyka stacza sie an nizszy poziom oprocz Slayera
nie znam komercyjnego zespolu ktory gra na serio dobra
muzyke
sven>>> jaka akcje prziecwko fanek kochanek? to znacyz
fankom kochankom
Hmm... kasa i kasa...
Mówicie że zepspoły zmieniają swój styl na "lżejszy" dla kasy?? A
może poprostu już sią starzeją, mają dość, już nie są w takej formie jak
kiedyś albo może chcą spróbowac czegoś innego...? Chociaż pewnie macie
racje... Zrobić jak najwięcej "wpadających w ucho" piosenek które
będą bez przerwy puszczac w radiu czy w MTV... Mają wielkie wille, super
samochody i złote kible () a jeszcze chcą więcej.. Chociaż właściwie nalezy im sie za
to co robili i robią...
Mi tam się "St.Anger" podoba...
Mam płyty Metallici wszystkie, ale ta dla mnie też jest ok, chociaż
wiadomo... Zmiany widać, a ja je polubiłam... Co do fanek kochanek, to są
takie osoby, które, wiadomo, kochają wokalistów za wygląd (bleeee) i
rozwodzą się nad nimi, mówiąc właśnie że słuchają rocka i metalu...
Żałosne... Tak wiele razy zjechałam te idiotki, że nawet nie liczyłam... W
każdym razie, moja akcja polega na tępieniu takich słodkich idiotek, które
zaśmiecają sieć komentarzami, na temat wyglądu, życia prywatnego, i
wszelakimi nie dotyczącymi muzyki rzeczami, wokalistów i wykonawców...
smolik fine
Hyhy w mojej szkole cała
pierwsza klasa słucha LP... Takie metalówy wogóle sie na czarno ubierają,
glany, pieszczochy, kostki bo one metalu słuchają... Oni są tak popularni że nawet ci którzy ich nie słuchają i
sie nimi nie interesują znają nazwiska Chestera Benningtona i Mike'a
Shinody.
Cholera to ja kiepski jestem :\ jak
widac neidokladnie poznalem swojego przeciwnika. U mnie w klasie nikt
linkinow nie slucha z moich znajomych chyba tylko2 dziewczyny ale
naszczescie sluchaja tez czegos normalniejszego
Ja chodze do drugiej
gim. a w mojej małej szkółce jest tylko po jednej klasie z kazdego
rocznika... W mojej klasie nikt LP nie słucha (no moze tylko jedna
dziewczyna) a tak to to różnej muzy słuchają... A w szkole pełno metali ale
takich prawdziwych ;D i nawet dwóch dredmenów się kręci ;] skejtów tylko
dwóch chyba...
QUOTE |
..::Black Beauty::.. napisano 22-02-2004
15:30 Hmm... kasa i kasa... Mówicie że zepspoły zmieniają swój styl na "lżejszy" dla kasy?? A może poprostu już sią starzeją, mają dość, już nie są w takej formie jak kiedyś albo może chcą spróbowac czegoś innego...? |
No cóż... Ja zaczynałam słuchając LP, taki
jest tego przebieg... Ale teraz to już nie mogą za barzy ich słuchać... Mam
do nich szacunek, za wprowadzenie mnie w świat dobrej muzyki, byli
mini-przewodnikami, nie będe ich potępiać... Jednak wszystko się zmienia,
zmienia się i człowiek...
A w mojej wiekszej szkolce metali jest
garstka :\ znam chyba wszystkich a skerjtow i drechow jest od
zajewalenia i taka sytuacja jest w calym Olsztynie. Fajna jest rzecz ze w
lepszych szkolach jest wiecej metali to mi sie podoba trzymamy poziom lol
Sven>>> ja to nei wiem jak w metal trafilem jak
zaczolem do Exploiteda pozniej jakos dorwalem chyba wlasnie Slayera, Vadera jakies
Irony ktore przy Vaderze wygladaly jak kolysanki dla neiznajomej =) swoja
droga Exploited jest swietnym punkiem bardzo ostry i bardzo fajny polecam
Ja do muzyka chodze więc
u mnie ludzie wykształceni muzycznie - znają sie na dobrej muzie hyhy
gitarki rulez!
to tak jak u mnie w budzie..chyba
nawet..wogole nie ma? co innego w LO obok. Za rok tam idę nareszcie..
Vader - "Nomand" rulesss
A tak przy okazji, ja jestem Svenka, rodzaj żeński
LP będę szanować, choćbym nie wiem jak się stoczyli, gdyby
nie oni, nie byłoby mnie w mojej rodzinie (metale)... Po prostu... Mimo że
teraz grają komercję, mówi się trudno...
Wkoncu aby zaczac interesowac sie muza od
czegos trzeba zaczac
Bingo ! Ale żeby zacząć się interesować
dobrą muzyką
Ale linin nie jest dobra muzyka
paradoks swoja droga przypomnialy mi sie teraz Ironsy i ich
najnowszy Dance Of Death totalna tandeta :\ jak jeszcze Barve New Worl
mi sie podobalo (nie liczac jakis tam pojedynczych mp3ek) to ten najnowszy
mnie obrzydzil :\ no i jeszcze The Real Dead One jest fajne
(koncertowka)
No nie jest, już, ale kiedyś, ja
początkująca, ahh, co za czasy
Bitter Karramba, STOK
nie lecą na Vivie, a ich słucham. Po prostu ja mam wszyskie piosenki
ściagnięte z Kazzy, a że niewiem co ściągać, ściągam to co leci na VIVIe i
MTV.
DC++ juz jest lepsze albo eMule do
sciagania mp3 a od czego sa wogole koledzy? Pytasz sie kogos co jest fajne.
Poniej sobie sluchasz i widzisz czy to fajne czy nie jak nie to wywalasz
Black Omen a możesz mi
podać te 2 stronki?? chętnie se ściągnę ten program.
Więc jakie
piosenki doradzasz?? Tylko żaden Metal, Rock a tym bardziej Pop i Disco
Polo.
ech a ja nie moge wypróbowac Emule bo mi
nie chce zalogowac do serwera==
kazaa najlepsza
to do ludzi co sie hh interesuja ja tam
nei znam waszych andergrandowych zespolow ;-)
DC++ http://dcplusplus.sourceforge.net/ :
eMule powinien
byc gdzies tutaj http://www.osloskop.net/ <- tutaj byly swego czasu
rowniez i chyba porady jak sie z tmy bawic
QUOTE (Neonai @ 22-02-2004 15:54) |
to tak jak u mnie w budzie..chyba nawet..wogole nie ma? co innego w LO obok. Za rok tam idę nareszcie.. |
Psycho to co ty podaalas to nie sa metale
tylko bezguscia muzyczne ktore uwazaja ze sluchaja metalu.
NO i wlasnie To jest
straszne!!!! zyc w takiej szkole to masakra...
Lepszy pozerowy metal niż taki głupi
diskojeb...
Psycho my tu mowimy o tru mrocznych
ziomalach a nie o jakis tam linkinosłit nosowcach
EDIT nie wiem co w
gruncie jst gorsze skejt czy pozer :\
i wlasnie przypomina mi sie
genialna parodio piosenka grupy NanowaR (tak nazwa to juz parodia i pewno co dla niektorych
profanacja gejmetalowego Manowara ) klikajac w tytul mozna sciagnac =)
POSER
how does it feel to be a poser like
you?
how does it feel to listen to limp bizkit ?
have you ever
noticed that the word loser rhymes with poser?
and you don't know the
title of the first manowar album
poser, you stand alone in the
dark
poser, i wonder why noah let you upon the ark
and you don't
know the difference between metallica and iron maiden
poser, you have the
t-shirt of Reload
i am a poser, and i listen to korn
but i am not
a loser and i'm glad to be born
even if you say that the word
poser ryhmes with loser that doesn't mean i am.....
well maybe i am a
loser but i am always a human being!!
poser, you stand alone
in the dark (i am just sleeping in my bedroom)
poser, i wonder why noah
let you upon the ark (because i smell less than the
cercopitecosaurus)
and you don't know the difference between
bruce
dickinson and blaze bayley (i wash my theet every morning)
poser, you
like virtual XI (ehm , and then?)
Hłe, hłe - przytoczę tu pewien
zasłyszany na przerwie tekst:
- Co oni nagrali? To nie jest przecież
metal!
- Ale kto?
- Limp Bizkit
To mnie rozłożyło - LB i metal?
Chyba nu, albo nie-metal (All copyrights to ja )
Pozer? Pozer?! POZER!!! - arrrrgh.
Bóg czy inna istota stworzyła ich, żeby nudno na świecie nie było - bo jak
wiadomo śmiech to...
QUOTE (Black_omen) |
A wiesz jakie to fajne znac te wszystkie odmiany metalu! Klasyfikowanie nie jest glupie jak taka litanie powiesz takiemu pozerowi to od razu sie odczepi i popadnie w gotyckiego dola. |
15? A ja znam chyba z eee.... 5 6? nie
wiem cos kolo tego i sadze ze wiecej mi do szczescia nie trzeba
(moze znam wiecej ale nie chce mi sie liczyc to sa liczby
orientacyjne)
Te pieć to chyba takie główne - reszta
to odłamy
Tu można znaleźć chyba 10(w dziale zespoły)
Children Of Bodom melodic death metal
O_O buahahahahahahahahaha!!! o Satanic Death Metal slyszalem ale
cos takiego jeju jaki beton smieszne na serio
QUOTE (Child of Bodom @ 23-02-2004 00:14) | ||
Hłe, hłe
- przytoczę tu pewien zasłyszany na przerwie tekst: - Co oni nagrali? To nie jest przecież metal! - Ale kto? - Limp Bizkit To mnie rozłożyło - LB i metal? Chyba nu, albo nie-metal (All copyrights to ja ) Pozer? Pozer?! POZER!!! - arrrrgh. Bóg czy inna istota stworzyła ich, żeby nudno na świecie nie było - bo jak wiadomo śmiech to...
Hło, hło - toż to całą książkę moznaby napisać. A te piętnaście, które ja znam to pewnie kropla w oceanie |
Ja wszystko rozumiem, do LB nic nie mam,
czasem słucham... tylko śmieszy mnie, kiedy ktoś nazywa muzykę Biszkoptów
metalem
QUOTE |
EDIT nie wiem co w gruncie jst gorsze skejt czy pozer :\ |
QUOTE (Child of Bodom @ 23-02-2004 13:50) |
Ja wszystko rozumiem, do LB nic nie mam, czasem słucham... tylko śmieszy mnie, kiedy ktoś nazywa muzykę Biszkoptów metalem |
Limp Bizkit lubiem. Bardzo lubiem. Ale
nigdy nie uważałam tego za metal. Ostry rock może ?
a ja slucham hip-hopa no i techno!
QUOTE |
Limp Bizkit lubiem. Bardzo lubiem. Ale nigdy nie uważałam tego za metal. Ostry rock może ? |
Ja lubię Avril Lavigne za oryginalność i
sposób bycia. Ona żyje na luzie, a nie jak niektórzy inni. Pozatym, to strasznie podobają mi się jej piosenki.
QUOTE (karolka @ 23-02-2004 18:48) |
Ja lubię Avril Lavigne za oryginalność i sposób bycia. Ona żyje na luzie, a nie jak niektórzy inni. Pozatym, to strasznie podobają mi się jej piosenki. |
QUOTE |
Ja lubię Avril Lavigne za oryginalność i sposób bycia. Ona żyje na luzie, a nie jak niektórzy inni. |
QUOTE (PAN_XXX @ 23-02-2004 17:44) |
a ja slucham hip-hopa no i techno! |
QUOTE (Bitter @ 23-02-2004 14:06) | ||
a co, uważasz, że jak ktoś nosi szerokie spodnie, bluzę i słucha HH to jest w jakiś sposób gorszy od tego co ma dlugie, tłuste włosy, jest ubrany na czarno i słucha metalu? metalówa. |
1. możesz się do mnie zwracać po imineiu
albo po nicku ? Tymek jakby coś.
2. nic nie mówiłem, że słucham linkina
czy coś takiego. mnie też denerwują tacy ludzie, więc w czym sedno sprawy ?
QUOTE (voldius @ 23-02-2004 13:43) |
ee może nie jest metalem, ale ja na przykład lubię posłuchać. nie dla pozerowania, czy żeby sobie ponaszywać naszywki. LB jak dla mnie spoko muzycczkę czasem grają. może na koncercie będę. |
rozmowa była o LB. no i już luz ;] z
metalu takie prawdziwego to trochę Ironów, Pantery, Judasów i Metallici
(starej) słucham.
Nie no... Co do techno, to jest wielkie
jedno ***** ! Jedna rąbanka i nic ciekawego ! Tandeta... Ale to
tylko moje zdanie, więc niech każdy słucha sobie czego tam chce... Co do LB
czy LP to jeszcze nigdy nie słyszałam by ktoś nzawał to metalem, nawet w
głupawych szmatławcach, no bo nawet moja młodsza siostra wie, że to nie
metal... To samo tyczy się LP, i nie mówię, bo teraz nawet lubię sobie
włączyć "Forgotten" czy "By myself"...
QUOTE (voldius @ 23-02-2004 22:45) |
rozmowa była o LB. no i już luz ;] z metalu takie prawdziwego to trochę Ironów, Pantery, Judasów i Metallici (starej) słucham. |
QUOTE (Svenka @ 23-02-2004 22:45) |
Nie no... Co do techno, to jest wielkie jedno ***** ! Jedna rąbanka i nic ciekawego ! Tandeta... Ale to tylko moje zdanie, więc niech każdy słucha sobie czego tam chce... Co do LB czy LP to jeszcze nigdy nie słyszałam by ktoś nzawał to metalem, nawet w głupawych szmatławcach, no bo nawet moja młodsza siostra wie, że to nie metal... To samo tyczy się LP, i nie mówię, bo teraz nawet lubię sobie włączyć "Forgotten" czy "By myself"... |
To co on pogowal zeby sobie rozbic na
kims?
"Muzyk odkrył w sobie rockowy pazur
i nagrał parę "mocniejszych" kawałków"
Buehehehe!!! Duże ROTFL dla gazety, ktora to
napisała.
Czyli co? Na płycie pojawiła się przec całe 2 minuty gitara
elektryczna a Enriqe zamiast "Opuściłaś mnie kochana" śpiewa
"Puściłaś się z innym, ty pieprzona szmato!"? A może jeszcze
coś innego?
Wreszcie dorwałem Rebel Yell - i powiem tyle, że jak
usłyszałem początek, to się przestraszyłem =D Ale potem było zdecydowanie
lepiej, szczególnie biorąc pod uwagę, że Alexi potrafi też normalnie
śpiewać, chociaż zapędy do growlu da się wyczuć <--- ale referat
QUOTE (Nea @ 23-02-2004 15:08) |
Limp Bizkit lubiem. Bardzo lubiem. Ale nigdy nie uważałam tego za metal. Ostry rock może ? |
Jeszcze trochę i usłyszymi jak to Ricky
Martin zakłada zespół deathmetalowy
Co do techno - doprowadza mnie do szału..........
Toż to do niczego się nie nadaje
Co do techno, jak już mówiłam, że to jedna
, wielka rąbanka, która mnie barzo mdli...
QUOTE (Edyta @ 25-02-2004 12:31) |
A, coś mi się
przypomniało=) Słyszałam nową piosenkę Withina=) (nie chodzi mi bynajmniej o "Running Up That Hill".......)Nie mam nic przeciwko balladom, ale jakoś specjalnie mi się nie spodobała.......... |
QUOTE (Hefaj of Gryffindor @ 25-02-2004 15:24) | ||
To jest z tego co usłyszałem połączenie Hardcoru z Hip Hopem czy coś takiego.. Henryke Iglezjaz i rock ? To mówcie mi Król Erytrei. Techno ? Przy tym to tylko można w rytm roz*******ać łeb o ścianę XD |
QUOTE |
Limp Bizkit, Linkin Park to new metal, czyli metal również, new to jego odmiana |
Mówcie co chcecie, ale LB i LP to dla
mnie nie-metal XD
QUOTE (Mellisa @ 25-02-2004 20:47) | ||
new metal lub jak kto woli nu metal (nu-metal) |
no nic na to nie poradzisz. ja Limp Bizkit
uważam za hard-core w większości (House of Pain'owe odbicie).
A ja mam takie pytanko czy sluchal ktos z
was kiedy Mike Oldfielda? :] wlasnie zaczalem sciagac jego albumy z neta (na
tasmach mi nie wystarczyly ) i dla mnie przynajmniej to jest genialne na kompie narazie mam Discovey. W kolejce Turbular Bells II
jak mnie cos najdzie sciagne I ale druga czesc mi bardziej podpasowala
eh Oldfield jest ok. lubię od czasu do
czasu posłuchać. nastrojówka.
QUOTE (Brenda @ 25-02-2004 20:26) | ||
a jaki tytuł ma ta nowa piosenka? teledysku nie widziałam, ale moze jest na płycie, ktora mam;) |
Ło kruca, ale mnie długo nie
było...
Oldfield jest kapitalny. Jak byłem mały uwielbiałem słuchać
takiej jego płyty z księzycem na okładce, ale za cholere nie mogę se
przypomnieć jak ona się zwała. tam była taka piosenka "Trip into the
earth" czy coś takiego, mogłem przekręcić, w każdym razie kompletnie
genialna.
Dobra, a nawet bardzo dobra jest też płyta
Voyager. Jest tam taki kawałek "She moves through the fair",
oparty na tradycyjnej melodii szkockiej (lub irlandzkiej, za niekompetencję
przepraszam ), bardzo pięknej, warto jej posłuchać również w
"Belfast Child" Simple Minds... Ciarki przechodzą.
A mi wpadła w ręce płyta Sugababes
"Three" i... spodobała mi się. Chociaż lubię rocka, to takie
soulowe, czy jak tam to nazwać piosenki, nawet mi się podobają. Hole in the
head mi się przejadło, bo za często w radiu leciało, ale bardzo podoba mi
się piosenka "In the middle", taka optymistyczna i radosna
No i "Too lost in you" z filmu "Love
actually". Polecam każdemu, kto lubi takie klimaty.
dla mnie jedną z najlepszych piosenek jest
jeden osiem l "JAk Zapomnieć"
Nawet moi rodzice tą piosenke
słuchają choć nie lubią hip-hop.
Blade wiesz ludzie sluchaja coraz mniej
ambitnej muzyki twoi starzy jak widac sie przyzwyczaili albo stosuja taktyke
ze trzeba dpbrze poznac swojego wroga <lol>
QUOTE (Black_omen @ 29-02-2004 20:26) |
Blade wiesz ludzie sluchaja coraz mniej ambitnej muzyki twoi starzy jak widac sie przyzwyczaili albo stosuja taktyke ze trzeba dpbrze poznac swojego wroga <lol> |
pewnie, bo muzyka Omena jest
najambitniejsza.
Hmm... Psycho zapewne a juz w 100% niz hh.
Wiesz osobiscie wole sobie posluchac zywych instrumentow a nie jakis bitow
juz pod wzgledem sluchalnosi i urozmaicenia techno wygrywa z hh(a to jest
jedna z najmniej ambitnych muzyk jaka powstala kiedykolwiek). Co do tekstow
to tez do genialnych nie naleza przy tekstach Grechuty, Turnaua lub
Daukszewicza to 'cudowny' hh wyglada jak nedzny belkot a ja belkotu
sluchac nie lubie i sadze ze ludzie sluchajacy czegos takiego jak hh maja
cos nie tak ze swoim gustem muzycznym.
QUOTE (Psychopatka @ 29-02-2004 20:50) |
pewnie, bo muzyka Omena jest najambitniejsza. |
Zależy jaki HH..
No tak , powiedział
mistrzuniu
Jeszcze tylko zacznij palić na stosie Hip-Hopowców ,
wielki inkwizytorze...blah.
QUOTE (Hefaj of Gryffindor @ 01-03-2004 10:12) |
Jeszcze tylko zacznij palić na stosie Hip-Hopowców , wielki inkwizytorze...blah. |
co do blade'a i hefaja - nie
off topicowac, to jest temat o muzyce. Basta. Coś nie tak, to są od tego
PM'y.
Omen.
QUOTE |
Hmm... Psycho zapewne a juz w 100% niz hh. |
QUOTE |
Wiesz osobiscie wole sobie posluchac zywych instrumentow a nie jakis bitow juz pod wzgledem sluchalnosi i urozmaicenia techno wygrywa z hh(a to jest jedna z najmniej ambitnych muzyk jaka powstala kiedykolwiek). |
QUOTE |
Co do tekstow to tez do genialnych nie naleza przy tekstach Grechuty, Turnaua lub Daukszewicza to 'cudowny' hh wyglada jak nedzny belkot a ja belkotu sluchac nie lubie i sadze ze ludzie sluchajacy czegos takiego jak hh maja cos nie tak ze swoim gustem muzycznym. |
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)