Jeżeli Hip Hopowcy mają swój temat to my
też powinniśmy,
na początek chciałbym żeby dał sylwtkę swojego
ukubionego zespołu, kilka ulubionych piosenek, no i na koniec może jakąś
czytankę, to ja zacznę
Ulubiony
Zespół:
Nirvana
Najpopularniejszy zespół początku lat 90, grupa
która grała krótko i skończyła swoją historię w jednej chwili, chwili
śmierci założyciela, wokalisty i gitarzysty zespołu K.
Cobaina…
W 1967 roku na świat przyszedł Kurt Donald Cobain,
wcześniej w 1965 roku basista Nirvany Kris Novoselic. Od najmłodszych lat
Kurt był dzieckiem nadpobudliwym. Jego ulubionymi zespołami w dzieciństwie
byli The Beatles. W 10 roku życia z nadpobudliwego dziecka stał się skrytym
nastolatkiem, jego rodzice się rozwiedli on sam tułał się po domach od matki
do ojca, bywały momenty że mieszkał bez dachu nad głową. Często przychodził
na próby miejscowego zespołu The Melvinis. To właśnie tam poznał Krisa,
którego widział w szkole. Kris i Kurt założyli kapelę, która na początku
bardzo często zmieniały nazwy i skład. Nie zniechęcili się mimo to że na
jeden koncert nikt nie przyszedł. W 1986 roku ich zespół został ostatecznie
nazwany Nirvana. W tym momencie Kurt wiedział co chcę grać, chciał grać punk
rocka, słuchał Sex Pistols . Pierwszym „normalnym” perkusistą
Nirvany był Dale Crover. W 1988 roku zespół nagrał pierwszą taśmę demo, na
której znalazł się kawałki z ich pierwszej płyty: Floyd The Barber, Paper
Cuts, Downer. Wytwórnia Sup Pop długo zwlekała z wydaniem EP-ki zespołu,
jednak w końcu się doczekali, wydana w nakładzie 1000 płyt. W 1989 roku
Nirvana nagrała pierwszą płytę, dość surową i ostrą, sesja trwała zaledwie
30 godzin. „Bleach” zostało nagrane już jednak z nowym
perkusistą Chadem Chaningiem. Od czasu zatrudnienia, Chad który grał z coraz
mniejszym zaangażowaniem, Kurt pod wpływem zdenerwowania na pałkarza, wpadał
po koncertach w trans i zaczynał niszczyć instrumenty, co przetrwało do
końca istnienia zespołu. W 1990 roku Nirvana opuściła wytwórnie Sup Pop
która była wtedy na skraju bankructwa, przenieśli się do wytwórni Geffen. W
1991 roku Nirvana nagrała drugą płytę Nevermind, z nowym perkusistą Davem
Grohlem (wreszcie tym właściwym), na przestrzeni trzech lat przez zespół
przetoczyło się 6 perkusistów. Zespół nie zdawał sobie sprawy z sukcesu ich
dzieła, piosenka Smells Like Teen Spirit podbijała listy przebojów, teledysk
do tej piosenki MTV puszczało do znudzenia. Niedługo po tym Wydano teledyski
do Come As You Are, In Bloom, i Lithilum. Kurt był uzależniony od narkotyków
co jednak nie przeszkadzało mu w tworzeniu muzyki, ale niszczyło jego
wizerunek np. podczas programu Saturday Night Live, Kurt przyszedł naćpany
do studia i zaczął wyzywać prowadzącego program. Na gwiazdkę 1992 roku
Nirvana wydała album Incesticide, który był dość słaby zawierał piosenki ze
strony B singli, rzadkie nagrania, i covery. Tylko jedna piosenka(Silver) z
tej płyty doczekała się teledysku. W między czasie Kurt ożenił się z
skandalistką Courtney Love, wokalistką zespołu Hole. Kurt został ojcem, ale
odebrano mu dziecko za to że rzekomo Love brała narkotyki w czasie ciąży,
Cobain oskarżał media o niepotrzebny szum, a zresztą dziecko urodziło się
zdrowe, i nie wykryto żadnych substancji w jego organizmie. Córeczkę nazwali
Frances, w końcu udało się odzyskać prawa do opieki nad dzieckiem. Do pracy
nad następną płytą Nirvana zaprosiła słynnego producenta, Steva Albiniego,
znanego ze współpracy chociaż by z Black Sabath. Zespół Nagrał surową płytę,
nazwaną In Utero, jedna piosenka Hart-Shaped Box doczekała się teledysku.
Płyta była wychwalana przez media, chociaż uznawana za gorszą od Nevermind.
Pod koniec 1993 roku Nirvana została zaproszona na koncert bez prądu do MTV.
W 1994 roku 5 kwietnia Kurt Cobain popełnił samobójstwo, w swoim domu. Na
wieść o tym 8 kwietnia pod domem artysty zebrały się rzeszę fanów. Zespół
zakończył swoją działalność. Po śmierci Kurta w 1994 roku wydano płytę
Unplugged In New York. Dwa lata później następną From The Muddy Banks Of
Wishkah, płyta zawiera nagrania koncertowe. Wydano kilka książek o zespole
min. „Bądź jaki bądź” i „Pod ciężarem nieba”,
ostatnio „Dzienniki”. W 2002 roku świat po raz kolejny usłyszał
o Nirvanie, za sprawą składanki najlepszych hitów, i jednego
niepublikowanego nagrania You Know Your’re Right.
Nirvana bez
wątpienia była jednym z najlepszych zespołów rockowych świata, i ostatniego
ćwierćwiecza…
Tekst napisany przez Filipa Sieczkarka w oparciu o
książkę „Bądź jaki bądź”
Ulubione piosenki:
Smells Like
Teen Spirit (Nirvana)
Heavy Metal World (TSA)
Black Hole Sun
(Soundgarden)
Is the end of the world as we know it (R.E.M)
Last
Rezort (Papa Roach)
Run For the Hills (Iron Maiden)
Seven Nation Army
(The White Stripies)
Ksiądz (Zbuntowany Kaloryfer)
A co do lektur
co jakiś czas czytam TerazRock'a
"Bądź jaki bądź - historia
Nirvany"
"Dzienniki" K.Cobaina
Nie lubię muzyki w której nie rozumiem
słów, chyba, że takie nie występują. Z tego powodu lubię ostrą muzykę
gitarową, ale bez jazgotu ludzi. Lubię też ten rodzaj Rocka, który
prezentuje Kazik. Nie znam wykonawców, nie roztrząsam tytułów, poprostu
słucha (leci nocami w trójce).
WRESZCIE KTOŚ KTO SŁUCHA TRÓJKI NOCAMI
Mam do ciebie pytanie czy znasz może zespół Piotruś Pan
miał piosenkę "Nieudacznik" która podbno dobrze sobie ostatnio
radzi!!! (są z mojego miasta )
QUOTE (BUNTOWINIK @ 12.08.2004 00:35) |
WRESZCIE
KTOŚ KTO SŁUCHA TRÓJKI NOCAMI Mam do ciebie pytanie czy znasz może zespół Piotruś Pan miał piosenkę "Nieudacznik" która podbno dobrze sobie ostatnio radzi!!! (są z mojego miasta ) |
Buntownik , są takie chwile w życiu , że
chciałoby cię podwalić na dywanik do admina ==
NT: Powiem krótko -
nie słucham muzyki której muszę słychać z zatyczkami na uszach - chociaż
Offspring też momentami potwawi podchodzić pod Hardcore - vide 'Living
in Chaos' - ale jak już czegoś z tych kategorii co OFFSPRING , czasem
rock i ew. nu metal ;-p
tyle
Z tymi historiami zespolow, to przegiencie,
szczegolnie jak ktos najbardzij lubi Irnow, albo Black Sabbath czy AC/DC
A co ja lubie sluchac, najbardziej bo wszystkiego
wymieniac nie bede: Metallica, CoB, Opeth, Moonspell, Apocaliptica, Jimi
Hendrix, Jedna Piosenke Omegi, Dzem, Pare piosenek INXS, Kilka kapel
regionalnych... to tak ogolnie w bardzo waskim gronie, bo jakbym wymienial
wszystko to nie wiem czy bylby to nie dluzsze niz ta historia Nirvany
ponizej.
QUOTE |
Co do Rocka - strasznie lubię też Apocalipticę |
QUOTE (Hefaj of Gryffindor @ 12.08.2004 07:43) |
Buntownik , są takie chwile w życiu , że
chciałoby cię podwalić na dywanik do admina == NT: Powiem krótko - nie słucham muzyki której muszę słychać z zatyczkami na uszach - chociaż Offspring też momentami potwawi podchodzić pod Hardcore - vide 'Living in Chaos' - ale jak już czegoś z tych kategorii co OFFSPRING , czasem rock i ew. nu metal ;-p tyle |
QUOTE (MisieK @ 12.08.2004 08:24) | ||
Rocka? Hm... chyba to raczej metal, chodz metal z rocka ewoluowal, to juz dawno sie podzielily te dwa style pokrewne. |
Hefaj - Rock i inne to nie tylko muzyka
którą się słucha z zatyczkami w uszach,
Nu Metal - nie lubię tego
pojęcia bo co to właściwie jest??? Wolę nazwać zespół jak ja to mówię
"Light Rock" czyli lekki, komercyjny, przy którym nie chcę się
tańczyć pogo
I jeszcze jedno nius specjal for Hefaj i Child - postaram
się ograniczyć pisanie "!" do minium zamiast
"!!!" bede robic "!" albo w ogole nic
za-do-wo-le-ni?
dobra, może wyjde na ignoranta, ale co to
jest to pogo?
Pogo to taniec,
ten co sie
zarzuca włosami, i 'wszystko niszczy', i rzuca na innych, i skacze -
chyba juz wiesz o co chodzi ???
Hm... Numetal to beszczeszczenie muzyki
gitarowej.
Child Tos mnie zdziwil z tym pogo
Ja tam bym wolala gdybys w ogole ograniczyl
jakiekolwiek znaki do minimum.
Apocaliptica podchodzi mi pod
metal symfoniczny, choc rozni sie np. od Rapsody (co ma nieziemsko kiczowate
teledyski ^^)
Zna ktos z was Świetliki?
oj Misiek żebym cię jeszcze nie zaskoczył
[a co to jest Black Sabbath? =P]
Eh... Bahor jeden...
Apocaliptica,
ostatnia plyta jest baska:D
Reflections? Nu, cudo, tyle ze droga jak
cholera.
Plyty sa ogolnie drogie, wiec nie ma innego
wyjscia, trzeba sie niestety zaopatrywac w internecie... przynajmniej w moim
przypadku...
Cóż, po raz enty na tym forum powtórzę, że
wielbie twórczość Metallicznych. Ostatnio wsłuchuję się w album 'SM'
szczególnie podoba mi sie 'no leaf clover' i wstep 'ecstasy of
gold' samej orkiestry. o innych nie wspomnę, bo mogłabym nawijać na dwie
strony.
ostatnio rowniez 'oswajam sie' z CoB, i w ich kawalkach
podoba mi sie..wszystko procz wokalu ;P czyli w sumie
średnio-moje-klimaty.
Oprocz tego z ciezszej muzyki testuje tez
Tool'a. Kawalki sa spokojniejsze, wokal jest sciszony (przynajmniej w
tych, ktore slyszalam) jest wiecej muzyki, słucha sie
przyjemnie.
wogole, moje gusta muzyczne nie idą w kierunku ciezkiego
metalu, lubie tez niektore rockowe i punkowe. poza tym slucham tez: incubus,
REM, sex pistols, nirvana.
QUOTE (BUNTOWINIK @ 12.08.2004 10:20) |
Nu Metal
- nie lubię tego pojęcia bo co to właściwie jest??? Wolę nazwać zespół jak
ja to mówię "Light Rock" czyli lekki, komercyjny, przy którym nie
chcę się tańczyć pogo |
a pod, slipknot, korn teraźniejszy, to już
niby nie nu metal ? hrhrhrh
nie powiedzialam tego! ale oni wedlug
mnie nie sa komercyjni...
hrhrhrhrhhr
slipknot iby nie
jest komercyjny?! a po co to całe przedstawienie?!
hrhrhrh
korn nie jest komercynjy?! to czemu się sprzedają taką
muzyką, jaka teraz grają, jak byli młodsi była bardziej ciekawa
pod
nie jest komercyjne?! hrhr, po co udzielają wywiadów w których raz
zaprzeczają tej religijności, a za następnym razem jest znowu o tym.
slipknot, korn... eh... lipa, sama komecha,
zreszta tak samo lipa, jak LP, LP, POD i chciazby ten Evencostam...
i bede bronic P.O.D.
dlaczego uwazacie
ze sa komercyjni?
no bo są. chcą na tym kase zbić. ale czy to
źle? nie. widziałem na okładce bravo w sklepie, że my nie jesteśmy zespołem
religijnym!
bo nie sa, nie stoja w kosciele i nie
spiewaja swoich piosenek, oni tylko wierza... rozumiesz...
hehehe w bravo. no widzisz.
w
calej tej sprawie chodzi o to ze nie chca byc postrzegani jako zespol
chrzescijanski i tylko dla chrzescijan bo potem rozni ludzie mowia "my
niebedziemy ich sluchac bo nie wierzymy w Boga" muzyka jest przeciez
dla wszystkich.
"no bo sa." - co to za wytlumaczenie? chca na
tym kase zbic? a skad wiesz? znasz ich? skad wiesz co oni chca?
Bravo to shit tak jak popcorn gdzie
napisali ze najwiekszym przebojem Nirvany jest "Smells Like Teen A (?)
Spirit skad im sie "a" wzielo a w artykule tez troche naklamali, a
bravo - no comment
Gdzieś tu ktoś coś wspominał o
Świetlikach... ekhm, jeżeli chodzi o mnie to tego za bardzo nie trawię,
natomiast znam ludzi, którzy trawią To jest zdaje się gatunek "poezja śpiewana" czy
coś takiego (nie bić, jak sie pomyliłam).
Natomiast hm, czego ja
słucham: fińskich zespołów like HIM, The 69 Eyes, Apocalyptica, Nightwish,
oprócz tego ofc Placebo, jak i również Within Temptation, Lacrimas
Profundere etc.
A nie lubię zespołow w stylu Cradle Of Filth czy też
Dimmu Borgir i te inne takie... (a fe!)
ok widze ze sie jakis normalnym argumentow
nie doczekam, ide sobie. z Wami to sie wogole gadac nie da.
eff... mówienie, ze oni a oni są
komercyjni ostatnio zrobiło się tak popularne jak obrzucanie się epitetami
przez, zatwardziałych i fanatycznych jak ekstremisci islamscy, słuchaczy hh
i metalu na forum onetu.
jak się spodoba - słucham i nie psiocze
"graja fajnie, ale ustawieni są pod publikę na kasę"
ba - są
nawet tacy, którym pasuje komercja w postaci czystej, prezentowana przez
Brytfannę Sprytną etc.
Nie wiem czemu ale w mojej głowie jest
blokada przed niektórymi zespołami jak
HIM , Metallica, i kilka innych po
prostu ich nie trawie i nie robie nic żeby zacząć
QUOTE (BUNTOWINIK @ 12.08.2004 12:30) |
Nie wiem
czemu ale w mojej głowie jest blokada przed niektórymi zespołami jak HIM , Metallica, i kilka innych po prostu ich nie trawie i nie robie nic żeby zacząć |
napisałem, że bycie komercyjnym nie musi
być złe. poza tym bunotnik, to mogła być literówka. yhm, dali wywiad sami do
bravo [pod]. yhm wydaje mi się, że ten taki szuma właśnie wokół
chrześcijaństwa, wiąże się z komerchą. żeby się o nich mówiło. no a czekanie
na argumenty, wiesz nie mogę być cały czas przy kompie, żebyś mogła/mógł się
zaspokoić.
Nie wiem, nie słucham pod, ale jeżeli ich
płyty sprzedają się dobrze to chyba nie ma powodu zasłaniać się
komerchą..chyba że jest inaczej. chociaż z tego co wiem mają sporo fanów.
Szczerze mówiąc Metallici słuchałem nie
raz ale jej pioesenki nie robią na mnie wrażenia, a HIM nie lubię wokalisty,
Robert Smith jest lepszy, a poza tym HIM nie ma moim zdaniem tego czegoś
Twoim zdaniem nie ma "tego
czegos" zdaniem innych "ma to cos", tak samo jest chyba z
kazdym zespolem nie wszyscy musza go lubic wiadomo, chyba kazdy z nich ma
fanow i anty fanow i osoby neutralne, kazdy wiec, niech slucha co mu sie
zywnie podoba :>, bo o gustach sie nie dyskutuje. o. A to czy zespol jest "komercyjny" czy nie, to nie
wiem czy ma wieksze znaczenie, jezeli komus sie muzyka podoba to jej slucha
i juz.
Moim zdaniem P.O.D nie jest komercyjne,
komercją można nazwać LP które przed premierą pierwszej płyty miało taką
kampanie za oceanem że niesposób było nie znać LP
A P.O.D ma już kilka
płyt oczywiście sukces zaczął śie wraz z płytą Satelit (błąd w pisowni) ale
o ile się nie myle to mieli wcześniej płyty, a właśnie wiecie że P.O.D było
już w polsce rozgrzewali ludzi przed Korn'em
od tej płyty zaczął się ich komercyjny
sukces ;> wcześniej niewiele było ich teledysków [były jakieś O_o?], a
teraz leciały na każdym mtv itp.
Z chrześcijańskich fajny jest Tymoteusz
=) nie komercyjny, a przyjemny.
A do Korna mam sentyment. Lubię
bardzo 'Issues', 'Follow the leader' pozostałe albumy
niekonicznie, ale te dwa bardzo. i już.
Wydali 5 plyt (w tym jedna EP'ka)
i 4 teledyski przed Satellite.
Mam nadzieje ze wiesz ze to nie oni
wybieraja nastepne single, tylko jakies tam sily wyzsze, nie wiem czy
wytwornia czy kto, tak samo jest z trasami koncertowymi. A to ze leca na mtv
czy na innych gownianych stacjach to za sprawa fanow, ktorzy na nich
glosuja...
Voldius wiec myslisz ze to wszystko, ich religijnosc to
jest na pokaz tak? Widze ze ciezko ci zrozumiec jak ktos moze miec tak
gleboka wiare i nie kryc sie z nia, wrecz przeciwnie, pokazywac ja
wszystkim. Ja ich wlasnie za to podziwiam.
QUOTE (Syriiuszka @ 12.08.2004 13:01) |
Z
chrześcijańskich fajny jest Tymoteusz =) nie komercyjny, a przyjemny.
|
QUOTE (Syriiuszka @ 12.08.2004 13:01) |
Z
chrześcijańskich fajny jest Tymoteusz =) nie komercyjny, a przyjemny.
A do Korna mam sentyment. Lubię bardzo 'Issues', 'Follow the leader' pozostałe albumy niekonicznie, ale te dwa bardzo. i już. |
Każdy zespół może się zeszmacić niestety,
heh... jak chociażby mój nieodżałowany Nightwish.
hehe nie rozumiem teraz o co ci chodzi...
oni wlasnie chca przekazac ta swoja wiare, to swoje pozytywne przeslanie
swoim sluchaczom. nie chca nawracac ludzi czy cos w tym stylu. spiewaja o
tym co jest dla nich wazne, jest w tym cos zlego?
nie. ale ja mówię o wierze w
Boga
Sirii dla mnie RHCP i U2. hm oj tak, RHCP teraz gmioty
nagrywa, znaczy zupełnie inaczej niż miało być z założenia.
Komercja to robienie czegoś dla pieniędzy
tak przynajmniej ja pojmuję to słowo i moim zdaniem płyta satelit nie była
robiona dla pieniędzy!
zaraz nie wyrobie. człowieku, jest coś
takiego, co nazywa się 'zarabianie pieniędzy', wiec jak możesz
powiedzieć, że płyta nie została dla nich nagrana? czy to zespół komercyjny,
czy nie, musi z czegoś życ, a poza tym musi czerpać zyski, a nie tylko tyle,
żeby zwróciła się kasa włozona w płyte, o to tu chodzi.
Tak tylko jest różnica zarabianiem
pieniędzy a komercją, bo komercja to głównie to że płyta odgórnie już w
fazie produkcji jest nastawiona na sprzedaż jak np. płyty Bitchney Spirs
która już przed wydaniem płyty ma kampanie reklamową,
Voldius nie
rozmawiam z tobą na tematach o HH i o Rocku bo tak jak za zachowuje się na
HH tak ty na Rocku twoim i moim zdaniem "ja twoja muzyke oskarzam twoim
zdaniem bez podstawnie a ty moja bez podstawnie"
No, Buntownik, nie przesadzaj, każdy
wokalista nagrywa płytę po to, żeby zarobić.
Komercja ma miejsce wtedy,
gdy artysta zamiast grać 'swoją' muzykę i odzwierciedlać siebie,
zmienia to co gra i zaczyna grać tylko pod publikę, sprzedając utwory
nieskomplikowane, łatwe w odbiorze, ale jednocześnie nie mające w sobie
nic...
Siri, moze juz lepiej
behemoth.
Muzyka nie dla pieniedzy jest wtedy kiedy ktos gra na
imprezie dla kumpli. Potem to juz sa olbo jakies puby zeby zaczac, albo
plytka nagrana wlasnymi kosztami...
Szczerze mówiąc, kiedy się słyszy
wypowiedzi jakiegoś kolesia w wywiadzie, że 'on nie robi nic dla
pieniędzy' to rodzi się pytanie 'to po jaką cholerę gościu udzielasz
tego wywiadu?'
Nie sądze są pewnie tacy którzy
grają bo mają potrzebe chociaż ostatnio coraz mnie ich a zespoły stają się
coraz bardziej podobno do siebie ogólnie muzyka staje się coraz bardziej
jednolita, a Rock chyba już dawno nie był w tak złym stanie jedyne zespoły
któe jeszcze coś "Tworzą"
P.O.D - moim zdaniem Papa Roach -
Guano Apes -
którę pokazują że Rock(metal, etc) nie jest aż taki
zły
TSA - Iron Maiden - dla niektórych Metallica
I zespoły które wręcz
psują niszczą tą piękną muzykę
Linkin Park - Limb Blizkt - Avril Lavigne
Oczywiście to moje przykłady nie chodzi o sam rock ale ogólnie o
ostrą muzykę
Siri - bo nie umie odmawiać XP
tak, pieniądzom, które za niego dostaje
też odmówić nie potrafi?
QUOTE (MisieK @ 12.08.2004 14:28) |
Muzyka nie dla pieniedzy jest wtedy kiedy ktos gra na imprezie dla kumpli. Potem to juz sa olbo jakies puby zeby zaczac, albo plytka nagrana wlasnymi kosztami... |
QUOTE (BUNTOWINIK @ 12.08.2004 14:18) |
Tak tylko
jest różnica zarabianiem pieniędzy a komercją, bo komercja to głównie to że
płyta odgórnie już w fazie produkcji jest nastawiona na sprzedaż jak np.
płyty Bitchney Spirs która już przed wydaniem płyty ma kampanie reklamową,
Voldius nie rozmawiam z tobą na tematach o HH i o Rocku bo tak jak za zachowuje się na HH tak ty na Rocku twoim i moim zdaniem "ja twoja muzyke oskarzam twoim zdaniem bez podstawnie a ty moja bez podstawnie" |
Buntowniku... nie wiem czy potrzebne jest
przybliżanie sylwetki Nirvany. Bo każdy szanujący się „obywatel
outsider” Cobaina zna. Ja muzykę Nirvany kocham i szanuję już od lat.
Ale kogo jeszcze chciałabym przybliżyć? Z pewnością (nie chce mi się
rozpisywać to daję adresy ich stron)Leniwec, Włochaty, Izrael czy KSU. Szczerze polecam
po pierwsze ja bym nie zaliczyła do nurtu
nu metalowego Linkin Park czy Limp Bizkit. wybaczcie, ale gdzie tu
jakiekolwiek elementy metalu?! troche cięższe gitary to jeszcze nie
argument, by zaliczyc dany zespół do tego gatunku... nie wiem, jak okreslic
muzyke grana przez takie zespoły, ale to na pewno nie jest nic co ma zwrot
'metal' w nazwie. nu metal to niekoniecznie wymieszanie rapu z
troche cięższą muzyką... w zasadzie to jest muzyka, która ciężko
sprecyzowac, określic. dla mnie nu metalowe sa Soulfly, Slipknot, Machine
Head, SOAD.
co do komercji.. ktos powiedział, ze komercyjny produkt
to taki, który został w 100% nagrany dla pieniędzy. ktos ma taką definicję
tego pojęcia, ok, wiec ja mam w takim razie pytanie. to czy ktos nagrywa cos
dla kasy czy dla jakichs-tam innych celów wyższych zalezy od intencji tego
człowieka. a co my, słuchacze, którzy nie znają artystów osobiście, mozemy
wiedziec o ich prawdziwych intencjach??
poza tym to, ze zespół jest
promowany moze po prostu oznaczac, ze jest wart wypromowania. to wcale nie
musi byc czyste nastawienie na zysk...
QUOTE (Kira @ 12.08.2004 16:21) |
po pierwsze ja bym
nie zaliczyła do nurtu nu metalowego Linkin Park czy Limp Bizkit. wybaczcie,
ale gdzie tu jakiekolwiek elementy metalu?! troche cięższe gitary to
jeszcze nie argument, by zaliczyc dany zespół do tego gatunku... nie wiem,
jak okreslic muzyke grana przez takie zespoły, ale to na pewno nie jest nic
co ma zwrot 'metal' w nazwie. nu metal to niekoniecznie wymieszanie
rapu z troche cięższą muzyką... w zasadzie to jest muzyka, która ciężko
sprecyzowac, określic. dla mnie nu metalowe sa Soulfly, Slipknot, Machine
Head, SOAD. co do komercji.. ktos powiedział, ze komercyjny produkt to taki, który został w 100% nagrany dla pieniędzy. ktos ma taką definicję tego pojęcia, ok, wiec ja mam w takim razie pytanie. to czy ktos nagrywa cos dla kasy czy dla jakichs-tam innych celów wyższych zalezy od intencji tego człowieka. a co my, słuchacze, którzy nie znają artystów osobiście, mozemy wiedziec o ich prawdziwych intencjach?? poza tym to, ze zespół jest promowany moze po prostu oznaczac, ze jest wart wypromowania. to wcale nie musi byc czyste nastawienie na zysk... |
Soulfly to raczej trash + rodzime
instrumenty brazylijskie.
SOAD tak, lekko numetalowy...
A ja
mowie jak powszechnie sie uwaza, w kazdym badz razie niecierpie takiego
czegos... eh...
winyle wymiataja, mam odtwarzacz winyli i kilka plyt,
miedzyjnymi Led Zeppelin, Autobiografie i inne.
QUOTE (MisieK @ 12.08.2004 16:27) |
Soulfly
to raczej trash + rodzime instrumenty brazylijskie. SOAD tak, lekko numetalowy... A ja mowie jak powszechnie sie uwaza, w kazdym badz razie niecierpie takiego czegos... eh... winyle wymiataja, mam odtwarzacz winyli i kilka plyt, miedzyjnymi Led Zeppelin, Autobiografie i inne. |
http://80.55.162.21/news/news_full.php?tm=2004-08-12_13:42
łiii - CoB wydaje singiel i w końcu "T,L&S"
Misiek - thrash ;> a Systemu tak łatwo nie
zakfalifikujesz [próba dokonania tego to czysty masochizm]
EDIT:
zaraz - Angels Don't... remix? ;> Byle było tak dobre jak pierwowzór
vold wipadlo mi w tym momencie z glowy, a
Autobiografie lubie, ale od perfectu wole i tak oddzial i
dzem.
Child, liter mi wypadl... nie docisnalem:P
System jest
poprostu inny:)
Edit:// Co do linku... Musze to opic! yeah!
voldius, a ja powtórze raz jeszcze: dla mnie LP nie jest nu metalem w zadnym wypadku [ten ostatni klip... hmm bardzo metalowy, prawda?]. swoją drogą nie mam pojęcia, kto i dlaczego wrzucił ich do worka z nu-... przeciez ten gatunek, na litośc boską, nie polega wyłącznie na zastosowaniu rapu. tylko niekróre zespoły wykorzystują ten element. nu metal to tez muzyka która ma w sobie JAKĄKOLWIEK namiastkę prawdziwego, ciężkiego metalowego grania. [w koncu nu metal, to tez metal, jak sama nazwa wskazuje zreszta :] a czy oni mają w sobie cokolwiek z metalu? hmm nie sądze, naprawde. niestety, aby grac nu- nie wystarcza troche cięższe przesterowane gitary i rap na wokalu. wiec kurde, nie pitolic mi tu, ze Linkin Smark to metal, bo dla mnie to jest jakies cholerne nadużycie.. to ze Britney śpiewa i love rock'n'roll nie czyni z niej jeszcze kogos więcej niz popowa gwiazdka ;>
W sumie to nie wiem za bardoz na czym ten
temat polega...
Jeśli mam napisać czego słucham i dlaczego to się nie
wypowiadam, bo już wszyscy, którzy czytali kiedyś podobne topiki to
wiedzą.
Jeśli mam wypisywać historie moich ukochanych zespołów to też
nie widzę w tym sensu, bo nikt tego nie przeczyta, jednym słowem:
kij.
Jełśi znowu podrywacie dyskusję o metalu to śmiać mi się chce.
Rock.
To jedyne co mnie tu
interesuje.
Moj tato nauczyl mnie milosci do tej muzyki i dosc szybko
wyplenil z glowy mlodego dziecka pop zastepujac go nieodkrytymi przez wielu
smaczkami w postaci legend ale i nie tylko - rocka lat 70.
Rocka
roznego.
Bo i tego bardziej hard, psychodelii ale przedewszystkim - rocka
progresywnego.
Muzyka ta nie jest latwa i tym bardziej - znana. Tak
naprawde wiele plyt znakomitych zespolow wyszlo w nakladach po 1000 sztuk i
koniec. Ktos nie docenil talentu i zespol szybko sie rozpadal.
Bywalo
jednak, ze zespol rozwijal sie i tak oto mamy Zeppow, mamy Floydow, mamy
Purpli, mamy Wishbon Ash czy King Crimson.
Ale kiedy odwroce od komputera
glowe - przy przeciwnej scianie ujrze kilka pokaznych slupkow i szafek z
plytami. Oprocz calych dyskografii mam tez wiele pojedynczych smaczkow w
posytaci unikalnych, bo czesto wydanych w Japonii, plyt CD ale i tez
kilkadziesiat naprawde swietnych plyt analogowych.
Muzyka ktora
bardzo cenie. Jest tego duzo, wiec jest sie czym chwalic.
A, i polece
jeszcze TE
STRONE. Robi ja moj znajomy poznany w Internecie, a znamy sie dlugo, bo
to 2 osoba, ktora przez net poznalem.
Gdyby kogos zainteresowal
szczegolnie jakis zespol - zapraszam an GG lub PM - postaram sie cos
wyslac.
voldius to ty jestes komercyjny bo najpierw cos mowisz a potem temu przeczysz ;] (a to wg. ciebie jest komercyjnosc przeciez...)
QUOTE (Avalon @ 12.08.2004 17:34) |
voldius to ty jestes komercyjny bo najpierw cos mowisz a potem temu przeczysz ;] (a to wg. ciebie jest komercyjnosc przeciez...) |
Skoro mowa o punku: od siebie polecam tą
piosenkę: Post Regiment 'Czarzły'. Ja nie potrafię się
od niej oderwać :]
Misiek chciałeś oblać tamten
link, to teraz się w trzy dupy schlejesz ;>
oto przed
państwem:
Trashed, Lost And Strungout
oraz
Knuckleduster
oba to ripy z radia, dosyć duze
[TLS ponad 9mb]
i okładeczka na deser [z lekka mała]
Ja lubię po troszeczku z każdego tego
rodzaju - Rock, Metal, Punk...
Stale słucham P.O.D, System Of a Down
i Nightwish. Z innych kapel słucham zazwyczaj jednej, dwóch piosenek, a
reszta mi nie podchodzi. Uwielbiam też punkową kapelę Akurat, kręcą mnie też
niektóre piosenki Evanescence i Within Temptation. Z polskich preferuję
(oprócz wymienionego Akurat) Patrycję Markowską, Wandę i Bandę, Virgin
(komercha, no i co =P), Pidżamę Porno itp.
QUOTE (Alexa666 @ 13.08.2004 15:51) |
Ja lubię
po troszeczku z każdego tego rodzaju - Rock, Metal, Punk... Stale słucham P.O.D, System Of a Down i Nightwish. Z innych kapel słucham zazwyczaj jednej, dwóch piosenek, a reszta mi nie podchodzi. Uwielbiam też punkową kapelę Akurat, kręcą mnie też niektóre piosenki Evanescence i Within Temptation. Z polskich preferuję (oprócz wymienionego Akurat) Patrycję Markowską, Wandę i Bandę, Virgin (komercha, no i co =P), Pidżamę Porno itp. |
voldius, mnie tez ta 'punkowa
kapela' rozwaliła ^^" bliżej im juz do rocka i reagge niz do
punku.. chociaz moim skromnym zdaniem w zasadzie te muzyke ciężko
'okreslic' i wsadzic ja w jedną szufladke. swoją droga tez lubie.
pokochałam ich po usłyszeniu "Lubie mówic z tobą". ale to było juz
kawał czasu temu...
Ja jstm otwarta praktyczni na każdą ostrą
muzykę. Tylko przy nij można naprawdę się wyszaleć i wyskakać (szczgólni na
konetach:P)
Ni gardzę też słabszym rockiem np. ŁZY (moja siostra jst w
ich fanclubie), IRA itp, itd
QUOTE (Kira @ 13.08.2004 16:56) |
voldius, mnie tez ta 'punkowa kapela' rozwaliła ^^" bliżej im juz do rocka i reagge niz do punku.. chociaz moim skromnym zdaniem w zasadzie te muzyke ciężko 'okreslic' i wsadzic ja w jedną szufladke. swoją droga tez lubie. pokochałam ich po usłyszeniu "Lubie mówic z tobą". ale to było juz kawał czasu temu... |
hehehe... Akurat punkową muzyką...? ja
rozniez bardzo ich lubie szczegolnie przypadla mi do gustu piosenka "Do
prostego czlowieka".
Ja slucham
1125
Guano Apes
Włochatego
Rammsteina
pidzamy
porno
Nobuo Uematsu
Pogodna
Ozzy`ego O.
Oomph`a
Amazombies
`branoc
Do dyskusji o nu metalu sięnie przyłączę
, bo zwyczajnie terminu nu metal nie uznaję X'D [ inna sprawa że sięnie
znam ^^]
Nałogowo wsłuchuję się w Najtłisza i Theriona , a także
gotycką Lacuna Coil i Moonspella . Pokochałam ostanio Rhapsody [sic! =P
] . Przepadam za Iron Maiden ... Ze "zwykłego" rocka preferuję
Spiritfall'a , Nikelback ...
A słucha ktoś z Was zespołu Creed?
Szczególnie polecam utwory: "One last breath", "My
Sacrifice", "Lullaby". Zespół niedawno się rozpadł, ale jego
członkowie mają zamiar tworzyć dalej, chociaż już nie w pierwotnym składzie.
Trochę szkoda...
Zanth, a ja właśnie Rhapsody wyjątkowo nie
trawię =P owszem, miałam okres krótkiej fascynacji tym zespołem. to wszystko
wydawało mi sie takie magiczne, klimatyczne i w ogóle, cały ten image
zespołu, otoczka, ale po jakims czasie stwierdziłam, ze Rhapsody to nie jest
jednak to, co tygryski - tfu! Kiry - lubia najbardziej :] jakos nie odpowiada mi taka
patetyczność, podniosły nastrój. brzmią strasznie archaiczne ;P i -
przynajmniej w moim odczuciu - sa troche kiczowaci i tandetni. a ja kiczu w
muzyce nie znosze... choc nie przecze, ze w sumie mają cos w sobie i
potrafią zahipnotyzowac ^^ zwłaszcza tych, którzy dobrze sie czuja w takich
magiczno-rycersko-fantastycznych klimatach =)
moim zdaniem Rhapsody jest fantastycznym zespolem...
bardzo podoba mi sie polaczenie symfonicznych brzmien z muzyka metalowa...
to tworzy ten specyficzny klimat...
chociaz przyznam, ze czasem przesadzaja ze smokami, elfami i cala wydumana fantastyką...
ale to wyjatki...
ogolnie, w stylu przypominaja Blind Guardian (ktorych tez lubie)...
chociaz uzyskuja ten styl innymi srodkami...
=)
Blind Guardian... ranyyyy, to jest jeszcze
gorsze od Rhapsody (to oczywiście tylko moje zdanie)
poza tym... Nightwish
tez łączy symfonie z metalem, tak samo jak Within Temptation, ale oni to
robią bardziej subtelnie, nie sa tacy archaiczni i przedpotopowi. nie brzmią
tak ee... przestarzale. to jedyne zespoły z tego fantastycznego
metalu, które akceptuje. choc generalnie i tak nie przepadam za takimi
klimatami. ale Nightwish i WT graja po prostu bardzo przyjemną muzykę : )
Blind Guardian ma jadena dobra plyte, ta z tekstami o Silmarillionie, a reszta jest taka sobie:>
motywy z silmarilionu się często
pojawiają tak swoją drogą, w najtłiszu też słyszałam...
hmm... Kira , pokaż mi niekiczowaty
zespół A ja początkowo nienawidziłam Rhapsody . Ściągnęłam jednego
songa na chybił trafił , podpisanego Rhapsody , nie leżał mi delikatni
powiedziawszy ^^" . Dodatkowo , ktoś mi powiedział , że rąbanka i
męcząca cholernie , a że wspomniana pisenka była takową rąbanką zaniechałam
poznawania Rhapsodji XD . Na moją decyzję wpłynął ten fakt , że większość
znajomych słuchaczy Rhapsody słuchała Kredek , więc mój mały umysł skojarzył
, że to musi być coś podobnego XD . Jednakowoż postanowiłam dać zespołowi
jeszcze jedną szansę i ściągnełam kolejną pisenkę . To było jak objawienie
^^ kocham tę archaiczność , te organy , flety , skrzypce , kobzy < czy na
czym to oni grają XD > ....
Within Temptation jest dla mnie
przesłodzone i właśnie kiczowate , jednakoż mogę posłuchać [ byle nie w
kółko =) ]. Za to jestem chora na Znajtłiszowanie całkowite . I ślepa na
błędy nowej płyty [ choć końcowe gitary jednej z piosenek są okropne
>< ] , którą to zakupiłam mimo ostrzeżeń życzliwych osób .
[
Siri wznosi oczy do nieba i wzdycha : " Idiotka" , zgadłam ? ;P ]
Siri wznosi oczy do nieba i wzdycha:
''Zanthia''
nie zgadłaś ^^
a jak chodzi o
najtłisza, to uznałam, że od dzisiaj dzielić się mi będzie na najtłisza
nowego i najtłisza starego, a ja jestem dumną słuchaczką najtłisza starego,
jak najbardziej w nim zakochaną =)
A co sądzicie o Ptakach? Zespół z 3miasta,
chyba dopiero wydaje płytę. Ostatnio przyłapałam ich na MTV w teledysku
spidermanowym ;p Koncerty dają niezłe, dużo energi mają chłopaki =)
Jeśli o mnie chodzi to uwazam, że ta
piosenka im wyszla.
Motywy z Tolkiena?
Moze zaskocze, ale
juz w 70 latach Led Zeppelin takowe rzeczy umieszczal w swoich tekstach.
Tez, z reszta, istnieje tez pare zespolow tworzacych tylko w oparciu o Tolkiena.
Slyszalem ta piosenke Ptakow... niczym mnie nie zachwycila.
artrosis moj kochany tez zachacza o tolkiena
;]
Ta faktycznie nie jest zachwycająca,
raczej dosyć mierna. Myślę, że inne będą lepsze [wnioskuję niestety tylko na
podstawie koncertu].
Zanthia, apropos Within Temptation. jeśli
chodzi o kicz, to dla mnie jedynym tandetnym elementem tego zespołu sa
teledyski (gościu dorwał sie do jakiegoś programu graficznego i
zaszalał ; ). choć i tak gdy porówania sie je z teledyskami Rhapsody,
tymi pięknymi plastykowymi mieczami, magicznymi [ekhm] efektami,
boską [EKHM] gra aktorską itp., to wydają sie super zajebiste. no
ale miało byc o WT ;] fakt, wokalistka [chyba Sharon, tak?] czasami troche
piszczy, ale generalnie bardzo lubie ten zespół. udziela mi sie jego klimat.
przyjemnie grają. a jeszcze co do tematu Rhapsody to moze słyszeliście o co
chodzi z tym hollywoodzkim metalem? ze oni niby sami sie tak nazwali... ?
gdzies o tym czytałam.
QUOTE (Kira @ 15.08.2004 20:46) |
wokalistka [chyba Sharon, tak?] czasami troche piszczy |
e tam piszczy... posluchajcie se goscia z
haloween czy jak to sie tam pisze XD
ma glos jakby mu jajka sciskali
kombinerkami.
Hammerfall, Iced Earth - piszczałki
jakich mało ;>
QUOTE (Lilly Lill @ 15.08.2004 21:23) | ||
No, bezczelna tak wysokie dźwięki wydaje, że nie wyrabiam, kiedy chcę sobie podśpiewywać jak tego słucham^^ |
Kiedyś na giełdzie dorwałam DVD Rapshody -
chyba teledyski... Czasem w sklepie przewracam w łapach ich płyty. Ale mam
kilka piosenek i mi wystarczy - zwłaszcza, kiedy potrzebuje natchnienia albo
uświadamiam rodzica.
Teraz przyszła era na Nightwish (po R.). Ale tylko
te albumy, gdzie główny wokal należy do Tarji (chyba tak to się pisze?). Z
facetem jakoś się nie lubimy... No i ich ostatnia płyta. Hm.
Ogólnie
jestem człekiem monotonnym i obstaje przy Moonspell, Moonlight i czasem
czymś od Niemców.
Ha ha, a większości zespołów, o których tu mówicie, to
za cholere nie kojarze =P
dla mnie najbardziej nieznośnym
piszczeniem jest 'śpiew' wokalisty Darkness'a. swoją drogą nie
znoszę zespołu <rzyg rzyg> irytują mnie jak mało kto ;] z całym
szacunkiem dla fanów.
a propo denerwowania - http://muzyka.wp.pl/niusy.html?idn=12648
panienka
Lee ostatnio chyba nie ma pomysłu na siebie i zwrócenie uwagi na Evanecośtam
==
Wolność wypowiedzi, co chcesz
Hm, ale jestem ciekawa, jakie jej pytanie zadano.
zapewne padło pytanie odnosnie
nieustajacych prób zgnojenia Brytfanny Sprytnej przez Lee.
ok -
wolność wolnośćią, ale klasę też trzeba pokazać, a nie rzucać błotem jak
małe bobo w piaskownicy, któremu ktoś gwizdnął łopatkę ;-)
hehe... cóż za czarne poczucie humoru :]
a tak poważnie, to skąd pewność, ze ta informacja jest rzetelna? moze
jest przekoloryzowanym wymysłem dziennikarzy obdarzonych skołonnością do
fantazjowania albo oczerniania osób publicznych? ^^ no jednym słowem nie
jestem przekonana ile w tym prawdy...
zlinczujecie mnie, ale ja całkiem
lubie Evanescence [bez wyjaśnień].
aha, i mam pytanie, jak jest Wasza
ublubiona okładka płytowa? ^^ [tj. podajcie zespół i tytuł płyty i moze w
miare możliwości wklejcie zdjęcie ^^]
okładki? a proszę bardzo =)
In Flames
- Whoracle
CoB - Hate Crew Deathroll [może
później] i Trashed, Lost & Strungout [wcześniej dałem]
Opeth -
Deliverance [jak wyzej]
QUOTE |
a tak poważnie, to skąd pewność, ze ta informacja jest rzetelna? |
a słyszałes te audycje? ^^
owszem, tak
napisali, ale jak było naprawdę? =P
jeszcze nie mam takiej anteny, żeby na
radiu odbierać usańskie stacje =P
musze zaufać mediom [nie ma to jak
hardkorowe zaufanie ;]]
P.O.D. - The Fundamental
Elements Of Southtown
P.O.D. - Payable On
Death
sorry że takie duże
Okladki?
A no
prosze:
Metallica - ...and the justice for all.
CoB - Follow the
Reaper
Takich dwoch liderow;]
Mam pytanie: czy ten sympatyczny pan z kosą
pojawia się w każdym teledysku Child?... Bo kojarze, że na płytach i
koszulkach - tak.
nie - z kilku klipów które widziałem,
pojawił się tylko w Every Time I Die [i szczegół, że widziałem tylko trzy
klipy =P] ale zapewne też w Deadnight Warrior
Nightwish - Century Child
Lacuna Coil -Unleashed Memories
^^
Zanthija, wiesz a tak osobiście to
Century Child jest dla mnie jedną ze słabszych płyt starego Najtłisza.
Znaczy mam do niej słabość, bo to była moja pierwsza płytka, ale wolę inne.
Maj fejwrit kower -
kupiłam sobie dzisiaj 'ride the lightning'
metallicznych. moj komentarza - jeeeeeeeeeee wymiata XDDD. chyba najbardziej
'metalowa' że tak to nazwę, z ich płyt (:
jeszcze dwie okładki od Sentenced =)
[daje jako linki, żeby nie "rozrywać" posta]
crimson
down
a i jeszcze coś - moje miasto się
resocjalizuje =)
już nie widać nigdzie reklam płyt made by Brytfanna
& Co.
za to - szok - widziałem plakat reklamujacy Follow The Reaper
[1,5 x 1,5 metra, szkoda tylko, że wyblakły nieco]
moja ukochana okładka:
dlaczego akurat ta? coz, ja po prostu
kocham wilki... ^^
Nie tylko ty kochasz wilki;] Eh... pikne
zwierzeta...
Led Zeppelin
Mrrrrr... :>
dobra cwaniaki - kto mi powie,
na którym zdjęciu jest pan Akerfeldt? [daje jako link, coby uczuć
estetycznych nie psuć =P]
http://republika.pl/blood_lust/grafika/f_bloodbath.gif
od razu mówię, ze ja nie wiem ;D
edit: a tu zdjęcie panopka
A. tak dla porównania =)
Voila =)
o ble, Czajld, gęby niczym z rotten.com =/
ostatnio odkryłam świetny - acz wcale nie
nowy - zespół. nazywa się Jak wolność to wolność i wątpie, aby
ktokolwiek tu o nim słyszał [moze z paroma małymi wyjątkami ;]. nie wiem w
zasadzie pod co podpiąc te muzykę... gdzieś opisana została jako nawiązująca
do nurtu artysytcznego undergroundu i twórczości punk-folkowej. ja ją
postrzegam jako połączenie rock'n'rolla i folku. słychac tu gitarę,
perkusję, bas, akordeon. teksty sa po prostu świetne... poetyckie,
zawierające kontestujący komentarz do otoczającej nas rzeczywistości, a obok
nich niemal punk-rockowe protest songi. jestem zauroczona tym zespołem,
naprawdę.
Drodzy Państwo...
Otórz wreszcie
ku chwale narodów na Rock&MEtal Shopie sa koszulki
Moonlighta!
A tak co do tematu to przewarznie słucham Ironsów,
Black Sabbath, Moonlight, Nightwisha, Nirvany, APC i ogólenie to wszystkiego
co ma w nazwie gatunku metal. No chyba, że niektórych death albo black
metalowych zespołów które moge zdzierżyć przez pierwsze 10 sec., lub dopuki
jakiś oszołom nie zacznie drzeć mordy.
Ps: Widział ktoś tą profanacje na koszulce tej laski?
a co na niej jest? [wiecie problemy z oczami =P]
RMShop sux ;] wole krope
Koszulka Ironsów... *nóż otwiera sie w
kieszeni*
R&M rlz za Moonlighta ;]
coż nie każdy lubi grunge ja w kazdym razie kocham
z punk & rock - dead kanedies ( chyba tak to sie pisze)
Ramones? ino po kurtkach i bodomowskim coverze najbardziej kojarzę =P
a propo coverów - wpadło mi w ręce [bodomowskie a jak ;]] She is Beautiful Andrew W.K. nie powiem przyjemny, lżejszy kawałek, z ciekawą solówką na początku, mocno konteastujacy z resztą kawałków na płycie - coś jak Somebody Put Something... na singlu
eee a ktoś tu słucha Katatonii? bo mam ciekawostkę. [ i to jaką! ]
QUOTE |
Zastanawialiście się kiedyś skąd pochodzi dialog na początku utworu "Endtime" (Brave Murder Day)?. Otóż wypowiadane słowa to - "Because, for some people, solitude and isolation can of itself become a problem. Not for me." i pochodzą one z filmu "The Shining" ("Lśnienie")."Not for me" jest wypowiadane przez Jack'a Nicholson'a, reszta przez innego człowieka, który rozmawia z Jack'iem. |
Hmm, apropo newsów, to nie wiem czy do Was dotarło, ale zmarł perkusista Golden Life - http://www.wprost.pl/ar/?O=65761 Szkoda, byłam na ich paru koncertach, lokalni patrioci [pochodzą z Gdańska] i potrafią zabawić publiczność swoją muzyką.
edit: hihi, Elva, nie pytaj ;>
Kiedys słyszałam Katatonie, ale szczeże mówiąc juz ich wogóloe nei pamiętam XP.
Purple Durple, Janis Joplin - klasyki.
A co do wokalisty Placebo to mniamniusi jest.
po składzie Katatoni myślałem, że jak Murder usłyszę, to mi głowę urwie przy tyłku, a tu niespodzianka - przyjemne nawet dla niewyćwiczonego ucha
Słyszał ktoś taką kapelę http://www.cowder.prv.pl? Wczoraj w powtórce Gminnego byli i grają całkiem całkiem.
tak... Kupa W.
i Doda...
pff
ale do tematu...
Cowder grał nieźle, ale jak dla mnie, nie mieli niczego, co pozwoliloby im sie wybic...
zwykly, metalowy zespol, grajacy przyjemnie...
za mało oryginalnosci...
zobaczymy pozniej...
Khyhyhy ;D Przed wami onetowa recenzja najlepszej metalowej płyty wszechczasów ;D
recenzja płyty O-ZONE - "Disco-zone"
Świetna metalowa płyta. Już pierwszy kawałek "Dragostea" to solidne ciężkie riffy okraszone wyśmienitą solówką.Dalej jest tylko lepiej utwór za utworem dostajemy wyśmienitą dawkę heavy metalu..Dotego teksty w języku wizygotów i plemion staro-słowińskich.Ten zespół jest ekstremalny i zamiast 1 wokalisty ma 3 co dodatkowo potęguje ich siłe (sam Dio powiedział że bałby się po nich otworzyć usta bo mają tak mocne głosy).Okładka przedstawia samolot samolot bo wytwórnia nie zgodziła się na proponowanego zakrwawionego smoka.Przypomijmy iż grupa u siebie wypłyneła kawałkiem "Run to the discos"
Masz rację! Prawdziwa brutalna muza. Ach co za piekielne przejścia na bębnach i te szybkie "dwie stopy", ach!!!
Oj tak tak....to jest to ! Nawet Gorgoroth i Mayhem razem wzięci sie nieumywają... A ten wokal powoduje że nawet Max Cavalera (ex-Sepultura obecnie Nailbomb lub Soulfly) wymięka
Rzeczywiście Heavy-metalowe cudo... i ta 9 minutowa solówka na mołdawskim kotle bojowym przeplatana wstawkami gitarowymi,palce lizać ,na takie płyty czekają wszyscy fani mocnej muzy
Rewelacja -czysty metal ,po prostu demolka i te opentańcze głosy(tzw.trójgłos) każdy fan ciężkiej muzy musi to mieć!!!
bał bym sie sluchac tej muzyki w nocy. chore dzwieki. polecam fanom naprawde ekstremalnych zespolow. zwykly fan przy tym wymieka. i ta cala otoczka...
Tak to jest to!!! I ta 7 minutowa solówka na zabytkowej rumuńskiej gitarze z 1961r. Grana przez całą trójkę i te ryki gdzieś koło 5 minuty w czwartej piosence.O-zone the best metal group in the world!!!!!!
Właśnie słucham ich najnowszego kawałka: "I'll cut my dick" i nie mogę wyjść z podziwu nad vokalem chłopaków- RASOWY GROWLING!!! Peter (Vader - chyba o tego chodziło - przyp. moje) wymięka
Taki maly Off dot O-Zone, czytal ktos artykul zatytulowany Kicz atakuje, ktory zamiescila Viva? ^^
To nasze ziomy sa. Z pamieci zacytuje.
"Interesuje nas literatura - mowi Dan - Szczegolnie lubimy serie o Harrym Potterze".
LoL - swojaki. no i wyszło skąd pomysł na teledysk - toć to jest lot na tecośtam do MoM =PPP
Tieee tam mi sie ostatnio spodobala nazwa zespolu Catamenia co ponoc znaczy nie co innego jak miesiaczka XD
Swoja droga co uwazacie za klasyke a co juz nie?;]
A i mam cala dyskografie ciot w mp3 ale co tam :roll: na cedeki wszystkie mnie nie stac niestety no i singli tez raczej z latwoscia nie dostane
bu ha ha!! recenzja jest boska.
Elva, a można gdzieś w internecie znaleźć ten artykuł?
a wiecie jaki jest najlepszy w Polsce, pochodzący z Łodzi zespół? ^^ [nie, nie ich3 ;]. Coma. wysunęli się na pierwszej miejsce w moim osobistym rankingu ukochanych kapel. w tej chwili nie przeżyję ani jednego dnia bez ich muzyki... bez nich czuje sie jak na głodzie ;D they're my gods! :] przede wszystkim teksty. genialne. niepowtarzalne, prawdziwe, pełne uczucia i emocji. ktoś się kiedyś zachwycał tu Leszkiem Ż. ludzie, wierzcie mi, że Coma ma mase tysiąc razy lepszych kawałków, naprawdę! Leszek jest świetny, ale Pasażer, 100 tysięcy jednakowych miast, Pierwsze Wyjście z mroku, Chaos kontrolowany... [zwłaszcza stare wersje] i całe mnóstwo utworów, których nie ma na debiucie...
vold, Ty to zna?
po prostu dla mnie absolutnie najlepszy zespół w Polsce. kto nie zna, niech żałuje (: bo ma czego.
pozdrowienia dla wsystkich Łodzian ^^
Coma trzeba przyzac ze zespol b przyzwoity :] Jak dostalem od kumpla nie spodziewalem sie ze to bedzie taka muzyka. Ale oczywiscie bardzo pozytywnie sie zdziwilem.
Ten artykul byl w vivie, spytam babci moze jeszcze nie wywalila to bym ci przeslala XD
No, Coma boyz, bardzo ladnie graja. Zaczeli Leszkiem Zukowskim prawda? Kupie ich plyte jak bede miala kase (czyli nie kupie tylko sciagne, bo kasy nie mam =P)
Vilande o(l)ś(li)niło i teraz maniakalnie słucha Cradle of Filth. Mniam - mniam.
Coma . . . Jak narazie słyszałam tylko jedna piosenke, ale jakoś mnie nie powaliło na kolana.
dziwne - mnie nigdy nie naszło na CoF... zaprawdę dziwne, nie? ;]
wzamnian tknęło mnie na Lacuna Coil - tak spokojne, że aż fajne ^^
ja też się nie znam - fajnie ;>
ale ja mam usprawiedliwienie - 180 dzwięków na minutę minimum ;> a może więcej - kiedyś czytałem, że CoB średnio ponad 240 wyciąga ;]
a tak z dala od Comy - czy ktoś wie, gdzie można znaleźć coś [płyty, kasety etc] http://www.manillaroad.republika.pl/?
Kirus slonce ty moje mnie chodzilo o to, ze zaczeli byc, za tak powiem, slawniejsi dzieki Leszkowi ^^" Zaczeli Leszkiem - za Leszka bylo o nich slychac poza ciasnym kregiem 'starych fanow'.
White Snake od tej pory
przeistoczył się White-Pale Snake ;>
taka polska Brytnejka z I Love
Rock'n'Roll
Ja nie wiem jak takie ku<ocenzurowano>
moga sie brac za covery, beszczeszczenie, najpierw I love R'n'R,
potem ten cholerny Awryj i jej covery a teraz mandaryna... kill...
kill'em all....
e tam. tak sobie lubię Comę (przepraaszam Kira ;p). no i właśnie takie teksty mi się nie podobają... takie nadmuchane i nienaturalne. metafory nie trafiają w moje gusta w tym zakresie. ale tutaj, w Polsce, Coma jest jak najbardziej potrzebna.
a do Mandaryny: ostatnio załamała mnie kumpela, które ma niezłe gusta muzyczne, a idąc obok mnie zaczęła w/w cover nucić. już Britney moja kochana jest od niej sto razy lepsza. o Avril nie wspominając, której bym obok takich tragedii nie umieszczała, chociaż też fanką nie jestem.
Potti chyba nie stawiasz znaku równości pomiędzy nucić i lubić/słuchać/być fanem? Ja w łazience śpiewam Budkę Suflera bądź "Dumkę na dwa serca", a zdarza mi się i pan Krawczyk.
Ale to nie znaczy, że biegnę na koncert.
O_O Cat ale ci rzeczy w podswiadomosci sie zagniezdzily. Wspolczucie
Jezus Maria, kolejny.
To taki straszny wstyd znać piosenkę Budki Suflera, ojeju jeju!
Współczujcie mi, bo nie śpiewam Blind Guardian pod prysznicem...
Nie no Black, różne są rzeczy które człowiekowi w głowie zostają... na naprzykład ostatnio się złapałem na nuceniu Stinga, a jeszcze wczesniej jakiejs piosenki z reklamy;p
A niektóre teksty blind guardian w prost nadają się pod prysznic... oj tak ;D
Tzn ja nie mówię, że mi się podoba co pani Wiśniewska robi z piosenką. I love rock 'n' roll w wykonaniu panny Spears też nie uważam za specjalny hołd dla tej piosenki.
Chodzi mi tylko, że od samego nucenia jeszcze nikt nie umarł czy też zaczął sobie na ścianie plakaty zawieszać.
wszystkie drogi prowadzą do Mrągowa, baranki ;P jak wy nic nie wiecie^^"
Misiek, jeśli chodzi o to, że nie lubisz tekstów o tematyce damsko-męskiej czy jak to tam zwał, nieważne, wszyscy wiedzą o so chodzi, to bardzo się mylisz mój drogi, jeśli sądzisz, że teksty Comy mają taki charakter^^ w rzeczywistości to w zasadzie takich tekstów zupełnie brak, nie mówiąc już o banałach nieszczęśliwa miłość i innych tego typu. naprawdę, zaufaj (;
a widzieliśce nowy teledysk o zone?! ^^ buehehehehe. wymiata jak stad do końca świata. xd
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gothic_metal
Nie mówi się trendy tylko trędi!!!
Ja postanowiłam przetestować Comę i sciągnęłam sobie kilka kawałków. Leszek Żukowski ma rzeczywiście niesamowity wokal, no po prostu. A samą muzyke oceniłabym jako bardzo dobrą (:
Kira, lubie czasem piosenki o tematyce damsko meskiej... a ten komentrarz... co tez kobiety robią z nami ze potem takie teksty piszemy... eh...
Ja jestem trędi (niech ci będzie;p) widziałem to zajebiste disco
piszemy? o , Misiek, piszesz teksty? wow, nie wiedzialam, rzuc darmową próbką
ja piosenki o zabarwieniu damsko-męskim lubię... w pewnych ilościach. i muszą być mieć ciekawą, niebanalną formę. uwielbiam np. teksty Myslovitz. są proste, ale niebalne i bezpretensjonalne. dla mnie fantastyczne.
Popieram poprzednika... okurwamać...
A swoja droga czy ma ktos prawdziwy gotyk. Cos al`a Dargaard. Lub cos co uwaza za normalnie brzmiacy (czyli nie Nightwishowski) gotyk
nie rozumiem czegoś. przecież wyraźnie jest napisane, że chodzi o metal gotycki, a nie gotyk. a metal gotycki to coś zupełnie innego niż gotyk. Within Temptation, Nightwish, Lacuna Coil, Lacrimosa chyba też; to jest własnie gothic metal. nie zgadzam się jedynie co do Evenescence. chociaż zwykło się mówić, że to gotyckie klimaty. no ale dla takich ludzi Avril to rock, a Linkin Park - metal, więc cóż. generalnie na gotyku nie znam się kompletnie, ale słyszałam kilka kapel i moge potwierdzić, że jest to muzyka, która nie ma za wiele wspólnego z metalem gotyckim. jedynie co łączy te dwa nurty to chyba zamiłowanie do czerni.
[quote=BlackOmen,20.09.2004 20:34]
[quote] a metal gotycki to coś zupełnie innego niż gotyk. [/quote]
Odziwo jak natazie wszyscy metal gotycki wlasnie klasyfikowali jako gotyk. Aby nie odstawac chce dostac definicje jednego i drugiego.
większośc nie zawsze ma rację^^
ktoś kiedyś powiedział, że muzyka gotycka sama w sobie nie istnieje, jest najwyżej muzyka słuchana przez gotów [przez co staje się gotycką]. może więc zamiast pisać jakieś definicje po prostu napisze ci, co jest uważane za gotyckie, a co za metal gotycki i sam przesłuchasz, porównasz.
klasyczyny gotyk, to od czego się zaczeło: Bauhaus, Joy Division, Sisters of Mercy, Siouxsie & the Banshees, The cure. no a metal gotycki; Moonlight, Artrosis, the Gathering itd. widzisz różnicę?
a tak BTW... to ostatnio zauważyłam, że słuchanie metalu gotyckiego stało się powszechnie obciachowe... heh.
Child, nie wiem, dlaczego, ale tak trochę jest. po prostu gothic metal [nie gotyk!!!!!!] tak samo jak black jest trochę kiczowaty... tak już jest ;]
mnie osobiście smiesza te mroczne, gotyckie stroje, mąką na twarzy i tak dalej. zresztą wydaje mi się, że to nie strój jest wyznacznikiem bycia prawdziwym fanem tej muzyki. nie strój czyni gota;] tu chodzi bardziej o ideologię, postrzeganie świata.
co to njusa, to... Milanda, Milanda... jest taka opeth'ciana piosenka - Face of Milanda. kiedys słyszałam też, że teksty Mikaela to żałoba po jakiejś zmarłej dziewczynie.
a wczoraj widziałam teledysk promujący nową płytę Cradle of Filth,która ma się ukazać bodaj 28 września. fajnie, ale ten kawałek był jakiś zbyt łagodny i melodyjny, jak na CoF. i jeszcze ten damski wokal... takie trochę to niekredkowe.
aha, a jeszcze wracając do tej kiczowatości. pytasz, dlaczego. spójrz na te teksty. [Closter, Artrosis,]. grafomiania [rymy typu -znaczą - płaczą] i kicz. teksty są po prostu dołujące, pesymistyczne, smutne, ale zupełnie nie wyrażąją żadnego przesłania.
Pff... zawsze mnie irytowały dyskusje typu - zasadnicze różnice między Gotykiem a metalem gotyckim... ważne że daną muzykę da się zaklasyfikować jakoś ;]
Coś brzmi jak metal - no to metal i tyle :] żadne tam power, death, black i inne...
Ps. czym różni się black od death metalu :> Kiedyś słuchając sobie wg. opini zainteresowanych osób utworów z obu tych gatunków doszedłem do wniosku że niczym... no chyba że black metal jest muzyką niewolników z afryki stworzoną na statkach którymi płynęli do ameryki by zbierać rudy żelaza...
Hard pop rox ;p
"...P..."
Możebyście przestali szufladkowac, wkurza
mnie to. Power, Thash, Gothic, Srututam Strututu... Ja rozumiem że komuś się
może najbardziej podobać określony typ muzyki, ale co za dużo szufladek to
nie zdrowo;p
Ej no sorry jak czytam recenzje to wole wiedziec co opisuja. Moze opisuja wlasnie dobry zespol a to sie okazuje ze to jest dobry zespol ale patrzac z punktu takiego gothic metalu i co wtedy?
Misiek, taki prosty przykład. komuś spodobał się Nightwish i dowiedział się, że to metal. zaczął więc szukac innych metalowych kapel. i w dziale z metalem znalazł np. takiego Opeth'a, Dimmu Borgir albo Rhapsody. i co? i przeżył szok, bo żadna z kapel nie była podobna do Night'a, mimo, ze wszystkie zalicza się nurtu metalowego. tak więc grupowanie muzyki JEST potrzebne. jest. i to jest fakt.
No to mam dla was zadanie: sklasyfikujcie mi System Of A Down i Children Of Bodom (hy, zakochalam sie w chlopcach)
a skąd może zessać jakieś empetrójki albo coś?
SOAD jest sredni... w sumie mi się tylko "Steal this album" podobał...
Kira, ja wszystko rozumiem, inne brzmienia i wogóle... ale wkurza mnie szufladkowanie, nie tylko w muzyce, a z resztą róbta co chceca, ja poprostu z każdego gatunku perełki wybieram;]
Średni?
<kontempluje>
ŚREDNI?!?!
(A Steal akurat najmniej cudna plyta)
o, nie misiek, nie zgodze sie. slyszales toxicity? to jest bardzo dobra płyta. moze soad nie jest tak dobry jak metalliczni, ale tez lubie posluchac XP
Słyszałem wszystko. I tylko Steal mi się podobał, od co;p
Nasuwa mi sie tylko kilka slow klasycznej polskiej piesni:
Dziiiwny jest teeen swiaaat...
Ojej czyli SOAD jest boski i wogóle i każdemu ma się podobać?
jedynym kawałkiem SOAD'u który znam i nawet w miarę lubię jest Chop Suey. ale i tak generalnie wolę inne klimaty. a ostatnio coraz bardziej zakochuje się w Siostrzyczkach Miłosierdzia {Sisters of Mercy} i Siouxsie & The Banshees. w ogóle ostatnio moje gusta muzyczne zmieniają się wręcz diametralnie...
chyba Damnation chciałeś powiedzieć ;>
nie nie nie - Deliverance [może nie całą płytę od razu, ale sam kawałek]
z resztą - Deliverance było tak dla podpuchy :>
Demon of the Fall jeszcze :>
Mamusia obczajona bo mamusia Child Of Iron Maiden & Dezerter & Deep Purple & KISS & Co., ale harczenia nie lubi. I jak sie dra (czyli coraz czesciej goszczace w mojej wiezy CoB u niej tez odpada, ale sie nie przejmuje za bardzo)
Elva, ojej co ze mnie za niewychowany człowiek, nie lubie SOADu...
A moja starsza to stwierdziła nawet jak puściłem Blind Guardian, że "Nawet ładne", dziwne...
dziwna jakaś - przeca growl taki piękny jest ;P
a swoją drogą - to ludzi trzeba stopniowo zapoznywać z zespołem. np CoB [zbo-cze-nie] Rebel Yell, Repent, Revival, Shot in the Dark, She is beautiful, Don't stop at the top - czyli coverami najpierw zasypać, a potem Sixpoundera :]
dlatego nadal głośniej na razie Lacuna Coil i czasem BR słucham ;P
ja powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie, jak można cały czas, słuchać tylko i wyłącznie super szybkich i ultraprzygniatajacych sieczkach, ktore balansują na krawędzi muzyki i hałasu.
nic,tylko pytam. myślałam,ze nie tolerujesz niczego, co nie jest metalem;]
1) Widać, że nie zrozumiałaś aluzji jaką tworzy podpis z avarem.
2) Toleruje WSZYSTKO co jest DOBRĄ muzyką!! (czyt. hip-hop, techno nie są obrą muzyką) nie ograniczam się tylko do metalu/rocka
Cooooooo? Jak? Jak może być, że ja to dopiero teraz przeczytałam? Szfak no! *wali głową w ściane*
><
Po poscie Kiry zaczalem sie zastanawiac 'czy jak czlowiek jest metalem, bardzo lubi metal to musi znaczyc ze od razu nie trawi innych gtunkow muzy?'?
już samo to, że określasz się jako punk/metal/dres... poniekąd sam przyszywasz sobie metkę. i zamykasz się w jakimś konkretnym pudełeczku. ja nie twierdzę, że jeśli ktoś jest metalem, to nie może lubić innych gatunków. co do Ciebie, to trochę śledziłam Twoje wypowiedzi w tym temacie i po prostu takie odniosłam wrażenie... ze słuchasz tylko metalu.
i to w zasadzie tyle..
ojej, ale rem to nie jest mocniejsza muzyka... zresztą, dobra, nieważne, skończmy ten temat. łokej?
ja się nie szufladkuję. nie mówię o sobie "metal", "hipis", "punk", bo to bez sensu. Dla muzyki, której słucham charakterystyczne jest tylko jedno: gitara. Czy to Metallica, SOAD, czy to Pidzama Porno, czy nawet Pink Floyd. To jest tak samo jak nie można słuchać w kólko jednego zespołu, chocby był nie wiem jak ulubiony. Zawsze przychodzi jakaś ochota na zmianę.
Kira-skonczmy= zamknijmy?
Proste... G N'R powistalo swego czasu z polaczenia dwoch grup. Liderem pierwszej byl Axl Rose( Hollywood Roses ) drugiej Tracii Guns (LA Guns). Ten ostatni przeszedB poprostu z LA Guns do Hollywood Roses, i tak powstalo G N'R. Roku pózniej Tracii guns odszedl, ciul, bo 2 miesiace potem Gunsi podpisali kontrakt z wytwornia;D
dobrze , dobrze, ale w dalszym ciągu nie rozwinąłeś skrótu^^ no więc? anybody? niee? a moze jednak ktoś wie?XD
Aaaa... o to ci chodziXD Sorry ale ja od 6 rano non stop robie zadania z matmy i sie przegrzewam... ten no... co ja mialem pistolety w rózach...XD
A mnie sie tylko jedno nasuwa; czy wy na prawde musicie brac tak wszystko na powaznie? Bo juz sie nawet smiac nie chce tylko lapy opadaja.
A ja cenię dobry hip - hop i uważam że istnije coś takiego. Hip - hop w muzyce to trochę jak kolaż (wybacznie pisownię) w sztukach plastycznych. Też sklejasz cudze kawałki a jednak czasem wychodzi z tego sztuka.
Ostatnio jestem na etapie Comy (z której Kira ma ładny cytacik w podpisie), Jane's Addiction, Homo Twista, Pudelsów (tak, tak, mówcie co chcecie, ale kawałek "Jestem sam" jest genialny), Doorsów, Sidneya Polaka (hehe) oraz przede wszystkim głównie i zasadniczo White Stripes'ów!!!!! Tożto jest coś niesamowitego żeby tak grać!
<klep,klep> tak to juz jest na forum. Czyzbys potrzebowala odpoczynku?
PS. czemu zalisz sie w tym temacie?
no mówie pistolety w różachXD
misiek ja ci dam "w" :> toć to skrócone "and" jest
nie mów, że nie wiedziałeś/napisałeś tak dla podpuchy
Ja bym nie wiedział? toż ja wiedział słuchał G N'R jak jeszcze CoB nie istaniał;p
Mowisz jak bym nie mial niczego lepszego do roboty. I nie chcesz sie porpostu dalej z nami bawic bo bys odpowiedziala.
Cos krecisz ziomus, ni w zab cie nie rozumiem ;P
THE END of offtopic. Hr, ksz, hsz, gr, wr.
Guns'n'Roses jak Rock'n'Roll baby, he?
Tylko pisze się Guns N'Roses
pisze się Guns N' Roses, bo skrót oznacza Guns No Roses, a nie Guns and Roses.
Ale zastój ;]
Dzieciaki poraz
kolejny pokazały, że w robieniu coverów reprezentują najwyższą klasę. Bed of
Nails - ciacho z wielką pianką! Klawisze jakich dawno nie było, radość i
energia jak na Hatebreeder, gitary jak z HCD, i niesamowicie szybka
końcówka. A jednoczesnie wszystko poukładane w Followowskim ładzie.
Niam ;d
Ooooch, geniusze moi moi moi.
Super-Dzieciaczki.
Obojetnie co kto mowi, mnie sie Aces high
niesamowicie podoba, BoN cud miod orzeszki. No jak tu ich nie kochac?
Kiruś, czesto w gazetkach etc. pisza Guns 'N' Roses
wiec nie trudno o pomylke.
Elva, gazety kłamia =P tak samo jak tiwi
xD
Twoi?... chyba MOI chciałaś powiedzieć hehe. ja
z bodomowskich coverów słyszałam tylko Hellion i Somebody put something in
my drink. oba sa zajebiste. [oooorgazmxD]
Somebody put
something, somebody put something in my drink!
w ogóle Dzieciaki to debeściaki ;]
ta btw to jest to
jeden z *liczy* 4 najważniejszych dla mnie zespołów.
'Nie bo moi, Kira'
'wcale
nie'
'wcale tak'
=P
A przepraszam ktorego miales w avatarze
niegdys?
Aces? Mordodarcie?! Przeciez oni niczym
slowiki! (albo Slowiki, jak kto chce, ale chyba ich zaden dyrygent nie
molestowal)
Nie bo moi, Kira ;d
Janne "Warman" Wiljami Virtanen
[albo Janek dla tych co wszystko spolszczają :]]
Janku, moj ci, moj ci! Naucze sie nawet
robić jajecznice!
Kira mozesz sobie reszte wziasc. Mnie tam
jeden starcza ;d
Cholera, Bed of Nails mi się ściąga
powoli:(
bo trzeba wiedzieć skąd ściągać, ziąmek
;]
jak się coś powoli ściąga to jeszcze poł
biedy, gorzej jak 3% przed końcem komp się rzuca, zawiesza, mysz się zacina
i w ogóle wszystko, co najlepsze. bosssko.
Elva, a który Ci
wystarcza? ^^
Dawać mi linka, nie chce mi sie czekac przez
eMula cholernego, szybko no!XD
ale wiesz - to jest piractwo i te sprawy
:]
http://bodom.holywood.one.pl/mp3/Children%...0of%20Nails.m
p3 - dużo waży bo to rip z dvd
w tak priorytetowej sprawie piractwo w pupie
mam;p
Wypieprzone w kosmos, tyle powiem.
No one else could make you feel
Like I(they) do...
Janek mi starczy ^^ Oczywiscie jesli chodzi
o CoB. Dalej to juz jest inna sprawa.. Zbyt wielu jest pieknych mezczyzn by
sie tylko do jednego ograniczac ;d
Kuuurde, sciagnelabym ale mam
miejsca na dysku zalosnie malo, a mi sie trylogia Ojca Chrzestnego sciaga i
Green Day album == Yyyyk, piractwo! Nie donoscie! Nie
donoscie!
Czajld dzieki za linka :] Chyba juz nic
wiecej na albumie TLAS nie ma wiecej po za dwoma coverami i piosenka
tytulowa co?
na epce i dvd są jeszcze tylko fragmenty
koncertów, teledysk do sixpoundera i zremixowane Angels Don't Kill. i
wsio.
A kiedy nowa płyta, bo mie sie na cob.vel.pl
nie chce wchodzić?
COB has confirmed that the new album will
be recorded this winter. Although only ONE track is currently written and
ready to record, the band "is anxious to move forward." za
scythes-of-bodom.com.
a cob.vel.pl - popatrz na ostatnią datę
aktualizacji :]
Jakie lolki, dawno tam nie wchodziłem...
Oł je, dis łinter;D Ale boję się, że się nie
wyrobią
komercha
Rozwin, Omen, rozwin, misiu rysiu.
Napisali jedna piosenke a juz strasza ze
wydadza album
Ps. Ja sie boje tych
misiow rysiow
A ja nie umiem grac, spiewac, pisac piesni
i tez wydam, haaaa! <dzolk, nie umiem ;d>
Nie ma sie
czego baaaac... XD
a największa komercha to jest
podpisanie kontraktu na trzy płyty, mając gotowe pół pierwszej
Misiek - nie rób rogala - nagrana w
zimę, czyli gdzieś w marcu wyjdzie [tja - ciekawe, czy kiedyś oficjalna
premiera nastąpi w nocy z 5 na 6 czerwca? :]]
poprawka - to był
czerwiec =P
E, w marcu, dobrze by bylo. System
mial wlazic do studia latem a plyta dopiero 17 stycznia wiec jesli tak samo
sie beda chlopcy z CoB spieszyc to ich zobaczymy hen hen daleko w czasie
przyszlym.
5 i 6 czerwiec? (;p) Przybliz mi ten temat ;d
Ach, dziekuje, jestem zobowiazana.
Historia niezwykle interesujaca, choc sadze, ze baaardzo duzo jest juz w
niej elementow legendy ;d Ciekawe jak bylo naprawde.
Och, och,
ide sobie zrobic avatar z Jankiem ;d
Tak, z tym 5-6 czerwca mógłby być niezły
motyw;D
Al nie z tą płytą,ta wjdzie wcześniej, raczej;]
Maja, misiaczku, maja ;d Nie czerwca.
czerwcu, wiem co mówie;p
Child, wprowadzasz ufajaca ci bezranicznie
(;d) kaste tego forum (czyt. mnie) w blad!
Misiu, nie z
mojej winy ta niesubordynacja i niewiedza.
Jak nie, przecie Cild podał ci linka;p
sprawdzam waszą czujność, kasto :]
i chyba wkazuje jej brak;]
Nadwyrezyles moje zaufanie do ciebie,
tyle. A tak btw to gdzies ty takie cudne miodowo orzeszkowe zdjecie
znalazl! Ja przez godzine szulakam jakiegos porzadnego az wkoncu
musialam sie zacmic. Wr. Kasta zla, kasta nieufna.
Edit: To jest
zjawisko udokumentowane; umysl wierzy i widzi to w co wierzy. Ja wierzylam,
ze to maj i nie widzialam czerwca, o ;d Child swintuchu, swintuchu.
Hyhy El nie umie szukać, El nie umie
szukać! :]
http://www.scythes-of-bodom.com tam znalazłem
Spaaadaaaaj!
Jeeej, jaki to
jest ladny chlopiec, szkoda tylko ze tak troszke przytyl ;d Mam slabosc do
jego wlosow jak mial krotkie. I dlugie tez.
widziałam przed chwila teledysk Dzieciaków
do TRASHED, LOST & STRUNGOUT! i kurcze, oni maja tak niesamowicie
charakterysytczne brzmienie, ze juz po kilku sekundach byłam pewna, ze to
oni. mimo ze wczesniej tej piosenki nie słyszałam. po prostu.... poznam ich
na koncu świata =]
i dlaczego ja nie moge zebrac całej
dyskografii........................ *dół jak rów mariański*
Ja mam tylko HCD i mi brak reszty. Sa
niesamowici, poza tym cudnie miodnie wrzeszcza. Jak ktos bedzie mial to ja
sie zglaszam do przegrania ;d
Haaa, znalazlam Janka ^^
Prawda, że ładne zdjęcie? ;D
Inearthed - wsio
peS: jOł!
Child, na Vivie ;] tzn. nie przed chwilą..
uzyłam takiej przenośni, to było woczraj wieczorem. jest taki.... zielony
^^
Elv, Janek jest sliczny :] ja tam sie im nigdy nie
przyglądałam specjalnie i jeszcze do niedawna nie wiedziałam jak wyglądają,
ale Janek serio jest piękny. nawet lepszy niz Alexi;] ja cie kręce;] jak mi
go nie oddasz po dobroci to zapraszam na ubita ziemie, bedziemy sie
pojedynkowac! ;]
edit: własnie oglądam to zdjęcia na
stronie;D
edit2: ja mam tylko FTR............
Nawet nie wiesz jak zaluje ze mnie tam
nie ma XDDD Jej, chlopcy w reczniczkach... <rozmarza sie> Mogliby tak
na koncercie wystapic. Ach och och. Co za samochod ^^"
pees; zaczynam miec skrupuly (prawie co 2 post moj ;p)
Edit;
Gdzie i kiedy? Hę?! Gdzie i kiedy!? Nie oddam, to moje dobro
prywatne!
Elva, puknij na gaduka, to sobie
podywagujemy na zakazane tematy xD bo tutaj to sobie jeszcze cos pomyslą
Muł jest niezastapiony ;d wlasnie pozera
trylogie Ojca Chrzestnego.
Bryka.. Pffff... Jacy
pasazerowie!
Jakoś mnie nie pociągają XP
ludzieeeeeeeeeeeeee!
matka dała
mi kasę, żebym sobie kupiła płytkę Dzieciątek! chyba umrę ze szczęścia^^
zaraz włażę na stronę i sobie zamawiam. tylko teraz mam dylemat; którą?
Elva, konkurencja rośnie ;S
A które masz?XD
Wal śmiało w Hatebreedera :]
jak to
Alexi w Tokio powiedział Fight to breed the fuckin' hate!
chyba którą xD
mam tylko
FollowTheReaper. chociaż znam wiele kawałków z pozostałych płyt... ale chyba
se zamówie Hate Crew... bo tam jest moje kochane YOU'RE BETTER OFF DEAD.
zreszta, sama jeszcze nie wiem, jestem w zbyt duzym szoku, musze troche
pomyslec xD [yasne - pomyslec ;]
A ja dostan jutro stówę i kupię soie
nowiusieńkę bluzę,tylkonie wim czy CoB czy Metki;D
Sobie z konkurencja damy raaade XD
Ja mam ochote na koszulke CoB. Jejkujejkujej. Albo koszulke z samym
Jankiem. Whoooah!
Misiu rysiu, Metke maja tysiace a nawet
setki, a CoB znam tylko jedna osobe! (Kira zna druga wiec wynik to 2
os.)
Kirus, ty lepiej tyle nie mysl ;d (bo ja wiem o kim ty
myslisz, o! o! Swintuchu!)
No ba, a jaki duży wybór
:
48.00zł
48.00 zł
78.90 zł (;/ a tak mi się podoba)
Ta ostatnia bluza jest w pyte. Jednak
drugiej Bodomow sobie nie ebde kupowal. Jak narazie czekam na jakiegos
fajnego Slayera, In Flamesa zastanawiam sie nad bluza Dimmu Borgir
-Puritanical Euphoric Misanthropia.
Enn baj de lej: Te zdjecie
Childrenow wyglada tak.... GEJOWSKO! Kufa pedalstwo sie szerzy.
Kufa a ja jak widze homofobow to we mnie
agresja wzbiera ale to temat na inny czas.
Najlepsza ta pierwsza
^^ (tyl na przod bym chyba musiala nosic XD)
I 3 wezme chyba, właśnie odkryłem brakujące
30zł wlewej kieszeni moich gaciXD
Wcale nie-e! Co wyscie sie
uwzieli na mnie wszyscy ;d
Koszulke systema ktora pelni role
mojej pidzamy nosze tyl na przod i mam Darona.. z przodu =p
edit:
Ty masz w gaciach kieszenie? XD
Wcale tak;p
No i jeszcze z tym
systemem, no no, zbaczuch poprostu;p
No w spodniach nie w
gaciach;p A tak btw. to w jednych slipach mam kieszonkę;p
Hatebreedera bież!XD
Wezmę tą
na końcu,ni ma bata.
A Black, ta Dimmu Borgir ładna;D
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)