Dobra, dobra. Wszyscy tu są tacy strasznie tru, że aż można kitę odwalić, a ja i tak wiem, że prawie każdy czasem słucha jakiegoś shitradia albo ogląda vive czy inne forfany. I ja oglądam. Jakie nowości was kręcą? Który łańcuchowy raper jest najfajniejszym ziomem? W których teledyskach są najfajniejsze mulatki? Który singiel Goyi był najlepszy? Czy Britney rozwiedzie się z Kevinem? W popie nie da się odzielić muzyki od imidżui, zresztą po zabraniu go mało zostaje. Proponuje luźną rozmowę o całym tym wesołym światku. Ja tam lubię Toxic i możecie mnie pocałować.
to chyba do kultury idzie.
Masz racje. Modem niby jestem, a tu takie błędy.
Na 3/4 pytań nie jestem ci w stanie odpowiedzieć, ale jeżeli chodzi o Britney, to podobno znowu jest w ciąży ;)
Oglądam nałogowo mtv i się nie wstydzę, vivy niestety nie trawię, bo mam tylko polską, a prezenterzy na niej mnie odrzucają (swoją drogą organizowali casting na prezenterkę vivy i już już się miałam zgłaszać, ale się doczytałam, że pracuje się w Berlinie).
Pop, hop hopy te wszystkie amerykańskie, shake that assy itp są świetne jeżeli chodzi o pogibanie się przy nich, bo mimo mojego całego zrozumienia dla metalu i metali, nie jestem w stanie przetrawić "imprez" przy skandynawskim tru bleku.
Moje wieeelkie popmjuzikowe miłości to Black Eyed Peas i zawsze w wielkim stylu powracająca Madonna. A ostatnio męczy mnie wyjątkowo buracka piosenka pt "Kylie".
Plus jeżeli chodzi o wizeunki gwiazd, polecam http://celebrities.blog.pl/, codziennie udaje się im podłapać coś ciekawego ;p
ja to lubie pudelka, np. http://www.pudelek.pl/artykul/290 lub http://www.pudelek.pl/galerie/1/galeria/15/.
kajli jest boska, jak juz wejdzie w uszko to nie wyjdzie, strzezcie sie!
poza tym BEP podoba mi sie najnowsza 'pump it', raczej za ta wstawke z pulp fiction. no i jestem od dawna in love w justinie timberlake'u i jego 'senoricie'. na mtv czasem leci disco 2000 to tez z przyjemnoscia poslucham.
pop to shit. idiotyczna muza, a 90% proc. tegoż showbiznesu to, jak to nazwałeś, imidż. Cóż, jak się gra taki shit, to się dupą nadrabia.
Wszystkie te blondynki i różowe pop-lafiryndy (Carey, Spears, Connor i 100 innych) są takie same, mają te same piosenki, takie same teledyski (taniec, taniec, taniec) i, co najgorsze, są promowane w takich zapóźnionych krajach jak IV Rzesza Pospolita. Spójrzcie sobie na Norwegie, Finlandie albo Danię, gdzie na pierwszym miejscu jest... rock, a nawet metal. To jest promowane w tych krajach, to leci w telewizji, a nie amerykański pop. Widział, albo słyszał, ktoś kiedyś listę wszechczasów na jakiejś TV stacji, albo w radiu? Nie było na nich ani jednego, ANI JEDNEGO utworu pop ani hip-hop, co najwyżej pop-rock w stylu U2. A reszta? Led Zeppelin, Pinki Floyd, Black Sabbath - rock! sory za mocne słowa.
omen zwei, willkommen!
widać nie jestem tak super true inteligentna jak Katarn90, ale dla mnie nie trzeba być na liście wszechczasów, żeby mi wpaść w ucho. swoją drogą współczuję ludziom, którzy nucą pod nosem Black Sabbath zamiast głupich lafirynd ;> a na marginesie, czy Ozzy przypadkiem swojego czasu nie zrobił z siebie i swojej rodziny pośmiewiska w show biznesie, którego tak nienawidzisz? ;>
a zresztą.
a jeśli chodzi o moje popmjuzikowe gusta. zgadzam się z Cat co do Black Eyed Peas- są niesamowici ;> podobnie z Madonną, chociaż jej ostatni powrót wcale nie przypadł mi wyjątkowo do gustu. lubię posłuchać Robbiego Williamsa i pierwszych płyt- uwaga sensacja- Michaela Jacksona (; swojego czasu miałam fazę na Pointer Sisters z ich ''I'm so excited'', potem na Savage Garden.
czasem wpadnie mi w ucho jakaś głupia piosenka- na mnie też ostatnio np. podziałała ''Kylie''. ale gdyby nie Wy to bym się chyba nie przyznała ;P jakiś czas temu często słuchałam ''La Tortura'' Shakiry i Alejandro Sanza, a po ME w łyżwiarstwie figurowym- nałogowo ''You're Beautiful''.
ostatnio też plączą mi się po głowie ''trochę'' głupie ''Rewolucje'' Jamala (moment w kiblu z równie beznadziejnego ''Tylko mnie kochaj'').
i wiele innych.
jak widać jestem płytka ;>
Ach, ja.
La tortura było (i jest, a co!) dżezi. Wpadło mi swego czasu w ucho Pon De Replay niejakiej Rihanny i We'll be burnin' Seana Paula. A, i podoba mi się ostatnia piosenka Pink
Wystarczająco popmjuzikowo?
Katarn weź wrzuć na luz bo zadyszki dostaniesz ;d
mi ostatnio wryło się "check on it" beyonce. to jest jak pranie mózgu, ale piosenka nawet fajna. do pewnego czasu ;dd
i ten zajebisty róz w teledysku. nioha nioha.
a tak jeszcze poza tym to kanye west "diamonds from sierra leone" ;d <kwalifikuje się do tematu? ;dd> nie wiem czy to nowe czy stare, bo ja się zupełnie nie orientuje czasami ale w radiu leciało ;dd
na studniówce to sie tańczyło przy la camisa negra hehe ;ddd
Ach, racja - "La Camisa Negra" (czarna koszula, uhuh) wymiata A podoba mi się jeszcze Madonny "Sorry".
A miałam wyjść na rockfana. Wyszło szydło z worka.
Do tego popmjuzika kwalifikują się też te wszystkie programy na MTV w stylu 'nowożeńcy' czy insi 'wanna come in'? To jest dopiero popkultura. Leci u mnie w kółko, siostra ogląda, ja zerkam kątem oka
"La Camisa Negra" - *_*
Ma po prostu nieodparty urok ten kawalek :d
Nie wiem do konca czy to wstyd ale jestem bardzo z tylu z najnowszymi perelkami popu, nie ogladam prawie telewizji czym odcinam sie niestety od tego swiatka. Ale oczywiscie nie zmienia to faktu ze tak jak polowe spoleczenstwa nurtuje mnie plec wokalu tokio hotel. No nie moge tego zglebic! :d
a ja cholera polubiłem ostatnio Madonnę.
no i BEP rządzi.
reszty jakoś nie teguję specjalnie , co najwyżej nie pachać się , pojedynczo.
A pamięta ktoś The Corrs? Kupiłem sobie nawet kasetę jakieś x lat temu. Irlandzki zespół, pięknie grali (grają?). Chłe chłe....Niedawno wygrzebałem skądś tą kasetę i znowu osobie troszki posłuchałem. Pikny kołwer Hendrixa "Little Wing".
A z tego co ostatnio wpadło w ucho: Bob Sinclair "Love generation" i "la camisa negra". Madonna roxx ze swoim nowym albumem, im częściej ją widuję tym młodsza mi się wydaje. A MTV i Vivy nie mam bo jestem zacofany i ograniczony do polshitu, tvn, jedyneczki i dwójeczki. Telewizję oglądam średnio 2 razy w tygodniu...radia słucham tylko gdy jeżdzę samochodem. Nie wiedziałbym co się w świecie dzieje gdby nie gazety.
hehe doniu debeściak =)
a w 'pod gradobiciem pytań' był ostatnio onomatopeja. myślałam, że się posikam. widział ktoś?
Ostatnio Kelly Clarkson, BEP i The Pussycat Dolls ;]
Emo - Stupid girls?
samo posunięcie vivy cos oznacza - wycofali w zasadzie wszystkie
programy hip-hopowe, po czym wprowadzili tam Pezeta
do jakiegos programu
no i powiedzialbym ze masz niefarta, szczegolnie jezeli
mowisz o telewizji publicznej
no ale meza to tam puszczaja
voldius ----> to może ty masz jakąś inną "polską" telewizję. W polsce promuje się hip-hop i pop, a to że na razie trochę przystopowali to nie znaczy, że od razu zmienili front. Sorry, ale nawet stare poczciwe TSA nie puszczą nigdy, bo nie mają szerokich gaci i smyczy na szyi.
hyhy.
dowiedz sie ile osob w polsce slucha TSA, a ile slucha hip-hopu.
troszke bardziej im sie to oplaca.
a poza tym telewizja ktora puszcza duzo hip-hopu jest obecnie 4fun, ale to
tez zalezy.
a poza tym telewizja nie promuje hip-hopu
tylko na nim zarabia. bo jak mozna promowac
muzyke ktora z zalozenia miala byc muzyka buntu
a przeksztalcila sie bardzo roznie
bo mimo wszystko Snoopa czy chociazby Dre
nie puszcza w TVP1, OSTRego nawet nie puszcza
co dopiero jakies WWO czy cos bardziej wyszukanego
w Polsce promuje sie tani pop-rock i tandetny pop
no i troche mniej tandetnego.
podaj mi przyklady promowanego w Polsce hip-hopu.
Co do promowania hh, to dla mnie po prostu ludzie z telewizji odkryli hip-hop, bo się nagle okazało, że na to jest popyt, jak sam mówisz Katarn, to co jest na topie to się promuje, dzięki temu oglądalność większa.
A popmjuzika lubię bardzo, bo jest taki pozytywny, żyłowiowy i energiczny, można potańczyć, pośpiewać, obejrzeć videoclipy i powiesić sobie wykonawców nad łóżkiem. Mtv oglądam, chociaż ostatnio lecą prawie same programy, płakać mi się czasem chcę jak na to patrzę, szczególnie gdy oglądam "My super sweet sixteen". Ostatnio męcze B5, Tylera Hiltona, próbowałam Paris Hilton, jednak się nie da, BEP, PCD itp. właściwie nigdy nie wiadomo co mi do ucha wpadnie.
hyhy, no to umówmy się, że to co tv promuje nie jest hip-hopem.
na festiwalu w Opolu leci hip-hop? zaczął lecieć,
kiedy Hirek Wrona zorganizował 'hip-hop Opole'
tak wtedy tak, wtedy leciał nawet sam hip-hop!
i szczerze to nie znam przypadków promowanego
w polskiej telewizji publicznej hip-hopu.
bo to jest raczej muzyka niepoprawna
szampan, dziwki, koks i dżakuzi,
prawie jak polscy politycy, więc to raczej nie przechodzi.
a telewizje prywatne, vivy, mtv dopiero po zmianie image'u
na ten niegrzeczny, zaczęły puszczać więcej hip-hopu
bo poza 'rap kanciapą' wsz'a i cne, to viva się nie
wychylała raczaej, a mtv miało tam
yomtvraps, też krótko jakoś,
poza tym w wolnych przestrzeniach czasowych,
znaczy kiedy nie były żadne charty itp
to raczej nie pusczali hip-hopu.
raczej zbijało się kasę na hip-hopie, nie zbija.
to znaczy może na samej kulturze ubierania,
wyglądu itp., to tak, teraz nawet
taki image jest utrwalany, zazwyczaj jak są
jakieś reklamy z młodzieżą czy coś, to jest
to wszystko w takim stylu.
mimo wszystko to co puszczane jest w radiu itp.
jest zazwyczaj łatwiejsze w odbiorze więc ten
taki 'hip-hopowy' Mezo czy Doniu jest puszczany,
a TSA nie. hyhy, poza tym jakoś nikt u mnie w klasie
nie słuchał hip-hopu, ta kultura sam w sobie w Polsce
tak naprawdę jeszcze nie zaistniała.
no ale i tak mamy obrońców TRV bytu
ESKA rock.
ale puszczają sporo dobrej muzyki też,
to prawda.
/no a poza tym to gratuluję, bo
ja sluchałem kiedyś głównie rocka etc.
a teraz hip-hopu, ale jakoś nie czuję nienawiści
do mocniejszego grania, ba darzę wielkim szacunkiem
i dalej bardzo lubię.
Katon - kilka razy Rebel oglądałem, naprawde potrafią
być zabawni, mimo tam różnych dziwnych wkrętek,
to jest tam sporo tego kanałowego 'funu'.
Do niedawna miałam uczulenie na "komercyjny szit", ale teraz mi nawet nie przeszkadza. Nie jestem w stanie co prawda wymienić żadnej popowej gwiazdy, która jest teraz na "topie", ale nie dostaję ataku nerwicy, jak w radiu leci hip-hop. To już niezły postęp. A po odpowiedniej dawce alkoholu wprowadzonej do krwioobiegu, to nawet przy Sistars się umiem bawić.
U mnie bida z nędzą: MTV nie ma, Vivy nie ma, słucham własnych mp3, gdzie pop jest raczej w mniejszości albo Antyradia, gdzie nie ma go praktycznie wcale. Na czasie nie jestem, ale tego i owego posłucham, chociaż zwykle raczej biernie. No, tylko imprez bez muzyki lekkiej, łatwej i przyjemnej sobie nie potrafię wyobrazić. Lepiej się tańczy i weselej jest ;]
ale teraz jak sobie o tym myśle to voldius jakoś tam swoją racje ma. wsz i cne przeszli z vivy do mtv, tak samo tede i kołcz do 4funtv. viva się jakoś z tego hiphopu wycofuje.
Child ----> no w sumie to teraz przystopowali, ale, jak sam przyznałeś, kasę zbijali niezłą. Nie słucham radia, więc możliwe, że przestali katować ludzi na okrągło hip-hopem. Poza tym był (albo jest) promowany odłam h-h czyli hiphopolo, jak już wspomniałem, bo tego hmm... prawdziwego (np. Liroy) (?) rzeczywiście było mało (moje pojmowanie - hiphopolo to Mezo, Doniu itp. ).
Aha i dobrze, że wspomniałeś o ubiorze, bo na tym też kasę zbijali, choć i tutaj przychamowali bo ostatnio coraz rzadziej widać smycze i tym podobne. Ale powtórzę SWOJE zdanie - to, że przystopowali nie znaczy, że przestali (promować hip-hopolo).
te nie wywoluj mnie na daremno, bo w tym temacie sie nie wypowiadalem [;
No czy z Liroya to taki prawdziwy hh to inna para kalesonów...
Telewizja Publiczna ma promować dziedzictwo narodowe, albo raczyć się zamknąć, rozwiązać i nie dręczyć ludzi. Zasrane marnotrastwo.
W Polsce promuje się stare pościelówy z lat 80tych. Ot co. Plus trochę nowych hitów z supermainstreamowego zaścianpolskiego popu. Ala moim wrogiem twoim wrogiem na kolana i zabieraj rzeczy. Playlista Zetki i RMFu - oto czego ludzie chcą słuchać. Jaki tam hip hop? Prędzej poprock. Z tej najbadziej tragicznej półki.
Rocka nie ma na listach. A chcemy żeby był? Jakby był, to wszyscy by mówili, że się sprzedali, że to że tamto. Kto słucha ten słucha. Tylu ilu w Polsce jest metali....Łoooo....Moglibyśmy kraje ościenne obdarowywać taką masą. MetalMind to w Polsce potentat! O co wam chodzi!?Mogę być rozgoryczony taki ja, który się jara nowym rockiem z GB, bo to w Polsce wszyscy mają gdzieś. Ale TSA? Widziałem kolejkę do popisywania płyt - wystawała za Empik! A w sumie to wieśnictwo i czerstwota okrutna. Na osiedlach rządzą ziomale, w powiecie metale. Tyle, że przeciętny ziomal nie mówi o swojej muzyce jak o sacrum. I czasem się nawet otwiera na coś spoza. Metal właściwie nigdy (jadę po stereotypach, wiem, ale nie moja wina, że się sprawdzają). On wie. On gardzi. Rap jest dla debili. Pop dla głupich lasek. Cała reszta rocka to zdrada. Jazz to pitolenie. W najlepszym wypadku są protekcjonalni, w najgorszym agresywni. Skąd to się bierze, o poczucie wyższości?
Katon, ranisz moja metalowa dusze i szerokie horyzonty myslowe :d
najgorsze jest to, że masz rację. Ale ziomale otwarci nie są, wiem, bo cała moja była klasa to ziomale i ziomalki. Paskudne france.
Poza tym ty też nie grzeszysz tolerancją, Katon
chyba byłeś nielubiany w klasie.
Katon -> hm, co do otwierania się na inne gatunki to pewien nie jestem, jak już to potrafią być tolerancyjni. Ale prawda jest taka, że gdzieś 70% robiących i słuchających hip-hopu to beton i kratki. Swoją drogą znam sporo metali [nie mówię, że wszyscy, nie bijcie ], którzy potrafią się z innych subkultur śmiać, ale nie z siebie. Rock niedługo też czeka przeprawa przez media, na swój sposób to z założenia też muzyka buntu.
Generalnie to nie oglądam tv, radia słucham mało. Zasadniczo to obracam się w klimatach punk-rock-metal ect. Ale bałnsować przy metalu nie potrafie, przy punku jeszcze poszaleć można, ale i tak do zabawy preferuje właśnie popmjuzyke ew ska jakies. B często odwiedzam teledyski na interii i inne takie więc troche się orientuje ;P. Madonne uwielbiam, a "material girl" kocham ;]
Z popu podsłuch..e jeszcze troche Virgin - "Szafa" i Black eyed peas "my humps"
inne ich piosenki jakoś zabardzo mi nie przypasowały, za to te zajmują stałe miejsce na mojej plejliście. Do hiphopu nie mam absolutnie nic, troche nawet słucham, kaliber 44, pokahontaz, fenomen.
Acha, nie wiem ale mi się wydawało że teraz po wyjściu hiphopu bardziej techno
weszło
Ja nie jestem tolerancyjny?!? Ja jestem tolerancyjny jak Polska szlachecka XVI wieku!!!!!! xd
Ja wyrażam otwarcie swoje poglądy, zresztą mam to szczęście, że 'kumam' prawie każdy rodzaj muzyki (poza ciężkim metalem i ortodoksyjną techniawką), a raczej to co w danym gatunku uważam za dobre. Ale nie traktuję kapel których słucham jak paneonu świckich świętych, o których nie można się wyrazić krytycznie. A mnóstwo metali takie właśnie bałwochwalstwo uprawia. A ja nie lubię kiedy mnie jakiś knyp poucza, że się nie znam. Bo ja nie po to 12 lat do szkół muzycznych popycham, żeby mnie potem jakiś powiatowy mędzrec co ściąga se pliki z internetu pouczał. Ot co XD
dla fanów kajli giw mi mam coś równie apetycznego, chociaż teledysk lepszy od piosenki - tom novy 'your body' ;D
Pluj człowieku, pluj! Każdy bluźnierca ma na tym forum moją protekcję, khe khe.
No bo wiesz, w zasadzie jeżeli to nie było do Ciebie [a było!], to było do mnie. Katon Second Round KO!
przewrazliwion jestes wacpanie prawie-knypie [;
nie bierz wszystkiego tak do siebie - ten knyp wyglada mi na ogolne okreslenie trve metala ktory pluje na wszystko i wszystkich, co nie sklada sie w conajmniej 66.6% z zelaza olowiu i innych metali ciezkich.
nie, no żeby tak na wszystko pluć to przesada przecież. Przecież szarpnę czasem coś z techno (na dyskotece - bo muszę), czasem zanucę pod nosem jakiegoś popa.
Kurna ja w ogóle odnoszę wrażenie że jakichś dziwnych metali znam, bo ani jednego takiego który by traktował swoje kapele jak świętość i nie potrafił się z nich pośmiać tak samo jak z innych rodzajów muzyki nie widziałem w życiu na oczy.
Sam słucham obu rodzajów muzyki, i metalu i jazzu (j/k nie bijcie) a z tego osławionego "the gówna" - jak zazwyczaj mówię to tylko Mando Diao i Franz Ferdinand jako tako do mnie przemawia. No i może jeszcze the car is on fire, ale to głównie dlatego że nasze polskie a mimo to fajne.
Popu staram się unikać i nie słuchać jak nie muszę, to samo hiphopu czy black metalu.
Najwyraźniej jestem zupełnie nie tru i nie znam się na muzyce.
Ja moze i widzialam takich ale byli oni sukcesywnie i bezlitoscie wysmiewani ;p Czesciej widze gotha ktory sam smieje sie ze swojej mrocznosci niz nekrofajtera walczacego o godnosc jakiejs Pyorrhoea'i ;p
A ja lubie klasyke, lubie metal, lubie jakies progresywne kawaleczki, lubie trance, lubie industrial <elektro, elektro :d>, lubie jazz, lubie goa, duzo lubie no :d I raczej wiele jest takich osob wokol mnie, ktore mimo wiekszego zamilowania do metalurgii miluja sie tez w innych typach muzyki.
Chociaz w sumie tego popu nie lubie, kurcze.
Katarn90 ja Cie prosze, nie badz smieszny XDDD
Właśnie, Elva, my faceci musimy się trzymać razem
Zapomniałem jeszcze dodać poprzednio że częściej można spotkać HipHopowca który się nie będzie potrafił śmiać ze swojej muszyki, tylko się nadymał będzie... "Sztuka, pheeee, muzyka buntu, phuuuuuu..."
Za moich czasów muzyką buntu był punk i ja nadal uważam że tak jest.
The Roosters rządzą.
:>
O bezczelna, ja też tak potrafię
Matko, ludzie... Czy naprawdę jak nie obwaruję wypowiedzi całym tym shitem to musicie ją brać na serio?!? Ten knyp to oczywiście nie jest Katarn i nie wiem w jaki sposób przyszło mu to do głowy. To taki stereotypowy barowy rozmówca, z jakim stykam się często. Child miłośnikiem metalu jest, a się na ironii wyznał - gratuluję. Co do szkoły muzycznej... Naprawdę myślicie, że ktos o takim poziomie ego jak Katon chwaliłby się w tak prostacki sposób NA SERIO? Kiedy Katon wychwala sam siebie na serio robi to w formie kulturalnej i zaowalowanej. Hehe.
Genialna była piosenką "Breathe" Seana Paula z jakąś tam Blucośtam. Rewelacja. Piosenki popowe szybko mi się nudzą, a ta to już dla mnie klasyka i wracam do niej. A Trójce puszczają cudowny, piękny, wzruszający, idyliczny i wogóle singiel Katie Melua (wolałbym nie odmieniać) "Nine million bicycles". To oczywiście nie pop, tylko taki 'przystępny jazz', ale wyjątkowo urokliwy.
Tak mi przyszło do głowy. Trzeba było zaznaczyć, że chodzi ci o przykładowego knypa, uwierz mi to było dwuznaczne. Poza tym bez jaj, nie znam cie na tyle dobrze, żęby wiedzieć, że się nie chwalisz. Jeśli to prawda to bardzo dobrze.
Elva ---> próbuję rozgryść czy kiedykolwiek cię uraziłem, jesli tak to mi podpowiedz kiedy. Bo bez przerwy edytujesz mi posty, albo sie mnie czepiasz. Nie chce mi sie prowadzić dyskusji na dwa fronty, a szczególnie z Tobą i Katonem naraz. Więc daruj narazie
EL: To nie jest kwestia tego czy mnie uraziles czy nie. Jesli widze cos w moim mniemaniu glupiego to wyrazam swoje zdanie - masz odpowiedz na moje 'napasci' XD
No dobra. Ok. Powiedzmy, że faktycznie mogłem się wyrazić jaśniej. Ale na przyszłość pamiętaj, że od knypów raczej na forum nie wyzywam. Szczególnie ludziom, z którymi 'współpraca' układa mi się bez większych spięć, a Ty raczej do nich należysz, knypie
/hihi
"jestem zwykłym człowiekiem. pop-kultura jest kulturą zwykłych ludzi. wyrosłem w niej, jestem nią przepełniony. jest bliska, znana i bezpieczna. jest durna. jak my wszyscy."
uważam, że nie należy narzekać na pop. kultura niska jest potrzebna jest tej średniej i wysokiej, jak rybie woda, już choćby po to żeby mieć punkt odniesienia , to dno i bąbelki, od których tak bardzo przecież odstajemy, my światli i z dobrym gustem. wystarczy ponarzekać na kilka telenowel i innych reality-show (już nie wspomnę o muzyce), dorzucić parę zdań o niskich instynktach i żerowaniu na nich, i już ma się poczucie wyższości oraz spełnienia intelektualnego.
Słuchałem sobie ostatnio "Spadaj" Sistarsów (singiel, którego nienawidziłem kiedy się ukazał - trochę mi się od tego czasu zmieniło) i naszła mnie refleksja. Kiedy słucham tej, w sumie beznamiętnie zaśpiewanej, piosenki mam dziwną pewność, że jeśli adresat liryczny za kilka dni zapuka błagać o przebaczenie, to nic się nie zmieni. Podmiot liryczny każe mu spadać. Natomiast jeżeli ten od rozchwianej emocjonalnie Cerekwickiej pojawi się za tydzień, to wszystko zostanie wybaczone. Ta pisoenka jest nieszczera. Tyle w niej jakiegoś komicznego gniewu moim wrogiem, na kolana, o rany rany. A na pewno wybaczy.
Reklama Sony z kuleczkami.
Jose Gonzalez - Heartbeats
Często leci w Trójce.
Nie mam pytań...
Żadna muzyka nie ma takiej siły rażenia jak popmjuzik (choc ciężko nazwa ww. utwór popem). Piosenki z reklam najłatwiej wpadają w ucho.
Od kilku dni nie może mi wyjść z głowy piosenka z "Planu doskonałego". Jak ktoś chce to można ją (Chaiyya, Chaiyya) znaleść http://www.ocf.berkeley.edu/~dboyk/bollywood/, podobnie jaki inne bollywoodzkie perełki. Polecam
Ostatnio moje hity to:
Bejbi if aj akt lajk dat - aj donłona bi a stjupid gerl
oraz
ale to hiphop
Powiedz na osiedlu że się nazywamy Płomień
Powiedz
że Ursynów jest naszym domem
grrrruuuuby sampel jest.
lubie ta reklame z tym ziomem co rapuje o lodach algida
to nie ten co robił z paschalską małą chinkę cziku-cziku linkę? niezły shit
i arki szatana ostatnio slucham, wydali zacne nowości ;p
a-a-a-a czarna msza, czarna msza
(a z nowości-nowości to pedofeel song i czarne krocze, tez wypaśne ;p)
"...P..."
Dobra jest jeszcze ta supersztampowa piosenka Santany z Szonempolem i Joss Stone (która ma strasznie seksowny głow).
No i Pump it LAUDER!!!!! o o o o. turn on the radio blast your stereo... Podjebać fajny sampel to generalnie ostatnio podstawa sukcesu.
b. dobrze wkrecaja sie 'Crash' Gwen Stefani oraz 'If we're in love' Roisin Murphy [pani z Moloko. kto slyszal jej 'Sing it back' wie na co ja stac. ma talent w tworzeniu melodii od ktorych czesto trudno sie uwolnic ;P], ktore to poznalem dzieki znajomemu. choc piosenka zeszłoroczna i juz nie tak 'trendi' jak wtedy to i tak polecam.
Errr... to już stare, ale jak Gwen, to What U waiting 4.
Jakiś czas temu w radyjku leciał Donalds z Vlasovą w dueciku... świetne!
Sugababes "Follow me Home" , "Bruised" z (nowej?) płyty.
Ja trochę nie na czasie jestem, bo ostatnio na RMF Classic się przerzuciłam , ale niezłe są:
- Filterfunk - Message in a Bottle
- Hi-Tack - Say say say
- i coś tam ... destroy everything you touch
:]
/me nie zabija, lecz troche kopie.
to u mnie ostatnio kroluje
c&c music factory - gonna make you sweat
everybody dance now tu tu tutututu :D
łu, a mnie nowa Rihanna. Es Oł Es plis! Co teledysk to lepszy, a Dżej Zi jako wyszukiwacz talentów spisał się lepiej niż jako raper. Pewnie chce wymienić Bijonse na lepszy model i wcale bym mu się nie dziwił.
A bo teraz to wszystko takie podobne do siebie!
Hip-hop, r&b...? O nie ! Wszystko tylko nie to! Mój brat, to niedługo zacznie się pasta do butów smarować... mam codziennie sporą dawkę Loyd'ów, G-Unitów i innych Ashanti... bleee! Chyba nigdy się do tego nie przekonam.
byla loona i bailando, byla makarena, hot in here nelly'ego, junio senior z genialnym move your feet.
wakacyjne przeboje. gdzie one sie podzialy? czy ktos mi moze powiedziec, co w tym roku kroluje na dyskotekach, w radiu i telewizji? teskni mi sie za czyms typowo wakacyjnym, porywajacym ludzi w kurrortach do tanca i propagujacego letnie szalenstwa. ale nic, co dotychczas uslyszalam tu i owdzie mnie nie zadowala.
Mam to samo. Nic nie ma.
w tym roku Mandaryna!
Wyście dopiero z drzewa zeszli? xP
Kalwi Remi - Explosion podbija dyskoteki całego świata. No i zapomnieliście o nieśmiertelnej Mallorce. To jest dopiero GRUBY hicior.
Jakiś czas temu czytałam ciekawy wywiad z Franz Ferdinand. Ale może zacytuję po prostu fragment:
- Dlaczego nalegacie, by muzyka FF była określana jako pop, skoro ten gatunek kojarzy się np. z Britney Spears?
Alex: Właśnie dlatego chcemy być określani jako zespół pop. Bo nie mamy nic wspólnego z tym chłamem. Dla mnie najlepsza muzyka pop to wcale nie tandeta. Dziś muzyka pop jest w opłakanym stanie. W Polsce, Wielkiej Brytanii, Ameryce, Niemczech, Grecji - gdzie nie pojedziesz, usłyszysz beznadziejny pop. To wielka szkoda, bo najlepszy pop jest produkowany przez zwykłych ludzi. Takich jak my. Jesteśmy grupą przyjaciół, która postanowiła wspólnie napisać kilka chwytliwych melodii (...), chwytliwą muzykę. Taką, której chcesz słuchać, do której chcesz tańczyć, która dociera do różnorodnych tłumów - to istota muzyki pop. Możesz nazwać to indie, grunge, nawet rock - esencja jest zawsze popowa. I to dobry pop. To wielka szkoda, że pop jest tożsamy z pieniędzmi, że jest produkowany przez ludzi, którzy nie kochają muzyki. Myślą tylko o zarobku. Nie tym powinna być muzyka pop.
Nick: Szkoda, że pojęcie "pop" zostało skradzione przez produkty, tam nie ma ludzi. A pop to znaczy "popularny". Pop to znaczy "dla ludzi". Przecież ma coś wspólnego ze słowem "populacja". W tym, co dziś rozumie się pod tym pojęciem nie ma człowieczeństwa. Ktoś pisze słowa, ktoś inny muzykę, ktoś inny zabiera się za produkcję. Co za nonsens. Co za sztuczność.
Mylisz się Ahmedzie. Kalwi i Remi i ich Explosion królowało w dyskotekach, ale mniej więcej do marca.. Potem coraz mniej. I mniej. I mniej.
A jak bylo juz najmniej jak tylko mozna to chlopaki nagrali teledysk. Tak slaby, ze normalnie fallus strzela i krew zalewa. Tani. O niczym. Joł, weźmiemy 3 średnioładne szmule z dyskoteki, mamy kamere, nagrajmy teledysk..
Jezu. Jak mozna tak slaby tak dupny tak aaaaa do tak krolujacego przez caly rok kawalka??
francfernandyn jest hiciorem tego lata.
W tym roku to pani Furtado na beatach Timbo!
Nana, w zeszłym to BEP i Ameria [ojej te nogi, tentego!].
no, Rhanna czy cos tam i jej 'SOS' jest nawet fajne. zabrała bity depeszom. a sorry, nie depeszom tylko soft cell. no.
a nelly fajna jest.
ale i tak prawdziwego króla parkietów <lata w ogóle> jak nie ma tak nie ma.....trza coś nagrać w takim razie....
ja amerie do dzis slucham czesto gesto wcale :)
a furtado bym nie zaliczala. nawet amerie nie za bardzo. taki hit moglby podbic serca sluchaczy nawet zima. a latem trzeba goracych rytmow, slonecznych teledyskow! cos w stylu the underdog project - summer jam, hihi.
ja lubie pop, a twee pop to juz w ogole uwielbiam. powinno sie promowac takie pogodne piosenki o milosci, zamiast seks-dzesik simpson usw.
timmy - no nie mow ze cie ten teledysk nie podnieca! :D
No Rihanna jest goraca i ma goracy teledysk i goracy kawałek, o.
pupke ma goraca
a ja się przyznam bez bicia, że nie wiem kto to Rihanna, bo nie mam mtv. Czy to czyni mnie ignorantem? wrzućcie jakąś nutkę albo fotkę ;]
bardzo Cię proszę. http://oh-rihanna.com/blackbeatcover.jpg
Ahmed - to, że nie znasz Rihanny, to WIELKIE niedopatrzenie
Już się doedukowałem. Widziałem nawet teledysk. Nie robi wrażenia. Szkoda młodej dziewczyny. Odsysanka, silikon, make-up szpachlą nakładany. Popatrzeć można, ale wrażenia estetyczne naprawdę ubogie.
I obowiązkowo szejk dat lafi tafi!
Ahmed - chyba powinienem zakończyć wszystkie dysputy z Tobą, widzę że nie mają sensu.
Tu nie ma o czym dyskutować ;> Rihanna to gorąca dziewczyna na sezon 2006. Zobaczymy ile pociągnie.
rihanna daje rade choc z domków letniskowych ktore sa na plazy w moim siti cały czas dobiegają dzwieki My my my Armand van helden.co wiecej słyszałam ten kawałek w wielu klubach,barach,na imprezach,wiec moze to jest przebój lata 2006? moze Szansa dody bedzie miała szanse na zdobycie tytułu pRzEboJ LatA 2006 w koncu teledysk iscie wakacyjny:P osobiscie nie licze na nic godnego uwagi.co roku pojawia sie jakis hicior ktory ,wydobywajac'sie z okolicznych knajpek tylko zagłusza inne przyjemniejsze dla ucha dzwieki jak chocby warkot aut hehe:P ostatnio przezywam powrót do przeszłosci-->Omega,Barry White czy Depeche Mode,a gdy humor zły Gorillaz-Dare czy Takako Minekawa-Fantastic cat
ps Ahmed niech Ciem usciskam!od dawna poszukiwałam tytulu utworu z reklamy sony z kulkami
a moze ten
krejzi frog - we are the champions
slyszal to ktos?XDDD
daj Boże, żebym nie usłyszał :}
Ja słyszałem już dawno. Ale generalnie się z tym nie obnoszę. Ludzie. Ten krejzifrog jest gorszy niż dwa poprzednie. Znacznie gorszy. Get it?
O. Pierwszy singiel Rihanny to było coś. Ruszał naprawdę. Te następne też fajne (szczególnie tididididididadidej, so just call me whenever you're lonely), ale już nie to.
http://rapidshare.de/files/26396621/VA-The_Aphilliates___Gnarles_Barkley-A_Trip_To_St._Elsewhere-_Bootleg_-2006_nmizzle.rar.html
Wszystko legalnie, to taki mixtape. Pop najwyższych lotów jak dla mnie.
AgAvee - jezeli jest to 'my my my' o ktorym mysle, to mi sie podoba haha ;P ale wydaje mi sie, ze to nienowy kawalek.
dzieki tymek, wlasnie zamierzalam sciagnac crazy ;)
pewnie dobrze myslisz.innego my my my ostatnio nie poznałam nowy nie jest.słyszalam go juz w roku akademicko-szkolnym na gdansko-sopockich ,potancowkach'
http://www.nuta.pl/news.html?nid=12230
Pharrel na pierwszym ;>
TWS na trzynastym. dopiero;(
hm. ten teledysk trafił w moje gusta, wcale nie chodzi o muzykę ;P
pozatym gdybym się przejął wyglądałoby to nieco inaczej.
a poza tym brakuje mi kilku ekhem pozycji ;d
ot choćby 'freedom' george'a michael'a, czy 'erotica' madonny i niezapomnianego 'i'm too sexy' zespolu, którego nazwy nie pamiętam.
ale w sumie to przedstawiono tam pierwszą 20-tke ze 100, więc dalej może uwzględnili kilka der klassiker.
aaa i na litość boską, niech wyrzucą paris!
No ale musze przyznac, ze poza ujeciami z bialasem, to Lap Dance jest pierwsza klasa. Zreszta nie tylko teledysk.
A mi tutaj Jay'a - Z zabraklo. Fiesta, Sriesta czy cos.
nie ma tez gunthera...
lordi nie ma
To jest dopiero pop dla ubogich.
ja wracam do poszukiwania przeboju ...ja jednak myślę że http://www.maxior.pl/?p=index&id=18410&8 wymiata naj...
Topos Pora na MF nieustannie powraca, mniej wiecej co dwa tygodnie.
Powered by Invision Power Board (Trial)(http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)