Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

15 Strony « < 9 10 11 12 13 > »  
Closed TopicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Coś O Tym..cos O Tamtym..., wszelkie możliwe postacie :D lol

avalanche
post 07.06.2004 15:01
Post #251 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



miło nam że chwalisz się wiekiem, to naprawdę istotna informacja dla nas


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Child
post 07.06.2004 15:49
Post #252 

leżący rybak


Grupa: czysta krew..
Postów: 7043
Dołączył: 26.11.2003

Płeć: Mężczyzna



może i jesteś starsza o 15 lat, ale piszesz, jakbyś miała o te piętnaście lat mniej od niej :/

a tak całkowicie marginalnie: zapewne użytkownicy aklina i widmo mają ten sam nr IP, ew. tych samych "gaming buddies"


--------------------
user posted image
His power level... It's over ni-- oh, wait. It's only over seven thousand.

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
widmo
post 07.06.2004 19:13
Post #253 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 07.06.2004




aklina to moja zona smile.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eden_ka
post 07.06.2004 19:40
Post #254 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 149
Dołączył: 08.05.2003
Skąd: Neverland




Kurcze noXD
Opuscilam taka ciekawa dyskusje... nie wybacze sobie tego ( laugh.gif )
To co, uslyszymy/zobaczymy jakies argumenty czy dyskusja skonczyla sie bez podania jakichkolwiek???


--------------------
user posted image
"While I crawl into the unknow - cover me
I'm going hunting for mysteries - cover me
I'm going to prove the impossible really exists" - Bjork
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
widmo
post 07.06.2004 19:48
Post #255 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 07.06.2004




Heh zonka chciala powkorzac gowniary smile.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eden_ka
post 07.06.2004 19:55
Post #256 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 149
Dołączył: 08.05.2003
Skąd: Neverland




co przepraszam? Chyba niedoslyszalam/ zle przeczytalam (kurza slepota daje o sobie znac?XD)?
To jest po prostu smieszne! Najpierw sie oburzaja ze my nie widzimy ich argumentow i ich nie rozumiemy a teraz sie wyperaja... Ehh... lubie take postawy u ludzi biggrin.gif
Dobra i tak dziwnym trafem przez noc nasza/wasza "dyskusja" odplynie w niebyt... XD

Ten post był edytowany przez Eden_ka: 07.06.2004 19:56


--------------------
user posted image
"While I crawl into the unknow - cover me
I'm going hunting for mysteries - cover me
I'm going to prove the impossible really exists" - Bjork
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
kubik
post 07.06.2004 19:59
Post #257 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1449
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Mężczyzna



QUOTE
Heh zonka chciala powkorzac gowniary

raczej rozsmieszyc wink.gif i nie wszyscy tutaj mamy piersi itp. tongue.gif tongue.gif


--------------------
...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
avalanche
post 07.06.2004 20:43
Post #258 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1391
Dołączył: 11.04.2003
Skąd: Mementium Morium

Płeć: Kobieta



Ale nas wkurzyłaś..ojj jak strasznie, zaraz się rozpłaczemy chórem.

Skończ, bo się ośmieszasz. Masz nikłe pojęcie o dyskusji i cienki humor.

Życzę powodzenia w "małżeństwie". Krucho chyba z wami skoro dowartościowujecie się w internecie na tak zwanych "dyskusjach z gówniarzami". Tak robią tylko desperaci, którym się nie wiedzie w życiu =)

Aha i bajeczki prosimy czytać dzieciom na dobranoc a nie nas tu nimi zabawiać =) To nie ten poziom. (jeśli nie macie dzieci to wybaczcie mój nietakt)

No i będę mieć dobry humor chyba przez tydzień biggrin.gif A tak na marginesie - stawiam podobnie jak Child, pozdrawiamy drogie dzieci, którym się najwyraźniej nudzi.


--------------------
"Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 07.06.2004 21:34
Post #259 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



Ojej spokojnie ludziska...kurde no nie stresujcie się tak jakąś parą cfaniaków, którzy myślą że są jacys lepsi. Nie warto się złościc=) Po prostu olac....teraz pewnie zmieniają nicki na tym forum zeby ich nikt już nie poznał laugh.gif tongue.gif . Najwidoczniej nie mają zbyt ciekawego życia skoro zawracają sobie głowe ludźmi o 15 lat młodszymi. biggrin.gif

A wracając do Emmy to co ze tak sie ubiera, nie znamy jej i koniec kropka=P.-tak zeby zakończyc tą" kompetentną dyskusję na ten temat" laugh.gif laugh.gif - jak to aklina nazwała tongue.gif

Ej tak z innej beczki macie czasami takie tiki, że jak gdzies uslyszycie jakies słowo lub przeczytacie i sie wam spodoba to potem wchodzi wam to w nawyk i ciągle tak mówicie? Mi własnie ostatnio weszło w nawyk mówienie "SE" zamiast" SOBIE"-co mi sie wcale nie podoba tongue.gif ...moze dlatego bo wyczytałam w książce jak Hagrid tak mowi albo bo usłyszałam gdzies:P heh...wiem dziwna zmiana tematu=P ale tików mam sporo=] A Hagrid spoko był z tymi jego zwrotami=]


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
czadowa_
post 08.06.2004 13:28
Post #260 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 225
Dołączył: 21.03.2004
Skąd: Białystok




Po tylu odpowiedziach to już każda postac była opisana.... kilkanaście razy

Więc ja napiszę, że lubię Krzywołapa...
Bo jest niezwykłym kotem..

I lubię rodzinę Weasleyów - za to, że jest ciepła, kochajaca, zwykła i zarazem niezwykła - i w każdym można odnaleźć cząstkę siebie.. A blizniaki sa po prostu the best biggrin.gif

Właściwie to większość pozytywnych postaci jest pokazana tak żebyśmy je lubili, nieprawdaż?


--------------------
Jestem Tobą zafascynowana, M.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
widmo
post 08.06.2004 13:54
Post #261 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 4
Dołączył: 07.06.2004




Jak niektorzy z was moga w ogole zajmowac glos w dyskusji i zaczynac takie tamety,nie napisze nicka tej osoby tongue.gif tongue.gif tongue.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 08.06.2004 14:41
Post #262 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



Jak niektórzy mogą wypowiadać sie na jakims temacie skoro ich wcale nie interesuje? Moze po prostu zeby przybić trochę postów albo pokazać ze sie istnieje? biggrin.gif tongue.gif

Też lubiem Krzywołapka, bo choć nie jest człowiekiem jest bardzo tajemniczą postacią. I wyjątkowo inteligentnym kociakiem tongue.gif

A rodzinka Weasley'ów tak ogólnie...no fakt są bardzo kochającą się rodziną, a w ich domu panuje ciepła wcpaniała atmosfera. Chociaż Molly niepochwala działalności Freda i George'a to nie odtrąca ich z tekigo błachego powodu. Po prostu wszyscy sie tam kochają, żyją w zgodzie i przyjaźni. wink.gif


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Eden_ka
post 09.06.2004 18:31
Post #263 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 149
Dołączył: 08.05.2003
Skąd: Neverland




no moze po za Percym wink.gif
Ja polubilam po 5 czesci Giny... jakas taka fajna sie zrobila, bo wczeniej to sie w ogole bala odezwac XD
Asiek - ja czesto jak pisze cos na forum to uzywam "nu" "se" i tym podobnymXD To chyba wplyw Jakuba wędrowycza XD



--------------------
user posted image
"While I crawl into the unknow - cover me
I'm going hunting for mysteries - cover me
I'm going to prove the impossible really exists" - Bjork
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 14.06.2004 14:35
Post #264 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



nio Percy to głupek deilikatnie mówiąc

A co do Ginny no racja po 5 stała sie jakby ważniejszą postacią i wydała sie o wiele dojrzalsza niż by się ją o to posądzało. Rozumie wiele spraw i zachowuje się odpowiednio do sytuacji. Wydaje sie też odpowiedzialną i rozsądną osobą. Jednym słowem jest w porządku.


A co powiecie o sławnej WSZY?<staram się obgadać wszystkie możliwe tematy, chyba zostanę jakimś krytykiem czy coś > Czy ktoś z tutaj zebranych, no na forum opowiedziałby się za Hermioną i uważa że postępowała słusznie? Wg mnie to strasznie zagmatwane...bo skrzaty nie chciały wolności i to mnie z jednej strony dziwi bo czasami jest dobrze sobie odpocząć, a z drugiej nie bo i co innego miałyby na świecie do roboty jak nie sprzątać??? Jednak panna Granger powinna pomagać się wyzwolić tym skrzatom które by tego naprawdę chciały, czyli takim jak Zgredek. A nie podburzać szczęśliwie pracujące skrzaty.

A jeszcze mam pewne wątpliwości jeśli chodzi o mugolaków.( brzydko mówiąc: szlamy). Nie sądzicie, że ich reputacja wcale nie zależy od tego z jakiej rodziny się wywodzą? Wg mnie na przykład jeśli Hermiona okazałaby się złą do szpiku kości i opowiedziała się po stronie czarnej magii, to Malfoy wcale by jej tak nie cisnął i popierał jej działania. Wszystko zależy od cudzego charakteru i sposobu patrzenia na świat. Tak na przykład Syriusz. On jest czystej krwi od wieluuiu wieków i co? Wydziedziczono go bo nie popierał poglądów rodziny już od najmłodszych lat, a jednak Malfoy go nienawidzi choć jest w pewnym sensie z nim spokrewniony noi oboje są czystej krwi.- nie popieram czarnej magii to tylko taki przykład.

No i jeszcze taki wątek o metamorfomagach- ale trudna nazwa
Nie wiem jak wy ale ja mam mieszane "uczucia", bo z jednej strony ekhm jakbym oczywiście była na miejscu Harry'ego to chcialabym być kimś takim bo mogłabym zmieniać swój wygląd w każdej chwili bez większego wysiłku noi w ogóle dobrze się maskować, no ale z drugiej strony czy po tych wszystkich zmianach- czy pamiętałabym jeszcze jak wyglądam? Noi znajomi by mnie nie rozpoznali jakbym wprowadziła większe zmiany prawda?Takie tycie szególik.

A tak już z innej beczki biggrin.gif znowu=]...to właściwie czemu wszyscy mówią jaki to Harry jest podobny do James'a..przeciez oczy ma po matce!! Czy rzeczywiście nie ma w sobie cech podobnych do Lily? To jaka ona była w końcu, czy zostanie jeszcze opisana w szczególny sposób? Z tego co pamiętam to słychac tylko o James'ie Potter'rze a Lilka tak na boku, a to przeciez ona powinna byc ważniejsza bo jest jego matką i oddała za niego zycie, a tak mało o niej wiemy=P



--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Lousie
post 14.06.2004 15:52
Post #265 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 165
Dołączył: 29.11.2003
Skąd: Z daleka XD




A ja lubiałam Ginny od... końca drugiej części. Przypadła mi do gustu już w pierwszej, ale tam było bardzo mało o niej, jedynie zostało wypowiedzone jej imię przy pożegnaniu.

QUOTE
nio Percy to głupek deilikatnie mówiąc

BARDZO delikatnie mówiąc. XD


--------------------
One day you will ask
me what's more
important, your life or
mine? And I will say,
my life, then you will
walk away, never
knowing that you are
my life.

----------------------------

User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
CAPTAIN_SIRIUS
post 14.06.2004 16:09
Post #266 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 12
Dołączył: 20.02.2004
Skąd: -------------




Taak, więc uwielbiam postać Harryego, nie będę go już opisywać bo wszyscy go opisali, Syriusza - jest poprostu super i też został opisany wink.gif
Lupin - inteligentny, dobroduszny, przyjacielski, wierny, sympatyczny,cierpliwy itd. i współczuje mu bardzo jego słabości, wilkołactwa bo bez tego miałby szanse być naprawdę kimś (chodzi mi o zawód), bardzo go lubię.
A. Dumbledore - geniusz, excentryczny, tajemniczy, potężny, imponuje mi jego wiedza, inteligencja, siła (chodzi mi m.in. o pojedynek z czarnym panem w hpizf)
Ron, Hermiona, to barwne postacie i bardzo sympatyczne
Fred i George- bez nich ta ksiązka nie byłaby "pełna", zawsze lubiłem czytać fragmenty w których występują..
Ostatnio bardzo bardzo lubię : Kingsley'a Shacklebolt'a, oraz N. Tonks
Pewnie się narażę ale omijam fragmenty z Hagridem, czytam je ale nie wciągają mnie zbytnio, Hagrid jest w porządku ale trochę czasem mnie przynudza...

Nie cierpie, nienawidze Malfoya - gnojek, tchórz(zawsze atakuje w plecy), dwulicowa świnia itd.
D.J.Umbridge - nie musze nic pisać... wink.gif
P.Parkinson - nie musze nic pisać
i niezbyt lubie Cho Chang
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
skicia
post 14.06.2004 16:38
Post #267 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 227
Dołączył: 16.11.2003
Skąd: Place where the angels fall...




QUOTE
Czy ktoś z tutaj zebranych, no na forum opowiedziałby się za Hermioną i uważa że postępowała słusznie?

Ja jestem przeciwna jej postępowaniu. Skrzaty były szczęśliwe z sytuacji w której były, wcale nie chciały zmiany, po prostu dobrze im było. Hermiona za bardzo chciała ingerować w ich życie, na siłę ich uszczęśliwić. Skrzaty od lat przyzywczajone do służeni, przyzwyczaiły się do tego.


--------------------
user posted image

user posted image WE ARE ELITA user posted image LEAGUE OF SZYDERCY user posted image
(hm...)Kto nie jest z nami , ten jest przeciwko nam(hm...)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Asia
post 14.06.2004 18:42
Post #268 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 11
Dołączył: 10.06.2004




Moim ulubionym bohaterem jest Ron. Dlatego, że jest on śmieszny i ma fajną rodzine ( oprócz percy`ego ). Nie przeszkadza mi wcale, że jest rudy. Z jego rodzeństwa najbardziej lubie Freda i Georga. biggrin.gif
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 14.06.2004 22:07
Post #269 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



Sirius ja też jakoś nei lubię Pansy, tej mopsowatej dziewczyny biggrin.gif . Klei się do Malfoy'a jak lep na muchy i twierdzi ze jest piękna i w ogole najlepsza bo sie z nim zadaje. Jest po prostu postacia spod ciemnej gwiazdy w tej książce i współgra ze Ślizgonami. U mnie jest na minusie=]

No Skiciu to fakt, nie powinna w to ingerować. Nie staję po jej stronie, ale zastanawia mnie czemu akurat skrzaty służą tak odwiecznie ludzią...to takie troche dziwne, bo i gdzie mieszka skrzat bez pracy? Chyba tez pracują tak cięzko dla dachu nad głową:)

Asiu chyba nikomu nie przeszkadza ze Ron jest rudy..nie przeszkadzałoby nawet gdyby mial zielone włosy=) Z reguły liczy się po prostu charakter tak ludzi jak i postaci przedstawionych w książce:) Wiec w tym punkciku chyba sie wszyscy zgodzą.=P=]


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
skicia
post 15.06.2004 15:42
Post #270 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 227
Dołączył: 16.11.2003
Skąd: Place where the angels fall...




ren.Asiek -> To musi być tradycja, że skrzaty, a nie np. gobliny służą ludzią. Być może, że zostały "udomowione" w dawnych czasach i tak zostało.
QUOTE
gdzie mieszka skrzat bez pracy?

Może mają jakieś hotele dla bezdomnych skrzatów? Dobra żartuję. Skrzaty, które nie posiadają zatrudnienia starają się je znaleźć, tak było ze Zgredkiem. Odszedł od Malfoy'ów, szukał pracy, po pewnym czasie został zatrudniony w Hogwarcie. Myślę, ze skrzaty chcą pracować, bo tak zostały wychowane. Bez pracy czują się gorzej, np. Mrużka mówiła o hańbie jak ją Barty wyrzucił.


--------------------
user posted image

user posted image WE ARE ELITA user posted image LEAGUE OF SZYDERCY user posted image
(hm...)Kto nie jest z nami , ten jest przeciwko nam(hm...)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 15.06.2004 21:40
Post #271 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



No tak bo to hańba, bo to właściwie uznanie jej pracy za nie wystarczająco dobrą. Nie doceniono starań Mrużki, no a ona chciała byc naprawdę pomocna swemu panu- i dlatego sie załamała bo sie nie sprawdziła=)

A tak jesli chodzi już o pracę skrzatów. Czy nie sądzicie że w takim obrazie spraw czarodzieje nie daliby sobie rady bez swoich różdżek? Skoro większość nawet nie umiałaby sprzątać a co dopiero pracować normalnie. Nieroby takie biggrin.gif wink.gif


Następnie z innej beczki.....tak...ród Black'ów jest dość staaary i no rozrosły biggrin.gif wink.gif , ale to dość nietypowe bo nie ma czegos takiego jak zjazdy rodzinne, obiadki u kuzynki czy chociaż miłe spotkania po latach. Większość krewnych Syriusza żyje wrogością do reszty, strasznie to idiotyczne, bo przecież rodzina powinna trzymać się razem i to w końcu ona jest najważniejsza. Czyżby Voldi był teżgłównym powodem rozpadu wielu rodzin na te dwie strony? Dobrą-Złą.?


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
skicia
post 15.06.2004 21:49
Post #272 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 227
Dołączył: 16.11.2003
Skąd: Place where the angels fall...




Gdy część rodziny opowiada się za Voldemortem, a druga jest w Zakonie nie dziwne, że powstaje konflikt. Tak było w przypadku rodu Black'ów: Bellatrix, Lucjusz - śmierciożercy, Syriusz był za Dumbledor'em. Voldemort siał niezgodę pomiędzy członkami (bez skojarzeń) rodziny, dochodziło do awantur, czego skutkiem był rozpad wielkich rodów.
ren.Asiek pomśyl nad tym: jest zjazd starego rodu np. Black'ów, spotyka się cała rodzina, łącznie z Malfoy'ami, Weasley'ami, państwem Tonks. I o czym oni mają rozmawiać? O dobrych i złych stronach działalności Voldemorta? Taki z pozoru niewinnie wyglądający zjazd mógłby doprowadzić do prawdziwej rzeźi, a przez kogo? No oczywiście Sam-Wiesz-Kto jest tego przyczyną.


--------------------
user posted image

user posted image WE ARE ELITA user posted image LEAGUE OF SZYDERCY user posted image
(hm...)Kto nie jest z nami , ten jest przeciwko nam(hm...)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 15.06.2004 22:00
Post #273 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



No tak i to właśnie jest do dupy biggrin.gif wink.gif . Tylko zastanawia mnie czemu są tacy idioci z Malfoy'ów i idą ślepo za Voldim. Wiem w naszym świecie są podobne sytuacje tyle, ze lekko pomniejszone=)

Ej znowu wale innym tematem wiem...ale wpadło mi cos takiego głupiego do głowy biggrin.gif . Olivander- ten gościu od różdżek...jak to jest że on pamięta wszystkie te swoje różdżki, taka dobra pamięć?? I jak to sie stało ze Dumbledore użyczył mu Fawkesa aby zrobił z jego dwóch piór różdżki. I tak wyszło ze trafily one do dwóch potężnych czarodziejów. Moze to bedzie jakos połączone? Ptak DUmbledore'a dał im obu rdzeń do różdżki wink.gif Wiem głupie to...ale tak mnie naszło=]

A i jeszcze do Knota. Czy ten koleś wreszcie sie nawróci i stanie po dobrej stronie? heh mam nadzieje ze nie zglupial do..reszty, o ile jest to jeszcze mozliwe tongue.gif wink.gif


--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Koralina
post 15.06.2004 23:12
Post #274 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 155
Dołączył: 14.02.2004
Skąd: Wenus

Płeć: Kobieta



Ej znowu wale innym tematem wiem...ale wpadło mi cos takiego głupiego do głowy . Olivander- ten gościu od różdżek...jak to jest że on pamięta wszystkie te swoje różdżki, taka dobra pamięć?? I jak to sie stało ze Dumbledore użyczył mu Fawkesa aby zrobił z jego dwóch piór różdżki. I tak wyszło ze trafily one do dwóch potężnych czarodziejów. Moze to bedzie jakos połączone? Ptak DUmbledore'a dał im obu rdzeń do różdżki Wiem głupie to...ale tak mnie naszło=]

Co do pamięci Olivandera to fenomeni się zdarzają tongue.gif Zastanawiające jest jednak pióro Fawkesa.. Może jeszcze wcześniej wypowiedziona została przepowiednia na temat jego właśnie piór? Że dwaj najpotęrzniejsi czarodzieje wykorzystają je do własnych różdżek? Wyjaśniałoby to też dlaczego Olivander po zakupie przez Harry'ego jego różdżki skontaktował się z Dumbledorem. Za dużo troche się tych przepowiedni robi.. I wcale to nie jest głupie biggrin.gif

A i jeszcze do Knota. Czy ten koleś wreszcie sie nawróci i stanie po dobrej stronie? heh mam nadzieje ze nie zglupial do..reszty, o ile jest to jeszcze mozliwe

Knot jest jak marjonetka, jego uczucia dyktowane są wolą ludu a nie racjonalnym myśleniem. Robi wszystko to co powinien robić aby zadowolić kraj, a także zgadzać się z opinią publiczną, nie posiada własnej woli. Gdy wszyscy dowiedzieli się o powrocie Volda on automatycznie poparł Dumbledora, wiedząc, że inaczej straciłby stanowisko. Do końca nie wiadomo co on na prawde mysli.


--------------------
user posted image

Tak, zawsze genialna - idealna, muszę być i muszę chcieć. Super luz i już, setki bzdur i już - to nie ja.
I nawet kiedy będę sama, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga którą znam, którą ja, wybrałam sama.
Myslovitz
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ren.Asiek
post 16.06.2004 14:06
Post #275 

Prefekt Naczelny


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 553
Dołączył: 23.11.2003
Skąd: Kraków :)))

Płeć: Kobieta



No dzieki za poparcie w sprawie tego piórka biggrin.gif Rzeczywiście mogły być takie różne przepowiednie i sądzę że Fawkes jeszcze odegra niezłą rolę. W końcu w II części to on wyratował Harry'ego z opresji więc kto wie czy nie zrobi tego ponownie. Okazał się on bardzo przydatnym stworzonkiem tongue.gif


A wg mnie ludzie popierają Knota tak dla zasady, bo nie mają lepszego kandydata na to stanowisko, który chciałby je objąć. Może niektórzy nie mają zamydlonych oczu i widzą to czego reszta nie dostrzega. Tą bezradność Kornaliusza w chwilach grozy, to tchószostwo i bezczynność, noi brak zorganizowania i współpracy w dobrej sprawie. A przede wszystkim głupotę, która cechuje Knota. wink.gif A moze nasz minister będzie/ juz jest/ oddany Voldiemu? W końcu to równie ptężny czarodziej, ma wiele planów i zna odpowiedzi na wiele pytań, noi przede wszystkim nie chce odebrać Knotowi jakos specjalnie stanowiska. Moze Korneliusz juz przy nim stoi? heh wiem raczej mało prawdopodobne wink.gif smile.gif



--------------------
Być nikim innym jak samym sobą w świecie, który każdego dnia próbuje zrobić nas kimś innym.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

15 Strony « < 9 10 11 12 13 > » 
Closed TopicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 25.05.2024 06:36