Who Will Fall In Love With Whom V.3, (tylko przemyślane posty)
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Who Will Fall In Love With Whom V.3, (tylko przemyślane posty)
Hermiona z Krakowa |
03.01.2005 16:21
Post
#251
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 81 Dołączył: 29.06.2004 Skąd: gród króla Kraka =P |
Co do pani Weasley to zachowywal sie
tak wobec Her, bo po prostu Rita ja tak przedstawila. Jako okropna
dziewczyne, ktora uzywa napoi milosnych, by bawic sie facetami- dwoma naraz
/Harry & krum/. Jako 'kobiete w szkarlacie', czy jakos tak
. Nie doszukiwalabyum sie w tym jakiegos glebszego sensu... No moze tylko
jest zazdrosna, ze Her jest z Har, a nie z Ronem .
_____________________________________________________________________ A co do Ginny/Neville to calkiem mozliwe... Nio bo idealnie sie uzupelniaja i byli razem na balu bozonarodzeniowym... Choc z drugiej strony, Ginny jest b. popularna wsrod facetow (tzn.: taka sie stala wg. mnie w HPiZF) i watpie, zeby byla z takim fajtlapa (ja nic nie mam do Nevilla ale wiecie .Predzej bedzie z Harrym.. -------------------- "Wymagajcie od siebie, chocby inni nie wymagali" Jan Pawel II ['] ['] [']
~~~~~~~~~~~~~~ I've been sorted:) |
Magya |
08.01.2005 18:31
Post
#252
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Nikt nie
pisze? To ja ruszę temacik Co
myślicie o parze : Neville / Hermiona. JAk taki paring już był to nie
krzyczcie. Mam słabą pamięć
Myślę, żę gdyby Neville przezwyciężył swoją nieśmiałość mógłby coś zdziałać -------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Daga |
08.01.2005 21:05
Post
#253
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica |
Neville/Hermiona?? nie. tak poprostu, bez
wytłumaczenia mówię nie, bo tak zwyczajnie mi to nie pasuje.
A wracającdo poprzedniego wątku to kto wyobraża sobie Ginny która opiekuje się biednym, zcykanym Neville'em??!? W sumie niby Neville robi postępy.. ale i tak mimo sytuacji z balem NIE WYOBRAŻAM SOBIE ICH RAZEM!! -------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
Główny Alchemik (hehehe) |
kubik |
09.01.2005 02:30
Post
#254
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Przede wszytskim Neville NIE JEST tym chłopcem z 1,2,3,4 tomu! Staje sie powoli bardzo dojrzałym silnym dorosłym człowiekiem. Spójrzcie na jego zachowanie w DoM'ie. Jest to troche niesprawiedliwe, ze tak go oceniacie.
A sam jest powiedzmy zainteresowany osoba Ginny Weasley inaczej by jej nie ratował Neville/Hermiona - no biorąc pod uwage, ze Hermi kocha innego Ale jeżeli nie to czemu nie. Zreszta chłopakowi się odwidziało od IV tomu. -------------------- ...
|
Tenebris69 |
09.01.2005 16:39
Post
#255
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 |
Harry i Hermiona - Cóż. Długo oni mi do
siebie nie pasowali. Ot taka normalna para przyajaciół, ale teraz... Sama
nie wiem. Myślę, że mają szansę. Może Harry nie zdaje sobie z tego spawy ale
bardzo zalezy mu na Hermionie. To widać.
W parę Ron + Hermiona zaczęłam wątpić. Dlaczego? Bo doszłam do wniosku, że ten chłopak nie ma odpowiedniego charakteru. Za bardzo się różnią. Hermiona jest tolerancyjna, obowiązkowa itd., a Ron miewa przejawy rasizmu, jest czasem niekoleżeński i leniwy. Co nie oznacza, że go nie lubię. Co do Neville'a to myślę że on na pewno nie będzie z Hermioną. W IV tomie Miona wyraźnie dała mu do zrozumienia, że to niemożliwe (patrz Bal Bożonarodzeniowy). Chociaż wydaje mi się, że Neville przez pewien czas się w niej podkochiwał... -------------------- |
Magya |
10.01.2005 20:31
Post
#256
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Kubik ma rację. Neville nie jest tym
zagubionym chłopcem, który ciągle coś gubi. Staje się mężczyzną. Przeżywa
burzę hormonalna jak każdy inny chłopak w jego wieku. Zaczyna okazywac
zainteresowanie Ginny, i myslę, że powoli otrząsuje się z "zawodu
miłosnego" ( ) w
postaci Hermiony. Zaczyna odczuwać coś, czego jeszcze nigdy w życiu nie
odczuwał. Żadziej popełnia gafy czy ośmiesza się. Mam nadzieję, że odnajdzie
swoją miłość i będzie żył dłuuugo i szczęśliwie
-------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
ktostam |
11.01.2005 00:20
Post
#257
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 35 Dołączył: 29.11.2004 |
ja mysle i chyba juz kiedys o tym mowilam ze
harrynie bedzie z hermiona . On z nikim nie bedzie. Bedzie sam bo ma
przechlapane. Z reszta nie robmy telenoweli. Nie kazdego zycie musi sie
opieac na milosci...takiej fizycznej
|
kubik |
11.01.2005 09:25
Post
#258
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
ktostam => z całego twojego postu zgadzam
sie z jednym: Harry będzie sam. Ale kiedy to nastapi?
-------------------- ...
|
Magya |
10.04.2005 14:14
Post
#259
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Ruszamy temat! Po części
zgadzam się z ktostam. Harry będzie sam do jakiegoś czasu. Każdego prędzej
czy później musi ruszyć "to coś" I Harry z
Hermioną (po moich głębokich przemyśleniach ) nie może
być. Nie może, bo jakby sie sobie podobali, to by już coś ruszyło w czwartej
części. Oni nie czują chemii do siebie. Po prostu.
-------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Daga |
11.04.2005 16:18
Post
#260
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica |
ha to ja mam nową teorię! -->
możliwe że Harry z Hermioną będą razem... przez chwilę. Tzn. pomyślą że
skoro tyle razem przeszli.. tyle sobie pomagali, tyle wiedzą o sobie.. Może
zacząć im się wydawać że to co czują (przyjaźń!) jest początkiem czegoś
większego... Raczej Potter tak pomysli - Hermiona jest rozsądniejsza.. Nom
hiehie MOŻE i tak być, chociaż sama w to nie wierzę
aaa co do Ron-Hermi to wątpię. JKR zdecydowanie nie jest przewidywalna i skoro wszystkim chodzi to po głowie to ona nas zaskoczy -------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
Główny Alchemik (hehehe) |
Magya |
11.04.2005 17:20
Post
#261
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Zaskoczy nas i Herm w końcu z Nevillem
będzie Ale myślisz dobrze Im może
się wydawać, że coś do siebie czują, ale to jednak nie będzie to i
zrezygnują z miłości na siłę. Będą przyjaciółmi
-------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Forhir |
13.04.2005 20:43
Post
#262
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 74 Dołączył: 13.04.2005 Skąd: Kielce |
Witam wszystkich!:) Juz jakis czas
przegladam wasze posty i rowniez postanowilem sie zarejestrowac. Z wielka
przyjemnoscia oznajmiam ze jest tez H/Her shipperem!:)
e: QUOTE Więc z kim będzie Harry?? Nikt dotąd
nie uwzględnił takiej opcji: Parvatti Patril. To ją zaprosił na bal i to w
jej włosy zapatrzył się podczas sumów. Może Parwatti odegra większą rolę niż
dotychczas autorka o niej wspominała?? (ale wspominała!!) Bardzo watpliwe. Przeciez Parvati nie wierzyla Harry`emu a jesli by sie jej podobal chyba jednak nie poszla by za tlumem i nie obgadywala go z Lavander. QUOTE(Konrad89 @ 20.12.2004 21:47) Snpae miał ciężkie dziciństwo a
pozatym to jest bez sensu..."czy Dyrsleyowie są dobrymi ludźmi?"
"Czy Snape jest dobrym człowiekiem?" "Czy Draco przejdzie na
stronę dobra?" na to wszystko jest kurde jedna odpowiedź...NIE ....nie
mogą być sami dobrzy i źli...przez to że Snape, Draco i Dursleyowie są tacy
to skiażka jest ciekawsza i przecież Rowling w ostatnim tomie nie napisze że
" Dursleyowie zawsze kochali Harry'ego ale nie chcieli tego
okazywać, Draco był dla niego niemiły bo był zazdrosny a Snape był taki bo
nie chciał żeby ktoś zoabczył że lubi Harry'ego...." to by było
bezsensu.... wiem ze to post sprzed 4 miechow ale postanowilem odpowiedz bo czytam caly watek i tak jakos musze Zgadzam sie. Nie ma samych dobrych i zlych. Charaktery ludzie sa zdecydowanie bardziej zlozone. Kazdy ma zly humor,dzien i rowniez kazdy moze zmienic sie pod wplywem jakis wydarzen czy tez "sam z siebie". łączenie postów - kubik Ten post był edytowany przez Forhir: 13.04.2005 22:05 -------------------- H/Her shipper!
|
kkate |
14.04.2005 08:13
Post
#263
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta |
Witam cię w zaszczytnym gronie H/Hr
shipperów
Chciałam tylko powiedzieć, że całkowicie zgadzam się z Dagą. Że to, co wydawało im się tylko przyjaźnią, może w końcu przerodzić się w coś więcej... A R/Hr? Ech... to takie... przewidywalne, zwyczajne i nieoryginalne... A Rowling zazwyczaj takich chwytów nie stosuje. Zobaczymy jak będzie tym razem Harry z Parvati nie będzie. No chyba żeby Parvati bardzo się zmieniła. Bo narazie to się po prostu nie nadaje. O. -------------------- just keep dreaming.
|
kubik |
14.04.2005 09:31
Post
#264
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
QUOTE A
R/Hr? Ech... to takie... przewidywalne, zwyczajne i nieoryginalne... A
Rowling zazwyczaj takich chwytów nie stosuje. Zobaczymy jak będzie tym
razem A ty nadal Kkate w swojej błędnej teorii To, że jest przewidywalne [wszyscy o tym wiedzą ], zwyczajne [nie zgadzam się!], nieorginalne [w takim razie która miłość jest?] jest atutem tej pary. Nie ma to jak śledzic ich nieudolne jeszcze niedojrzałe postepowanie wobec siebie. A H/Hr?: - przewidywalne - hero gets the girl? - zwyczajne - above - nieorginalne - i jeszcze raz above Pamiętajmy, że to, że ludzie wymyslili sobie tą parkę [i, że jest ona tak popularna] nie znaczy, że jej nie będzie. Jo nie zmienia fabuły książki w trakcie pisania. -------------------- ...
|
kkate |
15.04.2005 14:45
Post
#265
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta |
QUOTE A
ty nadal Kkate w swojej błędnej teorii Tak Kubik, jestem nadzwyczaj uparta w tej sprawie. Uroczy masz podpis, przy okazji :] I to wcale nie jest ironia Doszłam ostatnio do piorunującego wniosku, że wbrew wszystkiemu bardziej zależy mi, by Ron nie był z Hermioną, niż by Harry był z Hermioną (chociiaż za tym jestem jak najbardziej) Rozumiecie...? To znaczy, nie wściekłabym się, gdyby (ku radości Kubika) Harrysław zszedł się z Luną. To bym przeżyła, gdyby Ron nie był z Hermioną oprócz tego Zamotana jestem, wiem Ale to wina weekendu. -------------------- just keep dreaming.
|
Forhir |
15.04.2005 16:10
Post
#266
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 74 Dołączył: 13.04.2005 Skąd: Kielce |
moge wywnioskowac ze nie lubisz Rona jako
postaci. W kazdym razie mam podobne odczucia. Jesli jestem w bledzie to nie
wiem skad sie bierze twoje przeswiadczenie. Moze uwazasz tak jak ja ze do
siebie nie pasuja. W kazdym razie mi bardziej zalezy aby H byl i z Hr niz
aby nie byla z Ronem.
-------------------- H/Her shipper!
|
voldzia |
16.04.2005 23:42
Post
#267
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta |
yhm . a niby
'milosc' Harrusia i Cho nie byla przewidywalna? a jakos po 4 czesci
nie slyszalam zbyt duzo opini, ze to byloby zbyt przewidywalne i
nieoryginalne, gdyby oni ze soba byli . tak jak
napisal kubik - wlasnie o to choddzi zeby mozna bylo doszukiwac sie ich
troche glupich i niedojrzalych przejawow jakiegos tam zauroczenia, zeby moc
obserwowac ich dazenie do celu (czyli zwiazku jakiegos tam). a tak w ogole,
to jaka milosc bylaby nieprzewidywalna? jakas bajeczka o milosci od
pierwszego wejrzenia, kiedy to dwie osoby nie wymieniajac slowa rzucaja sie
sobie w ramiona? no rzeczywiscie, tego bym sie nie spodziewala, ale czy
bylabym tym czyms zachwycona? a inne zauroczenia beda przwidywalne, bo
przeciez musi uplynac troche czasu zanim sie cos zacznie dziac konkretnego
.
wiec ja uwazam ze Harry bedzie przyjacielem (lub kims wiecej) Luny, a Ron i Hermiona beda razem, ale nie bedzie to wyidealizowany zwiazek, beda sie klocic, nie zgadzac i kochac sie do smierci (ktora mam nadzieje nie nastapi zbyt szybko'-',) . pomyslcie: Harrus i Hermionka, dwoje pupilkow DUmbledore'a. nigdy sie nie kloca, och jakie to slodkie, och jakie to milutkie, och jej . odwazny Harry i madra Hermiona, co za cudowna para blee |
kubik |
16.04.2005 23:55
Post
#268
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
A ich dzieci?
Chyba pobawie sie simami2 zobacze co mi wyjdzie khekehe -------------------- ...
|
voldzia |
17.04.2005 00:03
Post
#269
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 367 Dołączył: 20.08.2004 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta |
no ich dzieci to w ogole najidealniejsze
idealy bylyby . ale
jakby Hermiona wybrala ROna to tez niedobrze by bylo bo, kurcze, Hermiona
popsulaby regularnosc co do kolorow wlosow w rodzinie Weasleyow.. ciezka
sprawa . ich dzieci moglyby nie wyjsc rude, a mialyby na nazwisko
Weasley niedobrze . Chyba ze
Hermionie sie zmieni kolor wlosow (tak jak Ani Szirlej* z zielonego wzgorza,
miala marchewkowe wlosy i nagle staly sie kasztanowe ). w koncu
wszystko mozliwe
*chcialam przytoczyc ostrzejsza wersje jej nazwiska, ale mogloby to kogos obrazic wiec niech bedzie fonetyczny zapis: Szirlej, bo i tak zapomnialam jak to sie pisze . |
kkate |
17.04.2005 19:33
Post
#270
|
Czarodziej Grupa: slyszacy wszystko.. Postów: 894 Dołączył: 10.03.2004 Płeć: Kobieta |
No dobra, ja już powiedziałam, co o tym
myślę.
Dostałam dziś lekkiej głupawki, łagodnie mówiąc. Więc kiedy Anulcia zaczęła mnie na gg denerwować, zaczynając drażliwy temat paringów w HP, podenerwowałam i ją. Wyszła z tego istna masakra. Może przytoczę niektóre fragmenty. Aha, nie zrażać się długością. Czyta się szybko i przyjemnie. (...) 14:29:32 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) a co bys zrobiła gdybys sie obudziła pewnego pieknego dnia i stwierdziła ze jestes R\Hr shippersem? 14:29:38 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) wiesz jak bym sie smiała? 14:29:40 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) niemożliwe 14:29:45 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) <lol> 14:29:45 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) z jakiej racji? 14:30:06 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) nie wiem.... jakbys po prostu zmieniła "wyznanie" 14:30:25 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) to tylko takie ewenementy jak ty tak robią 14:30:32 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ;P 14:30:40 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) a nie normalni ludzie (...) 14:31:25 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) sama Jo stwierdziła, że "something going on..." ;D 14:31:40 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ;D ;D ;D 14:31:46 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) no dooobraaa, alleeeeeeee jaaaaaaaaaa niiiieeeeeeeee lluuuuuubiiieeeeeeeee Roooooooooooonnnnnnaaaaaaaaaaa 14:31:51 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) 14:31:59 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) to szczegół 14:32:04 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) a szczególy sie pomija 14:32:13 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) :] 14:32:15 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) e tam 14:32:48 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) no mowie ci, że bede pomijac te kawałki, jakby cos sie stało 14:33:14 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) bo nie chce czytac z wyrazem obrzydzenia (;P) 14:33:46 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ho ho ho 14:33:58 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) okaze sie jeszce 14:34:05 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) niestety 14:34:09 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) stety (...) 14:36:23 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) własnie ogarneła mnie przemozona chec obejrzenia sobie rysunku stojaka na ksiazki :] 14:36:29 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ho ho ho 14:36:32 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ha ha ha 14:36:37 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) A IDŹ 14:36:49 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) (uwielbiam to robic) 14:37:17 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ;P 14:38:19 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) Boze, jakie to słooooodkie (wybacz, musiałam to powiedziec) 14:38:26 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) z ktorej strony? 14:38:36 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) ach, już wiem 14:38:40 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) :] 14:39:02 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) mówisz o tym spojrzeniu Hermiony wyrażającym bezgraniczne uwielbienie dla osobnika powyżej... ? ;P 14:39:24 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) nie własciwa odpowiedz, pozostało szans: 2 14:39:34 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) wiem! 14:39:57 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) wymowne spojrzenie ku niebu, mówiące: "Czemu muszę stać obok tego obwiesia?" 14:41:03 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) (wskazówka: nie obwiesia, tylko "good-looking boy") niewłasciwa odpowiedz, pozostałych szans: 1 14:41:17 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) zaraz sie temu przyjrze 14:43:12 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) "jeśli ktoś uważa tego rudzielca koło mnie za good-looking boya, to jego sprawa, ja tam czuję się nieco tym przerażona, kiedy pomyślę, że on może coś do mnie czuć!" ;D 14:43:33 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) jakie to romantyczne 14:43:43 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) nma szczecie nie prawdziwe 14:43:44 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) "bo ja nie czuje nic!" ;P 14:43:53 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ha! 14:44:02 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) oprócz względnej przyjaźni 14:44:10 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) bo moją prawdziwa miłością.. 14:44:17 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) jest ten osobnik przy zielonej misce 14:44:18 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) nie koncz!!! 14:44:22 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) po lewo 14:44:23 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) dumbel? 14:44:28 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) Oo 14:44:34 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) tfu 14:44:36 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) po prawo 14:44:36 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ło kurczem 14:44:47 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) (wyłączyłam juz ten stojak, wiec nie pamietam) 14:44:55 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) gustuje w starszych 14:45:04 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) 14:45:04 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) lepiej w starszych niż w nim 14:45:10 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) rudym 14:45:21 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) nie znasz sie 14:45:49 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ja tam mam doborowa paczke zwolennikow H\Hr i bedziemy szturmowac kogo trzeba w razie czego 14:45:56 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) tfu! 14:46:00 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) R\Hr 14:46:03 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) hahaha 14:46:13 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) liczy się pierwsze słowo 14:46:23 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) bo na pewno w głebi serca czujesz co innego 14:46:30 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) i to sie teraz ujawniło! 14:46:32 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) na ty powiedziałas ze hermi gustuje w dumblu! 14:46:41 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) pierwsze słowo! 14:46:48 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) ha!!! 14:46:48 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) wolę już to niż sama-wiesz-co 14:47:01 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) myslałby kto 14:47:02 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) w dumblu to nie w ronie 14:47:05 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) 14:47:14 Anulcia (anulcia_16@tlen.pl) zostaw ronusia w spokoju 14:47:17 kkeyt (kkeyt@tlen.pl) nie! ... I jak się podobało? Mówię, że jakiegoś obłędu dostałam Ten post był edytowany przez kkate: 17.04.2005 19:41 -------------------- just keep dreaming.
|
Daga |
17.04.2005 21:06
Post
#271
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 295 Dołączył: 07.03.2004 Skąd: Opalenica |
hmm.. ździebko to pogmatwane... dużo tu nie wnosi a do tematu ma się nijak. No niby się łączy ale...
-------------------- "Jeśli nie masz po co żyć - żyj na złość innym"
Główny Alchemik (hehehe) |
kubik |
17.04.2005 21:48
Post
#272
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1449 Dołączył: 05.04.2003 Płeć: Mężczyzna |
Hmmm widze, że nie dojdziemy do porozumienia... nie mam!
Hermiona zostanie wdową! Bill i Fleur. Kiedy ślub jak myślicie? -------------------- ...
|
Magya |
18.04.2005 14:43
Post
#273
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Herm będzie starą panną kubik (nigdy nie wiem z jakiej litery mam pisać ), albo zjednoczy siły z Hagridem
Bill i Fleur? Prawdopodobne Mopsik szybko sobie męża też nie znajdzie Ten post był edytowany przez Magya: 18.04.2005 14:45 -------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Forhir |
18.04.2005 19:10
Post
#274
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 74 Dołączył: 13.04.2005 Skąd: Kielce |
dam cytat:
-Mowi ze teskni za grobowcami, ale... - usmiechnal sie zlosliwie-ma tutaj inne rozrywki. - to znaczy? - Pamietasz Fleur Delacour?-zapytal George- Dostala robote u Gringotta, zeby poprawic "swoi egilski"... -A Bill daje jej prywatne lekcje-dokonczyl Fred. to zdanie rzeczywiscie swiadczy ze cos tam jest ale nic w tym pewnego:) Nalezy rowniez pamietac ze Fleur podobal sie Bill juz w Czarze:) No coz do 6 tomu jednak sie nie dowiemy. Co do Hermiony to jestes przeciwnego zdania. Hermiona nie zostanie wdowa ani panna a dziewczyna Harry`ego:) Co do innych par to moze Luna/Ron? -------------------- H/Her shipper!
|
Magya |
18.04.2005 19:31
Post
#275
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 874 Dołączył: 01.08.2004 Płeć: Kobieta |
Co??? Luna i Ron? Zapomnij! <łapie bulwersa> Nie nie nie, nie wyobrażam tego sobie w ogóle. Ja już mam kurna wyrobione zdanie :
Harry i Ginny Hermiona i Ron KONIEC KROPKA -------------------- Motylem jestem.
Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 27.05.2024 17:19 |