"Armageddon"

Anioł Belial cęgami demiurga
Entropię fałszuje
Gorze Hadesu Imperium
Jehowa kłamstwem
Litość łatwą mrzonką
Nóż otwiera proste rany snom
Twórco ułud
Wyje Yerusalem
Zachłannością żertwy

inspiracja "boską komedią" dantego, czy tylko mi się wydaje?/

Nie lubię takich wierszy. Wyglądają jakby autor chciał się popisać inteligencją i obeznaniem. Dla mnie wiersz powinien być skomplikowany, ale przez to co z sobą niesie. Przez to, co przekazuje, a nie kompozycje słowną. To nie ma być wytykanie palcem przeróżnych pojęc i słów, których odbiorca może nie znać. Po prostu nie lubię. Hmmm.... dużo formy mało treści tak naprawdę. Też moge pisać używając słów jak psychodelia, ksenofobia, entropia, oraz wielu innych, które znam i rozumiem. Tyle, że nic z tego nie wyjdzie. Albo wyjdzie jeszcze mniej niż mi wychodzi.

Naprawdę tylko ja jestem takim geniuszem, że zauważyłem alfabetyzację kolejnych wyrazów wiersza??
Nie rozumiem "fałszowania entropii". Podoba mi się "wyjące Yerusalem". A żertwa to wielce tajemnicze słowo...
Wiersz hermetyczny, erudycyjny, ale wywołuje dość silne emocje.