Jezyki, j.angielski,niemiecki...
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Jezyki, j.angielski,niemiecki...
Wrona |
28.03.2006 14:10
Post
#276
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Sorry Emoticonko, nie znam się Uczył się ktoś (lub uczy) francuskiego?
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
em |
28.03.2006 15:24
Post
#277
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
J'étudie français depuis année. Mais je ne suis pas parfait ^^'
Wrona - wybaczam ;p. Ten post był edytowany przez emoticonka: 28.03.2006 15:57 -------------------- |
Ahmed |
28.03.2006 15:32
Post
#278
|
The Fallen Grupa: czysta krew.. Postów: 2027 Dołączył: 16.07.2005 Skąd: 20eme arrondissement de Paris Płeć: Mężczyzna |
QUOTE Sorry Emoticonko, nie znam się.Uczył się ktoś (lub uczy) francuskiego? Przypucuję ;] Mieszkałem 6 lat we Francji i mówię biegle po francusku. Gramatyka jest tragiczna <uderza się 5 razy młotkiem po głowie> Warto się uczyc, bo to druga po angielskim siła w Europie i poza tym jest ten stereotyp "znasz francuski, wyrywasz laski". Nie miałem jeszcze okazji by to w pełni wypróbowac. Może laski lecą na jakiś inny francuski.... <drapie się po głowie i zastanawia się dlaczego> Em, nie będę poprawiał błędów w Twojej wypowiedzi, bo dodałaś takie ładne zdanie o tym, że nie jesteś doskonała ;] Ten post był edytowany przez Ahmed: 28.03.2006 15:33 -------------------- w nocy spać i grzecznym być za dnia.
|
em |
28.03.2006 15:57
Post
#279
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
Możesz Ahmed poprawić na PM'a ech, mnie się na francuski nie wyrwie, bo niestety od razu kojarzą mi się wszystkie te conjucation, imparfait, futur simple, których wciąż nie jestem w stanie wbić sobie do głowy na niemiecki też nie, no może na angielski... xD
-------------------- |
Amania |
28.03.2006 15:57
Post
#280
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 54 Dołączył: 06.03.2006 |
Ja się japońskiego uczę na studiach .
Co do francuskiego, to kiedyś w liceum się uczyłam nawet zdawałam maturę ustną . To cud, że zdałam . |
itachi |
28.03.2006 16:47
Post
#281
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 100 Dołączył: 16.07.2005 |
W podstawówce uczyłam się francuskiego przez 3 lata, nie umiem powiedzieć jak sie nazywam, a miałam 5.
Języki w szkołach to jakaś kpina. Umie ktoś po łacinsku xP? Amania - słyszałam, że japonski strasznie trudny - prawda, fałsz? -------------------- www.animevisions.net
Rivieres pourpres / Oblivion? Bramy otwarte... |
matoos |
28.03.2006 17:48
Post
#282
|
Wytyczający Ścieżki Grupa: czysta krew.. Postów: 1877 Dołączył: 15.04.2003 Skąd: Ztond... Płeć: Mężczyzna |
To znaczy imho sam język jeszcze znośny, ale kombinacje kanji mnie rozwalają... Choć z tym językiem też jestem raczkujący więc mogę się mylić
Przykład: 一 - Ichi (jeden) - a dodając inny znak: 一つ - Hitotsu (zupełna zmiana brzmienia - słowo oznacza zdaje się pierwszy/jedyny chyba ) I to jest dość prosty przykład. Pomijam już w ogóle milczeniem bardziej skomplikowane znaki albo kombinacje złożone np. z trzech znaków... Ten post był edytowany przez matoos: 28.03.2006 17:49 -------------------- |
Amania |
28.03.2006 18:08
Post
#283
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 54 Dołączył: 06.03.2006 |
Cóż, język japoński, moim zdaniem jest jednocześnie łatwy i trudny.
Łatwy bo: - są tylko 2 czasy - teraźniejszo-przyszły i przeszły (dla porównania choćby język angielski ) - brak liczby mnogiej, czyli uma oznacza koń, ale też konie - duża liczba dość krótkich wyrazów (co czasem może stanowić pewną trudność, ale mi zawsze długie słówka wypadały z pamięci, dlatego nigdy nie nauczyłabym się niemieckiego) - stosunkowo prosta gramatyka (do pewnego stopnia) np. w porównaniu z francuskim - prawie zawsze wiadomo, jak co przeczytać, a nie tak jak w angielskim (dlaczego blood nie czyta się "blud"?) Trudny bo: - pismo - i tu chyba nikomu nie trzeba tego udowadniać, powiem tylko, że są 3 systemy pisma (powiedzmy 3 "alfabety), z czego najdłuższy ma 1945 znaków podstawowych (każdy znak ma kilka sposobów czytań, znaczeń, do tego po połączeniu z inną literką zmienia się czytanie i znaczenie) - język zmienia się w słownictwie i formach gramatycznych, w zależności od tego, czy wypowiada się mężczyzna czy kobieta; w japońskim są różne poziomy grzeczności, innego języka używa się, gdy rozmawia się np. z szefem firmy, innego gdy z kolegą, sąsiadem... nieźle to jest zagmatwane - ogromna liczba homofonów (słowa brzmiące tak samo, ale inaczej pisane) - podobno słowo hashi ma 18 znaczeń i każde piszemy inaczej Mimo to zachęcam do nauki japońskiego, daje to dużą satysfakcję, jak już się coś umie, i chyba nie jest aż tak źle jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy, to dopiszę |
Illusion |
09.04.2006 13:52
Post
#284
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 180 Dołączył: 08.04.2006 Skąd: z mamusi ^^ Płeć: Kobieta |
Angielski - od zerówki, bardziej intensywnie od trzech lat. Jak teraz się więcej postaram, to za dwa lata będę zdawać certyfikat (przynajmniej tak planuję)
Niemiecki - kiedyś uczyłam się prywatnie, rok w szkole, potem nam zabrali (mimo, że niby jestem w klasie językowej ), bo się pomylili w planie. Nie umiem prawie nic, ewentualnie mogę się zapytać niemca o drogę na ulicy, ale to i tak łamany. Brzydki język, kwadratowy, dziwny, źle mi się kojarzy i nie chce mi się go uczyć. Hiszpański - chciałabym. Umiem pojedyncze słówka - sama się coś tam uczę. Jak będę miała kiedyś czas i z czegoś zrezygnuję, to bardzo chętnie zacznę się uczyć. Jak na razie nie da rady nigdzie wcisnąć. Łacina - j.w. Francuski - Podoba mi się, sama mówić nie muszę, ale słuchać lubię. I fajnie się kojarzy... ;] -------------------- Chociaż oczy bolą, szukam w niebie dna.
- A. Osiecka |
Katon |
10.04.2006 16:48
Post
#285
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Wątpie, żebym był w stanie się nauczyć czegoś co nie jest indoeuropejskie. Może ewentualnie języków, które mają jakąś formę alfabetu (nie mylić z pismem jako takim). Nie miałbym chyba samozaparcia.
|
Potti |
10.04.2006 22:17
Post
#286
|
Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta |
Boże Drogi mam sprawdzian z rosyjskiego i nic nie umiem! moja nienawiść do tego języka mogłaby całą Brazylię obdzielić...
-------------------- voir clair dans le ravissement
|
avalanche |
11.04.2006 14:19
Post
#287
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
to ja Ci oddam 7 niemieckich w tygodniu...
Kobieto - zasługujesz na order. Katon Ten post był edytowany przez Katon: 11.04.2006 14:22 -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
hazel |
14.04.2006 01:03
Post
#288
|
czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer |
Jak byłam w liceum, to miałam 6 godzin angielskiego i cztery francuskiego. Teraz mam dwie godzinki angielskiego, ale za to jakie...
-------------------- The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
Amania |
14.04.2006 09:39
Post
#289
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 54 Dołączył: 06.03.2006 |
Mój angielski w liceum był żałosny. 3 razy w tygodniu (jakieś 5 czy 6 godzin, nie pamiętam). Nauczycielka często popełniała błędy (dopiero teraz to widzę), waliła nam w kółko jakieś nowe słówka (z których umiem obecnie może 15 %), jakieś nudne teksty i ta gramatyka... Ciągle te same ćwiczenia. A na koniec liceum niespodzianka - matura rozszerzona .
|
hiob27 |
13.05.2006 20:36
Post
#290
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 379 Dołączył: 28.05.2004 Płeć: Mężczyzna |
Obecnie ucze sie w szkole w Wielkiej Brytanii, wiec angol to nie problem, szczerze mowiac wole sto razy bardziej angielska mature anizeli polska.
W polskim LO uczylem sie angola (gimnazjum i podstawowka - zalosne byly), francuskiego przez rok (jedyne co pamietam to zwroty z cyklu: nazywam sie, mam tyle i tyle lat) Najlepszy hit byl jak raz na sprawdzianie nie potrafilem stworzyc czasu terazniejszego, natomiast z czesci dotyczaca czasu przeszlego dostalem 6 - wiec tak mniej wiecej wygladala nauka francuskiego w gim.) Pozatym trzy lata nauki niemieckiego, ktore sobie chwale. Nacisk duzo kladlem na gadanie wiec z niemcami moge szprechac. Obecnie zakochany jestem w ESPERANTO i JAPONSKIM. (lacina nie pogardze) I tu pytanie do 'Amania'. -japonskiego sie ucze samodzielnie od pewnego czasu. Katakane i hiragane opanowalem dosc plynnie. Mam dobry Oxfordzki slownik, i Wakan na kompie. Ucze sie podstawowych kanji - pierwszych 100. (typu ogien, mama, niebo, bialy itp) Natomiast wymowa mnie rozwala tzn. nie wiem czego mam sie uczyc a czego nie - chodzi mi o to ze wyraz mama mozna wymowic jak 'haha' albo 'otosan' bodajze itp. Niektore maja po 10 sposob do wymawianie jak bodajze wyraz 'up' (ang.) Jak mam sie uczyc dalej? Chcialem sie wziac za gramatyke ale nie wiem jak zaczac. W necie dosc liche zasoby, nawet w jezyku angielskim nie ma zbyt wiele genialnych rzeczy. Wiec co radzisz? Ile czasu potrzeba aby przygotowac sie do JLPT level 4?? Z gory dzieki, pozdro -------------------- Prefekt Hufflepuff
...... |
Avadakedaver |
14.05.2006 20:35
Post
#291
|
MASTER CIP Grupa: czysta krew.. Postów: 7404 Dołączył: 02.02.2006 Skąd: Nadsiusiakowo Płeć: włóczykij |
ja bym się szybciej japońskiego i rosyjskiego nauczył niż niemieckiego.
niecierpię tego języka. A jak słyszę jakaś niby poważną niemiecką piosenkę śpiewaną po niemiecku, to dostaje ataku śmiechu. Jak na przekład w piosence Tokio Hotel: dyś myś, dyś myś, dyś myś. mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi. -------------------- i'm busy: saving the universe
W internecie jestem jak ninja - to przez rosyjskie porno. Ty i 6198 osób lubi to. (and all that jazz) |
Amania |
16.05.2006 10:16
Post
#292
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 54 Dołączył: 06.03.2006 |
Tak, zdaję sobie sprawę, że nauka czytań japońskich może być problemem. Nie polecam nauki wszystkich czytań, to znaczy takiego zakówania jedno po drugim. To niezbyt ma sens, ponieważ przy większej ilości znaków wszystko się zacznie kaszanić. Ja uczę się czytań poprzez złożenia. Przykładowo: mamy znak jeść - taberu. Drugim czytaniem jest shoku, ale zamiast uczyć się drugiego czytania, uczę się jakiegoś wyrazu, który to czytanie zawiera: shokuji - posiłek; yuushoku - kolacja. Wtedy wiem, że nie pomylę czytania jednego znaku z drugim, a przy okazji poznaję inne wyrazy z użyciem danego kanji.
Co do gramatyki, to jest książka po polsku wyjaśniająca dość dobrze gramatykę i są w niej ćwiczenia: "Praktyczny kurs gramatyki języka japońskiego" wydane przez Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu (można kupić przez internet na stronie uniwersytetu). Jedynym wymogiem jest umiejętność kany. Co do JLPT level 4 to myślę, że można przygotować się do niego w rok. Ilość potrzebnych kanji chyba nie przekracza 200. Część pisemna nie jest aż taka trudna, jeśli chodzi o gramatykę (tak słyszałam), tylko że słuchanie nagrań jest podobno trudne. mam kolegę, który zdawał, popytam się dokładnie. |
hazel |
26.07.2006 10:45
Post
#293
|
czym jest fajerbol? Grupa: czysta krew.. Postów: 3081 Dołączył: 24.12.2005 Skąd: panic room Płeć: kaloryfer |
Wygrzebuję temat, bo mam problem. Poprawiam CV i zasanawiam się co wpisać w znajomości języków obcych. Co to znaczy"bardzo dobra" znajomość języka? Mniej więcej jaki poziom jej odpowiada? Z samym angielskim mam już problem: do tej pory miałam napisane "angielski - bardzo dobra + podstawy języka technicznego", ale mój kolega doszedł do wniosku,że jak piszę "podstawy" to kwestionuję poprzednie stwierdzenie, że znam język bardzo dobrze.
Czy opłaca mi się wpisywać język francuski, którego znam absolutne podstawy i dogadam się jedynie z pomocą słownika? Czy mogę wpisać rosyjski, który znam tylko "ustnie" (pisanie mi nie idzie)? -------------------- The voice in my head doesn’t think I’m crazy. |
Child |
26.07.2006 11:48
Post
#294
|
leżący rybak Grupa: czysta krew.. Postów: 7043 Dołączył: 26.11.2003 Płeć: Mężczyzna |
kolega jest buc. u ojca w pracy mają tłumaczkę - po angielsku nawija, jakby wśród przodków miała Shakespeare'a, ale jak miała przetłumaczyć coś w technicznym, to cieńko - nie panimaju przez nicht verstehen ;P
-------------------- |
Flamme |
29.08.2006 14:28
Post
#295
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 73 Dołączył: 19.08.2006 Płeć: Kobieta |
ja się uczę angielskiego od dawna i już go umiem w miarę dobrze, i niemieckiego, ale tym to cienko, bo nie przepadam
Ten post był edytowany przez Flamme: 29.08.2006 14:29 -------------------- |
gucha |
30.08.2006 15:06
Post
#296
|
Tłuczek Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 36 Dołączył: 16.07.2006 Skąd: opole Płeć: Kobieta |
Ja przez sześć lat uczyłam się języka niemieckiego, ale przestałam, przenosząc się do nowego miasta. Aktualnie, idąc do drugiej klasy gimnazjum, od nowa rozpocznę ten język, lecz od podstaw takich, jak w przedszkolu [nasz podręcznik ma zapis nauki kolorów! o.0].
Od siedmiu lat uczę się języka angielskiego na zajęciach dodatkowych, od czterech lat w szkole. Aktualnie [w drugiej gimnazjum] mam książki do liceum, przygotowujące do egzaminu, który powoduje, że nie trzeba zdawać matury ustnej [czy jakoś tak] oraz do matury. Ale powinnam jeszcze trochę podciągnąć ten angielski... szczególnie słówka. Poza tym nie będę zaczynać nauki francuskiego, chociaż miałam w planach, ale to już za dużo jak na mój mały rozumek. Już i tak myli mi się niemiecki z angielskim, wystarczy. -------------------- „- Aaaaaaach!
Błysnęło i pokój wypełnił się krzykami: wszystkich obudził wrzask Rona. Harry w panice odrzucił 'Eliksiry dla zaawansowanych'. Ron wisiał w powietrzu głową w dół, jakby jakaś niewidzialna pętla poderwała go w górę za kostkę u nogi. - Wybacz! - krzyknął Harry, podczas gdy Dean i Seamus zanosili się śmiechem, a Neville podnosił się z podłogi, na którą wypadł z łóżka. - Zaczekaj... zaraz cię ściągnę... [...] Znowu błysnęło i Ron bezwładnie zwalił się na swoje łóżko. - Przepraszam - wymamrotał Harry, podczas gdy Dean i Seamus wciąż ryczeli ze śmiechu. - Jutro - powiedział Ron stłumionym głosem - nastaw po prostu budzik.” [Harry Potter i Książę Półkrwi] --- |
owczarnia |
02.09.2006 13:52
Post
#297
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Child @ 26.07.2006 11:48) kolega jest buc. u ojca w pracy mają tłumaczkę - po angielsku nawija, jakby wśród przodków miała Shakespeare'a, ale jak miała przetłumaczyć coś w technicznym, to cieńko - nie panimaju przez nicht verstehen ;P Potwierdzam . Znaczy się, język potoczny i techniczny to w ogóle dwie różne sprawy. I można normalnie znać perfect, a techniczny zaledwie trochę. Zresztą odwrotnie też można, czego przykładem jest mówj własny ojciec, chief engineer na norweskich statkach - znajomością rozmaitych terminów specjalistycznych przerasta mnie o całe himalaje, ale za to od zwykłej pogawędki słabo się może zrobić . -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Kira |
15.11.2006 11:37
Post
#298
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1312 Dołączył: 15.05.2003 Skąd: Roma, Italia! Płeć: Kobieta |
włoski to jeden z ładniejszych języków, jakie słyszałam. przekładam go wysoko ponad francuski, hiszpański i portugalski. hiszpański wręcz mnie drażni. włosi mają piękny hymn (: piękniebrzmiący.
islandzki! jest taki melodyjny, ciepły, słodki, tajemniczy, po prostu niesamowity. chiński jest kosmiczny. a arabski - za egzotykę - i węgierski - bo tak - kocham od zawsze. jak któregoś z nich nie będę się uczyła od następnego roku to dostanę świra. -------------------- ogni giorno sempre faccio qualche lotta
|
Ludwisarz |
15.11.2006 18:02
Post
#299
|
Roland Deschain Grupa: czysta krew.. Postów: 2509 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: wastelands Płeć: Mężczyzna |
Islandzki - jest jedna książka polska gdzie są podstawy typu 'Mama ma psa'.
Ale są juz lepsze podreczniki angielskie do islandzkiego. Ale ciezko Ci sie bedzie nauczyc. Bardzo. A ja dzis zajrzalem do repetytorium j. angielskiego i spojrzalem na wymogi co do jutrzejszej matury rozszerzonej z owego jezyka. I stwierdzilem, ze dupa a nie umiem. Mimo, ze gadam normalnie, cos tam napisze. Ale mature taka? Hesus. -------------------- CODE srimi (20:20) ale jestem pacan.. kto normalny trzyma dezodorant obok myszki ze wskazaniem na upadek na talerz niezjedzonego zimnego budyniu? Gryffindor Let's shake some dust, people. |
em |
15.11.2006 18:13
Post
#300
|
ultimate ginger Grupa: czysta krew.. Postów: 4676 Dołączył: 21.12.2004 Skąd: *kṛ'k Płeć: buka |
eee, na pewno straszą tylko.
prawda. prawda? PRAWDA??? -------------------- |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 26.05.2024 18:05 |