Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

129 Strony « < 10 11 12 13 14 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> [filmy] Co Ostatnio Obejrzeliśmy, cd

grlouiee
post 16.08.2005 13:47
Post #276 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



No, kurcze faktycznie blush.gif
Nie ma co, głupota ludzka nie ma granic tongue.gif
Przepraszam wszystkich ..smile.gif blush.gif


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
mida
post 16.08.2005 19:50
Post #277 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 99
Dołączył: 02.08.2005
Skąd: z Polski

Płeć: Kobieta



Fakty autentyczne, cofać do tyłu i masło maślane... tongue.gif


--------------------
"Na mój zew chłoń nocy smak, tylko nocą zatracisz duszę
Przeklnij ze mną słońca blask, pragnień twych nic już nie zagłuszy
Uwierz mi i uwierz w noc, tylko nocą odkryjesz prawdę
Sny wstydliwe skryje mrok, z marzeń nikt cię tu nie okradnie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
grlouiee
post 16.08.2005 21:40
Post #278 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 393
Dołączył: 06.07.2005

Płeć: Kobieta



No wiem , wiem. Masło maslane z maslanki, jakby to moja pani z polskiego powiedziała. Za szybko napisałam.
Jeszzce raz pzrepraszam blush.gif


--------------------
' proszę pożycz mi swój grzebień. '
***

Członkini The Marauders - fanklubu Huncwotów
***

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldius
post 17.08.2005 02:20
Post #279 

Unregistered









niemazaco.

Naopleon Dynamite. produkcja MTV, o nieudaczniku, który z 32letnim bratem i babcią mieszkają w Stanach. swietna komedia, w pewnym sensie kultowa i WRESZCIE w Stanach udalo sie zrobic film niskobudzetowy, a zarazem z pomoca komercyji i wlasnie taki kultowy. polecam goraco, nie leci po kazdym schemacie, a oglada sie z usmiechem na ustach.
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 24.08.2005 00:24
Post #280 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



paredziesiat minut temu zakonczylem seans filmu 'miasto gniewu' tudziez po angielsku 'crash'. dla tych co nie chce sie czytac powiem krotko - dobry film, malo juz sie takich kreci, teraz przewaznie liczy sie duze bum na ekranie i wiele latajacych przedmiotow/ludzi. polecam.
tym co chce sie poczytac nieco wiecej - dopowiem jeszcze ,ze film opowiada historie kilkorga ludzi z innych srodowisk. już po pierwszej scenie mozna domyslic sie, ze watkiem przewodnim bedzie stosunek do roznic etnicznych. co urzeklo mnie jednak najbardziej, to naprawde niezlyi balans na granicy stereotypu, a poprawnosci politycznej. momentami humorystyczny (gadatliwy czarnosksry zoodziej samochodow) lecz w glownej mierze drama-obyczajowy obraz podejscia bohaterow z zupelnie odmiennych srodowisk do dosyc czesto slyszanych w dzisiejszych czasach problemow uprzedzen rasowych, dyskryminacji, etc.
do sciagniecia na tdt.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Myśka
post 24.08.2005 10:43
Post #281 

nigeryjski chłopiec


Grupa: czysta krew..
Postów: 1196
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: podróżny busik the kooks

Płeć: Kobieta



vold - mnie się strasznie urywki filmu podobaly, bo czasami zdarzalo mi się je gdzies zobaczyć. ale calosc filmu no niestety tak trochę niebardzo mi podeszla. drętwe ha ha. aczkolwiek strasznie mi się sam napoleon podobal, szkoda, ze w szkole takich nie mamy :p zaopiekowalabym sie, hyyhy.

smak życia 2 - iiiii znowu francuzi i znowu jestem gotowa calowac ich po stopach za ten film. jedynki nie widzialam, rzekomo lepsza. film na początku jest przynudnawy, potem na szczęscie się rozkręca. szalenie podobal mi się montaż oraz teksty rzucane przez bohaterów. trójjęzyczny [?!] soundtrack idealnie podreslal klimat filmu [ahh te ruskie spiewki :D], aż go sobie sciągam z slsk.
do kina marsz!


--------------------
she moved so easily all i could think of was sunlight
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Altruist
post 24.08.2005 22:07
Post #282 

Kafel


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 16
Dołączył: 04.08.2005




ja ostatnio obejżałam 'fanatyka' i 'wbrew regulom' polecam oba filmy choc 'fanatyk' podobał mi sie bradziej, pozdr
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 25.08.2005 00:35
Post #283 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



"Skarb narodów" właśnie sobie obejrzałem. Film lekki, dosyć przyjemny, fabuła ciekawa momentami jednak niedorzeczna. Jak na film akcji to dla mnie było za mało napięcia, zakończenie mogło być bardziej zaskakujące. Można obejrzeć dla zabicia czasu ale film bez żadnej rewelacji. Jak lubicie zagadki, intrygi i poszukiwanie skarbu to film wam się spodoba. Nie zmusza do żadnej refleksji, nie skłania do wyciągania jakichś wniosków.
Lekki jak letnie powietrze o poranku.....tongue.gif


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katty
post 25.08.2005 07:44
Post #284 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 129
Dołączył: 03.08.2005
Skąd: Lochy Gryffindoru




Ja niedawno oglądałam po raz 10 "Piratów z Karaibów:Klątwę Czarnej Perły" i jak zwykle zaśmiewałam się z tych żartów, które znam już na pamięć. Film jest boski, kocham to zataczanie się Johnny'ego Deppa. I oczywiście, ten film jest coolaśny ze względu na Orlando Bloom'a wub.gif Wyczekuję części II!!

EDIT, minutę później
Aha zapomniałam do tego dodać Królestwo Niebieskie, po raz kolejny pochlipując przy muzyce(żart, ja nie płaczę).

Ten post był edytowany przez Katty: 25.08.2005 07:45


--------------------
- Seviczku! Witaj, moje bóstwo Podziemi!
– Tonks! Moja radości! Moja miłości! Nareszcie jesteś! Tak za tobą tęskniłem! Powinnaś się do mnie wprowadzić. I rzucić tę zwariowaną pracę.
- ... O Merlinie i siedmiu krasnoludków...
– Moja najmilsza. Mój skarbie. Jak się miewasz? Czy już mówiłem, jak strasznie za tobą tęskniłem?
– Kim jesteś, nędzny oszuście, i co zrobiłeś z moim Sevem?!
- ... Wydało się. Jestem Gilderoyem Lockhartem. Uciekłem ze św. Munga i zmusiłem Severusa, żeby zajął moje miejsce. Jeśli szybko tam pobiegniesz, zdołasz go może uratować, zanim lekarze mu wmówią, że jest mną.

Arien Halfelven - "Rozmowy Trumienne VIII: Exegi monumentum"

Fanka pairingu NT/SS - łaskawie proszę o nie wieszanie

user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 27.08.2005 14:31
Post #285 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Salsa.
wypożyczyłam pod wpływem chwilowej fascynacji salsą i sambą, nastawiając się nie na fabułę, a na taniec.
niestety za dużo to sobie oni nie potańczyli- co trochę mnie rozczarowało. więcej zdecydowanie było naiwnej historyjki o miłości, która ani oryginalna, ani wzruszająca, po prostu taka sobie była. no, ale mimo swojej przeciętności, całkiem zgrabnie wyszła i cóż z tego, że w mojej wypożyczalni to film prawie najtańszy (prawie najgorszej kategorii). i tak mi się w sumie podobał.
a tytułowa dwójka tworzyła śliczną parę (coprawda on był zdecydowanie ładniejszym kubańczykiem niż francuzem ;D), choć zupełnie tych aktorów nie kojarzę. pewnie dlatego, że rzadko oglądam francuskie filmy ;p

a żebyście wiedzieli o czym to:
Francuz- szopenista rzuca swoją karierę, żeby przyłączyć się do zespołu latynosów, grającego w jednym z klubów w stylu kubańskim. oczywiście i rodzina z nauczycielem i zespół marzeń go wyśmiewa, ale wkrótce dzięki pomocy przyjaciela- zatrzymuje się u dawnych mistrzów salsy i u nich w domu zaczyna dawać lekcje. tam poznaje dziewczynę, a reszty się domyślicie napewno.

6,5/10


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 29.08.2005 00:52
Post #286 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



'dom woskowych cial' czyli per ągle 'house of wax'.
zenada i stracone 1,5h. paris hilotn niech zajmuje sie lepiej prowadzeniem hoteli i kreceniem porno, niekoniecznie w tejze kolejnosci. jesli ktos widzial w zyciu wiecej niz 5 horrorow, to po 15tu minutach mozna juz przewidziec chyba wszystko. znowu kilka milionow poszlo na pierdoly.
czekam na nowy horror rob'a zombie, a tymczasem ide szukac 'dark water' w wersji amerykanskiej, ciekawe co zmienili.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Cat
post 29.08.2005 10:41
Post #287 

Unregistered









QUOTE
tymczasem ide szukac 'dark water' w wersji amerykanskiej, ciekawe co zmienili.

mam nadzieję,że sporo, bo wyjątkowo cienko mi się japońska wersja widziała. oprócz dość udanej sceny z mocno zgniłą dziewczynką przytulającą się do matki, to spodnie mi raczej nie opadały z wrażenia.
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 29.08.2005 11:16
Post #288 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



QUOTE(Cat @ 29.08.2005 10:41)
QUOTE
tymczasem ide szukac 'dark water' w wersji amerykanskiej, ciekawe co zmienili.

mam nadzieję,że sporo, bo wyjątkowo cienko mi się japońska wersja widziała. oprócz dość udanej sceny z mocno zgniłą dziewczynką przytulającą się do matki, to spodnie mi raczej nie opadały z wrażenia.
*


tak, dziewczynka byla jednym z niewielu nieprzecietnych motywow w filmie tak samo jak ta kapiaca woda z sufitu, ktora ukladala sie w jakis -tam smieszny wzorek - to tez moim zdaniem bylo niezle, ale poza tym film bardzo sredni.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Myśka
post 29.08.2005 15:27
Post #289 

nigeryjski chłopiec


Grupa: czysta krew..
Postów: 1196
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: podróżny busik the kooks

Płeć: Kobieta



czy jest na sali kinomaniak?
to prosze mi powiedziec co to za film: do 30letniego wujaszka przyjezdza 16letni siostrzeniec imion nie idzie przypomniec. no w kazdym razie mlody dowiaduje sie ze wujcio jest podrywacz, a on jest prawiczkiem i nigdy nawet sie nie calowal, wiec prosi starszego o pomoc. ten oprowadza go po nowojoskich klubach, niestety niektore panie preferuja od tylu. koncza w burdelu, ale wujek okazuje dobra wole i zabiera stamtad chlopca. na koniec wuj przyjezdza do liceum i pomaga siostrzencowi poderwac szkolna lale.
no? i co to za film?

psss. na poczatku jest swietny wyklad o tym jak to ewolucja faworyzuje kobiety.


--------------------
she moved so easily all i could think of was sunlight
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 03.09.2005 02:44
Post #290 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Carandiru
(produkcja brazylijska)
film opowiada dokładnie o Carandiru, ogromnym więzieniu w Sao Paulo, w którym żyje 7,5 tys. ludzi. do tego szacownego miejsca przybywa lekarz i choć jest wręcz przerażony tempem rozprzestrzeniania się AIDS (a jego zahamowanie to jego cel) i wcale nie zachwyca go to, co dzieje się w poszczególnych celach- zostaje tam na dłużej. i robi dużo dobrego, ale nie, nie w taki sposób jak Harry Potter.
nie potrafię właściwie tego opowiedzieć. to najbardziej fascynujące, co od dawna obejrzałam, tak dobre, że aż mi słów brakuje. bez Johnny'ego Deppa, bez wzniosłych uczuć, bez nowatorskiej fabuły. a mimo to takie niesamowite. czasem tak absurdalne, że śmiejesz się, chociaż właściwie nie masz z czego, bo co jest śmiesznego w mordercach, gwałcicielach, złodziejach i dilerach? czasem tak smutne, że współczujesz, chociaż wiesz, że to ludzie, którym nie powinno się współczuć. czasem tak wkurzające i nieludzkie, że obgryzłam sobie paznokcie. i najwięcej z nich poszło, kiedy sprawa obróciła się przeciwko więźniom.
z jednej strony, reżyser nie pokazał ich wcale w dobrym świetle, a z drugiej nie potrafiłam ich nie lubić. choć co chwila grozili sobie śmiercią, choć najprzyzwoitszy w tym wszystkim człowiek wydawał pozwolenia z kim można skończyć i dlaczego, choć za brak pieniędzy na działkę płaciło się życiem... oni nie wyglądali strasznie. wyglądali jak wariaci i zapewne tacy byli z założenia; zabijając kogoś, ale jednocześnie bojąc się myszy, zabijając, a po morderstwie chodząc do baru, aby napić się... coli, wariując, ponieważ nie potrafili z kimś skończyć.

to wszystko strasznie rusza. szczególnie, kiedy porachunki są wyrównane i do akcji wkracza trzecia siła. szturmówka. i chociaż właściwie niewiadomo, ile w opowieściach więźniów było prawdy, a ile zmyślonych okoliczności łagodzących, to napewno nie postępowali aż tak.




,,Daruję Ci życie, żebyś mógł to potem wszystkim opowiedzieć (wychodzi, po chwili wraca)... tylko żartowałem.''


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
GrimmY
post 03.09.2005 23:21
Post #291 

Potężny Mag


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 2510
Dołączył: 08.07.2004
Skąd: z miejsca, gdzie stało zomo.

Płeć: Mężczyzna



obejrzane wczoraj - danny the dog.
dla tych, ktorzy się wahaja sie czy go obejrzec nieco fabuly -historia faceta, ktory zostal wychowany w ten sposob, zeby zachowywac seę jak pies. byl w ten sposob tresowany od malego, wiec umyslowo jest jeszcze na poziomie malego chłopca. pomaga mafiosie z glasgow w odzyskiwaniu długow. kiedy zdejmie się jego smycz, danny dostaje furii i lepiej sie do niego wtedy nie zbliżac. az do momentu, w ktorym ktos zabija jego 'wujka' a rannego chlopca przygarnia pewien slepy staruszek i jego przyrodnia corka...

teraz czas troche ponarzekac, choc nie wiem czy jest sens robic to w przypadku filmu, ktory z zalozenia jest z gatunkow walk '10 na 1', ale co tam.
scenariusz luc'a besson'a - tenze sam, ktory zrobil leona zawodowca, tudziez pare innych niezlych filmow - tutaj, niestety, dal ciała. widac, ze bardzo chcial tchnac w historie troche dramatu psychologicznego, bo sam pomysl na film jest dobry, ale tego tragiczniejszego wymiaru zabraklo, a raczej w ogole mu to nie wyszlo.
poza tym draznia mnie niedorobki:
rola m.freemana, ktory nagle ni z tego ni z owego przyjmuje smierdzacego faceta z ulicy do domu;
rola b.hoskinsa, ktory na poczatku rozmawia ze swoim 'pieskiem' za pomoca polecen jednowyrazowych, a pozniej prowadzi z nim filozoficzne wywagacje (lol!), oraz fakt, ze postac miala dwa ciezkie wypadki samochodowe w filmie, a w koncowym momencie stac go bylo na finalowa walke ze swoim podwladnym (chyba troche sie czepiam). do tego dochodzi akcja z walka w basenie, ktora przypomina jakby street fightera’a. summa summarum efekt koncowy mnie rozczarowal.
jedyne co daje rade to OST w wykonaniu massive attack.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 06.09.2005 22:42
Post #292 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Moro no Brasil
(Rytmy Brazylii)

cieszę się, że dowiedziałam się czegoś, z czego wcześniej nie zdawałam sobie sprawy- czas wiecznej zabawy trwa nie tylko w Rio i Sao Paulo, ale także w każdym innym miejscu. w Brazylii bawią się biali, bawią się indianie, bawią się murzyni. z tego co się zorientowałam, ich tańce mimo, że wywodzą się z tych samych podstaw, w sumie się różnią- muzyką i niektórymi ruchami. ale jakiekolwiek by nie były, zawsze są tak cholernie optymistyczne, że aż mnie coś bierze jak to widzę- przez cały początek tego filmu, ludzie, których widziałam mieszkali w takich ruderach, że autentycznie nie potrafiłabym się przyzwyczaić. nie mieli co do garnka włożyć. ale bawili się, a kiedy się nie bawili i harowali, nie narzekali. Polacy naprawdę moim zdaniem mają sto razy lepiej, a potrafią tylko tak pie*rzyć, ale nawet gdyby mieli szansę coś zmienić, tyłka by nie ruszyli.
z tego właśnie powodu sam widok brazylijczyków poprawił mi humor, ale to już drugi raz tego samego dnia, więc nevermind.
tylko moim zdaniem trochę zepsuto fragmenty dot. Rio. o 2.00 w nocy nie miałam ochoty słuchać życiorysów super zdolnych, młodych piosenkarzy, którzy przez x lat byli bezdomni lub mieszkali w najgorszej dzielnicy Rio, ale nie przeprowadzili się jak wszyscy, którym zaczęło się powodzić, bo chcą dawać dobry przykład itd. no i najbardziej mnie zmartwiło, że karnawał pokazywali tylko jakieś 30 s.

ale to zawsze coś nowego, innego niż to wszystko co ostatnio oglądałam.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 12.09.2005 08:02
Post #293 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



"Charlie i fabryka czekolada" tongue.gif

Gdyby nie dubbing.....to film wspaniały. Dla dzieciaków nie polecam bo ich może troszkę przerazić. Depp w roli Willy'ego Wonki wyśmienity, ekscentryczny. Burton po raz kolejny przedstawia nam swoje kino deziluzji. Żaluję tylko że nie miałem ze soba czekolady....


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Egwadien
post 18.09.2005 12:48
Post #294 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 234
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Szare Góry

Płeć: Kobieta



QUOTE(Ahmed @ 12.09.2005 09:02)
"Charlie i fabryka czekolada" tongue.gif

Gdyby nie dubbing.....to film wspaniały.



Z tego własnie pododu nie chodzi się na filmy z dubbingiem.
Ja na Charlim byłam dwa razy, za każdym razem z napisami. Nie mogłam sobie darować śpiewnego głosu Johnny'ego =P

Z filmów, które jeszcze polecam to: Hauru no ugoku chiro, czyli "Ruchomy zamek Hauru"

Niestety nie udało mi się go znaleźć z napisami, ale dubbing nie jest tragiczny.
Prawdziwy majstersztyk, jakiego można się było spodziewać po mistrzu Miyazakim.
Film dużo lżejszy i dostępniejszy od "Sen to Chihiro no kamikakushi", czyli "W krainie bogów" (Spitred away). Treści nie będę przytaczać, bo za dużo straci bez obrazu, jednak na prawdę warto.
I nie trzeba być fanem anime =)


--------------------
z podpisów pod postami:
"Elfy powinny się nauczyć żyć w symbiozie z toporem w dupie!"
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 27.09.2005 18:04
Post #295 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



A ja oglądałem wspominaną gdzieś w "zabawie filmowej" - "Noc na Ziemi" Jim'a Jarmuscha. Jestem pod wrażeniem. Słyszałem wiele o filmach Jarmuscha, o ich specyfice i ten film mile mnie zaskoczył.

Jest to film składający się z 5 opowieści, których akcja toczy się w taksówkach. Mamy więc LA, NY, Paryż, Rzym i Helsinki. W każdej historii między taksówkarzem a pasażerem tworzy się specyficzna więź. Są to proste perypetie zazwyczaj 2,3 bohaterów, raz smutne , raz śmieszne..... Kino lekkie i sympatyczne, z bardzo specyficznym klimatem.


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Ahmed
post 30.09.2005 19:48
Post #296 

The Fallen


Grupa: czysta krew..
Postów: 2027
Dołączył: 16.07.2005
Skąd: 20eme arrondissement de Paris

Płeć: Mężczyzna



Czeski film "samotni" wczoraj leciał na jedynce o 23.35. jako że wiele osób mi już go polecało więc nie mogłem sobie tym razem odpuścić. Film okazał się miłym zaskoczeniem. Świetny soundtrack, wspaniała gra czeskich aktorów i prosta historia. Perypetie kilku bohaterów borykających się z problemem samotności, próbujących zmienić coś w swych związkach, zbudowac sobie nowe życie. Film przeplatany smutkiem i radościa, absurdem i realizmem. Genialne dialogi, szarość życia ukazana w blasku oraz ciemne zakątki ludzkiej duszy obnoażone przed widzem. "samotni" wzruszają i bawią, ale przede wszystkim zmuszaja do refleksji. Czy jesteśmy w stanie poświęcić coś bardzo ważnego dla osoby którą kochamy?


--------------------
w nocy spać i grzecznym być za dnia.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
voldzia
post 30.09.2005 22:28
Post #297 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 367
Dołączył: 20.08.2004
Skąd: Łódź

Płeć: Kobieta



A ja ostatnio obejrzałam "Niebo". Długo nie mogłam się przekonać, przemóc, bałam się, że zawiodę się bardzo, bo współautorem scenariusza tego filmu był jeden z moich ulubionych twórców filmów, ale reżyserem ktoś zupełnie inny, Tom Tykwer (znany przede wszystkim z filmu: "Biegnij Lola biegnij", który nie przypadł mi do końca do gustu). Hmm, chciałabym, żeby film prezentował sobą więcej, ale właściwie, w porównaniu z moimi wyobrażeniami wypadał naprawdę nieźle. Drażniła tylko przesada, zbyt natrętna symbolika. Właściwie mogłąbym polecić go komuś, kto nie wymaga jakoś bardzo wiele, ale też nie zadawala się strzelanką i hektolitrami keczupu.

Ostatnio też przypomniałam sobie "Cześć, Tereska". Obraz może nie taki, jak lubię, ale na pewno szokujący w pewien sposób i budzący dreszcze. Niby taki jednopłaszczyznowy, zbyt prosty jak na moje gusta, ale mimo wszystko coś mi się w nim spodobało, jeżeli można tak powiedzieć o tego typu filmie.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 03.10.2005 23:05
Post #298 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



Footloose
boskie :}! ładnie tańczą, świetna muzyka i mniej cukierkowate niż (tak czy tak dobre) Dirty Dancing. dobrze się ogląda, aż przykro, kiedy się kończy. dodatkowo nie taka znów głupia fabuła. nie mam większych zarzutów. za to mam słabość do takich filmów.


--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Potti
post 22.10.2005 23:08
Post #299 

Plotkara


Grupa: czysta krew..
Postów: 2140
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Paris or maybe Hell

Płeć: Kobieta



ups, znów ja. nie będę edytować, bo jeden do drugiego nic nie ma.

Carandiru-> wiem, że już o tym pisałam, chciałam tylko dodać, że mam na własność na dvd i bez przerwy oglądam, bez przerwy płaczę albo się wściekam i ciągle robi na mnie takie samo wrażenie. jak żaden inny.
i non-stop mam przed oczami sceny z policją- kiedy jeden z nich zostawia więźnia przy życiu, a za chwilę wraca i mówi, że żartował; kiedy okładają ich kijami i karzą nagim krzyczeć ''niech żyje szturmówka''; kiedy mówią ''pobawmy się w policjantów i rabusiów' lub kiedy Dada (jeden z więźniów) siedzi i czyta list od matki, w którym jest fragment psalmu. dziwnie czuć wyższość więźniów nad policją, ale czasem tak chyba bywa niestety.

no, a żeby zbyt ponuro nie było:
Charlie i Fabryka Czekolady-> przeklęty dubbing! może nie był najgorszy na świecie, ale mi tak brakowało oryginalnego głosu Johnny'ego Deppa, że mało sobie żył paznokciami tudzież słomką od coca coli nie podcięłam. tak pozatym to on i tak jest mistrzem a film ciepły, wesoły i tak bajeczny, że aż się dobrze robi. choć gdy usłyszałam o tej jednej czekoladzie na rok to pomyślałam, że jestem strasznie zepsuta i w sumie smutno mi się zrobiło. ale to chyba bardziej miało coś wspólnego z moim nastrojem niż z filmem, więc nieważne.
polecam.

oba zresztą, choć pierwszy pewnie i tak zobaczą kiedykolwiek tylko nieliczni lub nikt :}




--------------------
voir clair dans le ravissement
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sihaja
post 30.10.2005 00:16
Post #300 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: czysta krew..
Postów: 1716
Dołączył: 12.06.2003
Skąd: Z Nibylandii

Płeć: Kobieta



Księga Diny Magiczna opowieść o niezwykłej kobiecie. O cierpieniu i poszukiwaniu siebie, o poczuciu winy i nienawiści. Estetyka obrazu i muzyka - bajeczne, poruszające, pogłębiające cały niesamowity klimat opowieści. Polecam i to gorąco.


ootak. i am dina to jeden z moich ulubionych filmów. europejski przede wszystkim ;p [musiałam to dopisać, żeby nie było nabijania no!]

Ten post był edytowany przez Myśka: 30.10.2005 09:42


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

129 Strony « < 10 11 12 13 14 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 25.04.2024 08:30