Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

10 Strony « < 4 5 6 7 8 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Okładki "deathly Hallows", co możemy z nich wywnioskować?

PrZeMeK Z.
post 10.06.2007 15:35
Post #126 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Ja już się wypowiadałem.
Myślę, że to jednak Ron z nimi leci. Tak podpowiada logika. A to, że mało podobny... Na obrazku do rozdziału "Felix Felicis" też wyglądał na tyle dziwnie, że go nie rozpoznałem... Mary GrandPre ma chyba po prostu taki styl rysowania tej postaci.
Edit: o, właśnie:
user posted image

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 10.06.2007 15:40


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katon
post 10.06.2007 16:22
Post #127 

YOU WON!!


Grupa: czysta krew..
Postów: 7024
Dołączył: 08.04.2003
Skąd: z króliczej dupy.

Płeć: tata muminka



Sorry. Tuman ze mnie. Nie zauważyłem, że na poprzedniej stronie.

Ja jestem spokojny. Jak latają na smoku to jest to ważne i niezbędne. I musi być smok. W takich sprawach akurat Rowling ufam.

Ten post był edytowany przez Katon: 10.06.2007 16:32
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 10.06.2007 16:59
Post #128 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Hm, w sumie kiedy już przeszedł mi pierwszy szok, to i ja wierzę, że smok musi być. Ciekaw jestem, jak Rowling to rozwiąże. Naprawdę ciekawe.

Przeczytałem właśnie ciekawe spostrzeżenie o smokach: dojrzewają i rosną bardzo szybko. Pamiętacie, jak po zaledwie kilku dniach Norbert był już na tyle duży, by czynić spore zamieszanie w chatce Hagrida? Kto wie, może to faktycznie on... Ślicznie by się wszystko zazębiało.
Ale jakoś wątpię.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
martusza
post 10.06.2007 19:05
Post #129 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 121
Dołączył: 17.05.2007

Płeć: Kobieta



Zeti wielkie dzięki za to, że zadałeś sobie tyle trudu i poszukałeś! ładne te wersje deluxe, podobają mi się. Szkoda tylko, że 5 części nie widać w całości...naprawdę chciałabym wiedzieć dokąd oni lecą...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 10.06.2007 20:06
Post #130 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



We wrześniu 2003 widziałem całą. Przedstawia Grimmuald Place 12 Nawet fajna, ale z tych deluxe to siódma najlepsza.


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 10.06.2007 21:21
Post #131 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



O cholera.... blink.gif
Dopiero teraz zauważyłam to... Zobaczcie, na okładce "kamienia" są zasłony. Tak samo jak na siódemce. Może te zasłony z deathly hallows to nie jakby element fabuły, a bardziej nawiązanie do pierwszego tomu? W sensie, że kamień - początek, kurtyna sie rozsuwa, natomiast siódemka jako ostatni tom, kurtyna się zasłania zamykając jedno wielkie przedstawienie?


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 10.06.2007 21:27
Post #132 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Bardzo możliwe. I bardzo fascynujące.


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Katarn90
post 10.06.2007 21:29
Post #133 

Czarodziej


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 826
Dołączył: 13.07.2005

Płeć: Mężczyzna



Już wieki temu to zostało zauważone, chociażby przeze mnie. też mnie to przekonuje
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zwodnik
post 11.06.2007 01:53
Post #134 

Prefekt


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 341
Dołączył: 05.04.2003




Po mojemu to...może tak

QUOTE
I zwróćcie uwagę na podbródek Harry' ego - ma tam dziwną białą smugę. Bandaż? Tym bardziej, że spod tego "bandaża" wydają się wychylać jakieś czerowne plamy, jakby zranienia...


Nie. Ta "biała smuga" to po prostu podbródek. Odcina się tak dlatego, że ma na nim czerwony rumieniec - spójrz na Rona. Po prostu tak są narysowane postacie.

Dalej...ktoś już to wspomniał, ale IMHO istotny jest ten złoty kolor. Potwierdza teorię alchemiczną. Smok...stawiam na Norberta. Nie mam dowodów, absolutnie niewykluczone, że jest inaczej. Ale nie widzę też żadnych przeciwwskazań. A Kolce ? wystarczająco. Ciężko powiedzieć, jaki zestaw kolców ma "standardowy" smok, ale popatrzcie na budowę skrzydeł. I na łeb. IMHO wystarczy. Harry niewątpliwie ma mugolskie ciuchy - pasuje. Miasteczko na dole też wygląda na mugolskie - ale nie mieszałbym w to zasad tajności. Przepisy przepisami a oni nie lecą na wycieczkę. Ratują świat (przynajmniej we własnym mniemaniu) więc są usprawiedliwieni. Zastanawia mnie ta podarta szata Hermiony. To nie przypadek. I IMHO oznacza to tyle, że to nie jest początek akcji. Oni nie lecą prosto ze szkoły. Wydaje mi się raczej (niezbyt odkrywcze), że właśnie dobrali się do horkuksa i teraz lecą albo po następnego, alby na miejsce ostatecznej walki. I na tym chyba koniec.


--------------------
AMOR PATRIAE NOSTRA LEX...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 11.06.2007 21:53
Post #135 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



A że tak z lekka odbiegne od tematu. Mógłby ktoś zapodać linka, bądź temat gdzie tą całą teorię można sobie w całości przeczytać? Bo wszędzie czytam jakieś strzępki i nie bardzo w kupe moge do zebrać. Z góry dzieki.


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 11.06.2007 22:04
Post #136 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna





--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
anagda
post 15.06.2007 14:47
Post #137 

Członek Zakonu Feniksa


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1994
Dołączył: 05.04.2003

Płeć: Kobieta



QUOTE(Zeti @ 11.06.2007 23:04)


O... Dzieki wielkie. Zaraz (hehe... no, moze nie zaraz) sobie w koncu przeczytam...


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 16.06.2007 09:31
Post #138 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Proszę.
Dlaczego w Polsce nie ma okładki deluxe? przecież są o niebo ładniejsze od zwykłych.
Ma ktoś może linka od całych deluxe tomów I, II, III, IV, V?


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 16.06.2007 18:23
Post #139 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Nic prostszego, niż odwiedzić strony wydawnictw:

Bloomsbury (UK)
Scholastic (US).


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 17.06.2007 09:10
Post #140 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Sprawdzałem to już jako pierwsze, tyle, ze tam są tylko dwie ostatnie (Scholastic)


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 17.06.2007 09:48
Post #141 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Bejbe, tu są okładeczki. Jasno wynika z tego, że więcej deluxów nie było (?). Się jeszcze zerknie na inne stronki, się upewnię.


Edit: na Amazonie mają trochę więcej tych deluxów niby. Znaczy się z wszystkich tomów są, ale najwyraźniej niedawno wychodzące. Znaczy się nie od początku (chyba) te deluxy dawali.

Edit2: o, k...urczaki pieczone. Dopiero teraz spojrzałam na ceny. No tak to są deluxe, owszem, pierwsze wydania (nie wszystkie, rzecz jasna, ale po kwotach łatwo poznacie, które to, zresztą jest napisane "first edition")... Takiego Azkabana, na ten przykład - już od 495 dolców można sobie nabyć *zawał*.

Ten post był edytowany przez owczarnia: 17.06.2007 09:55


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 17.06.2007 12:50
Post #142 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



a no deluxy były od piątki. Wcześniej amerykańskich chyba nie było.


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Aylet
post 20.06.2007 20:25
Post #143 

shinigami


Grupa: Prefekci
Postów: 1465
Dołączył: 16.04.2003
Skąd: z lodówki

Płeć: Kobieta



to może być Norbert, bo jak było napisane w Fantastycznych zwierzętach:
QUOTE
jednak zamiast kolców na ogonie posiada wyjątkowo wydatne kolce wzdłuż grzbietu
a tego nie widać, przez siedzących na nim Harry'ego Rona i Hermionę. Oczywiście autorka rysunku mogła nie uwzględnić tych informacji, więc tego się nie dowiemy.


--------------------
Prefekt Ravenclawu.
user posted image
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Zeti
post 22.06.2007 19:36
Post #144 

Potężny Mag


Grupa: Prefekci
Postów: 3734
Dołączył: 13.12.2005
Skąd: Kraków

Płeć: Mężczyzna



Gdyby to rzeczywiście był Norbert, to tak by się swietnie wątki posklejały, ze ja nie mogę


--------------------
user posted image user posted image
...Prefekt Gryffindoru...
'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.'
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 25.06.2007 18:33
Post #145 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




O mamo, pierwszy raz widze te okładki. Nawet nie wiedziałam, że VI tom miał takie wydanie.

QUOTE(Zeti @ 09.06.2007 09:37)
No smok trochę starawy... ale popatrzcie na minę Harry'ego. Jaka determinacja. A Ron i Hermiona raczej przestraszeni. Powiem tak. Oni wracają z tego miejsca na brytyjskiej okładce, i legą na miejsca walki Harry'ego z Czarnym Panem z amerykańsko-polskiej
*



No, byłoby to całkiem logiczne, chociaż te stroje z okładki brytyjskiej nie dają mi spokoju. Tam byli ubrani po cywilnemu, a akurat brytyjska wersja trzymała się dzielnie czarnych szat z książi, mimo że wszędzie pokazywo trio w ubraniach mugolskich. Jestem zaś całkiem przekonana, że wydarzenia w banku i ostateczne starcie z Voldemortem nie będzie dzieliło wiele czasu w myśl zasady, która obowiązuje od IV tomu, że książka ma dwa punkty kulminacyjne. No, może ten drugi nieco bardziej kulminacyjnością się charakteryzujący. W IV części był to finał Trójboju i powrót Voldemorta, w V wypad do Zakazanego Lasu, potem walka w Ministerstwie, w VI podróż po Horcrux i walka w Howarcie. Może teraz skok na bank poprzedzi ostateczną walkę? A przejażdżka na smoku idealnie nadaje się tu jako chwilowe, acz efektywne, wytchnienie między walkami z dreszczykiem emocji w tle.

Ach, już to widzę: trio wpada do banku, już ma ich pochłonąć płomień smoczego odddechu, a tu bestia mówi "mama" do Harry'ego! Ewentualnie "Hermy" ;P. Ale i tak myślę, że to może być Norbert.

Jeżeli chodzi o wdzianko Pottera, byłabym raczej za obleśnym sweterkiem, chyba że to naprawdę pozwala kierować smokiem. Tylko skąd by takie wdzianko Harry wytrzasnął? Może dodatkowy łup z banku obok Horcruxa? ;P Tak sobie myślę, że w banku ukryty jest skarb Hufflepuff w skarbcu rodziny Smith'ów. W każdym razie Smith na pewno tu będzie tropem, a ponieważ jego ciotunia-babunia zamordowana przez Voldemorta była bardzo bogata i dobrze strzeżoną jamę w podziemiach na pewno miała. A gdzie można lepiej ukryć Horcruxa niż w legalnym skarbcu legalnego właściciela? Pod latarnią najciemniej. Chociaż to takie małe mroczne (sic!), nie w stylu Voldemorta.

Lecz scena ze smokiem może dziać się w połowie książki, na co wskazują czarne szaty Hermiony i Rona (jak dla mnie to nikt inny jak Ron, ale może jeszcze się tej okładce przypatrzę) i eksluzywna okładka tomu VI, gdzie przecież została przedstawiona scena z jednej z prywatnych "lekcji" Harry'ego u Dumbledore'a. Może autor okładek chce nam pokazać jedno z polowań na Horcruxy, które niekoniecnie musi być TYM najważniejszym?

I kto mówi, że to musi być stary smok? To, że ma białka zamiast oczu, o niczym nie świadczy. Te koniaste i niwidzialne też miały takie ślepia, ale widziały...prawda? Zresztą, ten smok wygląda mi na dzarskiego i zadowolonego z siebie, a nie na sędziwego i poważnego struszka.

Ajajaj, skoro pani Rolwling nie zdradza treści swoich książek, w takim razie twórcy okładek mogli poznać tylko jedną - dwie sceny na raz, aby móc wykonać rysunek. Uważam, że zasłony w amerykańskiej wersji KF to czysty przypadek, a te z VII to po prostu wynik opisu sceny przez panią Rowling. W KF zasłony wyglądają całkiem niewinnie, więc jakoś nie pasują mi jako klamra zamykająca serię okładek od I do VII, mrocznie zasłonowo-powiewajcęgo tomu. Szczególnie że można je dostrzec dopiero po wytrzeszczeniu oczu. Jestem w stanie posądzić J.K.Rowling o spiskowanie i układanie intryg by uprzejemnić (?) życie czytlnikowi, ale o taki spryt i knucie nie posądzałabym rysowników.

Acha, w dzisiejszym Newsweeku na stronie 9. jest krótki opis amerykańskiej okładki Pottera (rychło w czas). Otóż, oprócz już omówionych tutaj elementów, zwrócił N. uwagę, że Harry nie ma blizny na czole. Ktoś już chyba na zwracał uwagę (?), ale wydaje się, że na bliznę po prostu nachodzą włosy. Ale skoro blizna jest taka ważna, nie powinno się jej zakrywać włosami, prawda? A co jeśli rzeczywiście jej tam nie ma? Teoria o ostatnim kawałku duszy Voldemorta w bliźnie odżywa? Heh.

Acha, taką ładną rzecz dzisiaj usłyszałam w RMF CLASSIC. W nieobiektywnym przeglądzie klasy pan Urbaniak wyczytał z jakiejś gazety sensacyjną wiadomość! Otóż pani Rowling ponoć zdradziła sekret zakończenia VII części swemu mężowi. "Uwaga! Istnieje prwdopodobieństwo, że J.K.Rowling zdradziła sekret także... samej sobie" ;)



--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 25.06.2007 19:00
Post #146 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



W tym raporcie z przedpremierowego pokazu ZK, co dawałam w temacie, Daniel bodajże mówi, że mąż J.K. Rowling jest jedyną osobą która "wie niektóre rzeczy" odnośnie siódmego tomu. O zakończeniu nic nie było, i osobiście wątpię.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
PrZeMeK Z.
post 25.06.2007 21:02
Post #147 

the observer


Grupa: czysta krew..
Postów: 6284
Dołączył: 29.12.2005

Płeć: wklęsły bóg



Mnie już żal Hermiony. Skoro bała się latać na Hardodziobie, to co musi przeżywać teraz... cheess.gif

Nie dają mi też spokoju te góry za wioską. Szkocja?

Edit: brytyjska dziecięca. Na hełmie obok Harry'ego przedstawione jet jakie dziwne stworzenie, przypominające smoka. Czyżby...?
Niechcący przeczytałem kawałek tego opisu z tyłu okładki. sad.gif

Ten post był edytowany przez PrZeMeK Z.: 25.06.2007 21:07


--------------------
Hey little train, wait for me
I once was blind but now I see
Have you left a seat for me?
Is that such a stretch of the imagination?
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
ewamarchewa
post 25.06.2007 21:42
Post #148 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 95
Dołączył: 19.02.2006
Skąd: Z krzesła:P

Płeć: Kobieta



W życiu bym nie powiedziała, że to hełm. Faktycznie, wygląda na smoka. Ale czy my już nie próbujemy wszystkiego na siłę związać w jedną całość? Do tego smoka jestem nastawiona sceptycznie.
To tak jak z chmurami: chcemy zobaczyć jakiś kształt, to go widzimy.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pszczola
post 26.06.2007 01:18
Post #149 

Mistrz Różdżki


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 1243
Dołączył: 30.08.2004
Skąd: Sto(L)ica




Przecież tekst na okładce czyta się przed zabraniem się za lekturę książki... Nic się więc nie spoileruje...?


--------------------
“so far from God and so near to Russia”
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
owczarnia
post 26.06.2007 01:19
Post #150 

Bagheera


Grupa: czysta krew..
Postów: 4378
Dołączył: 20.07.2005

Płeć: Kobieta



Ja nie czytam cheess.gif.


--------------------
Welcome back, plus one. we missed you!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

10 Strony « < 4 5 6 7 8 > » 
Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 30.05.2024 18:08