Bajki, na czym się wychowaliśmy?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Bajki, na czym się wychowaliśmy?
Eva |
21.05.2007 17:02
Post
#51
|
nocturnal Grupa: czysta krew.. Postów: 5438 Dołączył: 10.04.2003 Skąd: Poznań, miasto doznań. Płeć: Kobieta |
potem bylo w 2giej czesci tu-da tu-da dej! ;p
-------------------- |
patix |
28.05.2007 20:07
Post
#52
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 126 Dołączył: 28.08.2006 Płeć: Kobieta |
Kot Filemon rządzi!
Chyba jedyna bajka, której nie oskarżają teraz o promowanie homoseksualizmu... Tinky-Winky? Żwirek i Muchomorek? Smerfetka niczym rodzynek w cieście? -------------------- i don't think he wanted to kill James ... i mean,it's Voldy!~he'd kill everyone and everything
|
Neonai |
28.05.2007 20:23
Post
#53
|
Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta |
ale przecież z Filemonem był Barnaba czy jakiś tam Maurycy, nie pamietam.
|
MisieK |
28.05.2007 20:26
Post
#54
|
Chrapiący Mesjasz New Age Grupa: czysta krew.. Postów: 4619 Dołączył: 27.03.2004 Płeć: Mężczyzna |
może być maurycy barabara z filemonem
-------------------- QUOTE MisieK: Ja jepie [pozdro dla matoosa, przyp. red.] PrZeMeK_Z.: Tak trochę. |
Abaska |
28.05.2007 21:00
Post
#55
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 240 Dołączył: 06.04.2003 Skąd: a nie wiem, tak z powietrza. Płeć: Kobieta |
Król Lew zdecydowanie rządził A Alladyn był chyba pierwszą bajką, jaką zobaczyłam w kinie.
Poza tym nieśmiertelni Mickey i Donald, Gumisie, Smerfy, Kubuś Puchatek.. Strusia Pędziwiatra też lubiłam, biegałam w kółko po domu i krzyczałam "Mimi!". No i jeszcze oglądałam "Tom&Jerry", ale zawsze żal mi było kotka -------------------- uhm.
|
Zeti |
28.05.2007 22:08
Post
#56
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Do teletubisiów się dobierają. Jeszcze chwila i osądzą Muminki, za to, że Muminek chodził na spacery z Włóczykijem.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
patix |
28.05.2007 22:21
Post
#57
|
Iluzjonista Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 126 Dołączył: 28.08.2006 Płeć: Kobieta |
Ignoranci...
Toż to Bonifacy był, a nie żaden Maurycy! :P Ja tam zawsze miałam wrażenie, że to jego wujek jest. Ale dziadek z babcią tworzyli "zdrową heteroseksualną parę". A tak swoją drogą, nigdy nie interesował mnie stopień pokrewieństwa między Filemonem a Bonifacym, a między... Gumisiami. Czy one były spokrewnione? I skąd się wzięły wszystkie Smerfy? -------------------- i don't think he wanted to kill James ... i mean,it's Voldy!~he'd kill everyone and everything
|
Neonai |
28.05.2007 22:56
Post
#58
|
Jolene Grupa: czysta krew.. Postów: 3818 Dołączył: 20.10.2003 Skąd: z nizin. Płeć: Kobieta |
kiedyś była mama smerf i je zrobiła z papą smerfem ale ona umarła a papa smerf został wdowcem i tyranem dla swoich dzieci.
|
avalanche |
29.05.2007 20:21
Post
#59
|
Mistrz Różdżki Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 1391 Dołączył: 11.04.2003 Skąd: Mementium Morium Płeć: Kobieta |
Najka, a zasadził ci ktoś kiedy smerfa w...pupe!?
niszczysz mi pewne wyobrażenia o świecie. -------------------- "Oznaką inteligencji najwyższej klasy jest zdolność do uznawania dwóch przeciwstawnych idei jednocześnie."
F. Scott Fitzgerald |
Zeti |
29.05.2007 21:26
Post
#60
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
QUOTE A tak swoją drogą, nigdy nie interesował mnie stopień pokrewieństwa między Filemonem a Bonifacym, a między... Gumisiami. O mnie też. Do jakiego wniosku doszłaś? -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
karolka |
01.06.2007 20:56
Post
#61
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 87 Dołączył: 11.02.2004 Skąd: szczecin Płeć: Kobieta |
a ja dziś oglądałam "mulan". tylko nie mówcie, że tego nie lubicie kiedyś nawet byłam na tym w kinie
-------------------- Jeśli czsem Polka Panu Bogu się uda, to już mówiąc po prostu, klękajcie narody!"
Henryk Sienkiewicz WEJDŹ KONIECZNIE ! ! ! |
abstrakcja |
22.08.2007 10:43
Post
#62
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
Smerfy, Muminki, Krecik, Miś Uszatek, Bolek i Lolek, to było coś.. To co teraz wyprawiaja w glowie się nie miesci.. Smerfy są złe, bo propagują homoseksualizm, a takie minimaxy i inne bajery z piekła rodem są rzekomo dobre? JEZU DROGI. Te wszystkie Mangi i inne pokemony. To jest tragedia. Jak mozna pozwalac dzieciom takie coś oglądać. :/
-------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
Zeti |
22.08.2007 12:58
Post
#63
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Z mangi, to mi się tylko pokemony w dzieciństwie podobały. Wszelkie inne bejblejdy, jupiohy, i transformery nie. Pokemony w pierwszych dwóch seriach miały jakiś taki urok, który w trzeciej już straciły.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
owczarnia |
22.08.2007 12:59
Post
#64
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Avadakedaver @ 13.05.2007 00:14) a ja za to oglądałem miliardset tysięty razy robin'a hood'a z costnerem, rocznik 91. zacząłem jak mialem jakos dwa albo trzy lata. Później z kasety jechałem. "wydłubię ci serce łyżką" rulez do dzisiaj. Przy tym filmie zakochałam się w Rickmanie i już mi zostało. Do dziś nie mogę zrozumieć jak ta głupia Marion mogła woleć Costnera od szeryfa, a co dopiero wtedy ;-). Miałam zaraz... siedemnaście?... osiemnaście lat? No, coś koło tego w każdym razie. Wcześniej był oczywiście Michael Praed . Taki był cudny, że ojej, wszystkie się w nim kochałyśmy jak jeden mąż. I czy nikt nie czytał "Akademii Pana Kleksa"? Absolutna pozycja nr 1 mojego dzieciństwa, oprócz "Ballad i Romansów" Mickiewicza, które tato mi czytał do poduszki jak miałam 4 lata . I "Mitów greckich" Parandowskiego. Oraz legend i podań wszelakich, które uwielbiałam nad życie, na przykład była taka baśń o chłopcu, którego ręka zamieniła się w kamień, gdy uderzył swoją matkę. I musiał odbywać różne próby, wykonywać rozmaite prace na zlecenie wielu dziwnych stworzeń, zanim mu ta ręka wróciła do normalności. Był tam taki fragment o dzieciach przesypujących wiaderkami piasek z jednego pagórka na drugi w nieskończoność, albo o kobiecie, która raz do roku roniła krwawą łzę nad jeziorem, w którym utopiła się jej córka. O Jezu. Trzęsłam się jak osika, kiedy to czytałam, a dzisiaj nie pamiętam nawet tytułu... -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
abstrakcja |
22.08.2007 13:02
Post
#65
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
Czytałam Akademie Pana Kleksa. Jezu . Nie podobała mi się. Nic nie zastąpi Dzieci z Bullerbyn i Tego Obcego. No i Baśni Andersena. Pamietam jak ryczałam, kiedy babcia czytala mi po raz 1-szy Dziewczynkę z Zapałkami.
Ten post był edytowany przez abstrakcja: 22.08.2007 13:04 -------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
owczarnia |
22.08.2007 13:07
Post
#66
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
"Baśnie" Andersena też, ale to później. Ja mówię o najwcześniejszym okresie samodzielnego czytania, "Akademię" męczyłam jak miałam może z pięć albo sześć lat. "Baśnie" były dla mnie wtedy za trudne w odbiorze, nie trafiał do mnie język, chociaż ilustracje przepiękne. O, i "Króla Maciusia Pierwszego" czytałam wtedy, to też pamiętam.
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
Zeti |
22.08.2007 13:07
Post
#67
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Ja też czytałem Akademię, a oprócz tego Triumf Pana Kleksa, oraz Podróże Pana Kleksa.. Nawet fajne było.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
abstrakcja |
22.08.2007 13:09
Post
#68
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
Ja Basnie znalam wczesniej niz Akademie. Zawsze babcia mi je czytala i tlumaczyla cierpliwie to, czego nie rozumialam. To byly czasy.. Bo kto dzis czyta dzieciom tak naprawde? :/
-------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
owczarnia |
22.08.2007 13:09
Post
#69
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Zeti
No tak, tak, mnie chodziło o całość. Miałam to w jednym tomie wszystko razem, stąd zapominam że składało się z trzech części. Abstrakcja Ja czytam. A raczej czytałam, bo teraz to już stary koń, a nie dziecko. Ten post był edytowany przez owczarnia: 22.08.2007 13:10 -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
abstrakcja |
22.08.2007 13:14
Post
#70
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
No dobra, ale Twoj syn to chyba mniej wiecej w moim wieku jest. Ja mowie teraz. Rodzice są coraz MŁODSI, coraz bardziej zabiegani, często oddają swoje dzieci pod opieke niani, czy do złobka, no po prostu nie zajmuja sie nimi tak jak to bylo kiedys. A ja bylam oczkiem w glowie swoich rodzicow. Mialam naprawde udane dziecinstwo.. Jak wędruje czasem po swiecie i widze te dzieci na podworkach, co po kilka lat mają, klną jak szewc i palą papierosy to az mnie odrzuca do tyłu. Naprawde. Swiat sie zmienil nie do poznania.
-------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
owczarnia |
22.08.2007 13:19
Post
#71
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Świat jest cały czas taki sam, a dzieci z papierosami i kluczem na szyi były i za moich czasów. I też klęły jak szewce, a oprócz tego jeszcze bawiły się w wojnę. Tak było jest i będzie, zmienia się tylko paleta przekleństw i rodzaj wódki, którą piją rodzice.
Mam sporo koleżanek i znajomych, które są właśnie w ciąży albo mają małe dzieci. I czytają im, zapewniam. Mój syn jest owszem, blisko Twojego wieku, bo ma 14 lat, ale ja kiedy go urodziłam miałam lat ledwo skończone dwadzieścia i byłam samotną matką. A mimo to do głowy mi nie przyszło, że można nie czytać dziecku. Czytali mi moi rodzice, im ich rodzice, i mój syn też będzie mam nadzieję czytał swoim dzieciom. Że już nie wspomnę o tym, że gdybym teraz urodziła jeszcze jedno dziecko czytałabym mu dokładnie tak samo jak Kubie. -------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
abstrakcja |
22.08.2007 13:39
Post
#72
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
Ja nie paliłam, nie nosiłam klucza hoho [ w sumie całkiem niedawno sobie dorobiłam, jak wymieniliśmy zamek] nie klnęłam, nie pochodze z rodziny patologicznej, a w wojne sie bawiłam. I to niemal kazdego dnia. Byla taka moda u nas, co zrobic.
Moze w moim srodowisku jest inaczej , ale znam kilka młodych matek, coto najchetniej pozbyly by sie tych dzieci, zeby uniknac 'klopotow'. Prawda jest taka, ze w dzisiejszym swiecie trudniej znalezc czas dla dziecka. Teraz trzeba sie ubiegac za praca, za pieniedzmi, zeby sie nie zatracic. Nie ma miejsca na sentymenty rodzinne. A w kazdym razie jest go malo. Ja chce spowrotem kaflowane piece, czajnik na pare i regał z zakurzonymi ksiazkami. ;( -------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
owczarnia |
22.08.2007 13:41
Post
#73
|
Bagheera Grupa: czysta krew.. Postów: 4378 Dołączył: 20.07.2005 Płeć: Kobieta |
Myślisz, że ja nie znam takich matek? Tyle tylko, że czasy nie mają tu nic do rzeczy.
-------------------- Welcome back, plus one. we missed you!
|
abstrakcja |
22.08.2007 13:48
Post
#74
|
Reborned. Siódma z O6. Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 801 Dołączył: 27.07.2007 Skąd: Wszędzie Płeć: Kobieta |
Moze to nie tylko wina czasow, ale w jakims stopniu na pewno.. Swiat sie zmienia. A wraz z nim podejscie ludzi do swiata.
-------------------- Jedyną stałością jest zmiana.
|
Lilith |
22.08.2007 14:49
Post
#75
|
non sono sposata! Grupa: czysta krew.. Postów: 3543 Dołączył: 06.10.2006 Płeć: Kobieta |
bez przesady, wyrodne matki były zawsze. to nie jest domena dzisiejszego świata. i raczej byłabym skłonna twierdzić, że dzieci mają kobiety coraz STARSZE, nie młodsze.
-------------------- ha! |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 06.06.2024 06:50 |