Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ skrzywdziłeś

Udając się ponurym rankiem,
nad rzekę krwii z ran zaszytych,
nie wiedziałeś co cię czeka,
nie wiedziałeś żeś zabity.

Cztery kratki w okienkach widziane,
wolno otwierające ci drogę,
nie dające spokoju obywatelowi.

Smakując chleba z kozackich ziem,
płaczące marności zjadały nawet kości,
własnych dzieci.

Pękało wszystko już się załamywało
i nkit z tych wiernych przjaciół
nie znalazł ratunku.

sam się powiesiłeś



***

sorry za 'literówę'.

Ten post był edytowany przez voldius: 30.01.2004 09:38

ciekawa forma, jezyk, styl..

ale wiersz nie przemawia do mnie.

ech, szkoda...

to wyglada tak, jakbys nie wiedzial jak sie pisze 'nie z czasownikami'
i dla pewnosci napisales raz tak, a raz odwrotnie...

zabawne...

no nie wiem...
jakies to zimne...

moze i tak mialo byc,
ale ciezkie sytuacje mozna takze przedstawic w bardziej podgrzany sposob...

nie no...
poprawnie...

ale...

<w słuchawkach na full Salvation Cranberries-u>

Hmm, ciekawie się zaczęło...
Przeczytałam wiersz dwukrotnie...
I sama nadal nie wiem co o nim myśleć...

Skojarzyło mi się to wręcz z obozem Aushwitz...
Wybacz...

Wydaje mi się, iż wszystko jest poprawne...
Ale czuje jakby każda zwrotka była o czym innym...

Mimo to... i tak uważam Twoją twórczość, za bardzo kontrowersyjną...

I powiem szczerze, Twój wiersz zostawił we mnie jakiś ślad... nawet jeśli jest nie wielki, to cały czas o nim pamiętam =')

Triad i dobrze Ci się raczej kojarzy. trochę o to mi chodziło. o Europę w latach 1900-1990. wszytsko się z czymś łączy.

nie wierzę
i
niewierzę

było literówką za którą przepraszam.

Morn ja sam w tym rytmu nie czułem.

Mell... hmm dzięki =)

raczej gramatykę i ortografię języka polskiego znam. tylko czasem zastanawiam się nad 'nie z przymiotnkimai' i nad' -uje'. nie pasują mi.

Poierwsza zwrotka - łał. Zaskoczyła mnie i to całkiem miło. Potem... trochę wypadłeś ze stylu (mojego, bo swój utrzymałeś ). Tematyka...Ciągle piszesz o rzeczach, które nie do końca możesz poczuć, których uczucia w tobie są na poły sztuczne bo nie przeżyte. Przynajmniej tak to odczuwam po tym wierszy, bo oszem coś takiego możnba napisać po np. odwiedzeniu takiego obozu (zgodziłeś się z Triad, że to się z Auschwitz kojarzy). Ale ja wyczuwam w tym troszkę sztuczności.

Jednakże wiersz jest dobry i mimo iż zwykle nie zgadzamy się względem pojęcia poezji, ale tu musze przyznać ci rację. Wiersz b. dobry z małymi wadami Ale się rozwijasz

Ten post był edytowany przez Sihaja: 30.01.2004 13:04