Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ wszystko czego potrzebuję

mała zmiana ?


Nie pytasz, błądząc po mej głowie,
szukając tego co jest w zmowie.
Zachodząc w morzu skrajności
chcesz miłować me rzeczy,
a potem ogarnia cię tłok złości
i rozrzucasz je po pokoju,
jakby z mej miłości.

Nie pytasz, szukając dalej tego
wielkiego kłębu myśli o jednym.
Zbędnym tonem wyrażasz gorycz,
jednak ja ci to wybaczę. A ty zapłaczesz.


Nie widzisz dalej i mówisz głupoty.
A ja cię dalej kocham,
choć ty tego nie rozumiesz.


literówka

Ten post był edytowany przez voldius: 03.03.2004 16:49

Treść wporządku - rytm nie.
To co jest najważniejsze w wierszach, aby weszły (nawet w osoby, które za wierszami nie przepadają), i aby w miae łatwiej ktoś kto chce mógł je zapamiętac jest rytm.
U ciebie ten rytm jest zachwiany, a w zasadzie go nie ma. Skaczesz i sie gupisz. Tobie może tak pisac łatwiej, ale nam czytać nierytmiczny wiersz jesr bardzo trudno - przynajmniej jeśli chodzi o mnie.

W skali od 1 do 5 - 3

Och Voldius, nie popisałeś się tym razem^^ a przecież fajnie piszesz =)

po pierwsze -- ten rytm, wytknięty już przez moich przedrozmówców

po drugie -- rymy. Takie nieregularne -- raz są, innym razem znikają... a te które już są, są banalne dosyć (np. skrajności-złości...) takie... no nie włożyłeś chyba wysiłku w to, żeby postarać się na coś oryginalnego... Ale na pewno będzie lepiej

no a po trzecie -- końcówka. Taka oderwana od wiersza... jakby z innej bajki. Niezbyt.

A teraz pochwały =) podoba mi się tematyka... o ważnych rzeczach piszesz, tylko szkoda, że tak nieporadnie trochę... ale przemyślenia ważne. Myślę, że po prostu miałeś lenia i nie dopracowałeś wiersza, który miał sznsę być naprawdę CZYMŚ =)

yh dzięki wszystkim. to takie trochę na próbę. eh nie podoba mi się. dzięki bardzo ;]


choler ja mam zawsze takie jakieś banalne rymy ;] muszę nad tym popracować. albo bez rymów pisać...

Ten post był edytowany przez voldius: 03.03.2004 16:50

Treść i pomysł całkiem fajne. Wykonanie gorzej (czyli to czego zawsze się u Ciebie czepiam, aż mi głupio). Pierwsza zwrotka, a zwłaszcza jej końcówka - b. mi się podoba. Reszta nie bałdzo. I tak jak pisałam w poprzednim dziś komentowanym wierszu - rym jest smaczkiem, dodatkiem tych szczęśliwców utalentowanych, którzy mogą sobie na niego pozwolić. Ty narazie nie. W przyszłości - kto wie? Narazie - rażą.