A Doctis Pretium Scelus Est Sperare Poetis., kawałek z mojej "twórczości"
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
![]() ![]() ![]() |
A Doctis Pretium Scelus Est Sperare Poetis., kawałek z mojej "twórczości"
Gem |
![]()
Post
#1
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
Postanowiłam w końcu wystawić na światło...monitora, cząstkę mnie samej w postaci liryki. Śmiało oceniać, nie straszna mi krytyka...znaczy, postaram się przeżyć.
Cisza na Wzgórzach "Bene mori praestat, quam turpiter vívere." Zapadła głucha cisza na zielonych wzgórzach Przygasło szkarłatne słońce ciemność Ostatnie wiatru tchnienie trawami porusza Znikł zapach ziół i kwiatów bezsenność Gdzie jesteś Odynie w dni spowite w mrok? Nie patrzysz Boże kiedy stawiam swój krok Dlaczego nie widzisz jak pali mnie ból? Nie słuchasz Zeusie moich skarg i próśb Pękł szklany dach i mór zielonych wzgórz Noc zajaśniała światłem mętnym i ponurym Powietrze unosi mdły zapach zburz A świat znowu płynie swym kursem niewzruszonym Droga "Dum vita est, spes est." Dom już daleko za nami Świat czeka niezmierzony i otwarty A w nim miliony szlaków nieprzetartych Poprzez ciernie, aż po nocy kres Tam gdzie gwiazdy rodzą się Mgły i cienie Nieba czerń Wszystko kiedyś minie Nowy wstanie dzień Lament "Tota vita discendum est mori." Początek drogi cierniowej A przede mną ciemność Co było historią niegdyś Przepadło w świadomości odmętach A ja kroczę doliną umarłych... Nie ma życia bez tułaczki Jest tylko chłód i robactwo Gdzie był Bóg kiedy zrodził się świat? Dlaczego raj jest tylko obiecanym? A ja wciąż kroczę ciemną doliną... O Nadziejo matko głupich! Pozwól choć raz nie być przeklętą Bo gdybyś prawdziwą była choćby jak ziarno Czy przeniosłabyś tę górę? A ja nadal ciemną doliną podążam... Szukając światła na końcu cień Gdy błagam nocą o ten najmniejszy znak Echo odpowiada mi pustymi gałęzie klekoce Kogo makabryczny tancerz wezwie? Czyją sprzeda duszę? I przemierzam martwe doliny... Ten post był edytowany przez Gem: 25.03.2006 15:28 -------------------- ![]() |
MaryStebbins |
![]()
Post
#2
|
Szukający Grupa: Oczekujący Postów: 461 Dołączył: 29.10.2005 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta ![]() |
Dlaczego taki smutek? Takie...przybijajace. Skomentuje ten ostatni, bo wywarl na mnie najwieksze wrazenie- ladnie, prosto napisany. Tylko ta dolina mi sie nie podoba. Moze, gdyby to "refrenowe" zdanie byloby takie samo, tzn, po kazdej zwrotce "A ja krocze dolina umarlych" i na koncu "Przemierzam martwe doliny" byloby mniej...no...po prostu bardziej by mi sie podobalo:P
Pozdrawiam, i zycze wiecej optymizmu wiosna. |
Gem |
![]()
Post
#3
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
Miałam ostatnio przypływ weny, czyt. pogrzeb kolegi... Jakoś tak się złożyło, że byliśmy dobrymi przyjaciółmi i dopadł mnie wyjątkowo melancholijny nastrój.
Ale w zanadrzu mam jeszcze odrobinę weselszej poezji ;-) Btw. Niech mi ktoś powie, że zwrócił uwagę na wiersz nr.1! ![]() Ten post był edytowany przez Gem: 25.03.2006 15:27 -------------------- ![]() |
Katon |
![]()
Post
#4
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Kiedy rymujesz jest naprawdę miło. Nawet jeśli rytm całkiem szwankuje. Forma trzyma w ryzach fale pewnych zwrotów, które się niestety szeroko rozlewają, kiedy zrzucasz gorset. I wchodzimy do mrocznych dolin, w których byłem już miliony razy, więc chce mi się w nich ziewać, a to ziewanie może przenosić góry. Tylko u wrót Herbetowskiej doliny ciągle czuję drżenie nóg. Umiesz rymować, więc rymuj, bo nie robisz tego łopatologicznie.
|
Gem |
![]()
Post
#5
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
Świetnie Estiej!
![]() -------------------- ![]() |
Katon |
![]()
Post
#6
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Fajny zabieg, ale obawiam się, że nie wyszedł. Bo czytając w ten sposób mało w tym sensu.
|
Gem |
![]()
Post
#7
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
Ehhh, faktem jest, że poezja ściśle wiąże się z biografią autora i bez niej ciążko ją zrozumieć. No bo, co to by była za poezja, w której nie ma emocji i co do której twórca nie ma przekonania...bez sensu. Przynajmniej ja sobie takiej nie wyobrażam.
A teraz wyjaśnienie dedykowane Katonowi ![]() Nie tyle nawet co przywilej. Już wyjaśniam o co mi dokładnie chodziło. Pozwolę sobie zrobić małą analizę własnej twórczości (nie chciałabym, żeby to samolubnie zabrzmiało). Cisza na Wzgórzach jest wierszem, który napisałam pod wpływem śmierci bliskiej osoby, czyli już wiadomo jaka jest jego tematyka(jeżeli ktoś na pierwszy rzut oka nie zaczaił i takie było moje założenie...a czy się powiodło, to inna sprawa ![]() ![]() Ten post był edytowany przez Gem: 26.03.2006 13:17 -------------------- ![]() |
Gem |
![]()
Post
#8
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
Wiersz ten napisałam pod wpływem wspaniałej i poruszającej muzyki J. Deblney'a.
Pamięci ostatnich strażników honoru Jak żaglami Barkentyny, szarpie wiatr wojenne proporce. Echo najczystszy dźwięk rogu niesie, żelazo ogniem płonące. Ziemia dudni i jęczy pod stopami. Sygnał do walki już dany, wszystko wokół zamiera. Samotny okrzyk miedzy wieloma, ciszę zgiełku przedziera. Niebo pęka na dwoje. Złotych iskier deszcz sypie, szkarłatem barwią się słomiane łany. Chwała zwycięstwa i klęski rozpacz, czerwienią palące rany. Burzą się skute lodem morza. Zimne, szlachetne twarze legły na polu, ich oręż strzaskana. W słońcu zieleni się mogiła drobnym, białym kwieciem obsypana. Zapadły się góry, wzdęły doliny. Puste i nieme są teraz pola, świat stracił jeden kolor. W sennych stoją szeregach ci, co zginęli za honor. -------------------- ![]() |
Katon |
![]()
Post
#9
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Niezłe. Patetyczne, nadęte i pretensjonalne poniekąd, ale robi wrażenie. Jako naśladownictwo pewnego klimatu. Troszkę mi się kojarzy z balladami skinheadowych zespołów... Ale to porównanie nie ma na celu Cię obrazić. Po prostu luźne skojarzenia...
|
Gem |
![]()
Post
#10
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
Uwaga! Dziś w przypływie niesamowicie dobrego humoru, stworzyłam ten oto wierszyk. Mam nadzieję, że się wam spodoba xD.
Wierszyk o Zdzisławie Proszę państwa, oto Zdziś. Zdziś jest bardzo pijany dziś. Wczoraj wieczór, między nami chlał żubrówkę z koleżkami. Były też i wina beczki, dzbanek piwa i dzieweczki. Całą nockę swawolili, aż po prostu się przepili. Teraz Zdzisia boli głowa, gdyż zabawa ta niezdrowa, mocno kacem się odbija i bolesnym śladem kija. Swój postępek nierozważny spłacił Zdzisław tak jak każdy. Morał jednak z tego jasny; że najlepszy bimber własny. -------------------- ![]() |
Gem |
![]()
Post
#11
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
No dobrze, skoro takie humorystyczne wiersze nie mają wzięcia, napiszę coś... może nazwijmy to utworem o charakterze filozoficznym. ;P
Pustelnik Wśród dzikiej gęstwiny, na leśnym poszyciu Siedzi pustelnik i duma o życiu. Któryś z kolei to rok człek się biedzi, A jak nie było, tak nie ma odpowiedzi. Czy można świat poznać i jaką mocą? Dlaczego dzień jest dniem, a noc nocą? Gdzie zaczyna się władza i komu jest dana? Jak można zadać właściwe pytania? Kolejny rok mija, a on wciąż siedzi, Próżno myślał, na próżno szukał odpowiedzi. Jego wzrok bystry i sięga wysoko, Nic jednak nie dostrzegł, choć wykol oko. Patrzy zdziwiony na swą długą brodę. Właśnie przegapił młodość udając kłodę, Płynąc samotnie jak potok leniwy, Aż odnalazł i zmógł go wiek sędziwy. Wtem wspaniała myśl go olśniewa. Spojrzał pustelnik w korony drzewa I zbrzydła mu filozofów nauka miła: „Działanie jest kluczem! Działanie to siła! Nareszcie spełniły się moje pragnienia! Oto cel poznałem ludzkiego istnienia.” Lecz najpierw, zanim cokolwiek zrobi, Posiedzi jeszcze lat kilka i się pogłowi. -------------------- ![]() |
Gem |
![]()
Post
#12
|
![]() Magik Grupa: Prefekci Postów: 749 Dołączył: 24.07.2005 Skąd: z oślizłego lochu >:] Płeć: Kobieta ![]() |
Właściwie to pociąga. Ja nawet jestem trochę takim współczesnym pustelnikiem:).
Chciałam po prostu przekazać, że samo myślenie nie wystarcza i jeżeli chcemy coś osiągnąć, należy zadziałać. Problem jednak polega na tym, że poświęcając zbyt dużo czasu jakby na dopracowanie naszego przedsięwzięcia nie zbliżamy się znacznie do celu, ponieważ praktyka a teoria to najczęściej co innego. ![]() -------------------- ![]() |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 12.05.2025 00:19 |