Slytherin - Normalny Dom, Czy musi być zły?
Projektowanie stron internetowych General Informatics, oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Slytherin - Normalny Dom, Czy musi być zły?
Wrona |
03.12.2005 13:02
Post
#1
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
Czytam różne rzeczy na temat HP i zastanawiam się, dlaczego dom Slytherin jest przedstawiany jako miejsce dorastania wszystkich śmierciorzerców? Czytałam na tym forum wypowiedźkogoś, kto twierdził, że żeby pozbyćsięśmierciożerców trzeba by zamknąćSlytherin. Owszem, był to dom Sami-Wieci-Kogo, ale nie chce mi się wierzyć, że z innych domów nie było żadnego śmierciorzercy. To, że banda Malfoy'a jest "niezbyt miła" nie znaczy, żę wszyscy Ślizgoni tacy są. Slytherin to mój ulubiony dom, a to, że Ślizgoni zostają wielkimi czarodziejami nie oznacza, że wszyscy są śmierciorzercami. Przecież ktoś dobry też może być potężny. Co o tym sądzicie?
Załączona/e miniatura/y -------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Mroczny Wiatr |
15.12.2005 21:47
Post
#76
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 223 Dołączył: 07.09.2005 Skąd: Mroczny Zakątek Płeć: Mężczyzna |
Ciekawe czy dojdziecie do porozumienia. Granger bedzie sie wydawać ciekawsza dla większości bo przeczytaliscie o niej 6 książek a o członkowie Slytherinu nie byli w nich głównymi bohaterami i nawet nie ma ich zbyt wileu wymienionych a ci o ktorych autorka wspomina nie są ukazanie w dobrym świetle. ble
-------------------- Jeżeli sądzisz że w dobie Harry'ego Potter sztuka komputerów zanika ....... zapraszam do centrum chłodzenia i wyciszania PC cooling
The Dark Lord shall raise again!.....Give me your hand Wormtail.....Yes Master, thank you Master!.....The other hand! |
Hito |
15.12.2005 21:56
Post
#77
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Słusznie. A wiesz, co to oznacza? Skoro Rowling nie przedstawiła bliżej Ślizgonów, to znaczy, że nie są oni ciekawi
-------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Ronald |
15.12.2005 23:27
Post
#78
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Ano właśnie Ślizgoni nie sa ciekawi. Oni (niestety) po protu sa
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Mroczny Wiatr |
16.12.2005 00:30
Post
#79
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 223 Dołączył: 07.09.2005 Skąd: Mroczny Zakątek Płeć: Mężczyzna |
Ronaldzie zabrzmiałeś jak James Potter mówiący do Lily " ... to kwestia istnienia jeżeli rozumiesz co mam na myśli ..."
a wcale tak nie jest Riddle był w Slytherinie, wystarczy? Chyba że powiesz że był on, a raczej że jest on mało ciekawą postacią. No i Snape. I wogóle wybierz zielony -------------------- Jeżeli sądzisz że w dobie Harry'ego Potter sztuka komputerów zanika ....... zapraszam do centrum chłodzenia i wyciszania PC cooling
The Dark Lord shall raise again!.....Give me your hand Wormtail.....Yes Master, thank you Master!.....The other hand! |
Hito |
16.12.2005 11:42
Post
#80
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
No właśnie, ale oni tam ,,chodzili'', a nie ,,chodzą''. Wniosek - Slytherin zszedł na psy :] (aczkolwiek waham się, czy można nazwać Snape`a ciekawym)
A od zielonego wolę już kolor czerowny lub czarny, na przykład. -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Mroczny Wiatr |
16.12.2005 15:22
Post
#81
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 223 Dołączył: 07.09.2005 Skąd: Mroczny Zakątek Płeć: Mężczyzna |
to jak walka z wiatrakami
-------------------- Jeżeli sądzisz że w dobie Harry'ego Potter sztuka komputerów zanika ....... zapraszam do centrum chłodzenia i wyciszania PC cooling
The Dark Lord shall raise again!.....Give me your hand Wormtail.....Yes Master, thank you Master!.....The other hand! |
Ronald |
16.12.2005 18:01
Post
#82
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(Mroczny Wiatr @ 16.12.2005 01:30) Ronaldzie zabrzmiałeś jak James Potter mówiący do Lily " ... to kwestia istnienia jeżeli rozumiesz co mam na myśli ..." a wcale tak nie jest Riddle był w Slytherinie, wystarczy? Chyba że powiesz że był on, a raczej że jest on mało ciekawą postacią. No i Snape. I wogóle wybierz zielony Dziękuję za komplement Sam-Wiesz-Kto jest ciekawy, Snape tez, ale jak już Hito oni tam CHODZILI a nmie chodzą, więc zgadzam sie z Hitem, że Slyth zszedł na psy. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Mroczny Wiatr |
16.12.2005 21:14
Post
#83
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 223 Dołączył: 07.09.2005 Skąd: Mroczny Zakątek Płeć: Mężczyzna |
Wy chcecie bym objechał Gryfindor co?
powiedzcie chcecie? -------------------- Jeżeli sądzisz że w dobie Harry'ego Potter sztuka komputerów zanika ....... zapraszam do centrum chłodzenia i wyciszania PC cooling
The Dark Lord shall raise again!.....Give me your hand Wormtail.....Yes Master, thank you Master!.....The other hand! |
Ronald |
16.12.2005 22:41
Post
#84
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Nie chcemy, bo to jest temat do objerzdania Slytherina a nie Gryffindorru
-------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Alexa666 |
16.12.2005 22:52
Post
#85
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
QUOTE(Hito @ 15.12.2005 22:27) Doprawdy? Kogo masz na myśli? (,,chodzą'' implikuje teraźniejszość, zatem taki Snape odpada) Draco? Crabba i Goyla? Mniemam, że głównie chodzi o tego pierwszego. W takim razie od siebie dodam tyle, że według mnie jednowymiarowość Draca nie czyni go ciekawym, a porówniu z taką Hermioną... Sama rozumiesz No rzeczywiście, popełniłam błąd, bo chodziło mi również i o tych, co uczęszczali do owego domu. Np. właśnie Severus. A Draco po prostu mi się podoba z charakteru. Lubię taki typ ludzi, może dlatego, że znajduję z nimi wspólny język. Tak też bywa. Przykra sprawa. A Hermiony nie lubię, denerwuje mnie jej zachowanie i przemądrzałość. I chodzi mi tu cały czas o postacie z książki. //edit To nie jest temat jechania na Slytherin, a dowodzenia, że to normalny dom właśnie. To tak na marginesie. Ten post był edytowany przez Alexa666: 16.12.2005 22:54 |
Hito |
16.12.2005 23:08
Post
#86
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Z tego co widzę, to mamy zupełnie inne upodobania charakterologiczne, przynajmniej jeśli chodzi o bohaterów z HP.
Aczkolwiek dziwi mnie: 1) W Hermonie widzisz tylko jej przemądrzałość? (która najbardziej notabene była widocznna w pierwszej połowie pierwszego tomu) Natomiast jej dobroć i ambicja już nic dla Ciebie nie znaczy? 2) Z Draconem znalazłaś byś wspólny język? Chyba się Ciebie boję. Przecież taki człowiek prawie każdego traktuje z pogardą. Natomiast zgadzam się, to nie jest temat do jechania po Slytherinie, tylko do dyskutowania o tym Domie. Z drugiej strony - ciężko znaleźć jakieś argumenty na normalność Slytherinu, jeśli chce się opierać na książkach. -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Alexa666 |
17.12.2005 10:29
Post
#87
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
Dobroć i ambicja? Dobra, może dobroć jeszcze tak. Ale ambicja - przesadyzm. Przynajmniej u niej.
Draco, no cóż. Może traktuje wszystki z pogardą. Ale spójrzcie na to z drugiej strony - każdy ma dwie twarze. I myślę, że pod twarzą rozpieszczonego, chamskiego bachora kryje się ktoś naprawdę fajny. I ja też czasem zachowuję się jak rozpieszczony, chamski bachor. I dobrze mi z tym. A bać się nie trzeba. Draco pewnie też ma przyjaciół. W tym wieku każdy ich ma. |
Katon |
17.12.2005 12:08
Post
#88
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Mam kolegę (dużo starszego), który uważa, że uczciwość to bzdura, licżą się dojścia, układy, znajomości, koperty i odpowiednie bruderszafty w odpowiednim miejscu i czasie. Głosował na PSL bo miał już swoje "dojścia" u nich (fakt, że wg. mnie te dojścia to jego imadżinejszon jest w tym momencie mało istotny) a kto nie ma dojść ten śmieć i zero. Umrze tyrając jak wół, nie poznawszy co to piehiądze i życie. Poznać Cię z nim?
|
Mroczny Wiatr |
17.12.2005 12:36
Post
#89
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 223 Dołączył: 07.09.2005 Skąd: Mroczny Zakątek Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(Alexa666 @ 17.12.2005 09:29) Draco, no cóż. Może traktuje wszystki z pogardą. Ale spójrzcie na to z drugiej strony - każdy ma dwie twarze. I myślę, że pod twarzą rozpieszczonego, chamskiego bachora kryje się ktoś naprawdę fajny. Fajny i milusi jak fretka -------------------- Jeżeli sądzisz że w dobie Harry'ego Potter sztuka komputerów zanika ....... zapraszam do centrum chłodzenia i wyciszania PC cooling
The Dark Lord shall raise again!.....Give me your hand Wormtail.....Yes Master, thank you Master!.....The other hand! |
Hito |
17.12.2005 14:03
Post
#90
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Widzę, że Katon łapie, o co mi chodzi.
Pragmatyzmu temu koledze odmówić nie można, a i (niestety!) trochę racji on ma. Ale my nie o tym. Alexa>>może przsadyzm, ale miło popatrzeć na kogoś, kto poważnie traktuję naukę i zdobywanie wiedzy (ale to chyba mój osobisty odchył powstały po znajomości z ludźmi z gimnazjum ). Co do Draca - widzisz, problem z tym, że Rowilng nam tej drugiej twarzy młodego pana Malfoya nie ukazała właściwie nigdy. Nie mam podstaw po lekturze szcześciu już właściwie książek Rowling, by stwierdzić, że w przypadku Draca jego podłość/inne negatywne cechy to tylko maska. Draco ma przyjaciół? Według mnie jest w tym podobny do Voldiego, człowiek takiego typu nie ma przyjaciół według mojego znaczenia tego słowa. Myślisz, że on taktuje Crabba i Goyla (czy tam Pansy) jako równych sobie? -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Alexa666 |
18.12.2005 11:01
Post
#91
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
Katon - nie dzięki, nie lubię polityki.
Hito - Ja nie mam nic do osób, które lubią się uczyć i to nie ma z tym nic wspólnego. Po prostu Hermiona jako osoba nie przypadła mi do gustu. Czy to grzech? Jeśli tak to trudno. (argh, imię Draco odmienia się "co do Dracona"!!! mam bizka na tym punkcie i jak widzę "Draca" to mnie czyści ;'p przeplaszam, wypsło mi się ;'p) Może nie ukazała, ale czy to znaczy, że nie można przypuszczać, iż jest ta druga twarz młodego Malfoy'a? W każdej książce musi być ktoś zajebiście podły i zły, którego z reguły wszyscy mają nienawidzieć. Ale nie zapominajmy, że to też człowiek i zapewne też ma jakieś uczucia, mimo wszystko. Crabbe, Goyle i Pansy to rzeczywiście nie przyjaciele Dracona, ale myślę, że oprócz nich istnieje jeszcze ktoś inny. Bo kontakt z trzema osobami to raczej nie możliwe i to jeszcze w takiej relacji. |
Hito |
18.12.2005 12:14
Post
#92
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Alexa>>nie przepadanie za Hermioną to, naturalnie, nie grzech. Ja po prostu nie mogę za bardzo zrozumieć, jak można nie lubić Hermiony, a wielbić Draca (przepraszam, Dracona).
QUOTE Może nie ukazała, ale czy to znaczy, że nie można przypuszczać, iż jest ta druga twarz młodego Malfoy'a? Mozna, pewnie, że można, ale przypuszczenia bardzie mi do ficów pasują. Jeśli rozmawiamy o postaciach znanych z książęk, musimy trzymać się kanonu, czyli tego, co wymyśliła i zamieściła w swoich dziełach pani Rowling. A jak ona przedstawiła Dracona - wszyscy wiemy. Pewnie ma jakieś pozytywbne uczucia (każdy ma, fakt), ale, póki co, jeszcze nie miałem okazji ich zobaczyć. Noo, przynajmniej nie w pierwszych pięciu tomach (O HBP nie możemy tu rozmawiać) I znowu - może i Draco ma jakiś przyjaciół, ale nie miałem okazji ich zobaczyć. Zresztą, musieliby być to przyjaciele spoza Hogwartu, zatem ta kwestia kiepsko się przedstawia. -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Ronald |
18.12.2005 17:22
Post
#93
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
Nigdy nie można byc pewnym co do uczuć innych. Draco moze być kompletnie wyzutym z uczuć i ludzkich odruchów bubkiem. Ale może też być kims naprawdę zagubionym, skrzywdzonym, a jego zachowanie w Hogwarcie i poza nim moze być tak naprawdę maską, pod którą próbuje ukryć prawdziwego Dracona Malfoy'a. Przecież w drugim tomie mamy próbkę jego stosunków z ojcem, i chyba przyznacie mi rację, ze raczej nei są to wzorowe relacje ojciec-syn. A co do przyjaźni z Crabbem, Goylem i Pansy to tak naprawdę nie mozemy stwierdzić, czy są to jego prawdziwi przyjaciele, czy tylko pionki w grze. Tak naprawdę ten aspekt nigdy nie został choć troszke rozwinięty.
QUOTE Alexa>>nie przepadanie za Hermioną to, naturalnie, nie grzech. Ja po prostu nie mogę za bardzo zrozumieć, jak można nie lubić Hermiony, a wielbić Draca (przepraszam, Dracona). Zgadzam się, chociaż uwazam, ze taki Dracuś dodaje smaczku ksiażce (Hermiona oczywiście też). -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Katon |
19.12.2005 11:30
Post
#94
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka |
Alexa, czy to nie OCZYWISTE, że Malfoy NIE MA PRZYJACIÓŁ?!? Wystarczy sporządzić najprostszy postret psychologiczny. Nawet ja to umiem po pół roku nieregularnego uczęszczania na wykłady z psychologii społecznej. Nie ma, bo nie chce. Uważa, że nie potrzebuje, że jest na to zbyt dobry. Ma ojca, czyli autorytet, oraz swoich pomagierów. Oni go uwielbiają, on jest dla nich jak łaskawy pan. Tyle.
|
Alexa666 |
19.12.2005 15:28
Post
#95
|
Ścigający Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 306 Dołączył: 06.04.2003 Płeć: Kobieta |
Widzę, że wszyscy tu są przeciwko Draco ^^ No cóż, może rzeczywiście jest taki paskudny jak sądzicie. Ale gdybym go znała raczej wolałabym mu pomóc i wzbudzić w nim jakieś ludzkie odruchy ^^
|
Ronald |
19.12.2005 16:08
Post
#96
|
Czarodziej Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 815 Dołączył: 26.08.2005 Skąd: stolec:/ Płeć: Mężczyzna |
CZY KTOŚ W OGÓLE CZYTAŁ TO, CO JA NAPISAŁEM???????????????????????????
J anie jest przeciwko Draconowi, ale tez nie jestm jego zwolennikiem. QUOTE Nigdy nie można byc pewnym co do uczuć innych. Draco moze być kompletnie wyzutym z uczuć i ludzkich odruchów bubkiem. Ale może też być kims naprawdę zagubionym, skrzywdzonym, a jego zachowanie w Hogwarcie i poza nim moze być tak naprawdę maską, pod którą próbuje ukryć prawdziwego Dracona Malfoy'a. Przecież w drugim tomie mamy próbkę jego stosunków z ojcem, i chyba przyznacie mi rację, ze raczej nei są to wzorowe relacje ojciec-syn. A co do przyjaźni z Crabbem, Goylem i Pansy to tak naprawdę nie mozemy stwierdzić, czy są to jego prawdziwi przyjaciele, czy tylko pionki w grze. Tak naprawdę ten aspekt nigdy nie został choć troszke rozwinięty. Jeszcze raz. -------------------- - A mugole...nie widzą nas?
- Mugole? Oni nie potrafią patrzeć... - Nie, ale jak ich pokujesz widelcem to ich boli. Hahaha! "Dopóki człowiek się śmieje, nie przegrał" Adrew Vachss |
Hito |
19.12.2005 16:12
Post
#97
|
Magik Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 751 Dołączył: 11.10.2005 Skąd: Częstochowa/Wrocław Płeć: Mężczyzna |
Ale ogólne wrażenie (potęgowane głównie przeze mnie i Katona) tego tematu pozostaje, nie dziwię się Alexie :]
Alexa>>ja bym Ci w takiej sytuacji życzył powodzenia, ale jednocześnie na duże sukcesy z Twojej strony bym się nie nastawiał. Prędzej, że po tygodniu sama będziesz miała dość obcowania z Draco. A na koniec cytacik (z pamięci, ale nie powinienem niczego pokręcić) o Rowling: QUOTE She made it very clearly that she finds it very disturbing that girls are attracted to Draco Malfoy -------------------- Mój nowy fic
One in Fire Two in Blood Three in Storm Four in Flood Five in Anger Six in Hate Seven Fear Evil Eight Nine in Sorrow Ten in Pain Eleven Death Twelve Life Again Thirteen Steps to the Dark Man’s Door Won’t be turning back no more |
Tenebris69 |
19.12.2005 20:00
Post
#98
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 228 Dołączył: 05.10.2004 |
Najczęsciej, mówiąc "Slytherin" mamy przed oczami Dracona. A że Joaśka zrobiła z niego czarny charakter, to już nie nasza wina i nie można tu dyskutowac kto jest "za" Draconem a kto "przeciw" niemu. To negatywna postać (póki co).
Slytherin sam w sobie jest normalnym domem. Tak naprawdę granica między nim a Gryffindorem jest bardzo niewielka. Pomyślmy... Czy gdyby było inaczej Harry otrzymałby możliwość wyboru? Autorka poświęca całą swoją uwagę głównemu bohaterowi. A Harry jest źle nastawiony do Ślizgonów. Głównie z powodu Rona. obaj zakładaja, że Dom Węża jest "be" i że wszyscy jego mieszkańcy to kopie Malfoy'a. -------------------- |
Wrona |
21.12.2005 16:55
Post
#99
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
A Gryffindor zszedł na Weasleyów ;P Kiedy zostanę śmierciożerczynią to pożałujecie za uznanie domu Slytherin za nie ciekawy (to wcale nie jest groźba )
-------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Wrona |
21.12.2005 17:05
Post
#100
|
Prefekt Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 368 Dołączył: 03.12.2005 Skąd: Z drugiej strony lustra |
QUOTE(Ronald @ 18.12.2005 17:22) "Nigdy nie można byc pewnym co do uczuć innych. Draco moze być kompletnie wyzutym z uczuć i ludzkich odruchów bubkiem. Ale może też być kims naprawdę zagubionym, skrzywdzonym, a jego zachowanie w Hogwarcie i poza nim moze być tak naprawdę maską, pod którą próbuje ukryć prawdziwego Dracona Malfoy'a. Przecież w drugim tomie mamy próbkę jego stosunków z ojcem, i chyba przyznacie mi rację, ze raczej nei są to wzorowe relacje ojciec-syn. A co do przyjaźni z Crabbem, Goylem i Pansy to tak naprawdę nie mozemy stwierdzić, czy są to jego prawdziwi przyjaciele, czy tylko pionki w grze. Tak naprawdę ten aspekt nigdy nie został choć troszke rozwinięty." To był cytat ale coś mi się pokręciło i nie wyszedł :( edit:// juz nie Ja osobiście mam kumpla, który z zachowania jest podobny do Dracona ( a przynajmniej tak mi się wydaje). Jest chamski, poniża i nabija się ze wszystkich, ale i tak go lubię, bo kiedy nie ma wokół niego jego kumpli jest zupełnie inny. Zaczyna gadać z sensem i normalnie się zachowywać. Kto wie, czy właśnie taki nie jest Draco? (no nie, ale je filozofuję ;) ) Ten post był edytowany przez kubik: 22.12.2005 20:38 -------------------- "My jesteśmy Farben Lehre - niby nic, a znaczy wiele" :)
|
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 28.05.2024 16:41 |