Drzewo · Standardowy · [ Linearny+ ] K.

iluzjonista w snach nie jest dobrą oznaką,
a ja ich widziałem..widzę. to nie jest mą
zwrotką, może kolejną wywrotką nie zbierającą się z podłogi.
kolejna pomyłka. w szczęściu nadzieja. matką głupich. ja
jestem głupcem,
nad głupcami, gdyż widzę koniec. a to tylko nadzieja. marzenia?
nie stojące obok Ciebie. daleko, daleko. na niebie? szybujące
niewidoczne spojrzenie. celuje w Ciebie to nie myślenie. układanie?
niezbyt pasujące po wenie. brak jedności. we mnie. i ? rosnący
kwiatek. to iluzjonista. kwiatek...

no passion. nie ma. haa i wiedziałem że tak będzie. ten wiersz o tym jest ? tak (nie).

no passion in me.

Ten post był edytowany przez voldius: 13.01.2004 00:08

zawrotne tempo...
zwolnij !
zwolnij, bo wypadam...

przez takie ulozenie wersow stwarzasz niemile uczucie dusznosci...
bardzo szybkie tempo...
za szybkie...
ja rozumiem, mogloby tak byc w karuzeli...
ale nie mozesz pisac w takiej formie przy refleksyjnym temacie ach i och...

Powiem Ci, ze nie zapamietalam ani jednego slowa...
tylko '?' zostal mi w pamieci - nastepna rzecz ktora mi sie nie podoba...

po co mialy byc te zapytanka?
Zeby zwolnic to zawrotne tempo?
Jasne, dajesz moment wytchnienia, ale to jest sztuczne i wymuszone...
I jeszcze te znaki zapytania sa w srodku wersu...
nie, nie i nie...

kolejna sprawa...
Po kropkach powinny byc wielkie litery...
(po znakach zapytania tez)
a Ty konsekwentnie piszesz mala...
Nie moze tak byc...
Wiersz jest dzielem poprawnym jezykowo i interpunkcyjnie...
Jest i tak zostanie... !!

jeszcze jedna sprawa...

co to jest za znak? .. (i bez spacji)

nastepna rzecz...

drazni mnie tu nawał słów z koncowka - 'ą'
nie slysze wlasnych mysli i nie rozumiem tresci...
moim zdaniem za duzo...
a mozna by bylo rozplanowac to inaczej...

ogolnie wyliczanka...
rozpisalam sie jak zwykle, ale poprostu nie podoba mi sie...
bardzo mi sie nie podoba...
Moze tresciowo jest ciekawy, ale niestety nie stwierdze tego, bo forma nie pozwala mi zrozumiec przeslania...
Ten wiersz rozstraja mnie nerwowo
(to chyba przez to kiepskie rozplanowanie)
dlatego nie przeczytam go raz jeszcze...

Bardzo mi się podobało. Nie ważne przecinki, kropki wielkie litery. Może to tempo było konieczne?

o to mi chodziło z formą. mój każdy wiersz nie ma być w jakiejś takiej samej konwencji. ja tak nie chce. to mój wiersz i nawet mogę Ci pisać małą literą i dużą na zmianę. ja chce, żeby było tak, to tak jest. nie chcę nikomu na złość robić czy coś. ale to jest mój wiersz. moje odczucia. moja forma. to miało być tak zbudowane. nie ma pomyłek. nie chcę nikogo zniechęcać.

okej... rozumiem, ale skoro dales ten Twoj wiersz tutaj, to musisz byc przygotowany na rozne opinie...
Twoj wiersz, Twoja sprawa?
okej, zgadzam sie... tylko Twoja...

Twoj wiersz na forum, nasza sprawa...

nie chce Cie namawiac do zmian, tylko napisalam co mnie tutaj razi...
ale tylko mnie...

forma razić może, ale to o to chodzi.

proza petyczka, nie wiersz.

a nawet jesli wiersz...


to i tak mi sie podoba.

i wcale nie czulam tego tepa. Wrecz przwciwmie. jakos przeczytalam to spokojnie...
powoli...

kwiatek...

Kurcze. ciekawy ten kwalek jest.

Hmm... nie trafiło do mnie. Twoje wiersze w ogole do mnie nie trafiają.
Żadnych uczuć, głębszych przezyć.

Czytam je tak: tatata, tatat, taaaatat

Iluzjonista? Dziwny temat. Może i oryginalny.
Kojarzy mi sie z umierającym kwiatkiem. Ta proza oczywiście

Ten post był edytowany przez _Marcia: 15.01.2004 13:41