Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

Drzewo · Standardowy · [ Linearny+ ]

> Pieśń o Elthenie Sędziwym, popaprałam to, wiem......

Kasandra Black
post 28.02.2004 00:16
Post #1 

Kandydat na Maga


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 74
Dołączył: 05.02.2004




Z północy wieje zimny wiatr
Opływajac szarą skałę,
gdzie stoi starzec, w dłoni miecz
trzymają ręce małe.
To Elthen, zwany tez Sędziwym
Chce zrzucić miecz ze skały.
Ten miecz, Archadan, zadawał cios,
Gdy Elthen był jeszcze młody
I nie posiwiał żaden włos.
On tysiac lat przeżył w chwale,
Lecz z miłością nie miał styku.
Sam przeżył lata młodości.
Nie mógł się uwolnić od starczego krzyku,
Zmarłw pokoju, rzucajac się ze szczytu.
Bohater wieku, dogorywajacy.
Elthen Sędziwy, bohater elfów.


--------------------
Niechaj to Niemcowie wżdy postronni znaja iż dresy nie gęsi iż swoje kije mają...
Jeżeli muszę wybrać, dajcie mi powód...
Jestem jak jasny szczur... Nic mi nie wychodzi...
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll
Odpowiedzi(1 - 1)
Cat
post 28.02.2004 16:45
Post #2 

Unregistered









Skoro wiesz, że popaprałaś, to co to tu jeszcze robi?
Bo jest "popaprane" maksymalnie.
Temat wiersza pominę bo to nie moje strefy i się na tym nie znam.
Natomiast do formy mogę się przyczepić i przyczepię jak najbardziej. Rytm poszedł chyba na pieszą wycieczkę w góry, rymy zjawiają się i znikają niczym królik w kapeluszu. Gdzieś mi też uciekł sens, zdania dziwnie wyglądają razem, wygląda to, jakby nagle ci się coś przypomniało i to dopisywałaś gdzieś na chybił trafił.
Podsumowując, cztery pierwsze wersy jestem w stanie przełknąć, potem zaś panuje chaos. Dobrym wierszem to nie jest. Ale jak mówi mitologia gracka, z chaosu wyłonił się świat, więc może ...
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 14.05.2025 15:15