Jeszcze wierzę
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Jeszcze wierzę
Katon |
![]()
Post
#1
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Cóż, nie wiem czy ktoś tu kiedyś
publikował poezję, ale zaryzykuję. Wszak to też
literatura....
Jeszcze wierzę w Boga i w Jego święte Słowo Objawione przed wiekami wielebnym osobom I wierzę, czasem, że On daje mi znaki Które przegapiam, choć ich nie wolno przegapić Jeszcze wierzę....... Jeszcze wierzę w wolność, którą już straciłem Wiążąc się do ludzi smyczą powinności Zniszczyłem szansę by być jak orzeł, jak wilk choćby Jestem jak pies, który jednak wciąż śni Jeszcze wierzę...... Jeszcze wierzę w miłość, co popieli mi duszę By z tych popiołów na nowo znów stać się Warto, ach warto przeżywać katusze Nie znajdę szczęścia, znajdę inspirację Jeszcze wierzę....... Jeszcze wierzę w sprzeciw, w święte NIE rzucone w oczy Gdy prosto w otchłań przepaści armia równo kroczy, a jedna para nóg Spowalnia marsz, myli krok Tam jest Bóg! Jeszcze wierzę....... Jeszcze wierzę.....? |
![]() ![]() ![]() |
Alisia |
![]()
Post
#2
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 60 Dołączył: 30.06.2003 ![]() |
Hahaha........... piosenka
super!!!! Siedemnaście lat... Tak? Ojojoj.... za dużo tych
hmmm... wielokropków... No ale co by nie mówić, jestem optymistką. A nawet i
bez tego, powiem ci jedno:
1) Jeśli masz zespół to baardzo dobrze 2) wiesz, że był taki ksiądz w Częstochowie, co wydał tomik poezji, ale rymy miał beznadziejne... Jak by tak sie wszyscy autorzy złożyli, to wyszło by coś naprawde dobrego! ![]() ![]() -------------------- "Jest taka jedna komnata, w której panują wieczne ciemnosci; mrok pęznie po kamiennych ścianach, jak strach, który nawiedza nagle zbrodniarza, by zmiażdżyć go w sidłach przestępstwa. Nie ma początka, ani konca, a jednak wejście do komanty istnieje; jak światło w ciemności rozjaśnia początek drogi, prowadzacej do kresu. A na środku tego lochu płynie woda i jak wszystko inne nie zobaczysz jej źródła, ani wylewu - niknie w otchłani nie zbadanych miejsc, do których nikt nie wazy się zajrzeć. Na wodzie tej nie jest cicho: wśród wzburzonych fal płyną zapalone świece; zdarzy sie, ze jakaś się przewróci, a wtedy płomyk gasnie, zduszony przez jego dawcę. Woda bowiem daje życie, a także je odbira. Zgaszone światła życie wyznaczają kres nadzieji na nieśmiertelność. (...)"
Powiedziałabym. jakiego to jest autora, ale zapomniałam, a możliwości sprawdzenia nie mam:)) |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 14.05.2025 09:39 |