Harcerze, twardziele, wieśniaki,czy zwykli ludzie?
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Harcerze, twardziele, wieśniaki,czy zwykli ludzie?
Egwadien |
10.12.2003 11:43
Post
#26
|
Uczeń Hogwartu Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 234 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Szare Góry Płeć: Kobieta |
Obecnie po swiecie kraza najrozniejsze
opinie o harcerzach. Jedni ich wysmiewaja, inni zazdroszcza.
Wiem, ze na foroom troche harcerzy jest. Sama jestem wędrowniczką w jednym z najbardziej znanych szczepow w Polsce- Pomaranczarni. Moznaby powiedziec, ze jestem nastepczynia legendarnych Bukow z "Kamieni na Szaniec". W koncu pomaranczarnia stanowila ok. 70% szarych szeregów. W harcerstwo zaczelam bawic sie w 1 klasie podstawowki, kiedy to jako zuchenka pojechalam na pierwszy oboz (wtedy jeszcze wymogi sanitarne nie byly takie jak obecnie i zuchy tez spaly pod namiotami, tylko, ze zamiast pryczy mielismy kanadyjki). Po dwoch latach mialam juz najwyzszy z zuchowych stopni (bylam szustkowa, mialam 3 gwiazdki i mase sprawnosci) i to zaczelo mi sie nudzic. Nie mialam juz co robic. Zrezygnowalam. Pol roku temu wkrecilam sie do szkolnej drzyny, pojechalam na pierwszy biwak i znow sie zakochalam... Opowiedzcie o swoich druzynach i pogladach na harcerstwo ^^ -------------------- z podpisów pod postami:
"Elfy powinny się nauczyć żyć w symbiozie z toporem w dupie!" |
Aniacoolerka |
10.12.2003 14:37
Post
#27
|
Kafel Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 20 Dołączył: 31.07.2003 Skąd: Katowice |
Byłam kiedyś harcerką.
Zaczęło się od tego że kolega w 3 klasie podstawówki namówił mnie na to, żebym przyszła na zbiórkę zuchów. No i przyszłam, spodobao mi się. Potem od 4 klasy chodziłam na zbiórki harcerskie, wciągnęłam się w świat harcerzy. Pojechaliśmy na 4-dniowy biwak do Kucob (może ktoś z was tam był) i było super. No i potem był obóz i tez było nawet fanie. Ale później zaczęło się robić beznadziejnie, bo na zbiórki przychodziły góra 4 osoby, a jak przyszło więcej to Ślimak, Krótki i druh Arek (druhowie) zaczęli to traktować dosłownie jak wojsko. Np. poszliśmy kiedyś na ognisko i szłam w parze z moim kuzynem, no i zaczęliśmy sie z czegoś śmiac, a tu podchodzi do nas druh Arek i zaczyna opieprzać że NIE WOLNO się śmieć. Po prostu tragedia. Więc zrezygnowałam. Myśle że jeśli bym trafiła na lepszą drużynę to ta przygoda ciągnełaby się do dziś. Co do tematu myslę że harcerza to normalni ludze i nie wierzcie w to że nie palą, bo kiedy byłam na obozie to 3/4 osób (w tym harcerzy) paliła w lesie fajki. -------------------- "This is my December
This is my time of the year This is my December This is all so clear This is my December This is my snow covered home This is my December This is me alone" Linkin Park - My December |