[ Drzewo ] · Standardowy · Linearny+ Krew, Jak zwykle pesymistycznie...

[Yaten]

Krew

Strużka
Mokra posadzka
Znaczy
Ślad życia

Czerwona dusza
Zabarwia wodę
W ciepłej wannie
Otacza mnie

Krew
Czuję
Pragnę
Kocham

Krew
Uwielbiam ten smak
Uwielbiam ten zapach
Dlatego wypruwam...

Żyły
By krew mnie otoczyła
Z żalów oczyściła
Ostatecznie rozgrzeszyła

Ten post był edytowany przez Yaten: 08.12.2003 22:44

[Mellisa]

nie...

to nie jest to na co mam ochote... ^^'

mi sie wlasnie technicznie ten wiersz nie podoba...

po pierwsze: krazenie wokol tematu...
rozumiem, ze to mialo byc o jednej, okreslonej rzeczy - krwi, ale...

tak samo jakbys napisal cos w stylu
"kwiatek pieknie pachnial, mienil sie kolorami jak tecza. Mimo, ze byl sliczny, zerwalem jego zycie"

okej, przesadzam, ale zauwaz, wszystko jest o kwiatku, sa srodki stylistyczne (banalna metaforka, jakies porownanie) a nawet wystepuje element dramatyzmu ^^
Mimo to, tekst jest jakis ubogi nie sadzisz?

Takie wiersze bardzo ciezko sie pisze, ze wzgledu na mala mozliwosc zroznicowania i przy okazji zainteresowania poezja...

Ty zainteresowanie osiagnales, ale nie tym czym nalezalo...
Wybrales sobie specyficzny temat, ktory dla kazdego jest bliski i wazny, albo powoduje wstrzas innego rodzaju... wrecz obrzydzenie...

nie ma tu jakiegos bogatego slownictwa, ladnych srodkow stylistycznych itp...
a wiec wiersz wpada w pamiec przez to, ze poszedles na latwizne...

radze wybierac tematy, w ktorych mozna bogaciej pokazac spojrzenie na swiat...

pozdrawiam