Saga o Wiedźminie
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Saga o Wiedźminie
Potti |
![]()
Post
#1
|
![]() Plotkara Grupa: czysta krew.. Postów: 2140 Dołączył: 05.04.2003 Skąd: Paris or maybe Hell Płeć: Kobieta ![]() |
Ceadmil =)
Świetna, fenomenalna Saga ASa polskiej fantastyki, przez coraz wieksze grono uwielbiana =) chociazby na samym forum, i na temacie o ksiozkach i na temacie o tworczosci Tolkiena, mowi sie o niej i to bynajmniej nie negatywnie. ;')) nie wiem za bardzo, czemu zakladam osobny topic, ale przynajmniej Klaud nie bedzie sie czepiala, ze jej zasmiecamy =) jakie jest wasze zdanie o tej sadze, ktory tom najbardziej lubicie, co was 'pociaga' w tych ksiazkach? uwielbiam, jak nie trudno sie domyslic, Legende o Wiedzminie i Wiedzmince, za tą naturalnosc, lekko i wspanialo narracje, ciekawy styl, opisy, w pewnym sensie szczegolne przez naturalnosc dialogi. momenty, ktore zapadajo w pamiec, zwroty akcji i srodki, utwierdzajoce w genialnosci. i mam sentyment do Czasu Pogardy, szczegolnie ostatnich stron. kiedy Ciri przyloczyla sie do Szczurow. =) lubie momenty, kiedy Ciri byla ze szczurami. bardzo lubie. kocham przypisy na poczotku tomow, starszo mowe (pomimo awersji do samych elfow) i uczucia, ktore tak czy siak, przewazajo w tej ksiazce. tylko sama nie wiem kto jest mojo ulubiono postacio. czasem podziwiam Yennefer, za to chlodnosc i obojetnosc dla niektorych, a takze umiejetnosc udawania jej, kiedy cos jo ruszylo. a takze za cieplo, kiedy przebywa z Geraltem. no, przedewszystkim chyba wlasnie Geralta lubie najbardziej. jego prosty charakter, ktory tak naprawde jest b. zlozony, to ironie, na kazdo okazje. i profesjonalizm. zimny. =) wiele postaci jeszcze zapadlo mi w pamiec, ale to juz innym razem. zapraszam do wyrazania opini, Dh'oine. =) -------------------- voir clair dans le ravissement
|
![]() ![]() ![]() |
Katon |
![]()
Post
#2
|
YOU WON!! Grupa: czysta krew.. Postów: 7024 Dołączył: 08.04.2003 Skąd: z króliczej dupy. Płeć: tata muminka ![]() |
Cynizm i żółć. Za dużo żółci. Bardzo lubię
opowiadania i sagę. Do trzeciego tomu. Czwarty mnie denerwuje a piąty
zaliczam do największych w moim życiu rozczarowań literackich. Tożto gniot
wzorcowy. Tak naprawdę lubię tylko Jaskra. Bo nie jest taki wzniośle
cyniczny i nadęty swoją świadomością, jaki to świat jest zły. Unika patosu
cynizmu, jakimi te książki są nasycone. Może jeszcze Zoltan. Oni ciągle
wierzą w takie zwykłe, proste dobro. Geralt wierzy tylko w jakąśtam
powinność. Ale nie wierzy już w takie proste, zwykłe rzeczy. Sapkowski chyba
też nie i z całego serca mu współczuję. Nienawidzę scen ze szczurami chociaż
są niesamowicie sugestywne. I potem nie ugfam już Ciri do końca sagi. Nie
kibicuję jej. Nie zaciskam warg, żeby jej się udało. Co za różnica czy wygra
ona czy Bonhart? Grają w tej samej lidze. Szczury to osoby jakie wywołują u
mnie czysty bunt. Kiedy wyżyna ich Bonhart czuję, wbrew sobie, cichą
satysfakcję. Giną tak jak żyli. Gdybym miał kopnąć beczkę na której by stali
ze stryczkami zrobiłbym to bez wahania. Przy Emhyrze musiałbym pomyśleć.
|