Moja Twórcz ość ;]
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | ![]() ![]() ![]() ![]() |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Moja Twórcz ość ;]
Loreen |
![]()
Post
#1
|
![]() Mugol Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 8 Dołączył: 20.12.2003 ![]() |
Dużo jest prac niedokończonych, dlatego że
niestety leń często w malowaniu bierze nademną górę, i nie chce mi się
kończyć prać ^^" Ale postaram się je kiedyś dokończyć. Wykonane sa one
przed wakacjami i w wakacje, postaram się też zeskanować prace z tego roku
szkolnego i wtedy je tutaj umieszcze.
![]() ![]() Ptaszki Starzec Driady Wampirzyca dziecko Saga Frontier 2 -------------------- "A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu - powtórzył Mały Książę, aby zapamiętać."
|
![]() ![]() ![]() |
Alisia |
![]()
Post
#2
|
![]() Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 60 Dołączył: 30.06.2003 ![]() |
A mi się nie podoba wszystko. Jak juz wspominałam, mangi nie lubię - denerwuje mnie nieproporcjonalnośc, ta spiczastość, te wielkie tyłki i biusty (za przeproszeniem), które ni jak się maja do rzeczywistych rozmiarów....
Nie mogę powiedzieć, że nie umiesz rysować, bo to ewidentne kłamstwo. Jesteś "stworzona" do ołówka, ale jedno WAM powiem: Ludzie, skończcie z tą mangą, bo mnie krew zalewa! Czy w Polsce nie ma jakichś wzorów? Nie naśladujcie innych styli, bo to wam wychodzi na minus! Japończycy rysują tak, anglicy tak, ameryanie tak, a polacy? Ktoś mi odpowie, jaki styl mają polacy?! Nikt. Bo nikt nie próbował go stworzyć! Chyba się wyprowadzę niedługo z całego forum... ach. Zażenowałam się. -------------------- "Jest taka jedna komnata, w której panują wieczne ciemnosci; mrok pęznie po kamiennych ścianach, jak strach, który nawiedza nagle zbrodniarza, by zmiażdżyć go w sidłach przestępstwa. Nie ma początka, ani konca, a jednak wejście do komanty istnieje; jak światło w ciemności rozjaśnia początek drogi, prowadzacej do kresu. A na środku tego lochu płynie woda i jak wszystko inne nie zobaczysz jej źródła, ani wylewu - niknie w otchłani nie zbadanych miejsc, do których nikt nie wazy się zajrzeć. Na wodzie tej nie jest cicho: wśród wzburzonych fal płyną zapalone świece; zdarzy sie, ze jakaś się przewróci, a wtedy płomyk gasnie, zduszony przez jego dawcę. Woda bowiem daje życie, a także je odbira. Zgaszone światła życie wyznaczają kres nadzieji na nieśmiertelność. (...)"
Powiedziałabym. jakiego to jest autora, ale zapomniałam, a możliwości sprawdzenia nie mam:)) |
![]() ![]() ![]() |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 15.05.2025 07:08 |