
Prefekt
Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 360
Dołączył: 13.04.2003
Skąd: Gdańsk

|
nie chce mi sie pisać to wkleje gotowca z
gitara.org.
QUOTE | Kupno gitary elektrycznej –
porady Kategoria: Sprzęt/Gitara elektryczna Data dodania:
16-1-2003 Autor: Mariusz "Mały" Wróbel E-mail:
maly_cisza@interia.pl WWW: http://ibanez.gem.pl Oczywiście
najlepszą radą jest kupowanie instrumentu z kimś, kto już gra na elektryku
jakiś czas i mógłby obiektywnie ocenić wybraną przez nas gitarę. Niestety,
często takiego kogoś nie mamy, albo akurat nie jest pod ręką i gitarę musimy
kupować sami. Dlatego właśnie chciałbym pomóc Wam w doborze właściwego
instrumentu.
Pierwszą rzeczą, na jaką zwracamy uwagę jest oczywiście
wygląd gitary – wiadomo, że nikt nie chce grać na gitarze, która mu
się nie podoba. Jest to kwestia indywidualna każdego muzyka. Kiedy już
zdecydowaliśmy się na konkretny model, dobrze jest sprawdzić, czy nie ma on
widocznych zarysowań lub pęknięć, ubytków lakieru, czy uszkodzeń pokrycia
metalowych części. Takie uszczerbki nie ma to wpływu na brzmienie gitary,
jedynie na jej wizerunek estetyczny. Kupując gitarę używaną, należy
sprawdzić, w jakim stopniu jest zużyta.
Drugą sprawą jest szyjka.
Dobrze jest spojrzeć wzdłuż gryfu i sprawdzić, czy szyjka jest prosta i czy
poszczególne progi nie są krzwo nabite (są wtedy nierówne i wystają nad
inne). Patrzymy w kierunku od główki do korpusu. Kształt szyjki jest
bardzo istotną sprawą, gdyż od niego w dużej mierze zależy, czy instrument
będzie stroił.
Zazwyczaj w sklepach gitary nie są nastrojone,
dlatego trzeba to zrobić samemu. Przy okazji można sprawdzić, czy gitara
stroi na różnych progach, szczególnie warto to sprawdzić w wysokich
pozycjach. Po nastrojeniu należy wykonać tak zwany test XII progu, a
mianowicie sprawdzić, czy dźwięki na zerowym (pustym) i XII progu na jednej
strunie są czystą oktawą. Jeżeli wyraźnie słychać, że tak nie jest, może być
później problem z wyregulowaniem takiej szyjki.
Podstawową
czynnością jest również sprawdzenie, czy poszczególne akordy brzmią tak samo
w różnych pozycjach. Na przykład można złapać akord E-Dur w pozycji
pierwszej, a potem na VII progu. To samo można sprawdzić z poszczególnymi
dźwiękami. Instrument, który nie stroi lub ma skrzywioną szyjkę, której nie
da się wyregulować prętem napinającym, należy zdecydowanie odrzucić.
Ważną czynnością przy kupowaniu gitary jest sprawdzenie pracy
maszynek – czy nie ma wyczuwalnych luzów i czy nie
„popuszczają” strun. Ta druga przypadłość może być spowodowana
złym założeniem strun, może też być wadą fabryczną maszynek. W taki sam
sposób kontrolujemy działanie mikrostrojników, jeśli instrument takie
posiada. Jeżeli mostek gitary wyposażony jest w ramię wibratora, należy
sprawdzić, czy po użyciu wibratora lub po intensywnym podciąganiu strun
gitara trzyma strój.
Przy okazji warto dowiedzieć się, z jakiego
drewna zbudowany jest korpus instrumentu i jego szyjka. Rodzaj drewna ma
bowiem wpływ na brzmienie gitary. Ciemne drewno powoduje dźwięk z przewagą
tonów niskich, a jasne – wysokich.
Dokładnie obejrzaną i
sprawdzoną gitarkę można podłączyć do pieca – szczególnie dobrze jest
testować instrument na wzmacniaczu dobrej jakości. W przeciwnym wypadku
gitara może brzmieć fatalnie i nie będzie to jej wina. Do skontrolowania
pozostała nam już tylko elektryka instrumentu. Teraz trzeba sprawdzić
poprawne działanie przetworników oraz ich przełącznika. Przy przełączaniu
pickup’ów nie powinien szumieć ani wydawać trzasków, które świadczą o
mocnym zużyciu przełącznika. W taki sam sposób sprawdzamy wszystkie
potencjometry – również muszą one działać bez żadnych „efektów
dźwiękowych”.
Ostatnią czynnością jest test gniazda
wyjściowego przewodu. Można go sprawdzić poprzez złapanie kabla przy
gnieździe i delikatne poruszanie go na wszystkie strony. Jeżeli gitara
zacznie buczeć i trzaskać, to znaczy, że wyjście jest już sfatygowane i
należałoby je wymienić.
Jeżeli wybrana przez nas gitara przeszła
pomyślnie przez wszystkie powyższe testy, możemy śmiało prosić o zapakowanie
i wyciągać gotówkę . Najważniejsze jednak jest to, żeby w trakcie kupowania
nie poddać się emocjom i starać się dokładnie i obiektywnie sprawdzić
instrument. W przeciwnym wypadku można kupić chłam, który będzie musiał
służyć przecież dosyć długo.
|
--------------------
/pewnie znowu wpadlem na jednego posta/
|